Sygn. akt II K 820/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2017 roku.

Sąd Rejonowy w Otwocku II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Maszner

Protokolant: Katarzyna Baran

Przy udziale Macieja Mrozka Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Otwocku

po rozpoznaniu dnia 11 kwietnia 2017 r., 23 maja 2017 roku i 20 czerwca 2017 roku

K. S. s. M. i M. z d. B., urodzonego (...) w O.,

oskarżonego o to, że:

w dniu 11 czerwca 2015 r. w O., woj. (...), na ulicy (...) kierował samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) po drodze publicznej będąc w stanie nietrzeźwości I-1,23 mg/l, II 1,22 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu

tj. o czyn z art. 178a § 1 k.k.

orzeka

1.  oskarżonego K. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 178a § 1 k.k. i na tej podstawie wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności polegającej na potrąceniu 10 % wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym na rzecz Fundacji (...) ul. (...), (...)-(...) O.

2.  na podstawie art. 42 § 2 k.k. orzeka wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 (trzech) lat

3.  na podstawie art. 43 a § 2 k.k. orzeka wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 5 000 ( pięć tysięcy) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej

4.  na podstawie art. 63 § 4 k.k. na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego zatrzymania prawa jazdy od dnia 11 czerwca 2015 roku do dnia wyroku

5.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 1111,94 ( jeden tysiąc sto jedenaście złotych 94/100) złotych, w tym opłatę w kwocie 120 (sto dwadzieścia) złotych

Sygn. akt II K 820/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 czerwca 2015 roku K. S. robił piaskownicę dla swojej wnuczki. W trakcie wykonywania prac uderzył się w lewą rękę w wyniku czego doznał stłuczenia przedramienia i ręki lewej. Po doznaniu urazu K. S. spożywał alkohol w postaci trzech literatek whisky. Stłuczona ręka zaczęła puchnąć, wtedy K. S., który był sam w domu wsiadł do samochodu marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) aby pojechać do szpitala. Tego wieczoru w godz. 20:00 – 4:00 w patrolu zmotoryzowanym, radiowozem oznakowanym służbę pełnili funkcjonariusze policji A. C. i D. R..

Około godz. 22:40 funkcjonariusze policji zatrzymali na ulicy (...) w O. do kontroli drogowej samochód marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...), poruszający się od ulicy (...) w O., gdyż sposób jazdy samochodu wskazywał, iż jego kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Kierowcą samochodu był K. S.. W trakcie kontroli funkcjonariusze policji wyczuwali od K. S. woń alkoholu. K. S. został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji, gdzie został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W trakcie I badania o godz.. 22:55 wynik pomiaru wynosił 1,23 mg/l, zaś w drugim badaniu o godz. 22:57 – 1,22 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

Po interwencji oskarżony udał się do Szpitala im. prof. A. G. położonego w O. na ulicy (...), gdzie udzielono mu pomocy medycznej

K. S. nie był karany.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień oskarżonego (k. 151), zeznań świadka A. C. (k. 5-6, k. 156-157), H. S. (k. 157-158), oraz dowodów z dokumentów w postaci: protokołu badania (k. 2), świadectwa wzorcowania i pokwitowania wydania dowodu rejestracyjnego pojazdu (k. 3-4), kserokopii prawa jazdy oskarżonego (k. 10), informacji o karalności (k. 12, k. 146), historii choroby (k. 31-74), opinii (k. 84-88, k. 126-132), informacji z Ostrego Dyżuru szpitala im. prof. A. G. w O. (k. 161)

Oskarżony K. S. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wskazał w nich, iż w dniu 11 czerwca 2015 roku wypił trzy literatki wódki i jechał do szpitala, z powodu stłuczenia ręki po tym jak uderzył w piaskownicę. Ręka mu spuchła, czekał aż syn wróci, jednak syn musiał zostać dłużej w pracy. Oskarżony wskazał, iż najpierw doznał urazu ręki, a dopiero później spożywał alkohol. K. S. wskazał, iż kiedy wracał został zatrzymany przez policję. Po tym jak uszkodził sobie rękę nie było w domu nikogo, kto mógłby zawieść go do szpitala. W tamtym czasie przyjmował leki uspokajające A., O.. Od czasu kiedy w 2008 roku miał zawał nie spożywał alkoholu, w dniu zatrzymania przez policję to był jeden, raz. Brał leki uspokajające, ale tego dnia leki nie pomagały i dlatego spożywał alkohol.

Sąd oceniając wyjaśnienia złożone przez oskarżonego przyznał im walor wiarygodności, uznając, iż są one jasne, spójne. Oskarżony w sposób logiczny wytłumaczył, iż przed zdarzeniem będącym przedmiotem niniejszego postępowania przez kilka lat nie spożywał alkoholu, jednak w dniu zdarzenia doznał urazu ręki, a następnie wypił alkohol w postaci trzech literatek whisky i pojechał samochodem do szpitala. Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić przyznania waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego.

Sąd jako w pełni wiarygodne uznał zeznania świadka A. C., bowiem są one jasne, spójne, logiczne. Świadek w swojej relacji przedstawił dokładny przebieg zdarzenia, wskazując iż z uwagi na sposób w jaki poruszał się kierujący samochodem marki S. (...) dokonał jego zatrzymania do kontroli. W czasie wykonywania czynności od kierującego samochodem wyczuwalna była woń alkoholu. Oskarżony został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w O., gdzie został poddany badaniu na zawartość alkoholu.

Sąd jako wiarygodne uznał zeznania świadka H. S., jednak relacja świadka nie miała istotnego znaczenia dla poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych w sprawie. H. S. będąca żoną oskarżonego, wskazywała, iż w dniu zdarzenia nie było nikogo w domu, wspólnie z pozostałymi członkami rodziny poszukiwali oskarżonego, który został zatrzymany przez policję. Świadek wskazała również, iż oskarżony przeszedł załamanie nerwowe.

Sąd jako w pełni wiarygodne uznał wszystkie dowody z dokumentów ujawnione i przeprowadzone w toku prowadzonego postępowania, zostały one bowiem sporządzone przez osoby do tego uprawnione, żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności ani wiarygodności do czego Sąd również nie znalazł podstaw, zaś w połączeniu z osobowym materiałem dowodowym pozwoliły na odtworzenie pełnego przebiegu zdarzenia będącego przedmiotem rozpoznania w przedmiotowej sprawie.

Istotnym dowodem w sprawie była karta informacyjna z leczenia w Szpitalu (...) im. prof. A. G., z której wynika, iż w trakcie wykonywania badania oskarżonego lekarz wyczuł od niego woń alkoholu.

Kolejnym istotnym dowodem w przedmiotowej sprawie były opinie biegłych lekarzy psychiatrów. Sąd miał na uwadze, iż w pierwszej opinii sporządzonej do przedmiotowej sprawy biegli wskazali, iż biegli rozpoznali u oskarżonego epizod depresyjny, jednak z opinii tej wynika, iż stan psychiczny oskarżonego nie znosił ani nie ograniczał zdolności oskarżonego do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, jednak stan zdrowia psychicznego uniemożliwiał oskarżonemu uczestnictwo w postępowaniu procesowym. Kolejna opinia biegłych sporządzona w przedmiotowej sprawie wskazywała, iż oskarżony nie przejawiał objawów choroby psychicznej, ani upośledzenia umysłowego. Biegli rozpoznali u oskarżonego przewlekłą reakcje sytuacyjno-lękowo-depresyjną, jednak aktualnie w stanie remisji objawów depresyjnych. Nadto stwierdzili, iż oskarżony miał zachowaną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, zaś jego stan psychiczny pozwala mu na uczestniczenie w postępowaniu procesowym.

K. S. został oskarżony o to, że w dniu 11 czerwca 2015 r. w O., woj. (...), na ulicy (...) kierował samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) po drodze publicznej będąc w stanie nietrzeźwości I-1,23 mg/l, II 1,22 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu tj. o czyn z art. 178a § 1 k.k.

Przestępstwo z art. 178a § 1 kk sankcjonuje prowadzenie, w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Istota tego czynu polega na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Już sam tylko fakt prowadzenia pojazdu w takim stanie pociąga za sobą wypełnienie ustawowych znamion przestępstwa, chociażby pojazd był prowadzony całkowicie prawidłowo, a sprawca nie naruszył żadnej innej zasady bezpieczeństwa w ruchu i nie sprowadził konkretnego niebezpieczeństwa. Kierowanie pojazdem przez osobę będącą w stanie nietrzeźwości stanowi naruszenie zasady bezpieczeństwa ruchu. Wina sprawcy odnośnie popełnionego przez niego czynu stanowi w myśl art. 1 § 3 kk materialny element przestępstwa. Przestępstwo określone w art. 178a § 1 kk może być popełnione tylko z winy umyślnej co oznacza, że sprawca świadomie wykonuje czynności, których konsekwencją jest spowodowanie skutków określonych w w/w przepisie. W orzecznictwie przyjmuje się powszechnie, że postępowanie umyślne to postępowanie świadome z przewidywanymi w przyszłości konsekwencjami. Czyn z art. 178a § 1 kk, którego dopuścił się oskarżony jest nadto przestępstwem formalnym, karalne jest samo poruszanie się pojazdem.

W ocenie Sądu zgromadzony i ujawniony w przedmiotowej sprawie materiał dowodowy w tym także wyjaśnienia oskarżonego przyznającego się do popełnienia zarzucanego mu czynu jest jednoznaczny i pozwala na ustalenie, iż K. S. dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu. W dniu 11 czerwca 2015 roku K. S. w trakcie prac związanych ze zrobieniem piaskownicy dla swojej wnuczki doznał urazu ręki. K. S. już po urazie spożywał alkohol, a następnie wsiadł do samochodu i pojechał do szpitala. Pomimo, iż oskarżony jak wynika z jego wyjaśnień, jak również z zeznań świadka H. S. od 2008 roku nie spożywał alkoholu, to nie ulega wątpliwości, iż w dniu 11 czerwca 2015 roku znajdował się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 1,23 i 1,22 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Należy także uznać, iż K. S. zarzucanego mu czynu dopuścił się umyślnie. K. S. po doznaniu urazu ręki, spożywał alkohol w postaci trzech literatek whisky a dopiero potniej wsiadł do samochodu, aby udać się do szpitala. Należy podkreślić, iż zachowanie oskarżonego wskazuje, iż decydując się na to, by jechać do szpitala oskarżony miał pełną świadomość tego co robi, jak również, iż znajduje się pod wpływem alkoholu. W ocenie Sądu w przypadku oskarżonego nie można umniejszać jego winy z uwagi na doznany uraz ręki i spowodowane tym dolegliwości, bowiem w czasie kiedy K. S. zdecydował się spożyć alkohol uraz ręki już powstał.

Wobec powyższego Sąd uznając winę oskarżonego za udowodnioną i nie budzącą wątpliwości uznała go za winnego czynu z art. 178a § 1 k.k. i wymierzył mu karę 6 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na potrąceniu 10 % wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym na rzecz Fundacji (...) ul. (...) w O..

Sąd uznał, iż taka kara będzie w świetle art. 53 § 1 i § 2 k.k. karą sprawiedliwą i wyważoną z punktu widzenia stopnia społecznej szkodliwości czynu i stopnia zawinienia oskarżonego. Sąd orzekając powyższą karę wziął pod uwagę wszystkie okoliczności łagodzące i obciążające oskarżonego.

W przypadku oskarżonego K. S. jako okoliczność łagodzącą Sąd uwzględnił, to, że oskarżony jest osobą dojrzałą, ustabilizowaną życiowo, dotychczas pozostaje niekarany, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Okolicznościami obciążającymi był wysoki stan nietrzeźwości, lekceważące podejście oskarżonego do obowiązującego systemu prawnego, jak również nagminność tego typu zachowań na terenie podległym Sądowi Rejonowemu w Otwocku.

W ocenie Sądu w przypadku oskarżonego kara ograniczenia wolności polegająca na potrąceniu 10 % wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym na rzecz Fundacji (...) w O. ul. (...) spełni swoje cele wychowawcze i zapobiegawczego jak również w zakresie społecznego oddziaływania, pozwoli oskarżonemu zrozumieć naganność jego zachowania jak również wyciągnąć właściwe wnioski na przyszłość, aby więcej nie wchodził w konflikty z prawem. Orzekając w zakresie rodzaju kary w przypadku oskarżonego, Sąd uznał, iż jedynie kara ograniczenia wolności będzie karą adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu, a jednocześnie nie będzie zbyt surową w przypadku K. S.. W ocenie Sądu bowiem orzeczenie kary grzywny w wypadku oskarżonego, który korzysta ze świadczenia przedemerytalnego i osiąga z tego tytułu niewysokie dochody byłoby dla niego zbyt uciążliwe, z kolei kara pozbawienia wolności byłaby nieadekwatna w związku ze stwierdzoną przez biegłych występującą u oskarżonego przewlekłą reakcją sytuacyjno-lękowo-depresyjną. W takiej sytuacji w ocenie Sądu jedynie kara ograniczenia wolności może w przypadku oskarżonego spełni swoje cele wychowawcze i zapobiegawcze. Nadto sąd uznał, iż kara ograniczenia wolności w przypadku oskarżonego winna polegać na potraceniu 10 % wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym. Sąd miał na uwadze, iż oskarżony osiąga niewysokie dochody, dlatego też wskazał najniższą możliwą do orzeczenia wartość potrącenia.

Na podstawie art. 42 § 2 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres trzech lat. Orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów w tym wymiarze w przypadku oskarżonego było obligatoryjne. W ocenie Sądu trzyletni okres wyłączenia oskarżonego z ruchu w charakterze kierowcy wpłynie pozytywnie na oskarżonego i pozwoli mu zrozumieć i dostrzec naganność jego zachowania, biorąc pod uwagę stan nietrzeźwości w jakim się znajdował.

Na podstawie art. 43a § 2 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w kwocie 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Wskazane świadczenie pieniężne będzie dla oskarżonego dodatkową dolegliwością związaną z popełnionym przez niego przestępstwem, a także wspomoże instytucje, która zajmuje się pomocą m.in. osobom pokrzywdzonym przestępstwem oraz osobom im najbliższym, zwłaszcza pomoc medyczną, psychologiczną, rehabilitacyjną, prawną oraz materialną.

Na podstawie art. 63 § 4 k.k. Sąd na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego zatrzymania prawa jazdy z sprawie od dnia 11 czerwca 2015 roku do dnia wyroku.

Sąd na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 1111,94 złotych, w tym opłatę w kwocie 120 złotych. Wysokość opłaty została obliczona zgodnie z ustawą o opłatach w sprawach karnych. W ocenie Sądu konieczność uiszczenia kosztów sądowych, jak również opłaty będzie dla oskarżonego dodatkową dolegliwością związaną z popełnionym przez niego przestępstwem.