Sygn. akt V K 342/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 grudnia 2015 r.

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, V Wydział Karny w składzie:

Przewodnicząca: SSR Joanna Wolniakowska

Protokolant: Anna Głowacka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 września 2014 r., 12 listopada 2014 r., 7 stycznia 2015 r., 16 grudnia 2015 r. w S.

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej Szczecin – N. w S. M. K.

sprawy

B. S. (1), urodzonego w dniu (...) w S., syna A. i J.

oskarżonego o to, że:

11 lipca 2013 r. w D. na drodze prowadzącej w kierunku D. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem ciężarowym marki V. (...) o nr rej. (...) nie zachował należytej i szczególnej ostrożności podczas manewru zmiany kierunku jazdy w lewo oraz nie dokonując należytej obserwacji drogi z przodu pojazdu zajechał drogę i wymusił pierwszeństwo przejazdu B. B. ,kierującemu motocyklem marki H. (...) o nr rej. (...) ,który nadjeżdżał w tym czasie z kierunku miejscowości D. i nie miał możliwości uniknięcia wypadku, pomimo rozpoczęcia manewru ominięcia samochodu , w następstwie czego uderzył głową i kaskiem w metalowy wspornik platformy hydraulicznej w tylnym prawym narożniku pojazdu, co spowodowało u pokrzywdzonego obrażenia w postaci zlewnego podbiegnięcia krwawego powłok czaszkowych, wielofragmentowego złamania wszystkich kości tylnej części sklepienia i podstawy czaszki z zaaspirowaniem krwi do dolnych dróg oddechowych, obecności krwi w przestrzeni podtwardówkowej i drobnych wylewów krwawych podpajęczy nówko wy ch, rozerwania tkanki mózgowej z jej obrzękiem i obecnością krwi w jego układzie komorowym, ostrej rozedmy i cech stłuczenia obu płuc, złamania prawego obojczyka i mostka , złamania kilku prawych żeber, powierzchownego pęknięcia torebki wątroby, rozerwania spojenia łonowego oraz złamania trzonu prawej kości ramiennej, powodujących obrażenia wielonarządowe z rozległym uszkodzeniem tkanki mózgowej i ostrą niewydolnością krążeniowo-oddechowa i skutkujących śmiercią B. B.;

tj . o czyn z art. 177 § 2 kk

I.  uznaje oskarżonego B. S. (1) za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, który kwalifikuje z art. 177 §1 i 2 kk i za przestępstwo to, na podstawie art. 177 § 2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk, wymierza oskarżonemu B. S. (1) karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego B. S. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 2 (dwóch) lat próby;

III.  na podstawie art. 46 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego B. S. (1) środek karny w postaci obowiązku zapłaty zadośćuczynienia na rzecz K. B. w kwocie 5 000,00 (pięciu tysięcy) złotych;

IV.  na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego B. S. (1) na rzecz oskarżycielki posiłkowej K. B. kwotę 420,00 (czterystu dwudziestu) złotych tytułem zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika;

V.  na podstawie art. 627 kpk, art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U z 1983 r., nr 49, poz. 223 ze zm.) zasądza od oskarżonego B. S. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym 180,00 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty.

Sygn. akt V K 342/14

UZASADNIENIE

W dniu 11 lipca 2013 r. B. B. - żołnierz zawodowy miał rozpocząć służbę od godz. 22.00 w Ś.. Od 18 roku życia prowadził motocykle i jeżdżąc do pracy często używał właśnie tego środka lokomocji. Około godziny 20.00 wyruszył z miejsca zamieszkania motocyklem marki H. (...) o nr rej. (...). Po dotarciu do miejscowości D. kontynuował podróż, w kierunku miejscowości D..

Dowód: - zeznania świadka K. B. – rozprawa z dnia 16.12.2015 r .

B. S. (2) i I. A. – pracownicy firmy (...), około godziny 7.00 w dniu 11 lipca 2013 r. wyjechali samochodem ciężarowym marki V. (...) nr rej. (...) ze S. w kierunku miejscowości nadmorskich – R., M. z zadaniem rozwiezienia towaru do odbiorców. Po dojechaniu do R., miejsce za kierownicą samochodu zajął B. S. (1). Prowadził samochód do M.. Stamtąd miał dojechać do D., jednak przejechał tą miejscowość i kiedy dojeżdżał już do D. I. A. zwrócił uwagę koledze, że należy zawrócić. Wskazał na znajdujący się po lewej stronie kemping V., drogę wjazdową do niego.

Dowód: - zeznania świadka I. A. – k. 8 – 9, k. 266 – 267;

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego B. S. (1) – k. 198 – 200, k. 263 – 265;

- protokół oględzin wraz z materiałem poglądowym – k. 4 – 7 v., k . 176 – 184.

B. S. (1) rozpoczął manewr skrętu w lewo, zmieniając kierunek jazdy. Wtedy też nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachował należytej i szczególnej ostrożności, nie obserwował drogi z przodu pojazdu i wskutek tego zajechał drogę i wymusił pierwszeństwo przejazdu B. B. kierującemu motocyklem, a który nadjeżdżał z naprzeciwka. B. S. (1) miał możliwość dostrzeżenia prowadzącego motocykl B. B. z odległości 103 metrów, żadne elementy infrastruktury drogowej nie ograniczały widoczności. Siedzący obok I. A. dostrzegł zbliżający się motocykl, B. S. (1) kontynuował swój manewr poruszając się z prędkością około 5 – 15 km/h. B. B., jadący z prędkością pomiędzy 77,4 – 80 km/h mógł dostrzec samochód prowadzony przez B. S. (1) znajdując się w odległości około 60 metrów od niego. B. B. podjął manewr hamowania, a także podjął próbę i ominięcia samochodu, co jednak nie powiodło mu się. Motocykl przewrócił się, sunął po jezdni, B. B. uderzył głową w metalowy wspornik platformy hydraulicznej w tylnym prawym narożniku pojazdu. Gdyby B. B. jechał z prędkością dozwoloną administracyjnie zdołałby zatrzymać motocykl przed przeszkodą. Oba pojazdy były sprawne, ich stan techniczny nie miał wpływu na przebieg wypadku.

Dowód: - zeznania świadka I. A. – k. 8 – 9, k. 266 – 267;

- zeznania świadka H. S. wraz z tłumaczeniem – k. 388 – 397;

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego B. S. (1) – k. 198 – 200, k. 263 – 265;

- protokół oględzin wraz z materiałem poglądowym – k. 4 – 7 v., k . 176 – 184;

- protokoły oględzin pojazdów – k. 67 a – 67b, k. 67 c - 67 d;

- nagranie monitoringu – k. 69;

- opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego – k. 448 – 467, k. 479 – 481;

- opinie biegłego dot. stanu technicznego pojazdów – k. 85 – 115, k. 116 – 142.

B. B. wskutek wypadku doznał obrażeń ciała w postaci zlewnego podbiegnięcia krwawego powłok czaszkowych, wielofragmentowego złamania wszystkich kości tylnej części sklepienia i podstawy czaszki z zaaspirowaniem krwi do dolnych dróg oddechowych, obecności krwi w przestrzeni podtwardówkowej i drobnych wylewów krwawych podpajęczynówkowych, rozerwania tkanki mózgowej z jej obrzękiem i obecnością krwi w jego układzie komorowym, ostrej rozedmy i cech stłuczenia obu płuc, złamania prawego obojczyka i mostka, złamania kilku prawych żeber, powierzchownego pęknięcia torebki wątroby, rozerwania spojenia łonowego oraz złamania trzonu prawej kości ramiennej, powodujących obrażenia wielonarządowe z rozległym uszkodzeniem tkanki mózgowej i ostrą niewydolnością krążeniowo-oddechową, co skutkowało śmiercią B. B..

Dowód: protokół sekcyjny wraz z opinią – k. 73 – 79.

W chwili wypadku B. B. miał 27 lat. Był bezdzietnym kawalerem. Jako żołnierz zawodowy zarabiał 2 300 zł, otrzymywał również dodatek mieszkaniowy w wysokości 800 zł miesięcznie. W czasie wolnym od pracy B. B. pomagał swojemu ojcu w pracy w rodzinnym gospodarstwie rolnym. Po jego śmierci rodzice – K. i L. B. otrzymali następujące świadczenia: odszkodowania w łącznej wysokości 118 000 zł, odprawę mieszkaniową w wysokości 83 000 zł, zasiłek pogrzebowy w wysokości 12 300 zł.

Dowód: - zeznania świadka K. B. – rozprawa z dnia 16.12.2015 r .

B. S. (1) ma obecnie 61 lat, zdobył wykształcenie zawodowe. Obecnie jest bezrobotny, do października 2014 r. otrzymywał zasiłek w wysokości 600 zł miesięcznie. Na utrzymaniu B. S. (1), który nie był w przeszłości karany za przestępstwa, pozostaje córka.

Dowód: - wyjaśnienia oskarżonego B. S. (1) – k. 263;

- zapytanie o karalność – k. 410.

Oskarżony B. S. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. W śledztwie (k. 198 – 200) oraz na rozprawie głównej (k. 263 – 265) wyjaśnił, że rozpoczynając manewr skrętu w lewo nie było na przeciwległym pasie ruchu żadnych pojazdów. Dopiero, kiedy już wjeżdżał na drogę rowerową znajdującą się przy chodniku, I. A. zasygnalizował oskarżonemu, że nadjeżdża motocykl. Oskarżony nie mając pola manewru z powodu obecności bardzo dużej ilości pieszych na chodniku, wjechał na drogę rowerową, będąc przekonanym, że pozostawia wolny pas ruchu dla motocyklisty.

Sąd Rejonowy dokonując ustaleń faktycznych w toku niniejszego postępowania oparł się w pierwszej kolejności na przedstawionym przez oskarżyciela publicznego zapisie monitoringu, który obejmuje zdarzenie w części będące przedmiotem osądu w niniejszej sprawie, a dalej na dowodach w postaci zeznań świadka I. A. oraz opiniach: biegłego L. C. z zakresu ruchu drogowego (k. 448 – 467 oraz k. 479 - 481), biegłego J. P. – ale tylko tych dotyczących stanu technicznego pojazdów (k. 85 – 115 i 116 – 142) oraz biegłych z zakresu medycyny sądowej.

Nie budziło zastrzeżeń uczestników tego postępowania kto prowadził samochód, jaką trasą poruszały się pojazdy. Linia obrony oskarżonego sprowadzał się do stwierdzenia, że on nie widział jadącego motocyklisty, zatem nie było tego pojazdu na pasie ruchu, na który oskarżony wjechał.

Odnosząc się do tego Sąd Rejonowy wskazuje pierwszej kolejności na zeznania świadka I. A. (k. 266), który zeznał, że kiedy oskarżony sygnalizował kierunkowskazem zamiar skrętu w lewo zauważył jadącego z naprzeciwka motocyklistę, ocenił, że w odległości około 60 metrów. Ten fragment zeznań świadka oraz opinia biegłego pozwalają na ustalenie, że oskarżony, skoro jak sam twierdzi – żadnego motocyklisty nie widział, nie obserwował w sposób dostateczny przedpola jazdy, a dalsze elementy badanego zdarzenia są tego konsekwencją.

Oskarżony wyjaśnił także, że od świadka zdarzenia dowiedział się, że kierujący motocyklem hamował przyspieszał, był niezdecydowany co do tego jaki manewr ma wykonać. Prokurator uzyskał dowód – zeznania tego świadka (k. 388 – 392) jednak nie potwierdził on tego, co B. S. (3) wyjaśnił. Świadek podał bowiem, że motocykla nie widział, słyszał jedynie głośno pracujący silnik.

Sąd Rejonowy jako wiarygodne ocenił zeznania świadków I. A., K. B., H. S. oraz funkcjonariusza Policji P. H.. Nie pojawiły się żadne okoliczności mogące świadczyć o tym, że świadkowie zeznali o wypadku, a przypadku K. B. i P. H. o zdarzeniach przed i po nim, celowo inaczej, aniżeli to zapamiętali. Dodatkowo należy wskazać, że P. H. został przesłuchany w celu ustalenia innego dowodu, bo sam świadkiem bezpośrednim wypadku nie był.

Zadaniem biegłego z zakresu ruchu drogowego w tej sprawie było dokonanie obliczeń, na podstawie przedstawionego do opiniowania materiału dowodowego, w tym zapisu z monitoringu, należało, ogólnie, przedstawienie obliczeń w zakresie: prędkości z jaką poruszał się pojazd prowadzony przez oskarżonego, odległości z jakiej kierujący miał możliwość dostrzeżenia motocykla prowadzony przez pokrzywdzonego, w jakiej odległości pokrzywdzony podjął manewr hamowania, oraz czy miał możliwość uniknięcia uderzenia. Biegły L. C. zlecone zadanie wykonał skrupulatnie. Mając dane zgromadzone w toku postępowania oraz dokonując, w miarę możliwości, dokładnych obliczeń czasu, prędkości, przedstawił wyniki obliczeń.

W ocenie Sąd Rejonowego pisemna opinia biegłego L. C. jest pełna, należycie uzasadniona i prawidłowa. Zadanie dla biegłego, określone w postanowieniach Sądu dotyczyło w pierwszej kolejności zachowania oskarżonego, albowiem ustalenie jaki on podjął czynności determinują jego odpowiedzialność karną za zarzucony czyn. Między innymi z tego powodu Sąd Rejonowy oddalił wniosek dowody obrońcy złożony na ostatniej rozprawie głównej. Zdaniem Sądu Rejonowego ustalenie innych, alternatywnych stanów faktycznych nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie. Sąd Rejonowy nie poczynił podstawą ustaleń faktycznych opinii biegłego J. P. z dnia 12 października 2013 r. (k. 151 – 172), choć część jej wniosków jest zbieżna z opinią L. C., a to z uwagi na to, że biegły, zgodnie zresztą z treścią pytania zawartego w postanowieniu z dnia 30 września 2013 r. (k. 143) udzielił odpowiedzi na pytanie kto jest sprawcą wypadku, co dyskwalifikuje taką opinię. Odpowiedzialność karna za czyn z art. 177 § 1 kk nie ogranicza się jedynie do elementów przedmiotowych badanego przypadku. Nie jest zadaniem biegłego, a organu prowadzącego postępowanie rozstrzyganie o tym. Sąd Rejonowy za rzetelne, nie przekraczające kompetencji biegłego, uznał te opinia J. P., których przedmiotem było ustalenia stanu technicznego pojazdów.

Sąd Rejonowy uznał za wiarygodną i poczynił na jej podstawie ustalenia faktyczne opinię sądowo – lekarską, dotyczącą obrażeń jakie odniósł pokrzywdzony B. B. w dniu 11 lipca 2013 r. Opinia została sporządzona po oględzinach i sekcji zwłok, przez lekarzy o odpowiednich specjalnościach, jest ona logiczna i spójne, a żadna ze stron nie kwestionowała prawidłowości wniosków w niej zawartych.

Sąd dał wiarę pozostałym dowodom w postaci dokumentów jak np. protokoły oględzin i inne wyżej wymienione, albowiem zostały sporządzone przez uprawnione organy lub osoby i żadna ze stron nie podważała staranności i rzetelności ich sporządzenia.

Przeprowadzone w toku postępowania karnego dowody stanowią dostateczną podstawę do przypisania oskarżonemu B. S. (1) sprawstwa i winy w zakresie przedstawionego mu zarzutu. Nie może budzić wątpliwości stwierdzenie, że pokrzywdzony B. B. nieprawidłowo także prowadził motocykl, tzn. ze zbyt dużą, niedozwoloną administracyjnie prędkością. Nie mniej jednak odpowiedzialność karna za czyn z art. 177 § 1 i § 2 kk uzależniona jest od stwierdzenia następujących okoliczności: naruszenia, choćby nieumyślnego, zasad w ruchu drogowym, związku przyczynowego między badanym zachowaniem a skutkiem. Zdaniem Sądu Rejonowego oba te elementy w tej sprawie występują.

Stosownie do treści art. 3 ust 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym, uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność, a gdy ustawa tego wymaga szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego. Szczególną ostrożnością jest zaś zgodnie z art. 2 pkt 22 Prawa o ruchu drogowym, ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie. Zachowanie szczególnej ostrożności przepis art. 22 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym nakłada na kierującego zmieniającego kierunek jazdy, który jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony (art. 22 ust. 4 ustawy).

Ustalony w tym postępowaniu sposób prowadzenia przez oskarżonego samochodu pozwala na ustalenie, że nie obserwował on należycie przedpola jazdy, nie stosując się tym samym do obowiązku zachowania szczególnej ostrożności przy zmianie kierunku jazdy. Oskarżony, mimo, że niewątpliwie taką możliwość miał nie dostrzegł nieprawidłowo, zbyt szybko prowadzącego motocykl B. B..

Sąd Rejonowy stwierdza także istnienie związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem oskarżonego, a skutkiem, ponieważ przestrzeganie przez oskarżonego zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w tym wypadku skodyfikowanego nakazu szczególnej ostrożności i prawidłowego obserwowania przedpola jazdy, zapobiegłoby nastąpieniu skutku. Oskarżony swoim zachowaniem w sposób istotny zwiększył ryzyko wystąpienia skutku stanowiącego znamię czynu zabronionego, zatem przyjęcie jego odpowiedzialności karnej za ten skutek, w tym wypadku śmierci B. B., jest uzasadnione ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2012 r., II KK 193/11 i orzeczenia tam wskazane).

Mając na uwadze poczynione ustalenia faktyczne oraz ich ocenę sprawną, Sąd Rejonowy uznał B. S. (1) za sprawcę zarzuconego mu czynu.

Sąd Rejonowy wymierzając oskarżonemu karę za przypisane mu przestępstwo kierował się dyrektywami wymiaru kary wskazanymi w art. 53 kk i następne. Stopień społecznej szkodliwości przestępstwa popełnionego przez oskarżonego jest bardzo wysoki, wyznaczony skutkiem w postaci zgonu pokrzywdzonego B. B.. Przestępstwo z art. 177 § 1 i 2 kk jest czynem nieumyślnym, jednak naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, które stanowiły przyczynę wypadku drogowego może nastąpić umyślnie, bądź nieumyślnie. Sąd Rejonowy podobnie jak oskarżyciel publiczny, stoi na stanowisku, że B. S. (4) zasady te naruszył nieumyślnie. Ponadto należy zwrócić uwagę na te okoliczności zdarzenia, a dotyczące zachowania pokrzywdzonego, który w wysokim stopniu przyczynił się do wypadku. Na korzyść oskarżonego przemawia także to, że nie był on w przeszłości karany za przestępstwo. Z tych względów Sąd Rejonowy wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności. Ponadto Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że w przypadku oskarżonego sam fakt jego skazania bez konieczności natychmiastowego wykonania kary będzie dostateczną gwarancją na to, że nie dopuści się on więcej czynu tego samego rodzaju. Z tych względów Sąd, na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk w zw. z art. 4 § 1 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk, zawiesił wykonanie orzeczonej wobec B. S. (5) kary pozbawienia wolności na okres 2 lat próby. Tak wyznaczony okres próby pozwoli na weryfikację zachowania oskarżonego, zwłaszcza w zakresie przestrzegania zasad obowiązujących w ruchu drogowym.

Pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej wystąpił z żądaniem orzeczenia od oskarżonego na rzecz K. B. kwoty 1 mln złotych tytułem zadośćuczynienia (k. 384). W punkcie czwartym wyroku, Sąd Rejonowy, na podstawie art. 46 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk, orzekł wobec B. S. (1) środek karny w postaci obowiązku zapłaty zadośćuczynienia na rzecz K. B. w kwocie 5 000 zł. Niezależnie od sytuacji procesowych określonych treścią § 3 art. 445 kc, osoby najbliższe nieżyjącego pokrzywdzonego opierając się na dyspozycji art. 445 § 1 kc, władne są dochodzić skutecznie roszczeń z tytułu zadośćuczynienia również w trybie przewidzianym w art. 46 § 1 kk - wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 9 grudnia 2004 r. II AKa 306/04. Pomiędzy pokrzywdzonym, a jego matką niewątpliwie istniała więź, B. B. pomagał rodzicom w pracy w gospodarstwie rolnym. Nie można mówić o tym, że wskutek wypadku powstała szkoda w majątku oskarżycielki posiłkowej, jednak wstrząs, jakie niewątpliwie był i nadal jest jej udziałem, powinien podlegać choćby częściowemu zadośćuczynieniu ze strony samego oskarżonego. Ból i poważne cierpienie psychiczne, przejawiające się w ciężkim, długotrwałym wstrząsie psychicznym i rozstroju zdrowia na skutek czynu niedozwolonego sprawcy powodującego np. śmierć dziecka, małżonka, rodzica, nie powinny pozostać bez odszkodowania tylko dlatego, że nie towarzyszy temu szkoda majątkowa, a śmierć pozostawała zdarzeniem nagłym – wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29 stycznia 2000 r., I ACa 882/00, (...). Orzekając o wysokości zadośćuczynienia Sąd Rejonowy wziął pod uwagę ustalony stopień społecznej szkodliwości czynu, jego skutki, stopień przyczynienia się pokrzywdzonego do nich, a także sytuację majątkową oskarżonego oraz wysokości wszystkich świadczeń, ze wszystkich tytułów, jakie otrzymali spadkobiercy pokrzywdzonego.

W każdej z przyjętych przez Sąd Rejonowy podstaw orzeczenia, zarówno o karze, jak i środku karnym (pkt I – III wyroku) wskazano przepis art. 4 § 1 kk. Było to konieczne z uwagi na to, że w dniu 1 lipca 2015 r. weszła w życie ustawa z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U z 2015 r., poz. 396). Jedną z fundamentalnych zasad prawa karnego, wyrażoną w treści art. 4 § 1 kk, jest ta zgodnie z którą zmiana ustawodawstwa karnego nie może działać na niekorzyść sprawcy, tj. nie może ponieść surowszej odpowiedzialności karnej, w stosunku do tej, jaką by poniósł pod rządem ustawy obowiązującej w czasie popełnienia przestępstwa. Zdaniem Sądu Rejonowego kodeks karny w brzemieniu obowiązującym w dniu 11 lipca 2013 r. (jest to bowiem czas popełnienia przestępstwa przypisanego ) był ustawą korzystniejszą dla oskarżonego. Argumentem rozstrzygającym dla Sądu było to, że po myśli aktualnie obowiązującego art. 46 § 1 kk możliwe jest zasądzenie odsetek.

W punkcie czwartym i piątym wyroku Sąd Rejonowy, na podstawie art. 627 kpk, art. 7 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U z 1983 r., nr 49, poz. 223 ze zm.), rozstrzygnął o kosztach postępowania i zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej i Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym opłatę. Oskarżony, jak wynika z jego oświadczenia, nie pracuje, jednak brak jest danych do uznania, że nie jest on zdolny do podjęcia jakiegokolwiek zatrudnienia i to sprawia, w ocenie Sądu Rejonowego, nie zachodzą okoliczności na podstawie których można uznać, iż oskarżony nie będzie w stanie uiścić kosztów sądowych, wynikających z jego zachowania sprzecznego z prawem.