Sygn. akt II W 174/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 sierpnia 2017 roku

Sąd Rejonowy w Szczytnie w II Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSR Andrzej Janowski

Protokolant: sekr. sąd. Katarzyna Strzelec

bez udziału oskarżyciela publicznego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 14 czerwca, 06 lipca i 29 sierpnia 2017r. sprawy przeciwko:

S. R., synowi W. i B. z domu S., urodz. (...) w S.

obwinionemu o to, że:

w okresie od dnia 01 sierpnia 2016 roku do dnia 12 stycznia 2017 roku w W., gm. W., woj. (...)- (...), złośliwie niepokoił M. R. oraz T. K. poprzez odtworzenie głośno muzyki w godzinach wieczorno-nocnych, w zajmowanym przez siebie mieszkaniu

tj. o wykroczenie z art. 51 § 1 kw

I.  obwinionego S. R. w ramach zarzucanego mu czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od dnia 01 sierpnia 2016 roku do dnia 25 grudnia 2016 roku w W., gm. W., woj. (...)- (...), w celu dokuczenia złośliwie niepokoił M. R. oraz T. K. poprzez odtworzenie głośno muzyki w godzinach wieczorno-nocnych, w zajmowanym przez siebie mieszkaniu, czyn ten kwalifikuje jako wykroczenia z art. 107 k.w. i za to na podstawie art. 107 k.w. w zw. z art. 24 §1 i §3 k.w. wymierza mu karę grzywny w kwocie 350 (trzystu pięćdziesięciu) złotych;

II.  na podstawie art. 118 § 1 kpw w zw. z art. 21 pkt. 2 i art. 3 ust 1 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) obciąża obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 (stu) złotych oraz opłatą w kwocie 35 (trzydziestupięciu) złotych.

UZASADNIENIE

Sąd uznał następujące fakty za udowodnione:

Obwiniony S. R. w okresie od 1 czerwca 2016 roku do początku 2017 roku zamieszkiwał w W. pod numerem (...). Obwiniony zajmował mieszkanie na parterze budynku, natomiast na jego piętrze bezpośrednio nad tym mieszkaniem zamieszkują pokrzywdzeni T. i M. K. (1).

Od dnia 01 sierpnia 2016 roku obwiniony w celu dokuczenia pokrzywdzonym złośliwie ich niepokoił, odtwarzając w godzinach wieczorno-nocnych głośno muzykę w zajmowanym przez siebie mieszkaniu. W okresie wakacyjnym obwiniony puszczał głośno muzykę do godziny 2:00-3:00, natomiast później do godziny 22:00.

S. R. nie reagował na wielokrotne prośby pokrzywdzonych, żeby ściszył muzykę. Wiedział że pokrzywdzona jest w ciąży i bardzo jej to przeszkadza. Interweniującym w dniu 25 grudnia 2016 roku policjantom powiedział, że lubi raz w tygodniu głośno puszczać sobie muzykę i nie interesuje go, że może to komuś przeszkadzać. Po interwencji policji obwiniony nie odtwarzał już głośno muzyki w godzinach wieczorno-nocnych.

dowody: zeznania T. K. k.30v-31, M. K. (1) (R.) k,32v-33,7v, K. Ż. k.32v, S. U. k.36-36v i B. K. (1) k.32-32v, notatki urzędowe k.1,3.

Obwiniony S. R. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że w W. pod nr (...) mieszkał od 1 czerwca 2016 roku i w tym czasie raz w miesiącu odtwarzał głośno muzykę, ale było to wyłącznie w porze dziennej. Raz tylko odtwarzał muzykę po 22:00, ale nie było to tak głośno jak w dzień. T. K. zadzwonił wówczas do niego z prośbą o ściszenie muzyki na co przeprosił i wyłączył muzykę. Obwiniony podał także, że z jego punktu widzenia muzyka nie była głośna, nie odtwarzał jej złośliwie. W zasadzie nie miał na czym głośno puszczać muzyki. Odtwarzał ją na głośnikach od komputera, a dopiero od około końca listopada słuchał muzyki na dużych głośnikach od zakupionego kina domowego (wyjaśnienia obwinionego k.30v,12)

Sąd zważył, co następuje :

Wyjaśnieniom obwinionego S. R. Sąd nie dał wiary uznając je za wykrętne i nieszczere.

Wyjaśnieniom tym przeczą zeznania pokrzywdzonych, świadków T. K. i M. K. (1). Z ich zeznań wynika, że głośne słuchanie przez obwinionego muzyki było z różnym nasileniem. Od sierpnia obwiniony głośno słuchał muzyki od wieczora do późnych godzin nocnych – do 2:00-3:00, później muzykę odtwarzał do 22:00, ale bardzo intensywnie. Pokrzywdzeni podali, że początkowo, w wakacje, im to nie przeszkadzało, ale po wakacjach stało się to uciążliwe, tym bardziej, że w tym czasie pokrzywdzona była w pierwszym trymestrze ciąży. Obwiniony odtwarzał muzykę głośno, wyraźnie ją słyszeli, były u nich wibracje i drgały szklanki. Przeszkadzało im to w spoczynku nocnym. Kilkakrotnie prosili obwinionego, żeby ciszej słuchał muzyki, ale bezskutecznie. T. K. zeznał, że początkowo nie dzwonił na policję w związku z głośnym słuchaniem przez obwinionego muzyki do 2:00-3:00 w nocy, bo nie chciał wchodzić w konflikt z sąsiadem. Sam kilkakrotnie zwracał obwinionemu uwagę, dzwoniąc do niego, ale wymieniony poza jednym razem kiedy ściszył muzykę, nie reagował na prośby. M. K. (1) zeznała, że ona także sama raz zwróciła obwinionemu uwagę Wskazała, że dopiero interwencja Policji 25 grudnia 2016 roku spowodowała, że obwiniony od tego dnia nie puszczał już tak głośno muzyki.

Wyjaśnieniom obwinionego przeczą także zeznania świadka K. Ż., z których wynika, że obwiniony wieczorami odtwarzał głośno muzykę. Jak wskazał świadek jemu to aż tak mocno mnie przeszkadzało, gdyż mieszał po skosie piętro wyżej, natomiast wiadomym mu było, że odtwarzanie muzyki uciążliwe było dla sąsiadów K., którzy bezskutecznie zwracali uwagę obwinionemu.

Wyjaśnieniom obwinionego przeczą także zeznania interweniujących policjantów świadków S. U. i B. K. (1). Z ich zeznań wynika, że podejmowane one były ze zgłoszenia pokrzywdzonych i dotyczyły głośnego odtwarzania muzyki przez ich sąsiada S. R.. W czasie interwencji pokrzywdzeni informowali funkcjonariuszy, że obwiniony często puszcza głośno muzykę i że robi to po złości, gdyż kilkukrotnie była mu zwracana uwaga, na co jednak nie reagował. B. K. (1), interweniujący w dniu 25 grudnia 2016 roku, zeznał, że podczas interwencji obwiniony przyznał się, że tego dnia odtwarzał głośno muzykę około 21:00 oraz że raz w tygodniu puszcza sobie głośno muzykę ponieważ to lubi i nie interesuje się, że komuś to przeszkadza.

Fakt interwencji i ich powody potwierdzają zapisy notatek urzędowych w/wym. funkcjonariuszy, które Sąd uznał za wiarygodne, albowiem sporządzone zostały przez powołane do tego osoby i w sposób dla nich przewidziany.

Oceny zeznań pokrzywdzonych i wskazanych świadków nie niwelują zeznania świadka H. R. (k.31), zamieszkałej na tym samym poziomie co obwiniony, która zeznała wprawdzie, że nie słyszała, żeby obwiniony głośno odtwarzał muzykę, to jednak zauważyć należy iż jednocześnie podała ona, co istotne, że nawet gdyby w mieszkaniu zajmowanym przez obwinionego były urządzane libacje to u niej nie byłoby słychać, a ponadto jak wynika z zeznań M. K. osoba ta ma problemy ze słuchem, co rzeczywiście potwierdził bezpośredni kontakt Sądu ze świadkiem.

Zebrane dowody wskazują, że obwiniony miał pełną świadomość swego nagannego zachowania i odtwarzając głośno muzykę robił to złośliwie, w celu dokuczenia pokrzywdzonym. Z zeznań M. K. wynika, że pokrzywdzeni dowiedzieli się, że obwiniony robił to specjalnie, po tym bowiem jak zwracali mu uwagę mówił, że „zobaczymy kto się pierwszy stąd wyprowadzi” – co wynika także z zeznań B. K..

Ostatecznie Sąd uznał S. R. za winnego tego, że w okresie od dnia 01 sierpnia 2016 roku do dnia 25 grudnia 2016 roku w W., w celu dokuczenia, złośliwie niepokoił M. R. oraz T. K. poprzez odtworzenie głośno muzyki w godzinach wieczorno-nocnych, w zajmowanym przez siebie mieszkaniu.

Czyn obwinionego zakwalifikować należało jako wykroczenie z art. 107 k.w.

Za powyższe wykroczenie Sąd wymierzył obwinionemu na podstawie art. 107 k.w. i art. 24 §1 i §3 k.w. karę 350 złotych grzywny uznając, że jest ona wystarczająca dla osiągnięcia swych celów zapobiegawczych i wychowawczych w stosunku do niego, w szczególności powstrzymania go przed naruszaniem prawa w przyszłości, zwłaszcza podejmowaniem podobnych zachowań. W ocenie Sądu wymierzona obwinionemu kara jest adekwatna do stopnia jego winy i stopnia społecznej szkodliwości czynu, którego się dopuścił. Obok spełnienia swych celów wobec obwinionego, który nie wyraził żadnej skruchy, uzmysławiając mu naganność jego zachowania, umocni również poszanowanie prawa w społeczeństwie, w szczególności wśród osób, w środowisku których przebywa wymieniony, ugruntowując przekonanie, że naruszanie prawa spotka się z właściwą reakcją karną.

Wymierzając karę grzywny Sąd uwzględnił, że obwiniony pozostaje w dobrej sytuacji materialno-bytowej – prowadzi działalność gospodarczą z dochodami ok. 2 tys. zł miesięcznie, jest kawalerem, na utrzymaniu ma jedno dziecko, nie ciąża na nim wysokie zobowiązania.

O kosztach postępowania orzeczono jak w punkcie II wyroku obciążając nimi w całości obwinionego.