Sygn. akt IV Ka 235/13
Dnia 10 maja 2013 roku.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:
Przewodniczący SSO Tadeusz Węglarek (spr.)
Sędziowie SA Stanisław Tomasik
p.o. SO Tomasz Ignaczak
Protokolant Dagmara Szczepanik
przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Bełchatowie delegowanego do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim- Danuty Grzybowskiej
po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2013 roku
sprawy T. W. (1)
oskarżonego z art.158§1 kk
P. Z. (1)
oskarżonego z art.158§1 kk
z powodu apelacji wniesionych przez oskarżonego P. Z. (1) i obrońcę oskarżonego T. W. (1)
od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie
z dnia 10 grudnia 2012 roku sygn. akt II K 773/12
na podstawie art.437§1 kpk, art.624§1 kpk, art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49 poz. 223 z 1983 roku z późniejszymi zmianami) utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelacje oskarżonego P. Z. (1) oraz obrońcy oskarżonego T. W. (1) za oczywiście bezzasadne;
zwalnia oskarżonych P. Z. (1) i T. W. (1) od opłaty za drugą instancję i zwrotu wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym.
Sygn. akt IV Ka 235/13
P. Z. (1) i T. W. (1) zostali oskarżeni o to, że:
w nocy z 02/03 marca 2012 roku w B., woj. (...)w domu nr. (...) na ul. (...)roku, wspólnie i w porozumieniu brali udział w pobiciu M. K., w ten sposób, że zadając mu uderzenia nogami i pięściami po całym ciele, narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub nastąpienia ciężkiego lub średniego uszczerbku na zdrowiu,
tj. o czyn z art. 158 § 1 kk.
Sąd Rejonowy w Bełchatowie w II Wydziale Karnym, wyrokiem z dnia 10 grudnia 2012 roku w sprawie Ii K 773/12;
1. oskarżonego P. Z. (1) uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tą zmianą, iż dopuścił się go będąc uprzednio skazanym w warunkach art. 64 § 1 k i w ciągu 5 lat po odbyciu kary w rozmiarze przekraczającym łącznie 1 rok pozbawienia wolności, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję art. 158 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk i za to na podstawie art. 158 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności,
2. oskarżonego T. W. (1) uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 158 § 1 kk i za to na podstawie art. 158 § 1 kk wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności,
3. na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonym okres zatrzymania w dniu 6 marca 2012 roku,
4. na podstawie art. 230 § 2 kpk nakazał zwrócić pokrzywdzonemu M. K. dowody rzeczowe szczegółowo opisane w wykazie dowodów rzeczowych Drz. 673-675/12 na karcie 190 akt pod pozycjami 1 – 3,
5. na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł od oskarżonych P. Z. (2)skiego i T. W. (1)na rzecz pokrzywdzonegoM. K.kwotę po 500 złotych tytułem częściowego naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem,
6. zasądził od oskarżonego T. W. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180 złotych tytułem opłaty oraz kwotę 1.475,47 złotych tytułem zwrotu poniesionych w sprawie wydatków sądowych,
7. zwolnił oskarżonego P. Z. (1) z obowiązku zwrotu kosztów sądowych, które przejął na rachunek Skarbu Państwa.
Powyższy wyrok zaskarżyli obrońca oskarżonego T. W. (2)czyka oraz oskarżony P. Z. (1).
Obrońca T. W. (1) na podstawie art. 425 § 1 i 2 kpk i art. 444 kpk zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w całości.
Na podstawie art. 427 § 2 kpk i art. 438 pkt 2,3 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
I. Obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a to:
1. art. 7 kpk, art. 410 kpk poprzez dowolną a nie swobodną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, polegającą na:
- odmowie przyznania waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego, konsekwentnie nie przyznającego się do winy w zakresie, w jakim w toku śledztwa wyjaśniał, iż w nocy z dnia 2 na 3 marca 2012 roku, w wyniku znacznego spożywania alkoholu od kilku dni, znajdując się w stanie silnego upojenia nie kontynuował dalszej jego konsumpcji z uczestnikami spotkania, położył się spać i obudził następnego dnia, kiedy pokrzywdzonego nie było w domu już w domu, a podczas spożywania alkoholu i w okresie późniejszym oskarżony nie spostrzegł, aby z udziałem pokrzywdzonego doszło do awantury, w następstwie której pokrzywdzony miał doznać wskazanych obrażeń ciała, które to wyjaśnienia oskarżonego potwierdzają pozostali uczestnicy spotkania,
- odmowie przyznania wiarygodności zeznaniom świadka S. W. ., i przyjęcie, iż szczegółowy opis przebiegu zdarzeń wykluczający, aby w domu oskarżonego doszło do pobicia pokrzywdzonego stanowi jedynie przyjętą linię obrony swoich znajomych przed odpowiedzialnością karną, w sytuacji gdy zeznania świadka w sposób konsekwentny potwierdzają wersję zdarzeń prezentowana w toku postępowania karnego przez oskarżonego i korelują z zeznaniami pozostałych uczestników spotkania,
- bezkrytycznej ocenie zeznań pokrzywdzonego M. K.i przyznanie waloru pełnej wiarygodności w zakresie okoliczności przebiegu zdarzenia w sytuacji, gdy pokrzywdzony w trakcie libacji alkoholowej w towarzystwie m.in. oskarżonego T. W. (1)i P. Z. . (1)oraz świadków G. M.i S. W.znajdował się pod znacznym działaniem alkoholu przez co jego zdolność do zapamiętywania była ograniczona, a zeznania miały charakter ogólny i mało precyzyjny co wskazuje na uzasadnione wątpliwości co do okoliczności rzekomego pobicia pokrzywdzonego, którego nie potwierdzają świadkowie.
2. Art. 5 § 2 kpk poprzez niepowzięcie przez Sąd a quo uzasadnionych wątpliwości dotyczących przebiegu zdarzenia i nie rozstrzygniecie ich na korzyść oskarżonego w sytuacji, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy, w szczególności w postaci przedstawionej w piśmie z dnia 14-10-2012 roku przez oskarżonego możliwej innej wersji przebiegu zdarzenia niż przyjęta jako podstawa skazania, nie pozwala w sposób nie budzący wątpliwości rozstrzygnąć w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonego.
3. Art. 410 kpk w zw. z art. 424 § 1 pkt 1 kpk polegające na braku odniesienia się przez sąd w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia do możliwego innego przebiegu zdarzenia niż podany przez pokrzywdzonego, w następstwie którego doznał obrażeń ciała, na co wskazywał oskarżony w piśmie z dnia 14-10-2012 roku a w konsekwencji zaniechanie dokonania oceny jego wiarygodności i zestawienia z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, przede wszystkim z tym, w odniesieniu do którego pozostawały w sprzeczności.
a także:
4. Będący konsekwencją powyżej wskazanych naruszeń prawa procesowego błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia i mający wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, iż oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu przypisanego w pkt. 2 wyroku, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie wynika w sposób niebudzący wątpliwości jego sprawstwo i wina.
Na wypadek niepodzielenia przez Sąd wskazanych powyżej zarzutów, z daleko idącej ostrożności procesowej – na podstawie art. 427 § 2 kpk i art. 438 pkt 4 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
- w zakresie czynu przypisanego oskarżonemu w pkt. 2 wyroku rażącą niewspółmierność kary w stosunku do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu polegającej na wymierzeniu oskarżonemu kary 1 roku pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania poprzez niedostateczne docenienie okoliczności łagodzącej polegającej na podjęciu przez oskarżonego leczenia odwykowego przy jednoczesnym pominięciu okoliczności, iż oskarżony popadł w konflikt z prawem na skutek uzależnienia od alkoholu, w następstwie czego podjął dobrowolne leczenie i regularnie uczęszcza na spotkania grupy anonimowych alkoholików, co w konsekwencji spowodowało wymierzenie oskarżonemu kary rażąco niewspółmiernej do stopnia społecznej szkodliwości czynu i zawinienia sprawcy w sytuacji zaistnienia podstawy do przyjęcia pozytywnej prognozy kryminologicznej co do zachowania w przyszłości i zadośćuczyni dyrektywom sądowego wymiaru kary oraz względem prewencji indywidualnej i generalnej.
Na podstawie art. 452 § 2 kpk wniósł o:
- uzupełnienie przewodu sądowego na rozprawie poprzez dopuszczenie dowodu z dokumentów w postaci:
a. kart informacyjnej ze Szpitala Wojewódzkiego im. (...) II w B.chatowie z dnia 12-11-2012 roku, oraz karty potwierdzającej uczestnictwo w zajęciach abstynenckich w Klubie (...), na okoliczność podjętego leczenia choroby alkoholowej i uczestnictwa w zajęciach terapeutycznych.
b. zaświadczenia z Policealnej Szkoły (...) i (...) w B. na okoliczność podjęcia nauki.
Ponadto na podstawie art. 427 § 1 kpk i art. 437 § 2 kpk wniósł o :
- zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów;
ewentualnie o ;
- zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej orzeczenia o karze 1 roku pozbawienia wolności, poprzez warunkowe zawieszenie jej wykonania;
ewentualnie o:
- zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej orzeczenia o karze 1 roku pozbawienia wolności, poprzez warunkowe zawieszenie jej wykonania;
ewentualnie o;
- uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Apelację złożył również osobiście oskarżony Z. (karta 302). Zaskarżył wyrok w całości, zarzucając mu obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, poprzez odmowę przyznania waloru wiarygodności zeznaniom świadka S. W., natomiast nadanie takiego przymiotu zeznaniom pokrzywdzonego, który znajdował się w stanie przez co „jego zdolność zapamiętywania była znacznie ograniczona”. Zdaniem skarżącego – rozstrzygając w kwestii winy - sąd powinien był posłużyć się zasadą in dubio pro reo. Zarzucił również oskarżony sądowi brak obiektywizmu i w efekcie błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku.
W zakresie podniesionych zarzutów obrazy przepisów postępowania, błędu w ustaleniach faktycznych jest ona zbieżna z zarzutami podniesionymi w apelacji obrońcy oskarżonego T. W. (1).
Oskarżony konkludował o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie go od przypisanego mu czynu ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Żadna z apelacji nie podlega uwzględnieniu. W gruncie rzeczy podnoszą one te same zarzuty pod adresem rozstrzygnięcia, nie ma więc powodów, by odnosić się do nich odrębnie.
Odwołania wskazują na bezpodstawność ustaleń faktycznych i wywodzą zgodnie, iż podstawę ustaleń faktycznych winny stanowić przede wszystkim wyjaśnienia oskarżonych, w których nie przyznają się do sprawstwa czynu przypisanego im przez Sąd I instancji. Autorzy apelacji opierają swe wywody w pierwszym rzędzie na tezie o dowolności ocen dowodowych, skutkiem czego miało dojść do nieprawdziwych ustaleń faktycznych.
Stanowiska takie nie mogą zostać uwzględnione, skoro ich rzeczywistą podstawą są akurat tylko te dowody, którym sąd I instancji odmówił wiarygodności. Ocena tej grupy dowodów jest jasna, a co najważniejsze, przekonująca. Brak w niej niejasności czy nielogiczności - uwzględnia przy tym zasady doświadczenia życiowego.
Lansowane w apelacjach zarzuty obrazy podstawowych zasad postępowania, takich jak obiektywizm, domniemanie niewinności , in dubio pro reo i swobodna ocena dowodów, to właściwie czysta polemika z ustaleniami faktycznymi sądu i dokonaną przez niego oceną dowodów.
Wprawdzie niekwestionowanym prawem oskarżonego jest nieprzyznawanie się do stawianego mu zarzutu - jednakże jego wyjaśnienia, jak każdy dowód w sprawie, podlegają swobodnej ocenie w oparciu o całokształt materiału zgromadzonego w sprawie. Bacząc więc na ochronę własnych interesów procesowych może oskarżony przedstawiać dowolne wersje wydarzeń, jednak taki materiał dowodowy wiarygodny będzie dopóty tylko, dopóki nie zostanie negatywnie zweryfikowany, z pomocą argumentów opartych na wiedzy i doświadczeniu życiowym.
Przypominając, że nikt inny tylko sąd I instancji władny jest wskazać dowody, które przekonują do określonego poglądu w kwestii winy - bowiem to przed nim, z zachowaniem zasady bezpośredniości, przeprowadzane są dowody kształtujące odpowiednie wrażenia - trzeba jednocześnie odnotować, że wszystkie dowody zebrane w sprawie (i to bez względu na jakim etapie zostały przeprowadzone i jaką miały wymowę), zostały poddane jednolitemu procesowi oceny (uczyniono to z pomocą tych samych kryteriów), i dopiero takie posłużyły za podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych. Selekcja ta nie była aprioryczna, a jest obiektywna, opiera się na konkretach, a nie na tezach tworzonych dla potrzeb określonych wersji. Z rozważań sądu nie wynika, iżby z góry hołdował jednemu tylko wariantowi możliwego przebiegu wydarzeń - przez to ocena dowodów nie traci cech obiektywizmu.
Trzeba pamiętać, iż dowód z wyjaśnień oskarżonego nie nabiera cech wiarygodności ani też nie może zostać zdeprecjonowany tylko dlatego, że został utrwalony w jednej z faz postępowania karnego: w postępowaniu przygotowawczym, czy jurysdykcyjnym. P.rzędnego znaczenia nabierają tu rezultaty obowiązującej zasady bezpośredniości. O.serwacja reakcji świadka jest dla sądu istotną informacją, pomocną w wyborze jednej z wersji. W tym sensie, sąd I instancji jest wiodącym beneficjentem tej reguły procesowej.
Konsekwentne nieprzyznawanie się oskarżonego do winy, nie może automatycznie przesądzać o braku winy po jego stronie, gdy przecież pokrzywdzony równie konsekwentnie oskarżonych w swych zeznaniach obciąża.
Trzeba pamiętać, iż również dowód z zeznań świadka nie nabiera cech wiarygodności ani też nie może zostać zdeprecjonowany tylko dlatego, że został utrwalony w jednej z faz postępowania karnego: w postępowaniu przygotowawczym, czy jurysdykcyjnym.
Istotne znaczenie ma treść zeznań świadka - w tej mierze obowiązują zasady dość jasne, im relacja bardziej szczegółowo opowiada o wydarzeniach, tym bardziej jest wiarygodna, a im bardziej jest ogólnikowa, tym jej przydatność dla czynienia ustaleń faktycznych maleje. Analogiczne oceny winny towarzyszyć badaniu zgodności relacji z pozostałym materiałem dowodowym tyczącym tej samej kwestii.
A trzeba stwierdzić, iż relacja pokrzywdzonego o zdarzeniu pozostaje w ścisłej korelacji z innymi dowodami zebranymi w sprawie. Jeśli w mieszkaniu w którym zdarzenie miało miejsce, znaleziono ślady krwi pozostawione właśnie przez niego, a potwierdzają to i inne ślady biologiczne; gdy obecność oskarżonych tempore criminis na miejscu zdarzenia nie jest kwestionowana – a na wewnętrznym parapecie okna łazienki przez którą pokrzywdzony uciekał z mieszkania, odwzorowano ślady butów – znaczy to, że jego zeznaniom nie można odmówić wiarygodności.
Stwierdzenie takie jest tym bardziej uprawnione, gdy dodać, że o pobiciu go i sprawcach, pokrzywdzony poinformował kogo trzeba natychmiast po zdarzeniu, co znajduje odzwierciedlenie w zeznaniach funkcjonariuszy policji, którzy mieli z pokrzywdzonym bezpośredni kontakt po zdarzeniu.
Warto w tym miejscu przytoczyć orzeczenie SA w B., wydane w dniu 17 stycznia 2013 roku, w sprawie II AKa 261/12, LEX nr 1271802: „Wyjaśnienia oskarżonego, jak każdy inny dowód podlegają kompleksowej ocenie sądu, który konfrontując je z pozostałymi dowodami władny jest wyprowadzić właściwe wnioski z zakresie możliwości przyjęcia sprawstwa oskarżonego w odniesieniu do zarzucanego mu czynu. O wartości dowodowej każdego dowodu pochodzącego z osobowego źródła dowodowego nie decyduje, w jakim stadium postępowania zostały one złożone, lecz ich treść w konfrontacji z innymi dowodami. Wobec tego sąd orzekający może dać wiarę wyjaśnieniom złożonym w postępowaniu przygotowawczym, a odmówić tego waloru wyjaśnieniom złożonym przed sądem. Tego rodzaju ocena mieści się w ramach swobodnej oceny dowodów i pozostaje pod ochroną prawa procesowego, jeśli wynika z ujawnionego w toku rozprawy całokształtu dowodów oraz jest efektem rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego”.
Trzeba też wyraźnie podkreślić, iż wprawdzie stan nietrzeźwości człowieka ma niekorzystny wpływ na jego zdolność percepcji, to jednak z samego faktu nietrzeźwości świadka podczas zdarzenia nie wynika automatycznie obawa o treść jego zeznań, zwłaszcza gdy jego zeznania nie budzą wątpliwości w świetle innych okoliczności sprawy. Sąd ma prawo oprzeć się na jednych dowodach, a pominąć inne, jeśli ich treść jest rozbieżna. W takiej sytuacji istota rozstrzygania polega na daniu priorytetu niektórym dowodom. Obowiązkiem sądu jest wówczas wskazanie, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Sąd Rejonowy znakomicie tym obowiązkom podołał o czym świadczy treść uzasadnienia wyroku.
W tym kontekście sam fakt oparcia orzeczenia skazującego na zeznaniach tylko jednego osobowego źródła dowodwego, nawet w sytuacji nieprzyznania się oskarżonych do winy, sam przez się nie może stanowić podstawy do zarzutu dokonania błędnych czy dowolnych ustaleń faktycznych w sprawie. Nie istnieje żadna reguła dowodowa, która uzasadniałaby pogląd, że zeznania jedynego świadka - pokrzywdzonego są niewystarczającą podstawą skazania, podobnie zresztą jak niedopuszczalne jest wartościowanie zeznań tylko w zależności od zajmowanej pozycji społecznej świadka, czy też od pełnionej przez niego funkcji publicznej.
W realiach tej sprawy znakomitym uzupełnieniem konsekwentnych zeznań pokrzywdzonego co do przebiegu zdarzenia będącego przedmiotem niniejszego postępowania są przywołane już w rozważaniach zeznania funkcjonariuszy policji G. K. i W. M. k – 196, a także zeznania B. W. k - 195 – 196, protokół oględzin osoby k – 2 – 3, odpis historii choroby i opinia lekarska – k – 12 i k – 73, protokół oględzin miejsca zdarzenia i zabezpieczone podczas tych oględzin ślady krwi i obuwia k – 25 – 27 oraz wnioski wskazane w opiniach kryminalistycznych z zakresu badań śladów biologicznych i traseologicznych k – 167 – 171 i k – 178 – 182. Do tych dowodów mających niewątpliwie obiektywny charakter, apelujący w ogóle się nie odnoszą. Stanowiska apelujących w zakresie zarzutów naruszenia przepisów postępowania i błędu ustaleń faktycznych nie mogły więc być uznane za trafne.
Ocena dowodów, której dokonał sąd I instancji, w tym takich osobowych źródeł jak wyjaśnienia oskarżonych, czy też zeznań świadka S. W., wyprowadzone z nich wnioski dotyczące okoliczności popełnienia czynu, w tym osób sprawców, są w pełni prawidłowe. Sąd bardzo wnikliwie analizował każdy istotny w tej sprawie dowód i wykazał, że wszystkie one prowadzą do jednego, możliwego wniosku, a mianowicie, że oskarżeni dokonali zarzucanego im przestępstwa.
Co się tyczy wymiaru kary.
Żadna z kar nie może zostać uznana za rażąco surową – o czym przekonuje chociażby uprzednia wielokrotna karalność każdego z oskarżonych za podobne zachowania w przeszłości.
Widoczna niespójność wewnętrzna kar jest skutkiem dość łagodnego wymiaru kary dla oskarżonego T. W.. Nie można jej jednak zniwelować poprzez proste jej podwyższenie, a to wobec obowiązującego zakazu reformationis in peius.
Brak też podstaw do zmiany postaci orzeczonej kary pozbawienia wolności. Przepisy art. 69 k.k. odwołują się do elementów prognostycznych, wskazujących na możliwość osiągnięcia celów kary pozbawienia wolności nie orzekając jej w bezwzględnym wymiarze, a zatem jest to swoisty środek polityki karnej wobec sprawców nadających się do oddziaływań resocjalizacyjnych w warunkach wolnościowych, wobec istnienia po ich stronie uzasadnionego przekonania, że nie powrócą na drogę przestępstwa. W odniesieniu do oskarżonego W. prognoz takich nie można sformułować, chociażby z uwagi na uprzednią jego karalność. Przesłanką decydującą o tym, czy kara ma być orzeczona w postaci bezwzględnej, czy też z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, jest ocena, w jakiej postaci kara ta osiągnie cele wobec sprawcy przestępstwa, a więc rozstrzygnięcie to musi znajdować uzasadnienie w pozytywnej lub negatywnej prognozie kryminologicznej. Fakt podjęcia leczenia odwykowego nie stanowi wskazówki dla zastosowania warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary.
Oskarżony T. W. (1) był w przeszłości trzykrotnie karany, w tym dwukrotnie za przestępstwa p-ko życiu i zdrowiu. Za te przestępstwa orzekane były kary z warunkowym zawieszeniem ich wykonania. W obu przypadkach wykonanie kar zostało zarządzone z uwagi na uchylanie się przez oskarżonego od obowiązku powstrzymywania się od nadużywania alkoholu, pomimo że oskarżony wykonał, orzeczony w jednej ze spraw obowiązek podjęcia leczenia odwykowego, które to leczenie faktycznie odbył, jednakże okazało się ono nieskuteczne, co wynika jednoznacznie z analizy akt tej sprawy / k – 71, 93 – 94, 96/.
Oskarżony P. Z. (1) był wielokrotnie karany za przestępstwa o dużym ciężarze gatunkowym, co w konsekwencji skutkowało przyjęciem, iż przypisanego mu czynu dopuścił się w warunkach multirecydywy.
Podnieść należy, iż dokonując oceny zachowań oskarżonych sąd I instancji w sposób prawidłowy wyeksponował okoliczności, które uzasadniały orzeczenie wobec oskarżonych kar pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia ich wykonania.
Brak jest podstaw do uznania, aby w przedmiotowej sprawie / przy uwzględnieniu kierunku apelacji/, występowały okoliczności uzasadniające stwierdzenie istnienia względnej przesłanki określonej w art. 438 pkt 4 kpk.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji.