Sygn. akt II K 78/15
Dnia 01 marca 2017 roku
Sąd Rejonowy w Giżycku w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący – SSR Katarzyna Garbarczyk
Protokolant – st.sekr.sąd. Aneta Dybikowska
w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w G.– Elżbiety Dunaj- Wałach, Elżbiety Biernackiej
po rozpoznaniu w dniach: 21.10.2015 r., 09.12.2015 r., 04.05.2016 r., 21.09.2016 r., 19.10.2016 r., 15.12.2016 r., 16.02.2017 r. sprawy
P. Z. (1)
s. C. i J. z d. T.
ur. (...) w G.
oskarżonego o to, że:
W dniu 08 czerwca 2014 roku na terenie Pensjonatu (...) w miejscowości W. uderzając odłamkiem szkła tzw. tulipanem w twarz A. G. spowodował u niego obrażenia ciała w postaci rany rogówkowo – twardówkowej z wypadnięciem błony naczyniowej oka lewego, bezsoczewkowość pourazową oka lewego, wylew krwi do komory przedniej i komory ciała szklistego oka lewego, rany powieki oka lewego, niemetaliczne ciała obce powieki oka lewego oraz drobne rany cięte grzbietu nosa, czym doprowadził do naruszenia czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni
tj. o czyn z art.157§1 kk
1. Oskarżonego P. Z. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, przy czym ustala, że zachowanie oskarżonego spowodowało u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa i czyn ten kwalifikuje z art. 156§1 pkt. 2 kk i za to na tej podstawie skazuje oskarżonego na karę 1 ( jeden) roku i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności.
2. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk przy zastosowaniu art. 4§1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza tytułem próby na okres 4 (cztery) lat.
3. Na podstawie art. 46§1 kk przy zastosowaniu art. 4§1 kk zasądza od oskarżonego P. Z. (1) na rzecz pokrzywdzonego A. G. :
a). kwotę 3678,93 ( trzy tysiące sześćset siedemdziesiąt osiem 93/100) złotych tytułem naprawienia w całości szkody wyrządzonej przestępstwem;
b). kwotę 40.000,00 ( czterdzieści tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
4. Zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego A. G. kwotę 3690,00 ( trzy tysiące sześćset dziewięćdziesiąt) złotych tytułem poniesionych przez oskarżyciela posiłkowego kosztów ustanowienia pełnomocnika z wyboru.
5. Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300,00 (trzysta) złotych tytułem opłaty i obciąża go pozostałymi kosztami sądowymi wysokości 2443,90 ( dwa tysiące czterysta czterdzieści trzy 90/100) złotych.
Sygn. akt IIK 78/15
Na podstawie zebranych dowodów Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 08 czerwca 2014 roku A. G., P. i R. C., M. R. i D. L. przebywali w Pensjonacie (...) w miejscowości W.. Mężczyźni przyjechali tu wypocząć, spotkać się towarzysko. Wieczorem tego dnia dołączył do nich znajomy- P. Z. (1). Mężczyźni spożywali alkohol, bawili się. P. i R. C. poszli spać do domku na terenie Pensjonatu, a A. G., M. R. i D. L. zostali jeszcze przy ognisku. Wówczas P. Z. (2) zaczął w sposób obraźliwi zwracać się do pokrzywdzonego, miał do niego niesprecyzowane pretensje w tym o to, że pokrzywdzony parę godzin wcześniej niechcący szturchnął go podczas zabawy. Oskarżony w sposób wulgarny zwracał się do pozostałych mężczyzn. Próby słownego uspokojenia mężczyzny nie odniosły skutku. Kiedy A. G. kazał P. Z. (1) "zamknąć się", ten uderzył pokrzywdzonego w twarz szklaną butelkę tzw. "tulipanem", która rozbiła się. A. G. upadł, poczuł, że krwawi. P. Z. (1) zaczął kopać pokrzywdzonego. M. R. i D. L. odciągnęli oskarżonego od pokrzywdzonego. P. i R. C. słysząc niepokojące odgłosy wybiegli z domku i podbiegli do pokrzywdzonego. Mężczyźni wygonili oskarżonego z ośrodka i zajęli się udzielaniem pomocy pokrzywdzonemu. Nie mogąc połączyć się z pogotowiem, zadzwoniono po brata pokrzywdzonego- W. G., który wraz z S. N. przyjechał do Pensjonatu i zabrał A. G. na (...) w G., skąd pokrzywdzony został przetransportowany do szpitala w O.. P. Z. (1) uderzając odłamkiem szkła tzw. tulipanem w twarz A. G. spowodował u niego obrażenia ciała w postaci rany rogówkowo – twardówkowej z wypadnięciem błony naczyniowej oka lewego, bezsoczewkowość pourazową oka lewego, wylew krwi do komory przedniej i komory ciała szklistego oka lewego, rany powieki oka lewego, niemetaliczne ciała obce powieki oka lewego oraz drobne rany cięte grzbietu nosa, co spowodowało u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań A. G. (k. 225v- 227, 3-6), M. R. (k. 227- 227v, 14-15), D. L. (k. 227v- 228, 17), w mniejszym stopniu w oparciu o zeznania R. C. (k. 228- 228v, 23-24, P. C. (k. 228v-229, 25), W. G. (k. 229-229v, 29), S. N. (k. 229: k. 31-32), a nadto na podstawie dowodów tj.: dokumentacja medyczna k. 7-9, 21, 37-60, dokumentacja złożona przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego k. 195-201, opinia k. 315-321, opinia ustana biegłej M. D. (k. 375- 376), dokumentacja k. 322- 331.
P. Z. (1) nie przyznał się do winy ( wyjaśnienia k. 225v, 75, 303- 303v). Potwierdził, iż w dniu zdarzenia przebywał w Pensjonacie w towarzystwie pokrzywdzonego oraz P. i R. C., M. R. i D. L., że spożywał wraz z w/w alkohol. Wyjaśnił, iż zwracał A. G. uwagę, by ten się nie "wygłupiał", nie popisywał, nie skakał "na główkę do wody", ale uwagi oskarżonego nie przyniosły rezultatu i pokrzywdzony nie zmienił swojego zachowania. Podał, że w czasie wieczoru został uderzony bez powodu w twarz przez pokrzywdzonego. Kiedy oskarżony wraz z kolegami siedział przy stoliku, podszedł do niego pokrzywdzony i w wulgarny sposób zwrócił się do oskarżonego z pretensją, że ten wcześniej zwracał mu uwagę. P. Z. (1) poczuł się zagrożony, chwycił za szyjkę butelki po piwie i odepchną pokrzywdzonego. Wówczas butelka wypadła mu z ręki i rozbiła się. Pokrzywdzony na skutek tego odepchnięcia upadł i zaczął mówić, że boli go oko. Oskarżony zobaczył, iż A. G. ma zakrwawioną twarz, chciał udzielić mu pomocy, ale pozostali mężczyźni odepchnęli go, obarczając winę za to, co się stało. P. Z. (3) wystraszył się i opuścił ośrodek. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego co do okoliczności, jakich A. G. miał doznać urazu twarzy i oka. Wersja przedstawiona przez P. Z. (1) pozostaje nie tylko odosobniona w świetle pozostałego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, ale nawet z nim sprzeczna. Zdaniem Sądu lansowanie przez oskarżonego określonej linii obrony, z której wynika, iż to A. G. niejako jest "winny" całemu zajściu, przy czym na skutek nieszczęśliwego wypadku doznał określonego urazu- służyło jedynie uniknięciu przez oskarżonego odpowiedzialności. W ocenie Sądu nie ma żadnych podstaw, aby odmówić wiary zeznaniom A. G. (k. 225v- 227, 3-6), które od początku były spójne i konsekwentne. Pokrzywdzony w sposób stanowczy opisał zachowanie oskarżonego oraz okolicznościach w jakich doznał obrażeń ciała. Podkreślić należy, że zeznania złożone przez pokrzywdzonego korespondowały z zeznaniami M. R. (k. 227- 227v, 14-15) i D. L. (k. 227v- 228, 17)- bezpośrednich świadków zdarzenia. Ani pokrzywdzony, ani w/w świadkowie nie mieli żadnych powodów, by zeznawać na temat okoliczności, które w rzeczywistości nie miały miejsca i w konsekwencji niesłusznie obciążać oskarżonego. Podkreślić należy, ze sam P. Z. (1) nie był w stanie wytłumaczyć z jakich powodów świadkowie nie potwierdzili jego wersji zdarzenia. W ocenie Sądu nie bez znaczenia w sprawie pozostaje okoliczność, że zdarzenie miało charakter nagły, gwałtowny i niewątpliwie było czymś zaskakującym, co nie pozostało bez wpływu na zdolność zapamiętania przez świadków i odtworzenia przez nich szczegółów zdarzenia. Stąd też ich relacja może się różnić w drobnych, niewiele wnoszących do sprawy szczegółach. To też dodatkowo może świadczyć o tym, że świadkowi nie uzgadniali wspólnej wersji zdarzenia. Podkreślić jednak należy, iż zarówno zeznania A. G., (k. 225v- 227, 3-6), jak i M. R. (k. 227- 227v, 14-15) i D. L. (k. 227v- 228, 17) były zbieżne, korespondowały ze sobą i wzajemnie się uzupełniały co do tego, że P. Z. (2) w obraźliwy sposób zwracał się do pokrzywdzonego, miał do niego niesprecyzowane pretensje, że próby słownego uspokojenia mężczyzny nie odniosły skutku. Kiedy A. G. kazał P. Z. (1) "zamknąć się", ten uderzył pokrzywdzonego w twarz szklaną butelkę tzw. "tulipanem", która rozbiła się. Wówczas A. G. upadł, zaczął krwawić. Zaznaczyć należy, że dowody te w sposób jednoznaczny podważały wersję zdarzenia przedstawioną przez P. Z. (1). Wprawdzie R. C. (k. 228- 228v, 23-24) i P. C. (k. 228v-229, 25) nie byli bezpośrednim świadkami zdarzenia, i przybyli na jego miejsce zaniepokojeni dochodzącymi z podwórka odgłosami, to jednak już wówczas zostali poinformowani przez kolegów, że P. Z. (1) uderzył A. G. butelką w głowę, widzieli - już po zdarzeniu- że oskarżony nadal agresywnie zachowywał się wobec pokrzywdzonego, że trzeba było go odciągać od A. G.. Powyższe koresponduje z opisem zdarzeń dokonanych przez pokrzywdzonego i bezpośrednich świadków zdarzenia, co dodatkowo potwierdza ich wiarygodność i jednocześnie podważa wersję przedstawioną przez oskarżonego. Z zeznań W. G. (k. 229-229v, 29) i S. N. (k. 229: k. 31-32), którzy przybyli na miejsce tuż po zdarzeniu, wynika, iż także otrzymali od obecnych informacje na temat tego, w jakich okolicznościach A. G. doznał obrażeń twarzy, jak zachowywał się wobec niego P. Z. (1). Powyższe dowody tworzą jasny, spójny obraz sytuacji. Za wyżej dokonaną oceną dowodów przemawia dodatkowo opinia pisemna i ustna biegłej M. D. (opinia k. 315-321, opinia ustana k. 375- 376), która podważa możliwość powstania u pokrzywdzonego obrażeń w okolicznościach wskazanych przez P. Z. (1). W ocenie Sądu brak jest jakichkolwiek podstaw by kwestionować opinię w/w biegłej, w tym co do tego, że obrażenia stwierdzone u pokrzywdzonego, a powstałe na skutek przestępczego działania P. Z. (1), spowodowały u A. G. ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa. Z zebranej dokumentacji medycznej bezspornie wynika, że A. G. doznał obrażenia ciała w postaci rany rogówkowo – twardówkowej z wypadnięciem błony naczyniowej oka lewego, bezsoczewkowość pourazową oka lewego, wylew krwi do komory przedniej i komory ciała szklistego oka lewego, rany powieki oka lewego, niemetaliczne ciała obce powieki oka lewego oraz drobne rany cięte grzbietu nosa. Wprawdzie z opinii biegłego M. S. wynika, iż obrażenia te spowodowały naruszenie czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres powyżej 7 dni ( opinia k. 65), to jednak podkreślić należy, że biegły wydał swą opinię na etapie, kiedy leczenie pokrzywdzonego nie było jeszcze zakończone, opierając się jedynie na cząstkowej dokumentacji medycznej. Opinia ta wydana była na wstępnym etapie sprawy i nie uwzględniała stanu zdrowia pokrzywdzonego w późniejszym okresie. Z tych też powodów Sąd uznał powyższą opinię za niepełną, nie odzwierciedlającą wszystkich aspektów sprawy. W konsekwencji Sąd dopuścił w sprawie dowód z opinii biegłej M. D., która po zapoznaniu się z całą dokumentacją medyczną dotyczącą stanu zdrowia pokrzywdzonego, będącego skutkiem przedmiotowego zajścia, uznała, że obrażenia stwierdzone u pokrzywdzonego spowodowały ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa. Biegła w sposób przekonywujący, pełny uzasadniła swoje stanowisko, przyjęte wnioski, a które to Sąd w całej rozciągłości podzielił. Opinia pisemna i ustna biegłej z zakresu okulistyki A. K. (k. 239, k. 267- 267v), w ocenie Sądu, nie dała jednoznacznej odpowiedzi co do skutków obrażeń doznanych przez pokrzywdzonego. W świetle zebranych dowodów, jakim Sąd nadał walor wiarygodności, nie budzi wątpliwości, że P. Z. (1) w dniu 08 czerwca 2014 roku na terenie Pensjonatu (...) w miejscowości W. uderzając odłamkiem szkła tzw. tulipanem w twarz A. G. spowodował u niego obrażenia ciała w postaci rany rogówkowo – twardówkowej z wypadnięciem błony naczyniowej oka lewego, bezsoczewkowość pourazową oka lewego, wylew krwi do komory przedniej i komory ciała szklistego oka lewego, rany powieki oka lewego, niemetaliczne ciała obce powieki oka lewego oraz drobne rany cięte grzbietu nosa, co spowodowało u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci innego ciężkiego kalectwa w związku z czym, czyn ten należało zakwalifikować z art. 156§1 pkt. 2 kk. Zdaniem Sądu wina umyślna pokrzywdzonego także nie może budzić wątpliwości. P. Z. (1) musiał zdawać sobie sprawę z tego, że uderzając szklaną butelką w twarz pokrzywdzonego, spowoduje u niego obrażenia ciała. W świetle powyższego Sąd uznając P. Z. (1) za winnego popełnienia czynu z art. 156§1 pkt. 2 kk - na tej podstawie skazał oskarżonego na karę 1 ( jeden) roku i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności. Przy wymiarze kary Sąd kierował się ogólnymi jej dyrektywami zawartymi w art. 53§1 i 2 kk, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu, winy sprawcy, sposób popełnienia przestępstwa. W ocenie Sądu zachowanie oskarżonego nie zasługuje na żadne usprawiedliwienie. Z zebranych dowodów wynika, że P. Z. (1) nie miał jakichkolwiek powodów, by czuć się zagrożonym - jak twierdził- ze strony pokrzywdzonego. Więcej- to oskarżony tego wieczoru przejawiał agresywne zachowania wobec swoich kolegów. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że w chwili czynu P. Z. (1) znajdował się pod wpływem alkoholu. Zachowanie oskarżonego, choć bardzo poważne w skutkach, mogło niewątpliwie doprowadzić do jeszcze bardziej tragicznych dla pokrzywdzonego konsekwencji. Uwzględniwszy, że oskarżony jest osobą niekaraną ( karta karna k. 358), Sąd uznał, że w tych okolicznościach nie zachodzi konieczność orzeczenia wobec sprawcy kary bezwzględnej aby wdrożyć go do przestrzegania porządku prawnego w przyszłości. Z tych też względów Sąd działając w oparciu treść art. art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk przy zastosowaniu art. 4§1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił tytułem próby na okres 4 (cztery) lat. W ocenie Sądu zastosowanie wobec P. Z. (1) instytucji warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności, jest wystarczającą gwarancją tego, że oskarżony więcej na drogę przestępstwa już nie wkroczy. Zdaniem Sądu sama świadomość, iż kara może zostać wykonana w przypadku kolejnego złamania prawa, będzie skutecznie przeciwdziałać ewentualnemu naruszeniu przez oskarżonego norm prawnych w przyszłości. Zastosowanie okresu próby 4 lat jest w ocenie Sądu wystarczające do zweryfikowania postawionej wyżej tezy. Zasądzając na podstawie art. 46§1 kk przy zastosowaniu art. 4§1 kk od oskarżonego P. Z. (1) na rzecz pokrzywdzonego A. G. kwotę 3678,93 ( trzy tysiące sześćset siedemdziesiąt osiem 93/100) złotych tytułem naprawienia w całości szkody wyrządzonej przestępstwem, Sąd miał na uwadze udokumentowane przez pokrzywdzonego koszty, jakie ten poniósł w związku z leczeniem, któremu musiał się poddać na skutek doznanych obrażeń ( dokumentacja złożona przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego k. 190-224). Zasądzając na podstawie art. 46§1 kk przy zastosowaniu art. 4§1 kk od oskarżonego P. Z. (1) na rzecz pokrzywdzonego A. G. kwotę 40.000,00 (czterdzieści tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, Sąd uwzględnił charakter poniesionych przez pokrzywdzonego obrażeń i stwierdził, że w/w kwota jest adekwatna do cierpień i bólu fizycznego doznanych przez A. G.. Pokrzywdzony musiał poddać się długotrwałemu leczeniu, które nie przywróciło i nie przywróci go do stanu zdrowia sprzed przedmiotowego wypadku. A. G. jest osobą młodą, w chwili zdarzenia miał 25 lat. Doznał nieodwracalnych obrażeń ciała. Niemal całkowita utrata wzroku w jednym oku spowodowała, iż pokrzywdzony ma ograniczone możliwości jeśli chodzi o plany zawodowe, a które będzie musiał zmodyfikować. Wprawdzie z opinii biegłego P. W. wynika (opinia k. 285, k.305- 305v), że pokrzywdzony nie został pozbawiony, na skutek doznanego urazu, możliwości pracy w wyuczonym zawodzie spawacza, to jednak sam biegły przyznał, że w niektórych okolicznościach, tej pracy nie będzie mógł wykonywać (np. praca spawacza na wysokościach), przy czym pokrzywdzony został pozbawiony możliwości podjęcia pracy w innych zawodach, które wymagają obuoczności. Zaznaczyć należy także i to, że A. G. na skutek doznanego urazu został oszpecony. Nie jest to wprawdzie zeszpecenie wyczerpujące znamiona art. 156§1 pkt. 2 kk, jednak doznane obrażenia są "na pograniczu" zeszpecenia ( opinia biegłej M. D.. k. 375v), a co niewątpliwie przekłada się na komfort życia A. G.. Z tego też względu, w ocenie Sądu, zasądzona kwota stanowić będzie zadośćuczynienie za doznane przez pokrzywdzonego naruszenie czynności narządów ciała i związany z tym niewątpliwy dyskomfort. Zdaniem Sądu orzeczona kara jest karą adekwatną do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu, spełnią cele w zakresie prewencji szczególnej, jak i ogólnej. Mając na uwadze fakt, że w czasie orzekania obowiązywała inna ustawa, niż w czasie popełnienia czynu przypisanego oskarżonemu, Sąd kierując się dyrektywami art. 4§1 kk, zgodnie z którym, jeżeli w czasie orzekania obowiązuje ustawa inna niż w czasie popełnienia przestępstwa, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy - uznał, że w sprawie zachodzą przesłanki do stosowania ustawy obowiązującej uprzednio. Ustawa względniejsza to taka, która stwarza możliwość korzystniejszego dla interesów sprawcy osądu (korzystniejszej oceny prawnokarnej czynu), skutkując tym samym przyjęciem mniej surowych reguł odpowiedzialności lub zastosowaniem mniej dotkliwych sankcji (Wąsek (w:) Górniok i in., t. 1, s. 58-59). Przy ocenie "względności ustawy" należy brać pod uwagę wszystkie prawnokarne instytucje porównywanych ustaw, które mogłyby mieć zastosowanie do danego sprawcy, tj. nie tylko samo zagrożenie karą, ale też np. przedawnienie, instytucje probacyjne, granice wieku odpowiedzialności karnej, dyrektywy wymiaru kary, powrotność do przestępstwa, zatarcie skazania, nadzwyczajne złagodzenie kary; ocena ta powinna być dokonywana in concreto, a nie in abstracto (por. uchwała SN z dnia 12 marca 1996 r., I KZP 2/96, OSNKW 1996, nr 3-4, poz. 16; postanowienie SN z dnia 3 grudnia 2001 r., V KKN 67/01, OSNKW 2002, nr 5-6, poz. 36). W świetle powyższych dyrektyw Sąd uznał, że w okolicznościach przedmiotowej sprawy zachodzą przesłanki do zastosowania przepisów obowiązujących w dacie popełnienia czynu. Zasądzając od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego A. G. kwotę 3690,00 ( trzy tysiące sześćset dziewięćdziesiąt) złotych tytułem poniesionych przez oskarżyciela posiłkowego kosztów ustanowienia pełnomocnika z wyboru, Sąd miał na uwadze postanowienia Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r., w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz.U. z 2002, Nr 163, poz. 1348 z późn. zm), uwzględnił nakład pracy pełnomocnika, a także charakter sprawy i wkład pracy adwokata w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. Zasądzając od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300,00 (trzysta) złotych tytułem opłaty i obciąża go pozostałymi kosztami sądowymi wysokości 2443,90 ( dwa tysiące czterysta czterdzieści trzy 90/100) złotych, Sąd kierował się treścią art. 627 kpk oraz postanowieniami ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych ( DZ U Nr 49, poz. 223 z 1983 roku z późn. zm.).