Sygn. akt II Ca 179/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 września 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Grzesik (spr.)

Sędziowie:

SO Mariola Wojtkiewicz

SO Tomasz Sobieraj

Protokolant:

stażysta Anna Grądzik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 września 2016 roku w S.

sprawy z powództwa A. W. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin P. i Zachód w S. z dnia 26 listopada 2015 roku, sygn. akt III C 1078/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powódki A. W. (1) kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Mariola Wojtkiewicz SSO Małgorzata Grzesik SSO Tomasz Sobieraj

Sygn. akt II Ca 179/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 6 września 2016r. (sygn.. III C 1078/14) wydanym w sprawie z powództwa A. W. (2) przeciwko (...) Spółce akcyjnej V. (...) w W. o zapłatę Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie:

I. zasądził od pozwanego (...) Spółki akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powódki A. W. (2) kwotę 2.947,36 zł (dwa tysiące dziewięćset czterdzieści siedem złotych trzydzieści sześć groszy) z odsetkami ustawowymi od tej kwoty od dnia 24 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty;

II. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

III. zasądził od pozwanego (...) Spółki akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powódki A. W. (2) kwotę 1.519,61 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV. zwrócił powódce 95,57 zł tytułem nadpłaconych wydatków.

Sąd Rejonowy oparł powyższy wyrok na następującym stanie faktycznym i rozważaniach prawnych.

Droga położona w Dobrej, stanowiąca ulicę (...), znajduje się w zarządzie gminy D., powiat (...). Odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez zarządcę drogi na zasadzie ubezpieczenia ponosi również pozwany (...) S.A. V. (...) w W..

Nawierzchnia tej drogi została wykonana z płyt (...), które pod wpływem niekorzystnych warunków atmosferycznych obluzowują się i przemieszczają pionowo. Prowadzi to do nierównego wypiętrzania się poszczególnych płyt, zwłaszcza podczas najeżdżania na nie. Sygnały o nieprawidłowościach w nawierzchni drogi były zgłaszane kilkukrotnie i dotyczyły luźnych płyt betonowych.

Dnia 9 maja 2013 roku K. W., poruszając się tą drogą należącym do powódki pojazdem marki B. o nr rej. (...), najechał na niezabezpieczoną przed przemieszczeniem płytę, co spowodowało podniesienie się tej płyty. W wyniku tego zdarzenia doszło do uszkodzenia tłumika. Koszt usunięcia uszkodzeń wynosił 2.947,36 złotych.

Pozwany odmówił wypłaty odszkodowania. Pismem z dnia 21 listopada 2013 roku powódka wezwała pozwanego do ponownego rozpatrzenia sprawy. Pismem z dnia 3 stycznia 2014 roku pozwany podtrzymał dotychczasowe stanowisko.

Sąd Rejonowy uznał roszczenie powódki oparte na treści art. 415 k.c. oraz art. 822 § 1, 2 i 4 k.c. za częściowo zasadne.

Sąd I instancji wskazał, iż strona powodowa winna była udowodnić zarówno zaistnienie zdarzenia wyrządzającego szkodę, jak i winę sprawcy oraz to, że sprawca szkody był ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń.

Według Sądu bezsporne w sprawie było, że drogi, na których miało dojść do zdarzeń wywołujących szkodę posiadają status drogi gminnej i znajdują się na terenie gminy D., powiat (...), a zatem stosownie do art. 2a ust. 2 ustawy z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (t.j. Dz. U. z 2007 r., Nr 19, poz. 115) stanowią własność właściwego samorządu gminnego. Zgodnie z art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. Nr 14,' poz. 60 ze zm.) organ administracji rządowej lub jednostki samorządu terytorialnego, do którego właściwości należą sprawy z zakresu planowania, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania i ochrony dróg, jest zarządcą drogi, przy czym stosownie do ust. 2 pkt 4 tego artykułu, zarządcą dróg gminnych jest wójt gminy. Do obowiązków zarządcy drogi należy, zgodnie z art. 20 tej ustawy, do zarządcy drogi należy m.in. utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, z wyjątkiem części pasa drogowego, o których mowa w art. 20f pkt 2 (pkt 4), przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich oraz przepraw promowych, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym weryfikację cech i wskazanie usterek, które wymagają prac konserwacyjnych lub naprawczych ze względu na bezpieczeństwo ruchu drogowego (pkt 10), wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających (pkt 11), przeciwdziałanie niszczeniu dróg przez ich użytkowników (pkt 12). Jeżeli w wyniku zawinionego zaniechania wykonania tych czynności powstanie szkoda w majątku osoby trzeciej, to zarządca drogi co do zasady ponosi za nią odpowiedzialność z art. 415 k.c.

Sąd I instancji wskazał, że z zeznań świadka P. W. wynika, że dnia 9 maja 2013 roku poruszający się wskazaną wyżej drogą, należącym do powódki pojazdem marki B. o nr rej. (...), najechał na niezabezpieczoną przed przemieszczeniem płytę, co spowodowało podniesienie się tej płyty. W wyniku tego zdarzenia doszło do uszkodzenia tłumika. Sąd uznał te zeznania za zgodne z prawdą jako powiązane z pozostałym materiałem dowodowym, w tym zeznaniami pozostałych świadków, którzy wskazali na stan nawierzchni tej drogi. Na okoliczność tego zdarzenia powódka przedstawiła także notatkę urzędową policji sporządzoną tego samego dnia.

Sąd uznał, iż pozwany nie wykazał, że jako właściciel drogi dopełnił wszelkich obowiązków związanych z utrzymaniem należytego stanu technicznego drogi. Sąd zauważył, iż już z przedstawionego przez pozwanego pisma z dnia 17 grudnia 2013 roku wynikało, że na terenie tej drogi nie jest prowadzony dziennik objazdów, co wskazuje na zaniechanie objazdów. Z wcześniejszego pisma z dnia 11 czerwca 2013 roku wynikało zaś, że kilkukrotnie pojawiły się sygnały o nieprawidłowościach i dotyczyły luźnych płyt betonowych i każdorazowo płyty były poprawiane. Wskazuje to na występowanie takich zjawisk w przeszłości. W takim stanie rzeczy obowiązkiem właściciela drogi było takie zabezpieczenie nawierzchni drogi, by spełniała ona warunki opisane w art. 20 pkt przywołanej ustawy o drogach publicznych. W ocenie sądu bez znaczenia było w takich sytuacjach dokonywanie przywołanych wyżej działań, skoro nie prowadziły one do długotrwałego przywrócenia nawierzchni do stanu niezagrażającego bezpieczeństwu ruchu drogowego. Z zeznań świadków B. W., A. S., J. K. wynikało zaś, że podejmowane przez właściciela drogi działania przynosiły skutek jedynie krótkotrwały i ponownie dochodziło o uszkodzeń nawierzchni. Sąd Rejonowy zwrócił także uwagę na to, że z pkt 4. pisma z dnia 11 czerwca 2013 roku wynikało, że przy drodze nie ustawiono żadnych znaków informujących o nierównościach. Co prawda z pisma tego wynikało, że podyktowane było to nienagannym stanem nawierzchni, jednak zwrócono uwagę na to, że jest to wyłącznie pogląd podmiotu odpowiedzialnego za stan nawierzchni. Nie mogło to zatem stanowić wystarczającego dowodu pozwalającego na poczynienie takich ustaleń, tym bardziej w kontekście zeznań świadków B. W., A. S., J. K., którzy zeznali o złym stanie technicznym drogi.

W ocenie Sądu powódka wykazała także, że w wyniku zdarzenia z dnia 9 maja 2013 roku doszło do uszkodzenia tłumika. Okoliczność ta wynika nie tylko z zeznań świadka P. W., ale także z opinii biegłego. Z faktury VAT nr (...) wynika zaś, że powódka naprawiła uszkodzenia pojazdu, za co zapłaciła 3.172,11 złotych. Sąd I instancji zważył jednak, że pozwany kwestionował wysokość kosztów naprawy. Z przeprowadzonego w toku procesu dowodu z opinii biegłego wynikało, że koszt przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia z dnia 9 maja 2013 roku wynosił 2.965,81 złotych, a zatem był niższy od wynikającego z faktury. W tej sytuacji pomniejszono należnego powódce odszkodowania do kwoty 2.965,81 złotych.

Mając na uwadze powyższe okoliczności sąd uwzględnił powództwo co do kwoty 2.947,36 złotych, o czym orzekł jak w pkt I sentencji. O roszczeniu odsetkowym orzeczono odpowiednio do treści art. 481 § 1 k.c. Z pisma z dnia 28 czerwca 2013 roku wynika, że nie później niż tego dnia została zgłoszona szkoda. Z treści art. 817 § 1 k.c. wynika termin wymagalności roszczenia pieniężnego. W takim stanie rzeczy żądanie odsetkowe zgłoszone za okres od 24 stycznia 2014 roku należało uznać za uzasadnione.

W związku z tym, że powódka zażądała zasądzenia od pozwanego kwoty 3.172,11 złotych, zaś roszczenie to okazało się uzasadnione co do kwoty 2.947,36 złotych, przeto w pozostałym zakresie żądanie to należało oddalić, o czym orzeczono jak w pkt II sentencji.

O kosztach procesu orzeczono odpowiednio do treści art. 100 k.p.c., przyjmując, że powódka wygrała proces w 93%. Na poniesione przez nią koszty procesu składały się: opłata sądowa w wysokości 150 złotych, zastępstwo procesowe w wysokości 617 złotych oraz koszt opinii biegłego w wysokości 904,43 złotych, a zatem 1.671,43 złotych łącznie. Uwzględniając zakres wygranej pozwany winien zwrócić jej 93% tej kwoty, a zatem 1554,43 złote. Tymczasem na poniesione przez pozwanego koszty procesu składało się zastępstwo procesowe w wysokości 617 złotych. Uwzględniając zakres wygranej mógł żądać 7% tej kwoty, a zatem 43,19 złotych. W takim stanie rzeczy sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki różnicę w wysokości 1.519,61 złotych, o czym orzekł jak w pkt III sentencji.

W toku procesu powódka uiściła zaliczkę na poczet opinii biegłego w wysokości 1.000 złotych, zaś przeprowadzenie tego dowodu stanowiło wydatek w wysokości 904,43 złotych. W takim stanie rzeczy, zgodnie z treścią art. 84 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2014 roku, poz. 1025 ze zm.), orzeczono jak w pkt IV sentencji

Apelację od powyższego wywiódł pozwany zaskarżając go w części tj. w zakresie pkt. I, III i IV.

Skarżący zarzucił powyższemu wyrokowi naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy tj.:

1) art. 207 § 6 w związku z art. 3 i art. 6§2 Kodeksu postępowania cywilnego poprzez dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej, wyceny pojazdów maszyn i urządzeń, kosztorysowania napraw pojazdów, podczas gdy był on spóźniony, bowiem został zgłoszony przez powódkę w kolejnym piśmie procesowym, nie zaś w pozwie,

2) art. 233 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego poprzez dokonanie niewszechstronnej i dowolnej, a nie swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji ustalenie błędnego stanu faktycznego, a w szczególności:

- dowodu z zeznań świadka J. K. złożonych na rozprawie w dniu 04 listopada 2014r., i na ich podstawie uznanie, że przed przedmiotowym zdarzeniem dochodziło wcześniej do podobnych zdarzeń oraz że stan nawierzchni wymaga ustawienia znaków informujących o nierównościach, bowiem jego zeznania budzą poważne wątpliwości i pozostają w wewnętrznej sprzeczności,

- dowodu z zeznań świadka A. S. złożonych na rozprawie w dniu 04 listopada 2014r., i na ich podstawie uznanie, że stan nawierzchni drogi nie jest bieżąco naprawiany, podczas gdy nie znajduje to potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, w tym w zeznaniach świadka A. S.,

- dowodu z dokumentu tj. pisma Urzędu Gminy D. z dnia 11 czerwca 2013 r. oraz z pisma Urzędu Gminy D. z dnia 17 grudnia 2013r. i na tej podstawie ustalenie, iż nie były prowadzone objazdy kontrolne drogi przy ul. (...) w m. Dobra, podczas gdy jak wynika z ich treści objazdy takie były prowadzone, w tym ostatni dnia 09 marca 2013r.

- dowodu z dokumentu tj. pisma Urzędu Gminy D. z dnia 11 czerwca 2013 r. i na tej podstawie ustalenie Sądu, iż przeprowadzane remonty drogi przy ul. (...) w m. Dobra nie prowadziły do długotrwałego przywrócenia nawierzchni do stanu niezagrażającemu bezpieczeństwu ruchu drogowego, podczas gdy z jego treści wynika, że stan drogi po dokonywanych naprawach jest w stanie nienagannym,

- dowody z zeznań świadka A. S. i na tej podstawie ustalenie Sądu, iż przeprowadzane remonty drogi przy ul. (...) w m. Dobra nie prowadziły do długotrwałego przywrócenia nawierzchni do stanu niezagrażającemu bezpieczeństwu ruchu drogowego, podczas gdy z jej zeznań wynika, że stan drogi po dokonywanych naprawach jest w stanie nienagannym.

3) art. 316 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego poprzez wydanie wyroku w sprawie niedojrzałej do rozstrzygnięcia, na podstawie niepełnego i niejasnego stanu faktycznego.

Ponadto pozwany zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 6 w zw. z art. 415 Kodeksu cywilnego poprzez jego błędne zastosowanie i w konsekwencji uznanie, że podmiotowi posiadającemu ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego można przypisać winę za powstanie szkody w majątku powódki A. W. (2) w wysokości 2.947,36 zł z tytułu kosztów poniesionych w związku z naprawą pojazdu marki B. o nr rej. (...) powstałą w następstwie zdarzenia z dnia 09 maja 2013 r., za które strona pozwana nie przyjęła odpowiedzialności i tym samym, że zachodzi odpowiedzialność gwarancyjna po stronie pozwanej, podczas gdy okoliczności niniejszej sprawy nie pozwalają na aprobatę takiego wniosku.

Mając powyższe na uwadze apelujący wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w pozostałym zakresie, a także zasądzenie od powódki A. W. (2) na rzecz pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. kosztów postępowania, w tym zastępstwa procesowego powiększonego o kwotę 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych,

2. zasądzenie od powódki A. W. (2) na rzecz pozwanego (...) S.A. V. (...) z siedzibą w W. kosztów postępowania odwoławczego, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

ewentualnie o:

3. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania właściwemu Sądowi I instancji z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia co do kosztów postępowania odwoławczego.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o:

1.  oddalenie apelacji pozwanego w całości,

2.  zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Tytułem wstępu należy wskazać, iż prawidłowe rozstrzygnięcie każdej sprawy uzależnione jest od spełnienia przez Sąd meriti dwóch naczelnych obowiązków procesowych, tj. przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób określony przepisami oraz dokonania wszechstronnej oceny całokształtu ujawnionych okoliczności. Rozstrzygnięcie to winno również znajdować oparcie w przepisach prawa materialnego adekwatnych do poczynionych ustaleń faktycznych. Z kolei istotą postępowania apelacyjnego jest zbadanie zasadności podstaw zarzutów skierowanych przeciwko orzeczeniu Sądu I instancji, bowiem mimo że postępowanie drugoinstancyjne jest postępowaniem merytorycznym, to jednak ma ono charakter kontrolny. Sąd odwoławczy orzeka przy tym w oparciu o całokształt zgromadzonego materiału dowodowego, dokonując na nowo jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny.

W rozpoznawanej sprawie powódka domagała się odszkodowania za szkodę wyrządzoną jej w związku z nieodpowiednim stanem nawierzchni drogi, której zarządcą był wójt Gminy D. ubezpieczony w pozwanym Towarzystwie. Pozwany zakwestionował powództwo zarówno co do zasady, jak i wysokości i stanął na stanowisku, że nie zachodzą przesłanki uzasadniające pociągnięcie pozwanego do odpowiedzialności odszkodowawczej, albowiem ubezpieczony regularnie przeprowadzał objazdy kontrolne dróg monitorując stan ich nawierzchni.

Analiza prawidłowo zgromadzonego przez Sąd Rejonowy materiału dowodowego doprowadziła Sąd Odwoławczy do przekonania, iż strona powodowa w toku postępowania zdołała wykazać zaistnienie po stronie pozwanego przesłanek odpowiedzialności, mającej swoje źródło w treści art. 415 k.c. w zw. z art. 822. § 1, 2 i 4 k.c. Powódka wykazała zarówno zaistnienie zdarzenia wyrządzającego szkodę, winę ubezpieczonego sprawcy oraz to, że sprawca szkody był ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

Przepis art. 415 k.c. stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przepis ten statuuje zasadę odpowiedzialności deliktowej. Jak słusznie wskazał Sąd I instancji, aby przypisać danemu podmiotowi odpowiedzialność deliktową konieczne jest spełnienie kumulatywnie trzech przesłanek. Po pierwsze, musi powstać szkoda, czyli uszczerbek w dobrach prawnie chronionych o charakterze majątkowych, bądź niemajątkowym – gdy ustawa tak stanowi; po drugie, szkoda musi być wynikiem czynu niedozwolonego, polegającego na bezprawnym i zawinionym zachowaniu sprawcy szkody; po trzecie, musi istnieć związek przyczynowy pomiędzy czynem niedozwolonym a powstaniem szkody. Przy badaniu odpowiedzialności deliktowej zastosowanie będzie miał art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, a zatem to poszkodowana (powódka) miała obowiązek wykazania w niniejszej sprawie zaistnienia wskazanych wyżej przesłanek.

Niewątpliwie powódka wykazała zaistnienie szkody, albowiem zaproponowane przez nią dowody wykazały, iż pojazd uległ uszkodzeniu na skutek złego stanu nawierzchni w postaci ruszających się betonowych płyt, które uderzyły w układ wydechowy. Powódka wykazała również wysokość szkody, która ostatecznie została ukształtowania w oparciu o przeprowadzony dowód z opinii biegłego. Powódka przedstawiła także fakturę za naprawę pojazdu, która opiewała na kwotę zbliżoną do szkody wyliczonej przez biegłego sądowego w opinii przeprowadzonej na potrzeby niniejszego postępowania. Powódka przedłożyła także materiał dowodowy wskazujący, że to ubezpieczony odpowiadał za odpowiednie utrzymanie stanu nawierzchni i ponosi on w tym zakresie winę. Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia faktyczne i rozważania prawne poczynione przez Sąd I instancji w powyższym zakresie.

Odnosząc się do apelacji pozwanego wskazać należy, że przede wszystkim podnosił on zarzut naruszenia art. 415 kc poprzez nie wykazanie, aby do szkody doszło w wyniku zawinionych działań ze strony ubezpieczonego. Sąd Okręgowy nie podziela tego poglądu, wskazując, iż pozwany nie wykazał, aby wykonał wszystkie obowiązki wynikające z ustawy o drogach publicznych, które ciążą na właścicielu. Powódka wykazała bowiem, że problemy ze stanem nawierzchni nie miały charakteru odosobnionego, a zgłoszenia o nieprawidłowościach na ul. (...) były zgłaszane kilkukrotnie. Po takich sygnałach naprawy miały być dokonywane, ale wielokrotność podobnych zgłoszeń pozwala sądzić, że problem ze stanem nawierzchni nie został usunięty w sposób trwały. Pozwany powoływał się na przeprowadzanie przez niego właściwego nadzoru nad drogą w postaci objazdów kontrolnych. Jednakże stanowisko pozwanego w tym zakresie nie mogło spotkać się z aprobatą ze strony Sądu. Strona pozwana nie zażądała przeprowadzenia żadnego wiarygodnego dowodu na powyższe okoliczności. Co więcej, z przedłożonych przez pozwanego pism wynika, że nie jest powadzony harmonogram objazdów dróg gminnych. Z kolei w innym piśmie wskazano, ze w dniu 9 marca 2013r. , a więc dzień przed zdarzeniem na przedmiotowym odcinku drogi był przeprowadzony objazd kontrolny, który nie ujawnił mankamentów w stanie nawierzchni. Nawet gdyby uznać, że faktycznie taki objazd miał miejsce (co jawi się jako wysoce wątpliwe gdyż wynika tylko z mało konsekwentnych twierdzeń ubezpieczonego bez przeprowadzenia jakichkolwiek dowodów), to i tak nie sposób przyjąć, iż stanowi to wypełnienie obowiązków wynikających z ustawy. Rzecz w tym, że nawracające problemy ze stanem nawierzchni wskazują na wadliwe lub nieprawidłowe dokonywanie napraw przez zarządcę drogi, co powodowało nawracające ubytki w nawierzchni narażające użytkowników dróg na uszkodzenia pojazdów. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala w sposób jednoznaczny stwierdzić, iż zarządca drogi zachował wszelkie reguły ostrożności i podjął wszystkie czynności niezbędne dla usunięcia ryzyka powstania szkód na skutek przesuwania się płyt w obrębie drogi. Zatem art. 415 kc miał zastosowanie w sprawie, a wina po stronie pozwanej została wykazana przez stronę powodową w sposób prawidłowy.

Zdaniem Sądu Okręgowego w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy nie postąpił wbrew ustanowionej przepisem art. 233 § 1 k.p.c. zasadzie swobodnej oceny dowodów; nie przekroczył jej granic, dokonał właściwych i pełnych ustaleń faktycznych, prezentując w procesie wnioskowania logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym rozumowanie. Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 r. (I ACa 180/08, LEX nr 468598), jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Podkreślenia wymaga, iż dla skuteczności zarzutu naruszenia ww. przepisu nie wystarcza samo stwierdzenie o wadliwości oceny dowodów, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając.

Apelujący zarzucił Sądowi Rejonowemu, że ten dokonał wadliwej oceny dowodu z przesłuchania świadków A. S. i J. K. w sytuacji gdy podawane przez nich wersje różniły się. Sąd Okręgowy zwraca przy tym uwagę, że rozbieżności powyższe nie miały doniosłego charakteru i dotyczyły mniej istotnych kwestii jak szerokość tejże drogi. Natomiast świadkowie ci w sposób spójny wskazali na nawracające problemy ze stanem nawierzchni. Co więcej, przeciwstawny materiał przedłożony przez pozwanego w istocie stanowił dokumenty stworzone przez zarządcę drogi, który był ubezpieczony w pozwanym towarzystwie. Przy braku wsparcia dowodów z obiektywnych źródeł materiał powyższy nie stanowił wystarczającej przeciwwagi dla należycie udokumentowanych twierdzeń strony powodowej.

Chybiony jest również zarzut obrazy przepisu art. 207 § 6 k.p.c., gdyż w całokształcie okoliczności sprawy wniosek dowodowy o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczności wysokości szkody nie mógł być uznać za spóźniony. Za punkt wyjścia do rozważań należy przyjąć tutaj fakt, że w początkowej fazie postępowania między stronami (jeszcze na etapie postępowania likwidacyjnego) pozwany ubezpieczyciel nie kwestionował wysokości szkody. W postępowaniu likwidacyjnym prowadzonym przez pozwanego, które zakończyło się wydaniem decyzji odmownej wypłaty odszkodowania pozwany wskazał, iż powodem dla którego nie przyjmuje odpowiedzialności za następstwa szkody z dnia 10 maja 2013 r. jest brak winy ubezpieczonego. Pozwany nie zakwestionował wówczas ani wysokości samej szkody, ani zakresu zgłoszonych przez powódkę uszkodzeń w pojeździe. Pozwany nie dysponował również sporządzonym we własnym zakresie kosztorysem naprawy czy kalkulacją szkody na potrzeby postępowania likwidacyjnego. Wobec powyższego powódka składając pozew mogła tkwić w uzasadnionym przekonaniu, że pozwany wysokości szkody nie kwestionuje. Skoro w sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 30 kwietnia 2014r. zakwestionowała żądanie pozwu również co do wysokości, przeto uznać należy, że złożony wówczas przez powódkę wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność rozmiaru szkody nie może być traktowany jako spóźniony.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy nie dopatrzył się wskazanych w apelacji przez towarzystwo ubezpieczeniowe uchybień, co przesądziło o jej bezzasadności.

W świetle powyższych rozważań apelację jako niezasadną należało oddalić,
o czym Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 1 sentencji na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., regulującego zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania przy orzekaniu o kosztach sądowych. Pozwany, jako strona przegrywająca sprawę, obowiązany jest zatem zwrócić powodowi poniesione przez niego w postępowaniu apelacyjnym koszty, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w kwocie 600 zł (§ 10 ust. 2 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804).

SSO Mariola Wojtkiewicz SSO Małgorzata Grzesik SSO Tomasz Sobieraj