Warszawa, dnia 24 lipca 2017 r.

Sygn. akt VI Ka 230/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Anna Zawadka (spr.)

Sędziowie: SSO Ludmiła Tułaczko

SSO Zenon Stankiewicz

Protokolant Karolina Kożuchowska

przy udziale prokuratora Jerzego Kopcia

po rozpoznaniu dnia 24 lipca 2017 r. w Warszawie

sprawy Ł. K. syna A. i M. ur. (...) w W.

oskarżonego o czyny z art. 279 § 1 kk, art. 288 § 1 kk, art. 190 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez pełnomocnika małoletnich oskarżycieli posiłkowych i obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Otwocku

z dnia 8 listopada 2016 r. sygn. akt II K 1186/11

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że wartość zniszczonych i uszkodzonych rzeczy wymienionych w pkt 2, a tym samym łączną wartość strat na szkodę E. L. ustala na kwotę 1450,50 zł (jeden tysiąc czterysta pięćdziesiąt zł pięćdziesiąt groszy) i taką kwotę wskazuje w punkcie 6 jako wysokość orzeczonego obowiązku naprawienia szkody na rzecz E. L., ustalając, że orzeczony obowiązek dotyczy czynu z pkt 2 i uzupełniając podstawę prawną tego obowiązku o art. 4 § 1 k.k.;

II. w pozostałym zakresie tenże wyrok utrzymuje w mocy;

III. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. C. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. K. kwotę 1033,20 zł obejmującą wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną z urzędu małoletnim oskarżycielom posiłkowym W. L. i J. K. w instancji odwoławczej oraz podatek VAT; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. M. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną z urzędu oskarżycielce posiłkowej E. L. w instancji odwoławczej oraz podatek VAT;

IV. zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, wydatkami obciążając Skarb Państwa.

SSO Anna Zawadka SSO Ludmiła Tułaczko SSO Zenon Stankiewicz

Sygn. akt VI Ka 230/17

UZSADNIENIE

Ł. K. został oskarżony o to, że :

I.  W dniu 5 lipca 2009r. w O. woj. (...), dokonał włamania do mieszkania po uprzednim wybiciu szyby w drzwiach wejściowych, a następnie zaboru w celu przywłaszczenia aparatu fotograficznego m-ki S. (...) oraz złotej biżuterii powodując straty o łącznej wartości 3000 złotych na szkodę E. L., tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k.

II.  W miejscu i czasie jak w pkt I dokonał zniszczenia mienia poprzez połamanie szafki na rzeczy spożywcze, szafki na buty, mebli kuchennych i pokojowych, rozbicie lodówki, zastaw kuchennych, wazonów, kuchenki mikrofalowej, telewizora, odtwarzacza DVD, zestawu kina domowego, a także zabrudził dywan i odzież, czym spowodował straty o łącznej wartości 32 000 zł na szkodę E. L., tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k.

III.  W dniu 6 lipca 2009r. w O. woj. (...), groził E. L. zabójstwem, pobiciem, połamaniem nóg i rąk przy czym groźby te wzbudziły w niej uzasadnioną obawę, że mogą zostać spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 kk

Wyrokiem z dnia 8 listopada 2016r. Sąd Rejonowy w Otwocku w sprawie sygn. akt II K 1186/11 :

1.  oskarżonego Ł. K. uniewinnił od zarzucanego mu w pkt I czynu;

2.  W ramach czynu zarzucanego mu w pkt II uznał go za winnego tego, że: dokonał zniszczenia mienia poprzez połamanie szafki na rzeczy spożywcze, połamanie szafki kuchennej, uszkodzenie drzwi lodówki, zbicie zastawu kuchennego i wazonu, uszkodzenia kuchenki mikrofalowej, uszkodzenie drzwi zewnętrznych, zbicie szyby w oknie a także zabrudzenie odzieży w taki sposób, iż nie nadawała się ona do użytku, czym spowodował straty o łącznej wartości 1500,50 zł na szkodę E. L. to jest czynu z art. 288 § 1 k.k. i na tej podstawie wymierzył oskarżonemu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

3.  Oskarżonego Ł. K. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu w pkt III czynu z art. 190 § 1 k.k. i wymierzył mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

4.  Na podstawie art. 85 kk oraz art. 86 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk orzeczone kary pozbawienia wolności połączył i wymierzył karę łączną 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

5.  Na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 3 lat tytułem próby;

6.  Na podstawie art. 46 §1 kk zobowiązał oskarżonego do naprawienia szkody w całości poprzez zapłacenie na rzecz pokrzywdzonej E. L. kwoty 1500,50 zł;

7.  Na podstawie art. 627 kpk zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa opłatę sądową w kwocie 120 zł zaś na podstawie art. 632 pkt 2 kpk orzekł, że pozostałe koszty procesu ponosi Skarb Państwa.

Apelacje od wyroku złożyli pełnomocnik małoletnich oskarżycieli posiłkowych W. L. i J. K. oraz obrońca oskarżonego.

Pełnomocnik małoletnich oskarżycieli posiłkowych zaskarżył wyrok w zakresie czynu opisanego w pkt I wyroku w całości na niekorzyść oskarżonego.

Na podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk , art. 438 pkt 2 i 3 kpk wyrokowi zarzucił obrazę prawa procesowego tj. art. 7 kpk polegającą na:

a)  Dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny zeznań E. L. i bezpodstawne uznanie, że oskarżony nie dokonał kradzieży znajdującego się w domu aparatu fotograficznego i złotej biżuterii na szkodę jej córek, małoletnich oskarżycielek posiłkowych W. L. i J. K., w sytuacji gdy E. L. złożyła w tym zakresie jednoznaczne, konsekwentne i stanowcze zeznania;

b)  Sprzeczną z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego ocenę zeznań świadka L. B. poprzez uznanie, iż na ostatniej rozprawie świadek wiarygodnie zeznał, iż złota biżuteria należąca do małoletnich pokrzywdzonych została zabrana przez oskarżonego, ale w innych okolicznościach niż podała to oskarżycielka posiłkowa, zaś aparat fotograficzny nie został skradziony przez oskarżonego tylko został zniszczony, w sytuacji gdy sam Sąd przyznaje, iż świadek zeznając przed Sądem zachowywała się bardzo emocjonalnie, a od chwili zdarzenia, które opisywała świadek minęło prawie 6 lat;

c)  Sprzeczną z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez uznanie, że oskarżony nie mógł dokonać kradzieży ww. rzeczy, tylko dlatego, że świadkowie nie widzieli, aby oskarżony oddalając się po dokonaniu kradzieży niósł coś w rękach, a ze względu na jego ubiór i brak torby musiałby skradziony aparat nieść w rękach, w sytuacji gdy właśnie ze względu na małe rozmiary aparatu fotograficznego i biżuterii, należy uznać, że oskarżony zmieścił by skradzione rzeczy w kieszeni swojego ubioru i nie musiałby nieść ich w ręku;

d)  Konsekwencją wyżej wymienionych naruszeń art. 7 kpk jest błędne ustalenia stanu faktycznego sprawy, przyjętego za podstawę wyroku, a polegającego na nieprzyjęciu, że oskarżony popełnił czyn z pkt I wyroku, który to błąd miał wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

W konkluzji pełnomocnik wnosiło uchylenie zaskarżonego wyroku w zakresie czynu opisanego w pkt I wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, a także przyznania kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu za II instancję bowiem opłaty te nie zostały uiszczone w całości ani w części.

Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w zakresie punktu 2 i 3 wyroku odnośnie winy oskarżonego. Na podstawie art. 427 § 2 kpk i art. 438 pkt 1 i 2 kpk wyrokowi temu zarzucił:

1.  Obrazę prawa materialnego, to jest przepisu art. 187 § 1 kc poprzez jego niezastosowanie i błędne przyjęcie, że rzeczy znalezione przez oskarżonego, które porzucone zostały przez uprzednich właścicieli (rzeczy z tzw. wystawki), stanowią współwłasność pokrzywdzonej i oskarżonego, podczas gdy znalezienie rzeczy jest pierwotnym sposobem nabycia i własność przechodzi jedynie na znalazcę, a nie osoby pozostające w konkubinacie.

2.  Obrazę prawa procesowego mającą istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, to jest przepisu art. 7 kpk, poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i błędem przyjęciu, iż oskarżony groził pokrzywdzonej E. L., a groźby te wywołały u niej uzasadnioną obawę ich spełnienia, podczas gdy prawidłowo dokonana ocena dowodów w tym w szczególności zeznań pokrzywdzonej, wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań świadka A. H. prowadzi do wniosku przeciwnego.

3.  Obrazę prawa procesowego mającą istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, to jest przepisu art. 7 kpk w zw. z art. 366 § 1 kpk, poprzez zaniechania ustalenia w toku postępowania przed Sądem I instancji, czy zabrudzenie ubrań przetworami mogło zostać usunięte na skutek prania lub innego procesu czyszczenia oraz przyjęcie a priori , iż takie zabrudzenie czynu przedmiot niezdatnym do użytku,

4.  Ze względu na ostrożność procesową orzeczeniu temu zarzucił również obrazę prawa procesowego mająca istotny wpływ na treść orzeczenia, to jest art. 413 § 2 pkt 2 kpk poprzez orzeczenie środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody przy wymierzeniu kary łącznej, podczas gdy rozstrzygnięcia co do środków karnych winny odnosić się do przypisanych oskarżonemu czynów wypełniających znamiona przestępstw określonych w pkt II lub III zaskarżonego wyroku.

W konkluzji obrońca wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w punkcie 2 i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 3 poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pełnomocnika małoletnich oskarżycieli posiłkowych, w której zaskarżono wyrok w części uniewinniającej oskarżonego od czynu z art. 279 § 1 k.k. jest niezasadna i nie zasługuje na uwzględnienie zawarty w niej wniosek o uchylenie w tym zakresie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja obrońcy oskarżonego również jest niezasadna i przez to nie zasługują na uwzględnienie sprecyzowane w niej wnioski odwoławcze.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów podniesionych w apelacji pełnomocnika małoletnich oskarżycieli posiłkowych wskazać należy, iż kontrola odwoławcza uzasadnia twierdzenie, że ocena materiału dowodowego przez Sąd meriti dokonana została z baczeniem na reguły zawarte w przepisach z art. 5 k.p.k., art. 7 k.p.k., a więc jest bezstronna i nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów oraz jest zgodna z prawidłowym rozumowaniem, wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego, zwłaszcza zaś nie zawiera błędów faktycznych i logicznych. Wbrew zarzutom pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych orzeczenie Sądu Rejonowego nie jest dotknięte błędną oceną materiału dowodowego, jak też nie zawiera innych uchybień, które miałyby wpływ na treść zapadłego rozstrzygnięcia.

Sąd Rejonowy na podstawie zebranego materiału dowodowego, prawidłowo ustalił stan faktyczny i w jego oparciu słusznie uniewinnił oskarżonego Ł. K. od popełnienia czynu zarzuconego w pkt I aktu oskarżenia.

Sąd Okręgowy dokonując kontroli odwoławczej zaskarżonego orzeczenia w świetle zgromadzonego materiału dowodowego podzielił stanowisko sądu I instancji, że w niniejszej sprawie brak jest bezspornego i przekonywującego dowodu wskazującego niewątpliwie na popełnienie przez Ł. K. przestępstwa kradzieży z włamaniem. Dokonana przez Sąd odwoławczy analiza uzasadnienia Sądu I instancji zawierającego wszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału dowodowego nie zezwala na ustalenie, choćby pewnego stopnia prawdopodobieństwa popełnienia przez oskarżonego tego przestępstwa. Dowód w postaci zeznań złożonych przez świadka E. L. w postępowaniu przygotowawczym, jak i na etapie postępowania sądowego nie był wystarczający do tego, by w sposób nie budzący wątpliwości uznać oskarżonego za winnego popełnienia czynu, o jakim mowa w art. 279 § 1 k.k. Świadek E. L. nie widziała bowiem momentu kradzieży, a swoje przekonanie o tym, że to oskarżony ukradł złotą biżuterię i aparat fotograficzny oparła na przypuszczeniach spowodowanych dokonaniem przez oskarżonego zniszczenia wyposażenia mieszkania.

Tym czasem jak słusznie wskazuje Sąd Rejonowy z pierwszych zeznań świadka H. B. wynika, że widziała oskarżonego jak wybiegł z mieszkania E. L. po tym jak dokonał zniszczeń i nie miał w ręku żadnych przedmiotów. Skarżący podnosi, że ze względu na małe rozmiary aparatu fotograficznego i biżuterii oskarżony mógł zmieścić skradzione rzeczy w kieszeni i nie musiał ich nieść w ręku. Niewątpliwie mogło tak być, ale żaden z dowodów nie potwierdził tego typu przypuszczeń niekorzystnych dla oskarżonego, a Sąd nie mając na to żadnego dowodu, nie może czynić tego typu domniemań. W trakcie przeszukania mieszkania jego matki nie odnaleziono skradzionych przedmiotów. Oskarżony zaprzeczył aby zabrał z mieszkania byłej konkubiny jakiekolwiek przedmioty, przyznał się jedynie do wybicia szyby w drzwiach i zdemolowania mieszkania. W świetle zaś pozostałych dowodów powstaje wątpliwość czy E. L. w dniu 5 lipca 2009r. rzeczywiście znajdowała się w posiadaniu wskazanych w zarzucie przedmiotów. Z zeznań jej matki L. B. złożonych na rozprawie wynika bowiem, że złota biżuteria została już znacznie wcześniej (jak były chrzciny) wyniesiona przez oskarżonego na hazard. Natomiast córka mówiła jej, że aparat oskarżony zniszczył.

Z kolei świadek H. B. (ciotka E. L.) zeznała dwukrotnie na rozprawie, że E. L. przechowywała u niej złotą biżuterię (łańcuszek i kolczyki) należącą do dziewczynek i świadek oddała jej te rzeczy już po awanturze wszczętej przez oskarżonego. Wprawdzie zeznania tego świadka z uwagi na deficyty pamięci zdiagnozowane przez biegłych psychologów, zostały w tej części uznane za mało wiarygodne, tym niemniej wprowadzają one pewną wątpliwość co do rzeczywistego losu przedmiotów o których kradzież oskarżyła E. L. swojego byłego konkubenta Ł. K.. Występowanie wskazanych rozbieżności nie sposób pozytywnie zweryfikować w oparciu o inne dowody zebrane i ujawnione w sprawie, albowiem żaden z pozostałych świadków nie wskazał na oskarżonego jako sprawcę kradzieży złotej biżuterii i aparatu fotograficznego w dniu kiedy ten zniszczył wyposażenie mieszkania.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego, jak trafnie podniósł Sąd I instancji nie można jednoznacznie zweryfikować przebiegu zdarzenia z dnia 05.07.2009 r. i ustalić co stało się ze złotą biżuterią i aparatem fotograficznym marki S. (...). W ocenie Sądu Okręgowego przeprowadzone dowody, jak zasadnie uznał Sąd I instancji, nie obaliły wersji oskarżonego Ł. K., gdyż w sprawie, jak zasadnie wskazał Sąd I instancji brak jest w pełni wiarygodnego dowodu potwierdzającego możliwość przypisania oskarżonemu popełnienia przestępstwa z art. 279 § 1 k.k. zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia, a wszystkie wskazane przez ten sąd wątpliwości, jako niedające się usunąć, nie mogą być rozstrzygane na niekorzyść oskarżonego.

Sąd Okręgowy, w ślad za ugruntowanym twierdzeniem judykatury, stoi kategorycznie na stanowisku, iż oskarżenie w żadnym razie nie może być oparte tylko i wyłącznie na domniemaniu winy oskarżonego, bez wskazania wiarygodnych dowodów wskazujących na jego sprawstwo. W przypadku braku dowodów bezpośrednich warunkiem sine qua non poprawności dowodzenia pośredniego jest wyłączenie innej wersji, czyli konkurencyjnej hipotezy, co do przebiegu zdarzenia będącego przedmiotem rozpoznania. Od tego wymagania nie można odstąpić w sferze dokonywania ustaleń faktycznych na niekorzyść oskarżonego. W procesie dokonywania ustaleń faktycznych oraz ich subsumcji pod właściwy przepis ustawy najbardziej istotna jest kwestia, czy całokształt materiału dowodowego uzasadnia ustalenie faktu głównego, a więc winy oskarżonego, i to w sposób bezsporny, wyłączający wszelkie rozsądne wątpliwości w tym względzie. W niniejszej sprawie pełnomocnik małoletnich oskarżycieli posiłkowych nie wskazał nie budzących wątpliwości dowodów na poparcie tezy oskarżenia.

Powyższe wątpliwości, jakie dostrzega Sąd odwoławczy powodują, że zaskarżony w tej części wyrok Sądu Rejonowego uznać należy za trafny, a wniesioną apelację z przyczyn wyżej wskazanych za bezzasadną.

Odnosząc się w drugiej kolejności do zarzutów podniesionych w apelacji obrońcy oskarżonego wskazać należy, iż zarzut obrazy prawa materialnego to jest przepisu art. 187 §1 k.c. poprzez jego niezastosowanie jest nietrafny. Przede wszystkim skarżący myli sposób nabycia rzeczy znalezionej i porzuconej. Wskazany przepis dotyczy nabycia własności rzeczy znalezionej. Tymczasem z wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań E. L. wynika, że część rzeczy zniszczonych przez oskarżonego tj. kredens i kuchenka mikrofalowa pochodziły z tzw. wystawki. Zostały więc wcześniej porzucone przez właścicieli i oskarżony przyniósł je do mieszkania zajmowanego wspólnie z pokrzywdzoną, odnowił kredens i naprawił kuchenkę mikrofalową, a następnie oboje z tych przedmiotów korzystali. Wbrew twierdzeniom obrońcy własność tych rzeczy nie przeszła jedynie na oskarżonego jako znalazcę. Rzeczy te bowiem jako przedmioty porzucone przez właścicieli (rzeczy niczyje) stały się przedmiotem zawłaszczenia tj. sposobu nabycia własności przewidzianego w art. 181 kc. Zawłaszczenie polega na objęciu rzeczy w posiadanie samoistne. Posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (art. 336 KC). Objęcie rzeczy w posiadanie jest zachowaniem faktycznym, które nie jest czynnością prawną, i do którego nie jest potrzebna zdolność do czynności prawnych. Skutek w postaci nabycia własności następuje ex lege, niezależnie od jakiegokolwiek oświadczenia woli osoby obejmującej rzecz w posiadanie. Zawłaszczenie jest zatem czynnością faktyczną, nie zaś czynnością prawną. Możliwość zawłaszczenia uzależniona jest od możliwości objęcia rzeczy w posiadanie samoistne. Decyduje zatem wola posiadania dla siebie ( animus rem sibi habendi), nie zaś zdolność do czynności prawnych. Uprawnionym do zawłaszczenia jest każdy podmiot, a zatem oskarżony i pokrzywdzona objęli wspólnie te rzeczy w posiadanie stając się współwłaścicielami tych przedmiotów w częściach ułamkowych po ½, jak słusznie ustalił Sąd Rejonowy, przy czym współwłasność nie wynika jak to podnosi skarżący z pozostawania w konkubinacie, lecz ze sposobu nabycia tych przedmiotów.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem cudza rzecz dla sprawcy zniszczenia przedmiotów, to także rzecz stanowiąca współwłasność sprawcy i innej osoby. Oskarżony, który przyznał się do zniszczenia wyposażenia mieszkania pokrzywdzonej w tym przedmiotów stanowiących jej własność, odpowiada karnie także za zniszczenie, uszkodzenie czy uczynienie niezdatnych do użytku przedmiotów stanowiących współwłasność. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił więc wykaz przedmiotów, których zniszczenie, uszkodzenie oraz uczynienie niezdatnymi do użytku spowodowało szkodę w mieniu E. L.. Wartość tych przedmiotów została ustalona na podstawie opinii biegłego rzeczoznawcy, który wziął udział w przesłuchaniu oskarżonego i pokrzywdzonej, a następnie wydał końcową opinię w tym zakresie ustalając w sposób szacunkowy wartość rynkową tych ruchomości oraz zniszczeń, a skarżący nie kwestionował tej wyceny. Sąd Rejonowy ustalając wartość szkody zasadnie oparł się na wyliczeniach biegłego wobec zmiennych zeznań i bardzo zawyżonych wyliczeń strat dokonanych przez pokrzywdzoną, która pierwotnie wyceniła szkody na kwotę 32 000 zł, a następnie na rozprawie podała kwotę 3500 złotych. Jedyne zastrzeżenie Sądu Odwoławczego budzi kwota uzyskana przez Sąd Rejonowy na skutek zsumowania kwot wyszczególnionych za wyceną biegłego na karcie 705 (4 strona uzasadnienia), albowiem suma wymienionych kwot wynosi 1450,50 złotych, a nie jak wskazał Sąd Rejonowy w 2 pkt wyroku – 1500,50 zł, co zapewne wynika z błędu rachunkowego.

Z powyższych względów Sąd Odwoławczy ustalił, iż wartość zniszczonych i uszkodzonych rzeczy wymienionych w pkt 2, a tym samym łączna wartość strat na szkodę E. L. wynosi 1450,50 zł (jeden tysiąc czterysta pięćdziesiąt zł pięćdziesiąt groszy) i taką kwotę wskazał w punkcie 6 jako wysokość orzeczonego na podstawie art. 46 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. obowiązku naprawienia szkody na rzecz E. L..

W tym miejscu należy odnieść się do zarzutu podniesionego w pkt 4 apelacji obrońcy oskarżonego dotyczącego orzeczenia obowiązku naprawienia szkody jak twierdzi skarżący przy wymierzeniu kary łącznej, podczas gdy rozstrzygnięcie to powinno odnosić się do przypisanych oskarżonemu czynów wypełniających znamiona określonego przestępstwa. Powyższy zarzut należy uznać tylko częściowo za trafny, albowiem umieszczony w pkt 6 wyroku obowiązek naprawienia szkody orzeczony na podstawie art. 46 § 1 k.k. wbrew zarzutom skarżącego nie został połączony z karą łączną, lecz znalazł się w oddzielnym punkcie wyroku. Rację ma jednak skarżący podnosząc, że Sąd naruszył przepis art. 413 § 2 pkt 2 kpk, albowiem wobec skazania za dwa przestępstwa, nie wskazał, za który z występków orzekł ten środek karny. W tym miejscu należy powołać się na utrwaloną w orzecznictwie konieczność powiązania zasądzonego odszkodowania z konkretnym przestępstwem (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu - II Wydział Karny z 2013-04-10, II AKa 85/13) „ Orzeczenie o odszkodowaniu i zadośćuczynienie oparte na art. 46 KK jest jednym ze środków karnych. Środki karne tak jak i kary nie mają abstrakcyjnego charakteru, lecz mogą być orzekane za konkretne przestępstwo, przypisane sprawcy”. Z powyższych względów Sąd Okręgowy zmienił w tym zakresie rozstrzygnięcie z pkt 6 i wskazał za który z przypisanych oskarżonemu czynów tj. czyn z pkt 2, został orzeczony ten środek karny. Sąd Odwoławczy uzupełnił także podstawę prawną rozstrzygnięcia z pkt 6 o art. 4 § 1 k.k., albowiem przepis art. 46 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015r. jest względniejszy dla oskarżonego, skoro w świetle obecnie obowiązującego przepisu art. 46 § 1 k.k. obowiązek naprawienia szkody jest środkiem kompensacyjnym do którego stosuje się przepisy prawa cywilnego, a zatem możliwe jest orzeczenie tego środka wraz z odsetkami.

Zarzut dowolnej oceny dowodów w zakresie uznania, iż ubrania, które zostały zabrudzone przez przetwory nie nadają się do użytku, nie jest trafny. Wbrew zarzutom obrońcy ubrania pokrzywdzonej i dzieci nie zostały jedynie zabrudzone, lecz zostały jak wskazała pokrzywdzona podarte, co uczyniło je niezdatnymi do użytku. Sąd ustalił, iż odzież została zabrudzona w taki sposób, że nie nadawała się do użytku na podstawie zeznań pokrzywdzonej, która zeznała, iż wyrzuciła ubrania swoje oraz dzieci, gdyż były zniszczone, poplamione. Zarówno protokół oględzin jak i materiał poglądowy potwierdzają, że wszystkie ubrania pokrzywdzonej oraz jej córek zostały wyrzucone z szafek i w takim bałaganie mogły ulec zniszczeniu i ubrudzeniu. Skarżący podnosi, że przecież przynajmniej część ubrań mogła zostać wyczyszczona, a zatem Sąd błędnie ustalił, iż były niezdatne do dalszego użytku. Wbrew zarzutom skarżącego rzecz powinna zostać uznana za niezdatną do użytku zarówno wtedy, gdy nie istnieją możliwości przywrócenia jej pierwotnych właściwości, jak i wówczas gdy istnieją możliwości przywrócenia jej do stanu pierwotnego, które wymagają jednak pewnych zabiegów i poniesienia nakładów finansowych (por. J.Makarewicz, Komentarz …, s.459). Reasumując Sąd dokonał swobodnej, ale nie dowolnej oceny zeznań pokrzywdzonej i prawidłowo ustalił, iż oskarżony dokonał zabrudzenia odzieży w taki sposób, że nie nadawała się do użytku, nawet jeśli tak jak twierdzi obrońca zabrudzone ubrania mogły zostać oczyszczone, co wymagało jednak podjęcia przez pokrzywdzoną zabiegów prania i usuwania plam, a w związku z tym poniesienia pewnych nakładów finansowych.

Sąd Odwoławczy nie uwzględnił także zarzutu dokonania dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego i błędnym przyjęciu, iż oskarżony groził pokrzywdzonej, a groźby te wywołały u niej uzasadnioną obawę ich spełnienia. Wbrew zarzutom obrońcy Sąd dokonał oceny zeznań pokrzywdzonej odwołując się także do zeznań świadka A. H., który potwierdził jedynie, że w dniu zdarzenia doszło do kłótni oskarżonego i pokrzywdzonej, ale on nie słyszał i nie był w stanie przytoczyć słów, których używał oskarżony wobec pokrzywdzonej. W swoich zeznaniach świadek ten wyraźnie się dystansował wobec tego konfliktu podnosząc, iż nie chciał ingerować w ich sprawy, bo nie raz się kłócili, rozstawali, a potem wracali do siebie. Tym niemniej z zeznań świadka wynika, że tego dnia po telefonie swojej mamy, która prosiła żeby przyjechał „bo Ł. może E. zabić”, natychmiast przyjechał na miejsce zdarzenia, co świadczy o tym, że nie zlekceważył obaw swojej matki. Rację ma przy tym Sąd Rejonowy wskazując, że nawet jeśli wcześniej już dochodziło do konfliktów pomiędzy stronami, to tym razem sytuacja była o wiele poważniejsza, albowiem dzień wcześniej oskarżony dokonał zniszczenia wszystkich przedmiotów i mebli w mieszkaniu pokrzywdzonej, wybił szybę w drzwiach i oknie. Niewątpliwie skala tych zniszczeń mogła wzbudzić u pokrzywdzonej obawę, że tym razem groźby oskarżonego mogą zostać spełnione, a ta obawa w tych okolicznościach była obiektywnie uzasadniona. Wprawdzie świadek H. B. nie słyszała słów wypowiedzianych przez oskarżonego, ale świadek ma zdiagnozowane przez biegłych psychologów deficyty funkcji intelektualnych i pamięciowych, a zatem zasadnie Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne tylko pierwsze zeznania świadka składane bezpośrednio po zniszczeniu wyposażenia mieszkania, kiedy nie padły jeszcze groźby ze strony oskarżonego pod adresem pokrzywdzonej. Te kolejne zeznania złożone po upływie dwóch miesięcy od zdarzenia zawierają już zbyt dużo luk pamięciowych, aby można było uznać je za wiarygodne. Świadek wówczas już nie pamiętała, że wezwała swojego syna na pomoc obawiając się o życie pokrzywdzonej.

Odnosząc się do argumentacji obrońcy, która sprowadza się do kwestionowania wystąpienia u pokrzywdzonej uzasadnionej obawy spełnienia gróźb kierowanych przez oskarżonego z uwagi na wcześniejsze konflikty tej pary, wskazać należy, iż nawet oskarżony Ł. K. w swoich pierwszych wyjaśnieniach złożonych przed Sądem przeprosił pokrzywdzoną E. L. „jeśli poczuła się zagrożona” (k.129), dlatego ustalenia Sądu meriti są w tym zakresie prawidłowe. Wina oskarżonego Ł. K. w zakresie popełnienia występku z art. 190 § 1 k.k. w przedmiotowej sprawie nie budzi zatem wątpliwości.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy uznał, że w niniejszej sprawie Sąd I instancji w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w sprawie w zakresie czynów przypisanych oskarżonemu w pkt 2 i 3 wyroku, podstawę, którego stanowił zgodnie z art. 410 k.p.k. pełny materiał dowodowy oceniony z uwzględnieniem zasady wyrażonej w art. 5 § 2 k.p.k. i bez przekroczenia ram swobody zakreślonej w art. 7 k.p.k. Sąd meriti swoje stanowisko uzasadnił w sposób wymagany art. 424 § 1 k.p.k.

W ocenie Sądu Okręgowego kara pozbawienia wolności wymierzona za przestępstwo z art. 288 § 1 k.k. – 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz kara 4 miesięcy pozbawienia wolności wymierzona za czyn z art. 190 § 1 k.k., nie noszą cech rażącej surowości, ale należycie uwzględniają wszelkie dyrektywy sądowego wymiaru kary, przewidziane w art. 53 § 1 k.k. Orzeczone wobec oskarżonego kary jednostkowe są dostosowane do stopnia jego zawinienia, uwzględniają stopień społecznej szkodliwości tych czynów, w tym rozmiar szkody wyrządzonej czynem z pkt 2 oraz cele kary, tak w zakresie zapobiegania kolejnemu popełnianiu przestępstw przez oskarżonego, jak i jego wychowaniu. Ponadto Sąd uwzględnił przy wymiarze kar jednostkowych, sposób życia oskarżonego przed popełnieniem zarzuconych mu przestępstw, to jest jego wcześniejszą niekaralność na datę popełnienia czynów, ale także fakt dwukrotnego skazania za przestępstwa innego rodzaju w dacie orzekania. Sąd I instancji rozważył istnienie okoliczności zarówno łagodzących, jak i obciążających, a sąd odwoławczy poddając kontroli odwoławczej niniejszą sprawę nie dopatrzył się dalszych okoliczności uzasadniających wymierzenie oskarżonemu kar łagodniejszych za przypisane w pkt 2 i 3 przestępstwa. Kara łączna wymierzona przez Sąd na zasadzie pełnej absorpcji także nie nosi cech rażącej surowości.

Zdaniem Sądu Okręgowego zasadnie wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności Sąd Rejonowy warunkowo zawiesił na okres 3 (trzech) lat próby, z uwagi na istnienie pozytywnej prognozy kryminologicznej. Nie można pominąć, że od popełnienia czynów upłynął już okres 8 lat. Wymierzenie kary bezwzględnej pozbawienia wolności po upływie tak długiego okresu czasu od zdarzenia znacznie osłabia cel prewencji ogólnej tej kary. W ocenie Sądu Odwoławczego wzgląd na społeczne oddziaływanie kary nie przemawia więc za wymierzeniem bezwzględnej kary pozbawienia wolności. Kara aby spełniała cel prewencji indywidualnej i ogólnej powinna zostać wymierzona w jak najkrótszym czasie po popełnieniu przestępstwa. Tymczasem w tej sprawie na skutek uchylenia wyroku do ponownego rozpoznania, od daty popełnienia czynu do momentu orzekania przez Sąd I instancji upłynął okres ponad 7 lat.

Ponadto w zachowaniu oskarżonego po popełnieniu przestępstwa zaszły pozytywne zmiany. Należy zauważyć, iż oskarżony zmienił swoje postępowanie. W 2010r. oskarżony przeszedł terapię odwykową w Ośrodku (...) w R. i do momentu sporządzenia wywiadu środowiskowego przez kuratora, utrzymywał abstynencję od narkotyków (k.350-351). Oskarżony podjął więc próbę zmiany trybu życia, zaczął pracować i na temat swojego zachowania w przeszłości prezentował krytyczną postawę. Zmiana jaka zaszła w postawie oskarżonego po popełnieniu przestępstwa pozwala uznać, iż wobec Ł. K. zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna, a wymierzona kara jest wystarczająca dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa w rozumieniu art. 69 § 1 i 2 k.k. (w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2015r.) w zw. z art. 4 § 1 k.k.

Rację ma Sąd Rejonowy wskazując, iż warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności na okres 3 lat próby pozwoli właściwie zweryfikować prawidłowość przyjętej prognozy kryminologicznej, a także umożliwi sądowi pełną ocenę zachowania oskarżonego. W ocenie sądu odwoławczego, zastosowanie instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary będzie stanowić dla oskarżonego reakcję adekwatną do przestępstwa i będzie wystarczające dla osiągnięcia celów kary. Wobec powyższego Sąd Okręgowy zmienił w wyżej wskazany sposób zaskarżony wyrok, w pozostałej zaskarżonej części tenże wyrok utrzymał w mocy.

Sąd Okręgowy z uwagi na trudną sytuację materialną zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Ponadto Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. C. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT, tożsamą kwotę na rzecz adw. A. M. obejmującą wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną z urzędu oskarżycielce posiłkowej E. L. w instancji odwoławczej oraz podatek VAT, a także kwotę 1033,20 zł na rzecz adw. A. K. tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną małoletnim oskarżycielkom posiłkowym W. L. i J. K. w postępowaniu odwoławczym oraz podatek VAT.

SSO Ludmiła Tułaczko SSO Anna Zawadka SSO Zenon Stankiewicz