Sygnatura akt VIII Gz 115/17

POSTANOWIENIE

Dnia 20 września 2017

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział VIII Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Leon Miroszewski (sprawozdawca)

Sędziowie: SSO Piotr Sałamaj

SSR (del.) Rafał Lila

po rozpoznaniu w dniu 20 września 2017

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa W. D.

przeciwko Towarzystwo (...) spółce akcyjnej

z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanej na punkt II postanowienia Sądu Rejonowego

w G. z dnia 10 stycznia 2017 roku, w sprawie V GC 879/16

postanawia:

I.  zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie II. w ten sposób, że zasądzić od powoda na rzecz pozwanej kwotę 2.400,00 (dwa tysiące czterysta) złotych tytułem kosztów procesu;

II.  zasądzić od powoda na rzecz pozwanej kwotę 255,00 (dwieście pięćdziesiąt pięć) złotych tytułem kosztów postępowania zażaleniowego.

Piotr Sałamaj Leon Miroszewski Rafał Lila

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 10 stycznia 2017 roku Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim, na skutek cofnięcia pozwu dokonanego przez powoda, w punkcie I. umorzył postępowanie, a w punkcie II. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.560 złotych tytułem, kosztów procesu, w tym kwotę 2.417 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu stwierdził, że powód cofnął pozew, natomiast miało to miejsce po spełnieniu dochodzonego roszczenia przez stronę pozwaną, już po wniesieniu pozwu. Tym samym, zdaniem Sądu Rejonowego, wniesienie powództwa było uzasadnione, czego konsekwencją jest uznanie strony pozwanej za przegrywającą sprawę.

Powyższe rozstrzygnięcie zaskarżyła pozwana w części zasądzającej koszty procesu na rzecz powoda, wnosząc o zmianę postanowienia w tym zakresie i przyznanie jej kosztów procesu. Nadto wniosła o zasądzenie od powoda kosztów postępowania zażaleniowego. Zarzuciła naruszenie art. 455 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że świadczenie dochodzone pozwem było wymagalne przed złożeniem pozwu, oraz art. 101 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy spełnione zostały przesłanki wymienione w tym przepisie.

W uzasadnieniu pozwana podniosła, że szkodę, z którą wiązało się roszczenie odszkodowawcze powoda, likwidował zakład ubezpieczeń poszkodowanego, a nie pozwana, natomiast po wypłacie przez ubezpieczyciela poszkodowanego odszkodowania, pozwana zwróciła tamtemu ubezpieczycielowi zapłaconą przez niego kwotę, na jego wezwanie. Podniosła także, że nie kwestionowała swojej odpowiedzialności, natomiast na żadnym etapie nie była wzywana przez podmiot uprawniony do przeprowadzenia likwidacji szkody, a tym bardziej do spełniania dalszego świadczenia. Pozwana nie dała więc podstaw do wytoczenia powództwa oraz uznała żądanie przy pierwszej czynności, co uzasadniało obciążenie powoda kosztami procesu.

W odpowiedzi na zażalenie powód wniósł o jego oddalenie i zasądzenie od pozwanej kosztów postępowania zażaleniowego. W uzasadnieniu postawa pozwanego ubezpieczyciela, oceniana zgodnie z doświadczeniem życiowym związanym z dochodzeniem odszkodowań od ubezpieczycieli, wskazuje, że powód nie uzyskałby zaspokojenia roszczenia bez wytoczenia powództwa. Podniósł także, że pozwany ubezpieczyciel otrzymał od (...) S.A., które likwidowało szkodę wskazaną w pozwie, akta szkody, tym samym najpóźniej w dniu zwrotu (...) S.A. wypłaconego odszkodowania (2 września 2016 roku), pozwana dowiedziała się o przedmiotowej szkodzie. Nic nie stało więc na przeszkodzie, aby pozwana niezwłocznie zweryfikowała wysokość odszkodowania przyznanego przez ubezpieczyciela bezpośrednio likwidującego szkodę, czego jednak nie uczyniła, zwlekając z wypłatą odszkodowania do czasu skorzystania przez poszkodowanego z możliwości dochodzenia roszczeń przeciwko ubezpieczycielowi sprawcy szkody na drodze sądowej. Powód powołał się także na pouczenie w treści decyzji (...) S.A. o przyznaniu i wypłacie odszkodowania, wskazujące na drogę sądową w przypadku braku akceptacji stanowiska ubezpieczyciela, co według niego potwierdza fakt bezskuteczności pozasądowych prób uzyskania odszkodowania. Według powoda pozwana zawarła z (...) S.A. umowę o bezpośredniej likwidacji szkody, co oznacza, że działanie (...) S.A. wiązało pozwaną w sprawie obowiązku wypłaty pełnego odszkodowania. Powód podniósł także, że pozwana nie wywiązała się z obowiązku wypłacenia kwoty umożliwiającej przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego. Miała przy tym możliwość ustalenia wysokości szkody, o czym świadczy to, że powód uzyskał wycenę na podstawie danych posiadanych przez ubezpieczyciela. Na koniec powód powołał się na korzystne dla siebie orzeczenia sądowe w innych podobnych sprawach, które załączył.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

W niniejszej sprawie istotna jest ocena odnosząca się do zachowania strony pozwanej w toku procesu, przy czym także w aspekcie przebiegu postępowania likwidacyjnego na skutek szkody poniesionej przez poprzednika prawnego powoda. W uzasadnienia zaskarżonego postanowienia Sąd Rejonowy nie poświęcił temu uwagi. Poprzestał na stwierdzeniu, że pozwana uregulowała zobowiązanie po wniesieniu pozwu, co przesądza o jej przegranej w sprawie.

Sąd Rejonowy oczywiście ma rację przyjmując, że pozwanego należy uznać za przegrywającego sprawę, gdy spełni świadczenie dochodzone pozwem dopiero po jego wniesieniu przez powoda, jednakże powyższe doznaje wyjątku w sytuacji unormowanej w art. 101 k.p.c.

Odnosząc się do treści tego przepisu trzeba z kolei przyznać rację powodowi, że jego dyspozycja wchodzi w grę jedynie w sytuacji łącznego spełnienia wymienionych w nim przesłanek. Wobec niesporności faktu uznania pozwu i spełnienia świadczenia przez pozwanego ubezpieczyciela przy pierwszej czynności, do oceny pozostaje, czy pozwana dała powód do wytoczenia sprawy.

Niesporne jest w sprawie, że powód nie wzywał pozwanej do spełnienia świadczenia dochodzonego w pozwie. Nie budzi także wątpliwości, że wybór ubezpieczyciela, który przeprowadził postępowanie likwidacyjne w związku ze szkodą, którą poniósł poprzednik prawny powoda, został dokonany przez poszkodowanego. Tym samym to poszkodowany zdecydował o wyłączeniu pozwanego ubezpieczyciela, jako ubezpieczającego w zakresie odpowiedzialności cywilnej sprawcę szkody, z czynności ustalenia zakresu uszkodzeń i wysokości szkody w związku ze zdarzeniem zgłoszonym przez poszkodowanego.

Z powyższego wynika także, że to nie pozwany ubezpieczyciel dokonywał oględzin pojazdu poszkodowanego, kwalifikował zakres uszkodzeń, czy wreszcie dokonywał kalkulacji szkody w celu ustalenia wysokości odszkodowania. Wprawdzie z dokumentacji załączonej do odpowiedzi na pozew wynika, że pozwany ubezpieczyciel otrzymał kopię akt szkody, prowadzonych przez (...) S.A. – ubezpieczyciela poszkodowanego, jednakże nie wynika z niej, że miał podstawę do rewizji ustaleń dokonanych przez ubezpieczyciela faktycznie likwidującego szkodę. Z dokumentacji tej nie wynikało także, że zostały przedstawione jakiekolwiek dane wskazujące na oczekiwanie poszkodowanego co do weryfikacji dokonanej kalkulacji, czy zmierzające do wykazania, że koszt naprawienia szkody faktycznie był wyższy, niż wynikający z decyzji o przyznaniu i wypłacie odszkodowania. Godzi się przy tym zauważyć, że ubezpieczyciel likwidujący szkodę nie był obciążony rzeczywistą odpowiedzialnością za szkodę, nie było więc perspektywy poniesienia przez niego kosztów odszkodowania, stąd nie sposób zakładać, że dążył on do zmniejszenia jego wysokości.

Powód powoływał się w sprawie na pouczenie, które zostało przedstawione poszkodowanemu w piśmie (...) S.A. o przyznaniu odszkodowania, jako wskazujące drogę sądową w celu dochodzenia roszczeń nieuwzględnionych przez tego ubezpieczyciela. W związku z tym należy zauważyć, że to pouczenie nie pochodziło od pozwanej, tym samym nie znajduje uzasadnienia założenie, że pozwana nie odniosłaby się do żądania dopłacenia odszkodowania, czy jego ponownej weryfikacji. Nie znajduje przy tym potwierdzenia wskazanie powoda, że ubezpieczyciel poszkodowanego oraz pozwana zawarli umowę o bezpośredniej likwidacji szkody – nie jest znany w niniejszej sprawie fakt zawarcia takiej umowy, ani jej treść. Na umowę nie powołano się w decyzji o przyznaniu odszkodowania, ani w wezwaniu wystosowanym przez (...) S.A. w stosunku do pozwanej o zwrot wypłaconego odszkodowania. W ostatnim z wymienionych dokumentów jest mowa o zleceniu ze strony poszkodowanego w stosunku do (...) S.A. w celu przeprowadzenia bezpośredniej likwidacji szkody.

Niezależnie od powyższego nieuzasadnionym jest tłumaczenie powoda, że przy takim pouczeniu wszelkie pozasądowe próby odzyskania odszkodowania w należnej kwocie byłyby bezskuteczne. Powód nie wskazał żadnych przykładów owej bezskuteczności w stosunku do pozwanego ubezpieczyciela. Nie może też przekonywać twierdzenie o doświadczeniu życiowym związanym z dochodzeniem odszkodowań od ubezpieczycieli. Istotne w niniejszej sprawie jest postępowanie pozwanego w tej, bądź w innych podobnych sprawach, nie zaś zachowania innych ubezpieczycieli. Dodatkowo, z danych dostępnych na stronie internetowej powoda wynika, że powód specjalizuje się w dochodzeniu roszczeń o podwyższenie, czy uzupełnienie odszkodowania, toteż jako profesjonalista powinien zakładać możliwość uzyskania świadczenia na skutek wezwania do zapłaty. Na powinność dążenia do uzyskania zaspokojenia bez występowania na drogę sądową wskazuje treść art. 187 § 1 pkt 3 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe, a także biorąc pod uwagę fakt, że pozwany ubezpieczyciel, nie wzywany wcześniej do kontynuowania postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez innego ubezpieczyciela, mając podstawy do przyjęcia, że postępowanie przeprowadzone przez ubezpieczyciela, którego wybrał poszkodowany, zostało zakończone, a poszkodowany nie wnosi co do jego wyniku zastrzeżeń, uznał i zaspokoił roszczenie przy pierwszym wezwaniu, za które należy uznać doręczeniu mu odpisu pozwu, należy przyjąć, że pozwany ubezpieczyciel nie dał powodu do wytoczenia przeciwko niemu sprawy.

Odnosząc się na marginesie do powołania się powoda na orzeczenia w innych sprawach należy najpierw zauważyć, że rozstrzygnięcia w odrębnych postępowaniach - sprawach sądowych, choćby przy podobnych stanach faktycznych, nie są wiążące w innej konkretnej sprawie. Nadto, z uzasadnień powołanych przez powoda orzeczeń wynika, że sytuacje istniejące w sprawach, których te orzeczenia dotyczyły, nie były identyczne z występującą w niniejszym postępowaniu.

Tym samym zaszła w niniejszej sprawie sytuacja, o której mowa w art. 101 k.p.c., co uzasadnia przyznanie kosztów pozwanej od powoda, a tym samym zmianę zaskarżonego postanowienia na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. Wysokość zasądzonych kosztów obejmuje wynagrodzenie radcy prawnego na podstawie § 2 pkt 4 obowiązującego w toku I instancji rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Pozwana wygrała postępowanie zażaleniowe, w związku z tym należą się jej koszty tego postępowania na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Obejmują one wynagrodzenie tego samego pełnomocnika, którego wysokość ustalono na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 2 pkt 1 powołanego rozporządzenia, przy czym z uwzględnieniem jego zmiany, która weszła w życie z dniem 27 października 2016 roku (zażalenie zostało wniesione w dniu 8 lutego 2017 roku), oraz opłatę od zażalenia.

Piotr Sałamaj Leon Miroszewski Rafał Lila