Sygn. akt I ACa 1559/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 marca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grzegorz Krężołek

Sędziowie:

SSA Marek Boniecki (spr.)

SSA Hanna Nowicka de Poraj

Protokolant:

st.sekr.sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 24 marca 2017 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa L. G. (1)

przeciwko J. W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 10 maja 2016 r. sygn. akt I C 14/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10 800 zł (dziesięć tysięcy osiemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Marek Boniecki SSA Grzegorz Krężołek SSA Hanna Nowicka de Poraj

Sygn. akt I ACa 1559/16

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 24 marca 2017 r.

Powód L. G. (1) domagał się zasądzenia od pozwanego J. W. kwoty 252.940,14 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 3 lipca 2015 r. tytułem odszkodowania za szkodę, którą poniósł w związku z bezprawnym wyegzekwowaniem od niego jako wspólnika spółki jawnej należności, ewentualnie tytułem zwrotu nienależnego świadczenia wyegzekwowanego na podstawie tytułu wykonawczego następnie uchylonego.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa, zarzucając, że w dobrej wierze prowadził egzekucję przeciwko wspólnikom spółki jawnej w oparciu o uzyskany tytuł wykonawczy, a zatem jego działanie nie było bezprawne i zawinione. Wskazywał nadto na sprzeczność żądania powoda z zasadami współżycia społecznego. Z ostrożności pozwany zgłosił zarzut potrącenia kwoty dochodzonej przez powoda z kwotą 234.090,50 zł z tytułu odszkodowania przysługującego pozwanemu wobec powoda, na skutek niemożliwości wyegzekwowania wskazanej kwoty od spółki jawnej, z powodu wypłaty kwoty otrzymanej od (...) S.A. na rzecz wspólników tej spółki z pominięciem pozwanego.

Wyrokiem z dnia 10 maja 2016 r. Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 252.940,14 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 3 lipca 2015 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 7217 zł tytułem kosztów procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił stan faktyczny szczegółowo zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego to uzasadnienia wynika, że pozwany był (...) spółki jawnej (...) i inni (dalej: Spółki) do końca 2004 r. z udziałem w wysokości 34%. Bilans sporządzony na koniec 2004 r. nie obejmował odsetek ustawowych od (...) Spółki (...) (dalej: (...)) z tytułu zapłaconych po terminie faktur za sprzedaż w okresie od stycznia 2003 r. do lutego 2004 r. Do końca 2004 r. wspólnicy nie występowali z powództwem przeciwko (...) o zapłatę z tytułu odsetek. W dniu 25 stycznia 2005 r. wspólnicy G. S. (1) i L. G. (1) wystawili notę odsetkową, a wobec braku jej zapłaty Spółka wystąpiła przeciwko (...) o zapłatę. Po uzyskaniu korzystnego wyroku, w dniu 4 kwietnia 2008 r. została wypłacona kwota 561.178,67 zł na rzecz Spółki, w tym tytułem odsetek ustawowych 516.309,67 zł, a 44.878 zł tytułem kosztów postępowania. Przypadająca pozwanemu kwota z tytułu udziału w ww. zysku w wysokości 34% wynosiła 175.542,21 zł. W 2010 i 2011 roku pozwani wspólnicy i spółka odmawiali udzielenia pozwanemu informacji co do wypłaty należności z tytułu odsetek ustawowych przez (...). Od początku 2011 r. powód nie jest wspólnikiem Spółki. Wyrokiem z dnia 20 grudnia 2013 r. Sąd Okręgowy w Katowicach w sprawie o sygn. akt XIVGC 428/12 oddalił powództwo J. W. przeciwko (...). (...) spółce jawnej w Ł., G. S. (1), L. G. (1) o zapłatę kwoty 190.800 zł z ustawowymi odsetkami. Na skutek apelacji powoda Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 25 września 2014 r., sygn. akt V ACa 206/14 zmienił ww. wyrok Sądu Okręgowego i zasadził od (...). (...) spółki jawnej w Ł. na rzecz J. W. kwotę 175.542,21zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 130.000 zł od 16 lipca 2013 r., od kwoty 45.542,21 zł od 20 listopada 2013 r., a w pozostałej części powództwo i apelację oddalił. W uzasadnieniu Sąd Apelacyjny wskazał, że wyłącznie zobowiązana wobec powoda była Spółka, a powództwo nie mogło odnieść skutku wobec pozwanych wspólników L. G. (1) i G. S. (1). Roszczenie o zapłatę udziału z zysku wynika ze stosunku spółki i roszczenie to wspólnicy mogą kierować tylko wobec spółki. Zasady tej nie zmienia art. 22 §2 k.s.h., albowiem przewidziana w nim odpowiedzialność wspólnika nie rozciąga się na zobowiązania wynikające z tych stosunków, za które odpowiada tylko spółka. Egzekucja skierowana przez J. W. przeciwko Spółce jako bezskuteczna została umorzona postanowieniem komornika z dnia 29 grudnia 2014 r. Na wniosek J. W. reprezentowanego przez radcę prawnego, postanowieniem z dnia 11 marca 2015 r. Sąd Okręgowy w Katowicach w sprawie XIV GCo 46/15 nadał prawomocnemu wyrokowi Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 września 2014 r. klauzulę wykonalności również przeciwko wspólnikom Spółki, tj. L. G. (1), G. S. (1) i M. S. jako dłużnikom solidarnym w oparciu o przepis art. 778 1 k.p.c. Tytuł wykonawczy został wydany w dniu 16 marca 2015 r. W dniu 30 marca 2015 r. J. W. złożył w oparciu o wyżej wymieniony tytuł wykonawczy wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego przeciwko wspólnikom Spółki, m.in. L. G. (1). W dniu 13 kwietnia 2015 r. wierzytelność została wyegzekwowana wraz z kosztami postępowania egzekucyjnego z wierzytelności rachunku bankowego w łącznej wysokości 252.539,79 zł oraz 125,47 zł z (...) - Oddział w K.. W dniu 15 kwietnia 2015 r. przekazano wierzycielowi kwotę 234.090,50 zł. W dniu 10 kwietnia 2015 r. dłużnicy złożyli zażalenie na postanowienie ww. Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 11 marca 2015 r. Postanowieniem z dnia 2 lipca 2015 r., sygn. akt V ACz 667/15 Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżone w ten sposób, że wniosek J. W. o nadanie klauzuli wykonalności oddalił. Pismem z dnia 28 sierpnia 2015 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 253.110,14 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 3 lipca 2015 r. w terminie do dnia 10 września 2015 r. Za 2005 rok zysk Spółki wyniósł 22.641,87 zł, a w 2006 r. 482.083,16 zł. Uchwałą z dnia 25 kwietnia 2007 roku wspólnicy L. G. (1) i G. S. (1) zysk wypracowany w 2006 r. postanowili bez podzielenia pozostawić w spółce. W 2006 r. rozwiązano rezerwy w wysokości 303.371,34 zł. Uchwałą z dnia 9 kwietnia 2008 r. wspólnicy L. G. (1) i G. S. (1) dokonali podziału zysku wypracowanego w 2007 r. w kwocie 192.590,08 zł. Uchwałą z dnia 23 kwietnia 2009 r. dokonano zatwierdzenia sprawozdania finansowego i podziału zysku za 2008 rok w kwocie 641.767,56 zł poprzez wypłatę wspólnikom - powodowi i G. S. (1) po 50%, tj. po 320.883,78 zł. Na 31 grudnia 2009 r. Spółka w rachunku zysków i strat wykazywała stratę w kwocie 41.637,22 zł. Rezerwy na daty 31 grudnia 2006 r., 31 grudnia 2007 r., 31 grudnia 2008 r. i 31 grudnia 2009 r. wynosiły 1.044.419,30 zł i dotyczyły przyszłych prawdopodobnych zobowiązań wobec (...) S.A. W 2011 r. spółka uzyskała zysk w kwocie 1153,53 zł, który zgodnie z uchwałą z dnia 14 marca 2012 r. przeznaczono do podziału pomiędzy wspólników.

W ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo za uzasadnione. Podkreślił, że w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 września 2014 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach jednoznacznie wskazał, iż wspólnicy spółki jawnej nie odpowiadają za zobowiązania spółki jawnej wynikające ze stosunku spółki, do których należało żądanie J. W. zasądzenia należności z tytułu udziału w zysku. Powołując się na art. 365 k.p.c., Sąd pierwszej instancji zauważył, że prawomocny wyrok swoją mocą powoduje, że nie jest możliwe dokonanie odmiennej oceny i odmiennego osądzenia tego samego stosunku prawnego w tych samych okolicznościach faktycznych i prawnych, między tymi samymi stronami. Skoro wierzyciel spółki może w odniesieniu do odpowiedzialności wspólników spółki jawnej dokonać wyboru bądź drogi powództwa o świadczenie przeciwko wspólnikom, bądź drogi postępowania klauzulowego w trybie art. 778 1 k.p.c., przesłanki odpowiedzialności wspólników za zobowiązania spółki są tożsame. Wyłączenie zatem odpowiedzialności powoda za zobowiązania spółki z tytułu udziału w zysku w prawomocnym wyroku wiązało również sąd w postępowaniu klauzulowym. Działanie zatem pozwanego reprezentowanego w postępowaniu rozpoznawczym, klauzulowym i egzekucyjnym przez radcę prawnego, po prawomocnym oddaleniu jego powództwa o zapłatę skierowanego przeciwko wspólnikom spółki jawnej, m.in. L. G. (1), w zakresie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności i wniosku o wszczęcie egzekucji, było działaniem bezprawnym i zawinionym, uzasadniającym roszczenie powoda o zapłatę odszkodowania w oparciu o przepis art. 415 k.c. Sąd Okręgowy nie uwzględnił zarzutu potrącenia z uwagi na zakaz przewidziany w art. 505 pkt 3 k.c., a nadto niewykazanie istnienia wierzytelności przedstawionej do potrącenia. Zdaniem Sądu pozwany nie wykazał związku pomiędzy dokonaną wypłatą w 2009 r. a uszczupleniem majątku spółki i bezskutecznością egzekucji wobec spółki w 2014 r.

Wyrok powyższy zaskarżył w całości apelacją pozwany, zarzucając: naruszenie przepisów prawa procesowego polegające na: 1) nierozpoznaniu istoty sprawy, tj. niewyjaśnieniu i niezajęciu przez Sąd I instancji żadnego stanowiska w przedmiocie oddalenia powództwa z powodu naruszenia przez powoda zasad współżycia społecznego; 2) naruszeniu art. 365 § 1 k.p.c.; 3) naruszeniu art. 233 § 1 w zw. z art. 224 § 1 oraz 227 k.p.c. oraz art. 217 § 1 k.p.c. - poprzez: a) pominięcie zgłoszonego przez pozwanego dowodu z przesłuchania świadka w osobie G. S. (1); b) niedokonanie wszechstronnej oceny zebranego materiału dowodowego, co doprowadziło do przyjęcia przez Sąd I instancji błędnego ustalenia faktycznego, że zawinione zachowanie pozwanego uzasadnia jego odpowiedzialność deliktową i w konsekwencji niedopuszczalne było zgłoszenie zarzutu potrącenia; c) przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego polegające na przyjęciu, że w przedmiotowej sprawie pozwany nie wykazał szkody, że nie wykazał związku pomiędzy dokonaną dla wspólników wypłatą zysku w 2009 r. a uszczupleniem majątku Spółki i w konsekwencji uniemożliwieniem przeprowadzenia skutecznej egzekucji z jej majątku. Apelujący zarzucił również naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie: 1) art. 5 oraz 429 k.c. przez zakwalifikowanie do ustalonego stanu faktycznego w sprawie do zakresu zastosowania przedmiotowych przepisów i uznanie, że na mocy art. 415 k.c. powództwo jest zasadne; 2) art. 415 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie; 3) art. 22 § 2 w zw. z art. 31 k.s.h. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że przepis ten nie ma zastosowania w odniesieniu do byłego wspólnika, gdy jego roszczenie wynika ze stosunków „wewnątrzspółkowych” w zw. z art. 778 1 k.p.c.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd Okręgowy prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny.

Jakkolwiek ma rację skarżący co do tego, że Sąd pierwszej instancji nie wypowiedział się wprost w kwestii sprzeczności żądania powoda z zasadami współżycia społecznego, na co powoływał się pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty, to uchybienie to nie może być w okolicznościach rozpoznawanej sprawy traktowane jako jej nierozpoznanie co do istoty. Sąd Okręgowy ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy pod kątem podstawy faktycznej powództwa, zajął stanowisko co do zasadności żądania oraz odniósł się do podniesionych przez skarżącego zarzutów o charakterze niweczącym. I choć brak jest w wywodach Sądu bezpośredniego odniesienia się do zarzutu nadużycia prawa podmiotowego, to podstawa prawna, jaką przyjęto dla zasądzenia roszczenia, tj. art. 415 k.c., wyłącza de facto możliwość przyznania waloru skuteczności obronie opartej o przepis art. 5 k.c., o czym niżej.

Nie zasługiwał również na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 365 §1 k.p.c., albowiem Sąd pierwszej instancji zinterpretował i zastosował ten przepis prawidłowo. Słusznie wskazano, że wobec przyznania wierzycielowi spółki jawnej alternatywy w dochodzeniu od wspólników tej spółki przysługującej mu względem samej spółki należności, rozstrzygnięcie kwestii odpowiedzialności danego wspólnika dokonane w procesie wszczętym w oparciu o przepis art. 31 §2 k.s.h., jest wiążące (o ile nie zajdzie zmiana okoliczności) także w postępowaniu klauzulowym. Nie może być bowiem tak, że sąd de facto zmienia prawomocny wyrok, któremu ma zostać nadana klauzula wykonalności, przyznając uprawnienie do uzyskania świadczenia osobie, której sąd wydający wyrok uprawnienia takiego odmówił.

Wbrew przekonaniu apelującego, wyrok reformatoryjny Sądu Apelacyjnego w Katowicach zapadły w sprawie I ACa 206/14 jest wiążący dla Sądów obu instancji w aktualnie rozpoznawanej sprawie, także w zakresie istnienia odpowiedzialności L. G. (1) za zobowiązanie Projekt - (...) G. S. s.j. z tytułu udziału J. W. w zysku w postaci odsetek należnych od (...). Oczywiście podzielić należy ugruntowany w judykaturze pogląd, zgodnie z którym przedmiotem prawomocności materialnej jest ostateczny rezultat rozstrzygnięcia, a nie przesłanki, które do niego doprowadziły (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2017 r., V CSK 164/16). Sąd Apelacyjny w Katowicach wydał właśnie jednoznaczne rozstrzygnięcie, że L. G. (1) jako wspólnik ww. spółki jawnej nie odpowiada względem J. W. za zobowiązanie spółki z tytułu wypłaty udziału w zysku. W konsekwencji w aktualnie rozpoznawanej sprawie Sądy obu instancji nie mogły bez naruszenia art. 365 §1 k.p.c. dokonać odmiennej interpretacji przepisów art. 22 §2 k.s.h. i art. 31 k.s.h.

Sąd Okręgowy nie uchybił także pozostałym wskazanym w apelacji przepisom procesowym. Po pierwsze, oddalenie wniosku dowodowego nie mogło skutkować naruszeniem art. 217 §1 k.p.c., art. 227 k.p.c. czy art. 224 §1 k.p.c., a jedynie ewentualnie art. 217 §2 k.p.c. lub art. 217 §3 k.p.c. Po drugie, obecny na rozprawie, na której wnioski dowodowe pozwanego, pełnomocnik tej strony nie złożył stosownego zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c. (k. 187v), co oznacza, że pozwany utracił możliwość powoływania się w postępowaniu apelacyjnym na ewentualne uchybienie Sądu Okręgowego w tym względzie. Po trzecie wreszcie, słusznie uznał Sąd pierwszej instancji dowód z przesłuchania w charakterze świadka G. S. (1) za nieprzydatny dla rozstrzygnięcia. Świadek ten, jak wynika z wniosku zawartego w sprzeciwie od nakazu zapłaty (k. 68), sprostowanego na rozprawie w dniu 4 kwietnia 2016 r. (k. 158v), miał zeznawać na okoliczność wypłaty na rzecz swoją i powoda jako wspólników kwoty 561.178,67 zł, co było okolicznością niesporną. Kwestia natomiast, czy działanie takie doprowadziło do uszczuplenia majątku spółki i uniemożliwienia egzekucji, leżała w sferze oceny dowodów.

Sąd pierwszej instancji nie naruszył także art. 233 §1 k.p.c. Przede wszystkim zauważyć wypada, że skarżący nie kwestionuje w istocie ustaleń faktycznych stanowiących podstawę orzeczenia, lecz wnioski wyciągnięte z nich przez Sąd. Ocena, czy w ustalonym w sprawie stanie faktycznym istniały podstawy do przypisania powodowi odpowiedzialności deliktowej za uszczuplenie majątku spółki prowadzące do jej niewypłacalności, a w konsekwencji do skutecznego potrącenia wzajemnych wierzytelności, leżała natomiast w sferze prawa materialnego. Oceny takiej Sąd Okręgowy dokonał i podlegała ona z urzędu w granicach zaskarżenia kontroli instancyjnej.

Spośród zarzutów materialnoprawnych za najistotniejszy uznać należało ten dotyczący obrazy art. 415 k.c. Zdaniem skarżącego jego działania polegającego na wszczęciu egzekucji przeciwko aktualnemu powodowi nie można uznać za bezprawne, a tym samym za zawinione, albowiem nastąpiło to w oparciu o wydany zgodnie z prawem tytuł wykonawczy. Z oceną tą zgodzić się nie sposób. Sąd Apelacyjny w pełni podziela przytoczony w apelacji pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z dnia 7 października 2009 r., wydanej w sprawie III CZP 68/09 (OSNC 2010, z. 4, poz. 52), wedle którego za szkodę wyrządzoną wykonaniem nieprawomocnego nakazu zapłaty zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, następnie uchylonego, wierzyciel nie ponosi odpowiedzialności za podst. art. 415 k.c., chyba że złożenie wniosku o wszczęcie egzekucji i jego popieranie było zachowaniem zawinionym. Nie ma przy tym wystarczających podstaw natury jurydycznej, mimo pewnej odrębności stanów faktycznych, aby ww. pogląd nie miał zastosowania w rozpoznawanej sprawie. Argumentacja pozwanego zasadza się na stwierdzeniu, że nie może zostać uznane za bezprawne działanie na podstawie tytułu pochodzącego od Sądu. Nie można jednak zapominać o tym, że czym innym jest powstanie tytułu prawnego do określonego działania, czym innym jego wykorzystanie. Wierzyciel może zatem dysponować tytułem spełniającym wszelkie wymogi formalne, a uczynić z niego użytek niezgodny z prawem. Nie bez istotnego znaczenia jest również sposób, w jaki wierzyciel uzyskuje tytuł do prowadzenia egzekucji. Bez trudu można wyobrazić sobie sytuację, w której orzeczenie zostaje uzyskane za pomocą przestępstwa, a świadomy tego powód przystępuje do egzekucji na podstawie wydanego mu w tych okolicznościach wyroku, zaopatrzonego zgodnie z przepisami prawa w klauzulę wykonalności. Przyjęcie koncepcji prezentowanej w apelacji oznaczałoby, że działanie takie jest zgodne z prawem, z czym zgodzić się w żaden sposób nie można. Wskazane wyżej okoliczności w rozpoznawanej sprawie oczywiście nie miały miejsca, pozwalają jednak na uwidocznienie niedostatków argumentacji pozwanego w tym zakresie. Zauważyć też wypada, że w powoływanej uchwale Sądu Najwyższego podzielone zostały wyrażone w orzecznictwie poglądy co do bezprawności wszczęcia i prowadzenia egzekucji na podstawie tytułów egzekucyjnych w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego czy aktu notarialnego. Przydatności tych poglądów w aktualnie rozpoznawanej sprawie nie zmienia fakt, że tytuł egzekucyjny pochodził od sądu. We wszystkich bowiem przypadkach tytuły egzekucyjne poddane były formalnej kontroli sądu klauzulowego.

Sąd odwoławczy podziela pogląd Sądu pierwszej instancji co do tego, że działanie pozwanego polegające na wszczęciu egzekucji przeciwko powodowi na podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 września 2014 r., zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 11 marca 2015 r. było bezprawne i zawinione. Pozwany składając wniosek egzekucyjny, miał świadomość tego, że zgodnie z wyrokiem stanowiącym tytuł egzekucyjny wierzytelność względem L. G. (1) mu nie przysługuje. Jak bowiem przyznał w trakcie wysłuchania informacyjnego (k. 159 v), uzasadnienie Sądu Apelacyjnego czytał. Bez jakiegokolwiek znaczenia jest przy tym, czy wyrażony w motywach wyroku pogląd podzielał czy też nie. Nie można także zasłaniać się rzekomą lakonicznością uzasadnienia w tym zakresie, mając na względzie fakt, że apelacja, a co za tym idzie powództwo przeciwko wspólnikom, nie zostało uwzględnione. Poza tym wywód Sądu Apelacyjnego w Katowicach co do braku legitymacji biernej L. G. był jasny i precyzyjny, o czym przekonuje część uzasadnienia zawarta na stronach 13 i 14 (k. 26-27).

W konkluzji powyższych rozważań dojść należało do przekonania, że działanie pozwanego nosiło znamiona deliktu (art. 415 k.c.). Jego zachowanie polegające na wszczęciu egzekucji świadczenia, co do którego miał świadomość, że mu nie przysługuje, było bezprawne i zawinione. Na skutek tego działania powód poniósł szkodę wyrażającą się wyegzekwowaną od niego należnością i kosztami postępowania egzekucyjnego, którymi go obciążono.

Zaskarżony wyrok nie narusza także art. 429 k.c. Powoływany przepis normujący winę w wyborze nie wyklucza przypisania osobie powierzającej profesjonaliście wykonanie określonej czynności winy własnej. Jak wskazano wyżej, pozwany miał świadomość treści rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego w Katowicach, a mimo to co najmniej zgodził się na złożenie wniosku egzekucyjnego przez swojego pełnomocnika, o czym świadczy także fakt, że udzielił pełnomocnictwa radcy prawnemu R. W., który reprezentował go także w sprawie XIV GC 428/12, dodatkowo w dniu 26 stycznia 2015 r. (k. 4 związkowych akt komorniczych), a zatem do postępowania klauzulowego i egzekucyjnego. Jakkolwiek zatem skarżącemu nie można przypisać winy w wyborze, to ponosi on winę za własny czyn.

Nie mógł również odnieść zamierzonego skutku zarzut naruszenia art. 5 k.c. Zgodnie z ugruntowaną linią orzecznictwa, którą podziela również Sąd Apelacyjny w obecnym składzie, nie może powołać się skutecznie na ochronę przewidzianą w ww. przepisie ten, kto sam narusza zasady współżycia społecznego (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2000 r., V CKN 448/00). Działanie pozwanego polegające na świadomym wyegzekwowaniu nienależnego świadczenia było bezprawne, co pozbawiło go możliwości skorzystania z zarzutu nadużycia prawa podmiotowego.

Naruszenie art. 415 k.c. zostało również zarzucone w związku z podniesionym przez pozwanego zarzutem potrącenia wzajemnej wierzytelności, która zdaniem skarżącego miała wynikać ze szkody, którą poniósł w związku z działaniami powoda jako wspólnika, który miał świadomie uszczuplić majątek spółki jawnej poprzez wypłatę dla siebie i drugiego wspólnika zysku z pominięciem pozwanego. Sąd Okręgowy trafnie jednak powołał się na zakaz wynikający z art. 505 pkt 3 k.p.c. Jako że wierzytelność powoda wynikała z czynu niedozwolonego pozwanego, apelujący nie mógł doprowadzić do jej umorzenia poprzez potrącenie. W tej sytuacji jedynie ubocznie zauważyć należy, iż trafnie skonstatował Sąd pierwszej instancji, że wierzytelność pozwanego nie została należycie wykazana. Zważywszy na rozmiar prowadzonej przez spółkę działalności gospodarczej, ustalenie wysokości zysku, którego pozwany mógł zostać pozbawiony tudzież zakresu uszczuplenia majątku spółki wymagałoby niewątpliwie wiadomości specjalnych biegłego, który to dowód nie został przeprowadzony.

Oczywiście bezzasadny okazał się także zarzut błędnej wykładni art. 22 §2 k.s.h. w zw. z art. 31 k.s.h. oraz w zw. z art. 778 1 k.p.c. Jak wskazano wyżej, w tym zakresie wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 września 2014 r. miał charakter wiążący na podst. art. 365 §1 k.p.c., a zatem Sądy obu instancji w aktualnie rozpoznawanej sprawie nie mogły stwierdzić, że oddalenie powództwa i apelacji względem L. G. było bezzasadne z uwagi na nieprawidłową interpretację ww. przepisów przez Sąd Apelacyjny w Katowicach. Na marginesie zatem jedynie podnieść można, że Sąd odwoławczy podziela tę wykładnię i argumenty przytoczone na jej uzasadnienie.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie powoda ograniczyły się do wynagrodzenia radcy prawnego przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 7 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 i w zw. z §21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804)

SSA Marek Boniecki SSA Grzegorz Krężołek SSA Hanna Nowicka de Poraj