Sygn. akt III Ca 685/17

UZASADNIENIE

Skarżonym wyrokiem z dnia 20 grudnia 2016 r. wydanym w sprawie o sygn. akt
II 1 C 169/15 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi w punkcie 1. pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy – nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w P. w sprawie IX GNc 9698/10 – częściowo,
a mianowicie w zakresie zasądzonych odsetek liczonych za okres od dnia 22 kwietnia 2011 r. do dnia 16 kwietnia 2012 r. w stosunku do B. J.; w punkcie 2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w punkcie 3. zasądził od pozwanego B. H. b.v. na rzecz powódki B. J. kwotę 2.959 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

(wyrok – k. 184)

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym dnia 7 kwietnia 2011r.
w sprawie IX GNc 9698/10 Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. zasądził
od B. J. na rzecz B. H. b.v. kwotę 84.923,13 złotych z ustawowymi odsetkami i koszty postępowania.

W oparciu o w/w tytuł wykonawczy wszczęto egzekucję przeciwko B. J. w roku 2011 w sprawie Km 207/11 komornika B. G.. Postanowieniem z dnia 23 lutego 2015 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa w Łodzi zarządził komornikowi podjęcie czynności w postaci wydania stosownego zaświadczenia bądź orzeczenia na skutek braku czynności wierzyciela mających na celu wyznaczenie drugiego terminu licytacji egzekwowanej nieruchomości w sprawie Km 207/11 – w trybie art. 823 k.p.c.

W wyniku tego komornik w dniu 13 kwietnia 2015 r. zawiadomił strony o umorzeniu egzekucji z mocy samego prawa na podstawie art. 823 k.p.c. i postanowieniem z tego samego dnia ustalił koszty postępowania egzekucyjnego.

Kolejna egzekucja została wszczęta 16 kwietnia 2015 r. w sprawie Km 380/15 komornika B. G. i jest w toku. Jako wniosek o ponowne wszczęcie egzekucji komornik potraktował pismo zatytułowane „wniosek o wyznaczenie drugiego terminu licytacji nieruchomości”.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Jako podstawę powództwa Sąd powołał przepis art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c., w myśl którego dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, na skutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane.

Następnie Sąd I instancji wskazał, iż w przedmiotowej sprawie podniesiono zarzut przedawnienia roszczenia, które skutkuje tym, że ten, przeciwko któremu ono przysługuje, może uchylić się od jego zaspokojenia (art. 117 § 2 k.c.). Oznacza to, że w wypadku przedawnienia zobowiązanie nie może być egzekwowane (art. 840 § 2 k.p.c.).

Sąd Rejonowy wskazał, że w wypadku roszczeń zasądzonych prawomocnym orzeczeniem sądu termin przedawnienia wynosi lat 10, za wyjątkiem świadczeń okresowych, dla których przewidziano trzyletni termin przedawnienia (art. 125 §1 k.c.). W przedmiotowej sprawie powód domaga się pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w odniesieniu do odsetek, które są świadczeniami okresowymi. Dlatego też przedawnieniu uległy odsetki narosłe przed upływem 3 lat wstecz, licząc od dnia przerwania okresu przedawnienia.

Sąd Rejonowy wyjaśnił następnie, iż w przedmiotowej sprawie przerwanie biegu przedawnienia nastąpiło w roku 2011 i 2015, kiedy to wierzyciel złożył opisane wyżej wnioski egzekucyjne. Postępowanie egzekucyjne z roku 2011 zakończono na mocy zawiadomienia z 13 kwietnia 2015 r.

Sąd I instancji wyjaśnił następnie, iż skutki umorzenia postępowania egzekucyjnego
z mocy prawa na podstawie art. 823 k.p.c. są tożsame, jak skutki „zwykłego” umorzenia. Reguluje je art. 826 k.p.c., w myśl którego powoduje ono uchylenie dokonanych czynności egzekucyjnych, lecz nie pozbawia wierzyciela możności wszczęcia ponownej egzekucji, chyba że z innych przyczyn egzekucja jest niedopuszczalna. Nie może ono również naruszać praw osób trzecich. Na skutek umorzenia postępowania z mocy prawa postępowanie to
nie toczy się, a organ egzekucyjny winien zwrócić wierzycielowi tytuł wykonawczy. Powinien również, na mocy art. 826 k.p.c., podjąć z urzędu czynności usuwające skutki dokonanych czynności egzekucyjnych w celu przywrócenia dłużnikowi pełnej swobody dysponowania rzeczą lub prawem, w stosunku do których była skierowana egzekucja,
np. uchylić wszelkie dokonane zajęcia.

Sprawa, w której postępowanie uległo umorzeniu z mocy prawa, nie ma charakteru sprawy w toku, mimo iż nie wydano w niej postanowienia stwierdzającego umorzenie. Wniosek o podjęcie, ewentualnie kontynuowanie postępowania w takiej sprawie organ egzekucyjny powinien potraktować jako wniosek o wszczęcie ponownego postępowania egzekucyjnego.

Oceniając czynności stron i komornika w opisanych wyżej postępowaniach egzekucyjnych, Sąd Rejonowy zważył, że zawiadomienie pełnomocników stron
o zakończeniu postępowania egzekucyjnego Km 207/11 z mocy prawa ma ten sam skutek,
co jego umorzenie postanowieniem. Brak zaskarżenia tej czynności komornika skargą
na czynności komornika powoduje, że czynność ta staje się prawomocna, niezależnie od tego, czy dokonano jej w sposób prawidłowy, czy nie. Dlatego też uznać należy, że przez skuteczne i prawomocne umorzenie postępowania egzekucyjnego z mocy prawa jego skutek w postaci przerwania biegu przedawnienia roszczenia odsetek został zniweczony.

Przedawnienie obejmuje więc, zdaniem Sądu Rejonowego, odsetki narosłe na 3 lata przed wszczęciem drugiego z postępowań, a więc do 16 kwietnia 2012 r. Ponieważ żądano pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności odnośnie odsetek do dnia 17 kwietnia 2012r., uwzględniono powództwo, zgodnie z żądaniem pozwu, od dnia 22 kwietnia 2011r.
do dnia 16 kwietnia 2012r., a oddalono odnośnie żądania pozbawienia wykonalności co do odsetek do 17 kwietnia 2012r., a więc za 1 dzień.

O kosztach Sąd Rejonowy orzekł na mocy art. 98 §1 k.p.c.

(uzasadnienie – k. 185-186v)

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżył wyrok w zakresie punktów 1 i 3, zarzucając:

1.  naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 123 § 1 pkt 1 k.c. polegającą na przyjęciu, że postępowanie w przedmiocie sprostowania oczywistej omyłki w tytule wykonawczym nie przerywa biegu przedawnienia;

2.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału, albowiem Sąd całkowicie pominął kwestię przerwania biegu przedawnienia poprzez wszczęcie przed Sądem Rejonowym Poznań - Stare Miasto w P. postępowania
w przedmiocie sprostowania oczywistej omyłki pisarskiej;

3.  naruszenie art. 233 § 1 i 2 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na całkowitym pominięciu wniosku powoda
o sprostowanie oczywistej omyłki pisarskiej w tytule wykonawczym – bez którego to tytułu wykonawczego wierzyciel nie mógł skutecznie dochodzić i zaspokoić swojego roszczenia, a w konsekwencji na błędnym przyjęciu, że zarówno na etapie subsumpcji
jak i wyrokowania, iż wniosek powoda o sprostowanie oczywistej omyłki w tytule wykonawczym oraz toczące się w tym przedmiocie postępowanie nie przerwało biegu przedawnienia, a co za tym idzie niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych mających wpływ na rozstrzygnięcie sprawy;

4.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego
z pominięciem istotnych jego kwestii i niewłaściwe zastosowanie tego przepisu polegające na braku rozważenia przez Sąd całości zgromadzonego materiału dowodowego i w konsekwencji błędne uznanie, że czynności podjęte przed Sądem Rejonowym Poznań – Stare Miasto w P. nie mają znaczenia dla niniejszej sprawy i nie przerywają biegu przedawnienia, które to naruszenia miały istotny wpływa na wynik sprawy;

5.  naruszenie przepisów art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c. i art. 328 k.p.c. poprzez pominięcie w uzasadnieniu istotnych okoliczności faktycznych wynikających
ze złożonego w sprawie materiału dowodowego, które to naruszenia miały istotny wpływ na wynik sprawy;

6.  naruszenie art. 133 k.p.c. poprzez nieprawidłowe doręczenie odpisu pozwu pozwanemu.

Mając na uwadze powyższe, skarżący wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa, zasądzenie zwrotu kosztów za obie instancje, ewentualnie o uchylenie skarżonego wyroku w zakresie punków 1 i 3 i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Skarżący wniósł również o przedstawienie Sądowi Najwyższemu w trybie
art. 390 k.p.c. następującego zagadnienia: czy złożenie wniosku o sprostowanie oczywistej omyłki pisarskiej w tytule wykonawczym (bez którego to tytułu wierzyciel nie mógł dochodzić roszczenia) i/lub wszczęcie oraz prowadzenie przez Sąd postępowania
w przedmiocie sprostowania oczywistej omyłki pisarskiej przerywa bieg przedawnienia,
o którym mowa w art. 123 § 1 k.c.

(apelacja – k. 190-199)

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie w całości i zasądzenie
na rzecz jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

(odpowiedź na apelację – k. 207-215)

Na terminie rozprawy w dniu 23 sierpnia 2017 r. pełnomocnicy stron podtrzymali swoje stanowiska.

(protokół rozprawy – k. 222-222v)

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja była uzasadniona, co skutkowało uchyleniem zaskarżonego orzeczenia.

Rozpoczynając analizę zarzutów apelacji, należało odnieść się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., gdyż prawidłowo ustalony i oceniony stan faktyczny determinuje kierunek dalszych rozważań w aspekcie prawa materialnego.

Stosownie do powołanego przepisu, Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

Zarzut ten był zasadny. Sąd Rejonowy całkowicie pominął bowiem przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy, podnoszoną przez pozwanego okoliczność, iż tytuł wykonawczy, stanowiący podstawę prowadzenia postępowania egzekucyjnego przeciwko powódce, podlegał sprostowaniu. W odpowiedzi na pozew pozwany, na uzasadnienie swojego stanowiska, zgodnie z którym roszczenie objęte tytułem wykonawczym nie uległo przedawnieniu w żadnej części, podniósł, że pismem z dnia 19 listopada 2013 r. komornik sądowy poinformował pozwanego, iż tytuł wykonawczy należy sprostować, co ujawniono dopiero na etapie czynności zmierzających do licytacji nieruchomości. Jak wynika
z zebranego w sprawie materiału dowodowego, komornik wezwał wierzyciela do doręczenia prawidłowego tytułu wykonawczego w terminie 30 dni pod rygorem umorzenia egzekucji
w trybie art. 824 § 1 pkt 2 k.p.c. (k. 47). Powód podniósł w odpowiedzi na pozew, iż w tej sytuacji powód nie mógł złożyć wniosku o wyznaczenie terminu drugiej licytacji, gdyż
nie dysponował właściwym tytułem wykonawczym. Następnie 22 listopada 2013 r. złożył wniosek o sprostowanie przedmiotowego tytułu wykonawczego (k. 56-58 załączonych akt
IX GNc 9698/10). Postanowieniem z dnia 20 grudnia 2013 r. referendarz sądowy Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w sprawie IX GNc 9698/10 dokonał sprostowania przedmiotowej omyłki (k. 63 akt IX GNc 9698/10), na co powódka złożyła skargę powodując utratę mocy orzeczenia referendarza (k. 70-72 akt IX GNc 9698/10). Następnie postanowieniem z dnia 12 marca 2014 r. Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto sprostował oczywistą omyłkę nakazu (k. 85-86 akt IX GNc 9698/10), na co powódka wniosła zażalenie (k. 92-97 akt IX GNc 9698/10). Postanowieniem z dnia 26 stycznia 2015 r. Sąd odrzucił zażalenie dłużniczki (k. 173-174 akt IX GNc 9698/10). Na wniosek wierzyciela, Sąd w dniu
6 maja 2015 r. stwierdził prawomocność postanowienia z dnia 12 marca 2014 r.
o sprostowaniu (k. 184v akt IX GNc 9698/10). Pozwany stanął na stanowisku, że złożenie wniosku o sprostowanie przerwało bieg przedawnienia. Sąd I instancji sporządzając uzasadnienie zaskarżonego postanowienia nawet nie wspominał na czym polegał zarzut pozwanego o przerwaniu terminu przedawnienia, a tym bardziej nie rozpoznał w ogóle tego zarzutu. Sąd Rejonowy w żadnej mierze nie odniósł się do przedmiotowej kwestii,
co skutkowało nierozpoznaniem istoty sprawy.

Jak wskazuje się w orzecznictwie, do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy
lub gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie. Jest to więc stan nierozstrzygnięcia o żądaniu strony, natomiast wszelkie inne naruszenia prawa materialnego lub procesowego nie uzasadniają przyjęcia,
że sprawa nie została rozpoznana przez sąd (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2015 r., V CSK 122/15, LEX nr 1828260).

Sąd I instancji winien był ustalić, czy roszczenie pozwanego faktycznie uległo przedawnieniu, oraz czy postępowanie w przedmiocie sprostowania tytułu wykonawczego miało wpływ na bieg terminu przedawnienia. Przy czym jest to kwestia istotna dla rozstrzygnięcia sprawy i wymagająca pogłębionej analizy, bowiem z jednej strony sprostowanie tytułu wykonawczego wydaje się kwestią wpadkową, a w orzecznictwie skutek w postaci przerwania biegu przedawnienia przypisano w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 1 k.c. wystąpieniu z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2004 r., III CZP 101/03, OSNC 2005/4/58; wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 23 listopada 2011 r., IV CSK 156/11, OSNC-ZD 2013/1/7; wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 17 grudnia 2004 r., II CK 276/04, LEX nr 284135), ale już nie wystąpieniu o wydanie tytułu wykonawczego w miejsce utraconego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
12 października 2016 r., II CSK 34/16, OSNC 2017/6/70), ale w tym konkretnym przypadku Sąd sprawujący nadzór nad prowadzoną na podstawie przedmiotowego tytułu wykonawczego egzekucją z nieruchomości odwołał termin I licytacji z uwagi na błąd w tytule wykonawczym w nazwie wierzyciela (k. 20 załączonych akt II 1 Co 4284/12), w konsekwencji czego wierzyciel został zobligowany do przedłożenia organowi egzekucyjnemu sprostowanego tytułu wykonawczego. Podkreślenia wymaga, iż omyłka dotyczyła oznaczenia wierzyciela,
a nie takiej okoliczności jak choćby sygnatura akt sprawy, w której wydany został nakaz zapłaty, czy daty jego wydania. Przy czym, należy rozważyć, czy powinna obciążać wierzyciela okoliczność, że referendarz sądowy wydając nakaz zapłaty pomylił się w jego nazwie, co nie zostało wychwycone ani przy nadaniu temu orzeczeniu klauzuli wykonalności, ani przez komornika sądowego przy wszczęciu pierwszej egzekucji z nieruchomości, ani przez sąd przy wyznaczaniu pierwszego terminu licytacji, a wierzyciel wezwany do przedłożenia sprostowanego tytułu niezwłocznie wystąpił ze stosowanym wnioskiem. Należy również mieć na uwadze, że dłużniczki, w tym powódka, skutecznie przedłużały postępowanie w przedmiocie uprawomocnienia postanowienia o sprostowaniu nakazu zapłaty.

Pozwany podniósł także naruszenie przez Sąd Rejonowy art. 133 k.p.c. poprzez nieprawidłowe doręczenie pozwanemu odpisu pozwu. Należy wskazać, że siedziba pozwanego znajduje się w Holandii. Sąd Rejonowy ustalił, iż w sprawie egzekucyjnej
Km 380/15 pozwany reprezentowany jest przez fachowego pełnomocnika. Przy czym, jak wynika z przedłożonego następnie z odpowiedzią na pozew pełnomocnictwa udzielonego przez pozwanego swojemu pełnomocnikowi już kilka lat przed wszczęciem niniejszego procesu upoważnił go do reprezentacji zarówno w postępowaniu egzekucyjnym,
jak i sądowym (k. 74).

Stosownie do art. 1135 5 § 1 k.p.c., strona, która nie ma miejsca zamieszkania
lub zwykłego pobytu albo siedziby w Rzeczypospolitej Polskiej lub w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej, jeżeli nie ustanowiła pełnomocnika do prowadzenia sprawy zamieszkałego w Rzeczypospolitej Polskiej, jest obowiązana wskazać pełnomocnika
do doręczeń w Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodne z § 2, w razie niewskazania pełnomocnika
do doręczeń, przeznaczone dla tej strony pisma sądowe pozostawia się w aktach sprawy
ze skutkiem doręczenia. Stronę należy o tym pouczyć przy pierwszym doręczeniu. Strona powinna być również pouczona o możliwości złożenia odpowiedzi na pismo wszczynające postępowanie i wyjaśnień na piśmie oraz o tym, kto może być ustanowiony pełnomocnikiem.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy powinien dokonać pierwszego doręczenia pozwanemu, bowiem na datę dokonania doręczenia nie dysponował dokumentem pełnomocnictwa. Przedmiotowe uchybienie nie skutkowało jednakże pozbawieniem pozwanego prawa do obrony, skoro jak się następnie okazało pełnomocnik, któremu doręczono odpis pozwu, był w dacie doręczenia umocowany do odbioru korespondencji
do jego klienta – pozwanego mającego siedzibę w innym państwie Unii Europejskiej. Jak czytamy bowiem w uzasadnieniu wyroku (...) z dnia 19 grudnia 2012 r. w sprawie
C-325/11 A. przeciwko O., LEX nr 1231430 w przedmiocie zgodności art. 1135 5 k.p.c. z art. 1 ust. 1 rozporządzenia nr 1393/2007 i art. 18 (...)z wykładni systemowej rozporządzenia wynika, że przewiduje ono jedynie dwie okoliczności, w jakich doręczenie dokumentu sądowego między państwami członkowskimi jest wyłączone z zakresu jego stosowania: 1) w przypadku gdy adres zamieszkania lub zwykłego pobytu adresata nie jest znany i 2) w przypadku gdy adresat ustanowił upoważnionego przedstawiciela w państwie członkowskim, w którym toczy się postępowanie. W innych wypadkach, jeżeli adresat dokumentu sądowego ma miejsce zamieszkania za granicą, doręczenie tego dokumentu jest objęte zakresem stosowania rozporządzenia nr 1393/2007 i stąd musi, jak przewiduje art. 1 ust. 1 rozporządzenia nr 1393/2007, zostać przeprowadzone za pomocą środków ustanowionych w tym celu przez samo rozporządzenie.”.

Pozwany zarzucił również naruszenie przez Sąd Rejonowy art. 227 k.p.c.
w zw. z art. 217 § 2 k.p.c. i art. 328 k.p.c. poprzez pominięcie w uzasadnieniu istotnych okoliczności faktycznych wynikających ze złożonego w sprawie materiału dowodowego, które to naruszenia miały istotny wpływ na wynik sprawy. Skuteczność zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. jest przyjmowana z ograniczeniem do przypadków, gdy z treści uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia nie można w ogóle zorientować się co do podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia (wyrok Sądu Najwyższego z 7 maja 2004 r.,
I CK 624/03, Wspólnota (...)). W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy faktycznie nie dokonał wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, co oznaczało zasadność zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., choć oczywiście przełożyło się to również na istotne braki uzasadnienia.

Ostatecznie bezzasadny był zarzut naruszenia art. 123 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie
przez Sąd Rejonowy, że złożenie wniosku o sprostowanie oczywistej omyłki pisarskiej wyroku nie przerywa biegu przedawnienia. Sąd I instancji w ogóle nie rozstrzygnął bowiem przedmiotowej kwestii.

Wobec powyższego, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia, pozostawiając Sądowi Rejonowemu orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy winien wszechstronnie rozważyć zebrany w sprawie materiał dowodowy, uwzględniając postępowanie w przedmiocie sprostowania omyłki w tytule wykonawczym oraz poczynić rozważania na temat wpływu przedmiotowego postępowania na kwestię przedawnienia roszczenia pozwanego wobec powódki. Nie zachodziła zatem na obecnym etapie postępowania podstawa do wystąpienia
z zapytaniem do Sądu Najwyższego w trybie art. 390 § 1 k.p.c.