Sygn. akt II Ca 547/17
Dnia 19 października 2017 roku
Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Małgorzata Czerwińska |
Sędziowie: |
SSO Małgorzata Grzesik SSR del. Zofia Piwowarska (spr.) |
Protokolant: |
sekr. sądowy Katarzyna Alaszewicz |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 października 2017 roku w S.
sprawy z powództwa B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w G.
przeciwko B. P.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum
w S. z dnia 17 stycznia 2017 roku, sygn. akt I C 1261/16
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu Szczecin
– Centrum w S. do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach procesu za drugą instancję.
SSO Małgorzata Grzesik SSO Małgorzata Czerwińska SSR (del.) Zofia Piwowarska
II Ca 547/17
Wyrokiem z dnia 17 stycznia 2017 r. Sąd Rejonowy Szczecin Centrum w S., w sprawie I C 1261/16 zasądził od pozwanej B. P. na rzecz powoda B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w G. kwotę 12.580,59 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 12.326,45 zł od dnia 2 kwietnia 2012 r. oraz zasądził kwotę 2.558 zł tytułem kosztów procesu.
Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następującym stanie faktycznym i prawnym:
W dniu 3 listopada 2008 roku pomiędzy (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w W. a B. P. jako kredytobiorcą została zawarta umowa kredytu gotówkowego numer (...). Zgodnie z § 1 umowy bank udzielił kredytobiorcy kredytu gotówkowego z przeznaczeniem na cele konsumpcyjne oraz opłacenie wskazanych w umowie kosztów w kwocie 8.902,08 złotych. Strony ustaliły w § 3 umowy, że w dniu jej zawarcia oprocentowanie kredytu wynosi 15,99% w stosunku rocznym. Nadto kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu wraz z odsetkami i opłatą za obsługę kredytową w 60 ratach do trzeciego dnia każdego miesiąca, począwszy od 3 grudnia 2008 roku. Ostateczny termin spłaty kredytu przypadał na 3 listopada 2013 roku. W dniu 6 października 2009 roku bank wypowiedział umowę kredytu z uwagi na nieuiszczanie przez B. P. rat w ustalonych terminach. Następnie 16 września 2010 roku wystawił bankowy tytuł egzekucyjny na kwotę 10.573,50 złotych. Z uwagi na bezskuteczność egzekucji, postanowieniem z dnia 1 czerwca 2011 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Białogardzie umorzył postępowanie egzekucyjne. W dniu 26 kwietnia 2011 roku pomiędzy (...) Bankiem Spółką Akcyjną z siedzibą w W. a B. (...) Niestandaryzowanym Sekurytyzacyjnym Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym z siedzibą w G. doszło do zawarcia umowy sprzedaży wierzytelności. W załączniku do umowy wskazano, że przedmiotem przelewu jest między innymi wierzytelność przysługująca bankowi względem B. P. w kwocie głównej 8.496,43 złotych wraz z odsetkami i innymi kosztami. Pismami z dnia 13 września 2011 roku fundusz zawiadomił B. P. o przelewie oraz wezwał ją do zapłaty kwoty 11.981,41 złotych. B. (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w G. wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych, w którym wskazał zakres zobowiązań B. P. wobec funduszu na dzień 29 marca 2012 roku. Na zadłużenie w łącznej kwocie 12.580,59 złotych złożył się kapitał - 8.496,43 złotych, odsetki - 3.624,27 złotych oraz koszty - 459,89 złotych.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał wytoczone powództwo za zasadne.
Jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia wskazano ustawę z dnia 20 lipca 2001 roku o kredycie konsumenckim (Dz.U. z 2001 r. Nr 100, poz. 1081 ze zm.).
W dalszej części Sąd wskazał, że powód dochodził roszczenia jako nabywca wierzytelności wskutek umowy przelewu (art. 509 kc).
Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, których prawdziwości i autentyczności pozwana nie zakwestionowała. Sąd wskazał, że pozwana nie negowała okoliczności wynikających z tych dowodów, to jest faktu zawarcia umowy, jej wypowiedzenia oraz wysokości zadłużenia wskazanego w pozwie, a także legitymacji procesowej powoda wynikającej z umowy przelewu. Sąd podkreślił, że zarówno w piśmie procesowym z dnia 16 listopada 2016 roku (jedynym w aktach sprawy przedstawiającym jej stanowisko procesowe), jak i na rozprawie w dniu 6 grudnia 2016 roku, pozwana podniosła wyłącznie zarzut przedawnienia roszczenia. W pomocniczym zbiorze dokumentów, przesłanym tutejszemu Sądowi przez Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie, po przekazaniu z elektronicznego postępowania upominawczego, brak jest załącznika w postaci sprzeciwu pozwanej od nakazu zapłaty. Sąd wskazał, że wzywał pozwaną do ustosunkowania się do twierdzeń i dowodów powoda zarządzeniem z dnia 21 października 2016 roku, pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku dalszego postępowania (k. 145), na co pozwana odpowiedziała wskazanym wyżej pismem z dnia 16 listopada 2016 r. Okoliczność, że w aktach nie znajduje się sprzeciw od nakazu zapłaty, nie miała – w ocenie Sądu Rejonowego - znaczenia dla dalszego biegu postępowania, gdyż po przekazaniu sprawy z elektronicznego postępowania upominawczego, sąd nie był władny do badania tego, czy zasadnie nakaz zapłaty utracił moc lub wzywania pozwanego do przedstawienia sprzeciwu.
W dalszej części uzasadnienia Sąd Rejonowy wskazał, że kluczowa dla rozstrzygnięcia była ocena zasadności zarzutu przedawnienia. Roszczenie objęte pozwem, jako związane z prowadzeniem przez bank i powoda działalności gospodarczej, przedawnia się z upływem lat trzech (art. 118 § 1 kc). Ponadto zgodnie z art. 120 § 1 kc, bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. W niniejszej sprawie wymagalność roszczenia wyznacza moment wypowiedzenia umowy kredytu gotówkowego przez pierwotnego wierzyciela, to jest dzień 6 października 2009 roku. Tym samym w momencie wniesienia pozwu (2 kwietnia 2012 roku), w ocenie Sądu, trzyletni termin przedawnienia jeszcze nie upłynął, a wskutek tej czynności jego bieg w stosunku do powoda został przerwany (art. 123 § 1 pkt 1 kc).
Jako kredytobiorca B. P. była zobowiązana zgodnie z treścią umowy kredytu gotówkowego z dnia 3 listopada 2008 roku do zwrotu kwoty udzielonego kredytu wraz z odsetkami. Bank wypowiedział pozwanej tę umowę w związku z brakiem spłaty kredytu, a następnie zbył wierzytelność na rzecz powoda. W takiej sytuacji powód posiadał legitymację czynną do dochodzenia wierzytelności od pozwanej z tytułu umowy kredytu i mógł się domagać zapłaty kwot określonych w pozwie. Nadto roszczenie o odsetki za opóźnienie wynikające z umowy znajdowało oparcie w art. 481 kc w zw. z art. 359 kc.
Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd uwzględnił powództwo w całości poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 12.580,59 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 12.326,45 złotych od dnia 2 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty.
W punkcie II wyroku Sąd orzekł w przedmiocie kosztów procesu. Z uwagi na to, że pozwana przegrała sprawę w całości, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania uregulowaną w art. 98 kpc, powinien zwrócić powodowi wszystkie poniesione przez niego koszty procesu. Na te koszty złożyły się czwarta część opłaty od pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym w wysokości 158 złotych [art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2016 r., poz. 623 ze zm.)] i kwota 2.400 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego [§ 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 poz. 1800 ze zm.) w związku z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 r. poz. 461 ze zm.)].
Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się strona pozwana. W wywiedzionej apelacji, zaskarżając wyrok w całości zarzucono: naruszenie przepisów prawa procesowego:
przepisu art. 230 kpc poprzez uznanie, że pozwana nie wypowiedziała się co do twierdzeń pozwu, tymczasem w sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana podniosła zarzut nieistnienia roszczenia, oraz niewykazania roszczenia oraz jego wysokości,
przepisu art. 253 kpc przez nie wykazanie prawdziwości dokumentów na które powód się powołuje,
oraz błędne ustalenie stanu faktycznego, z uwagi na oparcie się na dowodach przedłożonych przez stronę powodową i nie wzięcia pod uwagę tego, że w sprzeciwie pozwana zaprzeczyła istnieniu roszczenia strony powodowej oraz podniosła zarzut niewykazania przez powoda roszczenia oraz jego wysokości.
Wskazując na powyższe, strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za I i II instancję; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia o kosztach procesu.
W uzasadnieniu apelacji podniesiono, że Sąd ustalając stan faktyczny nie wziął pod uwagę sprzeciwu pozwanej i uznał, że sprzeciw ten nie został przez pozwaną złożony. Tymczasem pozwana w dniu 11 grudnia 2015r. sprzeciw złożyła.
Strona pozwana podkreśliła, że sprzeciw był załączony do wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu. O złożeniu sprzeciwu świadczy fakt, że Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie w postanowieniu z dnia 12 lutego 2016r. postanowił o odrzuceniu wniosku o przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu oraz o przekazaniu sprawy do rozpoznania Sądowi Rejonowemu Szczecin - Centrum w Szczecinie. W uzasadnieniu tego postanowienia Sąd wskazał, że w dniu 11 grudnia 2015r. pozwana złożyła sprzeciw od nakazu zapłaty wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu. Zatem w dacie wydawania tego postanowienia sprzeciw ten znajdował się w posiadaniu Sądu. Podobnie w zarządzeniu z dnia 12 lutego 2016r. Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie zarządził doręczyć informacyjnie odpis pozwu pozwanej.
W ocenie apelującej Sąd orzekający analizując akta sprawy i widząc orzeczenia Sądu rejonowego Lublin - Zachód w Lublinie powinien dojść do wniosku, że sprzeciw został wniesiony i zaginął z przyczyn od pozwanej niezawiniony. Zatem uzasadnione byłoby odtworzenie zaginionego dokumentu. W tej sytuacji Sąd nie wziął pod uwagę, iż pozwana w sprzeciwie podniosła zarzut nieistnienia roszczenia, nie wykazania roszczenia oraz jego wysokości. Pozwana zakwestionowała istnienie jakichkolwiek wierzytelności na rzecz powoda. W piśmie z dnia 15 listopada 2016 r., które było odpowiedzią na pismo powoda zawierające dowody, pozwana podtrzymała te zarzuty oraz dodatkowo podniosła zarzut przedawnienia. W tej sytuacji złożone przez powoda dokumenty powinny być analizowane przez pryzmat zaprzeczenia ich prawdziwości przez pozwaną. Z przedłożonych w toku procesu dokumentów nie wynika, aby wierzytelność dochodzona przez powoda istniała i była wymagalna.
Pozwana podkreśliła, że Sąd I instancji nie poinformował pełnomocnika pozwanego o zaginięciu sprzeciwu. O braku sprzeciwu pełnomocnik pozwanego dowiedział się dopiero w trakcie ustnego uzasadnienia wyroku.
W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie. W uzasadnieniu odniosła się do zasadności rozstrzygnięcia, w świetle uwzględnienia zarzutu przedawnienia, nie odnosząc się do zarzutu wpływu nieuwzględnienia przez Sąd wniosków, żądań i zarzutów zawartych w sprzeciwie złożonym od wydanego nakazu zapłaty na wydane w sprawie orzeczenie.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja wywiedziona przez pozwaną okazała się o tyle uzasadniona, że doprowadziła do uchylenia wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.
Dokonując kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności dostrzegł, że Sąd Rejonowy zaniechał na etapie rozpoznania sprawy ustalenia treści sprzeciwu złożonego przez pozwaną od wydanego nakazu zapłaty w postępowaniu elektronicznym.
Kształtując taką ocenę Sąd Odwoławczy miał na uwadze treść wniosku pozwanej z dnia 9 grudnia 2015 r. o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty, w którym jako jeden z załączników został wymieniony sprzeciw . W treści postanowienia z dnia 12 grudnia 2016 r. o przekazaniu sprawy do Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie, Sąd przekazujący powołuje się na skuteczne wniesienie przez pozwaną sprzeciwu, co spowodowało utratę mocy przez nakaz zapłaty i przekazanie sprawy. Wreszcie do treści sprzeciwu mimo braku zobowiązania Sądu prowadzącego sprawę I C 1261/16 odniosła się strona powodowa w piśmie z dnia 29 września 2016 r. (k. 80 akt).
Co prawda w wydruku z systemu, który stanowił podstawę założenia akt sprawy I C 1261/16 brak jest wydruku dokumentu sprzeciwu podobnie jak w nadesłanym pomocniczym zbiorze akt VI Nc-e 527618/12, to jednakże nie daje to asumptu do stwierdzenia, że pozwana sprzeciwu nie wniosła. W pomocniczym zbiorze akt brak bowiem także postanowienia z dnia 12 grudnia 2016 r. o przekazaniu sprawy do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie.
W tych okolicznościach sprawy zadaniem Sądu było wszczęcie procedury odtworzenia akt w zakresie złożonego w sprawie dokumentu sprzeciwu od wydanego w sprawie nakazu zapłaty. W tym miejscu wskazać należy, iż Sąd Rejonowy wykazał się niekonsekwencją, gdyż w przypadku stwierdzenia braku sprzeciwu od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym Sąd nie ma podstaw do wydania wyroku w sprawie i ponownego uwzględnienia powództwa.
Zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. w związku z art. 386 § 2 i § 3 k.p.c. poza wypadkami stwierdzenia nieważności postępowania, przyczyn odrzucenia pozwu lub podstaw do umorzenia postępowania, sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.
W świetle utrwalonych w doktrynie i orzecznictwie poglądów nierozpoznanie istoty sprawy odnosi się do roszczenia będącego podstawą żądania i zachodzi wówczas, gdy sąd pierwszej instancji nie orzekł w ogóle merytorycznie o żądaniach stron, zaniechał zbadania ich materialnej podstawy bądź też pominął merytoryczne zarzuty którejkolwiek ze stron. Oceny czy sąd rozpoznał istotę sprawy dokonuje się więc na podstawie analizy roszczeń i zarzutów zgłoszonych w sprawie i przepisów prawa materialnego stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, nie zaś na podstawie ewentualnych wad postępowania wyjaśniającego (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 16 lipca 1998 r., I CKN 804/97, niepubl., z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, nr 1, poz. 22 oraz z dnia 22 kwietnia 1999 r., II UKN 589/98, OSNP 2000, nr 12, poz. 483). Nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi zatem wtedy, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy.
Z powyższego wynika więc, że aby możliwe było rozpoznanie istoty sprawy konieczne jest określenie tej istoty, tj. określenie tego, co jest przedmiotem danej sprawy. Decyduje o tym z kolei nie tylko żądanie powoda i powołane przez niego okoliczności faktyczne, ale także zarzuty pozwanego mające niweczyć roszczenie pozwu. Dlatego też do rozpoznania istoty sprawy konieczne jest ustalenie zarzutów pozwanego przeciwko żądaniu pozwu a następnie ich rozpoznanie w kontekście zasadności roszczenia pozwu.
Wydanie orzeczenia w sytuacji, gdy nie ustalono treści zarzutów przeciwko żądaniu pozwu, poza zgłoszonym na dalszym etapie zarzutem przedawnienia prowadzić musi do uznania, że doszło do nierozpoznania istoty sprawy, co wobec normy art. 386 § 4 k.p.c. uzasadnia uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.
Mając na uwadze Sąd Okręgowy uchylił wyrok i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania stosownie do art. 386 § 4 k.p.c.
Sąd pierwszej instancji podejmie zatem czynności zmierzające do odtworzenia akt w zakresie sprzeciwu od nakazu zapłaty wydanego w dniu 15 grudnia 2012 r. w postępowaniu elektronicznym w sprawie VI Nc-e (...). Następnie dokona rozpoznania zarzutów w nim podniesionych i rozstrzygnie o zgłoszonym przez powoda żądaniu.