Sygnatura akt II Ca 4/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 sierpnia 2017 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Piotr Jarmundowicz (spr.)

: SSO Patrycja Gruszczyńska-Michurska

SSR del. Bartłomiej Koelner

Protokolant: Wojciech Langer

po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2017 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa Ł. F. i D. K.

przeciwko (...) w W.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Oławie

z dnia 18 maja 2016 r.

sygn. akt I C 814/13

I.  prostuje oczywistą niedokładność zaskarżonego wyrok w punkcie VI w ten sposób, że po słowach „Sąd Rejonowy w Oławie” wpisuje „kwotę 500 zł”;

II.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach I i II tylko w ten sposób, że zasądza odsetki ustawowe od wskazanych w powyższych punktach kwot począwszy od dnia 11 czerwca 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie; zmienia go również w punkcie IV w ten sposób, że zasądzoną w nim kwotę obniża do 5328,92 zł; a nadto zmienia go w punkcie V w ten sposób, że zasądzoną w nim kwotę obniża do 5251,92 zł;

III.  w pozostałej części apelację oddala;

IV.  zasądza od strony pozwanej na rzecz każdego z powodów kwoty po 900 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Piotr Jarmundowicz SSO Patrycja Gruszczyńska-Michurska SSR del. Bartłomiej Koelner

Sygn. akt II Ca 4/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 18 maja 2016 r. Sąd Rejonowy w Oławie zasądził w punkcie I od strony pozwanej (...) na rzecz powoda Ł. F. kwotę 13 860,00 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 18 marca 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, w punkcie II zasądził od strony pozwanej (...) na rzecz powoda D. K. kwotę 21 710,00 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 18 marca 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty; w punkcie III oddalił dalej idące powództwo; w punkcie IV zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda Ł. F. kwotę 7 728,92 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym 4 800,00 zł kosztów zastępstwa procesowego; w punkcie V zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda D. K. kwotę 7 651,92 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym 4 800,00 zł kosztów zastępstwa procesowego oraz w punkcie VI nakazał stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Oławie tytułem nieuiszczonej opłaty od rozszerzonego powództwa.

Sąd Rejonowy swoje rozstrzygnięcie wydał w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Powodowie Ł. F. i D. K. w dniu 31 października 2011 roku pełniąc obowiązki służbowe jechali oznakowanym radiowozem policyjnym marki F. (...) ścigając podejrzanego. Samochód podejrzanego uderzył radiowóz, którym jechali powodowie, było to zderzenie czołowo - boczne. Z miejsca zdarzenia powodowie zostali przewiezieni do szpitala w O., gdzie zostali przebadani.

W szpitalu Ł. F. wykonano badanie RTG czaszki, kręgosłupa szyjnego i stawu kolanowego lewego. Wykonano badania podstawowe laboratoryjne krwi obwodowej. Na podstawie badania przedmiotowego rozpoznano stłuczenie głowy, skręcenie kręgosłupa szyjnego i skręcenie kolana lewego. Powoda wypisano do domu w tej samej dobie z zaleceniem stosowania kołnierza ortopedycznego S. przez 10 do 14 dni i stosowania doraźnie leków przeciwbólowych oraz kontrolę w POZ. W dniu 9 listopada 2011 r. powód zgłosił się do lekarza ortopedy, który w badaniu przedmiotowym stwierdził opukowe bóle głowy z tyłu, bóle przy palpacji okolicy podpotylicznej, zwiększone napięcie mięśni przykręgosłupowych, bóle przy pochylaniu głowy do przodu, w kolanie lewym bolesność palpacyjna w okolicy podrzepkowej. Zalecono kołnierz ortopedyczny przez 6 tygodni i leki przeciwbólowe. Powód korzystał z rehabilitacji; chodził na fizykoterapię, stosowano magnetronik, laser i ćwiczenia. Dnia 2 stycznia 2012 roku wydano zaświadczenie o zakończeniu leczenia. Z powodu utrzymujących się dolegliwości stawu kolanowego lewego wykonano jeszcze USG tego stawu dnia 12 stycznia 2012 roku. Badanie to wykazało cechy rozmiękania chrząstki stawowej w przedziale rzepkowo - udowym i kłykci płytki kości udowej oraz w badaniu czynnościowym cechy niestabilności więzadła krzyżowego przedniego. Obecnie powód skarżył się na bóle głowy kręgosłupa lędźwiowego i stawu kolanowego. W wyniku doznanego wypadku u powoda rozpoznano stan po urazie głowy, pourazowe bóle głowy, stan po skręceniu kręgosłupa szyjnego z pozostawieniem ograniczenia ruchomości w płaszczyźnie strzałkowej oraz stan po skręceniu kolana lewego z pozostawieniem niestabilności. Ustalono długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 7 %. Rokowania dla pełnego odzyskania sprawności organizmu powoda są korzystne. Powód jest mężczyzną w młodym wieku (35 lat) i rehabilitacja powinna dać właściwy efekt, pod warunkiem zdyscyplinowania powoda jeżeli chodzi o ćwiczenia własne. Rokowania co do wypełnienia przez powoda normalnych funkcji społecznych i rodzinnych, a także korzystania z rozrywek i sportu są korzystne.

Powodowi D. K. także wykonano badanie RTG czaszki, RTG kręgosłupa szyjnego, ręki lewej i kolana lewego. W wykonanych badaniach RTG poza wyrównaniem lordozy nie stwierdzono odchyleń. Pozostałe badania laboratoryjne również pozostawało bez zmian. U powoda rozpoznano stłuczenie głowy, skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa, stłuczenie ręki lewej, stłuczenie miednicy i stłuczenie stawu kolanowego prawego. Powoda w tej samej dobie wypisano do domu z zaleceniem stosowania kołnierza ortopedycznego S. przez 10 dni i opaski elastycznej lub ortezy na kolano prawe. Zalecono leczenie farmakologiczne oraz kontrole w poradni chirurgicznej. W dniu 9 listopada 2011 roku powód zgłosił się do ortopedy, który stwierdził bolesność opukową głowy okolicy skroniowej lewej bez objawów neurologicznych, bolesność kręgosłupa szyjnego przy ruchach rotacyjnych, pełną ruchomość lewej ręki z bolesnością po stronie dłoniowej, opukowe bóle kręgosłupa lędźwiowego, bolesność przy ruchach i przy ucisku na rzepkę stawu kolanowego prawego. Zalecano dalsze stosowanie kołnierza ortopedycznego. Powód przebywał na zwolnieniu lekarskim ponad 2 miesiące. Obecnie skarży się na bóle karku i kręgosłupa lędźwiowego oraz częste bóle głowy. W wyniku wypadku u powoda stwierdzono stan po skręceniu kręgosłupa szyjnego z pozostawieniem ograniczenia ruchomości w płaszczyźnie strzałkowej oraz stan po stłuczeniu kolana prawego. Łączny długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda wyniósł 7 %.

Powód Ł. F. nie doznał w wyniku wypadku długotrwałego zaburzenia psychicznego. Rokowanie na przyszłość pod względem psychiatrycznym jest korzystne.

Powód D. K. doznał przewlekłego zespołu stresu pourazowego i uszczerbek długotrwały na jego zdrowiu psychicznym wyniósł 9 %. Nie należy spodziewać się ujawnienia w przyszłości ujemnych następstw doznanych zaburzeń.

Z tytułu kosztów leczenia powód Ł. F. poniósł 860 zł, a D. K. 710 zł.

Powodowie szkodę zgłosili stronie pozwanej w dniu 16 lutego 2012 r. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego strona pozwana ustaliła w przypadku Ł. F. trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5 % i z tego tytułu przyznała mu zadośćuczynienie w wysokości 4 000,00 zł. W przypadku D. K. strona pozwana ustaliła trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 3 % i z tego tytułu przyznała mu zadośćuczynienie w wysokości 7 000,00

zł.

Ł. F. ma 35 lat. Z zawodu jest policjantem. Do czasu wypadku był aktywny fizycznie; regularnie biegał, jeździł na rowerze, chodził po górach. Pracował w prewencji. Obecnie z powodu dolegliwości bólowych, zwłaszcza kolana nie może biegać. Z uwagi na obniżoną sprawność fizyczną został przeniesiony z prewencji do pracy w biurze.

D. K. ma 35 lat. Z zawodu jest policjantem. Do czasu wypadku trenował kickboxing i regularnie chodził na siłownię. Z uwagi na odczuwane dolegliwości musiał zrezygnować z tej formy aktywności. Odczuwane dolegliwości skutkowały zmianą wydziału. Wykonuje pracę ,,za biurkiem”.

Przy tak poczynionych ustaleniach faktycznych, powołując się na odpowiednie przepisy prawa materialnego, a to treść art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c., art. 444 § 1 k.c., art. 445 § 1 k.c. oraz art. 805 § 1 i 822 § 1 i 4 k.c. oraz materiał dowodowy zgromadzony w sprawie w postaci dokumentów przedłożonych przez strony, opinii biegłych lekarzy sądowych oraz zeznań świadków i wyjaśnień stron Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest zasadne w przeważającym zakresie, tj. co do wysokości żądanych kwot zadośćuczynienia. Za niezasadne Sąd Rejonowy uznał wyłącznie roszczenie powodów o ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość. Za niesporne Sąd I instancji uznał okoliczność, że strona pozwana ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia 31 października 2011 r.

Sąd Rejonowy wskazał, iż mając na uwadze takie kryteria jak: nasilenie cierpień powodów, trwałość następstw wypadku oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym, a także wiek poszkodowanych i czas trwania ich cierpień uznał, że w okolicznościach rozpatrywanej sprawy zasadnym będzie przyznanie zadośćuczynienia każdemu z powodów w kwotach przez nich żądanych. Sąd I instancji podał przy tym, że całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wskazuje, że wypadek spowodował istotne, negatywne i poważne konsekwencje dla fizycznego i psychicznego zdrowia powodów. Przede wszystkim Sąd wskazał, iż na skutek wypadku powód Ł. F. doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 7 %, a powód D. K. doznał uszczerbku na zdrowiu fizycznym na poziomie 7 % a na poziomie psychicznym na poziomie 9 %. Ustalając wysokość należnego powodom zadośćuczynienia Sąd Rejonowy wziął pod uwagę, iż obaj powodowie przebywali na zwolnieniu lekarskim przez okres 2 miesięcy, nosili też niewygodny i ograniczających swobodę ruchów kołnierz ortopedyczny. Powodowie cały czas odczuwali też bóle kręgosłupa, przyjmowali leki przeciwbólowe, przechodzili uciążliwy i czasochłonny proces leczenia i rehabilitacji, a także musieli zaprzestać dotychczasowej aktywności fizycznej.

Poza powołanymi wyżej okolicznościami Sąd Rejonowy wskazał, iż przy ocenie zasadności roszczenia powodów wziął także pod uwagę, że powodom cały czas towarzyszy poczucie utraty zdrowia w młodym wieku. Poczucie krzywdy pogłębia świadomość tego, że wszystko to powstało nie z ich winy, a wyłącznie z winy innej osoby.

Odnosząc się do roszczeń powodów w zakresie żądania zapłaty poniesionych przez nich kosztów zakupu kołnierzy ortopedycznych, wizyt u lekarzy specjalistów i zabiegów rehabilitacyjnych Sąd Rejonowy wskazał, iż przyjął, że poniesienie tych kosztów pozostawało w związku przyczynowym z wypadkiem i były konieczne. Sąd I instancji zwrócił uwagę, że powszechnie wiadomym jest, iż czas oczekiwania na wizyty u lekarzy specjalistów refundowane przez NFZ jest długi, a niewątpliwie jednym z warunków efektywności i skuteczności każdej terapii jest szybkie wdrożenie procesu leczenia. Z tych też względów, zdaniem Sądu, nie można odmawiać powodom prawa do skorzystania z prywatnej odpłatnej usługi lekarskiej skoro jej potrzebowali, a potrzeba ta wynikała ze stanu ich zdrowia.

Sąd Rejonowy nie uwzględnił roszczeń powodów w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanych na przyszłość, gdyż jak wskazał powodowie nie udowodnili, by w przyszłości mogły nastąpić nie dające się przewidzieć obecnie skutki wypadku, które uzasadniałyby poczynienie takich ustaleń.

Orzeczenie w przedmiocie kosztów procesu Sąd I instancji wydał w oparciu o art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiodła strona pozwana, zaskarżając wyrok w części, tj:

- w punkcie I, co do zasądzonej na rzecz powoda Ł. F. kwoty 10 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty od dnia 18 marca 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, a także co do odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty 3 860 zł od dnia 18 marca 2012 r. do 10 czerwca 2012 r. ;

- w punkcie II, co do zasądzonej na rzecz powoda D. K. kwoty

10 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty od dnia 18 marca 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, a także co do odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty

11 710,00 zł od dnia 18 marca 2012 r. do dnia 10 czerwca 2012 r.;

- w punktach IV, V, VI w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Zaskarżonemu wyrokowi strona pozwana zarzuciła szereg naruszeń prawa materialnego i procesowego, a to:

- art. 445 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwą interpretację i zasądzenie na rzecz powodów kwot rażąco wygórowanych, nie adekwatnych do doznanych przez powodów krzywd i cierpienia w związku z wypadkiem z dnia 31 października 2011 r., doznania przez nich przemijającego (długotrwałego a nie trwałego) uszczerbku na zdrowiu, nieskomplikowanego procesu leczenia zachowawczego oraz pomyślnych rokowań na przyszłość i jako takie nie pozostających w rozsądnych granicach i wykraczających poza kompensacyjny charakter zadośćuczynienia;

- art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003, Nr 124, poz. 1152 ze zm.) poprzez jego zastosowanie w sytuacji, gdy Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nie jest zakładem ubezpieczeń i nie ma do niego zastosowania termin na wypłatę świadczenia wskazany w art. 14 przedmiotowej ustawy;

- art. 109 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003, Nr 124, poz. 1152 ze zm.) poprzez jego niezastosowanie, a w konsekwencji błędne przyjęcie, że w dniu 18 marca 2012 r. roszczenia powodów o zadośćuczynienie były wymagalne w sytuacji gdy pozwany otrzymał akta szkody dotyczące obydwu powodów dopiero w dniu 11 maja 2012 r., a zatem w dacie, od której Sąd zasądził odsetki od przyznanego powodom zadośćuczynienia, pozwany nie pozostawał jeszcze w opóźnieniu z zapłatą zadośćuczynienia, albowiem nie upłynął jeszcze 30 dniowy termin na wypłatę świadczenia, który mijał dopiero w dniu 10 czerwca 2012 r., a zatem odsetki od przyznanych powodom kwot zadośćuczynienia i odszkodowania winny być liczone najwcześniej od dnia 11 czerwca 2012 r.;

- art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. oraz § 6 pkt 5 i § 2 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2002, Nr 163, poz. 1348) poprzez ich niewłaściwą interpretację i obciążenie pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz powodów w wysokości podwójnej stawki minimalnej, w sytuacji gdy w okolicznościach niniejszej sprawy brak jest podstaw do przyjęcia, że nakład pracy pełnomocnika powodów uzasadnia przyznanie na rzecz każdego z nich kosztów zastępstwa procesowego w stawce wyższej niż minimalna.

W świetle powyższych zarzutów strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

- oddalenie powództwa, co do zasądzonej na rzecz powoda Ł. F. kwoty 10 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty od dnia 18 marca 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, a także, co do odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty 3 860,00 zł od dnia 18 marca 2012 r. do dnia 10 czerwca 2012 r.;

- oddalenie powództwa, co do zasądzonej na rzecz powoda D. K. kwoty 10 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty od dnia 18 marca 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, a także, co do odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty 11 710,00 zł od dnia 18 marca 2012 r. do dnia 10 czerwca 2012 r.;

Strona apelująca wniosła też o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie kosztów procesu poprzez stosunkowe ich rozdzielenie proporcjonalnie do wyniku sprawy, przy uwzględnieniu minimalnej stawki wynagrodzenia pełnomocnika oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie w całości i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz każdego z powodów kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej zasługiwała na uwzględnienie jedynie w niewielkim zakresie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż na podstawie art. 350 § 3 k.p.c. Sąd

Okręgowy z urzędu sprostował oczywistą niedokładność zaskarżonego wyroku w punkcie VI w ten sposób, że po słowach „Sąd Rejonowy w Oławie” wpisał kwotę 500,00 zł, albowiem Sąd I instancji w wyżej wskazanym punkcie nie wskazał wprost wysokości kwoty, którą ma uiścić strona pozwana tytułem rozszerzonego powództwa.

W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego co do art. 382 k.p.c. przyjmuje się, że jeżeli Sąd II instancji w pełni podziela ocenę dowodów, jakiej dokonał Sąd I instancji, to wystarczy wówczas stwierdzenie Sądu odwoławczego, że podziela argumentację zamieszczoną w uzasadnieniu wyroku Sądu I instancji, w którym poszczególne dowody zostały wyczerpująco omówione, a także iż traktuje ustalenia tego Sądu jako własne. Nie ma również przeszkód, by Sąd II instancji odwołał się nawet do oceny prawnej Sądu I instancji, jeżeli w pełni ją akceptuje i uznaje za wystarczającą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2013 r., I CSK 639/12, LEX nr 1360162). Powyższe upoważnia Sąd Okręgowy do stwierdzenia, że Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych; ustalenia w tym zakresie Sąd Okręgowy przyjął za własne, jak również podzielił argumentację prawną przedstawioną przez Sąd Rejonowy.

Odnosząc się do zarzutów apelującej w zakresie naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego, wskazać należy, że przyznanie przez Sąd odpowiedniej sumy zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. jest kwestią wysoce ocenną i zależy od uznania sędziowskiego, dlatego modyfikacja zasądzonej kwoty może nastąpić jedynie w przypadku naruszenia kryteriów jej ustalania, niewspółmiernego zawyżenia czy też zaniżenia tej kwoty (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4.02.2008 r., III KK 349/07, Lex nr 395071 oraz z dnia 5.12.2006 r., II PK 102/06, OSNP 2008/1 - 2/11). Na wysokość zadośćuczynienia określonego w przepisie art. 445 § 1 k.c. ma wpływ nie tylko procent uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego, lecz i inne okoliczności takie jak ból fizyczny, czas trwania leczenia, rodzaj zabiegów koniecznych do przywrócenia zdrowia oraz ich uciążliwość dla poszkodowanego, jak również szereg innych okoliczności dotyczących wpływu doznanych cierpień i urazów na dotychczasowe życie osobiste i zawodowe. Wskazać także należy, że pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 k.c. ma charakter niedookreślony, jednakże orzecznictwo wskazuje kryteria, właściwe dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia, a Sąd przy jej ustalaniu powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Wedle poglądów doktryny, wysokość zadośćuczynienia powinna odpowiadać wielkości ustalonej krzywdy, ponieważ świadczenie stanowić ma w przybliżeniu ekwiwalent utraconych dóbr (A. Cisek (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2008, art. 445, nb 3). Odstępstwa od tej reguły powinny mieć zupełnie wyjątkowy charakter.

Zadośćuczynienie stanowi formę rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej, stąd też pełni ono przede wszystkim funkcję kompensacyjną, łagodząc skutki wywołane przez krzywdę niemajątkową w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami psychicznymi i fizycznymi, a wynikającą z naruszenia wskazanych w komentowanym przepisie dóbr osobistych. Okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny powinny być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą pokrzywdzonego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09, OSNC-ZD 2010, nr 3, poz. 80, LEX nr 738354; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2008 r., IV CSK 243/08, LEX nr 590267; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2005 r., III CK 392/2004, niepubl.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10, niepubl.).

W niniejszej sprawie Sąd I instancji uwzględnił wszelkie okoliczności mające wpływ na wysokość zasądzonych kwot zadośćuczynienia na rzecz każdego z powodów. Wbrew twierdzeniom apelującej Sąd wziął pod uwagę charakter orzeczonego u obu powodów uszczerbku na zdrowiu. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy obu powodów dotknęły negatywne następstwa wypadku, przebywali na zwolnieniu lekarskim przez okres 2 miesięcy, nosili też niewygodny i ograniczających swobodę ruchów kołnierz ortopedyczny. Powodowie cały czas odczuwali też bóle kręgosłupa, przyjmowali leki przeciwbólowe, przechodzili uciążliwy i czasochłonny proces leczenia i rehabilitacji, a także musieli zaprzestać dotychczasowej aktywności fizycznej. Te właśnie względy oraz młody wiek poszkodowanych, a także charakter ich dotychczasowej pracy wpłynęły na uznanie przez Sąd I instancji, iż w związku z wypadkiem powodowie doznali krzywdy, która winna być zrekompensowana kwotami wyższymi niż przyznane powodom przez stronę pozwaną.

W ocenie Sądu odwoławczego zasądzone przez Sąd Rejonowy na rzecz każdego z powodów kwoty zadośćuczynienia są adekwatne do całości okoliczności sprawy i nie można ich uznać za niewspółmierne lub rażąco wygórowane. Poza powyższym należy mieć na uwadze, że Sąd Rejonowy wysokość zadośćuczynienia ustalił w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy, na który składały się - poza opiniami biegłych - dokumentacja medyczna powodów oraz zeznania świadków i stron. Dowody te w sposób jednoznaczny wskazują, że poza urazami fizycznymi i - jak to miało miejsce w przypadku powoda D. K. - psychicznymi powodowie odczuli też inne negatywne skutki wypadku mające wpływ na całokształt doznanej przez nią krzywdy.

Apelacja strony pozwanej okazała się jednak zasadna w zakresie w jakim dotyczyła naruszenia przepisów art. 14 ust. 1 i 109 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, tj. w zakresie dat wymagalności zasądzonych odsetek. Strona pozwana zarzucała, iż Sąd I instancji zasądził odsetki od przyznanych powodom kwot zadośćuczynienia za zbyt wczesny okres. Rację ma apelujący, że Sąd Rejonowy przyjął wadliwą podstawę prawną przy ustalaniu opóźnienia się pozwanego ze spełnieniem świadczenia w tej sprawie. W rozpoznawanej sprawie nie powinien znaleźć zastosowania art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. z 201 Or. Dz. U. Nr 11, poz. 66 ze zm.), albowiem zobowiązanym do wypłaty odszkodowania był pozwany, a nie ubezpieczyciel, któremu zgłasza się szkodę. W wypadku obowiązku zaspokojenia roszczenia przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ustawodawca dla tego podmiotu inaczej określił termin spełnienia świadczenia. Stosownie do przepisu art. 109 ust. 1 powołanej ustawy z dnia 22 maja 2003 r., Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny winien spełnić świadczenie w terminie 30 dni od otrzymania akt szkody. Natomiast ust. 2 tegoż artykułu stanowi, że „W przypadku gdy wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności Funduszu albo wysokości świadczenia w terminie, o którym mowa w ust. 1, było niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w terminie 14 dni od dnia wyjaśnienia tych okoliczności, z tym że bezsporna część świadczenia powinna być spełniona przez Fundusz w terminie określonym w ust. 1. Przepisy art. 16 i 17 stosuje się odpowiednio.”

W okolicznościach niniejszej sprawy Sąd Okręgowy ustalił, że akta szkody dotyczące obu powodów strona pozwana otrzymała 11 maja 2012 r., wobec tego 30 dniowy termin do spełnienia świadczenia upłynął w dniu 10 czerwca 2012 r., a zatem odsetki winny być naliczane najwcześniej od dnia następnego po tej dacie, tj. 11 czerwca 2012 r. Na marginesie należy też wskazać, że akta likwidacyjne obu pozwanych, w chwili ich przekazania stronie pozwanej, zawierały wszystkie dane niezbędne do likwidacji szkody, a zatem nie zachodziły przesłanki wymienione w art. 109 ust. 2 powoływanej ustawy.

Odnosząc się do zarzutu apelującej w zakresie niezasadnego przyznania przez Sąd Rejonowy pełnomocnikowi powodów kosztów zastępstwa procesowego w wysokości podwójnej stawki minimalnej wskazać należy, iż zarzut ten jest w pełni uzasadniony. Zwrócić należy uwagę, iż zgodnie z treścią art. 98 § 3 w związku z art. 99 k.p.c., do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez profesjonalnego pełnomocnika zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego pełnomocnika, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez Sąd osobistego stawiennictwa strony. Stosownie zaś do art. 109 § 2 zd. drugie k.p.c., przy ustalaniu wysokości kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika będącego radcą prawnym Sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. Stawki opłat za czynności adwokackie, o których mowa w art. 98 § 3 k.p.c. określa rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348). Według § 2 tego rozporządzenia podstawę zasądzenia opłaty, stanowią stawki minimalne określone w rozdziałach 3 - 4, przy czym opłata ta nie może być wyższa niż sześciokrotna stawka minimalna ani przekraczać wartości przedmiotu sprawy. W świetle powyższych unormowań nie ulega wątpliwości, że podstawę zasądzenia opłaty stanowią stawki minimalne określone w rozporządzeniu; jeżeli natomiast przemawia za tym niezbędny nakład pracy pełnomocnika, charakter sprawy oraz jego wkład w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia, wówczas Sąd może zasądzić opłatę wyższą, która nie może jednak przewyższyć sześciokrotnej stawki minimalnej ani wartości przedmiotu sprawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2010 r., III CZ 64/10, niepubl.).

W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie brak było podstaw do zasądzenia opłaty za czynności adwokackie w postępowaniu sądowym w wysokości przewyższającej stawkę minimalną. Stopień skomplikowania sprawy pod względem prawnym był niewielki. Nakład pracy pełnomocnika powoda i jego wkład w przyczynienie się do rozstrzygnięcia sprawy na rzecz powodów nie był szczególny, czy ponadprzeciętny, a sama sprawa nie należała do szczególnie zawiłych. W tych okolicznościach zdaniem Sądu Okręgowego nakład pracy pełnomocnika powodów nie odbiegał więc od przeciętnego, a sprawa nie należała do skomplikowanych ani pod względem prawnym, ani pod względem faktycznym. W konsekwencji, w odniesieniu do kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem I instancji, zarzuty apelacji uznać należało za uzasadnione, wobec czego Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że koszty zastępstwa prawnego powinny obejmować kwoty po 2 400,00 zł - na rzecz każdego z powodów - zasądzoną na podstawie § 2 i § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348). Tym samym zdaniem Sądu Okręgowego łączona kwota z tytułu zwrotu kosztów postępowania powinna wynosić kwotę 5 328,92 zł na rzecz powoda Ł. F. i 5 251,92 zł na rzecz powoda D. K..

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy orzekł jak w punktach I - III sentencji wyroku.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego wydano na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4 i § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z dnia 5 listopada 2015 r., poz. 1800 ze zm.). Mając na względzie okoliczność, iż apelacja strony pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie w przeważającym zakresie, jest ona obowiązana - jako strona przegrywająca - zwrócić powodom poniesione przez nich koszty postępowania apelacyjnego na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości po 900,00 zł.

Z tych też względów, Sąd Okręgowy działając na podstawie powołanych wyżej przepisów orzekł jak w punkcie IV sentencji wyroku.

SSO Piotr Jarmundowicz SSO Patrycja Gruszczyńska – Michurska SSR del. Bartłomiej Koelner