Sygn. akt IV P 290/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Grażyna Giżewska - Rozmus

Protokolant:

st. sekr. sądowy Danuta Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2017 r. w Olsztynie

na rozprawie sprawy z powództwa R. W. (1)

przeciwko (...) Sp. z o.o. w G.

o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych i inne

I zasądza od pozwanego (...) Sp. z o.o. w G. na rzecz powoda R. W. (1) kwotę 8.892 (osiem tysięcy osiemset dziewięćdziesiąt dwa) złote netto tytułem dodatku do wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych,

II zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2780,21 (dwa tysiące siedemset osiemdziesiąt 21/100) złotych brutto tytułem wynagrodzenia za pracę za styczeń i luty 2017 r.,

III zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 351,06 (trzysta pięćdziesiąt jeden 06/100) złotych brutto tytułem wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy,

IV w pozostałym zakresie oddala powództwo,

V nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w (...)) kwotę 1514 (jeden tysiąc pięćset czternaście) złotych, w tym kwotę 912 (dziewięćset dwanaście) złotych tytułem wynagrodzenia biegłego i kosztów sporządzenia opinii,

VI wyrokowi co do punktu pierwszego nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 1850 (jeden tysiąc osiemset pięćdziesiąt) złotych.

IV P 290/16

UZASADNIENIE

Powód R. W. (1) w pozwie skierowanym przeciwko (...) sp. z o.o. w G. wniósł o zapłatę wynagrodzenia z tytułu nadgodzin oraz wyrównanie wynagrodzenia i wypłatę ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Wniósł o zasądzenie na jego rzecz kwoty 9448 zł tytułem dodatku za przepracowane godziny nadliczbowe, 2067 ,31 zł tytułem wyrównania wynagrodzenia za styczeń 2016r. oraz 461,60 zł za cztery dni lutego 2016r., a także 489 zł tytułem ekwiwalentu za trzy dni urlopu wypoczynkowego.

W uzasadnieniu wskazał, że strony zawarły umowę o pracę , zgodnie z która powód świadczył pracę w wymiarze 8 godzin dziennie, 40 w tygodniu. W umowie słownej strony określiły stawkę godzinową w wysokości 20 zł a od maja 2015r. 21 zł. W czasie trwania okresu pracy powoda pozwany otrzymywał zlecenia o krótkim terminie realizacji. Okoliczności te stanowiły szczególne potrzeby pracodawcy. Powód świadczył pracę w godzinach nadliczbowych wraz z innymi pracownikami. Po rozwiązaniu umowy pozwany wypłacił powodowi wynagrodzenie za styczeń 2016r. w kwocie 1355,69 zł. Jest to kwota mniejsza od wypracowanej o 2067,31 zł. Za luty 2016r. wypłacono powodowi kwotę w wysokości 378,40 zł Kwota była mniejsza o 461,60 zł. Za ww miesiące pozwany nie wypłacił również powodowi ekwiwalentu za trzy dni urlopu wypoczynkowego.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Podniesiono, że powód nie wskazał w jakich konkretnie dniach miał pracować ponad ustalony czas pracy wiec pozwany nie ma możliwości ustosunkowania się do jego twierdzeń. Wskazano, że w 2015r. powód wykorzystał 5 dni urlopu, więc za niezasadne należy uznać żądanie zapłaty ekwiwalentu za dodatkowe trzy dni.

Sąd ustalił, co następuje:

Powód R. W. (1) zatrudniony był u pozwanego (...) sp. z o.o. w J. w okresie od 03.11.2014r. do 05.02.2016r. w charakterze pracownika budowlanego. Umowa z dnia 03.11.2014r. zawarta była na czas określony do dnia 30.10.2017r. Wynagrodzenie za pracę wskazano w umowie na kwotę 1680 zł. Z dniem 01.01.2016r. powód otrzymał informację o zmianie wysokości wynagrodzenia na kwotę 1850 zł. Powoda obowiązywała 8- godzinna dobowa norma czasu pracy, przeciętnie 40 godzin w przeciętnie 5-dniowym tygodniu pracy. Wynagrodzenia miało być wypłacane do 10 dnia miesiąca za miesiąc poprzedni.

( dowód: akta osobowe: świadectwo pracy, umowa o pracę k. 2, informacja k. 11, informacja o warunkach zatrudnienia k. 7)

Powód wykonywał pracę zbrojarza na budowach realizowanych przez pozwaną spółkę ( ciężkie prace budowalne: zalewanie betonu, szalowanie, zbrojenie). Praca była organizowana przez pozwanego pracodawcę, a w jego imieniu R. K. (1). Czas jej wykonywania uzależniony był od pory roku, terminu realizacji zlecenia, warunków pogodowych oraz etapu prac. W okresie wiosenno-letnio-wczesnojesiennym praca była wykonywana dłużej. Powód przez cały okres zatrudnienia prowadził w kalendarzu notatki w zakresie długości świadczonej pracy każdego dnia. Spisywał w kalendarzu godziny pracy w każdym przepracowanym dniu oraz miejsce świadczenia pracy.

Powód miał umówioną stawkę wynagrodzenia za godzinę pracy pierwotnie w wysokości 20 zł, a od maja 2015r. w wysokości 21 zł.

Urlop wypoczynkowy był udzielany na wniosek ustny pracownika. Były to pojedyncze dni. W dniach nieobecności w pracy w związku z urlopem pracodawca nie wypłacał umówionej dniówki. Co do zasady pozwany rozliczał urlop w dwóch transzach. Pierwsza była płatna według wyliczenia: ilość dni urlopu za pierwsze półrocze razy umówiona stawka oraz druga transza płatna w grudniu według wyliczenia: ilość dni urlopu razy stawka. Wypłata następowała niezależnie czy urlop był wykorzystany, czy nie i w jakim wymiarze. Pozwany nie płacił wynagrodzenia urlopowego w miesiącach, w których pracownicy korzystali z urlopu.

Zgodnie z ewidencją czasu pracy prowadzoną przez pozwaną spółkę powód pracował od poniedziałku do piątku po 8 godzin.

Powodowi przysługiwał urlop w wymiarze 26 dni.

Wynagrodzenie za styczeń i luty 2016r. zostało wypłacone powodowi przy przyjęciu wynagrodzenia minimalnego. Za styczeń powód otrzymał 1355,69 zł, za luty-0,24 zł. W lutym 2016r. pozwany wypłacił powodowi wynagrodzenie urlopowe w wysokości 378,40 zł.

( dowód: listy płac k. 48-73, ewidencja czasu pracy powoda k. 74-89, ksero notatnika powoda k. 94-109, zeznania świadków: M.K. k. 114-115, J. M. k. 116-117, C. K. k. 133-135,przesłuchanie powoda k. 118-120 w zw. z k. 35v-36

Sąd postanowieniem z dnia 12.05.2017r. dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu księgowości. Biegły w sporządzonej opinii dokonał wyliczenia należnego powodowi dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych, wynagrodzenia za styczeń i luty 2016r. i ekwiwalentu za 3 dni urlopu wypoczynkowego za 2016r. ( postanowienie k. 137).

Z opinii biegłego wynika, iż z tytułu dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych w okresie objętym pozwem tj od 03.11.2014r. do 04.02.2016r. przysługuje powodowi łączna kwota 8892 zł netto, z tytułu wyrównania wynagrodzenia za pracę za styczeń i luty 2016r. przysługuje powodowi kwota 2780,21 zł brutto ( k. 174) oraz wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy za trzy dni 2016r.- 351,06 zł ( k. 178)

( dowód : opinia k. 147-178)

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenia dochodzone przez powoda zasługują co do zasady na uwzględnienie.

Powód w niniejszym postępowaniu żądał zasądzenia na jego rzecz od pozwanej spółki dodatku w związku z pracą w godzinach nadliczbowych, wyrównania wynagrodzenia za pracę w styczniu i lutym 2016r. oraz wypłaty ekwiwalentu za 3 dni urlopu wypoczynkowego.

Dokonując oceny materiału zebranego w sprawie, Sąd, co do zasady, dał wiarę okolicznościom wynikającym z przesłuchania powoda. Znajdują one bowiem potwierdzenie w zeznaniach M.K. i J. M.. Nadto, pokrywają się z zapisami z kalendarza przedłożonego przez powoda do akt sprawy. Co jednak ważne, najistotniejsze kwestie, które stanowią podstawę rozstrzygnięcia w niniejszej spawie potwierdzone zostały także przez C. K. będącego świadkiem zawnioskowanym przez stronę pozwaną. Należy podkreślić, że świadek ten wskazał zarówno na mechanizm wyliczania wynagrodzenia za pracę ( tj. ilość godzin pracy razy stawka godzinowa) oraz zeznał w sposób spójny z twierdzeniami powoda, w tym informacjami wynikającymi z kalendarza R. W., odnośnie godzin pracy świadczonej wspólnie na budowach. W tym miejscu należy uznać, za niewiarygodne zeznania R. K. oraz świadków S. K. i A. M.. Pozostają one w sprzeczności z zeznaniami wcześniej wskazanych osób. Zeznania R. K. nie zasługują na uwzględnieni, albowiem świadek ten z jednej strony stwierdza, że nie zajmował się nadgodzinami, gdyż była to domena kierowników budów. Następnie stwierdza, że latem nadgodziny mogły być, zimą raczej się nie zdarzały. Mówiąc o czasie pracy wskazuje, że przykładowo pracownicy pracowali 10-12 godzin i następnego dnia mieli wolne. Jednocześnie przedłożona przez stronę pozwaną ewidencja czasu pracy wskazuje, że powód pracował od poniedziałku do piątku po 8 godzin. Natomiast świadek C. K., zawnioskowany przez stronę pozwaną, wskazuje, że ilość nadgodzin była przekazywana R. K. (1). Dodatkowo świadek ten stwierdził, że w zakresie rozliczania nadgodzin jest to pytanie do szefa, którym był R. K.. Dlatego też już tylko w zakresie tych okoliczności zeznania świadka R. K. (1) są niewiarygodne, podobnie, jak prowadzona ewidencja.

Także niewiarygodne są zeznania świadków S. K. i A. M.. Obaj zostali zawnioskowani przez stronę pozwaną na okoliczności m.in. czasu pracy powoda, sposobu rozliczania czasu pracy u pozwanego. W swych zeznaniach świadkowie ci są rozbieżni. S. K. wskazał, że „Pracowaliśmy normalnie po 8 godzin. Zawsze, przez cały rok kalendarzowy. Tylko przy betonie musieliśmy dłużej zostać. Wylewaliśmy beton co drugi, co trzeci dzień, w zależności ile przygotowaliśmy stóp do zalania. Nie zawsze przy laniu betonu musieliśmy zostawać dłużej (…)Jak musieliśmy zostać dłużej po laniu betonu, jak się uzbierało 5-6 nadgodzin to mieliśmy dzień wolny. Dzień wolny był tak jak komuś pasowało. Latem też można było odebrać dzień wolny. Ja miałem stawkę godzinową 12,50 czy 12,60 zł. Ze stawki godzinowej było wyliczane wynagrodzenie. Dostawałem wynagrodzenie wg ilości godzin razy stawka godzinowa. Godziny były zapisywane na budowie, kierownik zapisywał lub majster. Co tydzień mieliśmy wgląd, mogliśmy sprawdzić ile mamy godzin. Godziny pan K. uczciwie wypłacał. Za nadgodziny dostawaliśmy stawkę podstawową i mieliśmy oprócz tego wolne.” ( k. 130). Następnie świadek ten wskazał: „ Na dokumentach wypełnianych przez kierownika lub majstra było wpisywane 8 godzin, nie było wpisywane, że np. zostawaliśmy dłużej, bo był np. ten beton. Było wpisywane tylko 8 godzin, bez względu ile godzin pracowaliśmy” ( k. 131). Cytowane zeznania wskazują na ich wewnętrzną sprzeczność. Na te same okoliczności A. M. zeznał: „Pracujemy po 8 godzin dziennie i raz w miesiącu jest to zliczane. Brygadzista zapisuje po ile godzin pracujemy w danym dniu. Może po to, aby przekazać to księgowej. Zapisuje to, bo jak są momenty kiedy musimy zostać dłużej, to w ciągu miesiąca możemy odebrać te godziny. Jeżeli np. dziś zostanę dłużej, to następnego dnia czy za tydzień mogę o tyle godzin przyjść wcześniej lub pracować krócej. Zdarzają się sytuacje na budowie, że pracujemy 10 godzin. Te godziny jak 2 godziny więcej pracuję danego dnia mogę wziąć jako wolne. Za to nie mam płacone. Mam płacone za 8 godzin.”( k. 131) Jak wynika z analizy przedmiotowych zeznań, świadkowie pomimo, iż są zawnioskowani przez jedną stronę i pracowali na budowach w pozwanej spółce zeznają sprzecznie ze sobą, a jednocześnie zeznania każdego z nich są niespójne.

Dlatego też, Sąd w swych ustaleniach oparł się o dowód z przesłuchania powoda, zeznań świadków M. K., J. M. i C. K. oraz przedłożoną przez R. W. kserokopię kalendarza.

W pierwszej kolejności należy podkreślić podstawowy obowiązek pracodawcy prowadzenia rzetelnej ewidencji czasu pracy. Brak takich dokumentów, odpowiednio prowadzonych, skutkuje możliwością dowodzenia przez pracownika w oparciu o inne źródła dowodowe. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 kwietnia 2009 r., I PK 213/08, OSNP 2010, nr 23-24, poz. 289, stwierdził, że w sprawie z powództwa pracownika o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych obowiązuje ogólna reguła, że powód powinien udowodnić swoje twierdzenia uzasadniające żądanie (art. 3 i 232 k.p.c. oraz art. 6 k.c.), z tą jedynie modyfikacją, że niewywiązanie się przez pracodawcę z obowiązku prowadzenia ewidencji czasu pracy powoduje dla niego niekorzystne skutki, gdy pracownik udowodni swoje twierdzenia za pomocą innych środków dowodowych niż dokumentacja dotycząca czasu pracy (osobowe środki dowodowe, domniemania faktyczne). Tak przyjął Sąd Najwyższy także w wyroku z dnia 5 kwietnia 2016 r., II PK 68/15, niepubl. gdzie wskazano: „Z mocy art. 80 k.p. wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną, co dotyczy także wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Ewidencjonowanie czasu pracy służy udokumentowaniu przepracowanych godzin i obliczeniu należnego z tego tytułu wynagrodzenia, nie jest natomiast ustawowym warunkiem jego wypłaty. Mimo zatem braku ewidencji czasu pracy lub jej nierzetelności, pracownikowi przysługuje wynagrodzenie, jeśli przy pomocy innych dowodów wykaże fakt przepracowania określonej liczby godzin, w tym godzin nadliczbowych.”

Tym samym, Sąd orzekający w niniejszej sprawie przyjął, że zapisy sporządzone przez powoda w jego kalendarzu należy, w okolicznościach sprawy, uznać za wiarygodne. Wskazuje na to w pierwszej kolejności sposób prowadzenia zapisów. Są one drobiazgowe: zawierają zapisy miejscowości, w których w poszczególnych datach prowadzono prace, dokładną ilość godzin pracy. W zapiskach tych znajdują się także informacje o charakterze prywatnym dotyczące życia pozapracowniczego powoda. Np. na k. 95- grudzień 2014r. znajduje się dopisek „8 grudnia zwiastowanie (...) 12:00-13:00 (...)E. (...) i „ J. S.(...). Nadto, zapiski te zostały potwierdzone co do swej rzetelności przez M. K., J. M. i C. K.. Świadkowie ci zgodnie zeznali, że wypłata wynagrodzenia następowała po zsumowaniu rzeczywiście przepracowanych godzin razy ustalona dla każdego pracownika stawka wynagrodzenia. Potwierdzili także miejsca i czas świadczenia pracy np. C. K. potwierdził pracę w D. na początku 2015r. przez kilka miesięcy oraz w T.. Po okazaniu przykładowo k.97 z zapisanymi godzinami pracy stwierdził, że te godziny odpowiadają rzeczywistości ( k. 135). Odnośnie zapisów w kalendarzu sam powód zeznał, że prowadził takie zapisy, i robił to także u poprzedniego pracodawcy.

Dlatego też, przy ustalaniu ilości godzin pracy Sąd oparł się o zapisy z przedmiotowego kalendarza i na tej podstawie biegły sporządził wyliczenia dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych. Bowiem ciężar dowodu w zakresie czasu wykonywania pracy spoczywa zarówno na pracowniku, który dochodzi roszczeń z tego tytułu (art. 6 KC w związku z art. 300 KP), jak i na pracodawcy, który jest zobowiązany do prowadzenia ewidencji czasu pracy (art. 12911 KP) (wyrok SN z 2001.11.23 I PKN 678/00 OSNP-wkł. 2002/7/9). W ocenie Sądu, po analizie całości zebranego materiału dowodowego, powód zadośćuczynił temu obowiązkowi.

W swej opinii biegły dokonał wyliczenia według dwóch wariantów. Sąd dokonując rozstrzygnięcia uznał, że zasadne jest przyznanie dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych zgodnie z ilością godzin wynikającą z zapisów kalendarza. Dokonując ostatecznego rozrachunku uwzględniono za opinią biegłego wyliczenia dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych zawarte na k. 171, czy 172 w wartościach netto – za okres do grudnia 2015r. Za styczeń i luty 2016r. przyjęto wyliczenia dokonane przez biegłego a zawarte na k. 169.

Za podstawę dokonanych wyliczeń przyjęto stawkę wskazaną przez powoda na 20 zł, a od maja 2015r. na 21 zł. Potwierdzeniem wynagradzania powoda w tej wysokości są z jednej strony zeznania samego R. W., jak również adnotacje w jego kalendarzu. W każdym miesiącu powód sumował ilość godzin oraz pisał kwotę należnego wynagrodzenia. Proste podzielenie tych kwot przez wartość przepracowanych godzin dawało do kwietnia 2015r. wynik 20, a od maja 2015r.- 21.

W związku z powyższym, w oparciu o przepis art. 151(1) par. 1,2 i 3 kp orzeczono jak w punkcie I wyroku. Warto w tym miejscu dodatkowo podkreślić, iż nawet niemożność ścisłego ustalenia wysokości wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych nie uzasadnia oddalenia powództwa na co wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 maja 1999 r. (I PKN 665/98). W uzasadnieniu powyższego judykatu stwierdzono, że „jeżeli Sąd uznał, że ścisłe udowodnienie rozmiaru pracy wykonywanej ponad obowiązujące normy czasu pracy, a w konsekwencji wynagrodzenia za tę pracę, nie jest możliwe, zgodnie z art. 322 KPC powinien był zasądzić odpowiednią sumę według swojej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy”.

W zakresie dochodzonego roszczenia o wypłatę wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy, należy również uznać je za słuszne. Jak zeznali wszyscy świadkowie, i w tym zakresie byli zgodni, pozwany pracodawca wypłacał wynagrodzenie urlopowe/ekwiwalent za urlop w dwóch transzach: na koniec pierwszego półrocza za połowę przysługującego urlopu i na koniec drugiego półrocza za drugą połowę przysługującego urlopu. Jak wynika z zapisów w kalendarzu powoda w styczniu i lutym 2016r. korzystał z trzech dni urlopu. Również pozwana spółka wypłaciła powodowi wynagrodzenie urlopowe w wysokości 378,40 zł w lutym 2016r. Dopuszczając dowód z opinii biegłego zlecono biegłemu wyliczenie należnego wynagrodzenia urlopowego z uwzględnieniem faktycznie otrzymywanego przez powoda wynagrodzenia. Zgodnie z wyliczeniami biegłego ( k. 175-178) powodowi przysługuje dodatkowo wynagrodzenie urlopowe w wysokości 351, 06 zł. Dlatego też, uwzględniając poczynione ustalenia, na podstawie art. 172 kp, o powyższym orzeczono w punkcie III wyroku.

Podobnie wygląda kwestia wynagrodzenia za pracę za styczeń i luty 2016r. Jak wynika z list płac przedłożonych przez stronę pozwaną, powodowi wypłacono za styczeń 2016r.- 1355,69 zł tytułem wynagrodzenia, a za luty 2016r.- 0,24 zł. W tym wypadku biegły winien był w swej opinii wyliczyć wynagrodzenie powoda (bez dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych) zgodnie ze stawką 21 zł. Biegły wyliczył należne z tego tytułu wynagrodzenie na kwotę 2780,21 zł. Zgodnie z art. 80 kp wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Dlatego też, uwzględniając powyżej poczynione ustalenia tj fakt świadczenia pracy w styczniu i lutym 2016r., czego co do zasady strona pozwana nie kwestionowała wypłacając powodowi wynagrodzenie za te miesiące oraz oznaczając w swojej ewidencji czasu pracy fakt jej świadczenia przez powoda ( k. 88-89), zasądzono od pozwanej spółki na rzecz powoda kwotę 2780,21 zł tytułem wynagrodzenia za pracę.

Należy podkreślić, że Sąd w zakresie stosownych wyliczeń roszczeń, których dochodził powód, oparł się o opinię biegłego. W ocenie Sądu, opinia jest sporządzona rzetelnie, dokładnie i w całości odnosi się do tezy dowodowej objętej postanowieniem powołującym dowód z opinii.

W punkcie IV wyroku oddalono powództwo w zakresie przekraczającym zasądzone roszczenia.

Zgodnie z przepisem art. 113 ust.1 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych nakazano ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1514 zł tytułem kosztów sądowych ( opłaty oraz wynagrodzenia biegłego).

Na podstawie art. 477(2) par. 1 kpc nadano wyrokowi co do punktu pierwszego rygor natychmiastowej wykonalności ( punkt VI wyroku).

SSR Grażyna Giżewska-Rozmus