Sygn. akt I ACa 272/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 czerwca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Danuta Jezierska (spr.)

Sędziowie:

SSA Maria Iwankiewicz

SSO del. Tomasz Żelazowski

Protokolant:

sekr.sądowy Magdalena Stachera

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2013 r. na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa L. S., P. S. i A. S.

przeciwko Gminie Miasto S. i J. P.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej Gminy Miasto S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 11 grudnia 2006 r., sygn. akt I C 741/06

oddala apelację.

SSO del. T. Żelazowski SSA D. Jezierska SSA M. Iwankiewicz

Sygn. Akt I A CA 272/13

UZASADNIENIE

T. S. wniósł o zasądzenie od J. P. kwoty 38.686 zł z ustawowymi odsetkami.

Uzasadniając swoje żądanie wskazał, że w dniu 18 listopada 199r. zakupił od pozwanej samochód osobowy marki A. (...) za kwotę 20.000 zł, a w dniu 10 lutego 2000r. samochód ten został zatrzymany przez policję, gdyż pochodził z kradzieży. Na żądaną kwotę składa się 20.000 zł tytułem zapłaconej ceny, 480 zł opłaty skarbowej, 306 zł ubezpieczenia oraz 17.900 zł utraconego dochodu.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa.

W toku postępowania powód wniósł o wezwanie do udziału w sprawie Gminy M. S. z uwagi na niedopełnienie obowiązków związanych z rejestracją pojazdu. Postanowieniem z dnia 26 lutego 2001r. Sąd Okręgowy wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanej Gminę Miasto S.. Pozwana ta wniosła o oddalenie powództwa podnosząc, iż między rejestracją pojazdu a wskazaną przez powoda szkodą brak jest związku przyczynowego.

Wyrokiem z dnia 11 grudnia 2006r. Sąd Okręgowy w Szczecinie zasądził od pozwanych na rzecz powoda kwotę 20.786 zł z ustawowymi odsetkami od pozwanej J. P. od dnia 6 lutego 2001r., od pozwanej Gmina Miasta S. od dnia 16 marca 2001r., wskazując, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, orzekł o kosztach sądowych.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły ustalenia, zgodnie z którymi w dniu 18 listopada 1999r. powód nabył od J. P. samochód osobowy marki A. (...) za kwotę 20.000 zł, od umowy uiścił opłatę skarbową w kwocie 480 zł oraz opłacił ubezpieczenie samochodu. W dniu 10 lutego 2000r. samochód został zatrzymamy przez policję, ustalono, że pochodził z kradzieży dokonanej w 1998 r. i zwrócono go właścicielowi.

W dniu 3 sierpnia 1999r. Urząd Miejski w S. wydał decyzję o czasowej rejestracji tego samochodu na wniosek D. K., do wniosku przedłożono sfałszowane zaświadczenie z badania technicznego pojazdu, dowód odprawy celnej, rachunek zakupu i kartę pojazdu. Rejestracji dokonała K. P.. W tym samym dniu została wydana decyzja o rejestracji pojazdu na stałe na nazwisko D. K.. J. P. nabyła samochód od D. K.. Przeciwko K. P. toczyło się postępowania przygotowawcze zakończone wniesieniem aktu oskarżenia, w którym została ona oskarżona między innymi o to, że w dniu 3 sierpnia 1999r. w S. rejestrując na podstawie sfałszowanej dokumentacji skradziony samochód osobowy marki A. (...) na nazwisko D. K. pomogła w ukryciu, a następnie zbyciu tego samochodu. Wobec niej zapadł wyrok skazujący, który następnie został uchylony, a sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania.

Decyzja z dnia 3 sierpnia 2000r. została uchylona, również decyzja o rejestracji samochodu na nazwisko powoda.

W dacie nabycia samochodu powód prowadził działalność gospodarczą, po zatrzymaniu samochodu przebywał na zwolnieniu lekarskim, przez okres około dwóch lat był niezdolny do pracy.

Na podstawie powyższych ustaleń Sąd Okręgowy uznał powództwo za częściowo zasadne. Wskazał, że pozwana J. P. nie była właścicielem pojazdu, gdyż od jego kradzieży nie upłynął trzyletni okres określony w art. 169 § 2 k.c., stąd jej odpowiedzialność jako sprzedawcy wynika z art. 556 § 2 k.c., a zgodnie z art. 575 k.c. obejmuje obowiązek zwrotu otrzymanej ceny. Mając to na względzie Sąd uznał powództwo do kwoty 20.786 zł wydatkowanej tytułem ceny, opłaty skarbowej oraz ubezpieczenia pojazdu, a co do pozostałej kwoty oddalił stwierdzając, że powód nie wykazał, aby utracił zarobek we wskazanej przez siebie wysokości.

W stosunku do pozwanej Gminy Miasto S. Sąd uznał, że ponosi ona odpowiedzialność na podstawie art. 420 1 k.c. i wskazał, że do przesłanek tej odpowiedzialności należy bezprawne działanie funkcjonariusza jednostki samorządu terytorialnego. Zachowanie jest bezprawne, jeśli pozostaje w sprzeczności z obowiązującym porządkiem prawnym, przez który należy rozumieć nie tylko obowiązujące ustawodawstwo, lecz również przyjęte zasady współżycia społecznego. Zdaniem Sądu doszło do nienależytego wykonania obowiązków związanych z pierwszą rejestracją pojazdu na terytorium Polski, gdyż osoba dokonująca rejestracji niezgodnie z prawem wykonała swoje czynności. Sąd miał tutaj na względzie, że przeciwko tej osobie toczy się postępowanie karne, a nawet pobieżna analiza dokumentów stanowiących podstawę rejestracji winna budzić wątpliwości co do ich prawdziwości z uwagi na zbieżność charakteru pisma na zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym oraz na dokumencie niemieckim. Urzędniczka nie dopełniła zatem wszystkich formalności skutkiem czego samochód został dopuszczony do ruchu. Zdaniem Sądu między tą okolicznością a szkodą powoda zachodzi normalny związek przyczynowy, gdyż oczywistym jest, że gdyby samochód nie został dopuszczony do ruchu powód nie nabyłby go, skoro miał mu służyć jako taksówka.

W konsekwencji Sąd obciążył pozwanych obowiązkiem zwrotu na rzecz powoda kwoty 20.786 zł in solidum, o odsetkach orzekając na podstawie art. 481 k.c. od dnia doręczenia pozwu każdej ze stron.

Apelację od wyroku wniosła pozwana Gmina Miasto S. zarzucając:

- naruszenie art. 420 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że pozwana ponosi odpowiedzialność w pełnej wysokości szkody dochodzonej przez powoda;

- naruszenie art. 361 k.c. poprzez błędne jego zastosowanie i ustalenie, że pomiędzy rejestracją pojazdu a szkodą istniał normalny związek przyczynowy;

- naruszenie art. 362 k.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji zaniechanie ustalenia stopnia przyczynienia się powoda do poniesionej szkody;

- naruszenie art. 71 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym oraz § 3 Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 19 czerwca 1999r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów poprzez ich niewłaściwą interpretację i przyjęcie, że na urzędniku dokonującym rejestracji pojazdu spoczywają szczególne obowiązki weryfikowania przedkładanych mu dokumentów;

- naruszenie przepisów postępowania, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz sprzeczność istotnych ustaleń polegająca na przyjęciu, że osoba dokonująca rejestracji pojazdu niezgodnie z prawem wykonała swoje czynności i nie przeprowadziła prawidłowo czynności kontrolno-rejestracyjnych.

W oparciu o sformułowane zarzuty skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.

Powód wniósł o oddalenie apelacji w całości.

Postanowieniem z dnia 22 stycznia 2008 r. Sąd Apelacyjny w Szczecinie na podstawie art. 174 § 1 k.p.c. postępowanie zawiesił.

Postanowieniem z dnia 17 kwietnia 2013r. postępowanie zostało podjęte z udziałem po stronie powodowej spadkobierców zmarłego T. L. S., P. S. i A. S..

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się nieuzasadniona.

Sąd Okręgowy dokonał w sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych i trafnie określił ich prawne konsekwencje. Ustalenia te oraz ich prawną ocenę Sąd Apelacyjny podzielił przyjmując za własne.

Uzupełniająco Sąd Apelacyjny ustalił, że wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 30 października 2009r. K. P. została uznana winną tego, że będąc zatrudniona w charakterze inspektora (...) w S. i upoważniona przez Prezydenta Miasta S. do wydawania decyzji administracyjnych w zakresie rejestracji i ewidencji pojazdów, przyjęła korzyść majątkową w zamian za dokonanie rejestracji i ewidencji pojazdów na podstawie podrobionych i przerobionych dokumentów, w tym między innymi w dniu 3 sierpnia 1999r. dokonała rejestracji pojazdu marki A. (...) na D. K. pomimo, że na podstawie wiedzy o sfałszowaniu dokumentacji i oferowanej jej korzyści majątkowej powinna i mogła przypuszczać, że został on uzyskany w wyniku czynu zabronionego. Wyrok jest prawomocny z dniem 26 stycznia 2011r. (dowód: wyrok Sądu Rejonowego z dnia 30 października 2009r. sygn. akt IV K 296/09 k. 372-387 i wyrok Sądu Okręgowego z dnia 26 stycznia 2011r. sygn. akt IV Ka 531/10 k. 388 -389).

Podniesione w apelacji zarzuty błędnych ustaleń faktycznych nie mogły znaleźć uznania. Przede wszystkim pozostają one w sprzeczności z treścią prawomocnego wyroku skazującego K. P., która dokonała pierwszej rejestracji przedmiotowego pojazdu na terytorium Polski, a którym to wyrokiem Sąd w niniejszej sprawie jest związany na podstawie art. 11 k.p.c. Wprowadzona tym przepisem prejudycjalność wyroków karnych skazujących stanowi odstępstwo od zasady bezpośredniości i swobodnej oceny dowodów. Związanie w zakresie popełnienia przestępstwa rozciąga się na okoliczności składające się na jego stan faktyczny, czyli osobę sprawcy, przedmiot przestępstwa oraz czyn przypisany oskarżonemu, które znajdują się w sentencji wyroku. Sąd rozpoznający sprawę cywilną nie może w tym zakresie dokonać odmiennych ustaleń, lecz musi przyjąć, że skazany popełnił przestępstwo przypisane mu wyrokiem karnym (orzeczenie SN z dnia 14 kwietnia 1977 r., IV PR 63/77, niepubl.). Opis czynu zabronionego zawarty w sentencji wskazanego wyżej wyroku Sądu Rejonowego wprost wskazuje, że K. P. przy dokonywaniu rejestracji A. (...), zakupionego później przez T. S., działała w sposób przestępczy. Nie tylko nie dopełniła niezbędnych czynności kontrolnych w zakresie dokumentów stanowiących podstawę rejestracji, lecz nadto wiedziała, że zostały one sfałszowane, a przy tym dodatkowo mogła i powinna była przypuszczać, że pojazd został uzyskany w wyniku czynu zabronionego, najprawdopodobniej z kradzieży. Ponadto stwierdzić należy, iż także w dacie orzekania przez Sąd I instancji ustalenia tego Sądu, co do tego, iż działanie K. P. przy rejestracji pojazdu było bezprawne, znajdowało oparcie w całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie. W szczególności nie wykraczały poza reguły swobodnej oceny dowodów wnioski Sądu Okręgowego oparte na analizie dokumentów stanowiących podstawę rejestracji. Przyjęcie, że K. P. nie przeprowadziła w sposób należyty czynności kontrolnych przed dokonaniem rejestracji było w ujawnionych okolicznościach logicznie zasadne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Szersza argumentacja w tym zakresie jest j zbędna, albowiem według wiążących ustaleń sądu karnego urzędniczka dopuściła się poważniejszego naruszenia swoich obowiązków dokonując rejestracji pojazdu na podstawie dokumentów, o których wiedziała, że są sfałszowane.

Zarzuty naruszenia prawa materialnego także należało uznać za chybione. Wbrew odmiennej argumentacji skarżącej w sprawie znajdował zastosowanie art. 420 1 k.c. Fakt, że T. S. nie był stroną decyzji administracyjnej z dnia 3 sierpnia 1999r. o zarejestrowaniu pojazdu na D. K., ani postępowania, w którym decyzję tę uchylono, pozostaje bez znaczenia dla zakresu odpowiedzialności pozwanej względem niego, a aktualnie wobec jego następców prawnych. Pozwana podnosząc, że art. 420 1 k.c. nie obejmuje przypadków wyrządzenia szkody działaniami władczymi, które pozostają w związku z podejmowaniem indywidualnych rozstrzygnięć w formie decyzji, pomija, iż podstawa faktyczna żądania wykluczała zastosowanie art. 153 k.p.a. czy art. 160 k.p.c. T. S. nie wywodził bowiem odpowiedzialności Gminy z faktu wydania wobec niego decyzji administracyjnej, lecz z faktu bezprawnego działania funkcjonariusza Gminy przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, a okoliczność, iż działanie to miało postać decyzji ma drugorzędne znaczenie przy weryfikacji, czy przesłanki wynikające z art. 420 1 k.c. zostały spełnione. Należy zatem podkreślić, że powstania odpowiedzialności z art. 420 1 k.c. niezbędne było kumulatywnie wystąpienie następujących przesłanek: 1) zachowanie funkcjonariusza jednostki samorządu terytorialnego przy wykonywaniu powierzonej czynności, 2) bezprawność tego zachowania, 3) szkoda, 4) związek przyczynowy między szkodą a zachowaniem funkcjonariusza. Zdaniem Sądu Apelacyjnego oczywistym jest, że dwie pierwsze przesłanki zostały spełnione, co wynika przede wszystkim z treści prawomocnego skazującego wyroku karnego wydanego wobec funkcjonariusza Gminy dokonującego rejestracji pojazdu – K. P.. Nie budzi również żadnych wątpliwości fakt powstania szkody i jej wysokość, a przy tym okoliczności te nie są w niniejszym postępowaniu kwestionowane. Nie sposób natomiast zgodzić się ze stanowiskiem skarżącej, iż między zachowaniem K. P. a wskazaną szkodą nie zachodzi adekwatny związek przyczynowy.

Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do naprawienia szkody ponosi odpowiedzialność za normalne następstwa swojego działania bądź zaniechania. Interpretacja tego przepisu była wielokrotnie przedmiotem rozważań doktryny oraz judykatury, a wypracowany w tym zakresie pogląd jest ugruntowany i jednolity. Jak wskazał Sąd Najwyższy związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. zachodzi jedynie wtedy, gdy szkoda jest obiektywnie normalnym, typowym następstwem ocenianego zdarzenia, oczekiwanym w zwykłej kolejności rzeczy ( por. np. orzeczenia SN z 9 lutego 2001r., III CKN 578/00, OSNC 2001, 7-8, 120; z dnia 7 czerwca 2001, III CKN 1536/00, lex nr 52595). Typowym jest skutek, jaki daje się przewidzieć w zwykłym porządku rzeczy, taki, o którym, na podstawie zasad doświadczenia życiowego, wiadomo, że jest charakterystyczny dla danej przyczyny jako normalny rezultat określonego zjawiska. Innymi słowy, adekwatny związek przyczynowo-skutkowy zachodzi, gdy powiązanie między zachowaniem a szkodą odpowiada kryterium „normalności”. Nie mieści się w płaszczyźnie adekwatnego związku przyczynowego tylko taki skutek, który wprawdzie daje się łączyć z określonym zdarzeniem początkowym w sensie oddziaływania sprawczego, ale jest następstwem nietypowym, tj. nie wstępującym w kolejności zdarzeń, która jest charakterystyczna dla określonej przyczyny i przez to nie dającym się uwzględnić w ewentualnych przewidywaniach, a zarazem jest zależny od innych zdarzeń, które w zbiegu z przyczyną wyjściową jawią się jako przypadkowy zbieg okoliczności ( tak wyrok SN z 18 maja 2000r., III CKN 810/98, lex nr 51363).

Przenosząc powyższą argumentację na grunt niniejszej sprawy nie sposób uznać, iż związek między rejestracją pojazdu na podstawie sfałszowanych dokumentów a szkodą kolejnego nabywcy polegającą na to, że utracił możliwość korzystania z pojazdu, na który poniósł wydatki w postaci uiszczenia ceny, opłaty skarbowej i ubezpieczenia, nie odpowiada wymienionym wyżej kryteriom adekwatności. Sąd Apelacyjny wskazuje, że ustalenie, czy dany skutek jest charakterystyczny dla określonej przyczyny, należy do sfery ocen, wobec czego wymaga odwołania się do zasad logiki i doświadczenia życiowego oraz rozważenia indywidualnych okoliczności sprawy. Należało zatem mieć na względzie, iż - poza nielicznymi wyjątkami - samochody osobowe zakupywane są przez osoby fizyczne jako środek transportu. Powoduje to, że w świetle obowiązujących regulacji muszą być zarejestrowane i dopuszczone do ruchu. Administracyjna decyzja o rejestracji ujawnia nadto właściciela takiego pojazdu, a w toku poprzedzającego jej wydanie postępowaniu weryfikowane są zarówno dokumentu związane ze stanem technicznym pojazdu, jak również prawem własności. Obywatele w zaufaniu do organów władzy publicznej mają prawo zakładać, że gdyby wystąpiły nieprawidłowości uniemożliwiające dokonanie rejestracji, a ich ujawnienie możliwe byłoby w normalnym toku czynności podejmowanych przez funkcjonariusza władzy publicznej, decyzja o rejestracji nie zostałaby dokonana. Skutkiem wydania decyzji z dnia 3 sierpnia 1999r. o zarejestrowaniu samochodu marki A. (...) na D. K. było zatem nie tylko dopuszczenie tego samochodu do ruchu, lecz także umożliwienie zbycia go jako pojazdu posiadającego taką cechę. Ponadto oczywistym jest, że gdyby przedmiotowy pojazd nie został zarejestrowany, a dokładniej gdyby K. P. nie naruszyła w sposób rażący swoich obowiązków zawodowych, T. S. nigdy nie nabyłby tego pojazdu, a w konsekwencji nie poniósłby szkody majątkowej. W tych okolicznościach dochodzona szkoda nie stanowi nietypowego skutku nieprawidłowej rejestracji z dnia 3 sierpnia 1999r., który należałoby zakwalifikować jako wynik zbiegu okoliczności.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego brak było również podstaw do obniżenia odszkodowania na podstawie art. 362 k.c., albowiem ujawnione okoliczności nie uzasadniały ustalenia, że T. S. przyczynił się do powstania szkody. Zarzut pozwanej Gminy, iż cena samochodu była na tyle niska, iż winna rodzić uzasadnione wątpliwości, że pojazd ten może pochodzić z kradzieży, jest ogólnikowy. Pozwana nie podjęła inicjatywy dowodowej w tym zakresie. Natomiast fakt, iż cena była atrakcyjna nie świadczy o niezachowaniu przez T. S. należytej staranności, jeśli uwzględnić od kogo i w jakiej sytuacji życiowej nabył samochód. Sprzedawcą była samotna kobieta będąca w zaawansowanej ciąży co w świetle zasad doświadczenia życiowego uprawniało do wnioskowania, iż pilnie potrzebuje gotówki co miało wpływ na jej ofertę co do wysokości ceny.

Z przedstawionych przyczyn Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił.

Tomasz Żelazowski Danuta Jezierska Maria Iwankiewicz