Sygn. akt II Ka 258/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 października 2017r.

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Agata Wilczewska

Protokolant : st. sekr. sąd. Irena Bąk

przy udziale Grażyny Witkowskiej Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Słupcy

po rozpoznaniu w dniu 13 października 2017r.

sprawy L. S.

oskarżonego z art.178a§1k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Słupcy

z dnia 31 maja 2017r. sygn. akt II K 452/16

I.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

II.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 50zł i wymierza mu opłatę w kwocie 200zł za to postępowanie.

Agata Wilczewska

Sygn. akt: II Ka 258/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 31 maja 2017 r. Sąd Rejonowy w Słupcy, sygn. akt II K 452/16, oskarżonego L. S. uznał za winnego tego, że w dniu 30 września 2016 r. o godzinie 12:45, w miejscowości S. gm. S., na drodze nr (...), prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny marki M. nr rej. (...) znajdując się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 0,37 mg/l alkoholu
w wydychanym powietrzu tj. popełnienia przestępstwa z art. 178a § 1 k.k. i za to na podstawie art. 178a § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzył mu karę 100 stawek dziennych grzywny po 20 zł każda.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. Sąd zaliczył oskarżonemu na poczet wymierzonej grzywny okres zatrzymania go w sprawie w dniu 30 września 2016 r. tj. 1 dzień, uznając iż do uiszczenia pozostanie jeszcze grzywna w wymiarze 98 stawek dziennych.

Na podstawie art. 42 § 2 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych kategorii (...) na okres 3 lat.

Na podstawie art. 63 § 2 k.k. Sąd zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów okres zatrzymania mu prawa jazdy w sprawie od dnia 30 września 2016 r.

Nadto, na podstawie art. 43a § 2 k.k. Sąd orzekł od oskarżonego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 5.000 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego L. S. zaskarżając go w części tj. co do kary i środków karnych. Orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego tj. art. 66 § 1 k.k. przez jego niezastosowanie,
w sytuacji gdy okoliczności niniejszej sprawy wskazują jednoznacznie, że zachodzą wszelkie przesłanki wymienione w tym przepisie warunkujące zastosowanie tego środka probacyjnego, a pomimo tego Sąd I instancji nie zastosował instytucji warunkowego umorzenia postępowania,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia stanowiący następstwo nieprawidłowej oceny wyjaśnień oskarżonego i uznanie ich za niewiarygodne wówczas, gdy możliwym jest aby oskarżony nie odczuwał alkoholu w swoim organizmie ale mimo to, ze względów bezpieczeństwa opóźniał swój wyjazd do domu, podejrzewając, że może on być obecny w jego organizmie.

Podnosząc te zarzuty obrońca wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez warunkowe umorzenie postępowania karnego wobec L. S. na okres 3 lat próby, orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 1 roku, orzeczenie świadczenia pieniężnego w wysokości 5.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej jak i orzeczenie środka karnego w postaci dozoru w okresie próby zobowiązując oskarżonego do stawiennictwa 1 raz w miesiącu w komisariacie policji właściwym według miejsca jego zamieszkania.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego L. S. okazała się bezzasadna.

Przeprowadzając kontrolę instancyjną w przedmiotowej sprawie należało stwierdzić, że Sąd Rejonowy w sposób rzetelny zebrał materiał dowodowy, wnikliwie go rozważył, a stanowisko swoje wszechstronnie i wyczerpująco uzasadnił. Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji mieszczą się w ramach swobodnej oceny dowodów i pozostają pod ochroną art. 7 k.p.k. Zostały one bowiem poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności sprawy, stanowiły wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego oraz były logicznie i wyczerpująco, z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, uargumentowane w pisemnych motywach wyroku. Sąd odwoławczy nie dopatrzył się w niniejszej sprawie tego rodzaju uchybień, które skutkowałyby koniecznością jego zmiany, o co wnosił obrońca oskarżonego.

W szczególności słusznie Sąd Rejonowy odmówił wiary wyjaśnieniom L. S. w zakresie w jakim ten wskazywał, że w momencie podjęcia decyzji
o kierowaniu pojazdem „nie był świadomy tego, iż może mieć jeszcze jakąkolwiek zawartość alkoholu w organizmie”, że czuł się bardzo dobrze, był wypoczęty
i w dobrej formie (k. 72v-73). Twierdzenia te należy ocenić jako nieudolną próbę obrony i wyłączenia lub też pomniejszenia swojej winy. Powyższe pozostaje bowiem w oczywistej sprzeczności z jego zachowaniem w dniu 30 września 2016 r. Jak sam wyjaśnił w tym dniu wstał dopiero około godziny 10. Pomimo tego nie zdecydował się na natychmiastowy wyjazd, lecz opóźnił go o około 1,5 godziny pamiętając o fakcie wypicia 3 lampek wina. Następnie po przejechaniu około 20 km, w miejscowości S., po zatrzymaniu do kontroli drogowej, odmówił poddaniu się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Dopiero po pewnej chwili
i sprawdzeniu przez pasażera pojazdu oskarżonego, iż funkcjonariusz Policji jest uprawniony do jego wykonania, poddał się takiemu badaniu. Co istotne funkcjonariusz Policji A. S. w toku wykonywania czynności służbowych poczuł od kierowcy woń alkoholu i dopiero wówczas podjął decyzję o przeprowadzeniu przedmiotowego badania. Zatrzymanie pojazdu do kontroli było bowiem wynikiem nieznacznego przekroczenia prędkości przez kierującego. Mając na uwadze powyższe ustaleniu Sądu, iż oskarżony prowadził pojazd mechaniczny mając świadomość pozostawania w stanie nietrzeźwości (s. 4 uzasadnienia) nie sposób zarzucić dowolności. Wskazują na to tak zachowanie oskarżonego w hotelu, jego postawa wobec policjanta i reakcja na wezwanie do wykonania badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, jak również wyczuwalna woń alkoholu. Nie można także pominąć faktu iż oskarżony prowadził pojazd przez około 20 km co miało miejsce
w godzinach południowych, kiedy ruch na drodze pozostaje stosunkowo duży, miał zamiar kierować na długim odcinku tj. równym połowy odległości drogi do W., narażał na niebezpieczeństwo nie tylko siebie oraz innych uczestników ruchu ale również pasażera kierowanego pojazdu, a nadto nie pozostawał
w przymusowym położeniu, które choćby częściowo usprawiedliwiałoby podjęcie decyzji o kierowaniu samochodem. Przeciwnie, L. S. przed wyjazdem przebywał w ośrodku hotelowym, w którym mógł przecież pozostać dodatkową ilość czasu. Sam bowiem przyznał, że po opuszczeniu pokoju opóźniał wyruszenie w drogę pozostając wciąż w hotelu. Nie jest także zrozumiałe, dlaczego to oskarżony podjął się kierowania samochodem skoro jego właścicielem był M. P.,
a jednocześnie osoba ta znajdowała się w pojeździe (k. 1-1v, 72v). Dodać także trzeba, że oskarżony jest osobą dojrzałą, a zatem miał pełną świadomość znaczenia swojego czynu, a jako doświadczony kierowca powinien wiedzieć jaki ujemny wpływ na czynności psychomotoryczne kierowcy ma spożycie alkoholu i jakie zagrożenie sprowadza dla innych uczestników ruchu. Sąd wyrokując w sprawie oskarżonego miał także na uwadze okoliczności łagodzące czego dowodzi treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku (s. 4 uzasadnienia). W szczególności Sąd wskazał na okoliczność wcześniejszej niekaralności L. S.. W pewnym stopniu za okoliczność łagodzącą można także uznać przyznanie się oskarżonego do popełnienia zarzucanego mu czynu zabronionego. Okoliczności tej nie można jednak przeceniać skoro L. S. został zatrzymany na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa.

Oceniając zachowanie L. S. przywołać także należy art. 115 § 16 k.k. zgodnie z którym, stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. Zauważyć więc trzeba, że w momencie zatrzymania oskarżonego do kontroli drogowej w wydychanym przez niego powietrzu stwierdzono zawartość alkoholu równą 0,37 mg/l (k. 2-2v). Zestawienie w/w wartości z uzyskanym wynikiem badania prowadzi do wniosku, iż oskarżony przekroczył wartość graniczną o 0,12 mg. Zasadnie zatem Sąd Rejonowy stwierdzoną u oskarżonego zawartość uznał za wartość średnią. Przeciwne twierdzenia obrońcy L. S. okazały się chybione.

Skarżący w uzasadnieniu apelacji podnosi, iż nie można zgodzić się z Sądem I instancji, żeby przekroczenie o 0,12 mg/l nie było nieznacznym przekroczeniem stężenia skutkującym popełnieniem przestępstwa (k. 115-155v). Wskazać jednak trzeba Sąd Rejonowy w żadnym miejscu uzasadnienia nie wskazał, by w/w przekroczenie nie było nieznaczne. Wskazał jedynie, o czym była już mowa powyżej, że stwierdzona w wydychanym przez oskarżonego powietrzu zawartość alkoholu była wartością średnią (s. 4 i 5 uzasadnienia). Biorąc zaś pod uwagę wszystkie okoliczności obciążające i łagodzące, a które Sąd Rejonowy dostrzegł i nadał im prawidłową wagę (w tym także stwierdzoną u oskarżonego zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu) zasadnie uznał, że tak wina jak i społeczna szkodliwość czynu były znaczne. W konsekwencji skoro ujemna zawartość czynu, którego dopuścił się oskarżony nie była niska i osiągnęła poziom znacznego stopnia winy i stopnia społecznej szkodliwości, to już tylko z tego powodu, wobec niespełnienia powyższych dwóch koniecznych przesłanek wymaganych przez ustawę – nie zaistniały podstawy do zastosowania środka probacyjnego określonego w art. 66 k.k. Tym samym, pomimo wystąpienia pozytywnej prognozy kryminologicznej wobec L. S., opartej na ocenie jego właściwości i warunków osobistych, dotychczasowego sposobu życia oraz uzasadnionego przypuszczenia, że pomimo umorzenia postępowania przestrzegałby on porządku prawnego, a w szczególności nie popełniłby przestępstwa – nie było dopuszczalne zastosowanie wobec niego dobrodziejstwa środka probacyjnego w postaci warunkowego umorzenia postępowania. Treść wniesionego środka odwoławczego zdaje się sugerować, że Sąd I instancji nie docenił okoliczności determinujących sformułowanie pozytywnej prognozy wobec oskarżonego. W ocenie Sądu odwoławczego sytuacja taka jednak nie ma miejsca. Sąd Rejonowy okolicznościom tym nadał stosowaną wagę i należycie je uwzględnił badając czy została zrealizowana także i ta konieczna przesłana warunkowego umorzenia. Z uwagi jednak na niezrealizowanie dwóch przedstawionych powyżej przesłanek i tak nie było możliwe zastosowanie warunkowego umorzenia postępowania. Wypada jedynie zaznaczyć, że okoliczności dotyczące sprawcy, charakteryzujące jego dotychczasowy tryb życia, warunki osobiste, właściwości, niekaralność – nie wpływają na stopień społecznej szkodliwości czynu. Okoliczności dotyczące osoby sprawcy są natomiast istotne przy doborze odpowiednich środków reakcji karnoprawnej oraz przy ustalaniu czy została zrealizowana kolejna z koniecznych przesłanek warunkowego umorzenia postępowania określona w art. 66 § 1 k.k., tj. czy wystąpiła tzw. pozytywna prognoza kryminologiczna.

W konsekwencji Sąd odwoławczy nie zgodził się z argumentami przytoczonymi przez apelującego dla poparcia stanowiska, że wina i społeczna szkodliwość czynu L. S. nie były znaczne, co miało skutkować wypełnieniem wszystkich przesłanek warunkujących możliwość zastosowania względem oskarżonego instytucji określonej w art. 66 k.k.

Konkludując stwierdzić należy, iż wymierzona oskarżonemu kara jest jak najbardziej sprawiedliwa, uwzględnia bowiem wszystkie dyrektywy wymiaru kary,
o których mowa w art. 53 k.k. W ocenie Sądu Okręgowego tak ukształtowana represja karna stwarza realne możliwości osiągnięcia korzystnych efektów poprawczych
w zachowaniu oskarżonego. Powinna ona zarazem wywołać w świadomości oskarżonego przeświadczenie o nieuchronności kary oraz wyrobić poczucie odpowiedzialności i poszanowania prawa. Poza tym kara w tym wymiarze będzie oddziaływała właściwie na społeczeństwo, osiągając w ten sposób cele prewencji ogólnej, poprzez odstraszanie innych od popełniania tego typu przestępstw. Nie można także uznać by wymiar orzeczonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych był rażąco surowy skoro jest on równy dolnej granicy jego orzekania – art. 42 § 2 k.k.

Mając na względzie wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, Sąd odwoławczy – nie znajdując uchybień określonych w art. 439 k.p.k. lub art. 440 k.p.k., podlegających uwzględnieniu z urzędu i powodujących konieczność zmiany bądź uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia – na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. orzekł jak
w wyroku.

O zasądzeniu od oskarżonego L. S. na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł w oparciu o art. 636 § 1 k.p.k., § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 663) oraz § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2014 r. w sprawie opłat za wydanie informacji
z Krajowego Rejestru Karnego (Dz. U. z 2014 r., poz. 861).

O opłacie od oskarżonego za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł w oparciu
o art. 3 ust. 1 i art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jedn.: Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 ze zm.) określając jej wysokość na kwotę 200 zł.

Agata Wilczewska