Sygn. akt III AUa 357/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 września 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Gerszewska (spr.)

Sędziowie:

SA Iwona Krzeczowska - Lasoń

SA Alicja Podlewska

Protokolant:

sekr. sądowy Anna Kowalewska

po rozpoznaniu w dniu 14 września 2017 r. w Gdańsku

sprawy J. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 listopada 2016 r., sygn. akt VII U 1209/16

oddala apelację.

SSA Alicja Podlewska SSA Małgorzata Gerszewska SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń

Sygn. akt III AUa 357/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 25 maja 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił J. S. prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, z uwagi na fakt, że nie legitymuje się 15- letnim stażem pracy w warunkach szczególnych.

Odwołanie od powyższej decyzji wywiódł ubezpieczony, wskazując, że w okresie od dnia 1 września 1973 r. do dnia 2 marca 1978 r., w trakcie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w G. (...) wykonywał pracę montera urządzeń instalacji wodno – kanalizacyjnej, która jest kwalifikowana jako paca wykonywana w warunkach szczególnych.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 15 listopada 2016 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał wnioskodawcy prawo do emerytury od dnia 1 kwietnia 2016 r., stwierdzając brak odpowiedzialności pozwanego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Sąd wskazał następujące motywy rozstrzygnięcia:

J. S., urodzony dnia (...), w dniu 25 kwietnia 2016 r. złożył w organie rentowym wniosek o prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym. Wnioskodawca nie jest członkiem Otwartego Funduszu Emerytalnego, na dzień 1 stycznia 1999 r. udowodnił 25 lat, 2 miesiące i 20 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 12 lat, 3 miesiące i 19 dni pracy w szczególnych warunkach.

Zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzją pozwany odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym podnosząc, iż nie legitymuje się on 15- letnim stażem pracy w warunkach szczególnych.

Do stażu pracy w szczególnych warunkach organ rentowy zaliczył wnioskodawcy okres od dnia 16 kwietnia 1976 r. do dnia 14 stycznia 1978 r. oraz od dnia 1 marca 1988 r. do dnia 31 grudnia 1998 r. i nie uwzględnił okresu od dnia 1 września 1973 r. do dnia 15 kwietnia 1976 r. oraz od dnia 3 lutego 1978 r. do dnia 2 marca 1978 r.

Sąd ustalił, że w okresie od dnia 1 września 1973 r. do dnia 15 kwietnia 1976 r. oraz od dnia 3 lutego 1978 r. do dnia 2 marca 1978 r. odwołujący się był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy w Przedsiębiorstwie (...) w G. na stanowisku montera urządzeń instalacji wodno – kanalizacyjnej.

Bezpośrednio po przyjęciu do wskazanego zakładu pracy skarżącemu przyznano stanowisko montera wodno – kanalizacyjnego.

W początkowym okresie zatrudnienia tj. od dnia 1 września 1973 r. do dnia 1 grudnia 1973 r. wnioskodawca odbywał wstępny staż pracy. Następnie, w okresie od dnia 29 stycznia 1976 r. do dnia 15 kwietnia 1976 r. odbywał zasadniczą służbę wojskową, po zakończeniu której rozpoczął pracę w Komendzie Wojewódzkiej MO w G., gdzie świadczył pracę od dnia 16 kwietnia 1976 r. do dnia 14 stycznia 1978 r. Powyższy okres zatrudnienia został zaliczony przez organ rentowy do stażu pracy w szczególnych warunkach.

Do obowiązków skarżącego, w trakcie całego okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w G., należało układanie wodociągów, kanalizacji, a także wykonywanie szamba i deszczówek we wioskach oraz PGR- ach. Powyższe czynności były wykonywane wyłącznie w wykopach, których głębokość wynosiła od 1,5 - 2 metrów do 5-6 metrów. Ubezpieczony pracował m.in. w K. oraz S.. Wskazana praca była świadczona przez skarżącego przez cały rok, niezależnie od panującej pogody.

Wraz z ubezpieczonym, pracę w tej samej brygadzie świadczył H. Ś. i B. K.. W skład jednej brygady wchodziło od 4 do 5 pracowników.

Mając na uwadze dokonane ustalenia faktyczne, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że wnioskodawca ponad wszelką wątpliwość w trakcie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w G. w okresie od dnia 1 września 1973 r. do dnia 28 stycznia 1976 r. oraz od dnia 3 lutego 1978 r. do dnia 2 marca 1978 r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy świadczył pracę montera urządzeń instalacji wodno – kanalizacyjnej – tj. wykonywał pracę określoną pod poz. 1 działu V wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Zarówno sam ubezpieczony jak i powołani w sprawie świadkowie wyjaśnili, że do obowiązków J. S. należało układanie wodociągów, kanalizacji, instalacji deszczowych, studzienek, itp., przy czym wszystkie te czynności odbywały się w wykopach. Wykopy, w których kładziono instalacje miały głębokość co najmniej 1,5 m, co oznacza, że praca wykonywana przez ubezpieczonego miała charakter pracy wykonywanej w głębokich wykopach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Nadto, w trakcie postępowania sądowego, powołani w sprawie świadkowie podkreślali, że opisywaną przez nich pracę wnioskodawca wykonywał przez cały rok, niezależnie od panujących warunków pogodowych, to zaś prowadzi do ustalenia, że legitymuje się on 15 – letnim stażem pracy w szczególnych warunkach, a tym samym spełnił ostatnią przesłankę wymienioną w art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, niezbędną do nabycia prawa do dochodzonego świadczenia.

Zajmując stanowisko w przedmiocie okresu zatrudnienia ubezpieczonego od dnia 29 stycznia 1976 r. do dnia 15 kwietnia 1976 r., w trakcie którego odwołujący się odbywał zasadniczą służbę wojskową, Sąd zważył, iż okres ów należy traktować, jako okres zrównany z okresem pracy w warunkach szczególnych w zakresie uprawnień pracowniczo – emerytalnych w kontekście przepisów regulujących uprawnienia związane z odbywaniem czynnej służby wojskowej. Wnioskodawca bowiem zarówno w okresie bezpośrednio poprzedzającym powołanie do zasadniczej służby wojskowej (tj. od dnia 1 września 1973 r. do dnia 28 stycznia 1976 r.) jak i w okresie przypadającym bezpośrednio po zakończeniu odbywania zasadniczej służby wojskowej (tj. od dnia 16 kwietnia 1976 r. do dnia 14 stycznia 1978 r.) świadczył pracę w szczególnych warunkach (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2009 r. I UK 126/09, OSNP 2011/7 – 8, 112, oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 kwietnia 2006 r. III UK 5/06, OSNP 2007/7-8/108, M.P.Pr. 2007/8/434).

Mając na uwadze poczynione ustalenia, przy uwzględnieniu treści przepisów art. 32 i art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2017 r., poz. 1383) oraz § 2 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43), Sąd Okręgowy, na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury od dnia 1 kwietnia 2016 r. (tj. od pierwszego dnia miesiąca, w którym odwołujący się złożył wniosek o dochodzone świadczenie).

Działając na podstawie art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, Sąd wnioskując a contrario, nie stwierdził odpowiedzialności pozwanego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, albowiem dopiero wynik przeprowadzonego postępowania sądowego pozwolił na poczynienie wiążących ustaleń w przedmiocie charakteru pracy, jaką wnioskodawca wykonywał w trakcie zakwestionowanego przez organ rentowy okresu zatrudnienia.

Apelację od wyroku wywiódł pozwany zaskarżając go w pkt 1 zarzucając mu naruszenie art.184 ust. 2 pkt l ustawy o emeryturach i rentach z FUS w zw. z § 4 ust. l pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze poprzez przyznanie wnioskodawcy prawa do emerytury od dnia l kwietnia 2016 r. uznając, że udowodnił on 15 lat pracy w szczególnych warunkach, podczas gdy zdaniem pozwanego przedmiotowego warunku nie spełnił.

Mając na uwadze powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt l i oddalenie odwołania względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi I instancji oraz o zwrot kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że wnioskodawca - co umknęło uwadze Sądu I instancji - ukończył 18 lat w dniu 6 marca 1974 r., co oznacza, że podczas pracy w przedsiębiorstwie (...) w okresie od dnia l września 1973 r. do dnia 5 marca 1974 r., (zaliczonym przez Sąd I instancji do stażu szczególnego) był pracownikiem młodocianym.

Mając na uwadze powyższe, przy uwzględnieniu treści art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy pozwany zaznaczył, że w czasie wstępnego stażu pracy pracownik nie może wykonywać pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż część czasu przeznaczona jest na jego szkolenie. Poza tym - zgodnie z rozporządzeniem Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 21 listopada 1959 r. w sprawie zatrudniania młodocianych w wieku powyżej 16 lat przy pracach nie wymagających kwalifikacji zawodowych w przedsiębiorstwach budowlanych, budowlano - montażowych, przemysłowych, geologicznych, transportowych i innych przedsiębiorstwach usługowych (Dz. U. z 1960 r. Nr 2 poz. 16) - młodociany może wykonywać roboty ziemne i drogowe w wykopach wąskoprzestrzennych do głębokości 1,5 m. i szerokoprzestrzennych. Wnioskodawca wykonywał zatem prace w wykopach, w których kładzione były instalacje, a zatem w wąskoprzestrzennych na większej głębokości, co oznacza, że nie wykonywał prac, o jakich mowa w tym rozporządzenia.

Z uwagi na przedstawione ustalenia, pozwany stanął na stanowisku, że ubezpieczony w okresie pierwszych 6 miesięcy zatrudnienia w przedsiębiorstwie (...) nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a tym samym nie udowodnił w okresie do dnia 31 grudnia 1998 r. 15 lat pracy w szczególnych warunkach, dlatego też przyznanie mu prawa do emerytury jest nieuprawnione.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Tytułem wstępu wskazać należy, iż w ocenie instancji odwoławczej - po przeprowadzeniu postępowania uzupełniającego - Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił on też błędów w rozumowaniu w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, albowiem prawidłowo zinterpretował i zastosował odpowiednie przepisy prawa. Sąd Apelacyjny podziela argumenty zawarte w uzasadnieniu Sądu Okręgowego i przyjmuje je za własne.

Zgodnie z treścią art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2017 r., poz. 1383), ubezpieczonemu urodzonemu po dniu 31 grudnia 1948 r., przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy, tj. po ukończeniu 60 lat, jeżeli w dniu wejścia w życia ustawy, tj. na dzień 1 stycznia 1999 r. wykazał okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) - 15 lat oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 ustawy, to jest 25 lat.

W sprawie bezsporne jest, iż wnioskodawca (...) ukończył 60 rok życia, nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego, a na dzień wejścia w życie ustawy emerytalnej posiadał ponad 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

Przystępując do rozpoznania apelacji organu rentowego w pierwszej kolejności zaznaczyć należy, że pozwany na etapie postępowania administracyjnego uznał za udowodniony okres zatrudnienia wnioskodawcy w warunkach szczególnych w Komendzie Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej od dnia 16 kwietnia 1976 r. do dnia 14 stycznia 1978 r. (w ramach zasadniczej służby wojskowej – vide ksero książeczki wojskowej k. 8 – 9v akt emerytalnych ) oraz w (...) S.A. od dnia 1 marca 1988 r. do dnia 31 grudnia 1998 r. w łącznej liczbie 12 lat, 3 miesięcy i 19 dni. Sąd Okręgowy, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego dodatkowo uznał, że ubezpieczony również w okresie zatrudnienia w przedsiębiorstwie (...) od dnia 1 września 1973 r. do dnia 28 stycznia 1976 r. oraz od dnia 3 lutego 1978 r. do dnia 2 marca 1978 r. (łącznie z okresem odbywania zasadniczej służby wojskowej), tj. przez okres 2 lat, 8 miesięcy i 13 dni świadczył pracę w warunkach, o których mowa w art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS w zw. z § 2 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, co aktualnie czyni uprawnionym przyznanie mu prawa do świadczenia emerytalnego w wieku obniżonym.

W wywiedzionej apelacji pozwany zakwestionował powyższe ustalenie Sądu I instancji w części, wskazując, że wnioskodawca ukończył 18 lat w dniu 6 marca 1974 r., co oznacza, że podczas pracy w przedsiębiorstwie (...) w okresie od dnia l września 1973 r. do dnia 5 marca 1974 r., (zaliczonym przez Sąd I instancji do stażu szczególnego) był pracownikiem młodocianym i nie mógł wówczas świadczyć zatrudnienia w tzw. warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, to zaś nie pozwala na zaliczenie go do stażu, od którego zależą uprawnienia emerytalne wnioskodawcy.

Stanowisko pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie.

Pozwany – powołując się na treść art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy - podkreślał, że w czasie wstępnego stażu pracy pracownik nie może wykonywać pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż część czasu przeznaczona jest na jego szkolenie. Nadto - zgodnie z rozporządzeniem Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 21 listopada 1959 r. w sprawie zatrudniania młodocianych w wieku powyżej 16 lat przy pracach nie wymagających kwalifikacji zawodowych w przedsiębiorstwach budowlanych, budowlano - montażowych, przemysłowych, geologicznych, transportowych i innych przedsiębiorstwach usługowych (Dz.U. z 1960 r. Nr 2 poz. 16) - młodociany może wykonywać roboty ziemne i drogowe w wykopach wąskoprzestrzennych do głębokości 1,5 m. i szerokoprzestrzennych, co oznacza, że praca wykonywana przez J. S. w okresie od dnia 1 września 1973 r. do dnia 5 marca 1974 r. nie może zostać uznana za pracę wykonywaną stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach, o których mowa w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.

Wnioskodawca zajmując stanowisko w przedmiocie podniesionej przez pozwanego argumentacji wskazał, że w jego przypadku przepisy ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudnienia małoletnich w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy dotyczące zakazu zatrudniania małoletnich przy pracach tzw. szczególnych w pełnym wymiarze czasu pracy nie były respektowane, albowiem od pierwszego dnia pracy świadczył ją w pełnym wymiarze godzin w warunkach, o których mowa w wykazie A, dziale V, poz. 1 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Analizując powyższą kwestię – albowiem to właśnie do niej sprowadzała się wywiedziona przez pozwanego apelacja – Sąd Odwoławczy dopuścił i przeprowadził dowód z zeznań świadków H. Ś. i B. K. oraz uzupełniającego przesłuchania wnioskodawcy i na podstawie pozyskanych w ten sposób informacji uznał, że kwestionowany przez organ rentowy okres zatrudnienia ubezpieczonego od dnia 1 września 1973 r. do dnia 5 marca 1974 r. bezsprzecznie jest okresem zatrudnienia w warunkach szczególnych.

I tak świadek H. Ś. podał, że pracował w firmie (...) od 1969 r. do 1975 r. jako monter zewnętrznej sieci wodociągowej i był zatrudniony w jednej brygadzie z wnioskodawcą. Zakład (...) zajmował się wodociągami, kanalizacją oraz elektryfikacją wsi. Zatrudnieni w firmie pracownicy układali rury żeliwne o długości do 2 metrów, łącząc je za pomocą tzw. uszczelnienia. Wskazane czynności były wykonywane ręcznie. Rury do wodociągów były kładzione w wykopach o głębokości do 2 metrów, a kanalizacyjne na głębokości nawet 5-6 metrów. Wykopy były wykonywane zarówno ręcznie, jak i z wykorzystaniem koparki. Rury do wykopów były transportowane przez pracowników - jedna rura ważyła około 40-50 kg. Po ułożeniu rury w wykopie następowało łączenie, tzw. „sztamowanie”. Świadek wyjaśnił, że ubezpieczony, przed podjęciem pracy w E. nigdzie nie pracował. Było to jego pierwsze zatrudnienie po ukończeniu szkoły, pracował na cały etat. Świadek podał, że w E. nie było stażystów. Pracownik, który był świeżo przyjęty do pracy po pół roku dostawał awans i podwyżkę. Praca ubezpieczonego i świadka niczym się nie różniła – ubezpieczony miał takie same warunki pracy jak inni pracownicy. Świadek zaznaczył też, że nie wie nic na temat tego, aby taki pracownik przechodził jakieś egzaminy przed komisją. Świadek nie otrzymał świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych z E.. ZUS przyznał mu prawo emerytury z uwagi na staż pracy ( 40 lat ) i likwidację zakładu pracy.

Z zeznań świadka B. K. wynika, że prace w E. rozpoczął bezpośrednio po ukończeniu (...) Szkoły Budowlanej i od razu został zatrudniony jako wykwalifikowany pracownik. W przedsiębiorstwie nie były zawierane umowy o staż. Świadek pracował razem z ubezpieczonym - robili wykopy, w których układali rury. Sporadycznie wykopy były wykonywane przy użyciu specjalistycznego sprzętu, aczkolwiek regułą było ręczne kopanie do głębokości 1,6m. W wykopach początkowo były układne żeliwne rury, a następnie rury cementowo-azbestowe. Rury żeliwne miały długość 3-5 m i ważyły 100 kg – 150 kg w zależności od ich średnicy. Największa średnica wynosiła 15 cm. W latach 70-tych w firmie kładziono głównie rury wodociągowe, które kładzie się na głębokości od 1,2 do 1,6 m. Rury wpuszczało się na linach do wykopu i owijano sznurkiem – było to tzw. „sztamowanie”. Na końcu złącze było zalewane ołowiem. Do wykopu wchodziło 3 pracowników. Każdy miał swój kielich, przy którym pracował. Wnioskodawca nie pracował w brygadzie wykonującej instalacje wewnętrzne, zatrudniony był na cały etat.

B. K. (urodzony dnia (...)) otrzymał świadectwo pracy w szczególnych warunkach również za okres, kiedy nie był jeszcze osobą pełnoletnią tj. od dnia 5 września 1974 r. do dnia 25 października 1977 r., a następnie – po odbyciu zasadniczej służby wojskowej - od dnia 16 listopada 1979 r. do dnia 31 maja 1983 r. (vide świadectwa pracy w szczególnych warunkach k. 18 i 79 a.s. ).

Jak wynika z powyższego, świadkowie jednoznacznie podali, że wnioskodawca od pierwszego dnia zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) pracował w wymiarze pełnego etatu, jako wykwalifikowany pracownik. Przedsiębiorstwo (...) nie miało w zwyczaju zatrudniania pracowników celem przyuczenia do wykonywania określonego zawodu, czy też na staż, co wiązałoby się z koniecznością odbycia dodatkowego szkolenia. Powyższe potwierdził zresztą również sam ubezpieczony wyjaśniając, że od dnia 1 września 1973 r. pracował na tych samych zasadach co pozostali pracownicy, co być może wynikało z faktu, że ukończył szkołę w zawodzie montera wewnętrznych instalacji budowlanych, a tym samym posiadał wykształcenie na stanowisku, na którym został zatrudniony. Ubezpieczony podał, że w szkole miał praktykę zawodową przez 3 dni w tygodniu, w ramach której robił wszystko, co dotyczyło montażu wewnętrznego i zewnętrznego. Podkreślił, że nie miał programu wstępnego stażu i od początku pracował przy układaniu instalacji w głębokich wykopach. Nie zdawał również żadnego egzaminu potwierdzającego nabyte przez niego umiejętności. Wyjaśnił, że jako młody pracownik pracował każdego dnia co najmniej 8 godzin dziennie. Początkowo, tj. w latach 1973 – 1974 wykonywał przede wszystkim wodociągi, w których rury były układane na głębokości 1,6-2 m. Wykopy były prowadzone ręcznie, łopatami, a rury wpuszczano do wykopu na linach. Praca była wykonywana przez cały rok niezależnie od pogody.

Zeznania powołanych w sprawie świadków, jak również wyjaśnienia złożone przez ubezpieczonego prowadzą do jednoznacznego wniosku, że (...) Przedsiębiorstwo (...) nie miało w zwyczaju zatrudniania pracowników celem odbycia wstępnego stażu, choć taka praktyka - determinowana najprawdopodobniej faktem obowiązujących w tej materii przepisów ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. - wynika z akt osobowych samego wnioskodawcy. Bezsprzecznie w aktach tych widnieje umowa z dnia 1 września 1973 r., z której wynika, że E. przyjął J. S. do odbycia wstępnego stażu pracy na okres trzech miesięcy począwszy od dnia 1 września 1973 r., który miał się odbywać w Punkcie Usług (...) w PU S., przy czym ani wnioskodawca, ani żaden ze świadków nie potrafił wskazać czym ów punkt UW miałby być. Wszystkie słuchane w sprawie osoby zgodnie podały, że nic nie wiedzą na temat istnienia oraz zakresu czynności wykonywanych w (...), jednocześnie wyjaśniając, że przedsiębiorstwo (...) nie zatrudniało pracowników na staż. Niemniej jednak nawet, gdyby przyjąć, że wnioskodawca został w początkowym okresie zatrudnienia przyjęty przez przedsiębiorstwo (...) w celu przeszkolenia - ponieważ taki obowiązek wynikał z obowiązujących wówczas przepisów - to i tak, jego praca w żadnej mierze nie odbiegała od pracy pozostałych osób zatrudnionych na stanowiskach monterów wod.-kan. Jak podali bowiem świadkowie, wnioskodawca od pierwszego dnia pracy świadczył ją w pełnym wymiarze, wykonując wszystkie czynności zlecone przez brygadzistę, pracował w głębokich wykopach. Nadto ten wstępny staż określony został na trzy miesiące ( a nie na sześć ).

Oczywiście Sąd Apelacyjny posiada wiedzę w przedmiocie obowiązujących w spornym okresie przepisów, tj. ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy (Dz. U. z 1958 r., nr 45, poz. 226) oraz rozporządzenia Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 21 listopada 1959 r. w sprawie zatrudniania młodocianych w wieku powyżej 16 lat przy pracach nie wymagających kwalifikacji zawodowych w przedsiębiorstwach budowlanych, budowlano - montażowych, przemysłowych, geologicznych, transportowych i innych przedsiębiorstwach usługowych (Dz. U. z 1960 r. Nr 2 poz. 16) oraz wynikających z nich obostrzeń dotyczących czasu pracy oraz wymogów związanych z odbywaniem wstępnych szkoleń, niemniej jednak w świetle zgromadzonego materiału dowodowego jako jednoznaczny jawi się wniosek, że w przypadku ubezpieczonego istotnie - co sam podnosił w odpowiedzi na apelację - nie były one respektowane. Wnioskodawca bowiem od początku zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) pracował w pełnym wymiarze godzin wykonując zatrudnienie, o którym mowa w wykazie A, dziale V, poz. 1 (układanie wodociągów i kanalizacji w głębokich wykopach) załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43), co czyni uprawnionym twierdzenie, że spełnił kumulatywnie wszystkie przesłanki, wynikające z art. 184, art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz § 2 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze uprawniające go do emerytury w wieku obniżonym. Przedsiębiorstwo (...), co należy podkreślić, nie zajmowało się w ogóle instalacjami wewnętrznymi w obiektach.

Niezależnie od powyższego wskazać należy na niezasadną odmowę zaliczenia do okresu pracy w szczególnych warunkach okresów przebywania przez J. S. na zwolnieniu lekarskim w okresie zatrudnienia w (...) tj. od dnia 8 do 20 czerwca 1992 r., od dnia 12 do 16 kwietnia 1994 r, od dnia 24 do 30 maja 1994 r., od dnia 24 do 28 stycznia 1995 r., od dnia 8 do 15 marca 1996 r., od dnia 16 d0 21 października 1995 r., od dnia 4 do 10 stycznia 1996 r., od dnia 26 do 30 stycznia 1996 r. , od dnia 2 do 18 kwietnia 1996 r,., od dnia 6 do 23 maja 1996 r., i od dnia 16 do 31 stycznia 1998 r. – łącznie 3 miesiące i 17 dni. Organ rentowy nadal zdaje się nie przyjmować do wiadomości prawidłowej wykładni przepisów art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS ignorując tym samym jednolite stanowisko zarówno Sądu Najwyższego (zob. wyrok SN z dnia 23 kwietnia 2010 r., II UK 313/09, Lex nr 987667; z dnia 13 lipca 2013 r., I UK 12/11, Lex nr 989126) jak i sądów powszechnych, że przerwy w pracy spowodowane czasową niezdolnością do jej wykonywania w związku z chorobą i korzystaniem z wynagrodzenia lub świadczeń z ubezpieczenia społecznego z tego tytułu są okresami, w których pracownik zachowuje status osoby wykonującej pracę w szczególnych warunkach i że okresy te - przypadające po dniu 14 listopada 1991 r. - wlicza się do stażu pracy w szczególnych warunkach. Wykazanie w dniu 1 stycznia 1999 r. określonego w art. 184 ustawy FUS okresu wykonywania pracy w szczególnych warunkach wyłącza ponowne ustalenie tego okresu po osiągnięciu wieku emerytalnego według zasad wynikających z przepisu art. 32 ust. 1a pkt 1 ustawy FUS obowiązujących po dniu 1 lipca 2004 r. Art. 184 ustawy FUS – co należy przypomnieć - odnosi się do tych ubezpieczonych, którzy w dniu 1 stycznia 1999 r. osiągnęli pełny staż ubezpieczeniowy, w tym wymagany okres pracy w szczególnych warunkach, lecz nie osiągnęli wieku emerytalnego.

Skoro oceny stażu pracy wnioskodawcy, w myśl art. 184 ustawy FUS, dokonuje się na dzień 1 stycznia 1999 r., to ocena ta powinna się odbyć na podstawie przepisów obowiązujących w tej dacie. Przepis art. 32 ust. 1a wszedł w życie po tej dacie, a zatem nie uwzględnia się go przy ustalaniu stażu pracy wnioskodawcy w warunkach szczególnych. W judykaturze utrwalił się pogląd, że art. 32 ust. 1 ustawy nie ma zastosowania do oceny nabycia prawa do emerytury przed dniem 1 lipca 2004 r. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 2005 r., II UK 219/04, OSNP 2005 Nr 22, poz. 361 oraz II UK 215/04, OSNP 2005 Nr 22, poz. 360 oraz z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, niepublikowany). Sytuacja osób wymienionych w art. 184, opisywana w doktrynie jako ekspektatywa prawa podmiotowego, polega właśnie na spełnieniu się tylko części stanu faktycznego koniecznego do nabycia prawa, które poprzedza i zabezpiecza przyszłe prawo podmiotowe. Tym samym więc brak jest podstaw, aby od stażu pracy wnioskodawcy w warunkach szczególnych odliczyć mu okresy zasiłków chorobowych w trakcie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) – łącznie 3 miesiące i 17. Okres ten winien zostać zaliczony do stażu pracy w warunkach szczególnych. Ubezpieczony wykazał zatem ( nawet gdyby pominąć trzymiesięczny okres, na który zawarta została umowa o wstępny straż pracy ) warunek 15-letniego stażu pracy w warunkach szczególnych.

Mając na uwadze powyższe i uznając apelację pozwanego za bezzasadną, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c., orzekł, jak w sentencji.

SSA Małgorzata Gerszewska SSA Alicja Podlewska SSA Iwona Krzeczowska-Lasoń