Sygn. akt IV U 621/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 listopada 2017r.

Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Tomasz Krzemianowski

Protokolant: st. sekr. sąd. Wioleta Guzińska

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2017r. w Koszalinie

sprawy

M. O.

przeciwko

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o odsetki

na skutek odwołania M. O.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

z dnia 18 maja 2017 r. znak (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonemu M. O. prawo do odsetek ustawowych za okres od 26 sierpnia 2014r. do 25 maja 2017r. od kwoty stanowiącej wyrównanie renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, tj. 14.432,55 zł (czternaście tysięcy czterysta trzydzieści dwa złote 55/100),

2.  oddala odwołanie w pozostałej części.

/SSO Tomasz Krzemianowski/

Sygn. akt IV U 621/17

(...)

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z 18.05.2017r. (znak: I/25/017047943), odmówił ubezpieczonemu M. O. prawa do wypłaty odsetek za zwłokę w sprawie wydanej decyzji z dnia 18.04.2017r o ustaleniu prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, stanowiącej wykonanie wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 24.02.2017r w sprawie IV U 1007/14. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że Sąd nie orzekł o odpowiedzialności organu rentowego za opóźnienie przy ustalaniu prawa do świadczenia. Natomiast sama wypłata świadczenia, po ustaleniu do niego prawa przez Sąd, nastąpiła w terminie.

Ubezpieczony M. O. odwołał się od powyższej decyzji i wniósł o zasądzenie na jego rzecz odsetek ustawowych od dnia 1.06.2014r. do 25.05.2017r, podnosząc, że przez opóźnienie w przyznaniu mu prawa do renty został pozbawiony środków do życia. Ponadto po tym jak Sąd przyznał mu już prawo do świadczenia, a ZUS wydał decyzję wykonującą wyrok w dniu 18.04.2017r, to bezzasadnie przesunął wypłatę świadczenia o kolejny miesiąc, czyli do 25.05.2017r.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie, wniósł o jego oddalenie. Wskazał, że opóźnienie w wypłacie świadczenia było następstwem okoliczności, za które organ rentowy nie ponosił odpowiedzialności. Kwestia istnienia całkowitej niezdolności do pracy, warunkująca przyznanie prawa do renty, została ostatecznie wyjaśniona dopiero w toku postępowania sądowego, po dopuszczeniu dowodu z opinii kolejnych biegłych. Nie można zatem przyjąć, że w oparciu o dowody zgromadzone przez organ rentowy można było jednoznacznie rozstrzygnąć o prawie ubezpieczonego do wnioskowanego świadczenia. Natomiast już po wydaniu wyroku, wypłata świadczenia nastąpiła terminowo, zgodnie z regulacją określoną w art. 118 ustawy z dnia 17.12.1998r o emeryturach i rentach z FUS.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Ubezpieczony M. O. był uprawniony do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy do dnia 31.05.2014r. Z uwagi na upływ terminu, do którego świadczenie zostało przyznane, ubezpieczony w dniu 6.05.2014 zgłosił wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty.

(dowód: okoliczność bezsporna, dokumentacja zgromadzona w aktach IV U 1007/14 )

Lekarz Orzecznik ZUS w opinii z 19.05.2014r. rozpoznał u ubezpieczonego m.in. tętniak aorty wstępującej bez cech progresji i uznał ubezpieczonego za osobę częściowo niezdolną do pracy, okresowo do 31.05.2016r.

Ubezpieczony od tego orzeczenia złożył sprzeciw. Komisja Lekarska ZUS, po zasięgnięciu konsultacji lekarza kardiologa, orzekła w dniu 26.06.2014r, że ubezpieczony jest nadal całkowicie niezdolny do pracy do 30.06.2016r.

Powyższe orzeczenie zostało zakwestionowane w trybie nadzoru przez Naczelnego Lekarza ZUS, który w dniu 18.07.2014r przekazał sprawę komisji lekarskiej do ponownego rozpoznania, wskazując, iż na przestrzeni lat nie doszło do istotnego powiększenia rozmiarów tętniaka aorty, a przy tym brak było innych współistniejących istotnych schorzeń kardiologicznych. Tym samym brak było podstaw do uznania, że stwierdzone naruszenie sprawności organizmu powoduje niezdolność do jakiejkolwiek pracy.

Rozpoznając sprawę ponownie Komisja Lekarska ZUS w orzeczeniu z dnia 22.07.2014r. uznała, że ubezpieczony jest częściowo trwale niezdolny do pracy.

(dowód: dokumentacja orzeczniczo-lekarska : orzeczenie Lekarza Orzecznika ZUS z 19.05.2014r. k. 152, opinia lekarska lekarzy Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 26.06.2014r, orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS z 26.06.2014r., pismo Naczelnego Lekarza ZUS z 11.07.2014r, opinia lekarska Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 22.07.2014r.)

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z 11.08.2014r. przyznał ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1.06.2014r na stałe.

Ubezpieczony M. O. od powyższej decyzji wniósł odwołanie, domagając się zmiany zaskarżonej decyzji poprzez przyznanie mu renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.

(dowód: akta rentowe ZUS – decyzja z 11.08.2014r., akta sprawy IV U 1007/14- odwołanie M. O. k. 2-3)

W toku prowadzonego postępowania odwoławczego przed Sądem Okręgowym w Koszalinie w sprawie IV U 1007/14, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy kardiologa, neurologa i diabetologa na okoliczność stanu zdrowia ubezpieczonego i jego zdolności do pracy.

W wydanej opinii powołani biegli rozpoznali u ubezpieczonego: tętniaka części wstępującej aorty, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typu 2, otyłość, zespół bezdechu sennego (w wywiadzie) oraz zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa lędźwiowego z okresowym zespołem bólowym. Biegły z zakresu neurologii nie stwierdził długotrwałej niezdolności ubezpieczonego do pracy. Wyjaśnił, że nie rozpoznał u ubezpieczonego objawów zespołu bólowego, ani neurologicznych objawów ubytkowych. Z kolei biegły kardiolog - diabetolog w opinii końcowej uznał, że stan kardiologiczny ubezpieczonego, a w tym w tętniak aorty, czyni go częściowo niezdolnym do pracy w sposób trwały. Brak jest podstaw do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy od 01.06.2014r. W uzasadnieniu wskazał, że w ciągu 8 lat od wykrycia choroby nie nastąpiło istotne poszerzenie tętniaka aorty wstępującej, nie pojawiła się istotna klinicznie niedomykalność zastawki – często towarzysząca tętniakowi aorty. Stan kardiologiczny ubezpieczonego jest w pełni stabilny. O ile w pierwszych latach od wykrycia tętniaka orzekano całkowitą niezdolność do pracy (głównie ze względu na nieprzewidywalny przebieg schorzenia), to obecnie po 8 latach obserwacji – przy braku progresji choroby – dalsze orzekanie o całkowitej niezdolności do pracy jest niezasadne.

(dowód: akta sprawy IV U 1007/14 - opinia biegłych kardiologa-diabetologa, neurologa k. 27-28 ,opinia końcowa biegłego kardiologa-diabetologa k. 53-54)

Do powyższej opinii biegłego kardiologa zastrzeżenia zgłosił ubezpieczony, podnosząc mi.in. , że opinię wydał biegły niewłaściwej specjalności, gdyż z uwagi na rodzaj schorzenia powinien opiniować lekarz kardiochirurg a nie kardiolog.

Uznając zastrzeżenia ubezpieczonego za zasadne, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego kardiochirurga, zlecając wydanie opinii Katedrze i Klinice (...) w Z.. Uzyskał opinię sporządzoną przez dyrektora tej placówki lekarza kardiochirurga prof. M. Z. (1). Biegły ten ocenił stan zdrowia ubezpieczonego, natomiast nie wypowiedział się odnośnie jego zdolności do pracy. Zwrócił w opinii uwagę na rozbieżności w wynikach badań obrazowych tętniaka aorty stwierdzonego u ubezpieczonego, co wynikało z ich wykonywania w różnych ośrodkach. Niemniej według biegłego istotne było to, że opisywane wymiary aorty były graniczne dla leczenia chirurgicznego. Ponadto wyniki badań, wykonanych na przestrzeni lat, wskazywały jednak na tendencję wzrostową wymiarów aorty, a tym samym progresję choroby. Kluczowy był wynika badania z dnia 09.10.2009r, w którym opisano, że aorta na wysokości opuszki poszerza się do średnicy 60 mm, bowiem na podstawie tego opisu, niezależnie od wszystkich poprzedzających to badanie obrazowe badań, niezależnie od tempa i progresji zmian, pacjent kwalifikuje się do leczenia operacyjnego w trybie przyśpieszonym.

(dowód: akta sprawy IV U 1007/14 - opinia (...) Centrum (...) w Z. k. 103-104).

Sąd następnie dopuścił dowód z opinii biegłego kardiochirurga dr K. F. – konsultanta ds. kardiochirurgii w województwie (...) w celu ustalenia, czy z powodu stwierdzonego u ubezpieczonego tętniaka aorty wstępującej jest on od 01.06.2014r nadal całkowicie niezdolny do pracy.

Powołany biegły stwierdził, że w wypadku ubezpieczonego nie ustały przeciwwskazania do zakazu wykonywania pracy. Biegły w uzasadnieniu wskazał, że w badaniu kontrolnym TK w 2009r wykazano nieznaczny przyrost tętniaka na wysokości zastawki, natomiast przed przejściem opuszki w aortę wstępującą stwierdzono poszerzenie do 6 cm, co było wskazaniem do pilnej operacji. W roku 2013 zmieniły się wytyczne europejskie i światowe, według których przy zastawce trójpłatkowej średnica 5 cm jest wskazaniem do pilnego leczenia operacyjnego. Pacjenci z tętniakiem aorty o takich rozmiarach jak u ubezpieczonego, nie mogą wykonywać żadnej pracy i według ostatnich wytycznych powinni być jak najszybciej operowani.

(dowód: akta sprawy IV U 1007/14 - opinia biegłego k. 124-125)

Prawomocnym wyrokiem z 24.02.2017r. Sąd Okręgowy w Koszalinie zmienił decyzję organu rentowego z dnia 11.08.2014r., w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu M. O. prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy poczynając od 1.06.2014r. na okres do dnia osiągnięcia wieku emerytalnego. Sąd w wyroku nie orzekł o odpowiedzialności organu rentowego za opóźnienie w ustaleniu lub wypłaceniu świadczenia.

(dowód: akta sprawy IV U 1007/14 - wyrok z 24.02.2017r. k. 140)

Prawomocny wyrok Sądu wpłynął do organu rentowego w dniu 4.04.2017r.

(dowód: akta rentowe – odpis wyroku wraz z uzasadnieniem z 24.02.2017r., prawomocny odpis wyroku z 24.02.2017r.)

Organ rentowy wykonał wyrok Sadu Okręgowego w Koszalinie, wydając w dniu 18.04.2017r. decyzję o przyznaniu ubezpieczonemu renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy od 01.06.2014r, tj. od daty określonej w wyroku sądu. Termin płatności ustalił na 25 dzień każdego miesiąca. Wskazał przy tym do wypłaty kwotę wyrównania z tytuły przeliczenia wysokości renty z częściowej na całkowitą za okres od 01.06.2014r do 30.04.2017r w kwocie 14.432,55zł.

(dowód: akta rentowe – decyzja z 18.04.2017r.)

Sąd zważył co następuje:

Odwołanie było częściowo zasadne.

Zgodnie z art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U 2016r., poz. 963 ze zm.), jeżeli Zakład w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych lub świadczeń zleconych do wypłaty na mocy odrębnych przepisów albo umów międzynarodowych nie ustalił prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek od tego świadczenia w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie określonych przepisami prawa cywilnego. Nie dotyczy to przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które Zakład nie ponosi odpowiedzialności.

W niniejszej sprawie bezspornie doszło do opóźnienia w przyznaniu ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Nastąpiło to bowiem dopiero w wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie z dnia 24.02.2017r w sprawie IV U 1007/14, wydanym na skutek odwołania ubezpieczonego od decyzji organu rentowego, w której przyznano mu prawo do renty, ale z tytułu częściowej niezdolności do pracy. W konsekwencji nastąpiło także opóźnienie w wypłacie świadczenia w pełnej wysokości.

Sporna była natomiast kwestia, czy opóźnienie to było następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność.

W tym zakresie wykładnia art. 85 ust. 1 u.s.u.s. jest utrwalona.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono pogląd, iż zawarte w art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2016 r. Nr 963 ze zm.) określenie "nie ustalił prawa do świadczenia" oznacza zarówno niewydanie w terminie decyzji przyznającej świadczenie, jak i wydanie decyzji odmawiającej przyznania świadczenia, mimo spełnienia warunków do jego uzyskania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9.03.2001 r., II UKN 402/00, OSNAPiUS 2002, nr 20, poz. 501, wyrok SA w Szczecinie z dnia 17.08.2017r, III AUa 772/16). W tym drugim wypadku chodzi o takie sytuacje, w których organ rentowy, odmawiając przyznania świadczenia, naruszył przepisy prawa materialnego określające przesłanki nabycia prawa do świadczenia pieniężnego z ubezpieczenia społecznego, przy czym dla powstania obowiązku wypłaty odsetek konieczne jest stwierdzenie naruszenia prawa przez organ rentowy, prawomocnym wyrokiem sądu zmieniającym decyzję organu rentowego i przyznającym prawo do tego świadczenia. Błędy organu rentowego stanowiące podstawę obowiązku wypłaty odsetek można podzielić na błędy w wykładni lub niewłaściwym zastosowaniu prawa oraz błędy w ustaleniach faktycznych, będące skutkiem naruszenia przepisów proceduralnych. Z błędem w wykładni lub niewłaściwym zastosowaniu prawa mamy do czynienia wówczas, gdy na podstawie prawidłowo i kompletnie zebranego materiału dowodowego i po ustaleniu niezbędnych okoliczności organ rentowy wydaje decyzję odmawiającą ustalenia prawa, ponieważ dokonuje błędnej interpretacji obowiązujących przepisów mających zastosowanie w ustalonym stanie faktycznym sprawy. Bardziej złożoną jest prawna kwalifikacja błędu w ustaleniach faktycznych, jako przesłanki uzasadniającej odpowiedzialność organu rentowego z tytułu wypłaty odsetek za opóźnienie. Możliwa jest bowiem sytuacja, że przyznanie prawa do świadczenia nastąpi na skutek ustaleń faktycznych sądu. W takiej sytuacji, organ rentowy nie będzie ponosił odpowiedzialności za to opóźnienie, jeśli wykaże że w przepisanym terminie nie dysponował materiałem umożliwiającym przyznanie uprawnionemu świadczenia. Przy ustalaniu odpowiedzialności organu rentowego istotne jest uwzględnienie tego czy organ rentowy w ramach swoich kompetencji i nałożonych obowiązków poczynił wszystkie możliwe ustalenia faktyczne i wyjaśnił wszystkie okoliczności konieczne do wydania decyzji. Jeżeli bowiem zmiana decyzji w postępowaniu odwoławczym będzie uzasadniona ustaleniami co do okoliczności, które nie były i nie mogły być znane organowi rentowemu, nie będzie podstaw do uznania, iż opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które ponosi on odpowiedzialność (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.09.2011 r., I UK 86/11, G. Prawna 2012/11/8, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29.05.2014r, III AUa 2071/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 16.05.2017r, III AUa 551/16, wyrok Sądu apelacyjnego w Łodzi z dnia 23.03.2017r, III AUa 90/16).

Sąd Najwyższy przyjął, że wydanie przez organ rentowy niezgodnej z prawem decyzji odmawiającej wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe wydanie decyzji zgodnej z prawem, zwłaszcza, gdy ubezpieczony wykazał wszystkie przesłanki świadczenia, oznacza, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, choćby nie można było mu zarzucić niestaranności w wykładni i zastosowaniu prawa. Wówczas, gdy organ rentowy w chwili wydania zaskarżonej decyzji, miał wszystkie potrzebne dane pozwalające na wydanie decyzji zgodnej z prawem, a po stronie ubezpieczonego nie występował obowiązek wykazania żadnych innych okoliczności uzasadniających jego wniosek, to dla obowiązku zapłaty odsetek za opóźnienie w wypłacie świadczenia, nie mogą mieć znaczenia okoliczności dotyczące przebiegu postępowania sądowego, zwłaszcza, gdy w tym postępowaniu nie ustalono żadnych przesłanek wypłaty świadczenia, których wykazanie ciążyło na ubezpieczonym, a które nie były znane (nie mogły być znane) organowi rentowemu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7.02.2006 r., I UK 191/05 , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.04.2010r, I UK 345/09). Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach podkreślał, że organ rentowy ponosi odpowiedzialność za odmowę przyznania świadczenia, jeżeli wszystkie niezbędne okoliczności faktyczne uzasadniające nabycie prawa zostały ustalone w postępowaniu przed tym organem, a odmowa przyznania świadczenia jest wynikiem błędu w wykładni lub/i zastosowaniu prawa materialnego. W takim przypadku późniejsze wydanie prawomocnego wyroku sądu ubezpieczeń społecznych przyznającego świadczenie i wpływ tego wyroku do organu rentowego nie mają znaczenia dla biegu terminu do wydania decyzji, od upływu którego ubezpieczonemu przysługują odsetki ( art. 85 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 118 ust. 1 i 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS). Organ ubezpieczeniowy będzie ponosił odpowiedzialność za wydanie błędnej decyzji, zwłaszcza wtedy gdy przyznanie świadczenia w prawomocnym wyroku sądu nastąpiło bez uwzględnienia żadnych nowych, nieznanych wcześniej organowi ubezpieczeniowemu, okoliczności faktycznych (vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 07.04.2010r, I UK 345/09).

W szczególności wskazuje się, że błąd lekarzy orzeczników ZUS jest błędem organu rentowego, za który organ ten ponosi odpowiedzialność ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 15.12.2016r, III AUa 580/16).

Po zapoznaniu się z przebiegiem postępowania orzeczniczego przed organem rentowym oraz sądowego postępowania odwoławczego, Sąd uznał, że opóźnienie w przyznaniu ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, były następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność. Konkretnie było wynikiem błędnej decyzji lekarzy komisji lekarskiej ZUS, kwalifikujących niezdolność ubezpieczonego do pracy.

Po pierwsze, należało zwrócić uwagę, że ubezpieczony z powodu tego samego schorzenia już uprzednio był uprawniony do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. To wymagało bardziej wnikliwej analizy jego stanu zdrowia, w szczególności pod kątem ustalenia, czy rzeczywiście uległ on poprawie. Po drugie, i co bardzo istotne, Komisja Lekarska ZUS w orzeczeniu z dnia 26.06.2014r uznała, że ubezpieczony jest nadal całkowicie niezdolny do pracy do dnia 30.06.2016r. Ocena ta została poprzedzona konsultacją lekarza kardiologa. Wydała więc, jak się okazało w świetle ostatecznego wyniku sprawy, trafne orzeczenie. Zmieniła je, co istotne dysponując niezmiennym (tym samym) materiałem dowodowym, po interwencji Lekarza Naczelnego w trybie nadzoru, powielając, co wynikało z uzasadnienia, jego zastrzeżenia jako argumentację zmiany decyzji. Po trzecie, postępowanie sądowe wykazało, że ubezpieczony jest nadal całkowicie niezdolny do pracy. Przy czym, co istotne ustalenie to zostało poczynione na podstawie tej samej dokumentacji medycznej, przy barku nowych wyników badań dotyczących stanu zdrowia ubezpieczonego. W toku postępowania sądowego nie pojawiły się żadne nowe dowody czy okoliczności, z którymi wcześniej nie mógłby się zapoznać organ rentowy, czy do nich ustosunkować, a w szczególności związane z dodatkową dokumentacją medyczną, dodatkowymi badaniami i zabiegami, czy dodatkowym rozpoznaniem. Jedyną przyczyną rozbieżnej kwalifikacji była odmienna ocena stanu zdrowia odwołującego się. Przy czym biegli powołani przez Sąd dysponowali tą samą dokumentacją medyczną co lekarze ZUS. To prawda, że Sąd pierwotnie uzyskał opinię biegłego lekarza kardiologa, który uznał ubezpieczonego za częściowo niezdolnego do pracy (od 01.06.2014r na stałe). Jak się jednak okazało opinia ta była błędna, a Sąd powziął uzasadnione wątpliwości, co do jej prawidłowości i powołał kolejnych biegłych, tym razem kardiochirurgów, a więc o dalej idącej specjalizacji. Zwrócić przy tym należy uwagę, że biegły kardiolog w pierwszej opinii w ogóle nie wypowiedział się pod kątem tętniaka aorty klatki piersiowej, lecz zlecił wykonanie badania USG jamy brzusznej w celu oceny aorty. Tymczasem jak słusznie zauważył ubezpieczony zdiagnozowano u niego tętniaka aorty klatki piersiowej a nie jamy brzusznej (k.65). Biegły dopiero w drugiej opinii wypowiedział się odnośnie tętniaka aorty klatki piersiowej, uznając, że ponieważ nie nastąpiła u niego znacząca progresja tej choroby, to należy traktować to jako poprawę stanu kardiologicznego. Jak wynikało jednak z niezależnych opinii dwóch kolejnych biegłych kardiochirurgów, biegły ten nie zwrócił uwagi na to, że w badaniu kontrolnym TK w 2009r wskazano nie tylko na nieznaczny przyrost tętniaka na wysokości zastawki, ale przed przejściem opuszki w aortę wstępującą stwierdzono poszerzenie do 6 cm, co w zgodnej i niezależnej ocenie obu biegłych kardiochirurgów, było wskazaniem do pilnej operacji, niezależnie od tempa i progresji zmian i nieznacznych różnic w wynikach badań obrazowych. Gdy chodzi zaś o te ostatnie, to biegły M. Z. poddając jej analizie stwierdził, że choć przeprowadzane w różnych ośrodkach dawały nieco odmienne wyniki, to jednak przypisując je do poszczególnych lat, wskazują one na progresję choroby. Biegły F. stwierdził, że niezależnie od nieco różnych wskazań wielkości tętniaka w wynikach badań, ta wielkość tętniaka, który zdiagnozowano u ubezpieczonego czyniła go całkowicie niezdolnym do pracy i kwalifikowała do pilnego zabiegu operacyjnego. Pacjenci z takim tętniakiem aorty jak u ubezpieczonego nie mogą wykonywać żadnej pracy. Podkreślić należy, że lekarze ZUS dysponowali dokładnie tymi samymi wynikami badań.

Z powyższego zatem wynikało, że stwierdzenie organu rentowego, iż ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy było błędne i wynikało jedynie z wadliwej oceny stanu jego zdrowia przez lekarzy organu rentowego, za co odpowiedzialność ponosi ten organ. Jeszcze raz należy powtórzyć, że pierwotnie komisja lekarska ZUS, po konsultacji z lekarzem kardiologiem i opierając się na wynikach badań tych samych, które analizowali biegli kardiochirurdzy powołani przez Sąd, trafnie uznała, że schorzenie ubezpieczonego czyni go całkowicie niezdolnym do pracy.

Nadmienić jeszcze należy, że brak orzeczenia organu odwoławczego o odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, o którym mowa w art. 118 ust. 1a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, nie pozbawia ubezpieczonego prawa do odsetek za opóźnienie w wypłacie świadczenia (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.03.2011r, I UZP 2/11).

Zatem stosownie do treści art. 85 ust. 1 u.s.u.s. ubezpieczonemu przysługiwało prawo do odsetek ustawowych za opóźnienie w wypłacie świadczenia, wynikłe z wydania nieprawidłowej decyzji przez organ rentowy.

Gdy chodzi zaś o sam mechanizm wyliczenia odsetek, to Sąd odwołał się do treści art. 118 ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz §1 i 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 lutego 1999r. w sprawie szczegółowych zasad wypłacania odsetek za opóźnienie w ustalaniu lub wypłacie świadczeń z ubezpieczeń społecznych (Dz.U nr 12 poz.104).

Zgodnie z treścią art. 118 powołanej ustawy:

1. Organ rentowy wydaje decyzję w sprawie prawa do świadczenia lub ustalenia jego wysokości po raz pierwszy w ciągu 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji, z uwzględnieniem ust. 2 i 3 oraz art. 120.

1a. W razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem organu odwoławczego za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Organ odwoławczy, wydając orzeczenie, stwierdza odpowiedzialność organu rentowego.

2. Jeżeli w wyniku decyzji zostało ustalone prawo do świadczenia oraz jego wysokość, organ rentowy dokonuje wypłaty świadczenia w terminie określonym w ust. 1.

3. Jeżeli na podstawie przedstawionych środków dowodowych nie jest możliwe ustalenie prawa lub wysokości świadczenia, za datę wyjaśnienia ostatniej okoliczności, o której mowa w ust. 1, uważa się datę końcową dodatkowego terminu do przedstawienia niezbędnych dowodów, wyznaczonego przez organ rentowy, albo datę przedstawienia tych dowodów.

4. Przy dokonywaniu wypłaty wynikającej z decyzji ponownie ustalającej prawo do świadczenia lub jego wysokość, ust. 1-3 stosuje się odpowiednio, z zastrzeżeniem ust.5.

5. Wypłata świadczenia wynikająca z decyzji, o której mowa w ust. 4, następuje w najbliższym terminie płatności świadczenia albo w następnym terminie płatności, jeżeli okres między datą wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji a najbliższym terminem płatności jest krótszy niż 30 dni.

Natomiast stosownie do treści §2 rozporządzenia:

1. Odsetki wypłaca się za okres od dnia następującego po upływie terminu na ustalenie prawa do świadczeń lub ich wypłaty, przewidzianego w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń - do dnia wypłaty świadczeń, z uwzględnieniem ust. 2-5.

2. Okres opóźnienia w ustaleniu prawa do świadczeń i ich wypłacie, dla których przepisy określające zasady ich przyznawania i wypłacania przewidują termin na wydanie decyzji, liczy się od dnia następującego po upływie terminu na wydanie decyzji.

3. Okres opóźnienia w ustaleniu świadczeń zleconych Zakładowi do wypłaty z mocy umów międzynarodowych liczy się od dnia następującego po upływie terminu na wydanie decyzji, liczonego od daty wpływu z zagranicznej instytucji ubezpieczeniowej pełnej dokumentacji oraz należności.

4. Okres opóźnienia w wypłaceniu świadczeń okresowych liczy się od dnia następującego po ustalonym terminie ich płatności.

5. Okres opóźnienia w wypłaceniu świadczeń emerytalnych lub rentowych, zleconych Zakładowi do wypłaty na mocy odrębnych przepisów, liczy się od dnia następującego po najbliższym terminie płatności tych świadczeń, przypadającym po upływie 30 dni od wpływu do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych decyzji zlecającej wypłatę świadczenia.

6. Jeżeli świadczenie jest wypłacane osobie uprawnionej za pośrednictwem poczty lub na rachunek bankowy, za dzień wypłaty świadczeń uważa się dzień przekazania należności na pocztę lub do banku.

Stosownie do treści tych przepisów, Sąd przyjął, iż za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji o prawie do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, należy przyjąć dzień wydania pierwszego orzeczenia Komisji Lekarskiej ZUS, tj. 26.06.2014r. Organ rentowy powinien wydać prawidłową decyzję w tym przedmiocie w ustawowo zakreślonym terminie 30 dni, czyli do 26.07.2014r. W niniejszej sprawie należało jednak uwzględnić, że była to decyzja określona w art. 118 ust. 4 ustawy, a zatem ponownie ustalająca prawo do świadczenia. Wypłata zaś świadczenia wynikającego z takiej decyzji, stosownie do ust. 5, następuje w najbliższym terminie płatności świadczenia albo w następnym terminie płatności, jeżeli okres między datą wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji a najbliższym terminem płatności jest krótszy niż 30 dni. Świadczenie rentowe było wypłacane ubezpieczonemu 25 dnia każdego miesiąca. Okres między datą wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, tj. 26.06.2014r a najbliższym terminem płatności, tj. 25.07.2014r, jest krótszy niż 30 dni. Zatem wypłata powinna nastąpić w następnym terminie płatności, czyli w dniu 25.08.2014r. Stosownie do §2 ust. 1 rozporządzenia, odsetki wypłaca się od dnia następnego, czyli od 26.08.2014r.

Odsetki należą się za okres do dnia wypłaty świadczeń (takie same zasady obowiązują w prawie cywilnym – dzień zapłaty jest kolejnym dniem opóźnienia). Ten zaś przypadał na dzień 25.05.2017r, na który też wskazał ubezpieczony.

Zatem odsetki powinny być przyznane za okres od dnia 26.08.2014r do dnia 25.05.2017r. Przy czym dotyczą one kwoty stanowiącej wyrównanie renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, tj. 14.432,55zł.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 18 maja 2017r. w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu M. O. prawo do odsetek ustawowych za okres od 26 sierpnia 2014r. do 25 maja 2017r. od kwoty stanowiącej wyrównanie renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, tj. 14.432,55 zł (pkt 1 sentencji wyroku).

W pozostałym zakresie Sąd odwołanie ubezpieczonego oddalił, bowiem domagał się on zapłaty odsetek od wcześniejszego momentu niż ustalił Sąd, tj. od 1.06.2014r. Jest to data, od której sądownie przyznano ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Jednak wskazać należy, że odsetki należą się za opóźnienie w przyznaniu lub wypłacie świadczenia i to na zasadach określonych w powołanych wyżej przepisach.

/SSO T. K./