Sygn. akt VI Ka 479/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SR del. do SO Beata Chojnacka Kucharska

Protokolant Małgorzata Pindral

po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 2017 roku

sprawy J. O. ur. (...) w J., s. C. i W. z domu K.

obwinionego z art. 92a kw i art. 97 kw w zw. z art. 39 ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze

z dnia 20 czerwca 2017 r. sygn. akt II W 23/17

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec obwinionego J. O.,

II.  zasądza od obwinionego J. O. na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki w kwocie 50 złotych za postępowanie odwoławcze oraz wymierza opłatę w kwocie 30 złotych.

Sygn. akt VI Ka 479/17

UZASADNIENIE

J. O. został obwiniony o to, że:

1.  W dniu 9 maja 2016 roku o godz. 16:35 w J., woj. (...), na ul. (...), kierując pojazdem marki S. o nr rej. (...) w obszarze zabudowanym, na którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechał z prędkością 84 km/h przekraczając dozwoloną prędkość o 34 km/h,

tj. o wykroczenie z art. 92a k.w.,

2.  W dniu 9 maja 2016 roku o godz. 16:35 w J., woj. (...), na ul. (...), kierując pojazdem marki S. o nr rej. (...) nie korzystał z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy

tj. o wykroczenie z art. 97 k.w. w zw. z art. 39 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze wyrokiem z dnia 20 czerwca 2017 r. w sprawie o sygn. akt II W 23/17:

I.  uznał obwinionego J. O. za winnego popełnienia czynów opisanych w pkt 1 i 2 części wstępnej wyroku, tj. wykroczeń z art. 92a k.w. i art. 97 k.w. w zw. z art. 39 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym w zw. z art. 9 § 1 k.w. i za to, na podstawie art. 92a k.w. w zw. z art. 9 § 2 k.w. wymierzył mu karę grzywny w wysokości 300 złotych,

II.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w. zwolnił obwinionego J. O. od ponoszenia kosztów postępowania w niniejszej sprawie, obciążając nimi Skarb Państwa i nie obciążył go opłatą sądową.

Z wyrokiem tym nie zgodził się obwiniony J. O. i za pośrednictwem swego obrońcy zaskarżył wyrok w całości wyrokowi temu zarzucając:

1.  Naruszenie prawa materialnego, a to:

a.  § 17 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych (Dz.U. z 2014 r. poz. 281) poprzez oparcie ustaleń faktycznych na odczytach z urządzenia, które nie spełnia wymagań umożliwiających dokonywanie wiarygodnych pomiarów prędkości pojazdów;

b.  art. 1 ust 1 pkt 1 w zw. z art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1137 ze zm.) poprzez jego zastosowanie pomimo, iż do jazdy bez pasów przez obwinionego doszło poza drogą publiczną, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu;

2.  mające wpływ na treść rozstrzygnięcia naruszenie przepisów postępowania, a to art. 34 k.p.w w zw. z art. 7 k.p.k. w zw. z. art. 9 k.p.w., polegające na przyjęciu za obiektywne dowodów z zeznań świadków w osobach funkcjonariuszy Policji dokonujących kontroli drogowej i ujawniających czyn popełniony przez obwinionego, a następnie dokonanie w oparciu o tak przyjęty dowód ustaleń faktycznych w sprawie, podczas gdy funkcjonariusze byli zainteresowani rozstrzygnięciem Sądu zgodnym z ich stanowiskiem prezentowanym podczas kontroli drogowej, kiedy to w drodze mandatu karnego dążyli do ukarania obwinionego;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na przyjęciu, iż obwiniony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu wykroczeń, podczas gdy w swoich zeznaniach świadkowie nie byli w stanie jednoznacznie wskazać, czy pomiar prędkości dotyczył pojazdu, którym poruszał się obwiniony.

W oparciu o wskazane zarzuty obrońca obwinionego wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie obwinionego od popełnienia zarzucanego mu wykroczenia i zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów obrony za postępowanie przed Sądem meriti oraz zasądzenie na rzecz obwinionego zwrotu kosztów postępowania odwoławczego; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy obwinionego nie zasługiwała na uwzględnianie.

Jako niezasadny jawi się zarzut naruszenia prawa materialnego poprzez naruszenie przez Sąd Rejonowy § 17 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych. Jak wynika z akt sprawy funkcjonariusze Policji użyli do pomiaru prędkości samochodu, którym poruszał się obwiniony, urządzenia (...) 20-20 100LR. Urządzenie to służy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, jest urządzeniem laserowym, posiadało na datę czynu aktualne świadectwo legalizacji (k.13), tym samym brak jest podstaw do uznania, że nie odpowiada ono wymogom wskazanego wyżej rozporządzenia. Na tę ocenę nie wpływają cytowane przez skarżącego w uzasadnieniu apelacji wypowiedzi biegłego w innej sprawie na temat laserowych mierników prędkości. W oparciu o te twierdzenia nie można ustalić, czy biegły wypowiadał się na temat tego samego rodzaju urządzenia, co użyte w niniejszej sprawie, czy tylko zbliżonego nazwą, wypowiedzi te są jedynie fragmentaryczne i stanowią de facto jedynie przytoczenie części opinii przez Sąd orzekający w innej sprawie. Zauważyć także należy, że podnoszona tam kwestia dotyczy innego stanu faktycznego, pomiaru prędkości z innej odległości, niż to ma miejsce w niniejszej sprawie, rozważania dotyczą pomiaru prędkości z odległości 500-700 metrów, podczas, gdy w niniejszej sprawie są to odległości rzędu do 200 metrów (vide: zeznania świadka M. P. k. 29v.). Apelujący pomija przy tym uwagi poczynione w powoływanym przez niego uzasadnieniu orzeczenia innego Sądu, że im bliższa odległość od badanego obiektu, tym ryzyko błędu pomiaru polegające na zmierzeniu prędkości innego samochodu, niż namierzony, jest mniejsze. To wszystko czyni postawiony zarzut oczywiście niezasadny.

Nie może być mowy o naruszeniu przez Sąd Rejonowy prawa materialnego art. 1 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym poprzez jego zastosowanie pomimo, iż do jazdy bez pasów przez obwinionego doszło poza drogą publiczną, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, skoro Sąd meriti jednoznacznie ustalił, iż obwiniony kierując samochodem po drodze publicznej, jadąc ulicą (...) w J. nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Zarzut naruszenia prawa materialnego może być podniesiony skutecznie tylko wówczas, gdy skarżący nie kwestionuje poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych, jak to ma miejsce w zaistniałej sytuacji procesowej. Sąd Rejonowy był natomiast uprawniony do czynienia takiego ustalenia, skoro sam obwiniony potwierdził w swych wyjaśnieniach, że odpiął pas w czasie jazdy, kiedy zjeżdżał na pobocze (k. 38v.). To, iż obwiniony kierował samochodem nie mając zapiętego pasa bezpieczeństwa wynika z jednoznacznych i kategorycznych zeznań świadków M. P. (k. 12, k. 29-29v.) i K. M. (k. 33-33v.). Skoro świadkowie dokonywali wówczas kontroli prędkości pojazdów, zatem byli skupieni na obserwacji pojazdów i ich kierowców. Tym samym mieli możliwość zaobserwowania faktu niezapiętego pasa bezpieczeństwa u obwinionego. Podobnie stanowczo i konsekwentnie świadkowie wskazywali na przekroczenie prędkości przez obwinionego przy kierowaniu samochodem. Gołosłownymi są twierdzenia apelującego, jakoby świadkowie nie byli w stanie jednoznacznie wskazać, czy pomiar prędkości dotyczył pojazdu, którym poruszał się obwiniony. Wystarczy choćby przytoczyć wypowiedź świadka M. P. z k. 29v. Na pytanie obrońcy obwinionego o tę kwestię świadek M. P. zeznał: „….jestem pewien na 200%, że to była prędkość obwinionego”. Powyższe oczywiście zaprzecza formułowanemu przez obrońcę zarzutowi. Nie umknęło uwadze Sądu Rejonowego, że obwiniony składając wyjaśnienia podał, że podczas kontroli drogowej nie kwestionował prędkości samochodu, którym kierował, będąc gotowym na przyjęcie za to wykroczenie mandatu karnego. Sąd prawidłowo ocenił wyjaśnienia obwinionego, które korespondują z wypowiedziami świadków odnośnie zachowania się obwinionego w czasie kontroli. Jedynie jednoczesne nałożenie na kierującego punktów karnych zdecydowało o odmowie przyjęcia mandatu. Świadkowie, nie byli przy tym zainteresowani rozstrzygnięciem o odpowiedzialności obwinionego, na co wskazuje obrońca. Standardową procedurą jest korzystanie przez obwinionych z prawa do odmowy przyjęcia mandatu karnego kredytowanego, jak i w efekcie tego skierowanie sprawy do Sądu. Nie można tego postrzegać w kategoriach straty, czy zysku. Dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zeznań w/w świadków nie nasuwa żadnych zastrzeżeń. Sąd Odwoławczy nie dopatrzył się nieprawidłowości w ocenie dowodów, którą zarzucił obrońca obwinionego. Analiza całokształtu materiału dowodowego zebranego w sprawie pozwala na przyjęcie, iż Sąd Rejonowy rozważył wszelkie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść obwinionego czyniąc to z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i reguł prawidłowego rozumowania. Relacja wskazanych świadków, na co słusznie zwrócił uwagę Sąd Rejonowy, jest konsekwentna, stanowcza, nie zawiera istotnych sprzeczności dających podstawy do podważenia wiarygodności ich zeznań. Sąd Odwoławczy nie znalazł podstaw by uznać, że ocena ta była dowolna, sprzeczna z regułami oceny dowodów obowiązującymi w procedurze wykroczeniowej, czyli dokonana z naruszeniem art. 7 k.p.k. (w zw. z art. 8 k.p.w.), natomiast apelujący nie dostarczył żadnych przekonujących argumentów, które pozwalałyby na przyjęcie ferowanej przez niego oceny zeznań świadków. Sąd Rejonowy zbudował podstawę dowodową wyroku na dowodach w sposób prawidłowo ujawnionych w trakcie przewodu sądowego, oceniając dowody kompleksowo, nie pomijając w ocenie żadnych istotnych dowodów w sprawie, stąd zarzut naruszenia art. 34 k.p.w, jest niezasadny w stopniu oczywistym. To wszystko czyniło niezasadnymi zarzuty apelacji.

Wątpliwości nie budzi przypisana przez Sąd Rejonowy kwalifikacja prawna zachowania obwinionego z art. 92a k.w. i z art. 97 k.w. w zw. z art. 39 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Słusznie Sąd Rejonowy uznał, że obwiniony kierując samochodem po drodze publicznej bez zapiętego pasa bezpieczeństwa oraz jednocześnie przekraczając prędkość administracyjną naruszył w/w przepisy. Jednym czynem obwiniony wypełnił znamiona dwóch wykroczeń, stąd zasadnie zastosowano art. 9 § 1 k.w., a jako podstawę wymiaru kary wskazano art. 92a k.w. w zw. z art. 9 § 2 k.w, jako przepis przewidujący karę surowszą. Kara orzeczona za przypisane obwinionemu wykroczenie – grzywna 300 zł. nie razi swą surowością, a tylko wówczas istnieje podstawa do ingerencji w jej wymiar przez Sąd Odwoławczy. Pojęcie rażącej niewspółmierności oznacza wyraźną i oczywistą, niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną, a karą sprawiedliwą. Przy kształtowaniu wymiaru kary Sąd I instancji uwzględnił zarówno stopień społecznej szkodliwości czynu, stopień winy, okoliczności, w jakich doszło do popełnienia czynu, cele, jakie kara winna spełniać, uprzednią karalność obwinionego za wykroczenia. Zważywszy przy tym na te okoliczności wyeksponowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, a także granice wymiaru kary grzywny za przypisane wykroczenie, kara orzeczona z pewnością nie jest karą surową, a już na pewno nie rażąco surową. Jawi się wręcz jako kara łagodna.

Tym samym zaskarżony wyrok jako słuszny, w oparciu o art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w., został utrzymany w mocy.

Z uwagi na charakter rozstrzygnięcia Sądu Odwoławczego tj. nieuwzględnienia środka odwoławczego wniesionego przez obrońcę obwinionego, aktualizuje się norma art. 636 § 1 k.p.k. nakazująca zasądzić od obwinionego J. O. koszty procesu za postępowanie odwoławcze. Sytuacja majątkowa, uzyskiwanie dochodów miesięcznych na poziomie 5 000 zł. i rodzinna pozwala obwinionemu na ich uiszczenie. Na koszty te składa się ryczałt 50 zł. za postępowanie odwoławcze w sprawach o wykroczenia, stosownie do treści § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia oraz opłata od kary grzywny w wysokości 30 zł. z mocy art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych.