Sygnatura akt XII C 2046/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Poznań, dnia 2 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XII Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSO Ewa Hoffa

Protokolant:Starszy sekretarz sądowy Krystyna Wojciechowska-Trawka

po rozpoznaniu w dniu 19 października 2017 r. w Poznaniu na rozprawie

sprawy z powództwa A. K. /PESEL:(...)/

przeciwko Skarbowi Państwa- Zakładowi Karnemu we W.

o zapłatę, rentę i ustalenie

I.  Powództwa oddala.

II.  Kosztami sądowymi obciąża powoda w takim zakresie w jakim dotąd je poniósł, a nadto zasądza od niego na rzecz Skarbu Państwa /Prokuratorii Generalnej Rzeczpospolitej Polskiej/ kwotę 7200 zł /siedem tysięcy dwieście złotych/ tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

/-/ E. Hoffa

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym dnia 5 października 2017 r. powód A. K. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego – Skarbu Państwa – Zakładu Karnego we W. kwoty 500.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i cierpienie będące następstwem zdarzenia mającego miejsce w dniu 14 listopada 2012 r. – szczegółowo opisanego w pozwie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty, renty w wysokości 2.000 zł miesięcznie oraz ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki tego wypadku, które mogą ujawnić się w przyszłości u powoda. Nadto, powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych (k.1-9).

W uzasadnieniu powód wskazał, że był osadzony w Zakładzie Karnym we W., gdzie w dniu 14 listopada 2012 r. został zaatakowany przez innego osadzonego - M. W. (1), który usiłował przy pomocy noża pozbawić go życia, a w efekcie ranił powoda. Powód wskazał, że do ataku by nie doszło, gdyby pozwany dołożył należytej staranności w zagwarantowaniu mu bezpieczeństwa . Powód wskazał, iż na skutek przedmiotowego zdarzenia doznał krzywdy oraz utracił możliwość zarobkowania.

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, wniósł o oddalenie powództw w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (k.64-68 i 69-71).

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że przebieg i skutki wypadku miały odmienny charakter od przedstawionego w pozwie. Pozwany podkreślił, że podjął wszelkie należyte, zgodne z prawem i procedurami działania, w celu zapewnienia bezpieczeństwa powodowi oraz zakwestionował podane przez powoda skutki wypadku.

Sąd ustalił, co następuje:

Powód, A. K., przebywał w jednostkach penitencjarnych od 25 stycznia 2005 r.

Od 6 października 2006 r. do 16 września 2014 r. odbywał karę łączną 9 lat pozbawienia wolności m.in. za czyny z art. 200 § 1 k.k. i inne. W dniu 22 sierpnia 2012 r. powoda przewieziono do Zakładu Karnego we W..

W dniu 14 listopada 2012 r. powód miał zostać przetransportowany z Zakładu Karnego we W. do innej jednostki penitencjarnej. Tego dnia rano funkcjonariusz Służby Więziennej Ł. R. doprowadził powoda z oddziału mieszkalnego do magazynu depozytów. Tam, powód, przed odtransportowaniem, miał zostać rozliczony z odzieży, zdjął spodnie ubrania więziennego i położył je na ziemi przed biurkiem kierownika magazynu, funkcjonariusza Służby Więziennej W. K.. Następnie przystąpił do podpisywania dokumentów na biurku. W. K. siedział naprzeciwko niego przy biurku. Ł. R. stał za powodem.

W tej chwili, obecny w pomieszczeniach magazynu inny osadzony – M. W. (2), wziął leżący na szafce nóż nieustalonego pochodzenia. Trzymając nóż w prawej ręce podszedł od tyłu do schylającego się powoda i zadał mu nożem dwa szybkie uderzenia w okolice szyi. Powód wykonał ruch ręką w celu obrony. Następnie przewrócił się na ziemię, obracając się przy tym na plecy. Z powodu choroby kręgosłupa, powód upadając, odruchowo podkurczył nogi, zginając je w kolanach. M. W. (1) wykorzystując tą sytuację zadał powodowi uderzenie nożem w okolice klatki piersiowej, po stronie lewej. Cios spowodował ranę powierzchowną, gdyż M. W. (1) atakując powoda oparł się o jego podkurczone nogi.

Funkcjonariusz W. K. widząc tę sytuację natychmiast wstał i okrążając biurko dobiegł do M. W. (1). Zbił rękę, w której trzymał on nóż i nogami go odepchnął. Następnie stanął pomiędzy nim, a A. K. zasłaniając powoda swoim ciałem. Nakazał M. W. (1) zaprzestanie ataku. W pierwszym momencie napastnik skierował ostrze noża w kierunku funkcjonariusza, jednak po chwili zastosował się do polecenia i odrzucił nóż, a sam usiadł na ławce pod ścianą. W tym czasie zbiegli się do pomieszczenia biurowego magazynu zaalarmowani inni funkcjonariusze Służby Więziennej. Obezwładnili napastnika.

Niezwłocznie udzielono pomocy medycznej powodowi. Jako pierwsza, przy powodzie znalazła się pielęgniarka K. F., następnie przybyła karetka pogotowia. Powód został zabrany do szpitala, gdzie opatrzono mu rany, po czym odtransportowano go z powrotem do zakładu karnego, gdzie przebywał na oddziale szpitalnym.

Na skutek wyżej opisanego ataku A. K. doznał rany kłutej szyi po stronie prawej i rany kłutej klatki piersiowej po stronie lewej. Obie rany spowodowały naruszenie czynności narządu ciała na okres nie dłuższy aniżeli 7 dni w rozumieniu art. 157 § 1 k.k. Sposób działania sprawcy polegający na zadaniu ciosów narzędziem ostro zakończonym w okolice szyi i klatki piersiowej narażał pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Biegli lekarze psychiatrzy i psycholog stwierdzili, że u M. W. nie jest chory psychicznie ani niedorozwinięty umysłowo. Rozpoznali u niego jednak osobowość nieprawidłową oraz politoksykomanię. Stwierdzone zaburzenia, tempore criminis, nie znosiły i nie ograniczały jego zdolności do rozumienia znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Dowód: uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu, Wydziału III Karnego, z dnia 22.01.2014 r., wydanego w sprawie III K 235/13 (k.852-880 akt tejże sprawy)

Prawomocnym wyrokiem z dnia 22 stycznia 2014 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał M. W. (3), oskarżonego o to, że w dniu 14 listopada 2012 r. we W., działając z zamiarem pozbawienia życia A. K., ugodził go nożem ostrym, ostrokończystym dwukrotnie w szyję oraz jeden raz w lewą część klatki piersiowej, jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na podjęcie obrony przez pokrzywdzonego oraz z uwagi na interwencję funkcjonariuszy(...), powodując powstanie u A. K. obrażeń w postaci rany kłutej szyi po stronie prawej i rany kłutej klatki piersiowej po stronie lewej, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres nie dłuższy niż 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu, o sygn. akt III K 28/2010 za popełnienie przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k. i po odbyciu w okresie od 25 października 2009 r. do 14 listopada 2012 r. kary pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Okręgowego Poznaniu o sygn. akt III K 28/2010, tj. o przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k., na karę 25 lat pozbawienia wolności (usiłowanie zabójstwa).

Dowód: wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu, Wydziału III Karnego, z dnia 22.01.2014 r., wydanego w sprawie III K 235/13 (k. 802-804 akt tejże sprawy)

Przed zdarzeniem z dnia 14 listopada 2012 r. stan psychiczny powoda, w tym poczucie jego bezpieczeństwa, było systematycznie obserwowane i kontrolowane przez administrację jednostki. Wielokrotnie był przyjmowany przez psychologa, a jedyne jego zgłoszenie poczucia zagrożenia bezpieczeństwa osobistego w dniu 1 października 2012 r. skutkowało natychmiastową zmianą osadzenia i objęciem opieką psychologiczną. Ponadto, administracja opracowała dla powoda indywidualny program terapeutyczny i nadzorowała jego realizację. Najczęściej w notatkach powód był opisywany jako osoba bez oznak pobudzenia, kumulacji napięcia emocjonalnego, a w zachowaniu dostosowany zrównoważony – lub podobnie. Powód co do zasady pozostawał w prawidłowym kontakcie werbalnym, rzeczowym, cechował się wyrównanym, ogólnie spokojnym nastrojem, brakiem objawów o charakterze psychopatologicznym. Nie werbalizował myśli ani zamiarów samobójczych. Stan psychiczny powoda był stabilny, nie wzbudził zastrzeżeń badających. Brak było oznak pobudzenia czy też kumulacji napięcia emocjonalnego powoda. W zachowaniu był dostosowany, zrównoważony. Nie korzystał z pomocy psychiatry, nie zażywał leków.

Po wyżej opisanym napadzie innego więźnia na powoda funkcjonariusze jednostki, podjęli stosowne kroki, zmierzające do odseparowania powoda, w tym osadzono go w jednoosobowej celi. Powód wcześniej wyrażał chęć pozostania w celi jednoosobowej z uwagi na odczuwane zagrożenie ze strony innych współosadzonych oraz możliwość oddawania się własnym zajęciom, w tym, jak twierdził, modlitwie. Zasadniczo nie odczuwał chęci zapisania się na rozmowy do psychologa.

Niezwłocznie po zdarzeniu powodowi udzielono profesjonalnej pomocy, w tym medycznej. Na skutek zdarzenia powód doznał powierzchownych i nieznacznych obrażeń, które skutkowały rozstrojem zdrowia na okres poniżej 7 dni.

Jak wynika z treści notatek z rozmów powoda z funkcjonariuszami jednostek, w których przebywał on po opuszczeniu ZK we W., zdarzenie z dnia 14 listopada 2012 r. nie miało wpływu na jego stan psychiczny.

Powód w trakcie pobytu w Zakładzie Karnym we W. nie podlegał szczególnej ochronie. Obowiązywały go te same regulacje, które obowiązywały innych osadzonych w tej jednostce recydywistów.

W chwili zdarzenia, funkcjonariusze ZK we W. znajdujący się w magazynie nie byli wyposażeni w broń, zgodnie z ustalonymi w tym zakresie przepisami.

Po opuszczeniu pozwanej jednostki w dniu 21 listopada 2012 r. powód powrócił do ZK W. na 2 dni. W tym czasie nie był izolowany, a jedynie umieszczono go w celi jednoosobowej. Zgodnie z obowiązującym wówczas porządkiem wewnętrznym, spotkania (...)do którego powód należał, odbywały się w piątki i w co trzecią sobotę. Powód przybył do pozwanej jednostki w środę 21 listopada 2012 r., a przetransportowany został w piątek 23 listopada 2012 r. Nie miał zatem w tym czasie możliwości uczestniczenia w spotkaniach K. z uwagi na harmonogram tych spotkań.

Dowód: zaświadczenia o stanie zdrowia powoda (k.20-22), informacje o numeracji i rodzaju cel zajmowanych przez powoda w okresie jego pobytu w ZK we W. (k. 72-73), relacje z rozmów psychologicznych z powodem oraz oceny okresowe (k.74-124), wyciąg z zarządzenia dyrektora ZK we W. odnośnie czasu i porządku widzeń (k.125), informacje dotyczące notatek z rozmów psychologów i służby więziennej z powodem w kolejnych ZK i AŚ (k.126-127 i 209-222), kserokopie notatek służbowych związanych z zaatakowaniem powoda przez współwięźnia (k.128-189), notatki dotyczące rozmów psychologicznych z powodem oraz profil psychologiczny więźnia, który zaatakował (k.189v-204), odpis notatki służbowej lekarza więziennego (k. 244), przesłuchanie powoda (k.48-49), zeznania świadka R. M. (k.270-272)

Powód od 1998 r. jest częściowo niezdolny do pracy i pobiera z tego tytułu rentę.

Bezsporne, nadto dowód: zaświadczenie z ZUS (k.20), orzeczenie lekarza orzecznika ZUS (k.21), zaświadczenie o stanie zdrowia (k.22)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów z: dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy, zeznań świadka R. M., przesłuchania powoda oraz akt sprawy karnej Sądu Okręgowego w Poznaniu, Wydziału III Karnego, sygn. akt III K 235/13.

Sąd dał wiarę przedłożonym dokumentom i uwierzytelnionym odpisom dokumentów albowiem ich prawdziwość i autentyczność nie wzbudziła zastrzeżeń, a także w toku procesu nie została zakwestionowana przez strony. Jeśli chodzi o kserokopie dokumentów to żadna ze stron nie kwestionowała, że odzwierciedlają one treść oryginałów.

Zeznania świadka R. M. znalazły potwierdzenie w dokumentach zgromadzonych w aktach sprawy, a ponadto były spójne, logiczne i konsekwentne, w związku z czym Sąd obdarzył je przymiotem pełnej wiarygodności.

Sąd ustalając stan faktyczny sprawy oparł się przede wszystkim na ustaleniach poczynionych przez Sąd karny, których strony w niniejszym postępowaniu nie kwestionowały, a w szczególności na wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 22 stycznia 2014 roku wydanego w sprawie III K 235/13. Wobec treści art. 11 k.p.c. wskazującego, że ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą Sąd w postępowaniu cywilnym, Sąd był związany ustaleniami dotyczącymi faktu i okoliczności popełnienia przez M. W. (1) przestępstwa usiłowania zabójstwa przeciwko powodowi dnia 14 listopada 2012 r.

Sąd dał wiarę zeznaniom powoda jedynie w zakresie w jakim nie były one sprzeczne z pozostałym, uznanym za wiarygodny, materiałem dowodowym. Sąd miał przy tym na uwadze ograniczoną moc dowodową tych zeznań z uwagi na bezpośrednie zainteresowanie powoda w korzystnym dla niego rozstrzygnięciu sprawy. W szczególności Sąd nie dał wiary tym zeznaniom w zakresie w jakim powód opisał, że do dziś odczuwa dolegliwości bólowe związane z zamachem na jego życie z dnia 14 listopada 2012 r., co do tego, że: nie został objęty pomocą psychologiczną po ataku, stałego poczucia zagrożenia ze strony innych współosadzonych, dyskryminacji – w tym braku możliwości uczestniczenia w nabożeństwach , czy też odizolowania powoda po przedmiotowym zdarzeniu, gdyż twierdzenia te jako rażąco i oczywiście sprzeczne z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w aktach sprawy były niewiarygodne.

Na rozprawie dnia 19 października 2017 r. Sąd oddalił wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych sądowych z dziedziny medycyny: traumatologii, chirurgii, neurologii i psychiatrii (k.315) uznając, iż wobec ustalonego już na tym etapie braku spełnienia koniecznych przesłanek zasadności powództwa, szczegółowe ustalenie szkody którą miał ponieść powód było bezcelowe i zmierzało by wyłącznie w celu zbędnego przedłużania postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się bezzasadne.

W myśl art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Zgodnie z art. 24 § 1 i 2 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.

Art. 448 k.c. stanowi, że w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Natomiast na mocy art. 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywda (niemajątkowa szkoda na osobie) polega na ujemnych przeżyciach poszkodowanego, cierpieniach fizycznych (ból i inne dolegliwości) i psychicznych (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). Zadośćuczynienie pieniężne ma zaś na celu złagodzenie tych cierpień i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego. Wskazany art. 445 § 1 k.c. stanowi w zakresie naruszenia dobra osobistego w postaci zdrowia człowieka lex specialis względem art. 448 k.c.

Odpowiedzialność deliktowa Skarbu Państwa unormowana została natomiast w art. 417 k.c. Zgodnie z art. 417 § 1 k.c. za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.

Do katalogu przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa za niezgodne z prawem działanie zalicza się bezprawność działania związanego z wykonywaniem władzy publicznej, powstałą szkodę oraz związek przyczynowy pomiędzy zaistniałą szkodą a bezprawnym działaniem.

Kolejność badania przez sąd przesłanek odpowiedzialności deliktowej Skarbu Państwa w oparciu o treść art. 417 § 1 k.c. nie może być dowolna. W pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie działania (zaniechania), z którego wynikła szkoda oraz dokonanie oceny jego bezprawności, następnie ustalenie czy wystąpiła szkoda i jakiego rodzaju i dopiero po stwierdzeniu, że obie te przesłanki zachodzą, możliwe jest zbadanie istnienia między nimi normalnego związku przyczynowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 2012 roku sygn. akt II CSK 648/11).

W przepisie art. 24 § 1 k.c., będącym podstawą prawną roszczenia powoda, ustanowione zostało domniemanie bezprawności naruszenia dobra osobistego (art. 23 k.c.). Domniemanie to podlega obaleniu przez wykazanie uprawnienia do określonego działania. Kto zatem twierdzi, że naruszono jego dobro osobiste, nie musi wykazywać bezprawności (art. 6 k.c.), nie zwalnia go to jednak od obowiązku wykazania, że do naruszenia (zagrożenia) dobra osobistego faktycznie doszło. Ciężar przytoczenia faktów w tym zakresie spoczywa więc na powodzie, który powinien wywiązać się z niego w zakresie umożliwiającym sądowi sprawdzenie zasadności żądania.

Odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art. 417 k.c. oparta jest na zasadzie niezgodności z prawem, co oznacza, że poszkodowany nie musi wykazywać, iż działanie lub zaniechanie, które stanowiło przyczynę szkody, było zawinione, wystarczające jest, by było ono niezgodne z obowiązującym przepisem prawa (por. K. Osajda (red.) Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 17, Warszawa 2017).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy w pierwszej kolejności wskazać należy, że niewykazana została przesłanka bezprawności działania lub zaniechania pozwanego z którego miała wynikać szkoda rzekomo poniesiona przez powoda. Pozwany bowiem skutecznie obalił domniemanie tej bezprawności.

Jak zostało wykazane za pomocą przeprowadzonych w sprawie dowodów, powód w trakcie pobytu w Zakładzie Karnym we W. nie podlegał szczególnej ochronie. Obowiązywały go te same regulacje, które obowiązywały innych osadzonych w tej jednostce recydywistów. Brak było podstaw do obejmowania go jakąkolwiek szczególną ochroną. Jednocześnie jakkolwiek, stan bezpieczeństwa powoda był stale monitorowany, z uwagi na charakter popełnionego przez niego przestępstwa tj. z art. 200 § 1 k.k. Stan psychiczny, w tym poczucie bezpieczeństwa powoda, było systematycznie kontrolowane przez administrację jednostki. Powód wielokrotnie był przyjmowany przez psychologa, a jedyne jego zgłoszenie poczucia zagrożenia bezpieczeństwa osobistego w dniu 1 października 2012 r. skutkowało natychmiastową zmianą osadzenia. Ponadto, jak zostało wykazane, administracja pozwanego opracowała dla powoda indywidualny program terapeutyczny i nadzorowała jego realizację.

Pobyt w zakładzie karnym izoluje od społeczeństwa osobę odbywającą karę pozbawienia wolności. Dodatkowa, całkowita, izolacja w zakładzie karnym jest dolegliwością traktowaną jako kara. Pobyt w izolatce, lub innym miejscu odosobnionym, zwłaszcza w dłuższym okresie, jest trudny do zniesienia i negatywnie działa na psychikę każdego człowieka.

W warunkach więziennych wyklucza, lub istotnie ogranicza możliwość działań wychowawczych, lub terapeutycznych niezbędnych wobec powoda.

Powód nie wykazał żadnym dowodem aby przed zdarzeniem informował ustnie lub pisemnie administrację pozwanego Zakładu Karnego we W. o poczuciu zagrożenia ze strony M. W. (4). Pozwany przyznał, że powód tylko jeden raz tj. 1 października 2012 r. zgłosił, że w jego ocenie istnieje zagrożenie dla jego bezpieczeństwa. Na skutek powyższego, niezwłocznie zmieniono mu miejsce osadzenia i objęto opieką psychologiczną. Ponadto, administracja dokonywała zmiany miejsca osadzenia powoda również w innych przypadkach, jednak jak wynika z dokumentów w postaci notatek i okresowych ocen główną przyczyną tych zmian była jego nieumiejętność nawiązywania prawidłowych i poprawnych relacji z innymi skazanymi.

Po zdarzeniu z dnia 14 listopada 2012 r. funkcjonariusze pozwanej jednostki, podjęli stosowne kroki, zmierzające do odseparowania sprawcy od powoda. Nie jest prawdą, że zareagowali dopiero po tym, jak powód odepchnął napastnika, bowiem, jak wynika zarówno z ustaleń Sądu karnego, jak również z zeznań samego powoda i pozostałego materiału dowodowego, funkcjonariusze zareagowali błyskawicznie.

W szczególności natychmiast zareagował W. K., który wybił broń z ręki napastnika oraz zasłonił pokrzywdzonego swoim ciałem. Akcja funkcjonariuszy była zatem natychmiastowa i skuteczna. Jak zostało ponadto wykazane załączonymi dokumentami, niezwłocznie po zdarzeniu powodowi udzielono profesjonalnej pomocy, w tym pomocy medycznej i psychologicznej.

Jak wskazała strona pozwana, w chwili zdarzenia funkcjonariusze ZK we W. znajdujący się w magazynie, nie byli wyposażeni w broń – co wynika z treści notatek służbowych oraz jak wskazał pozwany jest zgodne z obowiązującymi w tym zakresie przepisami – bowiem w normalnym toku służby na stanowiskach i posterunkach działających w oddziałach mieszkalnych funkcjonariusze Służby Więziennej nie są wyposażeni w broń. Niezależnie jednak od tego, zdaniem Sądu, posiadanie broni przez funkcjonariuszy nie miałoby wpływu na przebieg zdarzenia bowiem atak napastnika miał charakter nagły i niespodziewany, został natomiast natychmiast odparty, zaś zwykłe, nieuzbrojone działania obronne okazały się całkowicie wystarczające dla istotnego ograniczenia skutków ataku.

W toku postępowania nie wykazane zostało, iż powód był traktowany przez administrację pozwanego gorzej niż inni osadzeni. Twierdzenie to nie zostało poparte żadnym obiektywnym materiałem dowodowym. W szczególności nie zasługuje na uwzględnienie twierdzenie powoda co do tego, że po zdarzeniu z dnia 14 listopada 2012 r. pozwany uniemożliwiał mu uczestniczenie w nabożeństwach religijnych. Jak bowiem wykazał pozwany, po opuszczeniu pozwanej jednostki w dniu 21 listopada 2012 r. powód powrócił do ZK W. na 2 dni. W tym czasie nie był izolowany, a jedynie umieszczono go w celi jednoosobowej. Zgodnie z obowiązującym wówczas porządkiem wewnętrznym, spotkania K. (...) odbywały się w piątki i w co trzecią sobotę. Powód natomiast przybył do pozwanej jednostki w środę 21 listopada 2012 r., a przetransportowany został w piątek 23 listopada 2012 r. Zatem nie uczestniczył w spotkaniach K. wyłącznie dlatego, że nie odbywały się w czasie drugiego pobytu powoda w ZK W..

Mając na uwadze powyższe, nie została w sprawie wykazana podstawowa przesłanka zasadności roszczenia powoda w postaci bezprawności działania lub zaniechania pozwanego, co już samo w sobie determinuje oddalenie powództwa.

Dodatkowo wskazać należy, że jak wynika z treści notatek z rozmów powoda z funkcjonariuszami jednostek, w których przebywał on po opuszczeniu ZK we W., zdarzenie z dnia 14 listopada 2012 r. nie miało wpływu na jego stan psychiczny. Najczęściej w notatkach powód był opisywany jako osoba bez oznak pobudzenia, kumulacji napięcia emocjonalnego, a w zachowaniu dostosowany zrównoważony – lub podobnie. Przykładowo, w dniu 14 listopada 2012 r., a więc miesiąc po zdarzeniu, jego stan psychiczny określony został jako dobry i stabilny. Jedyne problemy jakie zgłaszał dotyczyły bólu kręgosłupa. Wynika stąd iż powód w istocie nie odniósł żadnej szkody w wyniku przedmiotowego zdarzenia.

Nie sposób przy tym przyjąć za wiarygodne twierdzeń powoda, że przedmiotowe zdarzenie z dnia 14 lutego 2012 r. mogło by generować dolegliwości bólowe odczuwane przez powoda aż do chwili obecnej. Naruszenie czynności narządów ciała wskutek tego wypadku trwało bowiem – co zostało bezsprzecznie ustalone w postępowaniu karnym i za pomocą zeznań świadka R. M., nie dłużej niż 7 dni.

Bezzasadne jest także roszczenie powoda w zakresie zasądzenia renty i to już co najmniej z powodu samych jego twierdzeń. Jak wskazał wprost na ostatniej stronie uzasadnienia pozwu „od 1998 r. pobiera rentę z tytułu niezdolności do pracy i w zakresie jego przeciwwskazań do pracy nic się nie zmieniło”. Tym samym powód przyznał wprost, że jego możliwości zarobkowe nie uległy jakiemukolwiek pogorszeniu, w tym także wskutek zdarzenia z dnia 14 listopada 2012 r. Już z tych przyczyn zatem, także żądanie pozwu w zakresie renty podlegało oddaleniu.

Z wyżej opisanych przyczyn, roszczenia zgłoszone w pozwie należało uznać za bezpodstawne z uwagi na niewykazanie przez powoda bezprawności działania lub zaniechania pozwanego. Z tego względu Sąd oddalił powództwa o zadośćuczynienie i rentę orzekając jak w punkcie I wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł mając na uwadze wynik sprawy i przepisy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., art. 11 ust 2 i 3 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa w zw. z § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu tj. z dnia 25 lutego 2013 r. (Dz. U. z 2013 r. poz. 490) oraz art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. z dnia 21 kwietnia 2016 r. (Dz. U. z 2016 r. poz. 623 ze zm.). Na koszty postępowania złożyły się opłata sądowa od pozwu (26.500 zł) od której powód w zakresie przekraczającym kwotę 500 zł został zwolniony (k.24) oraz koszty zastępstwa procesowego stron w wysokości po 7.200 zł (punkt II wyroku)

/-/ E. Hoffa