Sygn. akt III Ca 745/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 lutego 2017 roku, w sprawie z powództwa Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. z siedzibą w G. przeciwko M. K. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Zgierzu:

1.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 29.686,80 zł z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego w skali roku od dnia 31 lipca 2015 roku do dnia zapłaty,

2.  nie obciążył pozwanej obowiązkiem zwrotu kosztów procesu.

Powyższy wyrok w całości zaskarżyła apelacją pozwana, zarzucając Sądowi Rejonowemu:

1.  mający wpływ na treść wyroku błąd w ustaleniach faktycznych sądu przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na uznaniu, że winę za niepłacenie w terminie rat kredytu ponosi pozwana, podczas gdy ewidentnym jest fakt, iż nie dokonywała ona systematycznej spłaty rat zaciągniętego kredytu z powodu oczekiwania na obiecane przez kierownika oddziału powoda w Z. pozytywne rozpatrzenie wniosku o zmniejszenie rat kredytu i tym samym, jako dobremu klientowi, udzielenie niezbędnej pomocy w jego spłacie;

2.  mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku naruszenie prawa procesowego, a w szczególności:

a)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na całkowitym pominięciu sytuacji zdrowotnej pozwanej, na którą przez cały przebieg procesu powoływała się, wykazując ponad wszelką wątpliwość fakt, iż kwota miesięcznej raty wskazana jest na tyle duża, że jej spłata spowodować może bezspornie popadnięcie w niedostatek przez pozwaną,

b)  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie, w uzasadnieniu wyroku przyczyn dla których sąd I instancji odmówił wiarygodności zeznaniom pozwanej oraz pełnomocnikowi pozwanej, który także chciał w charakterze żyranta pomagać w spłacie kredytu zaciągniętego przez pozwaną jednak bezskutecznie.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty i twierdzenia skarżąca wniosła
o zmianę zaskarżonego wyroku. Skarżąca sformułowała również wniosek ewentualny o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Nadto skarżąca wniosła o zwolnienie jej od kosztów sądowych w całości, ewentualnie w części, bowiem nie jest w stanie ponieść ich bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i swojej rodziny.

W odpowiedzi na apelację pozwanej strona powodowa wniosła o jej oddalenie jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Na terminie rozprawy apelacyjnej w dniu 15 września 2017 roku strona pozwana poparła wniesioną przez siebie apelację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Wbrew stanowisku skarżącego Sąd Rejonowy dokonał właściwej oceny zebranego materiału dowodowego i z tego względu Sąd odwoławczy w pełni podziela zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ustalenia faktyczne, przyjmując je za własne.

Nie można zgodzić się z podniesionymi w apelacji zarzutami dotyczącymi niewłaściwej oceny zgromadzonego materiału dowodowego i poczynienia błędnych ustaleń faktycznych. Zauważyć bowiem trzeba, że w myśl art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena przeprowadzonych w toku postępowania dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga przeprowadzenia wywodu jurydycznego wykazującego, że dokonana ocena dowodów nie ma przymiotu wszechstronności lub została przeprowadzona z naruszeniem zasad logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Skarżący winien zatem wskazać konkretne wadliwie ocenione dowody i wykazać wyżej przywołane uchybienia. Wywodu takiego skarżąca jednak nie przeprowadziła w apelacji. Jej zarzut stanowi gołosłowną polemikę z prawidłowo dokonaną przez sąd meriti oceną dowodów, ponieważ skarżąca poprzestała jedynie na własnej ocenie dowodów oraz okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Pozwana podnosząc powyższy zarzut nie wskazała, w jaki sposób Sąd I instancji zasadę swobodnej oceny dowodów naruszył, ograniczając się jedynie do zaprezentowania stanu faktycznego ustalonego na podstawie własnej oceny dowodów. Samo natomiast przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze /doniosłości/ poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu nie może stanowić o skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Zdaniem Sądu odwoławczego w sprawie niniejszej Sąd Rejonowy dokonał wnikliwej analizy wszystkich przeprowadzonych w toku postępowania dowodów i powołał ważkie argumenty przemawiające za odmową przydania waloru wiarygodności i mocy dowodowej wyjaśnieniom pozwanej w zakresie odnoszącym się do istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, tj. odmowy przyjęcia przez pracownika powoda od pozwanej wpłaty na poczet przedmiotowej należności, zapewnienia pozwanej przez pracownika powoda o braku obowiązku dokonywania spłat rat w okresie rozpatrywania złożonych przez pozwaną wniosków o restrukturyzację zadłużenia, czy braku doręczenia pozwanej decyzji strony powodowej w przedmiocie złożonych przez nią wniosków o restrukturyzację zadłużenia, wezwań do zapłaty i oświadczenia o wypowiedzeniu umowy pożyczki. Jednocześnie Sąd I instancji przedstawił argumenty przemawiające za pozytywną oceną wiarygodności i mocy dowodowej pozostałego (przeciwstawnego do zeznań pozwanej w powyższym zakresie) materiału dowodowego, tj. zeznań świadka A. K. oraz przedłożonych przez strony dokumentów. Przeprowadzona przez tenże Sąd I instancji ocena zgromadzonego materiału dowodowego jest zatem wszechstronna, logiczna, zgodna z zasadami doświadczenia życiowego i nie wykracza poza granice swobodnej oceny dowodów.

W uzupełnieniu wskazać należy, że – wbrew zarzutom skarżącej – Sąd I instancji na etapie rekonstrukcji stanu faktycznego przedmiotowej sprawy wcale nie zaniechał (nie pominął) poczynienia ustaleń dotyczących sytuacji zdrowotnej skarżącej. Ustalił bowiem – dając temu expressis verbis wyraz w treści uzasadnienia – że pozwana leczy się z powodu migotania przedsionków, niewydolności serca, zaburzeń depresyjnych nawracających, zapalenia żył i zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa oraz, że przyjmuje leki nasercowe. Powyższe ustalenia stanowiły podstawę zastosowania przez Sąd Rejonowy wobec pozwanej dobrodziejstwa polegającego na odstąpieniu od obciążenia jej obowiązkiem zwrotu kosztów procesu. To, że ww. okolicznościach przedmiotowej sprawy ustalenia dotyczące stanu zdrowia nie zostały uznane przez Sąd I instancji za mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia o zasadności roszczenia głównego, nie czyni jednak zasadnym zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

Odnośnie kierowanego pod adresem Sądu I instancji zarzutu naruszenia prawa procesowego w postaci art. 328 § 2 k.p.c. należy wskazać, że Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia wprost wskazał zarówno podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, jak również wyjaśnił jego podstawę prawną z powołaniem przepisów prawa, szczegółowo wyjaśniając przyczyny, dla których ustalone w toku postępowania fakty uzasadniają uwzględnienie żądania pozwu. Wbrew zarzutom skarżącej (o czym wspomniano wcześniej) Sąd I instancji uzasadnił przyczyny dla których częściowo odmówił wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom pozwanej.

W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji w oparciu o materiał dowodowy zebrany w sprawie słusznie uznał, że strona powodowa sprostała ciążącemu na niej z mocy art. 6 k.c. ciężarowi udowodnienia zarówno zasadności, jak i wysokości dochodzonego roszczenia z tytułu zawartej między stronami umowy pożyczki. Powód przedłożył bowiem dokładne wyliczenie dochodzonej przez siebie należności głównej, odsetek oraz opłat i kosztów, zaś powyższe wyliczenie znalazło potwierdzenie w przedłożonej w toku postępowania dokumentacji, w szczególności w umowie pożyczki, regulaminie, harmonogramie spłat oraz historii spłat pożyczki przez pozwaną. Pozwana natomiast nie zdołała skutecznie podważyć przedstawionych przez powoda dokumentów i przyjętej przez Sąd oceny, a w konsekwencji udowodnić niezasadności roszczenia strony powodowej, poprzestając na przedstawieniu jedynie korzystnej dla siebie interpretacji stanu faktycznego.

Z tych wszystkich względów, na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił apelację.

Uznając, że w niniejszej sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek w rozumieniu art. 102 k.p.c., który uzasadnia odstąpienie od obciążenia pozwanej, jako strony przegrywającej postępowanie apelacyjne, obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony powodowej, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 102 k.p.c., nie obciążył pozwanej kosztami postępowania apelacyjnego. W ocenie Sądu Okręgowego okolicznościami uzasadniającymi powyższe rozstrzygnięcie jest trudna sytuacja majątkowa, w jakiej pozwana pozostaje od dłuższego już czasu (źródło utrzymania pozwanej stanowi świadczenie emerytalne w wysokości 1.248 zł netto miesięcznie, z którego pokrywa ona wydatki związane z bieżącym utrzymaniem oraz zakupem niezbędnych leków), jak również trudna sytuacja osobista pozwanej (prowadzi ona jednoosobowe gospodarstwo domowe) oraz zły stan jej zdrowia (choroba serca, zaburzenia depresyjne nawracające, zapalenia żył, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa). W zakresie okoliczności dotyczących samego procesu za powyższym rozstrzygnięciem przemawia również nieskomplikowany charakter sprawy, zarówno pod względem faktycznym (w przeważającej mierze niespornym i przyznanym przez pozwaną), jak i pod względem prawnym. W takiej sytuacji, zdaniem Sądu Okręgowego, obciążenie pozwanej kosztami postępowania apelacyjnego, których wysokość odpowiadałaby wysokości uzyskiwanego przez nią dochodu miesięcznego, byłoby niesłuszne i niesprawiedliwe.