Sygn. akt III Ca 1077/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 29 marca 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi oddalił powództwo W. M. przeciwko B. M. i A. M. o zapłatę kwot 601,78 złotych oraz 1480,18 złotych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, kwestionując zawarte w nim rozstrzygnięcie.

Zdaniem skarżącego, jego roszczenie o zwrot kwot uiszczonych na rzecz pozwanych tytułem alimentów wobec ustania obowiązku alimentacyjnego wypełnia przesłanki żądania zwrotu świadczenia nienależnego. Jednocześnie powód wskazał, że nie zachodzi przypadek spełnienia świadczenia czyniącego zadość zasadom współżycia społecznego, albowiem pozwane są osobami pełnoletnimi, z wyższym wykształceniem, znającymi języki obce, zdrowymi, zdolnymi do podjęcia pracy w kraju, jak i za granicą, a mimo to niepodejmującymi pracy zarobkowej. Powód podkreślił, że jest inwalidą z orzeczeniem niepełnosprawności w stopniu znacznym i całkowitej niezdolności do podjęcia pracy, a związane z tym koszty leczenia i rehabilitacji wyczerpują cały jego dochód.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku.

Co prawda Sąd Rejonowy poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy przyjmuje za własne, jednakże na ich podstawie nie dokonał trafnej oceny żądania pozwu.

Ustosunkowanie się do zarzutów apelacji wymaga w istocie rozstrzygnięcia kwestii, czy pozwane zużywając nienależnie otrzymane od powoda świadczenia alimentacyjne, powinny liczyć się z obowiązkiem ich zwrotu.

W ocenie Sądu Okręgowego na powyższe pytanie należy udzielić odpowiedzi twierdzącej.

Dla uzasadnienia tego poglądu w pierwszej kolejności uporządkowania wymagają ustalenia faktyczne, które leżą u podstaw zaskarżonego wyroku.

Ze zgromadzone w sprawie materiału dowodowego wynika bezspornie, że na powodzie ciążył obowiązek alimentacyjny wobec obu pozwanych.

Następnie wyrokiem z dnia 12 listopada 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi zapadłym w sprawie o sygn. akt VI RC 218/13 ustalił, że obowiązek alimentacyjny powoda w stosunku do pozwanej A. M. wygasł z dniem 24 września 2013 roku.

Z kolei Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z dnia 11 marca 2014 roku w sprawie o sygn. akt XII Ca 34/14 stwierdził, iż alimenty od powoda na rzecz B. M. są należne do dnia 30 czerwca 2013 roku.

Przychylić zatem należy się do stanowiska wyrażonego w apelacji, że kwoty wyegzekwowanych przez pozwane alimentów, których zwrotu powód domaga się w niniejszej sprawie stanowią nienależne świadczenia w rozumieniu art. 410 § 2 k.c.

Zdaniem Sądu odwoławczego, nie może odnieść skutku w postaci zniweczenia żądaniu powoda zarzut pozwanych, które powołując się na treść art. 409 k.c., wskazały że w chwili wytoczenia przedmiotowego powództwa nie były już wzbogacone, ponieważ korzyść z tytułu wyegzekwowanych świadczeń alimentacyjnych zużyły na bieżące potrzeby, a przy tym nie mogły się liczyć z obowiązkiem jej zwrotu. Nie budzi bowiem żadnych wątpliwości, iż pozwana A. M. już od daty doręczenia jej pozwu w sprawie o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego, a pozwana B. M. od daty wydania wyroku wyznaczającego granice czasowe obowiązku alimentacyjnego, powinny liczyć się z obowiązkiem zwrotu świadczeń wyegzekwowanych od powoda po tym okresie. Podkreślenia wymaga, że dla przyjęcia świadomości wzbogaconego o tym, iż uzyskana korzyść jest nienależna, wystarcza też ocena, iż przekonanie wzbogaconego co do prawnej podstawy jej uzyskania nie było uzasadnione w świetle obiektywnych okoliczności. Powinność zwrotu świadczenia nienależnego oznacza zarówno sytuację, w której zobowiązany do zwrotu wiedział, że korzyść mu się nie należy, jak również sytuację, gdy co prawda był subiektywnie przekonany, iż korzyść mu się należy, lecz na podstawie okoliczności sprawy obiektywnie powinien się liczyć z możliwością obowiązku zwrotu.

Tak więc w sytuacji procesowej z jaką mamy do czynienia w aktualnym postępowaniu, pozwana A. M. od daty zawiśnięcia sporu w sprawie o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego powinna przewidywać możliwość zwrotu świadczeń alimentacyjnych wyegzekwowanych po tej dacie.

W stosunku zaś do drugiej pozwanej, nastąpił skutek dalej idący, albowiem z dniem wydania orzeczenia stwierdzającego, iż alimenty na jej rzecz są należne do dnia 30 czerwca 2013 roku, uzyskała ona pewność co do tego, że egzekwuje od powoda nienależne świadczenie.

Uznając, że powodowi, co do zasady przysługuje zwrot wyegzekwowanych alimentów jako świadczeń nienależnych, na koniec wymagała rozważenia kwestia, czy spełnienie świadczenia w tym zakresie przez skarżącego czyni zadość zasadom współżycia społecznego.

Za przyjęciem, że spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego według Sądu Rejonowego miałby świadczyć fakt, że przekazywanie środków pieniężnych na rzecz pozwanych stanowiło wyraz realizacji obowiązku dbałości, pomocy i wspierania własnych dzieci przez rodzica. W orzecznictwie przykładowo wskazuje się, że świadczenie wypełniające wymóg wynikający z zasad współżycia społecznego może wiązać się ze spełnieniem świadczeń alimentacyjnych, których przeznaczeniem było zapewnienie pozwanemu środków na utrzymanie albo z dostarczeniem środków utrzymania osobie, z którą świadczący pozostaje w bliskim związku osobistym, gdzie nie występuje ustawowy obowiązek wzajemnej alimentacji, a nawet wynikać z obowiązku moralnego czy też wdzięczności za przysługę.

W ocenie Sądu Okręgowego przytoczone wyżej poglądy nie mogą jednak stanowić podstawy do przyjęcia, że świadczenie powoda na rzecz pozwanych czyni zadość zasadom współżycia społecznego.

Nie można bowiem tracić z pola widzenia, że przepis art. 411 pkt 2 k.c. winien być stosowany w zasadzie w wyjątkowych sytuacjach, gdy oczywiste względy słuszności za tym przemawiają. Tego rodzaju okoliczności w niniejszej sprawie nie można się jednak dopatrzeć. Pozwane są osobami dorosłymi, które ukończyły 28 rok życia i posiadają realne możliwości samodzielnego utrzymania. Brak jest jednocześnie dowodów, że pozwane cierpią na jakiekolwiek schorzenia ograniczające funkcjonowanie, czy też uniemożliwiające przedsięwzięcie starań w celu poprawy swojej sytuacji. Wzgląd na zasady współżycia społecznego nie może przemawiać za oddaleniem powództwa także z tej przyczyny, iż pozwane same dopuściły się naruszenia tych zasad egzekwując należności od skarżącego ze świadomością wygaśnięcia obciążającego go obowiązku alimentacyjnego.

Wreszcie, nie budzi także zastrzeżeń wysokość kwot, których zasądzenia na swoją rzecz domaga się skarżący. Miarodajne w tym zakresie są bowiem załączone do akt sprawy zaświadczenia Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi K. P. o wysokości dokonanych wpłat na rzecz pozwanych w toku postępowania egzekucyjnego przeciwko powodowi. Zestawienie kwot wyegzekwowanych od powoda w okresie mającym znaczenie dla rozpoznania niniejszej sprawy jednoznacznie wskazuje, że żądanie zasądzenia od A. M. kwoty 1480,18 złotych, a B. M. kwoty 601,78 złotych jest w pełni uzasadnione.

Z przedstawionych względów zachodziły podstawy do wydania z mocy art. 386 § 1 k.p.c. orzeczenia reformatoryjnego i zasądzenia na rzecz powoda od pozwanych kwot zgodnie z żądaniem pozwu. Odsetki ustawowe od zasądzonych kwot należą się powodowi od daty wytoczenia powództwa do dnia 31 grudnia 2015 roku, a odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty. W konsekwencji skorygować należało także orzeczenie o kosztach procesu stosownie do jego wyniku, uznając powoda za stronę wygrywającą sprawę w całości.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie 98 § 1 k.p.c. Na koszty te złożyła się opłata od apelacji, którą w kwocie 30 złotych należało zasądzić od pozwanej B. M., zaś w kwocie 75 złotych od pozwanej A. M., odpowiednio do ich udziału w sprawie.