Sygnatura akt III RC 69/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K., dnia 30-11-2017 r.

Sąd Rejonowy w Koninie Wydział III Rodzinny i Nieletnich w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Adam Michalak

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Płóciennik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20-11-2017 r.

sprawy z powództwa wniesionego przez I. K., W. K., F. K., małoletnich i reprezentowanych przez matkę A. A.

przeciwko pozwanemu J. K. (1)

o alimenty

1.  Zasądza alimenty od pozwanego J. K. (1) na rzecz małoletnich powodów, i tak:

a)  na rzecz I. K. w kwocie po 360,00 zł ( trzysta sześćdziesiąt zł zero gr) miesięcznie,

b)  na rzecz W. K. w kwocie po 380,00 zł ( trzysta osiemdziesiąt zł zero gr) miesięcznie,

c)  na rzecz F. K. w kwocie po 300,00 zł ( trzysta zł zero gr) miesięcznie,

- płatne do rąk matki małoletnich A. A., począwszy od dnia 07-02-2017 r., do 15-go dnia każdego miesiąca, wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek zwłoki w terminie płatności.

2.  Oddala powództwo w pozostałym zakresie.

3.  Wyrokowi w punkcie 1 nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

4.  Odstępuje od obciążenia pozwanego nie uiszczonymi kosztami sądowymi i obciąża nimi w całości Skarb Państwa.

5.  Odstępuje od obciążenia pozwanego kosztami procesu.

6.  Przyznaje radcy prawnemu J. K. (2) od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Koninie kwotę 2952,00 zł z tytułu zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Adam Michalak

UZASADNIENIE

I. ur. (...), F. ur. (...) i W. ur. (...) bracia K. są dziećmi pozwanego J. K. (1). Pochodzą z nieformalnego związku rodziców. Pozwany uznał ojcostwo względem dzieci. I. i W. urodzili się w Anglii, gdzie ich rodzie zamieszkiwali w celach zarobkowych. W czasie trzeciej ciąży A. A. partnerzy rozstali się, a powódka wraz z dziećmi wróciła do Polski. Teraz zamieszkuje tutaj opiekując się trojgiem dzieci. Pozwany również wrócił do Polski. Rodzice małoletnich nie zamieszkują już razem. Matka nie może podjąć pracy zarobkowej z uwagi na konieczność opiekowania się dziećmi. Jest wspierana finansowo przez rodziców, nadto zaspokaja potrzeby synów z oszczędności zgromadzonych z pracy w Anglii. Dla dzieci kupuje środki czystości, higieny i osobiste, wyżywienie, zabawki, lekarstwa, odzież. Ponosi koszty opłat za paliwo, telefon, opłaty mieszkaniowe. Choruje też na kręgosłup. Miała w maju b.r. wykonany zabieg operacyjny. Zamieszkuje w domu rodzinnym z rodzicami, którzy są emerytami i bratem, gdzie dokłada się do opłat mieszkaniowych w proporcjonalnej części. Dwaj starsi synowie uczęszczają do przedszkola, przy czym I. pobiera płatne lekcje języka angielskiego. Matka powodów wspomaga się pożyczkami. Dzieci nie chorują przewlekle, ale zapadają na przeziębienia.

Pozwany płaci alimenty zasądzone tytułem zabezpieczenia (łącznie 700 zł/m-c), za pośrednictwem komornika. Po powrocie do Polski zarejestrował się jako bezrobotny i poszukiwał pracy. Uczestniczył w kursach podnoszących jego kwalifikacje zawodowe, zdobył też dodatkową kategorię prawa jazdy (kat. C). Obecnie nie ma już statusu bezrobotnego, ale nadal pozostaje bez pracy. Z zawodu jest budowlańcem. Nie ma orzeczenia o niezdolności do pracy. Żyje w związku partnerskim. Mieszka z matką, która mu pomaga. Ostatnio pracował przy konstrukcjach metalowych i zarabiał ok. 1700 zł/m-c.

/dowody: dokumenty k.10-15, 44-83, 87-89, 111, 124-172, 188, 203-249, 251-258, 264-278, zeznania S. A. i stron/

Stan faktyczny ustalono na podstawie powołanych wyżej dowodów, które były spójne, miały treść logiczną i wzajemnie się uzupełniały.

Sąd w zakresie zgodnym z poczynionymi ustaleniami nie dopatrzył się przyczyn do podważania ich wiarygodności i mocy dowodowej.

Nie można zliczyć dokładnych kwot alimentów wymaganych na każde z dzieci stron na podstawie złożonych przez powódkę rachunków, paragonów i faktur. Z natury procesowej takie dowody mają charakter ogólny i posiłkowy, gdyż nie można przesądzić np. tego, czy rzeczywiście produkty żywnościowe nimi wykazane przeznaczone zostały na zaspokojenie potrzeb żywieniowych powodów, czy może innych osób, zwłaszcza, że niektóre z nich równie dobrze mogły zostać skonsumowane przez osoby dorosłe, bo są dla takich osób wręcz przeznaczone lub są produktami, za którymi dzieci nie przepadają (np. pieczarki marynowane, proszek do pieczenia, kiełbasa (...), gulasz angielski, imbir, seler naciowy, śledź w oleju, papryka czerwona, majonez, 2 kg. cebuli, pomidor papryczkowy, mąka tortowa, drożdże babuni – wszystkie wymienione figurują na złożonych dokumentach). Tak samo należy oceniać dokumenty dot. innych niż żywność zakupów. Nie wszystkie ze złożonych mogą być uznane za dowody zaspakajania potrzeb dzieci stron, np. okulary dziecięce dziewczęce z faktury nr (...), czy sukienka z paragonu nr (...), skoro bezspornie powodowie są płci męskiej, albo np. lakier do paznokci, zawieszka antymolowa, papier ksero, czy książki. Spostrzeżenie to pozwala ocenić te dowody jako po części pozorne. Wobec tego zaś Sąd przy ocenie potrzeb żywieniowych, ubraniowych i innych typowych dla dzieci stron, adekwatnych do ich wieku, bazował w dużej mierze na doświadczeniu życiowym.

Sąd pominął w podstawie ustaleń dowody dotyczące poboru świadczeń socjalnych z zagranicznej opieki społecznej. Skoro bowiem takie świadczenia nie wpływają na wysokość alimentów w świetle prawa polskiego (art. 135 § 3 kro), to zgodnie z zasadą wzajemności nie powinny być brane pod uwagę tożsamej postaci świadczenia w zagranicznym systemie prawnym.

Istotnym zaś dla oceny możliwości zarobkowych pozwanego był dokument k.111, choć nie tyle wyniki krwi o tych przesądziły, ale wykazana dokumentem okoliczność, że pozwanego stać na korzystanie z prywatnych usług medycznych, mimo że powszechnie dostępne są takie same w ramach budżetowej refundacji. Pozwany winien, mając na współ-utrzymaniu troje małoletnich dzieci, zintensyfikować poszukiwania pracy zapewniającej zarobki adekwatne do jego zobowiązania, mając szanse na znalezienie pracy, co wykazała strona powodowa (przykładowe oferty pracy k.124-130). Pozwany nie jest osobą niezdolną do pracy, a to samo przez się oznacza, że ma możliwości jej znalezienia.

Sąd nie analizował natomiast dokumentów złożonych przez strony, profesjonalnie reprezentowane, w języku obcym bez tłumaczenia na język polski, który jest wyłącznym językiem urzędowym przed sądami polskimi.

Sąd pominął także dowody złożone po zamknięciu rozprawy (art. 316 § 1 kpc). Sąd oddalił wniosek o otwarcie zamkniętej rozprawy, który miał na celu konwalidację nie przygotowania się pełnomocnika strony powodowej do rozprawy w dniu 20-11-2017 r., kiedy próbował nieskutecznie złożyć dokumenty bez wymaganych dla strony przeciwnej odpisów. Sąd musi przeciwdziałać przewlekłości postępowania, a strona nie może go powodować (art. 6 kpc), zwłaszcza gdy jest reprezentowana przez wykwalifikowanego pełnomocnika. Nadto strona powodowa nie zgłosiła zastrzeżenia co do postanowienia o odmowie otwarcia zamkniętej rozprawy. Nie zgłoszenie natomiast zastrzeżenia uchybienia przepisom postępowania do protokołu rozprawy w trybie art. 162 kpc uniemożliwia stronie skuteczne zarzucanie w apelacji tego uchybienia (tak SO w Koninie w post. z dn. 5.07.2013 r. w sprawie I1 Ca 232/13).

Zastosowane prawo materialne określiło fakty istotne dla sprawy.

Uzasadnienie sporządzono według wskazań art. 328 § 2 kpc. Treści dowodów przyjętych do ustaleń Sąd nie powtarzał w uzasadnieniu i zawarł w nim tylko istotne wnioski z nich wynikające. Sąd czyni te dowody integralną częścią uzasadnienia.

Zgodnie z art. 133 § 1 kro rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. W myśl natomiast art. 135 § 1 kro zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Dotychczasowe orzecznictwo sądowe wypracowało spójne zasady przydatne dla ustalania zakresu alimentów, w tym dyrektywy dowodowe, jakimi sąd winien się kierować. Wśród tych zasad i dyrektyw można wyodrębnić takie:

1.  Rodzic zobowiązany jest zapewnić dziecku utrzymanie na takiej samej stopie życiowej, na jakiej sam żyje. Jest to tzw. zasada równej stopy życiowej (teza VI wytycznych alimentacyjnych, uchwała SN z dn. 16 grudnia 1987 r.);

2.  Trudna sytuacja materialna i życiowa rodziców nie zwalnia ich od obowiązku świadczenia na potrzeby dzieci. Rodzice obowiązani są dzielić z dziećmi nawet bardzo skromnymi dochodami, a nawet wyzbywać się składników swego majątku, by sprostać potrzebom dzieci (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 30 grudnia 2015 r., III AUa 472/15; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2000 r., I CKN 1538/99; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 2000 r., I CKN 1077/99);

3.  Potrzeby dziecka to potrzeby tak materialne jak i niematerialne, przy czym potrzeby każdego człowieka kształtują się inaczej. Obydwa te rodzaje potrzeb są ze sobą sprzężone i tylko ich łączne zaspokojenie zapewnia godziwą egzystencję. Są one uzależnione od indywidualnych cech uprawnionego, tj. od wieku, stanu zdrowia, zawodu, pozycji społecznej, a także od dotychczasowej stopy życiowej dziecka (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 1998 r., I CKN 95/98);

4.  Dobrowolne zaspokajanie potrzeb uprawnionego przez zobowiązanego nie wyłącza uzyskania przez uprawnionego ochrony prawnej w drodze wystąpienia o zasądzenie alimentów. W orzecznictwie sądów podnosi się, że zobowiązanie rodzica do stałego łożenia na rzecz dziecka określonej kwoty ma umożliwić rodzicowi, który sprawuje nad małoletnim bezpośrednią pieczę, racjonalne planowanie wydatków na dziecko. Brak takiego orzeczenia i pozostawienie kwestii łożenia na dziecko wyłącznie dobrej woli pozwanego, nie zabezpiecza interesów małoletniego, ponieważ wówczas zarówno częstotliwość, jak i wysokość wpłat zależą wyłącznie od jego uznania (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 3 kwietnia 1951 r., sygn. C. 98/51, LexisNexis nr (...), OSN 1952, nr II, poz. 38; postanowienia Sądu Apelacyjnego w Warszawie: z 18 czerwca 2013 r., VI ACz 1299/13, niepubl.; z 22 maja 2013 r., VI ACz 1025/13, niepubl.; z 29 maja 2013 r., VI ACz 1118/13, niepubl.).

5.  Dokładne ustalenie wysokości alimentów nie zawsze jest możliwe, skoro usprawiedliwione potrzeby dziecka mogą się zmieniać, nawet co miesiąc. Posiłkować należy się w tym zakresie zasadami życiowego doświadczenia, bez konieczności zasięgania opinii specjalistycznej (orz. SN z dnia 29 listopada 1949 r., Wa. C. 167/49, NP. 1951, nr 2, str. 52).

Pojęcia usprawiedliwionych potrzeb nie można jednoznacznie zdefiniować, ponieważ nie ma jednego stałego kryterium odniesienia. Rodzaj i rozmiar tych potrzeb jest uzależniony od cech osoby uprawnionej oraz od splotu okoliczności natury społecznej i gospodarczej, w których osoba uprawniona się znajduje. Nie jest możliwe ustalenie katalogu usprawiedliwionych potrzeb podlegających zaspokojeniu w ramach obowiązku alimentacyjnego i odróżnienie ich od tych, które jako przejawy zbytku nie powinny być uwzględnione. W każdym razie zakres obowiązku alimentacyjnego wyznaczać będą poszczególne sytuacje uprawnionego i zobowiązanego, konkretne warunki społeczno-ekonomiczne oraz cele i funkcje obowiązku alimentacyjnego. Dopiero na tym tle można określić potrzeby życiowe, materialne i intelektualnie uprawnionego (uzasadnienie to tezy IV uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 roku, II CZP 91/86).

Zakres potrzeb dziecka, które powinny być przez rodziców zaspokojone, wyznacza treść art. 96 k.r.o., według którego rodzice obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie - odpowiednio do jego uzdolnień - do pracy dla dobra społeczeństwa.

Istotą postępowania o alimenty jest rozpoznanie sprawy w zgodzie z dobrem dziecka, któremu należą się środki utrzymania i wychowania od obojga rodziców. Chodzi także o zrównoważenie ich roli w zapewnieniu tych środków, tak by nie obciążać nadmiernie jednego z nich i to jeszcze tego, który realizuje swój obowiązek alimentacyjny poprzez osobiste starania o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego.

Mając na uwadze poczynione ustalenia faktyczne, Sąd uznał kwoty alimentów należnych od ojca i adekwatne dla potrzeb małoletnich, które wyraził w sentencji wyroku. Dalej idące powództwo jako nadmierne podlegało oddaleniu. Sąd zróżnicował kwoty alimentów z uwagi na różny wiek dzieci, a co za tym idzie odmienną wysokość ich potrzeb, w tym edukacyjnych. Sąd miła na uwadze to, że starsi synowie stron uczęszczają do przedszkola, a najstarszy dodatkowo korzysta z korepetycji z języka angielskiego. Poza tym małoletni powodowie nie chorują, rozwijają się prawidłowo, a ich potrzeby żywieniowe, ubraniowe, higieniczne i inne (np. zabawki, rozrywki) Sąd ocenił kierując się dyrektywą doświadczenia życiowego.

W postępowaniu Sąd kierował się naczelną zasadą nowożytnego procesu cywilnego - kontradyktoryjnością. Dlatego Sąd nie przeprowadzał dowodów z urzędu i dokonywał ustaleń na podstawie aktywności stron w prezentowaniu dowodów i związanej z nią zasady ciężaru dowodu (art. 3 i 233 kpc, art. 6 kc). Jak wyjaśnił Sąd Okręgowy w Koninie kontradyktoryjny model współczesnego procesu sądowego zakłada, iż obecnie na sądzie rozpoznającym sprawę nie spoczywa powinność zarządzania dochodzeń mających na celu uzupełnienie i wyjaśnienie twierdzeń stron oraz poszukiwanie dowodów w celu ustalenia rzeczywistej treści stosunków faktycznych i prawnych. Dysponentami postępowania dowodowego są bowiem strony, na nich spoczywa ciężar dowodu dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 232 zd. 1 kpc), zaś niedostatki w dowodzeniu określonego faktu powodują dla strony, na której ciężar dowodu spoczywał, niekorzystne skutki prawne w postaci przegrania procesu (wyrok Sądu Okręgowego w Koninie z dnia 04 kwietnia 2016 r., sygn. I 1 Ca 58/16).

Dlatego na wydany wyrok wpłynęła bezpośrednio ocena wypełnienia przez strony ciężaru dowodzenia w procesie.

Kontradyktoryjny charakter procesu cywilnego podkreślano w kolejnych nowelizacjach kodeksu postępowania cywilnego. Po skreśleniu § 2 w przepisie art. 3 kpc (z dniem 1.07.1996 r.) Sąd został zwolniony z obowiązku wyjaśnienia rzeczywistej treści stosunków faktycznych i prawnych. Złamanie zakazu dowodzenia z urzędu mogłoby skutkować naruszeniem konstytucyjnej zasady bezstronnego sądu - art. 45 ust. 1 Konstytucji (tak SN w wyroku z dnia 12 grudnia 2000 r., V CKN 175/00). W obecnym, kontradyktoryjnym modelu procesu cywilnego, sąd nie ma obowiązku dążenia do wykrycia prawdy materialnej, a jego obowiązkiem nie jest dochodzenie w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron, ani wykrycia dowodów pozwalających na ich potwierdzenie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 29 grudnia 2003 r., I ACa 1457/03, OSA 2005/3/12).

Już we wcześniejszym orzecznictwie wyrażano ideę procesu kontradyktoryjnego wskazując, że powinność sądu w czuwaniu nad tym, aby strona słabsza nie doznała uszczerbku z powodu nieudolnej lub słabej obrony, była cechą znamienną w procesie socjalistycznym, realizującym zasady prawdy, socjalistycznej dyspozycyjności i faktycznej równości stron (tak SN w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej - zasadzie prawnej z dn. 21 lipca 1954 r., I CO 22/54, OSNCK 1955/1/1). W opozycji do tamtego modelu stoi współczesny, nowożytny model procesu kontradyktoryjnego.

Sąd zwolniony został z obowiązku prowadzenia postępowania dowodowego za strony z urzędu, również w sprawach o roszczenia alimentacyjne. Wyraźne uchylenie zapisu, który do 1996 roku wynikał z § 2 art. 3 kpc oznacza, iż w każdej sprawie cywilnej sąd nie prowadzi już urzędowego postępowania dowodowego. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 21 stycznia 2000 r. w sprawie II CKN 1111/9, wobec tendencji do wzmocnienia kontradyktoryjności postępowania sądowego, wyrażonej w nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego z 1996 r., uprawnienie sądu do działania z urzędu musi obecnie wyraźnie wynikać z przepisu ustawy i nie można go domniemywać. Od tej daty rola sądu nie polega na wykonywaniu przezeń obowiązków procesowych ciążących na stronach (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 27 listopada 1996 r., III AUa 26/96). Wobec powyższego straciła na aktualności uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r. w sprawie wytycznych dotyczących orzekania o alimentach w zakresie, w jakim wskazywała na aktywność sądu w gromadzeniu i przeprowadzaniu dowodów (pkt XV wytycznych). Wzrost świadomości prawnej społeczeństwa, zwiększona dostępność usług prawnych dla obywateli, powstała m.in. na skutek otwarcia korporacji prawniczych, a także możliwość skorzystania przez stronę z profesjonalnej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, to inne, pozakodeksowe okoliczności, potwierdzające słuszność zmian prawnych w kierunku wzmocnienia aktywności dowodowej stron i ograniczenia na tym polu roli sądu.

O rygorze natychmiastowej wykonalności wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 kpc.

Z uwagi na potrzebę zapewnienia bieżącej alimentacji potrzeb dzieci Sąd odstąpił od obciążenia pozwanego kosztami procesu (art. 102 kpc) i kosztami sądowymi, którymi jednocześnie obciążył Skarb Państwa (art. 113 ust. 4 uksc).

O kosztach pełnomocnictwa z urzędu orzeczono na podstawie art. 22 3 ust. 1 ustawy o radcach prawnych.

Adam Michalak