Sygn. akt I C 2079/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 grudnia 2017 roku

Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: ASR Ewa Malinka

Protokolant: Edyta Szmigiel

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2017 roku w Dzierżoniowie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. N.

przeciwko (...) S.A z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 6.000 zł i odszkodowanie w kwocie 137,72 zł

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda J. N. kwotę 2000 zł (dwa tysiące zł) wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 28 grudnia 2013 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałej części,

III.  zasądza od powoda J. N. na rzecz strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 600 zł (sześćset zł) tytułem zwrotu części kosztów procesu,

IV.  odstępuje od obciążania powoda kosztami procesu w pozostałej części,

V.  nakazuje stronie pozwanej (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. zapłacić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie kwotę 943,83 (dziewięćset czterdzieści trzy zł osiemdziesiąt trzy gr) tytułem części opłaty sądowej od pozwu od uiszczenia której powód był zwolniony oraz części wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 2079/14

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 5 grudnia 2014 r. powód J. N. domagał się zasądzenia od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. (dalej także: (...) S.A. z siedzibą w W.) kwoty 6000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 3.12.2013 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 137,72 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 3.12.2013 r. do dnia zapłaty. Powód wniósł też o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych. Na uzasadnienie żądania podał, że w dniu 27 września 2013 r. w B. miało miejsce zderzenie się pojazdów samochodowych, podczas którego został poszkodowany i doznał urazów fizycznych, jak również odczuwał niedogodności natury psychicznej (lęk, niepokój, stres pourazowy). W związku z tym domaga się zadośćuczynienia w kwocie 6000 zł oraz odszkodowania w kwocie 137,72 zł stanowiącego poniesione przez niego koszty związane z dojazdem na wizyty lekarskie. Pojazd sprawcy wypadku ubezpieczony był, w zakresie odpowiedzialności cywilnej, u strony pozwanej, jednak ta odmówiła przyjęcia odpowiedzialności za przedmiotowe zdarzenie.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu podniosła, że brak jest adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zgłoszonymi obrażeniami ciała powoda a przebiegiem kolizji, ponieważ uderzenie pojazdu sprawcy w pojazd, którym poruszał się powód nie było na tyle duże, aby spowodowało tak rozległe dolegliwości u powoda. Z ostrożności procesowej strona pozwana zarzuciła nadto, że zadośćuczynienie w dochodzonej kwocie jest wygórowane, zakwestionowała związek żądanych kosztów dojazdów z wypadkiem, jak również datę początkową naliczania odsetek ustawowych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 września 2013 r. na drodze (...) w gminie O., kierujący pojazdem marki J. o nr rej. (...), A. L. doprowadził do zderzenia z pojazdem marki F. o nr rej. (...), którym kierowała H. N.. Do zderzenia doszło w ten sposób, że kierujący pojazdem marki J. jadąc z dużą prędkością (ok. 130 km/h), nagle zauważył inny samochód na drodze i zaczął gwałtownie hamować, jednocześnie zjeżdżając na pas jazdy po swojej prawej stronie. Spowodowało to niewielkie zderzenie się z lewym bokiem pojazdu marki F.. Powód był pasażerem samochodu marki F., zajmującym miejsce z tyłu po lewej stronie za kierowcą. W chwili zderzenia się pojazdów powód miał zapięte pasy bezpieczeństwa. W wyniku uderzenia w pojazd marki F. powód uderzył głową w lewy bok samochodu i poczuł silny ból w kręgach szyjnych.

Dowód: zaświadczenia o zdarzeniu drogowym – w aktach szkody nr (...), zeznania świadka A. L., przesłuchanie powoda – e-protokół z rozprawy z dnia 9.06.2015 r. – koperta k. 93.

Sprawca wypadku w dniu zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W..

Bezsporne.

W wyniku kolizji obu pojazdów wektor sił działających na powoda będącego pasażerem samochodu F. skierowany był od prawej strony, równolegle do kierunku jazdy tego samochodu powodując, że powód w chwili uderzenia jego samochodu przez pojazd J. przemieścił się nagle ku lewej stronie. Taki, niespodziewany ruch ciała powoda spowodował nagłą zmianą przyspieszeń i gwałtowne, średnio silne przemieszczenie jego głowy w stronę lewą. Taki ruch spowodował uraz kręgosłupa szyjnego z powstaniem zespołu bólowego korzeniowego szyjnego.

Dowód: opinia zespołowa biegłych z zakresu medycyny sądowej i rekonstrukcji wypadków drogowych – k. 114-127.

Powód J. N. w dniu wypadku miał 66 lat i był emerytem. W dniu 4 października 2013 r. powód zgłosił się do Poradni Ogólnej (...) w P., gdzie rozpoznano u niego: skręcenie i naderwanie stawów i więzadeł innych i nieokreślonych części szyi. Powód otrzymał skierowanie do pracowni diagnostycznej RTG kręgosłupa szyjnego oraz do poradni neurologicznej. W dniach 10, 16, 30 października 2013 r. oraz 19 i 29 listopada 2013 r., w związku ze zdarzeniem z dnia 27 września 2013 r. powód uczęszczał na wizyty w Poradni (...) Ogólnej. Po zdarzeniu z dnia 27.09.2013 r. powód skarżył się na lęk, niepokój, kłopoty ze snem. W dniu 22.10.2013 r. zgłosił się do Poradni psychologicznej. W okresach 3.01.2014 r. – 17.01.2014 r. oraz 17.03.2014 r. – 28.03.2014 r. powód korzystał z zabiegów fizjoterapeutycznych na kręgosłup.

Dowód: przesłuchanie powoda – e-protokół z rozprawy z dnia 9.06.2015 r. – koperta k. 93, historia choroby Poradni psychologicznej – k. 40-40v., historia wizyt z Centrum medycznego (...) – k. 47-53, karta zabiegów fizjoterapeutycznych – k. 77.

W wyniku wypadku z dnia 27.09.2013 r. powód doznał niewielkiego urazu kręgosłupa szyjnego z przemijającym zespołem bólowym pourazowym, bez następstw w postaci pourazowego zespołu neurologicznego – bez uszkodzenia struktur nerwowych. Stan neurologiczny „pourazowy” powoda od dnia zdarzenia był prawidłowy i pozostawał prawidłowy. Powód odbył jednokrotną konsultację neurologiczną w dniu 13.11.2013 r., nie kontynuował leczenia neurologicznego, nie pogłębiano diagnostyki obrazowej w związku z przebytym urazem kręgosłupa szyjnego. Powód nie wymaga leczenia ortopedycznego i rehabilitacji w związku z przebytym urazem. W zakresie neurologicznym doznane w czasie kolizji drogowej w dniu 27.09.2013 r. urazy nie pozostawiły trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, ponieważ nie doszło do pierwotnego (bezpośredniego po urazie) ani wtórnego (późne następstwa urazu) uszkodzenia obwodowego i ośrodkowego układu nerwowego. Rokowanie co do stanu zdrowia powoda na przyszłość jest dobre i było dobre od dnia zdarzenia. Doznany uraz nie niesie za sobą negatywnych następstw. Powód nie wymagał i nie wymaga pomocy osób trzecich w związku z przebytym urazem. Naturalne zdrowienie i leczenie powoda przebiegało bez powikłań i było krótkotrwałe. Obecne dolegliwości związane są z chorobami samoistnymi powoda i nie mają związku z przebytym urazem. Doznany uraz kręgosłupa szyjnego pozostaje bez wpływu na schorzenia samoistne powoda.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii – k. 200-201 wraz z opinią uzupełniającą – k. 237-238.

W wyniku zdarzenia z dnia 27.09.2013 r. powód nie doznał uszkodzeń ciała z zakresu narządu ruchu. Brak jest informacji, aby po zdarzeniu nastąpiło istotne pogorszenie funkcjonowania powoda. Jego stan nie wymagał zastosowania kołnierza ortopedycznego. Brak jest możliwości nasilenia dolegliwości. Leki przeciwbólowe były przepisywane powodowi po raz ostatni w dniu 30.10.2013 r. Brak też wpływu skutków tego zdarzenia na ogólną sprawność powoda, która z powodu innych schorzeń istniejących przed wypadkiem była obniżona. W zakresie ortopedii i traumatologii powód nie doznał trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. U powoda stwierdzono zmiany zwyrodnieniowe, których stopień zaawansowania mógł samoistnie powodować dolegliwości lub nasilać przejściowo dolegliwości odczuwane z powodu niewielkiego urazu w czasie wypadku. Leczenie powoda z powodu przebytego urazu w dniu 27.09.2013 r. zostało zakończone w ciągu niespełna dwóch miesięcy od daty zdarzenia. Subiektywne dolegliwości powoda odczuwane obecnie nie mają związku przyczynowego ze zdarzeniem z dnia 27.09.2013 r.

Dowód: opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii – k. 221-223.

Wypadek z dnia 27.09.2013 r. spowodował jedynie krótkotrwałą i w niewielkim stopniu nasiloną destabilizację stanu psychicznego i funkcjonowania powoda. W dniu 22.10.2013 r. powód zgłosił się do psychologa w (...)w B., gdzie postawiono diagnozę: reakcja adaptacyjna. Powód korzystał z pomocy psychologa kilka razy, w czasie ostatniej wizyty w dniu 10.12.2013 r. relacjonował poprawę samopoczucia. Bezpośrednio po wypadku powód nie konsultował się z psychiatrą, pierwsza wizyta odbyła się 18.06.2014 r. Obecnie zgłaszane przez powoda dolegliwości natury psychicznej wynikają z choroby podstawowej – zaburzeń depresyjnych nawracających. Nie bez wpływu na samopoczucie powoda ma także fakt, iż cierpi on na szereg innych schorzeń, tj. cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, choroba zwyrodnieniowa stawów biodrowych, przerost gruczołu krokowego, choroba P.. Dolegliwości i ograniczenia życiowe związane z tymi chorobami nasilają objawy choroby podstawowej.

W wyniku wypadku z dnia 27.09.2013 r. powód nie doznał długotrwałego ani trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym.

Dowód: opinia sądowo-psychiatryczna – k. 242-247.

W dniu 25.11.2013 r. powód zgłosił wystąpienie szkody stronie pozwanej, co pozwana potwierdziła w dniu 27.11.2013 r. Strona pozwana w piśmie z dnia 2.12.2013 r. poinformowała pełnomocnika powoda o odmowie przyznania odszkodowania, uzasadniając to faktem, iż w wyniku zdarzenia u poszkodowanego doszło jedynie do lekkich obrażeń ciała, które mogły w znikomym stopniu negatywnie wpływać na jego funkcjonowanie.

Dowód: druk zgłoszenia szkody na osobie z ubezpieczenia OC, pismo (...) S.A. z siedzibą w W. z dnia 27.11.2013 r., pismo (...) S.A. z siedzibą w W. z dnia 2.12.2013 r. - w aktach szkody nr (...).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów prywatnych, których prawdziwości żadna ze stron nie kwestionowała, dowodów z zeznań świadka i przesłuchania powoda. Sąd przyjął za prawdziwe te zeznania powoda, które znajdowały potwierdzenie w pozostałych dowodach. Jak wynika bowiem z wniosków powołanych w sprawie biegłych, powód po wypadku nie potrzebował pomocy osób trzecich, a doznany przez niego uraz kręgosłupa nie spowodował żadnych trwałych następstw i ograniczeń w życiu powoda o których powód zeznawał. Również twierdzenie powoda, iż przed wypadkiem nie miał żadnych problemów z kręgosłupem, jest sprzeczne z zebraną w sprawie dokumentacją medyczną potwierdzającą istnienie u powoda zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, na co zwrócili uwagę także biegli sądowi. Dla ustalenia przesłanek odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku Sąd przyjął wnioski opinii zespołowej biegłych z zakresu medycyny sądowej i rekonstrukcji wypadków drogowych . Za przydatne do poczynienia istotnych ustaleń faktycznych Sąd uznał dowody z opinii biegłych lekarza z zakresu neurologii, z zakresu ortopedii i traumatologii oraz z zakresu psychiatrii. Biegli wydali swoje opinie po przeprowadzeniu badania powoda, którego przebieg szczegółowo opisali, a także w oparciu o wywiad z powodem i obszerną dokumentację medyczną znajdującą się w aktach. Wnioski opinii są logiczne i nie nasuwały żadnych wątpliwości Sądu.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało jedynie na częściowe uwzględnienie.

Strona pozwana kwestionowała w sprawie swoją odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki wypadku, podnosząc że brak jest adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zgłoszonymi obrażeniami ciała powoda a przebiegiem kolizji. Sporna była też wysokość dochodzonych pozwem kwot. Strona pozwana twierdziła że zadośćuczynienie jest wygórowane, a co do żądania zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych podniosła, że nie została wykazana ani ich podstawa ani wysokość. Zarzuty strony pozwanej sprowadzały się przede wszystkim do twierdzeń, że uderzenie w pojazd, którego pasażerem był powód nie było na tyle duże, aby wystąpiły u niego dolegliwości o tak rozległym charakterze, a dolegliwości te wynikają z istniejących już wcześniej zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa szyjnego.

Celem rozstrzygnięcia zasadności tych zarzutów należało na wstępie rozważyć postawę prawną odpowiedzialności strony pozwanej. Z art. 34 ust. 1 oraz 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz.U.2016.2060) wynika, że z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Podstawę prawną odpowiedzialności sprawcy zdarzenia z dnia 27.09.20123 r. stanowi przepis art. 436 § 1 w zw. z art. 435 § 1 kc. Jest to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. W danym przypadku nie miał zastosowania przepis art. 436 § 2 kc ustanawiający odpowiedzialność na zasadzie winy razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji, gdyż odpowiedzialność ta dotyczy jedynie samoistnych posiadaczy mechanicznych środków komunikacji. Odpowiedzialność samoistnego posiadacza samochodu, który zderzył się z samochodem, którym jechała osoba przewożona z grzeczności, opiera się zaś na zasadzie ryzyka (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 1975 r., I CR 608/75, LEX nr 5015).

Powód wykazał wszystkie przesłanki odpowiedzialności deliktowej strony pozwanej, tj. zaistnienie zdarzenia powodującego szkodę, wystąpienie szkody, a także kwestionowany przez (...) S.A. z siedzibą w W. adekwatny związek przyczynowy. Wynika on z wniosków opinii zespołowej biegłych z zakresu medycyny sądowej i rekonstrukcji wypadków drogowych. Biegli stwierdzili, że zmiany urazowe kręgosłupa szyjnego u powoda mogły powstać w czasie i okolicznościach podawanych przez pokrzywdzonego czyli w wyniku zdarzenia komunikacyjnego. Od powstania urazów w wyniku uderzenia w lewy bok pojazdu, nie mogły uchronić powoda pasy bezpieczeństwa. We wnioskach końcowych swojej opinii zespołowej biegli zwrócili uwagę na fakt, że żadna z innych osób (poza powodem) będących wewnątrz samochodu F. nie odniosła urazów, a działały na nie te same siły co na powoda. Ponadto wskazali, że należy brać pod uwagę fakt, że u powoda kilka lat wcześniej, stwierdzono zmiany zwyrodnieniowe w zakresie kręgosłupa szyjnego. W związku z tym we wnioskach końcowych opinii zawarli stwierdzenie, iż okoliczności te nakazują ostrożność w zajmowaniu jednoznacznego stanowiska co do tego aby zmiany urazowe stwierdzone u powoda były skutkiem tylko i wyłącznie wydarzenia komunikacyjnego z dnia 27.09.2013 r., chociaż nie można tego jednoznacznie wykluczyć. W ocenie Sądu stwierdzenie to nie może prowadzić do wyłączenia odpowiedzialności strony pozwanej. Nie można zapominać, że jest to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, zatem jej wyłączenie byłoby możliwe w razie udowodnienia, że zmiany urazowe u powoda nie powstały w wyniku zderzenia się pojazdów. Ciężar dowodowy w tym zakresie spoczywa na stronie pozwanej, jednak takiej okoliczności pozwana nie wykazała.

Biegli w opinii uzupełniającej odnieśli się w sposób wyczerpujący i przekonujący do zarzutów strony pozwanej i wykazali błędność twierdzenia, że krótki czas trwania impulsu przyspieszenia doznawanego przez samochód w chwili zderzenia nie powoduje obrażeń osób znajdujących się w tym samochodzie. Przeprowadzona przez biegłych symulacja, w której przyjęto że samochód poruszający się z prędkością 100 km/h uderza w sztywną, niedeformowaną przeszkodę – ścianę miała na celu jedynie poglądowe zobrazowanie kwestii czasu trwania impulsu przyspieszenia. Biegli wykazali, że przy tego typu zderzeniu impuls przyspieszenia trwałby przez okres krótszy od 0,1 sekundy, a jest przecież oczywiste że osoby znajdujące się w chwili zderzenia w pojeździe doznałyby istotnych obrażeń. Wnioski biegłych były analogiczne dla symulacji uderzenia w bok stojącego pojazdu przez samochód poruszający się w chwili zderzenia z prędkością ok. 50 km/h. Twierdzenia strony pozwanej, iż impuls przyspieszenia 0,16 sek. nie jest w stanie nawet poruszyć osoby z fotela, są zatem błędne.

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu przesądzona została odpowiedzialność (...) S.A. z siedzibą w W. za skutki zdarzenia z dnia 27.09.2013 r.

Zgodnie z przepisem art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1 kc, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Istotne kryteria przy ustalaniu „odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia zostały wypracowane w doktrynie i orzecznictwie. Należą do nich w szczególności: rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek poszkodowanego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy, konsekwencje w życiu osobistym i społecznym. Celem zadośćuczynienia jest bowiem przede wszystkim złagodzenie doznanych i odczuwalnych cierpień, winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno te doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Jak słusznie wskazał w swoim orzeczeniu Sąd Apelacyjny w Poznaniu z dnia 8.02.2006 r. (I Aca 1131/05, Lex nr 194522), zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić kwoty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, albowiem powinno być środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiarów krzywdy i szkody majątkowej.

W wyniku wypadku drogowego powód J. N. doznał urazu kręgosłupa szyjnego z przemijającym zespołem bólowym pourazowym, a więc dobrem prawnym, które zostało naruszone było zdrowie ludzkie pojmowane jako „pewien optymalny z punktu widzenia procesów życiowych stan organizmu danej osoby, zarówno w aspekcie funkcji fizjologicznych, jak i psychicznych” (OTK z 28.05.1997 r., K26/96, OTK 1997/2/19). Nie ulega wątpliwości, iż zdrowie ludzkie jest dobrem niezwykle cennym, o czym świadczy chociażby objęcie tego dobra konstytucyjną ochroną. Jak twierdził Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu powołanego orzeczenia „ochrona życia ludzkiego nie może być rozumiana wyłącznie jako minimum funkcji biologicznej niezbędnej do egzystencji, ale jako gwarancja prawidłowego rozwoju, a także uzyskania i zachowania normalnej kondycji psychofizycznej, właściwej dla danego wieku rozwojowego (etapu życia)”.

Uraz powoda doznany w wyniku wypadku spowodował dla niego przede wszystkim fizyczną dolegliwość. Po wypadku powód zmuszony był do zażywania leków przeciwbólowych, lecz przez dość krótki okres czasu - po raz ostatni leki przeciwbólowe przepisano mu w dniu 30.10.2013 r. Powód korzystał z opieki lekarzy specjalistów, a konieczność uczęszczania na wizyty lekarskie należy również zaliczyć do niedogodności wpływających na sumę zadośćuczynienia. Z drugiej strony, biegli wszystkich specjalności powołani w sprawie, tj. z zakresu neurologii, z zakresu ortopedii i traumatologii oraz z zakresu psychiatrii stwierdzili, że doznane w czasie kolizji w dniu 27 września 2013 r. urazy nie pozostawiły trwałego ani długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powoda. Nie było konieczności noszenia przez powoda kołnierza ortopedycznego, nie musiał on korzystać z opieki i pomocy osób trzecich. Leczenie powoda w związku z wypadkiem przebiegło bez powikłań i było krótkotrwałe – zakończyło się w czasie niespełna dwóch miesięcy od daty zdarzenia. Rokowania co do stanu zdrowia powoda na przyszłość w związku z wypadkiem są dobre, zaś dolegliwości zgłaszane w toku postępowania związane były z chorobami samoistnymi powoda i nie miały związku z przebytym urazem. Zatem skutki wypadku z dnia 27.09.2013 r. spowodowały w życiu powoda pewien dyskomfort zarówno fizyczny, jak i psychiczny, jednak nie trwał on długo i nie pozostawił trwałych następstw.

W ocenie Sądu uwzględnienie wszystkich powyższych okoliczności wskazuje, że stopień doznanej przez powoda krzywdy uzasadnia zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie 2000 zł. Zadośćuczynienie w takiej wysokości zdaniem Sądu jest odpowiednie w rozumieniu art. 445 § 1 kc, albowiem uwzględnia w całości rozmiary doznanej przez powoda krzywdy, odczuwane przez niego cierpienia psychiczne i fizyczne. Tym samym pozwoli na zrekompensowanie poczucia krzywdy, pozostając jednocześnie w rozsądnych granicach w nawiązaniu do aktualnych warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa. Żądanie zadośćuczynienia przewyższającego wskazaną kwotę było niezasadne i podlegało oddaleniu.

Orzekając o odsetkach ustawowych, na podstawie art. 481 § 1 i 2 kc, Sąd miał na względzie to, że podstawa odpowiedzialności strony pozwanej i wysokość zadośćuczynienia ocenione zostały w oparciu o okoliczności istniejące już w dacie zgłoszenia szkody. Strona pozwana znała te okoliczności, jednak doszła do błędnych wniosków, iż nie ponosi odpowiedzialności za skutki zdarzenia. Sąd podzielił jednocześnie zarzuty strony pozwanej co do określenia daty wymagalności roszczenia, a tym samym daty początkowej zasądzenia odsetek. Jako podstawę prawną trzeba wskazać art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z tym przepisem zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego zawiadomienia o szkodzie. Powód zgłosił stronie pozwanej roszczenie o zadośćuczynienie w dniu 25.11.2013 r., a więc termin 30 dni upłynąłby w dniu 25.12.2013 r. Z uwagi na to, że ten dzień i następny były dniami ustawowo wolnymi od pracy, termin upłynął w dniu 27.12.2013 r. (art. 115 kc). Odsetki należało więc zasądzić od dnia następnego tj. od 28.12.2013 r. W związku ze zmianą brzmienia przepisów m.in. art. 481 i art. 359 kc od dnia 1 stycznia 2016 r., konieczne stało się wyraźne zastrzeżenie że za okres od 1 stycznia 2016 r. powodowi należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.

Powództwo podlegało oddaleniu także w zakresie kwoty 137,72 zł wraz z odsetkami ustawowymi, stanowiącej według twierdzeń powoda koszty dojazdów na wizyty lekarskie, a której podstawą miał być przepis art. 444 § 1 kc. Roszczenie to nie mogło zostać uwzględnione z uwagi na niesprostanie przez powoda spoczywającemu na nim ciężarowi dowodu. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (art. 6 kc). Dla udowodnienia faktu poniesienia i wysokości kosztów dojazdów do placówek medycznych, powód powinien zaoferować takie dowody, które w sposób jednoznaczny i pewny pozwoliłyby na zweryfikowanie istnienia roszczenia. W aktach likwidacji szkody powód załączył jedynie oświadczenie z terminarzem przejazdów oraz faktury VAT na zakup paliwa. Nie wskazał sposobu wyliczenia kosztów dojazdów, co uniemożliwiło poddanie ich analizie i weryfikacji co do zasadności. Tym samym roszczenie powoda we wskazanym zakresie nie zostało udowodnione.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 kpc, stosując zasadę słuszności i zasadzając od powoda jako strony przegrywającej proces w większej części, jedynie część kosztów procesu. Powód wygrał sprawę w 33%, zaś strona pozwana w 67%. Koszty poniesione w sprawie przez powoda wyniosły 1217 zł i były to koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa. W razie zastosowania zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów strona pozwana powinna zwrócić powodowi 33% poniesionych przez niego kosztów tj. kwotę 401,61 zł. Strona pozwana poniosła koszty w łącznej wysokości 3039,60 zł (1822,60 zł – wynagrodzenie za wydanie zespołowej opinii biegłych (k. 99 i 139) + 1217 zł – koszty zastępstwa procesowego z opłatą skarbową od pełnomocnictwa). Gdyby przyjąć zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów, to powód powinien zwrócić stronie pozwanej 67% poniesionych przez nią kosztów, tj. 2036,53 zł. Zgodnie z tą zasadą stronie pozwanej należałaby się ostatecznie od powoda kwota 1634,92 zł (2036,53 zł - 401,61 zł). Sąd uznał jednak, że na podstawie art. 102 kpc zasadne jest zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej tylko części kosztów procesu tj. kwoty 600 zł. Stosując zasadę słuszności Sąd wziął pod uwagę trudną sytuację majątkową powoda, która spowodowała całkowite zwolnienie go z kosztów sądowych. Nie bez znaczenia pozostawał również charakter dochodzonego przez powoda roszczenia. Wysokość zadośćuczynienia zależy od uznania oraz oceny sądu konkretnych okoliczności sprawy. To sąd decyduje o tym jako kwota zadośćuczynienia jest w danych okolicznościach „odpowiednia”. Powód mógł więc być subiektywnie przekonany o słuszności swego żądania i jego wysokości. Nie występował przy tym z żądaniem zasądzenia kwoty, która byłaby w sposób oczywisty wygórowana. Nadto należy zwrócić uwagę na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia – gdyby Sąd zasądził od powoda całość należnych stronie pozwanej kosztów procesu, to w konsekwencji powód skorzystałby z zasądzonego na jego rzecz świadczenia tylko w niewielkiej części. Tym samym nie zostałby osiągnięty cel zadośćuczynienia, jakim jest złagodzenie doznanej krzywdy.

Ze środków Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie pokryte zostały tymczasowo koszty sądowe w łącznej kwocie 2553,10 zł. Na kwotę tą złożyły się: koszt sporządzenia kserokopii dokumentacji medycznej - 10,61 zł (k. 80), koszty podróży świadka – 83,06 zł (k. 132), wynagrodzenia biegłych: 479,55 zł (k. 176), 434,55 zł (k. 176), 191,82 zł (k. 202), 680,91 zł (k. 224), 97,14 zł (k. 249), 575,46 zł (k. 250). Skoro strona pozwana (...) S.A. z siedzibą w W. przegrała sprawę w 33%, to Sąd nakazał uiścić jej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie kwotę 842,52 zł (33% z 2553,10 zł), zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Na takiej samej zasadzie Sąd obciążył stronę pozwaną częścią opłaty sadowej od pozwu, od uiszczenia której powód został zwolniony. Stosunkowa opłata sądowa powinna wynieść 307 zł, a 33% tej kwoty to 101,31 zł. Łącznie strona pozwana powinna uiścić na rzecz Skarbu Państwa kwotę 943,83 zł.