Sygn. akt III Ca 1071/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 stycznia 2017 roku Sąd Rejonowy w Łowiczu oddalił powództwo W. G. skierowane przeciwko D. W. i S. G. o stwierdzenie nieważności umowy dzierżawy oraz w ramach zwrotu kosztów procesu zasądził od W. G. na rzecz D. W. kwotę 1.217 złotych, zaś w pozostałym zakresie nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa.

Przedmiotem powyższego rozstrzygnięcia było ustalenie, czy zawarta w dniu 24 czerwca 2008 roku pomiędzy wydzierżawiającymi W. G. i S. G. a dzierżawcą D. W. umowa dzierżawy oraz aneks do niej zostały zawarte w sposób ważny. Powód domagał się bowiem stwierdzenia nieważności umowy dzierżawy oraz aneksu do niej na postawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 82 k.c. wskazując, iż w chwili zawierania w/w umowy i aneksu do niej z powodu choroby psychicznej znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Sąd I instancji mając na uwadze całokształt okoliczności sprawy, w tym jednoznaczne opinie biegłych, stwierdził, że powód zawierając w dniu 24 czerwca 2008 roku umowę dzierżawy oraz w dniu 25 kwietnia 2012 roku aneks do niej nie znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli. W sprawie okolicznością bezsporną było, że powód od wielu lat choruje psychicznie z rozpoznaniem schizofrenii paranoidalnej. Okoliczność ta jednak w ocenie Sądu sama w sobie nie skutkowała nieważnością złożonego przez niego oświadczenia woli. Jak wynikało bowiem w sposób jednoznaczny z dopuszczonych w sprawie na tę okoliczność opinii sądowo – psychiatrycznych i opinii uzupełniających sporządzonych na wniosek powoda W. G., składając oświadczenia woli stanowiące składnik umowy dzierżawy działał w sposób w pełni świadomy i swobodny.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie przepisu art. 102 k.p.c. Na zasądzone na rzecz pozwanego od powoda koszty składały się koszty zastępstwa procesowego ustalone na podstawie przepisu § 2 i § 6 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Wobec zwolnienia strony powodowej, przegrywającej sprawę z kosztów sądowych Sąd orzekł, że nieuiszczone koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.

Wyrok w całości zaskarżył powód, zarzucając rozstrzygnięciu naruszenie przepisów postępowania i prawa materialnego, mające wpływ na wynik sprawy, tj.:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. polegające na sformułowaniu przez Sąd wniosków z naruszeniem reguł logicznego rozumowania i formalnych schematów powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego wyznaczającymi granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania (sprzeczność wniosków końcowych sądu z materiałem dowodowym), w szczególności poprzez nieprawidłowe przejęcie przez Sąd, iż brak danych nie pozwolił ustalić jaki był obraz choroby powoda w momencie podpisywania umowy dzierżawy i aneksu do niej oraz, że okoliczności podpisania umowy i aneksu do niej wskazują, iż W. G. wiedział co podpisuje, był świadomy korzyści płynących z umowy oraz potrafił dochodzić swoich interesów, wiedział czego dotyczy umowa dzierżawy oraz rozumiał jej skutki i oceniał podjęcie decyzji jako korzystne dla siebie, zawierając umowę dzierżawy wyraził świadomie wolę, nie występowały żadne czynniki, które by zaburzały rozumienie przez powoda umowy i aneksu do niej, w czasie podpisywania umowy dzierżawy z dnia 24 czerwca 2008 r. oraz w czasie sporządzeniu aneksu w dniu 25 kwietnia 2012 r. znajdował się w stanie psychicznym umożliwiającym świadome i swobodne podjęcie decyzji oraz wyrażenie woli- w sytuacji, gdy powód w dacie zawarcia umowy dzierżawy z dnia 24 czerwca 2008 r. oraz w czasie sporządzenia aneksu w dniu 25 kwietnia 2012 r. cierpiał na schizofrenię paranoidalną tj. zaburzenie psychotyczne, które charakteryzuje się zniekształceniem odbioru rzeczywistości oraz zaburzeniem w funkcjonowaniu (chory widzi rzeczy lub wydarzenia, które w rzeczywistości nie istnieją, albo nieadekwatnie odbiera i przeżywa rzeczywistość). Schizofrenia paranoidalna charakteryzuje się dominacją urojeń (urojenia, halucynacje i omamy), często paranoidalnych, cechujących się względną trwałością. Urojenia te mają zazwyczaj charakter urojeń prześladowczych, wielkościowych, wykradania myśli i ich nasyłania. Tym samym powód nie był w stanie świadomie i swobodnie kierować swoim postępowaniem ani też podejmować ważnych życiowo decyzji w dniu 24 czerwca 2008 r. oraz w dniu 25 kwietnia 2012 r.,

2.  art. 231 k.p.c., poprzez jego niezastosowanie pomimo, iż z materiału dowodowego sprawy wynika domniemanie faktyczne, iż powód w czasie zawarcia umowy dzierżawy dnia 24 czerwca 2008 r. oraz w czasie sporządzenia aneksu w dniu 25 kwietnia 2012 r. cierpiał na schizofrenię paranoidalną,

3.  art. 82 k.c. poprzez jego niezastosowanie pomimo, iż powód w dacie zawarcia umowy dzierżawy z dnia 24 czerwca 2008 r. oraz w czasie sporządzenia aneksu w dniu 25 kwietnia 2012 r. znajdował się w stanie wyłączającym świadome i swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez stwierdzenie nieważności umowy dzierżawy GN. (...) zawartej w dniu 24 czerwca 2008 r. pomiędzy powodem i S. G. a D. W. oraz aneksów do tej umowy,

2. zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Wbrew zapatrywaniom apelującego, Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które są rezultatem właściwej i rzetelnej oceny dowodów odpowiadającej wymogom art. 233 § 1 k.p.c. Z uwagi na powyższe Sąd Odwoławczy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, które przez to stają się integralną częścią poniższych rozważań. Jednocześnie nie ma konieczności ich ponownego, szczegółowego przytaczania. Prawidłowo i należycie zostały też zinterpretowane mające zastosowanie w rozpoznawanej sprawie normy prawa materialnego, przez co brak jest motywów przemawiających za ingerencją w trafne rozstrzygnięcie wydane przez Sąd niższego rzędu. Ramy swobodnej oceny dowodów zakreślone są przez wymogi procedury, zasady doświadczenia życiowego, reguły logicznego myślenia i pewien poziom świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału w sprawie. W zakreślonych powyżej ramach decyduje zatem przekonanie sądu nie zaś strony. Nie jest tym samym wystarczające samo przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla podważenia dokonanej przez sąd oceny dowodów oraz poczynionych w oparciu o nią ustaleń nie jest bowiem nawet wystarczające wskazanie, że zgromadzone dowody pozwalają także na wyciągnięcie odmiennych wniosków co do okoliczności faktycznych danej sprawy. Skuteczne postawienie zarzutu odnośnie przeprowadzonej przez sąd oceny dowodów wymaga zatem wykazania, przy posłużeniu się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd naruszył ustanowione zasady oceny wiarygodności oraz mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy. Takich zarzutów skarżący natomiast nie przedstawia. Stanowisko sądu orzekającego podlega bowiem ochronie na podstawie art. 233 § 1 k.p.c., o ile tylko zostało oparte na rozumowaniu odpowiadającemu wyżej wskazanym kryteriom. Tak jest w niniejszej sprawie, a apelujący nie zdołał wykazać tezy przeciwnej. Przypomnieć przy tym należy, że proces cywilny rządzi się określonymi prawami, a przede wszystkim oparty jest na zasadzie kontradyktoryjności. Zasada ta stanowi zaś, że sąd powinien orzekać na podstawie twierdzeń i dowodów przedłożonych przez strony. Stosownie do treści art. 6 k.c. art. 3 k.p.c. i art. 232 k.p.c. to na stronach spoczywa ciężar dowodu, które są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Postawa strony w toku procesu rodzi zatem określone konsekwencje, z którymi strona ta musi się liczyć. Jeżeli więc strona pozostaje bierna, naraża się na skutek w postaci przegrania procesu.

Na gruncie kontrolowanej sprawy powód tak naprawdę nakreślił pewien obraz przebiegu wydarzeń odpowiadający jego oczekiwaniom i interesom. Wedle skarżącego po jego stronie, w momencie zawierania umowy dzierżawy z dnia 24 czerwca 2008 roku oraz w czasie sporządzenia aneksu do niej w dniu 25 kwietnia 2012 roku, zaistniała rzekomo wada oświadczenia woli w postaci braku świadomości i swobody w powzięciu decyzji i wyrażeniu woli (art. 82 k.c.), wynikająca z faktu, iż powód od 2005 roku choruje na schizofrenię paranoidalną, czyli zaburzenie psychotyczne, charakteryzujące się zniekształceniem odbioru rzeczywistości oraz zaburzeniem w funkcjonowaniu i z tej przyczyny powód nie był w stanie świadomie i swobodnie kierować swoim postępowaniem, ani też podejmować ważnych życiowo decyzji. Przedstawiona przez powoda wersja nie ostała się jednak w toku procesu, albowiem związane z tym okoliczności zostały w negatywny sposób zweryfikowane przez powołanych w sprawie biegłych. Na gruncie powyższych okoliczności również zarzut naruszenia art. 231 k.p.c. okazał się bezprzedmiotowy.

Przechodząc na grunt prawa materialnego wskazać należy, że powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest świadome i swobodne, gdy zarówno sam proces decyzyjny jak i uzewnętrznienie woli nie były zakłócone przez żadne destrukcyjne czynniki wynikające z aktualnych właściwości psychiki lub procesu myślowego w sposób wyłączający autonomiczne działanie. Kwestia związana z ustaleniem, że oświadczenie woli było wadliwe w rozumieniu art. 82 k.c., jest ponadto o tyle ważna, gdyż pociąga za sobą nie tylko nieważność samego oświadczenia woli, ale jednocześnie wywołuje dalsze skutki w postaci zniweczenia powstałego stosunku prawnego. Treścią hipotezy art. 82 k.c. jest złożenie oświadczenia woli przez osobę znajdującą się w stanie choroby psychicznej, która wyłączała jej świadomość albo uniemożliwiała powzięcie decyzji i wyrażenie woli w sposób swobodny. Z taką hipotezą art. 82 k.c. łączy dyspozycję w postaci sankcji bezwzględnej nieważności złożonego oświadczenia woli. Świadomość dotyczy zarówno powzięcia decyzji, jak i wyrażenia woli – potwierdza to łącząca je koniunkcja. Wymaga podkreślenia, że ocena w przedmiocie istnienia stanu wyłączającego świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli musi być w świetle art. 82 k.c. kategoryczna. Musi być zatem zdecydowane ustalenie, że zachodził lub nie zachodził stan wyłączający świadomość. Brak świadomości i swobody musi być zupełny, art. 82 k.c. bowiem wiąże przewidziane w nim skutki tylko z całkowitym wyłączeniem. Dlatego o żadnym stopniowaniu tego stanu nie może być mowy (Stanisław Rudnicki, Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga pierwsza. Część ogólna, Warszawa 2004 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, wydanie VI zmienione, s. 484).

W przedmiotowej sprawie jak słusznie stwierdził Sąd Rejonowy brak było wystarczających przesłanek przemawiających za tym, że W. G. w dniu zawarcia przedmiotowej umowy dzierżawy (24 czerwca 2008r.) oraz w dniu sporządzenia aneksu do niej (25 kwietnia 2012 r.) znajdował się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Asumpt do takiego stwierdzenia dała Sądowi I instancji kompleksowa, spójna i rzetelna opinia biegłej psychiatry E. Z.. Co więcej z tą kluczową opinią w pełni też koreluje stanowisko drugiego biegłego, którym był psychiatra J. S.. Przywołani biegli zgodnie rozpoznali u powoda przewlekłą chorobę psychiczną tj. schizofrenię paranoidalną.

Stwierdzili przy tym jednocześnie w sposób kategoryczny i stanowczy, że skarżący w chwili podpisywania spornej umowy i aneksu do niej rozumiał znaczenie czynu i jego konsekwencje, orientował się jakie korzyści mu przynosi, a zmiana stanowiska nastąpiła później. Zatem okolicznością bezsporną było, iż powód od wielu lat choruje psychicznie, jednakże okoliczność ta sama w sobie nie skutkowała nieważnością złożonego przez niego oświadczenia woli, co dobitnie wykazali przywołani biegli. Materia przedmiotowej sprawy czyni przy tym nieodzowną uwagę, że ocena prawidłowości pod względem merytorycznym opinii biegłych z zakresu psychiatrii, dla sporządzenia których wykorzystana została pewna wiedza specjalistyczna, może być dokonywana jedynie z dużą ostrożnością. Oczywiście opinie takie jak i każdy inny dowód w sprawie podlegają ocenie, stosownie do treści art. 233 k.p.c. Swoistość tej oceny polega jednak na tym, że chodzi tu nie o kwestie wiarygodności, lecz o pozytywne lub negatywne uznanie wartości rozumowania zawartego w opiniach i uzasadnienie, dlaczego poglądy biegłych trafił lub nie do przekonania Sądu. Z jednej strony konieczna jest zatem kontrola z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania i źródeł poznania, z drugiej zaś strony istotną rolę musi odgrywać stopień zaufania do wiedzy reprezentowanej przez biegłych. Dodatkowo pamiętać jeszcze należy, że ocena dowodów z opinii biegłych wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych. Ocena ta z natury rzeczy zatem może być przeprowadzana jedynie według właściwych dla przedmiotu opinii kryteriów zgodności z przepisami prawa, zasadami logiki, doświadczenia życiowego, wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków.

W przekonaniu Sądu II instancji, dokonana przez Sąd Rejonowy ocena obu opinii jest w pełni prawidłowa, albowiem Sąd ten dokładnie sprawdził i przeanalizował poprawność poszczególnych elementów składających się na trafność wniosków końcowych. Zauważyć też trzeba, że są one szczegółowe i wyczerpująco oraz dokładnie udzielają odpowiedzi na postawione pytania. Sporządzone zostały zgodnie z wymaganiami fachowości i niezbędną wiedzą medyczną. Biegli jako fachowcy w swoich dziedzinach dysponowali należytą wiedzą teoretyczną oraz posiadali duże doświadczenie praktyczne. W kontekście tego uznać zatem należy, iż okoliczności sprawy zostały dostatecznie wyjaśnione, w związku z czym nie było żadnych przeszkód do wydania merytorycznego orzeczenia.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na mocy art. 102 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., uznając że te same względy, które były podstawą zastosowania zasady słuszności odnośnie kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego, zachowują aktualność podczas orzekania przez Sąd Odwoławczy.