Sygn. akt III Ca 1084/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 marca 2017 r., wydanym w sprawie z powództwa syndyka masy upadłości S. (...) POLSKA w upadłości z siedzibą w W. przeciwko K. P. i R. P. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 26.257,58 zł z umownymi odsetkami wynoszącymi czterokrotność stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego od dnia 19 lutego 2016 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że wysokość tych odsetek nie może przenosić wysokości odsetek maksymalnych oraz odsetki umowne w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego naliczane od kwoty 27.077,58 zł za okres od dnia 20 stycznia 2016 r. do dnia 18 lutego 2016 r., z tym zastrzeżeniem, że ich wysokość nie może przenosić wysokości odsetek maksymalnych, umorzył postępowanie w pozostałym zakresie, przyznał adw. I. S. kwotę 5.904,00 zł tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną pozwanym z urzędu i nakazał wypłacić tę kwotę ze środków Skarbu Państwa oraz zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 6.171,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd I instancji ustalił, że w dniu 20 lipca 2012 r. R. P. zawarł ze S. (...) (...) w W. umowę pożyczki kwoty 60.000,00 zł na okres od dnia 20 lipca 2012 r. do dnia 5 lipca 2017 r., zobowiązując się w przypadku niespłacenia pożyczki w terminie do zapłaty odsetek umownych w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, a K. P. w tym samym dniu poręczyła za opisane powyżej zobowiązanie pozwanego. Pismem z dnia 21 grudnia 2015 r. powód wypowiedział R. P. umowę pożyczki oraz zawiadomił o tym fakcie K. P.. Sąd ustalił również, że postanowieniem Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie z dnia 13 kwietnia 2016 r., wydanym w sprawie X GU 243/16, ogłoszono upadłość S. (...) (...) z siedzibą w W., wyznaczając syndyka masy upadłości w osobie L. K., a ponadto stwierdził, że wysokość niespłaconego zobowiązania z tytułu opisanej powyżej umowy pożyczki na dzień 20 stycznia 2016 r. wyraża się kwotą 27.077,58 zł, zaś po pomniejszeniu jej o kwotę 820,00 zł, wpłaconą przez pozwanych w dniu 18 lutego 2016 r. – kwotą 26.257,58 zł. W zakresie sytuacji osobistej i majątkowej pozwanych Sąd stwierdził, że liczą sobie oni po 43 lata, a ich łączne miesięczne dochody wynoszą 16-17 tysięcy zł, jednak spłacają oni również zobowiązania względem G. (...) Bank, P., Banku (...) w G., przeznaczając na ten cel miesięcznie około 7.000,00 zł, zaś miesięczne koszty utrzymania ich rodziny wynoszą ok. 3.000,00 zł.

Mając na uwadze powyższe ustalenia faktyczne, Sąd meriti uznał, że w przedmiotowej sprawie zasadność dochodzonego pozwem roszczenia jest bezsporna, natomiast istota sporu pomiędzy stronami sprowadza się tylko do kwestii rozłożenia spłaty wymagalnego i niekwestionowanego przez pozwanych zadłużenia, zgodnie z ich wnioskiem, na 20 rat po 1.500,00 zł każda, płatnych od lipca 2017 r. W ocenie Sądu I instancji nie zachodzą jednak w sprawie niniejszej żadne okoliczności uzasadniające uwzględnienie takiego żądania, a wręcz przeciwnie – ustalony w sprawie stan faktyczny sprzeciwia się wydaniu takiego rozstrzygnięcia, ponieważ wobecS. (...) (...) z siedzibą w W. wszczęto postępowanie upadłościowe, którego nadrzędnym celem jest uzyskanie zaspokojenia wierzycieli upadłego w jak największym rozmiarze. Skoro zatem w przypadku rozłożenia świadczenia na raty powód byłby pozbawiony odsetek za okres od dnia wyrokowania do dnia płatności każdej z rat, to rozstrzygnięcie takie godziłoby nie tylko w interesy samego upadłego, ale także jego wierzycieli poszukujących zaspokojenia w toku postępowania upadłościowego. Nadto Sąd wskazał, że postepowanie upadłościowe winno zmierzać do jak najszybszego zaspokojenia wierzycieli, podczas gdy wnioskowane przez pozwanych rozłożenie świadczenia na raty prowadziłoby w istocie do wydłużenia go o ponad dwa lata, w ciągu których syndyk oczekiwałby na spełnienie zasądzonych świadczeń, co także godziłoby zarówno w interesy upadłego, jak i jego wierzycieli. Zdaniem Sądu I instancji, również sytuacja materialna pozwanych sprzeciwia się rozłożeniu świadczenia na raty, a to dlatego, że osiągają oni wysokie dochody, które – pomimo przeznaczania ich części w kwocie 7.000,00 zł miesięcznie na spłatę innych zobowiązań – pozwalają im bez uszczerbku dla swojego utrzymania podjąć działania zmierzające do jednorazowego zaspokojenia powoda – choćby poprzez zaciągniecie kredytu konsolidacyjnego. Sąd wskazał także, że wobec tego, iż pozostałymi wierzycielami pozwanych są trzy banki oraz (...) im. (...) w G., tj. podmioty o takim samym profilu działalności jak upadły wierzyciel dochodzący swych należności w niniejszym procesie, to brak jest racjonalnych argumentów dla przyjęcia, że pozwani winni terminowo regulować zobowiązania wobec tych czterech podmiotów sektora finansowego, a względem piątego podmiotu (w upadłości) mogliby to czynić w ratach i bez uiszczenia całości należnych odsetek. Z uwagi na powyższe oraz przy uwzględnieniu treści art. 320 k.p.c., art. 720 § 1 k.c., art. 881 k.c. i art. 481 k.c. zasądzono od pozwanych na rzecz powoda bezsporne kwoty wskazane w punkcie 1. wyroku, a w pozostałym zakresie – wobec cofnięcia pozwu wraz ze zrzeczeniem się roszczenia – postępowanie umorzono na podstawie art. 355 § 1 k.c.

Apelację od tego wyroku złożyli pozwani, zaskarżając go w zakresie, w jakim powództwo uwzględniono bez rozłożenia zasądzonej należności na raty oraz co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu, zarzucając naruszenie art. 320 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że w sprawie nie ma podstaw do rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty oraz naruszenie art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i obciążenie ich kosztami procesu. Skarżący wnieśli o zmianę rozstrzygnięcia w tej części i orzeczenie, iż zasądzona od nich na rzecz powoda kwota wraz z umownymi odsetkami wymagalnymi na dzień wydania orzeczenia uiszczana będzie w ratach po 1.500,00 zł, płatnych do 10-go każdego miesiąca, począwszy od lipca 2017 r. oraz nieobciążenie pozwanych kosztami sądowymi, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, a także o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz pełnomocnika pozwanych kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu przed Sądem II instancji według norm przepisanych. Na wypadek, gdyby Sąd odwoławczy nie podzielił zarzutów i wniosków apelacji, skarżący domagali się, w oparciu o art. 102 k.p.c., nieobciążania ich kosztami postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanych solidarnie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na rozprawie apelacyjnej przed Sądem Okręgowym w Łodzi w dniu 10 listopada 2017 r. strona pozwana zmodyfikowała wnioski apelacyjne w ten sposób, że domagała się, by raty, na które zostanie rozłożona zasądzona należność, płatne były od następnego miesiąca po uprawomocnieniu się wyroku.

Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił następujące okoliczności faktyczne:

Decyzją z dnia 23 sierpnia 2016 r. Naczelnik Urzędu Skarbowego W.T. w W., uwzględniając podanie pozwanej K. P., rozłożył na 12 rat miesięcznych, począwszy od września 2016 r. do sierpnia 2017 r., zapłatę zaległości podatkowej z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych za 2015 r. w wysokości 4.455,00 zł wraz z odsetkami za zwłokę w kwocie 96,00 zł obliczonymi na dzień złożenia wniosku, tj. 8 sierpnia 2016 r. (kopia decyzji, k. 243-244).

Pozwani mieli również dochodzone w trybie egzekucji administracyjnej przez Naczelnika Drugiego Urzędu Skarbowego Ł. zadłużenie z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych za rok 2014 i 2016 oraz dług wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne, którego łączne saldo na dzień 19 kwietnia 2016 r. wynosiło 29.989,14 zł (zawiadomienie o zajęciu wierzytelności z rachunku bankowego, k. 242). Zadłużenie to podlegało dobrowolnej spłacie przez pozwanych na podstawie planu spłat w okresie od kwietnia 2016 r. do czerwca 2017 r. Termin spłaty obsługiwanego przez pozwanych zobowiązania kredytowego wobec Banku (...) przypada na rok 2020, natomiast wobec G. (...) Bank, P., i (...) im. (...) odpowiednio na 2042 r., 2035 r., 2023 r. (zeznanie pozwanego – k. 247, zestawienie wydatków ponoszonych przez pozwanych – k. 238).

Na wniosek powoda pozwani są ujawnieni jako dłużnicy w publicznych rejestrach (okoliczność bezsporna).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się częściowo zasadna i skutkowała zmianą zaskarżonego rozstrzygnięcia w zakresie rozłożenia płatności zasądzonej od pozwanych kwoty na raty, choć nie w pełni zgodnie z wnioskiem skarżących. W pierwszej kolejności odnotować należy, że zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, a dokonane w sprawie ustalenia Sąd odwoławczy w pełni podziela i przyjmuje za własne, uznając jednocześnie za uzasadnione ich uzupełnienie w zakresie wskazanym powyżej; prawidłowości dokonanych ustaleń faktycznych nie dotyczyły zresztą zarzuty wniesionego środka zaskarżenia. Należy wskazać dalej, że poza rozstrzygnięciem o kosztach procesu zakresem zaskarżenia zostało skutecznie objęte jedynie rozstrzygnięcie dotyczące sposobu zapłaty zasądzonej od skarżących kwoty 26.257,58 zł nakazujące uiszczenie jej w całości bez rozłożenia na raty, natomiast skarżący nie zakwestionowali orzeczenia o roszczeniu, z którego wynikała zasądzona kwota główna – ani co do zasady, ani co do wysokości. Skoro zatem Sąd Rejonowy prawomocnie przesądził te kwestie, przedmiotem kognicji Sądu II instancji będzie jedynie zasadność zaskarżonego rozstrzygnięcia w zakresie zasądzenia od skarżących świadczenia pieniężnego bez rozłożenia go na raty oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego.

W wyniku przeprowadzonej analizy przedmiotowej sprawy Sąd odwoławczy doszedł do konkluzji o zasadności podniesionego przez skarżących w apelacji zarzutu naruszenia przez art. 320 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i zasądzenie należności objętej wyrokiem bez rozłożenia jej na raty. Zgodnie z treścią powołanego unormowania, w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w doktrynie podnosi się, iż takie wypadki zachodzą, jeżeli ze względu na stan majątkowy, rodzinny czy zdrowotny zobowiązanego niezwłoczne lub jednorazowe spełnienie zasądzonego świadczenia byłoby niemożliwe lub bardzo utrudnione albo narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody (tak np. A. Jakubecki, Komentarz do art. 320 Kodeksu postępowania cywilnego, LEX, 2013). W orzecznictwie można zaś odnotować także trafne stanowisko, że ochrona, jaką zapewnia pozwanemu art. 320 k.p.c., nie może być stawiana ponad ochronę powoda w procesie cywilnym i wymaga uwzględnienia wszelkich okoliczności sprawy, w tym uzasadnionego interesu wierzyciela. W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji, rozważając istnienie przesłanek do zastosowania art. 320 k.p.c., po analizie sytuacji majątkowej skarżących, doszedł do przekonania, iż rozłożenie zasądzonej kwoty na raty stałoby w oczywistej sprzeczności ze słusznym interesem podmiotu znajdującego się w stanie upadłości oraz jego wierzycieli, gdyż rozłożenie należności na raty z jednej strony pozbawiałoby ten podmiot prawa dochodzenia odsetek za okres od daty wyrokowania do daty terminu płatności poszczególnych rat, a z drugiej prowadziłoby do nieuzasadnionego wydłużenia czasu, w ciągu którego nastąpiłoby ściągnięcie wierzytelności upadłego. Nadto, zdaniem Sądu meriti, wysokość dochodów uzyskiwanych przez pozwanych pozwala im, bez uszczerbku dla swojego utrzymania, podjąć działania zmierzające do jednorazowego zaspokojenia powoda, choćby przez zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego.

Sąd II instancji, nie lekceważąc ważkiej argumentacji wywiedzionej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, powyższego zapatrywania jednak nie podziela i nie uważa, by wywiedzione przez Sąd Rejonowy wnioski były w pełni trafne. W rozpoznawanej sprawie zasądzona od skarżących na rzecz strony powodowej kwota wydaje się w relacji do uzyskiwanych przez nich dochodów miesięcznych sumą stosunkowo niewysoką, jednakże ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że wielkość i zakres ciążących na dłużnikach zobowiązań uniemożliwia im jej jednorazową zapłatę. Należy podkreślić, że część zaciągniętych przez skarżących zobowiązań kredytowych, pochłaniających znaczną część ich miesięcznego dochodu, ma charakter długoterminowy (ich termin spłaty przypada na lata na, 2023, 2035 i 2042), a skarżący obsługują je w ramach pierwotnie zawartych umów. Pozostałe zobowiązania o charakterze publicznoprawnym (podatki, składki na ubezpieczenie społeczne), z których część była już dochodzona w trybie egzekucji administracyjnej, skarżący starają się realizować na podstawie uzgodnionego z wierzycielami i realizowanego planu spłat, który w tym zakresie dobiegł końca w lipcu 2017 r. Uwolnioną w ten sposób część comiesięcznego dochodu skarżących będą oni mogli przeznaczyć na sukcesywne ratalne zaspokojenie wierzytelności powoda, bez uszczerbku dla własnego utrzymania i bez zagrożenia dla terminowości zaspokajania pozostałych zobowiązań kredytowych. W ocenie Sądu odwoławczego celem dobrodziejstwa instytucji przewidzianej w art. 320 k.p.c. jest właśnie zapobieżenie sytuacji, w której nałożenie na dłużnika obowiązku jednorazowej spłaty na tyle zakłóciłoby jego płynność finansową, że doprowadziłoby do niemożności spełnienia zarówno zasądzonego świadczenia, jak i uniemożliwiłoby regularne zaspokajanie innych obciążających go długów – a w konsekwencji mogłoby skutkować brakiem możliwości wywiązania się przez niego z jakichkolwiek zobowiązań oraz uszczerbkiem dla normalnego funkcjonowania jego rodziny w zakresie jej podstawowych i uzasadnionych potrzeb – podczas, gdy rozłożenie na raty stworzy wysoce prawdopodobną prognozę uzyskania przez wierzyciela jego należności (choć w nieco odleglejszym terminie), a dla dłużnika nie będzie skutkować nałożeniem obciążeń, którym nie jest w stanie podołać. Bezspornie przy podejmowaniu decyzji co do skorzystania z dobrodziejstwa art. 320 k.p.c. Sąd musi rozważyć, czy w konkretnych okolicznościach nie dochodzi – mimo uzasadnionych przesłanek do zastosowania tej instytucji z punktu widzenia dłużnika – do nadmiernego naruszenia interesów wierzyciela, jednak w ocenie Sądu II instancji z taką sytuacją nie mamy tu do czynienia. Stanowisko Sądu meriti oraz powoda, którzy upatrują w rozłożeniu na raty dyskryminacji upadłego względem pozostałych wierzycieli pozwanych będących instytucjami finansowymi jest raczej krótkowzroczne i pomija okoliczność, że ewentualne zaburzenie ratalnej spłaty innych długoterminowych zobowiązań kredytowych wskutek konieczności jednorazowego spłacenia zasądzonej należności doprowadzić może z dużym prawdopodobieństwem do postawienia ich w stan natychmiastowej wykonalności oraz dochodzenia ich na drodze egzekucyjnej. Biorąc pod uwagę, że w postępowaniu egzekucyjnym w pierwszej kolejności zaspokojeniu podlegają jego koszty, czas uzyskania przez powoda pełnego zaspokojenia przysługującej mu należności może w efekcie znacznie przekroczyć okres, w którym skarżący deklarują ratalną spłatę zasądzonej należności, jak również niekoniecznie skutkować odzyskaniem zasądzonej należności.

Nie jest też do końca trafny argument Sądu Rejonowego, że ratalna spłata zasądzonej kwoty przez skarżących godziłaby w interesy wierzycieli powoda wskutek niezasadnego wydłużenia czasu trwania postępowania upadłościowego. Charakter notoryjny ma okoliczność, że postępowania upadłościowe w Polsce trwają najczęściej nie krócej niż kilkanaście miesięcy, szczególnie w przypadku, gdy upadłym jest instytucja finansowa udzielająca pożyczek i kredytów i posiadająca z tego tytułu znaczny (co do ilości i wielkości) wolumen wierzytelności. Postępowanie upadłościowe może bowiem zakończyć się dopiero po ściągnięciu przez syndyka wierzytelności przysługujących upadłemu lub wykazaniu niemożności ich zaspokojenia (nieściągalności); w ocenie Sądu odwoławczego doświadczenie życiowe przemawia przeciwko postawieniu zasadnej prognozy, że postępowanie upadłościowe wierzyciela wszczęte w kwietniu 2016 r. mogłoby zakończyć się przez upływem roku 2018.

Reasumując ten wątek rozważań, należy wskazać, że zdaniem Sądu II instancji, przyjąć można, iż w sprawie niniejszej zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek, o którym mowa w art. 320 k.p.c., zaś udzielenie skarżącym ochrony poprzez zastosowanie wobec nich tego unormowania nie będzie co do zasady pozostawać w nadmiernej i nieuzasadnionej sprzeczności z koniecznością ochrony interesów powoda. Sąd oczywiście nie zaniechał rozważenia interesów obu stron postępowania na tle okoliczności sprawy i mając na względzie z jednej strony sytuację majątkową dłużników i rozmiar obciążających ich zobowiązań, a z drugiej strony potrzebę ściągnięcia wierzytelności upadłego ze względu na konieczność ochrony jego wierzycieli i przewidywaną długość postępowania upadłościowego, doszedł do przekonania, że właściwym okresem, w czasie którego pozwani dokonać powinni ratalnej spłaty zasądzonej na rzecz powoda kwoty, jest okres 12 miesięcy, co uzasadniało oddalenie apelacji w zakresie wniosku dalej idącego. W konsekwencji powyższego Sąd odwoławczy, częściowo uwzględniając apelację, zmienił na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zaskarżony wyrok w ten sposób, że zsumował zasądzone przez Sąd I instancji należności w ten sposób, że kwotę 26.257,58 zł powiększył o kwotę 222,56 zł tytułem skapitalizowanych odsetek umownych naliczanych według stopy procentowej równej czterokrotności kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego od kwoty 27.022,58 zł za okres od dnia 20 stycznia 2016 r. (data wytoczenia powództwa) do dnia 18 lutego 2016 r. (wpłacie przez pozwanych kwoty 820 zł) oraz o kwotę 4.539,32 zł tytułem skapitalizowanych odsetek umownych, naliczanych według stopy procentowej równej czterokrotności kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego od kwoty 26.257,58 zł za okres od dnia 19 lutego 2016 r. do dnia 10 listopada 2017 r. – co dało łącznie 31.019,46 zł, a płatność wyliczonej w ten sposób i należnej powodowi sumy rozłożył na 12 miesięcznych rat, podlegających zapłacie do 10-go dnia każdego kolejnego miesiąca, począwszy od grudnia 2017 r., z czego jedenaście pierwszych rat w kwotach po 2.584,95 zł, zaś dwunasta rata w kwocie 2.585,01 zł, z odsetkami umownymi naliczanymi do dnia zapłaty w przypadku uchybienia terminowi zapłaty którejkolwiek z rat według stopy procentowej równej czterokrotności kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego z tym zastrzeżeniem, że ich wysokość nie może przekraczać wysokości odsetek maksymalnych. Jednocześnie Sąd II instancji nie podzielił zawartego w apelacji stanowiska skarżących o potrzebie i celowości zastosowania wobec nich dodatkowo także dobrodziejstwa z art. 102 k.p.c. w odniesieniu do kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego, mając na uwadze to, że ich dochody są znacznie wyższe od przeciętnych, a rozłożenie zasądzonej wyrokiem należności na raty pozwoli im na ustabilizowanie sytuacji materialnej w stopniu wystarczającym, by nie uzasadniała ona już pozbawienia powoda uprawnienia do niezwłocznego uzyskania zwrotu poniesionych kosztów procesu. W pozostałym zakresie apelacja pozwanych podlegała zatem oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd rozstrzygnął w oparciu o art. 100 zd. I k.p.c., wzajemnie znosząc je między stronami przy uwzględnieniu, że każda ze stron wygrała proces jedynie w części – wniosek pozwanych o rozłożenie na raty został ostatecznie uwzględniony, jednak nie w takim zakresie, jakiego się oni domagali – a poniesione przez obie strony koszty procesu w postaci wynagrodzenia pełnomocników procesowych były do siebie zbliżone. Wobec takiego rozstrzygnięcia niezbędne było nakazanie wypłacenia reprezentującemu pozwanych pełnomocnikowi z urzędu należnego mu wynagrodzenia ze środków Skarbu Państwa, którego wysokość ustalono w myśl § 16 ust. 1 pkt. 1 w związku z § 8 pkt 5 i w związku z § 4 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016 r., poz. 1714).