Sygn. akt II Ca 26/16 orzeczenie przed uzupełnieniem

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSA w SO Stanisław Łęgosz

SSO Renata Lech (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa małoletniej A. D. reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową M. D.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 24 listopada 2015 roku, sygn. akt I C 1315/15

oddala apelację.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSO Renata Lech

Na oryginale właściwe popisy

Sygn. akt II Ca 26/16 orzeczenie po uzupełnieniu

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman

Sędziowie

SSA w SO Stanisław Łęgosz

SSO Renata Lech (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa małoletniej A. D. reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową M. D.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 24 listopada 2015 roku, sygn. akt I C 1315/15

1.  oddala apelację;

2.  nie obciąża powódki A. D. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W..

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSO Renata Lech

Na oryginale właściwe popisy

Sygn. akt II Ca 26/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 24 listopada 2015 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim po rozpoznaniu sprawy z powództwa małoletniej A. D. reprezentowanej przez przedstawicielkę ustawową – matkę M. D. przeciwko (...) S.A. w W. o zadośćuczynienie:

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 44.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15 maja 2015 roku do dnia zapłaty;

2.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.585 zł.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu (...) r. na drodze w miejscowości B. S. kierując samochodem marki A. (...) nr rej. (...) wraz z cysterną nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez to, że jechał z nadmierną prędkością i nieprawidłowo obserwował drogę , w wyniku czego najechał na tył poprzedzającego go samochodu marki M. (...) nr rej. (...) kierowanego przez R. D., co spowodowało, że samochód marki M. zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z jadącym po nim ciągnikiem siodłowym marki S. nr rej. (...) wraz z naczepą nr rej. (...) kierowanym przez R. M.. W wypadku śmierć poniósł R. D., miał wtedy 27 lat.

Sąd Rejonowy w Środzie Wielkopolskiej prawomocnym wyrokiem z dnia 16.12.2003r. zapadłym w sprawie II K 187/03 uznał D. S. winnym popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go na karę pozbawienia wolności.

R. D. pozostawił po sobie żonę M. D. w wieku 29 lat oraz dwoje małoletnich dzieci – 9-cio miesięczną córkę A. D. i 6-letniego syna. Po śmierci męża M. D. sama wychowywała dzieci.

R. D. kochał swoje dzieci, opiekował się nimi. Córkę A. karmił, zabierał na spacery, woził do kościoła.

Już w wieku przedszkolnym A. D. odczuwała brak taty, zwłaszcza podczas uroczystości rodzinnych. Jej mama zauważa u niej małe poczucie własnej wartości, niepewność. Powódkę boli, że wychowuje się w niepełnej rodzinie. Boi się, że jej mamie może się coś stać i wtedy zostanie z bratem sama. Brakuje jej ojca. Często chodzi z mamą na grób ojca, ogląda zdjęcia taty oraz filmy z wesela rodziców.

A. D. ma dobry kontakt z rodziną matki (m. in. ciocią A. Z. i jej mężem) oraz rodziną ojca (dziadkami).

Sprawca wypadku w dacie zdarzenia był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. w W..

Powódka w piśmie z dnia 27.02.2015 r. domagała się od Zakładu (...) zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią ojca w wysokości 120.000 złotych. Zakład decyzją z dnia 14.05.2015 r. przyznał powódce zadośćuczynienie w wysokości 16.000 złotych.

Sąd Rejonowy zważył, iż podstawę prawną roszczenia powoda stanowi przepis art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. - w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 14.01. 2010 r. w sprawie IV CSK 307/09 wyraził pogląd, że w stanie prawnym sprzed dnia 3.08. 2008 r. spowodowanie śmierci osoby bliskiej mogło stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc. Prawo do życia w rodzinie i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi bowiem dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i art. 24 kc. Stanowisko to zyskało aprobatę w uchwałach Sądu Najwyższego z dnia 22.10. 2010 r. w sprawie III CZP 76/10 i z dnia 13.07.2011 r. w sprawie III CZP 32/11. Sąd rozpoznający niniejszą sprawę zgadza się z tym poglądem.

Obecnie Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c. (stosuje się w sytuacjach, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce po dniu 2.08.2008 r.). Gdyby nie wprowadzono tego przepisu, roszczenia tego mógłby dochodzić każdy w trybie art. 448 k.c., nie tylko najbliższy członek rodziny. Przepis ten ułatwia poza tym dochodzenie zadośćuczynienia – umożliwia jego uzyskanie bez potrzeby wykazywania jakichkolwiek innych – poza w nim wymienionymi – przesłanek. Niewątpliwie także wzmacnia wykładnię art. 446 § 3 kc wiążąc funkcję tego przepisu wyłącznie z ochroną majątkową.

W niniejszej sprawie śmierć R. D. nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3.08.2008 r. – dnia 23.07.2002 r. , co wyklucza stosowanie w sprawie art. 446 § 4 k.c.

W orzecznictwie sądowym i doktrynie zostały wypracowane kryteria ustalania zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dóbr osobistych. Przy oznaczeniu zakresu wyrządzonej krzywdy za konieczne uważa się uwzględnienie: rodzaju naruszonego dobra, zakresu (natężenia i czasu trwania) naruszenia, trwałości skutków naruszenia i stopnia ich uciążliwości, a także stopnia winy sprawcy i jego zachowania po dokonaniu naruszenia (tak np. SN w uzasadnieniu wyroku z 20.04.2006 r., IV CSK 99/05, LEX nr 198509; w uzasadnieniu wyroku z .04. 2004 r., II CK 131/03, LEX nr 327923; uzasadnieniu wyroku z 19.08.1980 r., IV CR 283/80, OSN 1981, nr 5, poz. 81; uzasadnieniu wyroku z 9.01.1978 r., IV CR 510/77, OSN 1978, nr 11, poz. 210). Podkreśla się również, że zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ma mieć charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić kwoty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.

Trzeba także mieć na względzie okoliczność, iż instytucja zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do życia w rodzinie nie ma na celu zapłaty jakiejś ceny cierpienia, ale kompensatę za przedwczesną utratę członka rodziny. Dobrem osobistym, którego naruszenie wymaga rekompensaty, jest prawo do życia w rodzinie. Mierzenie skali cierpienia osoby, która nie doznała uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia, pozostaje poza możliwościami dowodowymi sądu i zakładu ubezpieczeń. Aktualny stan wiedzy nie pozwala na udowodnienia rozmiaru uczuć i przywiązania czy też ich braku. Przede wszystkim trudno zakładać, że ustawodawca „premiuje” osoby o słabszej konstrukcji psychicznej, reagujące intensywniej na sytuację traumatyczną, a gorzej traktował roszczenia osób o osobowości introwertycznej, kumulującej w sobie wewnętrzne emocje. Kryterium bólu jest nieprzydatne w praktyce sądowej, albowiem utrata osoby najbliższej prawie zawsze wywołuje ból. Zadośćuczynienie ma zatem nie tyle kompensować doznany ból spowodowany utratą osoby najbliższej, lecz przedwczesną utratę członka rodziny.

Dlatego też Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa na okoliczność, czy 9-cio miesięczne dziecko ma świadomość nieodwracalności śmierci oraz czy zdaje sobie sprawę z utraty więzi będącej skutkiem śmierci ojca. Sąd uznał ten dowód jako nieistotny dla rozpoznania sprawy.

Sąd podzielił przy tym zapatrywanie Sądu Apelacyjnego w Łodzi wyrażone w uzasadnieniu wyroku z dnia 28.05.2013 r. zapadłego w sprawie I ACa 98/13, iż w zależności od rodzaju naruszonego dobra oraz sposobu naruszenia, czynnik szkodzący może oddziaływać na osobę poszkodowanego jednorazowo, albo przez określony czas. W przypadku naruszenia dobra osobistego w postaci więzi rodzinnych, zdarzenie sprawcze, jakim jest śmierć człowieka, ma charakter jednorazowy. Nie oznacza to jednak, że negatywne skutki związane z utratą osoby bliskiej są zamknięte w określonych ramach czasowych i ograniczają się do ujemnych przeżyć na określoną datę, np. śmierci tej osoby. Istotne jest, kiedy krzywda ta, mająca swe źródło w śmierci osoby bliskiej, jest uświadamiana i najbardziej odczuwana, i jak długo taki stan rzeczy trwa. Jeśli osobami bliskimi zmarłego są osoby dorosłe, np. rodzice, to z reguły krzywda związana z tym zdarzeniem jest uświadamiana przez poszkodowanych od samego początku, od momentu powzięcia wiadomości o śmierci osoby bliskiej, które już samo w sobie jest poważnym wstrząsem psychicznym. Krzywda ta jest wtedy najsilniej odczuwana także z tego względu, iż pomiędzy zmarłym i jego bliskimi istnieją trwające nierzadko wiele lat określone i to dwukierunkowe więzi rodzinne. Natomiast wraz z upływem czasu ujemne doznania osób dorosłych związane ze śmiercią osoby bliskiej ulegają naturalnemu osłabieniu. Odmiennie należy ocenić sytuację, kiedy traci osobę bliską, np. rodzica dziecko będące w wieku niemowlęctwa lub wczesnego dzieciństwa. Wówczas, tzn. w dacie zdarzenia sprawczego, krzywda będąca wynikiem utraty rodzica jeszcze nie występuje, gdyż nie jest ona uświadamiana przez poszkodowanego z uwagi na ten wczesny etap jego rozwoju emocjonalnego. Szkoda ta ujawni się dopiero z upływem lat, wraz z uświadomieniem przez dziecko braku rodzica i dorastaniem bez niego, wówczas będzie najintensywniejsza i bardziej rozciągnięta w czasie. Dlatego w odniesieniu do uprawnionych małoletnich, odmiennie niż dorosłych, przyznane zadośćuczynienie rekompensuje przede wszystkim cierpienia psychiczne, które dopiero wystąpią w przyszłości.

Więzi rodzinne stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlegają ochronie prawnej (art. 18 i 71 Konstytucji RP). Naruszenie tego dobra stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego, niż w przypadku innych dóbr, a jego skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich.

W niniejszej sprawie R. D. był ojcem powódki, obok matki - osobą jej najbliższą. Kochał swoją córkę, co wyrażał poprzez opiekę nad nią. Oczywistym jest z uwagi na wiek powódki, iż w dacie śmierci ojca nie miała ona świadomości tragizmu wydarzenia (nie przeżyła nagłej rozłąki z tatą), ale z czasem odczuwa go coraz mocniej. Brak jej ojcowskiej miłości, wsparcia. Nie ma poczucia pełnego bezpieczeństwa w rodzinie, zaniża swoją wartość.

Mając na uwadze powyższe, oraz dodatkowo okoliczność, iż powódka może liczyć na wsparcie matki, brata oraz rodziny matki i ojca, Sąd uznał, iż stosownym zadośćuczynieniem w sprawie jest kwota 60.000 złotych.

Ponieważ pozwany uznał roszczenie powódki w postępowaniu likwidacyjnym do kwoty 16.000 złotych i w takiej kwocie wypłacił jej już zadośćuczynienie, Sąd zasądził na rzecz powódki uzupełniająco kwotę 44.000 złotych.

Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie uznając je za nadmiernie wygórowane w okolicznościach sprawy.

Podstawę prawną odpowiedzialności pozwanego stanowi art. 34 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.), który stanowi, iż z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Bezspornym jest, iż dobrami osobistymi są wszelkie przynależne człowiekowi wartości niemajątkowe, związane z jego psychiczną i fizyczną integralnością oraz przejawami jego działalności, uznane powszechnie w społeczeństwie. Polskie prawo cywilne jako szkodę traktuje zarówno uszczerbek majątkowy (szkodę sensu stricte) , jak i uszczerbek niemajątkowy (krzywdę). Naruszenie dobra osobistego jest krzywdą i jako taka powinna być pokryta z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu. Ponadto obowiązkowe ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje również krzywdę powstałą u pośrednio poszkodowanych, albowiem ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych nie wyłącza tego rodzaju odpowiedzialności, a prawo cywilne ją statuuje w treści art. 446 § 4 kc w zw. z art. 36 ust. 1 w/w ustawy (odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym). Podobne stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7.11.2012 r. wydanej w sprawie III CZP 67/12, zgodnie z którą przepis § 10 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 26, poz. 310 ze zm.) nie wyłącza z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c.

Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda odsetki ustawowe na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.

Istnieje wprawdzie rozbieżność orzecznictwa w zakresie ustalania daty wymagalności roszczenia o odsetki przy zadośćuczynieniach, ale zdaniem Sądu w sytuacji, kiedy rozmiary krzywdy dają się ustalić już na dzień wezwania do zapłaty, a one potem ex post się potwierdzają w postępowaniu sądowym, to obowiązany do zapłaty popada w stan opóźnienia i podejmuje ryzyko wdania się w spór. Nie istnieje prawny obowiązek wypłaty zadośćuczynienia jedynie na podstawie wyroku sądowego. Zobowiązany może bowiem w oparciu o wiedzę własną zlikwidować zaistniałą krzywdę poprzez przyznanie zadośćuczynienia w zakresie, w jakim uzna je za zasadne. W przedmiotowej sprawie powódka zgłosiła swoje roszczenie względem pozwanego w piśmie z dnia 27.02.2015 r., a zatem pozwany popadł w stan opóźnienia już w marcu 2015 r. - po upływie 30 dni (art. 817 § 1 k.c.). Ponieważ powódka domagała się zasadzenia odsetek od dnia późniejszego tj. od dnia 15.05.2015 r., Sąd uwzględnił roszczenie w tym zakresie w całości nie orzekając ponad żądanie zgodnie z art. 321 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. – zgodnie z zasadą stosunkowego rozliczenia kosztów. Do kosztów tych Sąd zaliczył uiszczona przez powódkę opłatę od pozwu w kwocie 3.200 złotych oraz wynagrodzenia pełnomocnika powódki (radcy prawnego) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w łącznej kwocie 3.617 złotych i pełnomocnika pozwanego (radcy prawnego) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w łącznej kwocie 3.617 złotych. Sąd uznał, iż powódka wygrała sprawę w 69 %.

Powyższy wyrok apelacją zaskarżyła powódka.

Apelacja skarży wyrok w punkcie 2 oddalającym powództwo co do kwoty 20.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15.05.2015 r. do dnia zapłaty, zarzucając mu naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., polegające na błędnej wykładni treści tych przepisów i na przyjęciu, że przyznane na rzecz powódki zadośćuczynienie w kwocie 44.000 zł jest w okolicznościach faktycznych adekwatne do jej krzywdy jaką wywołała śmierć ojca R. D..

Wskazując na powyższe apelująca wnosiła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w części poprzez zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki A. D. dalszej kwoty zadośćuczynienia w wysokości 20.000 zł (słownie: dwadzieścia tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 15.05.2015 r. do dnia zapłaty za doznaną krzywdę spowodowaną śmiercią ojca, tytułem zadośćuczynienia zgodnie z art. 448 § k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.,

2.  zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki A. D. kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja i podniesiony w niej zarzut naruszenia prawa materialnego nie zasługują na uwzględnienie.

Powódka w apelacji nie kwestionowała ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy, wobec powyższego Sąd Okręgowy, uznając, iż jest związany tymi ustaleniami, przyjmuje je w całości za własne.

W ocenie skarżącej wyrok Sądu I instancji został wydany z naruszeniem przepisów prawa materialnego, biorąc bowiem pod uwagę całość zebranego materiału dowodowego w stopniu niedostatecznym uwzględnił istotne okoliczności sprawy, które miały istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy i zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie, która zrekompensowałaby powódce krzywdę, jakiej niewątpliwie doznała w następstwie śmierci ojca R. D..

W ocenie Sądu Okręgowego powyższy zarzut naruszenia art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. w żadnej mierze nie zasługuje na uwzględnienie. Wbrew twierdzeniom powódki Sąd Rejonowy po prawidłowym ustaleniu okoliczności sprawy, właściwie oszacował wysokość należnego jej świadczenia z tytułu zadośćuczynienia za doznaną w następstwie śmierci ojca krzywdę.

Zgodnie z powszechnie przyjętymi i doktrynie i orzecznictwie poglądami ustalenie wysokości zadośćuczynienia powinno zostać dokonane z uwzględnieniem wszelkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy oraz przy uwzględnieniu, że zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość winna przedstawiać jakąś odczuwalną wartość- por. przykładowo wyrok SN z dnia 12 kwietnia 1972 roku, II CR 57/72, OSNCP 1972, z. 10, poz. 183 oraz wyrok SN z dnia 24 czerwca 1965 roku, I PR 203/65, OSPIKA 1966, poz. 92).

Rozważając istotę powyższego roszczenia należy mieć na uwadze, iż na rozmiar krzywdy, a w konsekwencji wysokość zadośćuczynienia, składają się cierpienia psychiczne, których rodzaj, natężenie i czas trwania należy każdorazowo określić w okolicznościach konkretnej sprawy. Zadaniem Sądu jest indywidualne określenie stopnia krzywdy doznanej przez poszkodowanego i podjęcie próby przełożenia jej na określoną wartość finansową.

O rozmiarze należnego zadośćuczynienia pieniężnego powinien decydować w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy: stopień cierpień psychicznych, ich intensywność i czas trwania. Niewymierny w pełni charakter tych okoliczności sprawia, że sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę. Ocena sądu w tym względzie powinna się opierać na całokształcie okoliczności sprawy.

Wysokość zadośćuczynienia przyznawanego na podstawie art. 448 § 1 k.c. w związku z art. 24 k.c. ma charakter ocenny, dlatego przy jego ustalaniu sądy zachowują duży zakres swobody. W konsekwencji strona może skutecznie zakwestionować wysokość zadośćuczynienia tylko wtedy, kiedy nieproporcjonalność do wyrządzonej krzywdy jest wyraźna lub rażąca. Co za tym idzie zarzut niewłaściwego określenia wysokości zadośćuczynienia może być uwzględniony tylko wtedy, gdyby nie zostały wzięte pod uwagę wszystkie istotne kryteria wpływające na tę postać kompensaty. Uwzględnienie omawianego zarzutu mogłoby nastąpić także wtedy, gdyby sąd uczynił jedno z kryteriów, decydujących o wysokości zadośćuczynienia, elementem dominującym i przede wszystkim w oparciu o nie określił wysokość świadczenia z tego tytułu. Korygowanie przez sąd II instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne zatem tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, czyli albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 września 2012r., I ACa 607/12).

W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie żadna z powyższych przesłanek, uzasadniająca ingerencję Sądu II instancji w wysokość zasądzonego zadośćuczynienia, nie zachodzi. Sąd Rejonowy zasądzając należne powódce zadośćuczynienie za doznaną krzywdę dokonał miarkowania i oceny jego wysokości w oparciu o przyjęte i opisane powyżej mierniki. Wobec czego zasądzona na rzecz powódki kwota 44.000 zł tytułem zadośćuczynienia nie może być w żadnej mierze uznana za rażąco zaniżoną i nieodpowiednią do zakresu cierpień doznanych przez powódkę.

Wbrew zarzutom skarżącej Sąd Rejonowy, ustalając wysokość należnego zadośćuczynienia na łączną kwotę 60.000,00 zł, uwzględnił kluczowe dla rozmiaru krzywdy okoliczności, iż R. D. w chwili śmierci miał zaledwie 27 lat a powódka 9 miesięcy i z tego względu mogła praktycznie przez całe życie tworzyć z nim szczęśliwą rodzinę, jaką stanowili do czasu tragicznego wypadku. Zerwanie więzi łączących córkę z ojcem wywołało u powódki silne negatywne skutki na całe życie. Została sama z mamą, i choć matka chciałaby to nie była w stanie zastąpić córce zmarłego taty. Pomimo upływu lat nie pogodziła się z odejściem taty. Jej życie wyglądałoby zupełnie inaczej gdyby nie tragiczny wypadek.

W ocenie Sądu Okręgowego ustalona przez Sąd Rejonowy kwota zadośćuczynienia w pełni uwzględnia rodzaj naruszonego w niniejszej sprawie dobra osobistego w postaci zerwania więzi rodzinnych w następstwie śmierci członka rodziny, natężenie i czas trwania krzywdy, trwałość skutków, utratę perspektyw na spokojne życie w pełnej rodzinie.

Wobec powyższego brak jest podstaw do podwyższenia zasądzonego zadośćuczynienia o dalsze 20.000 zł.

Mając powyższe na uwadze Sąd na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powódki jak bezzasadną.

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSO Paweł Hochman SSO Renata Lech

Na oryginale właściwe popisy