II C 66/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 2 lipca 2014 r. skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa –Aresztowi Śledczemu W.B. w W. powód M. S. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz kwoty 50.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów postępowania oraz nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności (pozew k. 3-4).

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (odpowiedź na pozew k. 84-86).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Po przeprowadzonej w 2014 r. wizytację Aresztu Śledczego W.B. wskazana jednostka została oceniona pozytywnie. W 2011-2013 w Areszcie Śledczym m.in. wyremontowano 40 cel mieszkalnych, wymieniono 1000 kompletów materacy, zabudowano kąciki sanitarne (wymurowano ścinki), przeprowadzono remont łaźni w pawilonach C, D, E, z przystosowaniem stanowisk dla niepełnosprawnych, doprowadzono ciepłą wodę użytkową do cel mieszkaniowych w pawilonie E, zakupiono łóżka więzienne. W 2014 r. rozpoczęto też realizację zabudowy kącików sanitarnych w celach izolacyjnych, montaż lamp LED w celach mieszkalnych z możliwością regulacji natężenia światła oraz wyłączenia świetlenia, termomodernizację pawilonów mieszkalnych tj. wymiany okien, docieplenia elewacji, fundamentów i stropodachów, wymianę instalacji centralnego ogrzewania oraz grzejników z możliwością regulacji temperatury, doprowadzenie ciepłe wody użytkowej do cel mieszkaniowych w pawilonie D. Osadzeniu w Areszcie Śledczym W.- B. zajmowali cele 4 osobowe o niewielkiej powierzchni (sprawozdanie z wizytacji Aresztu Śledczego w W.B. k. 129-151, częściowo zeznania świadka K. M. – protokół rozprawy z dnia 16 marca 2016 r. od 00:13:35 do 00:29:00, zeznania świadka P. M. –protokół z rozprawy z dnia 14 marca 2017 r. od 00:02:05 do 00:07:22).

W Areszcie Śledczym W. B. osadzeni mają możliwość korzystania z opieki zdrowotnej. Codziennie na oddziale obecna jest pielęgniarka, a osadzeni zapisani do lekarza są doprowadzani z celi. Osadzeni korzystają ze wszystkich leków za darmo oraz mają dostęp do lekarzy różnych specjalności m.in. lekarz psychiatra, ogólny, chirurg, okulista, radiolog (sprawozdanie z wizytacji Aresztu Śledczego w W.B. k. 129-151, zeznania świadka K. H. – protokół z dnia 13 grudnia 2016 r. od 00:02:39 do 00:19:55).

Powód cierpi na organiczne zaburzenia osobowości oraz zespół tików ruchowych i głosowych (zespół Gelles de la Tourett’a). W czasie pobytu w Areszcie Śledczym W.- B. korzystał on z opieki medycznej i zażywał leki (okoliczność niesporna, książka zdrowia powoda k. 89-97, k. 112-128, karta informacja leczenia szpitalnego k. 98-110, karta medycznych czynności ratunkowych k. 111).

Powodowi podczas pobytu w Areszcie Śledczym B. zdażało się ubliżać, pluć. Wskazane zachowanie przejawiał on zarówno w stosunku do współwięźniów jak i wychowawców oraz pielęgniarek. Nikt nie przejawiał agresywnych zachowań w stosunku do powoda. Powód nigdy nie też nie był źle traktowany przez funkcjonariuszy aresztu (zeznania świadka M. M. – protokół z rozprawy z dnia 16 marca 2016 r. od 00:07:07 do 00:11:48, częściowo zeznania świadka K. M. – protokół rozprawy z dnia 16 marca 2016 r. od 00:13:35 do 00:29:00).

Sąd zważył co następuje:

W przedmiotowej sprawie powód wskazał, że dochodzi od pozwanego zasądzenia tytułem zadośćuczynienia łącznej kwoty 50.000 zł.

Przesłankami odpowiedzialności opartej na treści art. 448 k.c. są: naruszenie dobra osobistego powodujące szkodę niemajątkową, bezprawność naruszenia dobra osobistego, związek przyczynowy pomiędzy tym naruszeniem a szkodą niemajątkową, która spowodowana jest naruszeniem oraz wina sprawcy szkody.

W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie powód nie wykazał, aby doszło do naruszenia jego dobra osobistego poprzez działanie strony pozwanej.

Niewątpliwie dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego. W razie ich naruszenia sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia (art. 23, 24 i 448 k.c.). Jednakże należy podkreślić, iż sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. w każdym przypadku naruszenia dóbr osobistych, ustawodawca posługuje się bowiem pojęciem „może”. Przy stosowaniu tego przepisu sąd bierze pod uwagę całokształt okoliczności faktycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2006 r., II PK 245/05, OSNP 2007/7-8/101).

W pierwszej kolejności należy wskazać, że to na powodzie, jako dochodzącym ochrony prawnej, spoczywał ciężar dowodu, iż jego dobra osobiste zostały naruszone przez działania pozwanego Skarbu Państwa. Zgodnie z ogólną regułą wynikającą z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

Powód domagał się kwoty 25.000 złotych wskazując, że podczas pobytu w Areszcie Śledczym W.-B. ze względu na swoja chorobę tj. zespół Gelles de la Tourett’a był wyszydzany, wyśmiewany, poniżany, bity przez współosadzonych o czy informował przełożonych wychowawców, kierownika ochrony. Ostatecznie skutkowało to jedynie ciągłym przerzucaniem go z celi do celi. Ponadto wskazał on, że funkcjonariusz aresztu zastosował wobec niego karę cielesną w postaci bicia go młotkiem do krat po piętach. Powód wskazał, że przełożyło się to na jego stan emocjonalny, a także doprowadziło go do próby samobójczej.

Odnosząc się do poniesionych zarzutów wskazać należy, że opisane powyżej okoliczności nie zostały przez powoda wykazane. Zeznający w sprawie świadkowie nie potwierdzili jego wersji zdarzeń. Przede wszystkim wskazywali oni, że współosadzeni nie przejawiali wobec pozwanego zachowań agresywnych, a wręcz przeciwnie to powodowi zdarzało się ubliżać, pluć i zachowywać w sposób niestosowny, także w stosunku do pielęgniarek i wychowawców. Zeznania świadków nie dowiodły również, że powód został kiedykolwiek pobity przez funkcjonariusza aresztu.

Powód wnosił także o zasądzenie kwoty 25.000 zł z uwagi na złe warunki bytowe panujące w areszcie. Powód wskazywał, że w okresie jego pobytu tj. do 20 sierpnia 2013 r. do 26 lutego 2014 r. i od 10 do 28 kwietnia 2014 r. w celach w których przebywał nie było w pełni murowanego kącika sanitarnego, okna były nieszczelne, a na ścian był widoczny grzyb i wilgoć. Ponadto w celach były stare materace i koce, symboliczne oświetlenie oraz zimna woda. Powód wskazywał także, że nie miał możliwości skontaktowania się z lekarze czy psychologiem, podawano mu zamienniki leków, a służba zdrowia śmiała się z jego choroby.

Również i w tym zakresie powód nie podołał ciążącemu na nim obowiązkowi wykazania wskazanych okoliczności. Powód nie wskazał nawet numerów cel, w których przebywał. Z kolei pozwany przedstawił sprawozdanie z nadzoru penitencjarnego przeprowadzonego w 2014 r. Jeżeli chodzi o warunki bytowe w areszcie śledczym to w sprawozdaniu wskazano, że w latach 2011-2013 m.in. wymieniono 1000 materacy, zabudowano kąciki sanitarne, doprowadzono ciepłą wodę użytkową do cel mieszkalnych w pawilonie E, a w 2014 r. zamontowano lampy LED z możliwością regulacji natężenia światła, wymieniono okna, ocieplono elewację fundamenty i stropodach, wymieniono instalację centralnego ogrzewania i grzejników.

Powód nie wykazał też, że nie miał możliwości skorzystania z niezbędnej opieki medycznej. W szczególności gołosłowne pozostawały jego twierdzenia o naśmiewaniu się z jego choroby przez pracowników służby zdrowia. Z zeznań świadka K. H. oraz sprawozdania z nadzoru penitencjarnego z 2014 r. wynikało, że w Areszcie Śledczym W.B. więźniowie mieli możliwość skorzystania z pełnej i bezpłatnej opieki medycznej. W areszcie osadzeniu obsługiwani byli przez lekarzy różnych specjalności, w tym przez psychiatrę. Osadzeni w razie potrzeby mogli również skorzystać z bezpłatnych leków. Świadek K. H. będący lekarzem w Areszcie Śledczy W.B. wskazał także, że nie istnieje takie pojęcie jak tanie zamienniki leków. Na rynku farmaceutycznym są dostępne jedynie te same leki, ale o zmienionej nazwie handlowej.

Należy zauważyć, że przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dóbr osobistych stanowi uprawnienie sądu, nie zaś obowiązek. Wynika to bowiem z redakcji art. 448 k.c., który stanowi, że sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Stosując ten przepis, sąd bierze z kolei pod uwagę rozmiar i charakter doznanej przez poszkodowanego krzywdy, okoliczności jej powstania, a nade wszystko rodzaj i stopień winy naruszyciela (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2002 r., V CKN 1581/00, OSNC 2004/4/53). Orzekając o zadośćuczynieniu za krzywdę doznaną w związku z odbywaniem kary pozbawienia wolności, sąd musi zachować tu szczególną ostrożność, gdyż pozbawienie wolności w założeniu stanowi dolegliwość dla osoby skazanej i wiąże się z drastycznym ograniczeniem jej praw. Teza ta znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, według którego cierpienie i upokorzenie związane z odbywaniem kary więzienia tylko wówczas stanowią naruszenie art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, gdy przekraczają nieunikniony element cierpienia wpisanego w pozbawienie wolności (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2007 r., II CSK 269/07).

Odnosząc powyższe uwagi do stanu faktycznego niniejszej sprawy, należy stwierdzić, że z omówionego wyżej materiału dowodowego nie wynika w żadnym razie, aby pozwany poprzez swoje działania dopuścił się naruszenia dóbr osobistych powoda. W żadnym zaś razie nie zostało wykazane, aby funkcjonariusze aresztu czy współosadzeni dopuścili się naruszenia nietykalności cielesnej powoda, czy też swoich zachowaniem naruszyli jego godność i cześć. Powód nie wykazała także, aby panujące w areszcie warunki bytowe stanowiły następstwo celowej dyskryminacji powoda przez funkcjonariuszy służby więziennej, czy też działania dyrektora zakładu karnego wymierzonego przeciw osadzonym w ogólności. Tym samym brak jest podstaw do zastosowania w tej sprawie art. 448 k.c. i zasądzenia na rzecz powoda od pozwanego żądanej kwoty.

Powód nie wykazał też, aby w wyniku odbywania kary w Areszcie Śledczym W.- B. doznał krzywdy (szkody niematerialnej). Nie potrafił również uzasadnić wysokości dochodzonego przez siebie zadośćuczynienia oprócz wskazania łącznej kwoty 50.000 złotych. Brak też jakiegokolwiek dającego się uzasadnić powiązania pomiędzy wysokością dochodzonej przez powoda kwoty a rzekomą krzywdą doznaną przez niego. Żądana kwota zadośćuczynienia jest wygórowana i nie przystaje do rzeczywistości. Wysokość żądanego przez powoda zadośćuczynienia w odniesieniu do intensywności rzekomego naruszenia dóbr ze strony pozwanego Aresztu Śledczego wskazuje, iż powództwo miało charakter wyłącznie fiskalny. Na powodzie zaś w tym zakresie spoczywał ciężar dowodu.

Mając na uwadze powyższe, Sąd w pkt I wyroku oddalił powództwo jako bezzasadne.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów, których autentyczność i prawdziwość nie była kwestionowana przez strony postępowania a Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić im wiarygodności.

Ponadto Sąd oparł się na zeznaniach świadków P. M., K. H., M. M. które uznał za wiarygodne, gdyż były one spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniały oraz częściowo na zeznaniach świadka K. M.. Sąd odmówił wiary zeznaniom wskazanego świadka jedynie w zakresie w jakim twierdził on, że powód został pobity przez funkcjonariuszy aresztu. Zeznania te w ocenie Sądu były gołosłowne, gdyż świadek nie widział takiego zdarzenia, a swoją wiedzę w tym zakresie czerpał jedynie z relacji powoda.

Sąd oddalił wniosek powoda zawarty w piśmie procesowym z dnia 22 września 2015 r. o zobowiązanie pozwanego do złożenia wyciągów z dokumentów pracowniczych akt osobowych zawierających imiona, nazwiska i adresy do doręczeń wezwań sądowych pracowników pozwanego. Sąd oddalił też wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka J. K. z uwagi na nie wskazanie adresu jego zamieszkania. Z tych samych przyczyn Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań osób wskazanych w piśmie procesowym powoda z dnia 27 sierpnia 2015 r., gdyż brak wskazania imion, nazwisk i adresów zamieszkania wskazanych osób uniemożliwia przeprowadzenie tego dowodu.

W pkt II wyroku Sąd na podstawie art. 98 k.p.c. orzekł o kosztach procesu, zasądzając je zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu od powoda na rzecz pozwanego. Na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. szczegółowe wyliczenie tych kosztów pozostawiono referendarzowi sądowemu.

Sąd przyznał pełnomocnikowi powoda ustanowionemu z urzędu adwokatowi W. G. wynagrodzenie w kwocie 2.952 zł tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej na podstawie przepisów § 6 pkt 5 w zw. z § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, obejmujące podatek VAT w wysokości 23%. W ocenie Sądu brak było podstaw do zasądzenia kosztów procesu zgodnie z przedstawionym spisem kosztów procesu. Zdaniem Sądu wielość spraw o analogicznym charakterze, w których pełnomocnik brał udział obniża nakład pracy niezbędny na prowadzenie procesu. Wobec powyższego minimalna stawka zastępstwa procesowego w kwocie 2.400 zł odpowiada nakładowi pracy i charakterowi sporu.

Mając na uwadze zwolnienie powoda od opłaty sądowej od pozwu w całości Sąd przejął koszty opłaty sądowej od pozwu w kwocie 1250 zł na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.