Sygn. akt VI Ka 969/17

UZASADNIENIE WYROKU

z dnia 15 grudnia 2017r.

Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach wyrokiem z dnia 8 września 2017r., w sprawie o sygn. VI K 727/16, uznał oskarżonego M. W. za winnego tego, że w dniu 27 stycznia 2016 roku jako prezes spółki (...)z siedzibą w K. przy ul. (...) (...), w Barze (...) w R. przy ulicy (...) wbrew art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych urządzał gry o wygrane rzeczowe zawierające element losowości na urządzeniach elektronicznych o nazwach A. nr (...) iA. (...) nr (...), tj. popełnienia czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 107 § 1 kks i za to na mocy art. 107 § 1 kks wymierzył mu karę grzywny w rozmiarze 200 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 80 złotych. Na mocy art. 30 § 5 kks orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych w postaci urządzeń do gier o nazwach: A. nr (...) i A. (...) nr (...) wraz z kablami zasilającymi oraz znajdującymi się w nich środkami pieniężnymi w kwocie 3735 złotych. Zasądził nadto od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa stosowne koszty sądowe.

Apelację od niniejszego wyroku wywiódł oskarżony, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1.obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść wyroku, tj.

- art. 7 kp i art. 410 kpk poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego i w konsekwencji pominięcie przy wyrokowaniu istotnej części materiału dowodowego, tj. prywatnych opinii prawnych, ale także indywidualnej interpretacji podatkowej dotyczącej prowadzonej wówczas przez niego działalności, tożsamej co zawarta w opisie czynu przypisanego w niniejszej sprawie jako przestępstwo skarbowe z art. 107 § 1 kks, komunikatu do funkcjonariuszy służby celnej, przykładowych wyroków Sądów powszechnych w wydziałach cywilnych zasądzających odszkodowania za bezprawne wówczas zdaniem tych Sądów zatrzymywanie automatów eksploatowanych w ramach tej samej działalności, co zawarta w opisie czynu przypisanego w niniejszej sprawie jako przestępstwo skarbowe z art. 107 § 1 kks, przykładowych wyroków Sądów powszechnych w wydziałach karnych uniewinniających oskarżonego od zarzucanych mu czynów oraz przykładowych ich prawomocnych postanowień umarzających postępowania, również tożsamymi co czyn przypisany w niniejszej sprawie jako przestępstwo skarbowe z art. 107 § 1 kks,

a które to dowody łącznie wskazują na uzasadnione przekonanie oskarżonego, że prowadzona przez niego działalność w tamtym okresie była działalnością legalną; ponadto zaniechanie wskazania przez Sąd Rejonowy, czy i z jakich powodów odmówił wiarygodności dowodom złożonym przez obronę, co narusza zasadę rzetelnego procesu i uniemożliwia odtworzenie rozumowania Sądu oraz wpływu ujawnionych podczas rozprawy okoliczności na rozstrzygnięcie Sądu I instancji;

2. obrazę prawa materialnego w postaci błędnego przypisania oskarżonemu realizacji znamion przestępstwa skarbowego z art. 107 § 1 kks w zw. z art. 4 § 1 i 4 kks, względnie art. 10 § 4 kks przez nieuwzględnienie błędu co do karalności, poprzez wydanie wyroku skazującego pomimo:

- braku realizacji znamion strony podmiotowej w postaci umyślności oraz oczywistej i usprawiedliwionej nieświadomości tak bezprawności, jak i karalności naruszenia art. 6 ust. 1 ugh, a to ze względu na powszechne traktowanie tego przepisu jako tożsamego z art. 14 ust. 1 ugh, co znajduje wyraz w orzecznictwie sądowym jak i stanowisku Komisji Europejskiej i pozwala uznać, że przepisu ugh w usprawiedliwiony sposób mogły być traktowane jako bezskuteczne, nadto w związku z prowadzeniem działalności w tzw. okresie przejściowym wprowadzonym przez art. 4 ustawy nowelizującej, a to ze względu na powszechne przyjmowanie przez organy ścigania i Sądy powszechne, że wprowadzony okres przejściowy odnosi się nie tylko do podmiotów, które prowadziły działalność polegającą na eksploatowaniu automatów do gier, zgodnie z wymaganiami ugh przed 3 września 2015r., ale także dotyczył podmiotów, które prowadziły taką działalność legalnie (w zakresie, o którym mowa w art. 6 ust. 1 -3 ugh), w związku z brakiem wywiązania się przez państwo polskie z obowiązku notyfikowania przepisów technicznych, co w okolicznościach niniejszej sprawy bezpodstawnym czyni przypisanie oskarżonemu umyślności dotyczącej działania wbrew obowiązującym przepisom prawa,

- bezskuteczności przepisu z art. 14 ust. 1 ugh, który jako nienotyfikowany przepis techniczny, w braku przekazania Komisji Europejskiej projekty ustawy z dnia 19 listopada 2009r. o grach hazardowych zgodnie z obowiązkiem wynikającym z art. 8 ust. 1 dyrektywy 98/34, nie może być zastosowany wobec jednostki, co stanowi okoliczność wyłączającą odpowiedzialność karną, potwierdzoną wiążącą wykładnią TSUE, dokonaną wyrokami: z dnia 13 X 2016r. w sprawie C-303/15 oraz z dnia 19 VII 2012r. w sprawach połączonych C-213/11, C-214/11 i C-217/11 (F. i inni), jak i wcześniejszym wyrokiem z dnia 26 X 2006r. w sprawie C-65/05 (Komisja Wspólnot Europejskich przeciwko Republice Greckiej), a następnie wprowadzenia mocą art. 4 noweli ugh, celem umożliwienia dogotowania się do nowej regulacji prawnej z art. 14 ust. 1 ugh, która zastąpiła, nieskuteczną z powodu braku jej notyfikacji zgodnie z dyrektywą, treść tego przepisu z tekstu pierwotnego ustawy,

- występowania przesłanek do uznania w niniejszej sprawie usprawiedliwionej nieświadomości karalności, w świetle okoliczności faktycznych ze sfery stosunku psychicznego, wskazujących na występowanie po stronie oskarżonego błędu co do karalności, w tym niejasność prawa i występujące z tego powodu wątpliwości interpretacyjne co do skuteczności wskazanego w prawie krajowym zakazu urządzania gier na automatach poza kasynem gier i bez koncesji na kasyno gry, potwierdzane nie tylko opiniami prawnymi, którymi dysponował oskarżony, ale także zapadającymi licznymi wyrokami uniewinniającymi oraz postanowieniami odmawiającymi zatwierdzenia zatrzymania eksploatowanych automatów lub zarządzającymi zwrot zatrzymanych automatów, co w sposób oczywisty mogło utwierdzać każdego, a oskarżonego utwierdziło, że prowadzenie działalności polegającej na urządzaniu gier na automatach poza kasynem, bez koncesji na kasyna gry, było wówczas, tj. do końca okresu przejściowego, legalne, nie było karalne, zwłaszcza jeśli uznamy, że kryterium „usprawiedliwienia” w znaczeniu art. 10 § 4 kks winno uwzględniać przede wszystkim okoliczności obiektywne w postaci zamętu legislacyjnego, jaki wytworzył się przez lata wokół ustawy o grach hazardowych,

- braku możliwości wywiązania się z obowiązku rejestracji automatów do gier, zgodnie z art. 23a ust. 1 ugh, co wynika wprost z założenia ustawy o grach hazardowych, której spójna treść nie przewiduje możliwości funkcjonowania automatów do gier poza kasynem gry (vide art. 14 ust. 1 ugh) oraz poza koncesją na kasyno gry (vide art. 6 ust. 1 ugh).

Stawiając powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonego, w szczególności z uwagi na brak możliwości przypisania mu umyślności na płaszczyźnie strony podmiotowej czynu zabronionego z art. 107 § 1 kks, jak również w oparciu o kontratyp z art. 10 § 3 kks lub ewentualnie w oparciu o kontratyp z art. 10 § 4 kks.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wywiedziona apelacja okazała się niezasadna. W szczególności nie można zgodzić się ze skarżącym, iż Sąd Rejonowy w sposób dowolny ocenił zebrane w sprawie dowody i na ich podstawie dokonał wadliwych ustaleń faktycznych, błędnie przypisując oskarżonemu popełnienie zarzucanego aktem oskarżenia czynu. Wbrew zarzutom oskarżonego Sąd orzekający przeprowadził pełne postępowanie dowodowe, zgromadzone dowody poddając ocenie zgodnej z zasadami wiedzy, logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, prowadzącej do trafnych wniosków w zakresie oceny zachowania oskarżonego. Taka ocena dowodów nie jest oceną dowolną, a swobodną, mieszczącą się więc w granicach zakreślonych w art. 7 kpk. Sąd I instancji stanowisko swoje następnie należycie uzasadnił, w sposób zgodny z art. 424 kpk. Nie dopuścił się przy rozpoznawaniu sprawy ani przy wyrokowaniu błędu w ustaleniach faktycznych, a poczynione ustalenia w zupełności znajdują potwierdzenie w zgromadzonych dowodach. Nie jest zatem w szczególności tak, by wykazywane przez oskarżonego jego działanie jako konieczne w zakresie tegoż postrzegania na płaszczyźnie legalności – takim miało zostać uznane i by przyjmować, że zachowanie to wynikało z przeświadczenia o pozostawaniu w zgodzie z prawem.

Nie może być wątpliwości w sprawie niniejszej, że skoro ustawa o grach hazardowych wprowadzała reglamentację prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na urządzaniu w celach komercyjnych gier hazardowych, istotnym dla realizacji znamion czynu zabronionego zarzucanego oskarżonemu było zbadanie zgodności zachowania osoby urządzającej taką grę szczególnie przez pryzmat przepisów art. 6 ust. 1, art. 14 ust. 1 i art. 23a i nast. ustawy o grach hazardowych. Oskarżony, na użytek tego postępowania, choć skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień, to jednak do akt sprawy załączył szereg dokumentów przywołanych w apelacji, wywodząc z nich przede wszystkim swój stan świadomości co do zgodności podejmowanych działań z prawem. Dołączone opinie prywatne i orzeczenia Sądów dotyczyły bardzo rozległego okresu czasu, zapadały bowiem tak przed datą czynu ze stycznia 2016r., jak i później. O ile można zgodzić się ze skarżącym, że zarówno w poglądach doktryny, jak i judykatury istniała rozbieżność co do tego czy wskazane przez niego przepisy ustawy art. 6 ust. 1 i art. 14 ust. 1 mają charakter techniczny oraz jaki miałby być skutek niedochowania obowiązku notyfikacji normy technicznej, o tyle wskazane wyżej przepisy cały czas obowiązywały i nie było podstaw do odmowy ich stosowania, zwłaszcza przy uwzględnieniu czasu popełnienia czynu zarzucanego oskarżonemu. Wszak sam oskarżony, świadom istniejącego na tym tle sporu i ograniczeń wynikających z omawianej ustawy, swoją aktywną postawą przejawiającą się zarzucaniem Sądu orzekającego setkami kart pism i dokumentów, wykazał, że interesował się problematyką prawa regulującego ten rodzaj działalności gospodarczej, zapoznając się z orzeczeniami TSUE z lipca 2012r. i późniejszymi, opiniami prawnymi oraz orzeczeniami Sądów powszechnych, tymi ostatnimi jednak przez siebie dowolnie wybranymi. O ile w istocie zapadło w przeszłości szereg orzeczeń sądowych, opartych na założeniu o niemożności stosowania art. 6 ust. 1 i art. 14 ust. 1 ustawy o grach hazardowych, o tyle równolegle przecież zapadała znaczna ilość orzeczeń dla organizatorów takich gier niekorzystnych. Przywoływane przez oskarżonego postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2014r., sygn. akt II KK 55/14, było zasadniczo pierwszym i jedynym rozstrzygnięciem, w którym Sąd Najwyższy wyraził jasno swoje stanowisko o niemożności stosowania wskazanych wyżej przepisów ustawy. Pozostałe, zarówno wcześniejsze z lat 2013 - 2014, jak i późniejsze, tego stanowiska już w tak jasny sposób nie podzielały (por. zwłaszcza: postanowienie SN z dnia 28 listopada 2013r., I KZP 15/13, wyrok z dnia 8 stycznia 2014r., IV KK 183/13, wyrok z dnia 2 kwietnia 2014r., V KK 344/13, wyrok z dnia 28 marca 2013r., III KK 447/13, postanowienie z dnia 3 grudnia 2014r., II KK 155/14 i inne, w tym wyrok TSUE z 13 października 2016r., C-303/15, uchwała SN z dnia 19 stycznia 2017r., I KZP 17/16, wyrok SN z dnia 22 lutego 2017r., IV KK 282/16). Nadto kluczowy w tej sprawie jest przecież okres, w którym popełniono przestępstwo karnoskarbowe. Wszak oskarżony, organizując z końcem stycznia 2016r. gry o wygrane rzeczowe zawierające element losowości na urządzeniach elektronicznych do gier A.i A. (...), czynił to wbrew zarzucanemu mu przepisowi art. 14 ust. 1 ustawy o grach hazardowych, który to przepis już w tym czasie przeszedł wymaganą procedurę notyfikacyjną, a tym samym brak było podstaw do powoływania się przez skarżącego na wątpliwości dotyczące stosowania nienotyfikowanych przepisów omawianej ustawy. Prowadząc działalność gospodarczą oskarżony z całą pewnością miał świadomość ograniczeń wynikających z ustawy o grach hazardowych, decydował się jednak na jej kontynuowanie w oparciu tylko o wybrane przez siebie i dla niego korzystne orzeczenia, poza kasynem gier. Dysponując bogatym doświadczeniem życiowym i społecznym, będąc od paru lat przedsiębiorcą działającym aktywnie w branży automatów do gier, dysponował wyższą niż przeciętna wiedzą i znajomością przepisów prawnych regulujących kwestię urządzania gier na automatach i wymogów kwalifikujących dane urządzenie jako maszynę do gier hazardowych, a problematyką związaną z wymogami dotyczącymi urządzania gier żywo się interesował. Przy zachowaniu zatem odpowiedniej staranności i przezorności mógł on uzyskać odpowiednią wiedzę co do charakteru gier prowadzonych na zabezpieczonych automatach, a także warunków umożliwiających prowadzenie i kontynuowanie takiej działalności.

Ustosunkowując się zatem do podniesionego w apelacji zarzutu obrazy prawa materialnego wskazać należy, iż zgodnie z treścią zaskarżonego wyroku, a konkretnie z opisem czynu przypisanego oskarżonemu, jego postępowanie wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych wyrażać się miało jedynie w naruszeniu zakazu wypływającego z art. 14 ust. 1 ugh, według którego urządzanie gier na automatach dozwolone jest wyłącznie w kasynach gry. Tymczasem oskarżony miał tego rodzaju działalność prowadzić poza lokalem mającym taki status, co w obliczu poczynionych przez Sąd orzekający ustaleń faktycznych nie budzi przecież żadnych wątpliwości, nadto bez posiadania koncesji na prowadzenie kasyna gry. W ten sposób faktycznie naruszony został również zakaz płynący z art. 6 ust. 1 ugh, postępowanie jednak wbrew temu przepisowi, jak i przepisowi z art. 23a ugh, nie zostało oskarżonemu przypisane. Zatem Sąd Rejonowy tych przepisów nie zastosował. Nie mógł więc czynić tego wadliwie. Art. 14 ust. 1 ugh nie jest przepisem subsydiarnym względem art. 6 ust. 1 ugh, a przepisy te mają niezależny od siebie charakter. Dla stwierdzenia naruszenia pierwszego z nich nie jest koniecznie wymaganym zatem równoczesne naruszenie art. 6 ust. 1 ugh. Wszak prowadzący omawianą działalność może posiadać koncesję, ale urządzać grę na automatach niezgodnie z jej wymogami oraz wbrew warunkom technicznym przewidzianym w art. 14 ust. 1 ugh, wyłącznie naruszając wówczas tenże przepis, pod warunkiem jednakże, że czyn ten zostanie popełniony po notyfikacji art. 14 ust. 1 ugh i jego wejściu w życie.

Gdy idzie o zakres zastosowania art. 4 ustawy z dnia 12 czerwca 2015r. o zmianie ustawy o grach hazardowych, zezwalającego podmiotom prowadzącym w dniu wejścia w życie ustawy nowelizującej działalność w zakresie, o którym mowa w art. 6 ust. 1 – 3 lub w art. 7 ust. 2 ustawy nowelizowanej, na dostosowanie się do wymogów określonych w znowelizowanej ustawie o grach hazardowej do dnia 1 lipca 2016r., Sąd odwoławczy nie podziela także przekonania oskarżonego co do tego, że przepis ten, mający jego zdaniem swoiście charakter abolicyjny, miał dotyczyć również działalności prowadzonej przez niego od dnia 3 września 2015r., w związku z którą został postawiony w stan oskarżenia w niniejszej sprawie, tylko dlatego, iż działalność taką prowadził także przed tą datą. Abstrahując już od tego, że w dniu 30 października 2015r. oskarżony miał możliwość zapoznania się na stronie internetowej Ministerstwa Finansów z wyjaśnieniami dotyczącymi stosowania przepisów przejściowych ustawy z dnia 12 czerwca 2015r., interpretacja przepisu art. 4 zdaje się być jasna i nie stwarzająca większych problemów interpretacyjnych, dotycząc wyłącznie podmiotów, które prowadziły taką działalność zgodnie z ustawą o grach hazardowych w brzmieniu sprzed 3 września 2015r. (na podstawie koncesji lub zezwolenia). Na takie rozumienie art. 4 ustawy o zmianie ugh wskazał także bez żadnych wątpliwości Sąd Najwyższy w późniejszym postanowieniu z dnia 28 kwietnia 2016r., sygn. akt I KZP 1/16 (a także w postanowieniu z dnia 29 listopada 2016r., sygn. akt I KZP 8/16). Skoro zatem oskarżony nigdy koncesji nie posiadał, jego osoby i prowadzonej przez niego działalności w zakresie gier na automatach przepis art. 4 omawianej ustawy o zmianie ugh w ogóle nie dotyczył. Oskarżony, nawet po spełnieniu przez ustawodawcę wymogu notyfikacji normy prawnej, nie chciał się poddać przepisom prawa, kontynuując swoją działalność i urządzając gry na automatach w barze. Jako profesjonalista, prowadzący od dłuższego czasu w celach zarobkowych działalność gospodarczą, reglamentowaną przez państwo, musiał mieć świadomość ograniczeń wynikających z ustawy, z drugiej zaś strony, właśnie z tych powodów – badając formułę usprawiedliwienia na gruncie prawa karnego skarbowego wymagany był od niego model osobowy o podwyższonym standardzie wymagań, a tym samym możliwość wystąpienia po jego stronie usprawiedliwionego błędu była mniejsza. Skoro tak – trudno uznać, by oskarżony pozostawał w usprawiedliwionym błędzie co do bezprawności, jak i w błędzie co do karalności swojego zachowania, nadto zważywszy na szereg toczących się w tym czasie z jego udziałem równolegle postępowań w podobnych sprawach i pierwszym nieprawomocnym go skazaniu za czyn z art. 107 § 1 kks już z końcem 2012r. (obecnie stu trzynastokrotna karalność za taki sam czyn). Z tych wszystkich względów lansowane przez skarżącego ustalenie co do jego usprawiedliwionej nieświadomości tak bezprawności, jak i karalności zarzucanego mu czynu wydaje się być nieuprawnione. W tej kwestii nie zmieniają nic wyjaśnienia oskarżonego złożone przed Sądem Rejonowym w Ostrowi Mazowieckiej, które stanowią jedynie powtórzenie twierdzeń i wywodów prezentowanych także w niniejszej sprawie.

Niewątpliwie oskarżony, prowadząc działalność w styczniu 2016r., a więc kilka miesięcy po wejściu w życie notyfikowanych przepisów, zmieniających ustawę o grach hazardowych, miał świadomość, że prowadzi działalność wbrew przepisowi art. 14 ust. 1 tejże, a więc poza kasynem gry. Co więcej, działalność tę kontynuował, chciał zatem postępować wbrew obowiązującym przepisom prawa. W sposób dla siebie korzystny dokonując interpretacji treści art. 4 ustawy z dnia 12 czerwca 2015r. o zmianie ustawy o grach hazardowych, przy posiadanej uprzednio wiedzy na temat potrzeby notyfikacji przepisów technicznych ustawy i realizacji tej powinności, nadal decydował się na prowadzenie swojej działalności. Trudno zatem w takich realiach sprawy doszukać się nieświadomości bezprawności działania, w dodatku usprawiedliwionej. Podobnie należy ocenić kwestię błędu co do karalności zachowania. Badając formułę usprawiedliwienia należy odwoływać się do wzorca osobowego zachowania przeciętnego obywatela. W wypadku prawa karnego skarbowego często jednak w grę wchodzić będzie model osobowy o podwyższonym standardzie wymagań. Taka też musi być miara dla profesjonalisty w obrocie gospodarczym, który dla zarobku zamierza prowadzić działalność ze świadomością jej reglamentowania przez państwo. Im zaś wyższe oczekiwania od sprawcy, tym możliwość wystąpienia błędu usprawiedliwionego mniejsza. Ma zatem rację Sąd Rejonowy, iż oskarżony od początku był świadomy tego, że jego działalność jest niezgodna z ustawą, a co za tym idzie - miał także świadomość karalności swojego czynu, co najmniej godząc się na to, że jego działalność będzie uznana za przestępstwo skarbowe. Zatem zachowanie oskarżonego było ewidentnym obejściem zapisów ustawy. Prowadząc działalność po wejściu w życie ustawy o grach hazardowych w jej pierwotnym brzmieniu nigdy nie czynił tego legalnie, nie posiadał bowiem koncesji i nie próbował jej uzyskać przez wiele lat. Za umyślnością działania oskarżonego przemawia szereg okoliczności, które zostały należycie wzięte pod uwagę i ocenione przez Sąd I instancji, a Sąd odwoławczy w pełni taką ocenę podziela.

Z naprowadzonych wyżej względów Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do stwierdzenia, że sposób procedowania Sądu orzekającego, a zwłaszcza gromadzenia przezeń materiału dowodowego i jego oceny naruszył jakiekolwiek przepisy prawa procesowego. Skoro oskarżony był przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie gier na automatach i działalność tę prowadził na szeroką skalę, to posiadał wiedzę o tym, że jego działalność jest sprzeczna z przepisami ustawy. Wielokrotnie prowadzone były przeciwko niemu postępowania karnoskarbowe w związku z tą działalnością, co wynika z dokumentów, które sam dołączył do akt, a nadto z informacji K.. W oparciu o wybrane orzeczenia (jak przywołane postanowienie SN w sprawie o sygn. II KK 55/14) oskarżony miał dojść do przekonania, że działalność jaką prowadził nie jest zabroniona. Te wyjaśnienia nie mogły prowadzić jednak do ekskulpacji oskarżonego.

Tak więc Sąd Rejonowy słusznie uznał, że są podstawy do stosowania przepisów ustawy o grach hazardowych dopełniających znamiona przestępstwa skarbowego z art. 107 § 1 kks, zwłaszcza zaś art. 14 ust. 1 tejże.

Z tych wszystkich względów, nie znajdując argumentów na poparcie zarzutów i wniosków apelującego, sprawstwo i wina oskarżonego nie budziły wątpliwości.

Nie znalazł Sąd Okręgowy powodów do kwestionowania orzeczenia w zakresie kary, bowiem należy zaznaczyć, że o rażącej niewspółmierności kary w rozumieniu art. 438 pkt 4 kpk nie można mówić w sytuacji, gdy Sąd wymierzając karę uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej wymiaru. O rażącej niewspółmierności kary nie można mówić wówczas, gdy granice swobodnego uznania sędziowskiego, stanowiącego ustawową zasadę sądowego wymiaru kary, nie zostały przekroczone.

W ocenie Sądu Okręgowego wymierzona oskarżonemu kara grzywny w żadnym razie nie może uchodzić za rażąco surową. Wypełnia ona wymogi prewencji ogólnej i spełnia swoje cele w zakresie społecznego oddziaływania, uwzględniając wszelkie okoliczności mające wpływ na wymiar kary, jest adekwatna do stopnia zawinienia oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu. Sąd jurysdykcyjny zatem prawidłowo ustalił, wskazał oraz ocenił wszystkie okoliczności mające wpływ na wysokość orzeczonej kary grzywny.

Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ocenił również możliwości finansowe oskarżonego przy uwzględnieniu jego dochodów i sytuacji osobistej, a te prawidłowo determinowały ustaloną na poziomie 80 złotych wysokość jednej stawki dziennej.

Nie budzi także żadnych zastrzeżeń orzeczony przepadek zabezpieczonych urządzeń wraz z ujawnionymi w nich pieniędzmi, co było obligatoryjne po myśli art. 30 § 5 kks.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.

Nadto - wobec nieuwzględnienia wywiedzionej apelacji - Sąd odwoławczy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 złotych oraz opłatę za II instancję w kwocie 1600 złotych, będącą konsekwencją wymierzonej kary.