Sygn. aktI.Ca 31/18

POSTANOWIENIE

Dnia 6 marca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Szostak-Szydłowska

Sędziowie

SO Alicja Wiśniewska

SO Mirosław Krzysztof-Derda (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Ewa Andryszczyk

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2018 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z wniosku R. J.

z udziałem M. J., S. P. i H. P.

o zniesienie współwłasności

na skutek apelacji wnioskodawczyni R. J. i uczestnika M. J. od postanowienia Sądu Rejonowego w Suwałkach z dnia 20 listopada 2017 r. I Ns 322/16

p o s t a n a w i a:

I.  Oddalić apelację.

II.  Stwierdzić, że zainteresowani ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie.

III.  Przyznać od Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Suwałkach) radcy Prawnemu W. M. wynagrodzenie w kwocie 1800 zł ( jeden tysiąc osiemset złotych ) plus należny podatek VAT za pomoc prawną udzieloną z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

S. M. Krzysztof Derda SSO Małgorzata Szostak –Szydłowska SSO Alicja Wiśniewska

Sygn. akt I Ca 31/18

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni R. J. wystąpiła z wnioskiem o zniesienie współwłasności nieruchomości gruntowej położonej w S. przy ul. (...) (uprzednio ul. (...) (...)), zabudowanej budynkiem mieszkalnym, dobudówką oraz budynkiem gospodarczym, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Suwałkach prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...) poprzez fizyczny podział tejże nieruchomości. Wskazała, iż przedmiotowa nieruchomość stanowi współwłasność w 1/2 części jej i jej męża M. J. oraz w 1/2 części - S. i H. małżonków P.. Zajmując ostateczne stanowisko w sprawie domagała się przyznania nieruchomości na rzecz jej i męża ze spłatą na rzecz małżonków H. i S. P..

Uczestnik postępowania M. J. poparł stanowisko wnioskodawczyni.

Uczestnicy postępowania H. i S. P. w odpowiedzi na wniosek wnieśli o jego oddalenie. Uzasadniając swoje stanowisko wskazali, iż przedmiotowa nieruchomość jest zbyt mała, aby podział fizyczny był ekonomicznie uzasadniony. Podali, iż podział taki jest sprzeczny z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego- działki nie spełniałyby wymogów minimalnej powierzchni ani minimalnej szerokości od frontu. Jedna z działek nie miałaby dostępu do drogi publicznej. Argumentowali ponadto, iż podział taki rzutowałby na wartość nieruchomości, w praktyce byłaby ona niezbywalna. Na pierwszej rozprawie zmienili stanowisko i domagali się przyznania im prawa do całej nieruchomości ze stosowaną spłatą małżonków J.. Początkowo nie wykluczali możliwości przejęcia nieruchomości przez wnioskodawczynię ze spłatą na ich rzecz. Zajmując ostateczne stanowisko w sprawie domagali się przyznania nieruchomości na ich rzecz ze stosowną spłatą na wnioskodawczyni i jej małżonka.

Postanowieniem z dnia 20 listopada 2017 r. wydanym w sprawie I Ns 322/16 Sąd Rejonowy w Suwałkach dokonał zniesienia współwłasności nieruchomości gruntowej, położonej w S. przy ul. (...) (dawna ul. (...) (...)), obręb (...) S., oznaczonej numerem geodezyjnym (...) o powierzchni 439 m2, zabudowanej budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym w zabudowie bliźniaczej o powierzchni użytkowej 160,68 m2 oraz budynkiem oficyny (budynkiem gospodarczym) o powierzchni użytkowej 34,66 m2, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Suwałkach VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW nr (...) - w ten sposób, że w/w nieruchomość przyznał na rzecz uczestników postępowania S. i H. małż. P.. Nakazał, aby wnioskodawczyni R. J. i uczestnik postępowania M. J. wydali wyżej opisaną nieruchomość uczestnikom postępowania S. P. i H. P. w terminie czterech miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie. Tytułem spłaty zasądził od uczestników postępowania S. i H. małż. P. na rzecz wnioskodawczyni R. J. i uczestnika postępowania M. J. solidarnie kwotę 192 410,50 zł, płatną w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek uchybienia terminowi płatności. Wartość przedmiotu postępowania ustalił na kwotę 384 821,00 zł i rozstrzygnął o kosztach postępowania.

Z ustaleń dokonanych przez Sąd Rejonowy wynika, iż dnia 4 maja 1978r. M. i R. J. sprzedali H. i S. małż. P. prawo użytkowania wieczystego do 1/2 części nieruchomości położonej w S. przy ul. (...). Dnia 27 maja 2011 r. przekształcono prawo wieczystego użytkowania w/w nieruchomości w prawo własności przysługujące w udziale 1/2 małżonkom H. i S. P. i w 1/2 części małż. R. i M. J..

Na nieruchomości przy ul. (...) w S. posadowiony jest budynek mieszkalny w zabudowie bliźniaczej, piętrowy podpiwniczony, pobudowany w 1976 r. H. i S. P. zajmują pomieszczenia na piętrze i dodatkowo postawili w 1986r. dobudówkę. Natomiast pomieszczenia na parterze zamieszkują małżonkowie R. i M. J.. Na nieruchomości ponadto pobudowany został budynek gospodarczy, który przystosowano na cele mieszkaniowe, zamieszkiwał tam syn małżonków J.. Budynek przy ul (...) przystosowany jest do zamieszkiwania dwóch rodzin, każda rodzina ma oddzielne wejście, oddzielne ogrzewanie, są oddzielne liczniki za wodę, energię elektryczną, oddzielne odprowadzane są nieczystości. Wartość całej nieruchomości wynosi 384 821zł.

Między dwiema rodzinami istnieje głęboki konflikt, wszelkie działania jednej rodziny są bojkotowane przez drugą. W 2013 r. kiedy małż. P. wykonali dobudówkę, wskutek skargi R. J., powiatowy inspektor nadzoru budowlanego decyzją z dnia 16 sierpnia 2013r., a następnie z dnia 24 czerwca 2014r nakazał rozbiórkę dobudowanych ścian i uprzątnięcie terenu. Postawiona przez małżonków P. szklarnia została rozebrana w trakcie postępowania dotyczącego legalności jej postawienia.

Z kolei, kiedy R. i M. małżonkowie J. podjęli prace budowlane majce na celu ocieplenie budynku gospodarczego, rodzina P. wniosła skargę do Urzędu Miasta i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał zaniechanie prowadzenia dalszych robót budowlanych. Aktualnie na nieruchomości, w części należącej do uczestników postępowania H. i S. P. zamieszkuje ich córka M. G. (1) wraz z mężem i trojką dzieci. Na parterze, prócz wnioskodawczyni i jej męża zamieszkuje ich 18- letnia wnuczka P. J.. M. i R. małż. J. są emerytami i z tego tytułu pobierają świadczenia emerytalne w łącznej kwocie ok. 3.000 zł miesięcznie. R. J. ma 65 lat, ma orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności, chodzi o kulach, choruje na reumatoidalne zapalenie stawów, nadciśnienie tętnicze, astmę oskrzelowa, dnę moczanową, zaś M. J. ma orzeczony umiarkowany stopień niepełnosprawności. Synowa I. J. dysponuje kwotą 200.000 zł z tytułu sprzedaży gospodarstwa rolnego przez swoich rodziców, deklaruje pożyczkę tych środków wnioskodawczyni i jej mężowi. Synowi Ł. J. bank odmówił udzielenia kredytu. S. P. jest emerytem i z tego tytułu otrzymuje świadczenie emerytalne w kwocie 1.581,12 zł. H. P. ma 65 lat, pobiera świadczenie emerytalne w kwocie 880,47 zł, leczy się na nadciśnienie tętnicze, chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa, obwodowe porażenie nerwu twarzowego, jest po udarze. Na koncie w Banku Spółdzielczym w R. - Tartak ma odłożoną kwotę 40 249,00 zł. Córka M. G. (1) i jej małżonek M. G. (2) mają stałą pracę, są zatrudnieni w firmie w A., za wynagrodzeniem odpowiednio 1,588,89 zł i 4.074,00 zł miesięcznie. M. G. (2) dysponuje łącznie kwotą ok. 120.000 zł, zdeponowaną na koncie w banku, oraz na książeczkach oszczędnościowych.

Sąd Rejonowy wskazał, iż podstawowym sposobem zniesienia współwłasności preferowanym przez ustawodawcę jest podział fizyczny rzeczy wspólnej, jako najbardziej sprawiedliwy i pożądany. Dlatego też sąd powinien przede wszystkim brać pod uwagę ten sposób wyjścia ze współwłasności, chyba że współwłaściciele żądają przyznania rzeczy wspólnej jednemu z nich w zamian za spłaty albo sprzedaży stosownie do przepisów Kodeksu postępowania cywilnego.

Z opinii biegłego sądowego J. K. wynikało, iż przedmiotowej nieruchomości nie można podzielić. Nieruchomość objęta jest miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego rejonu osiedla (...). Plan ten nie dopuszcza podziału nieruchomości na działki mniejsze niż 500 m 2 i minimalnym froncie 10 m dla zabudowy bliźniaczej. Ponadto w razie podziału nieruchomości nie miałyby one także odpowiedniego dojścia i dojazdu -min. 3 m szerokości.

Przeciwko podziałowi fizycznemu przemawiała także okoliczność silnego skonfliktowania rodziny wnioskodawczyni i uczestników postępowania, co potwierdziła na rozprawie sama wnioskodawczyni, jak również dokumenty załączone do sprawy dotyczące nakazania rozbiórki dobudówki oraz zaniechania prac budowlanych z ociepleniem budynku gospodarczego. Powyższe, w ocenie Sądu Rejonowego, uniemożliwiałoby wspólne zamieszkiwanie wszystkim zainteresowanym w jednym budynku i dalsze użytkowanie przedmiotowej nieruchomości.

Sąd wziął pod uwagę, iż w niniejszej sprawie wnioskodawczyni początkowo domagała się fizycznego podziału nieruchomości położonej S. przy, ul (...) (uprzednio (...)), zaś w toku postępowania zmieniła stanowisko, domagając sie przyznania nieruchomości na jej rzecz ze spłatą na rzecz uczestników postępowania małż. P..

O przyznanie nieruchomości na swoją rzecz, zajmując ostateczne stanowisko w sprawie, wnosili także H. i S. małżonkowie P..

Sąd Rejonowy odwołał się do judykatów Sądu Najwyższego, zgodnie z którymi sąd dokonując oceny, któremu ze współwłaścicieli przyznać całą nieruchomość w naturze, powinien rozważyć usprawiedliwione interesy wszystkich współwłaścicieli oraz to, czy współwłaściciel obciążony obowiązkiem spłat ma realną możliwość ich uregulowania w rozsądnym terminie. Interes współwłaściciela uprawnionego do spłaty traktować należy jako sui generis warunek zachowania konstytucyjnej zasady ochrony prawnej własności.

W świetle powyższego, po przeanalizowaniu żądań uczestników i zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności sytuacji rodzinnej i majątkowej zainteresowanych, dotychczasowego sposobu korzystania z przedmiotowej nieruchomości i możliwości finansowych zainteresowanych, Sąd postanowił przyznać własność nieruchomości położonej w S. przy ul (...) na rzecz uczestników postępowania H. i S. małżonków P..

Sąd Rejonowy miał na uwadze, iż obie rodziny są mocno związane z nieruchomością, mieszkają tam od wielu lat. Uczestnicy postępowania małż. P. już od kilku miesięcy wyrażali chęć przejęcia nieruchomości i spłaty wnioskodawczyni i jej męża, gromadząc w tym celu środki finansowe. Sąd miał również na uwadze, iż wraz z H. i S. P. na nieruchomości zamieszkuje ich córka M. G. (1) wraz z mężem i trójka małoletnich dzieci. Dzieci mają blisko do szkoły podstawowej (...), do której uczęszczają. W ocenie Sądu, w/w wykazali, iż są w stanie spłacić w krótkim czasu udziały wnioskodawczyni i jej małżonka M. J..

Wprawdzie również małż. R. i M. J. deklarowali możliwość jednorazowej spłaty udziałów uczestników w postępowania H. i S. P., dzięki pomocy synowej I. J., jednakże Sąd wziął pod uwagę, iż wspólnie z w/w zamieszkuje jedynie wnuczka P., co potwierdziła w swoich zeznaniach sama synowa wnioskodawczyni I. J., którym to zeznaniom sąd nie miał podstaw, by odmówić wiary. Syn Ł. J. twierdził wprawdzie, że również on tam mieszka, jednak jego zeznaniom sąd odmówił wiary jako złożonym na potrzeby niniejszego postępowania. W/w zeznał, iż jego partnerka i dziecko mieszkają w mieszkaniu na ul. (...), a zatem jako mało przekonujące uznał Sąd twierdzenia, iż w/w nie mieszka z nimi, tylko z rodzicami, zwłaszcza, iż tego nie potwierdziła przesłuchana w charakter świadka I. J..

Przyznanie własności nieruchomości H. i S. małż. P. zrodziło po ich stronie obowiązek spłaty - odpowiadającej wartości posiadanych udziałów na rzecz wnioskodawczyni R. J. i uczestnika postępowania M. J. (art. 212 § 2 i 3 kc). Skoro udziały w/w w nieruchomości wynoszą 1/2, a wartość całej nieruchomości oszacowano na kwotę 3 84.821,00 zł, to na ich rzecz H. i S. P. winni zapłacić kwotę 192.410,50 zł tytułem należnej spłaty (1/2 x 384.821,00 zł 192.410,50 zł).

Uwzględniając możliwości finansowe i osobiste uczestników postępowania oraz wysokość zasądzonej spłaty, Sąd określił termin spłaty na 7 dni od daty uprawomocnienia sie orzeczenia w sprawie. Tak zakreślony termin spłaty nie spowoduje nadmiernego uszczerbku po stronie uczestników postępowania małż P. (mają już zgromadzone powyższe środki pieniężne), a jednocześnie będzie korzystny dla wnioskodawczyni i uczestnika postępowania małż. J., którzy dysponując w niedługim okresie całą należną im kwotą, będą mogli zainwestować ją w sposób dowolnie przez siebie obrany.

Z uwagi na fakt, iż małżonkowie R. i M. J. zamieszkują na przedmiotowej nieruchomość, niezbędnym stało się orzeczenie, zobowiązujące w/w do wydania nieruchomości na rzecz H. i S. małż. P..

W złożonej apelacji wnioskodawczyni i uczestnik postępowania M. J. zaskarżyli postanowienie Sądu Rejonowego w Suwałkach w części, tj. co do pkt. 1-3, i wnieśli o jego zmianę poprzez zniesienie współwłasności nieruchomości stanowiącej przedmiot postępowania - w ten sposób, że przyznać ją na ich rzecz, nakazanie, aby H. i S. małż. P. wydali skarżącym przedmiotową nieruchomość w terminie czterech miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie, zaś tytułem spłaty zasądzenie od apelujących na rzecz H. i S. małż. P. solidarnie kwoty 192.410,50 zł, płatnej w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek uchybienia terminowi płatności.

Zarzucili, iż Sąd I instancji wadliwie ustalił, że uczestnicy postępowania H. i S. małż. P. dysponują pełną kwotą spłaty, kiedy z mają do dyspozycji jedynie ok. 140 000 zł. Pełną kwotę na spłatę natomiast posiada wnioskodawczyni i uczestnik M. J..

Poza tym kluczowe znaczenie przy znoszeniu współwłasności ma sytuacja współwłaścicieli, a nie osób trzecich, co stanowiło punkt odniesienia w rozważaniach Sądu.

Pomimo to podnosili, że po wydaniu zaskarżonego orzeczenia przeprowadziła się do nich córka E. M. z mężem J. oraz dziećmi, ponieważ utracili tytuł prawny do poprzednio zajmowanego mieszkania, co - stosując kryteria przyjęte przez Sąd pierwszej instancji – powinno mieć wpływ na ostateczne rozstrzygnięcie, tym bardziej, że córka z zięciem są osobami niepełnosprawnymi.

Uczestnicy postępowania domagali się oddalenia apelacji.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja jako niezasadna podlega oddaleniu.

Na wstępie należy jednak podać, iż w toku postępowania apelacyjnego wnioskodawczyni zmieniła stanowisko i cofnęła wniosek o zniesienie współwłasności.

Na cofnięcie wniosku nie wyrazili zgody uczestnicy, zatem (w świetle art. 512 § 1 kpc) była to czynność bezskuteczna. Sąd II instancji zobligowany był rozpoznać sprawę merytorycznie.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu I instancji, jako że znajdują one oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Aprobuje także wnioski wyprowadzone na podstawie tego materiału, oraz ocenę prawną zaprezentowaną w motywach zaskarżonego postanowienia. Dowody przeprowadzone w postępowaniu apelacyjnym ustaleń tych nie podważają.

Odnosząc się do podnoszonych zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego, które skierowane są przeciwko ustaleniom faktycznym, zauważyć trzeba, że w świetle art. 233 § 1 k.p.c. sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału zachodzi jedynie wtedy, gdy powstaje dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie, a konkluzją, do jakiej dochodzi sąd na jego podstawie. Jeżeli natomiast sąd z określonego materiału dowodowego wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać. Do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. zasadom logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Sam zarzut błędnych ustaleń faktycznych nie może zaś polegać jedynie na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów, choćby ocena ta również była logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2005 r., sygn. akt IV CK 387/04, LEX nr 177263).

Mając to na uwadze, Sąd Okręgowy uznał, że dokonana przez Sąd I instancji ocena zgromadzonych w tej sprawie dowodów mieści się w granicach wynikających z art. 233 § 1 k.p.c., zaś skarżący w wywodach zawartych w apelacjach oceny tej skutecznie nie podważyli.

Zauważyć należy, iż w toku postępowania apelacyjnego nastąpiła zmiana okoliczności dotycząca zdolności płatniczych apelujących (posiadania środków na spłatę), jednak zmiana ta wskazuje na trafność rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Wnioskodawczyni w toku rozprawy apelacyjnej podała, iż nie posiada własnych środków na spłatę uczestników postępowania. Środki mieli przekazać syn z synową, jednakże synowa sprzeciwiła się temu, bowiem w przypadku zameldowania na przedmiotowej nieruchomości utracą oni tytuł prawny do mieszkania komunalnego.

Wnioskodawczyni wniosła ponadto o dokonanie ponownego oszacowania nieruchomości, bowiem po wydaniu orzeczenia przez Sąd I instancji ustaliła, że za zasądzoną spłatę nie uda się jej kupić mieszkania dostosowanego do potrzeb osoby niepełnosprawnej.

W ocenie Sądu Okręgowego wniosek ten był spóźniony i nie mógł odnieść żadnego efektu, dlatego został oddalony.

W toku postępowania przed Sądem I instancji sporządzona wycena nie była kwestionowana, a w apelacji nie pojawił się pierwotnie zarzut naruszenia przepisów postępowania, polegający na wadliwym określeniu wartości przedmiotu zniesienia współwłasności.

Co więcej wnioskodawczyni wraz z mężem chciała (żądania apelacji) przejąć całą nieruchomość ze spłatą na rzecz uczestników postępowania wyliczoną przez biegłą.

Okoliczność, że wnioskodawczyni znalazła obecnie odpowiadającą jej inną nieruchomość (przystosowaną do potrzeb osoby niepełnosprawnej) i nie będzie w stanie jej nabyć za przyznaną jej spłatę, nie oznacza wcale, że przedmiot zniesienia współwłasności został wadliwie wyceniony przez biegłego.

Wnioskodawczyni w toku postępowania przed Sądem I instancji była reprezentowana przez fachowego pełnomocnika, zatem jej interesy były należycie chronione. Co więcej wycena pozostaje nadal aktualna, bowiem od jej sporządzenia (15 maj 2017 r.) do chwili orzekania przez Sąd II instancji (8.03.2018 r.) upłynęło zaledwie 10 miesięcy. W tym czasie nie nastąpiły żadne istotne zamiany czynników cenotwórczych, które mogłyby uzasadniać pogląd odmienny.

Zarówno wnioskodawczyni jak i uczestnicy postępowania wnieśli o dopuszczenie dodatkowych dowodów z dokumentów w toku postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy dowody te dopuścił, jednak (w ocenie Sadu Okręgowego) nie pozwalają one na dokonanie odmiennej oceny dotychczasowego materiału dowodowego niż ta, której dokonał Sąd I instancji.

Dokumenty te w większości potwierdzają okoliczności ustalone już przez Sąd I instancji, a mianowicie:

- uczęszczanie przez wnuki uczestników postępowania S. P. i H. P. do szkoły podstawowej zlokalizowanej w pobliżu przedmiotowej nieruchomości,

- utrzymywanie się stanu umiarkowanej niepełnosprawności u uczestników S. P. i H. P. i przechodzenie przez nich leczenia szpitalnego,

- utrzymywanie się niepełnosprawności i złego stanu zdrowia u wnioskodawczyni, przechodzenie przez nią i jej męża leczenia w ostatnim okresie w różnych placówkach medycznych.

Natomiast dowody w postaci wypowiedzenia umowy najmu zięciowi i córce wnioskodawczyni (k. 320) i zaświadczenia ze szkół do których uczęszczają wnuki wnioskodawczyni (k. 334 i 335) dotyczą okoliczności nowych, wskazanych dopiero w apelacji. Z dowodów tych nie wynika jednak jakie jest faktyczne miejsce zamieszkania zięcia, córki i wnuków wnioskodawczyni, a jedynie że wnuki wnioskodawczyni w szkołach wskazały jako miejsce swojego zamieszkania przedmiotową nieruchomość. Konkluzja Sądu I instancji tycząca się podejmowania przez wnioskodawczynię działań pozornych w celu wpłynięcia na rozstrzygnięcie wydaje się uzasadniona. Sama treść apelacji wskazuje, że wnioskodawczyni zgłasza te argumenty jedynie posiłkowo, skoro Sąd I instancji uznał za istotne również okoliczności dotyczące nie samych współwłaścicieli lecz członków ich rodzin (dzieci i wnuków).

Sąd I instancji dokonując oceny, któremu ze współwłaścicieli przyznać całą nieruchomość w naturze rozważył usprawiedliwione interesy wszystkich współwłaścicieli oraz to, czy współwłaściciel obciążony obowiązkiem spłat ma realną możliwość ich uregulowania w rozsądnym terminie.

Argumentacja tycząca się poszczególnych współwłaścicieli zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia jest logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, dlatego została uwzględniona przez Sąd II instancji w całości.

Apelację oddalono na podstawie przepisu art. 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z przepisem art. 510 § 1 kpc.

O wynagrodzeniu pełnomocnika ustanowionego z urzędu na podstawie § 11 pkt 6), w zw. z § 8 pkt i § 16 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 20 1 5 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U. z 2015 r. poz. 1805).

SSO Małgorzata Szostak-Szydłowska SSO Alicja Wiśniewska SSO Mirosław Krzysztof Derda