Sygn. akt IV Ca 1512/14

POSTANOWIENIE

Dnia 29 września 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w następującym składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Małgorzata Truskolaska-Żuczek (spr.)

Sędzia SO Beata Błaszczyk

Sędzia SO Piotr Niezgodzki

Protokolant protokolant Kalina Ruclak

po rozpoznaniu w dniu 21 września 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z wniosku J. G. (1)

z udziałem S. P., H. P. i J. G. (2)

o rozgraniczenie

na skutek apelacji uczestników postępowania S. P. i H. P.

od postanowienia Sądu Rejonowego w Wołominie

z dnia 5 maja 2014 r., sygn. akt I Ns 353/13

postanawia:

I.  oddalić apelację;

II.  uznać, że wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie.

Beata Błaszczyk Małgorzata Truskolaska-Żuczek Piotr Niezgodzki

Sygn. akt IV Ca 1512/14

UZASADNIENIE

W dniu 9 lipca 2004 r. J. G. (1) wniosła o wszczęcie postępowania rozgraniczeniowego między nieruchomością stanowiącą działkę gruntu nr ew. (...), objętą zbiorem dokumentów Zd. Nr (...) (obecnie nr (...)), stanowiącą własność S. P. i H. P., a nieruchomością stanowiącą działkę gruntu nr ew. (...), objętą zbiorem dokumentów Zd. Nr (...) (obecnie nr (...)), stanowiącą własność J. G. (1) i J. G. (3).

Decyzją z dnia 10 grudnia 2004 r. Burmistrz Miasta M. orzekł o rozgraniczeniu nieruchomości położonych w M., stanowiących działki o nr ew. (...) i (...) w sposób przedstawiony na szkicu stanowiącym załącznik do protokołu granicznego ustalenia granic, sporządzonego przez geodetę uprawnionego mgr inż. B. K. oraz na mapie nieruchomości Zd. (...), przyjętej do Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w W. za nr (...), także sporządzonej przez geodetę uprawnionego B. K., tj. według linii b – c – o – n – m. Od decyzji odwołanie złożyli S. P. i H. P..

Postanowieniem z dnia 1 grudnia 2011 r. Sąd Rejonowy w Wołominie dokonał rozgraniczenia nieruchomości stanowiącej działkę o nr ew. (...), położoną w M. przy ulicy (...), dla której Sąd Rejonowy w Wołominie prowadzi zbiór dokumentów Zd. nr (...), będącej własnością J. G. (1) i J. G. (2), z nieruchomością stanowiącą działkę o nr ew.(...), położoną w M. przy ulicy (...), dla której Sąd Rejonowy w Wołominie prowadzi zbór dokumentów Zd. nr (...), będącą własnością S. P. i H. P., w ten sposób, że granicę pomiędzy tymi nieruchomościami postanowił wyznaczyć wzdłuż linii łączącej punkty b, c, o, n, na mapie sporządzonej przez biegłego geodetę R. M. z dnia 3 czerwca 2006 r., zarejestrowanej w (...) prowadzonym przez Starostę Powiatu (...) za nr (...) w dniu 6 marca 2007 r.

Na skutek apelacji złożonej przez uczestników postępowania S. i H. małżonków P. postanowieniem z dnia 24 stycznia 2013 r., sygn. akt IV Ca 220/12, Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie uchylił zaskarżone postanowienie i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Wołominie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy wskazał, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy winien przeprowadzić - w ramach inicjatywy dowodowej uczestników - postępowanie dowodowe na okoliczność istnienia przesłanek nabycia przez małżonków P. własności przygranicznego pasa gruntu znajdującego się między ogrodzeniem a ustaloną przez Sąd Rejonowy granicą.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy zaskarżonym postanowieniem z dnia 5 maja 2014 r. Sąd Rejonowy dokonał rozgraniczenia pomiędzy nieruchomością położoną w M. przy ul. (...), stanowiącą działkę o nr ew. (...) (dawna działka o nr ew. (...)) obręb (...), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Wołominie Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi Zbiór Dokumentów Zd (...), której aktualnymi właścicielami są wnioskodawczyni J. G. (1) i uczestnik postępowania J. G. (2), a nieruchomością położoną w M. przy ul. (...), stanowiącą działkę o nr ew. (...), obręb (...), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Wołominie Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi Zbiór Dokumentów Zd (...), której aktualnymi właścicielami są uczestnicy postępowania S. P. i H. P. na zasadach małżeńskiej wspólności ustawowej – według linii od punktu n – o – c – b, przedstawionej na mapie wykonanej przez biegłego geodetę uprawnionego R. M. dnia 3 czerwca 2006 r., przyjętej do Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej za nr (...), stanowiącej integralną część orzeczenia, stanowiącej granicę pomiędzy tymi nieruchomościami według stanu prawnego (punkt 1), zasądził od uczestników postępowania S. P. i H. P. solidarnie na rzecz uczestnika postępowania J. G. (2) kwotę 623,12 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (punkt 2), zasądził od uczestników postępowania S. P. i H. P. solidarnie na rzecz wnioskodawczyni J. G. (1) kwotę 4.930,12 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym zastępstwa prawnego (punkt 3) oraz zasądził od uczestników postępowania S. P. i H. P. solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Rejonowego w Wołominie kwotę 530,08 zł tytułem zwrotu poniesionych wydatków (punkt 4).

Sąd Rejonowy ustalił, że dla nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr ew. (...) o powierzchni 0,1330 ha, położonej w M. przy ul. (...), był prowadzony zbiór dokumentów Zd. nr (...). Właścicielami tej nieruchomości byli S. P. i H. P.. Nabyli własność tej nieruchomości mocą umowy sprzedaży z dnia 19 maja 1964 r. sporządzonej w formie aktu notarialnego w Państwowym Biurze Notarialnym w W. oraz wyroku Sądu Powiatowego w R. z dnia 31 maja 1973 r. (sygn. akt C 64/73). Nieruchomość była zabudowana. W czasie postępowania uwłaszczeniowego dotyczącego sąsiednich gruntów nieruchomość stanowiąca działkę nr (...) została określona jako mająca powierzchnię 0,13 ha.

S. P. i H. P. postanowili wybudować nowy dom z tyłu nieruchomości będącej ich własnością, a przednią część nieruchomości zabudowaną domem - sprzedać. W tym celu w 1974 r. zlecili godecie M. C. wykonanie mapy podziału nieruchomości.

Geodeta M. C. sporządził szkic sytuacyjny zgodnie z sugestiami S. P., tj. zaraz za bramą została wyznaczona granica; wyznaczał ją słup ogrodzeniowy. Działki od strony ulicy (...) miały mieć szerokość: 16,50 metra - działka przeznaczona na sprzedaż i 4,47 metra - działka, którą S. P. i H. P. chcieli pozostawić dla siebie.

Postanowieniem z dnia 20 stycznia 1975 r. Naczelnik Powiatu w W. zatwierdził możliwość i warunki realizacji inwestycji w postaci budynku mieszkalnego na nieruchomości położonej w M. przy ulicy (...).

Na podstawie szkicu sytuacyjnego sporządzonego przez geodetę M. C. były przygotowywane dokumenty niezbędne do wydania pozwolenia na budowę. Sporządzono na tej podstawie szkic planu zagospodarowania przestrzennego działki z naniesionym projektowanym budynkiem. Na tym szkicu zaznaczone były dwie działki. Jedna dla istniejącego budynku, a druga dla budynku z tyłu, który miał zostać wybudowany. Granica była skośna.

Geodeta M. C. wykonał mapę z podziałem nieruchomości. W urzędzie zadecydowano, że niezbędne jest wprowadzenie zmian, tj. poszerzenie od strony ulicy (...) działki związanej ze starym budynkiem. Geodeta wykonał mapę z uwzględnieniem powyższej zmiany i złożył ją do urzędu w celu zatwierdzenia. Mapa ta została przyjęta do zasobu geodezyjnego i kartograficznego w dniu 29 kwietnia 1975 r.

Decyzją Naczelnika Powiatu w W. z dnia 20 kwietnia 1975 r. działka nr (...) została podzielona na dwie działki zgodnie z przyjętą do zasobu mapą. Według powyższej mapy i decyzji nieruchomość oznaczona numerem (...) została podzielona na działki: nr ew. (...) o powierzchni 0,0622 ha i nr ew. (...) o powierzchni 0,0708 ha. Działki te zostały ujawnione w ewidencji gruntów i budynków.

Decyzją z dnia 24 czerwca 1975 r. Naczelnika Miasta M. S. P.i H. P. uzyskali pozwolenie na budowę budynku położonego z tyłu działki nr (...).

Po wybudowaniu fundamentów nowego domu małżonkowie J. G. (4) (obecnie G.) i J. G. (3) oraz małżonkowie P. zawarli pisemną umowę sprzedaży części nieruchomości. Uzgodnili, że po wybudowaniu nowego domu małżonkowie P. się tam przeprowadzą, a J. G. (4) i J. G. (3) zamieszkają wówczas w starym domu. Małżonkowie G. mieli nabyć stary dom wraz z działką; dali oni małżonkom P. zadatek na poczet ceny.

S. P. i H. P. wybudowali budynek w głębi nieruchomości będącej ich własnością i tam się przeprowadzili. Wówczas w starym domu zamieszkali J. G. (4) i J. G. (3) wraz z synem J..

Pod koniec lat 70-tych lub na początku lat 80-tych zostało postawione ogrodzenie w miejscu oznaczonym czarną linią na mapie z dnia 3 czerwca 2006 r. sporządzonej przez biegłego geodetę R. M.. Ogrodzenie to zostało postawione w innym miejscu niż granica między działkami (...), zaznaczona na mapie przyjętej do zasobu geodezyjnego i kartograficznego dnia 29 kwietnia 1975 r.

W dniu 18 grudnia 1981 r. małżonkowie S. P. i H. P. zawarli z małżonkami J. G. (3) i J. G. (4) warunkową umowę sprzedaży, sporządzoną w formie aktu notarialnego w Państwowym Biurze Notarialnym w W. za Rep. (...). Mocą tej umowy S. P. i H. P. sprzedali J. G. (3) i J. G. (4) nieruchomość stanowiącą działkę gruntu nr ew. (...) o powierzchni 0,0622 ha (powstałą w wyniku podziału działki gruntu nr (...), który to podział został zatwierdzony decyzją naczelnika Powiatu w W. z dnia 20 kwietnia 1975 r.), położoną w M., za cenę 250.000 zł - pod warunkiem, że Skarb Państwa nie wykona prawa pierwokupu. Powyższa nieruchomość wchodziła w skład nieruchomości, dla której Państwowe Biuro Notarialne w W. prowadziło zbiór dokumentów Zd. Nr (...), obecnie nr (...). Cena sprzedaży została zapłacona przez kupujących przy zawarciu tej umowy. Skarb Państwa nie wykonał prawa pierwokupu.

Postanowieniem z dnia 26 lutego 1982 r. budynek wolnostojący wybudowany przez małżonków P. na podstawie pozwolenia na budowę z dnia 24 czerwca 1975 r. został przyjęty do użytkowania.

Dnia 4 marca 1982 r. małżonkowie P. zawarli z małżonkami G. umowę przeniesienia własności, sporządzoną w formie aktu notarialnego w Państwowym Biurze Notarialnym w W. za Rep. (...). Mocą tej umowy S. P. i H. P. przenieśli na rzecz J. G. (3) i J. G. (4) prawo własności nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr ew. (...) o powierzchni 0,0622 ha, a J. G. (3) i J. G. (4) wyrazili zgodę na przejście tego prawa na ich rzecz na zasadach wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej. Stawający do niniejszego aktu wnieśli o odłączenie nieruchomości będącej przedmiotem tej umowy i założenie nowego zbioru dokumentów. Przy podpisywaniu aktu notarialnego okazana została mapa zatwierdzona decyzją Naczelnika Powiatu w W. w dniu 20 kwietnia 1975 r. nr (...), w której przedmiotowa nieruchomość podzielona została na dwie działki, oznaczone nr (...) i nr (...), z których działka nr (...) zawierała obszaru 6a 23 m ( 2).

Działka gruntu nr ew. (...) o powierzchni 0,0622 ha została odłączona ze zbioru dokumentów Zd nr (...) i założono dla niej zbiór dokumentów Zd nr (...).

W wyniku odnowienia ewidencji gruntów w 1982 roku działka gruntu nr (...) otrzymała nr ew. (...), a działka gruntu nr (...) otrzymała nr ew. (...). Podczas odnowienia ewidencji gruntów przebieg granicy między działkami (...) przyjęto według ogrodzenia, którego przebieg jest niezgodny z granicą wykazaną na mapie przyjętej do zasobu geodezyjnego i kartograficznego dnia 29 kwietnia 1975 r. To spowodowało, że zmianie uległy powierzchnie działek; działka nr (...) otrzymała powierzchnię 0,0742 ha, zaś działka nr (...) – powierzchnię 0,0562 ha.

Wyrokiem z dnia 30 listopada 1987 r. Sąd Rejonowy w Wołominie orzekł rozwód związku małżeńskiego zawartego między J. G. (4) (obecnie G.) a J. G. (3).

W pierwszej połowie lat 90-tych XX wieku na miejscu dotychczasowego ogrodzenia zostało postawione nowe ogrodzenie; zostało ono postawione w tym samym miejscu, co dotychczas. Ogrodzenie to stoi w tym samym miejscu do chwili obecnej.

W pierwszej połowie lat dwutysięcznych nieruchomość J. G. (1) i J. G. (3) miała zostać podłączona do wodociągu miejskiego. W trakcie przygotowywania map w tym celu okazało się, że ogrodzenie postawione jest w innym miejscu niż granica między działkami gruntu nr (...) wskazana na mapie przyjętej do zasobu geodezyjnego i kartograficznego dnia 29 kwietnia 1975 r. J. G. (1) zwróciła się do H. P. i S. P. o wyjaśnienie powyższej rozbieżności. Nie doszło między nimi do porozumienia. Dnia 9 lipca 2004 r. J. G. (1) złożyła wniosek o rozgraniczenie nieruchomości.

Małżonkowie P. od momentu sprzedaży nieruchomości wnioskodawczyni i jej ówczesnemu mężowi J. G. (3) posiadali sporny pas gruntu, położony między ogrodzeniem a granicą pomiędzy nieruchomościami. Pas ten posiadali samoistnie od dnia 4 marca 1982 r., kiedy to dokonali umową w formie notarialnej przeniesienia własności nieruchomości. Na spornym pasie gruntu posadzili tuje i dbali o nie. Małżonkowie G. do początku lat dwutysięcznych nie zgłaszali żadnych roszczeń do tej części nieruchomości.

Sąd Rejonowy ustalił, że S. P. i H. P. przez cały czas czuli się właścicielami spornego pasa gruntu. Uważali, że tego gruntu nie sprzedali, tylko działkę w granicach istniejącego ogrodzenia. Uiszczali podatki za powierzchnię nieruchomości wynikającą z ewidencji gruntów.

J. G. (3) zmarł dnia 8 stycznia 2007 r. Spadek po nim na podstawie ustawy nabył syn J. G. (2).

Sąd Rejonowy uznał, że bez znaczenia jest dobrowolna umowa sprzedaży; w sprawie bowiem istotne jest, jakiej treści umowa została zawarta w formie aktu notarialnego.

Opinię biegłego sądowego geodety R. M., zarówno pisemną, jak i ustną, Sąd ocenił jako rzeczową, spójną i pełną. Biegły logicznie wyjaśnił zmiany powierzchni i przebieg spornej granicy. Dowód z oględzin nieruchomości pozwolił na ustalenie aktualnego położenia ogrodzenia.

W ocenie Sądu zeznania wnioskodawczyni, uczestników i świadków w części okazały się nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Bez znaczenia było, kiedy dokładnie zostało postawione ogrodzenie między nieruchomościami, bowiem niewątpliwie istniało ono w momencie przeniesienia własności nieruchomości przez małżonków P..

Sąd Rejonowy uznał, że wyjaśnienia wnioskodawczyni J. G. (1) są niewiarygodne jedynie co do tego, iż drugie ogrodzenie było postawione inaczej niż pierwsze, a mianowicie od strony północno-wschodniej miało ścięty róg, a w pozostałej części przebiegało tak samo. Jest to bowiem sprzeczne nie tylko z zeznaniami uczestników S. P. i H. P., lecz także z zeznaniami uczestnika J. G. (2). W pozostałym zakresie Sąd dał wiarę wyjaśnieniom wnioskodawczyni uznając, że są zgodne z częścią materiału dowodowego uznaną przez Sąd za wiarygodną.

Odnosząc się do zeznań uczestników postępowania J. G. (2) i S. P. oraz H. P. Sąd Rejonowy uznał, że są one wiarygodne. Sąd nie dał wiary jedynie zeznaniom uczestników P. w zakresie posiadania nieruchomości w dobrej wierze. Mapę podziału nieruchomości przyjętą do zasobu geodezyjnego i kartograficznego uczestnicy sami złożyli przy dokonywaniu sprzedaży nieruchomości, sami ją pobrali z właściwego urzędu i widzieli ją przed czynnością sprzedaży (przeniesienia własności).

Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 12 grudnia 2006 r. oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego w celu wyjaśnienia różnic między mapą sytuacyjną a szkicem sytuacyjnym oraz biegłego, który określiłby, kiedy zostało wybudowane sporne ogrodzenie. W ocenie Sądu ustalenie różnic między mapą a szkicem zostało już w sprawie wyjaśnione, zaś kwestia daty powstania ogrodzenia nie ma znaczenia w sprawie.

Postanowieniem z dnia 15 stycznia 2014 r. Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego geodety uznając, że dowód ten nie ma znaczenia dla rozpoznania sprawy - dotyczył bowiem kwestii wyjaśnienia różnic w powierzchni działek w porównaniu z rokiem 1975. Ponadto z materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że granice zewnętrze pierwotnej nieruchomości nie ulegały zmianie, że jest to ta sama nieruchomość. Także żadna ze stron tego nie kwestionowała i nie podnosiła. Kwestia sporna dotyczy tylko przebiegu granicy pomiędzy działkami, które powstały w wyniku podziału nieruchomości pierwotnej, a głównie zasiedzenia spornego pasa gruntu w dobrej wierze.

Sąd postanowieniem z dnia 1 grudnia 2011 r. (k. 583) oddalił wniosek wnioskodawczyni J. G. (1) o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność położenia szamba. W ocenie Sądu powyższe nie ma znaczenia w sprawie, zaś stosownie do art. 227 kpc przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.

Sąd Rejonowy przytoczył treść art. 153 kc. Wskazał, że w sprawie o rozgraniczenie Sąd winien poszukać stanu prawnego, tj. ustalić własność. Przez „stan prawny” rozumie się także zasiedzenie przygranicznych pasów ziemi. Sąd zbadał zatem, czy istnieje możliwość określenia przebiegu granicy według kryterium stanu prawnego.

Sąd wskazał, że nieruchomości objęte wnioskiem pierwotnie stanowiły własność S. P. i H. P.. Następnie sprzedali oni jedną z działek gruntu, tj. działkę nr (...) o powierzchni 0,0622 ha. Sprzedaż nastąpiła na podstawie warunkowej umowy sprzedaży z dnia 18 grudnia 1981 r. i umowy przeniesienia własności z dnia 4 marca 1982 r., które sporządzone zostały w formie aktu notarialnego. W umowach tych w sposób nie budzący wątpliwości wskazano, jaką działkę, o jakich granicach i o jakiej powierzchni S. P. i H. P. sprzedają J. G. (1) i J. G. (3). Nieruchomość będąca przedmiotem umowy była wyodrębniona geodezyjnie, stanowiła odrębną działkę gruntu i była oznaczona na mapie przyjętej do zasobu geodezyjnego i kartograficznego, którą sprzedający uczestnicy postępowania złożyli, co wynika z zapisów w umowie sprzedaży.

Sąd Rejonowy uznał zatem, że istnieje możliwość ustalenia przebiegu granicy według kryterium stanu prawnego. Granica ta powinna przebiegać między nieruchomościami zgodnie z mapą, na której oznaczono działkę będącą przedmiotem sprzedaży stosownie do wskazanych wyżej umów. Jest to właśnie granica według stanu prawnego.

S. P. i H. P. zawarli wskazane wyżej umowy, podpisali je i nie kwestionowali ich aż do momentu postępowania o rozgraniczenie. Aktualnie dowodzenie, że przedmiotem sprzedaży na podstawie tych umów była działka gruntu oznaczona na szkicu z karty 102 akt, byłoby dowodzeniem ponad osnowę dokumentu urzędowego, a ku temu brak jest podstaw.

Kryterium stanu prawnego to także zasiedzenie spornego pasa gruntu, na którą to okoliczność uczestnicy postępowania powołali się w apelacji i przy ponownym rozpoznaniu sprawy.

Sąd Rejonowy przytoczył treść art. 172 kc, art. 336 kc i art. 176 kc i uznał, że analiza materiału dowodowego jednoznacznie wskazuje, iż uczestnicy P. byli samoistnymi posiadaczami spornego pasa gruntu położonego pomiędzy granicą a ogrodzeniem. Posiadali bowiem ten pas gruntu od momentu przeniesienia jego własności w dniu 4 marca 1982 r. na rzecz małżonków G.. Stan władania (posiadania), który istniał przed umową przeniesienia własności nieruchomości nie uległ zmianie. Obie strony władały bowiem nieruchomościami do ogrodzenia, które powstało wcześniej, jeszcze przed sprzedażą posesji w 1981 r.

Kwestią sporną była dobra wiara uczestników postępowania, a co za tym idzie długość terminu zasiedzenia. Oczywiście decydujące znaczenie dla oceny dobrej, czy złej wiary ma moment wejścia w posiadanie nieruchomości (4 marca 1982 r.), a nie cały okres posiadania, czy późniejsza zmiana nastawienia posiadacza, jego wiedza co do powierzchni działki w związku ze zmianami w ewidencji gruntów. Zdaniem Sądu analiza materiału dowodowego, a w tym przypadku głównie zeznań uczestników postępowania, wskazuje na ich złą wiarę. Wynika to głównie z treści umów, jakie zawarli z wnioskodawczynią i jej mężem, sporządzonych w formie aktów notarialnych. Treść umów co do przedmiotu sprzedaży i przeniesienia własności jest jednoznaczna. Ich przedmiotem nie była działka gruntu oznaczona na szkicu sytuacyjnym, na który się powołują uczestnicy postępowania, lecz działka oznaczona na mapie przyjętej do zasobu geodezyjnego i kartograficznego dnia 29 kwietnia 1975 r., którą to mapę S. P. uzyskał przed dokonaniem czynności sprzedaży i z którą mógł się zapoznać oraz ocenić jej prawidłowość w zakresie przedmiotu sprzedaży. Mapę tę S. P. sam złożył notariuszowi przy dokonywaniu czynności sprzedaży. Miał więc czas i możliwość zapoznania się z mapą, tym bardziej, że jest ona czytelna i jasno wynikają z niej wymiary działki sprzedawanej, jak i wyjazdu na posesję, której właścicielem nadal miał pozostać. Mapa ta znajduje się w Zbiorze dokumentów Zd (...) i została złożona w 1982 r. To, że z mapą się nie zapoznał, ponieważ - jak zeznał - miał zaufanie do Geodezji, świadczy tylko i wyłącznie o jego niedbalstwie.

Sąd wskazał, że dobra wiara posiadacza istnieje wtedy, gdy posiadacz jest przekonany, że posiada rzecz zgodnie z przysługującym mu prawem, a to jego przekonanie uzasadnione jest okolicznościami danego przypadku, przy czym dobrą wiarę wyłącza nie tylko pozytywna wiadomość o braku uprawnienia, ale i brak wiadomości spowodowany niedbalstwem.

Ponadto - nieistotne jest, jakiej treści pisemna umowa została zawarta między małżonkami P. a J. G. (1) i J. G. (3). Zwykła pisemna umowa jest bowiem nieważna z uwagi na brak zachowania wymaganej formy aktu notarialnego, a zatem na jej podstawie nie mogło dojść do przeniesienia własności i uczestnicy postępowania byli właścicielami tej nieruchomości aż do dnia 4 marca 1982 r. Przeniesienie własności nastąpiło zaś dopiero z datą zawarcia umowy w formie aktu notarialnego i dopiero od tego momentu można mówić o samoistnym posiadaniu spornego pasa gruntu - i od tego momentu może być liczony termin zasiedzenia, w tym przypadku 30-letni. Nie ma także możliwości doliczenia czasu posiadania sprzed 1982 r., bowiem uczestnicy postępowania byli właścicielami spornego pasa gruntu. Doliczyć można jedynie czas posiadania posiadacza, a nie właściciela. Wobec powyższego termin zasiedzenia jeszcze nie upłynął. Został bowiem przerwany przez wniesienie sprawy przez J. G. (1) o dokonanie rozgraniczenia. Stan prawny jest zatem taki, jak wynika z umowy sprzedaży i przeniesienia własności nieruchomości.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 2 kpc.

W złożonej apelacji uczestnicy postępowania H. P. i S. P. zaskarżyli postanowienie w całości i wnieśli o jego zmianę poprzez dokonanie rozgraniczenia nieruchomości stanowiących działki ew. nr (...) i (...) według linii g-f-o-c-b przedstawionej na mapie wykonanej przez biegłego geodetę R. M. dnia 3 czerwca 2006 r., przyjętej do powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej za nr (...) oraz zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestników P. kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

Zarzucili naruszenie prawa materialnego, tj. art. 7 kc w zw. z art. 172 § 1 i § 2 kc poprzez błędną interpretację polegającą na przyjęciu, że skarżący zasiadywali sporny przygraniczny pas gruntu w złej wierze, a tym samym nie upłynął wymagany termin posiadania i nie doszło do zasiedzenia przygranicznego pasa gruntu. Zarzucili także naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 kc poprzez naruszenie swobodnej oceny dowodów, polegające na nierozpoznaniu istoty sprawy i poczynieniu błędów w ustaleniach faktycznych z uwagi na pominięcie dowodów wskazujących na zasiadywanie przez uczestników P. spornego przygranicznego pasa gruntu w dobrej wierze; art. 234 kpc poprzez przyjęcie, że wnioskodawczyni udowodniła w niniejszym postępowaniu istnienie złej wiary u uczestników P.; art. 520 § 2 kpc poprzez nieprawidłowe obliczenie kosztów postępowania, z uwagi na nieuwzględnienie kwot wpłaconych przez uczestników P. na poczet kosztów opinii biegłego.

Wnioskodawczyni wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania na jej rzecz.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu, jako pozbawiona uzasadnionych podstaw prawnych.

Sąd Okręgowy podziela w całości ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji oraz dokonaną przez ten Sąd ich ocenę prawną. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej i rzetelnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie. Wyprowadzone na jego podstawie wnioski są zgodne z zasadą prawidłowej oceny dowodów oraz doświadczeniem życiowym.

Zgodnie z treścią art. 153 kc - jeżeli granice gruntów stały się sporne, a stanu prawnego nie można stwierdzić, ustala się granice według ostatniego spokojnego stanu posiadania. Gdyby również takiego stanu nie można było stwierdzić, a postępowanie rozgraniczeniowe nie doprowadziło do ugody między interesowanymi, sąd ustali granice z uwzględnieniem wszelkich okoliczności; może przy tym przyznać jednemu z właścicieli odpowiednią dopłatę pieniężną. Przepis ten zawiera kryteria rozgraniczenia nieruchomości, z których każde ma priorytet przed następnym. Podkreślić należy, że pierwszeństwo ma zawsze stan prawny, któremu należy przypisać znaczenie decydujące dla ustalenia spornych granic. Dopiero w sytuacjach, gdy stanu prawnego nie można stwierdzić, możliwe jest sięgnięcie do kolejnych kryteriów.

Stan prawny nieruchomości ustala się na podstawie wizji lokalnej. Dokonuje jej biegły, który ma obowiązek odnaleźć na gruncie znaki i ślady graniczne oraz porównać ich położenie z określającymi je dokumentami. Przebieg granicy ustalany jest na podstawie wszelkich dokumentów opisujących jej przebieg (np. mapy, umowy, orzeczenia sądów, decyzje administracyjne) oraz na podstawie ustaw, które z mocy samego prawa wywołują skutki prawne w sferze własnościowej - np. zasiedzenie.

Trafnie Sąd Rejonowy uznał, że rozgraniczenia nieruchomości należało dokonać w oparciu o kryterium stanu prawnego – wobec możliwości jego ustalenia w niniejszej sprawie.

Podniesiony przez S. P. i H. P. zarzut zasiedzenia przygranicznego pasa gruntu, oznaczonego na mapie sporządzonej dnia 3 czerwca 2006 r. przez biegłego sądowego w zakresie geodezji i kartografii R. M. jako działka o nr ew. (...) o powierzchni 54 m 2, okazał się nieuzasadniony.

Podzielić należy stanowisko Sądu Rejonowego, zgodnie z którym brak jest podstaw do uznania, że skarżący byli posiadaczami samoistnymi w/w działki w dobrej wierze.

Wskazać należy, że Kodeks cywilny nie zawiera definicji dobrej i złej wiary. W świetle tradycyjnego pojęcia w dobrej wierze jest posiadacz, który pozostaje w błędnym, ale usprawiedliwionym okolicznościami przeświadczeniu, że przysługuje mu prawo własności, przy czym w przypadku zasiedzenia nieruchomości chodzi o przeświadczenie w chwili uzyskania posiadania.

Dobrą wiarę posiadacza wyłącza jego wiedza o rzeczywistym stanie prawnym (stanie własności) oraz jego niedbalstwo. Pozostaje bowiem również w złej wierze osoba, która przy dołożeniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, że nie jest właścicielem nieruchomości.

Posiadaczem w złej wierze pozostaje zatem ten, kto wie albo wiedzieć powinien, że prawo nie przysługuje jemu, a innej osobie (por. uzasadnienie uchwał Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1980 r., III CZP 14/80 i z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 108/91).

Przede wszystkim podzielić należy pogląd Sądu Rejonowego, że małżonkowie P. od dnia 4 marca 1982 r. – tj. od daty zawarcia umowy przeniesienia własności nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr ew. (...) (obecnie nr (...)) – byli samoistnymi posiadaczami przygranicznego pasa gruntu, oznaczonego na mapie z dnia 3 czerwca 2006 r. jako działka nr (...).

Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy wynika, że małżonkowie P., jako właściciele całej nieruchomości oraz małżonkowie G., którzy nabyli jej część, umówili się z geodetą mającym sporządzić szkic sytuacyjny, a następnie mapę, iż granica pomiędzy działkami przebiegała będzie tuż za słupkiem bramy (punkt oznaczony na mapie literą h, zeznania świadka M. C. - k. 768). Jak wskazał M. C. - geodeta sporządzający wówczas plany - konieczne było jednak sporządzenie nowej mapy z uwzględnieniem zmiany wskazanej przez urząd; granica miała zostać przesunięta do punktu „m” – uznano bowiem, że sprzedawana działka będzie od strony ulicy za wąska. Z zeznań świadka M. C. wynika, że nie powiadomił on małżonków P. o tym, że mapa przez niego sporządzona i ostatecznie przyjęta do zasobu geodezyjnego i kartograficznego przedstawia inny niż wcześniej ustalono przebieg granicy (k. 474, 475, 768).

Małżonkowie P. dysponowali przedmiotową mapą, która została okazana notariuszowi przy podpisywaniu umowy w dniu 4 marca 1982 r. Nie sprawdzili jednak, czy przebieg granicy przedstawiony na mapie odpowiada granicy na gruncie – ogrodzenie postawili wspólnie kupujący i sprzedający bez oczekiwania na zatwierdzenie mapy. W tej sytuacji za słuszne uznać należy stanowisko Sądu Rejonowego, zgodnie z którym skarżący wykazali się niedbalstwem nie zaznajamiając się z mapą przed zawarciem umowy sprzedaży nieruchomości, która to okoliczność wyłącza dobrą wiarę.

Jednocześnie na uwadze należy mieć okoliczność, że szkic sytuacyjny sporządzony przez geodetę M. C. w 1974 r. (który nie został przyjęty do ewidencji - k. 102, k. 103) przedstawia działkę jako prostokąt, brak jest załamania w północno-wschodniej części; brak go również na mapie ostatecznie przyjętej do ewidencji (k. 34). Ogrodzenie postawione zostało jednak w inny sposób, północno-wschodni narożnik działki jest „ścięty”. Nie sposób zatem uznać, że ogrodzenie zostało postawione w tej części działki w sposób uzgodniony z geodetą M. C.. Świadek M. C. wskazywał, że „państwo P. prosili, żeby wydzielić działkę od rogu bramy i stworzyć z tego prostokąt” (k. 768). Bez wątpienia wystąpiła zatem rozbieżność pomiędzy wolą posiadania ujawnioną geodecie, a posiadaniem faktycznym zgodnym z postawionym ogrodzeniem.

Okoliczności te również świadczą o tym, że skarżących nie można uznać za posiadaczy przygranicznego pasa gruntu w dobrej wierze.

W apelacji skarżący powołali się na pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w sprawie o sygn. akt III CSK 79/09, zgodnie z którym „należy brać pod uwagę okoliczności, które spowodowały, iż zasiadujący pozostawali w błędnym przeświadczeniu, iż przysługuje im prawo własności”. W niniejszej sprawie małżonkowie P. nie wiedzieli jednak w ogóle, że nadal posiadają grunt, który sprzedali wnioskodawczyni i jej mężowi.

Zdaniem Sądu Okręgowego domniemanie dobrej wiary zostało w okolicznościach niniejszej sprawy obalone przez wnioskodawczynię.

Posiadanie w złej wierze przez 30 lat prowadziłoby do zasiedzenia spornej części gruntu z dniem 4 marca 2012 r. Bieg zasiedzenia przerwany został jednak przez wniesienie sprawy o rozgraniczenie w 2004 r. Skoro zaś stwierdzenie zasiedzenia, jak ustalono, nie było możliwe, rozgraniczenia należało dokonać w oparciu o stan prawny, prawidłowo ustalony przez Sąd Rejonowy.

Okoliczności podniesione w piśmie skarżących z dnia 17 października 2016 r. (k. 940-941) nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. W sprawie o rozgraniczenie ustalić należy bowiem przebieg granicy, nie zaś dostępność czy użyteczność działki.

W apelacji podniesiono ponadto zarzut naruszenia art. 520 § 2 kpc „poprzez nieprawidłowe obliczenie kosztów postępowania z uwagi na nieuwzględnienie kwot wpłaconych przez uczestników P. na poczet kosztów opinii biegłego” (k. 831). W uzasadnieniu apelacji wskazano jedynie, że „Sąd Rejonowy dokonał nieprawidłowego rozliczenia kosztów opinii biegłego, bowiem uczestnicy P. opłacili ją w kwocie 2.000 zł, czego Sąd nie wziął pod uwagę” (k. 839).

Zarzut ten nie jest jednak uzasadniony. Wskazać należy, że Sąd Rejonowy dokonał rozgraniczenia w sposób zgodny z wnioskiem J. G. (1) i J. G. (2), a zatem według stanu prawnego. Ich interesy były zatem bez wątpienia sprzeczne z interesami uczestników postępowania S. P. i H. P., którzy wnosili o dokonanie rozgraniczenia według ostatniego stanu spokojnego posiadania. W tej sytuacji Sąd Rejonowy słusznie uznał, że to oni powinni zostać w całości obciążeni kosztami postępowania, o czym orzekł w punktach 2-4 zaskarżonego orzeczenia. Wszystkie zaliczki wpłacone przez małżonków P. na żądanie Sądu (na opinie biegłych, zwrot kosztów podróży świadka) zostały rozliczone – tzn. kwoty wpłaconych zaliczek zostały wypłacone zgodnie z kolejnymi postanowieniami Sądu (dowody wpłat: k. 79 - 500 zł, k. 175 - 500 zł, k. 201 - 623,12 zł, postanowienie dotyczące przyznania biegłemu wynagrodzenia i wypłaceniu go z zaliczek – k. 191; dowód wpłaty kwoty 33,43 zł za stawiennictwo świadka - k. 532a, postanowienie k. 513).

Brak w aktach sprawy dowodu na to, że małżonkowie P. uiścili zaliczki, które nie zostały rozliczone. Skarżący nie wskazali także, o które zaliczki chodzi, ani kiedy miały być wpłacone.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności Sąd Okręgowy na mocy art. 385 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc postanowił jak w punkcie I sentencji. O kosztach postępowania przed Sądem II instancji orzeczono na mocy art. 520 § 1 kpc (punkt II sentencji).

Beata Błaszczyk Małgorzata Truskolaska-Żuczek Piotr Niezgodzki