Sygn. I C 190/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

5 stycznia 2018 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący – SSR Izabela Gluza

Protokolant – Joanna Gruszka

po rozpoznaniu 5 stycznia 2018 r. w Nowym Dworze Mazowieckim

na rozprawie

sprawy z powództwa E. K.

przeciwko K. K. (1), A. K.

o opróżnienie lokalu mieszkalnego

1.  Nakazuje K. K. (1) oraz A. K. opuszczenie i opróżnienie pokoju o powierzchni 10 m 2 położonego w lokalu mieszkalnym nr (...) przy ul. (...) w N. wraz z wszystkimi rzeczami reprezentującymi ich prawa i wydanie go powódce w terminie 2 miesięcy od uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia;

2.  Zasądza od pozwanych K. K. (1) i A. K. solidarnie na rzecz powódki E. K. kwotę 457 zł (czterysta pięćdziesiąt siedem złotych), w tym kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 190/17

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim

z dnia 5 stycznia 2018 r.

E. K. reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika wniosła o nakazanie K. i A. K. opuszczenia i opróżnienia pokoju o powierzchni 10 m 2 położonego w lokalu mieszkalnym nr (...) przy ul. (...) w N. wraz z wszystkimi rzeczami reprezentującymi ich prawa i wydanie ich powódce.

W uzasadnieniu podała, że przysługuje jej służebność osobista mieszkania w przedmiotowym lokalu, natomiast pozwani podczas jej dłużej nieobecności przenieśli ją do najmniejszego pokoju o powierzchni o 6 m 2. Jednocześnie część jej rzeczy osobistych wynieśli do piwnicy. W ocenie powódki pokój ten jest za mały do mieszkania w nim, a po rozłożeniu w nim łóżka nie ma miejsca, aby się poruszać. (pozew k. 1-3)

Pozwani, reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika wnieśli o oddalenie powództwa podnosząc, że K. K. (1) jest osobą niepełnosprawną, która porusza się na wózku inwalidzkim i zgodnie z zaświadczeniem lekarskim powinien zamieszkiwać w oddzielnym pokoju. Ponadto w chwili obecnej pozwani mają dwójkę dzieci w związku z czym pokój ten jest znacznie wygodniejszy dla ich powiększonej rodziny. W ich ocenie powódka jest osobą konfliktową, a strony od wielu lat nie rozmawiają ze sobą. (odpowiedź na pozew k. 28)

Ustalony stan faktyczny:

Właścicielem lokalu nr (...) położonego przy ul. (...) w N. jest K. K. (1). Mieszkanie to otrzymał od ojca M. K. w drodze darowizny w 2005 r. Mieszkanie to składa się z czterech pokoi: ok. 6 m 2, 8m 2, 10 m 2 oraz tzw. pokój dzienny 17 m 2, ponadto jest kuchnia, hall i łazienka. (bezsporne)

M. K. był mężem E. K. do 1991 r., kiedy to małżeństwo zostało rozwiązane przez rozwód. Małżonkowie nie dokonali podziału majątku wspólnego. Dnia 14 stycznia 2003 r. M. K. nabył w trybie ustawy z 22 sierpnia 1995 r. o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej wyżej wskazany lokal do majątku osobistego. Jednocześnie w § 5 tego aktu ustanowił na rzecz E. K. w ramach podziału majątku dożywotnio i bezpłatnie służebność osobistą polegającą na zamieszkiwaniu w przedmiotowym lokalu. M. K. nie wskazał konkretnie w którym pokoju miała zamieszkiwać jego była żona. (bezsporne)

Służebność osobista jest ujawniona w dziale III księgi wieczystej prowadzonej dla lokalu. (bezsporne)

K. K. (1) będący synem M. i E. K. mieszkał w przedmiotowym lokalu. W 2002 r. zaczęła mieszkać z nim dziewczyna A., obecnie K.. Mieszkała w nim również E. K.. M. K. sporadycznie przebywał w lokalu, aż do czasu ustanowienia służebności, kiedy to przestał tam bywać. W chwili ustanowienia służebności, a zatem w styczniu 2013 r. K. K. (1) mieszkał razem z A. K., która od grudnia 2002 r. była jego żoną. Małżonkowie zajmowali dwa pokoje - najmniejszy o powierzchni ponad 6 m 2 oraz pokój o powierzchni 8 m 2. W tym pokoju K. K. (1) miał swój gabinet do pracy. Pokój 10 – metrowy zajmowała E. K.. Ponadto wszyscy mogli korzystać z pokoju dziennego, kuchni i łazienki, przy czym ponieważ E. K. od wielu lat mieszkała w tym mieszkaniu, czuła się jak jego właściciel. K. K. (1) jest osobą niepełnosprawną, porusza się na wózku inwalidzkim. Pracuje w domu jako informatyk korzystając z komputera stacjonarnego, laptopa i dużej drukarki. Często pracuje w pozycji półsiedzącej.

Pomiędzy E. K. a jej synem i synową zaczęło dochodzić do coraz większych nieporozumień, kłótni i braku wzajemnej akceptacji i szacunku. Po czasie urodziło się pierwsze dziecko pozwanych, a za jakiś czas drugie dziecko pozwanych. E. K. w perspektywie ostatnich kilku lat kilkukrotnie wyjeżdżała z mieszkania ponieważ nie czuła się w nim dobrze. Przebywała również około 3-4 lat u córki za granicą. Podczas takiej kilkuletniej nieobecności K. K. (1) i A. K. postanowili przenieść rzeczy z pokoju 10 – metrowego zajmowanego dotychczas przez E. K. do najmniejszego pokoju, który kiedyś zajmowali na początku swojego związku. Zrobili tak ze względu na powiększenie się rodziny. Ponieważ był to mały pokój część rzeczy powódki została umieszczona w piwnicy w kartonach. W pokoju 10 – metrowym została duża szafa ubraniowa. Nowy pokój E. K. został odnowiony. Natomiast w pokoju dotychczas przez nią zajmowanym pozwani umieścili dwójkę swoich dzieci. Powyższe zmiany nie były konsultowane z E. K., która nie miała o tym żadnej wiedzy. Pozwani natomiast skonsultowali swoje plany z M. K..

Po powrocie z zagranicy E. K. dowiedziała się, że został jej przydzielony najmniejszy pokój, a w pokoju 10 – metrowym mieszkają jej wnuki. W pokoju 8 metrowym -K. K. ma swój gabinet, w którym stoją regał, komputer, dwa laptopy, duża drukarka, szezląg. W pokoju dziennym A. i K. K. (1) śpią. Już w trakcie trwania postępowania sądowego pozwani wstawili do pokoju E. K. małą lodówkę, aby nie było sporów dotyczących żywności znajdującej się we wspólnej lodówce. Nikt z nich nie pytał jej czy chce mieć lodówkę w pokoju, czy też chce korzystać ze wspólnej w kuchni. Powódka i pozwani nie rozmawiają ze sobą od kilkunastu lat. E. K. zgodnie z treścią służebności mieszka w pokoju nieodpłatnie, nie ponosi kosztów swojego utrzymania w lokalu.

(dowód: zeznania M. K., protokół rozprawy z 20.06.2017 r. k. 53-54, protokół rozprawy z 24.10.2017 r. k. 69, zeznania K. K. (1) k. 52v, 54, zeznania E. K. k. 52, 81-82, zeznania A. K. k. 82, zeznania świadka P. W. k. 70)

Powyższy stan faktyczny istotny dla rozstrzygnięcia sprawy był zasadniczo bezsporny, strony postępowania jednakże w sposób odmienny oceniały zaistniałe okoliczności faktyczne. Sąd dał wiarę świadkom – M. K. i P. W.. W ocenie sądu zeznanie te są one logiczne i spójne – w szczególności odnosi się to do zeznań świadka M. K., który przesłuchany uzupełniająco odtworzył dokładnie chronologię wydarzeń związanych z powstaniem służebnością. Pomimo kilku emocjonalnych wypowiedzi tego świadka, jego zeznania są zdaniem sądu wiarygodne i znajdują odzwierciedlenie w zeznaniach zarówno powódki jak i pozwanego, którzy potwierdzili jakie pokoje zajmowały poszczególne osoby w dacie ustanowienia służebności osobistej mieszkania oraz jak wygląda to w chwili obecnej i dlaczego ten stan uległ zmianie. Szczegóły dotyczące konfliktu rodzinnego, który jest tłem tejże sprawy oraz okoliczności odnośnie tego gdzie zostały umieszczone poszczególne rzeczy powódki nie był przedmiotem istotnego dla rozstrzygnięcia sporu stanu faktycznego, dlatego sąd nie badał pod tym kątem wiarygodności świadków.

Ponadto do materiału dowodowego zaliczono znajdujące się w aktach sprawy kopie aktów notarialnych, zaświadczenie o niepełnosprawności, zdjęcia obrazujące pokój powódki, których prawdziwość nie była kwestionowane. Strona powodowa w toku postępowania załączyła nowe zdjęcia do akt sprawy, które nieco różnią się od tych zrobionych wcześniej przez pozwanych, jednakże w ocenie sądu wszystkie one w sposób wiarygodny przedstawiają jego układ i powierzchnię różniąc się jedynie nieistotnymi detalami.

Stan prawny i rozstrzygnięcie Sądu:

Powództwo należało uwzględnić jako zasadne.

Podstawą roszczenia był art. 251 k.c. w zw. z art. 222 § 1 k.c., który stanowi, że do ochrony praw rzeczowych ograniczonych stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie własności. Co za tym idzie – uprawniony z służebności osobistej może żądać tego, aby umożliwiono mu wykonywanie tejże służebności, co wynika z art. 222 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 298 k.c. zakres służebności osobistej i sposób jej wykonywania oznacza się, w braku innych danych, według osobistych potrzeb uprawnionego z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego i zwyczajów miejscowych.

Ponadto stosownie do art. 291 k.c. jeżeli po ustanowieniu służebności gruntowej powstanie ważna potrzeba gospodarcza, właściciel nieruchomości obciążonej może żądać za wynagrodzeniem zmiany treści lub sposobu wykonywania służebności, chyba że żądana zmiana przyniosłaby niewspółmierny uszczerbek nieruchomości władnącej. Przepis ten stosownie do art. 297 k.c. stosuje się odpowiednio do służebności osobistych z zachowaniem przepisów rozdziału dotyczącego tychże służebności. Dodatkowo należy wskazać, że powyższe ma zastosowanie, o ile zainteresowani umową nie zmienią treści ograniczonego prawa rzeczowego, co przewiduje art. 248 k.c.

Aby ustalić czy powództwo zasługuje na uwzględnienie w pierwszej kolejności sąd musiał ustalić jaki jest zakres służebności osobistej mieszkania ustanowionej aktem notarialnym z 14 stycznia 2003 r. przez M. K. na rzecz E. K.. Ponieważ zakres te nie był oznaczony w akcie, ani sam nawet ustanawiający nie potrafił wskazać czy powódka miała prawo korzystać z któregoś oznaczonego pokoju, sąd ustalił zakres tego prawa biorąc pod uwagę osobiste potrzeby uprawnionego z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego i zwyczajów miejscowych. (art. 298 k.c.). W ocenie sądu dla ustalenia tego jest miarodajny stan faktyczny z chwili ustanowienia tejże służebności osobistej. Jak wskazano wyżej w 2003 r. mieszkanie zamieszkiwała powódka oraz pozwani. Przy czym powódka zajmowała pokój 10 – metrowy. Pozwany natomiast miał w jednym pokoju 8 – metrowym gabinet, a w drugim 6 - metrowym sypialnię. Podkreślić należy w tym miejscu stwierdzenie świadka M. K. (k. 69), że powódka „czuła się właścicielką” mieszkania. Niewątpliwie tak było, gdyż mieszkanie to zostało nabyte w toku trwania małżeństwa i powinno wchodzić do majątku objętego wspólnością ustawową małżeńską. Jednakże to M. K., wykupił ten lokal od W., ustanawiając jednocześnie na rzecz swojej byłej żony służebność osobistą mieszkania, co w jego ocenie było dokonaniem podziału majątku wspólnego. Mieszkanie zostało wykupione na mocy ustawy z 22 sierpnia 1995 r. o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej. Zauważyć należy przy tym, że wskazana ustawa szczegółowo regulowała sposób postępowania związany z przydzielaniem kwatery małżonkom po rozwodzie przyznając chociażby prawo obojgu rozwiedzionym małżonkom do zamieszkiwania w takim lokalu. (m.in. obowiązujący wówczas art. 28 cyt. ustawy)

Tym samym, zdaniem sądu zakres służebności mieszkania powinien uwzględniać powyższą okoliczność, co oznacza, że powódka miała prawo zajmować mieszkanie co najmniej w takim stopniu, w jakim je użytkowała w chwili ustanowienia służebności. Ani pozwany K. K. (1) jako właściciel nieruchomości obciążonej, ani tym bardziej jego żona nie mieli prawa zmieniać zakresu tej służebności. Jak wskazano wyżej art. 291 k.c. pozwala na zmianę istniejącej służebności o ile zajdzie ważna potrzeba gospodarcza. Dotyczy to sytuacji, gdy obie stron nie mogę nie mogą dojść do porozumienia co do zmiany treści łączącego je stosunku lub sposobu wykonywania służebności. Zmiana taka może nastąpić w drodze konstytutywnego orzeczenia sądu wydanego na żądanie właściciela nieruchomości obciążonej w postępowaniu procesowym. Pozwani jednakże z takim żądaniem nie wystąpili. Co więcej zgodzić należy się z nadal aktualnym podglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w uchwale z dnia 29 października 1991 r. (III CZP 109/91), w którym stwierdzono, że właściciel nieruchomości obciążonej może żądać zmiany treści służebności osobistej mieszkania jedynie w razie powstania ważnej potrzeby gospodarczej. Za potrzebę taką nie może być uznane, dążenie właściciela nieruchomości obciążonej do poprawienia swoich warunków mieszkaniowych.

Odnosząc się do zarzutów strony pozwanej dotyczących tego, że jako osoba niepełnosprawna K. K. (1) potrzebuje mieszkać w oddzielnym pokoju zauważyć należy, że pozwani zajmują w chwili obecnej trzy z czterech pokoi. Jest to znacznie większa powierzchnie niż zajmowana przez powódkę. Pozwani w pokoju dziennym mają swoją sypialnię, a powódka korzysta z tego pokoju tylko po to, aby przejść sporadycznie na balkon. Prawdą jest, że powierzchnie tych pokoi są niewielkie. Chybione jest jednak stwierdzenie, że pozwany potrzebuje pokoju 8 – metrowego na swój gabinet i że nie zmieści się w pokoju 6 – metrowym. Skoro mieści się tam łóżko powódki i regały, to zmieści się również przy ergonomicznym rozmieszczeniu sprzęt komputerowy i szezlong powoda. Jeżeli jednak takie rozwiązanie byłoby dla pozwanego nadmiernie uciążliwe, może umieścić w najmniejszym pokoju dzieci, które mogą spać na piętrowym łóżku. Wszelkie te rozwiązania leżą w gestii pozwanych, którzy powinni respektować zakres służebności osobistej, którą obciążone jest mieszkanie pozwanego. A jak wskazano wyżej, zakres ten obejmuje co najmniej korzystanie przez powódkę E. K. z pokoju, który zamieszkiwała w chwili ustanowienia tejże służebności.

Na podstawie art. 320 k.p.c. sąd uwzględnił fakt tego, że opróżnienie zajmowanego pokoju wiąże się z ze zmianami w innych pomieszczeniach i ewentualnym remontem lokalu stąd sąd odroczył wykonanie rzeczonego obowiązku na termin 2 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia, który w ocenie sądu jest realnym terminem na jego spełnienie.

O kosztach sąd orzekł na zasadzie art. 98 § 2 k.p.c. w zw. z § 7 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.