Sygn. akt V Ka 904/17

UZASADNIENIE

Ł. M. został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 25 lutego 2014 roku w Ł., wbrew przepisom ustawy, posiadał środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste grupy I – N i IV - N umieszczonej w załączniku nr 1 wykazu środków odurzających oraz w wykazie substancji psychotropowych grupy I – P i grupy II – P załącznika nr 2 do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 roku o łącznej masie netto 2,36 gramów netto oraz substancję psychotropową w postaci amfetaminy o łącznej masie netto 2,23 gramów,

tj. o czyn z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii,

II.  w okresie od marca 2013 roku do 25 lutego 2014 roku w Ł., działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, będąc już uprzednio skazanym za podobne przestępstwo umyślne wyrokiem i w ciągu 5 lat po odbyciu za nie kary pozbawienia wolności w wymiarze przekraczającym 6 miesięcy pozbawienia wolności w okresie od dnia 28 stycznia 2007 roku do dnia 3 lutego 2009 roku, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wielokrotnie udzielił A. J. i P. P. środków odurzających w postaci ziela konopi innych niż włókniste grupy I – N i IV – N umieszczonej w załączniku nr 1 wykazu środków odurzających ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 roku o wadze łącznej w ilości 47 gramów o łącznej wartości 1.410 zł oraz substancji psychotropowych w postaci amfetaminy grupy II – P załącznika nr 2 do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 roku w ilości 90 gramów o łącznej wartości 1.250 złotych, przy czym:

-

w okresie od marca do września 2013 roku udzielił P. P. środka odurzającego w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ilości 7 gramów o wartości 210 złotych,

-

w okresie od lipca do listopada 2013 roku udzielił A. J. środków odurzających w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ilości 10 gramów o wartości 300 złotych,

-

w okresie od listopada 2013 roku do 25 lutego 2014 roku udzielił A. J. substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w ilości 90 gramów o wartości 1.250 złotych oraz substancji odurzających w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ilości 30 gramów o wartości 900 złotych,

tj. o czyn z art. 59 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2017 roku Sądu Rejonowego dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi oskarżonego uznano za winnego obu zarzucanych mu czynów, przy czym w opisie czynu II. w miejsce kwoty 1.250 złotych przyjęto kwotę 2.250 złotych. Za przypisane czyny oskarżonemu wymierzono kary odpowiednio: 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, które następnie objęto karą łączną 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności, na poczet której Sąd zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniach 25 lutego 2016 roku od godziny 17:20 do 26 lutego 2016 roku do godziny 14:10 i na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego przepadek korzyści majątkowej w wysokości 3.600 złotych. Na postawie art. 70 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz art. 44 § 2 k.k. orzeczono przepadek zabezpieczonych dowodów rzeczowych. W przedmiocie kosztów sądowych Sąd orzekł zwalniając oskarżonego od ich ponoszenia.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli oskarżony i jego obrońca.

Oskarżony we własnej apelacji zarzucił, że Sąd Rejonowy nie przesłuchał dwóch świadków i nie mógł zweryfikować ich prawdomówności, a są to osoby używające alkoholu i narkotyków, a nadto wyrokując oparto się na jego przeszłości, przez co naruszona została zasada domniemania niewinności.

Obrońca oskarżonego na podstawie art. 425 k.p.k. i art. 444 k.p.k. zaskarżył wydany wyrok w całości i na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na braku przyjęcia przez Sąd I instancji, że posiadane przez oskarżonego substancje psychotropowe w ilości 2,36g ziela konopi innych niż włókniste, oraz 2,23g amfetaminy służyły na własne potrzeby w/w, oraz nie zakwalifikowanie działania opisanego w pkt. 2 aktu oskarżenia jako wypadku mniejszej wagi, podczas gdy występujące w sprawie okoliczności przedmiotowo-podmiotowe, w tym przede wszystkim, wartość przedmiotu przestępstwa oraz okoliczność, że Ł. M. znał osoby, którym udzielał środków odurzających i pobudki jakimi się kierował uzasadniały zakwalifikowanie jego działania w formie uprzywilejowanej.

Obrońca oskarżonego na podstawie art. 437 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od dokonania zarzuconego mu w pkt I. aktu oskarżenia czynu, względnie zakwalifikowanie jego działania jako wypadku mniejszej wagi zaś w przypadku zarzutu z pkt. II. aktu oskarżenia - przyjęcie formy uprzywilejowanej opisanej w ust. 3 art. 59 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, a co z tym idzie, wymierzeniu mu za ten czyn łagodniejszej kary.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesione apelacje okazały się bezzasadne i jako takie nie mogły spowodować wzruszenia zaskarżonego wyroku.

Sąd I instancji w sposób kompletny zebrał materiał dowodowy, wnikliwie go rozważył, a stanowisko swoje wyczerpująco uzasadnił, zgodnie z wymogami określonymi w art. 424 k.p.k. Sprawstwo i charakter działania oskarżonego wykazano za pomocą ujawnienia na rozprawie głównej całości okoliczności mogących mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, zaś ocenę przeprowadzonych dowodów poczyniono w sposób wszechstronny i obiektywny, z uwzględnieniem zasad wiedzy i doświadczenia życiowego. Wątpliwości Sądu nie budzi również wymiar sankcji karnej zastosowanej względem oskarżonego, jak również rozstrzygnięcia o wymiarze kary łącznej, przepadku, zaliczeniu okresu rzeczywistego pozbawienia wolności oraz w przedmiocie kosztów sądowych.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu postawionego przez oskarżonego Ł. M., Sąd Okręgowy zważył, że zeznania świadków M. R. i A. J. zostały ujawnione na rozprawie w trybie art. 391 § 1 k.p.k. w zw. z art. 394 § 2 k.p.k., tj. w zgodzie z procedurą karną. Wymaga podkreślenia, że żadna ze stron postępowania, w tym i oskarżony, nie wnosiła o osobiste przesłuchanie w/w świadków. W szczególności z protokołu rozprawy z dnia 3 kwietnia 2017 roku wynika wyraźnie, że zarówno oskarżony jak i jego obrońca przyłączyli się do wniosku prokuratora o ujawnienie zeznań świadka A. J. bez odczytywania. Analogicznie na rozprawie z dnia 12 stycznia 2017 roku nie wyrażono sprzeciwu wobec takiej decyzji Sądu meriti. Powyższe okoliczności niezbicie świadczą o tym, że w rzeczywistości oskarżony nie był zainteresowany przesłuchaniem w/w świadków na rozprawie przed Sądem, aby w ten sposób weryfikować prawdziwości zeznań złożonych przez nich w postępowaniu przygotowawczym.

Uwadze Sądu Rejonowego nie uszedł fakt używania środków odurzających przez świadków zeznających na niekorzyść Ł. M.. Jest rzeczą naturalną, że zwykle świadkami w sprawach narkotykowych są osoby posiadające różnego rodzaju uzależnienia, w tym zwłaszcza narkomani, nie mniej jednak zeznania takich świadków nie mogą być z góry deprecjonowane. Sąd I instancji bezbłędnie ocenił treść zeznań obciążających Ł. M. i w pełni przekonywujący sposób wykazał, dlaczego uznał, że A. J. zeznawała prawdziwie podając ilość narkotyków nabytych od oskarżonego. Również zeznania M. R. Sąd ocenił z dostateczną dozą krytycyzmu, przez co nie można dopatrzyć się w dokonanej ocenie znamion dowolności.

Pozbawiona podstaw faktycznych jest ta część postawionego przez oskarżonego zarzutu, w której doszukuje się on złamania zasady domniemania niewinności poprzez poczytanie na jego niekorzyść jego uprzedniej karalności. Ze sporządzonego uzasadnienia wynika, że Sąd meriti poczytał karalność oskarżonego, (w tym w przypadku drugiego z przypisanych czynów - działanie w warunkach recydywy), wyłącznie w odniesieniu do wymiaru kary, a zatem już po ocenie dowodów, do której to sfery ma zastosowanie wspomniana przez skarżącego zasada domniemania niewinności. Tym samym wywiedziony zarzut okazał się nietrafny.

Przechodząc do apelacji obrońcy oskarżonego trzeba zauważyć, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd są wynikiem dokonanej wcześniej oceny dowodów, z którą to skarżący nie polemizuje. Zdaniem Sądu odwoławczego nie można mieć wątpliwości, że stan faktyczny został ustalony wskutek poprawnie wyciągniętych logicznych wniosków, tak więc jest on pozbawiony błędów. W szczególności prawidłowy jest wniosek, że posiadane przez Ł. M. środki odurzające nie były przeznaczone na jego własny, prywatny użytek, za czym przemawia nie tylko ich ilość – istotnie przekraczająca taką, która wymagana jest do przygotowania pojedynczej dawki wystarczającej do jednorazowego odurzenia, jak również treść zeznań świadków dowodząca, że oskarżony handlował narkotykami, a skoro handlował, to nie posiadał ich wyłącznie na swój użytek. Tego rodzaju argumentacja przeczy tezie obrońcy i wskazuje na prawdziwość poczynionych ustaleń.

Sąd Okręgowy zważył, że nie można przyznać racji skarżącemu z tego też względu, że oskarżony posiadał przy sobie łącznie 4,59 grama substancji odurzających, wobec czego w pełni zasadna jest konstatacja, że ilość ta wystarczyłaby do wielokrotnego odurzenia się, wobec czego społeczna szkodliwość takiego czynu jest wysoka, a tymczasem dla uznania czynu za wypadek mniejszej wagi wymagane jest zaistnienie okoliczności umniejszających karygodność przypisanego czynu, których w niniejszej sprawie nie można się dopatrzyć. Z poglądów doktryny wynika, że „ cechą wypadku mniejszej wagi jest zmniejszenie stopnia społecznej szkodliwości w porównaniu z typem podstawowym . Oceniając, czy w danym wypadku zrealizowane zostały znamiona wypadku mniejszej wagi, należy zatem brać pod uwagę elementy wpływające na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu. Zgodnie z przepisem przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia. W wypadku analizowanych typów szczególne znaczenie może mieć ilość i rodzaj środka. Jednak, jak słusznie zauważa się w orzecznictwie, nie należy tych elementów uznawać za wyłącznie decydujące, lecz należy odnosić się do wszystkich wskazanych w przepisie.”, M. M. (red.), Komentarz do niektórych przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, (...) Lex. Analizując powyższe trzeba uznać, że już sama ilość substancji odurzających przemawia przeciwko uznaniu czynu Ł. M. za wypadek mniejszej wagi. Nie sposób uznać argumentacji obrońcy, ponieważ łącznie 137 gramów w ciągu niespełna roku bez wątpienia stanowi ilość znacznie przekraczającą taką, którą można by określić mianem „niewielkiej”, natomiast niewątpliwie bezpośrednia postać zamiaru, jak również ustalona przez Sąd meriti motywacja oskarżonego świadczą o poprawności przyjętej kwalifikacji prawnej. Oceny takiej nie zmienia fakt znajomości Ł. M. z osobami, którym udzielał opisanych w zarzucie środków, a tezę o rzekomo „altruistycznym” motywie działań oskarżonego uznać należy za nielogiczną oraz sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego. Nie można przy tym pominąć, że z treści wiadomości sms z telefonu oskarżonego wynika, że takim samym „kodem” dotyczącym dostarczania środków odurzających oskarżony posługiwał się także w wiadomościach wymienianych z różnymi niezidentyfikowanymi osobami. Wbrew stanowisku obrońcy oskarżonego w przedmiotowej sprawie nie występuje przewaga elementów łagodzących wśród okoliczności popełnienia przestępstwa, w związku z czym orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, na które powołano się we wniesionym środku zaskarżenia, nie ma zastosowania w przypadku czynu Ł. M..

W konsekwencji dokonanych rozważań Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy, nie stwierdzając żadnych podstaw do wydania orzeczenia odmiennej treści, gdyż ocena dowodów, ustalony na jej podstawie stan faktyczny i jego subsumpcja są poprawne, a wymiar orzeczonych kar jednostkowych oraz kary łącznej w pełni adekwatny do wagi czynów oraz należycie uwzględniający związek czasowy oraz podmiotowo-przedmiotowy pomiędzy nimi. Całkowicie uzasadnione jest także orzeczenie o przepadku korzyści majątkowej oraz przepadku przedmiotów.

O kosztach sądowych związanych z apelacją oskarżonego i jego obrońcy Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. uznając, że z uwagi na konieczność odbycia kary pozbawienia wolności oraz fakt posiadania małego dziecka na utrzymaniu, ich uiszczenie stanowiłoby dla oskarżonego nadmierną uciążliwość.