Sygn. akt II Ka 379/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

24 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Koninie Wydział II Karny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Waldemar Cytrowski – spr.

Sędziowie : SO Ewa Miastkowska

SO Agata Wilczewska

Protokolant: st. sekr. sąd. Arleta Wiśniewska

przy udziale J. G. Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu 24.01.2014 r.

sprawy W. S.

oskarżonego o przestępstwo z art. 163 § 1 pkt 1 kk w zw. z art. 163 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kole z 4.09.2013 r. sygn. akt II K 734/13

Uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Kole do ponownego rozpoznania.

A. W. W. E. M.

Sygn. akt II Ka 379/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 4.09.2013 r. Sąd Rejonowy w Kole w sprawie o sygn. akt II K 734/13 uznał W. S. za winnego tego, że w dniu 7.09.2012 r. w K. w woj. (...) nieumyślnie sprowadził zdarzenie zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach mającego postać pożaru młynowni P-2 na terenie Kopalni (...) S.A. w K. i w ten sposób, iż jako brygadzista firmy (...) z siedzibą w K. i z tego tytułu będąc zobowiązanym do: organizowania, przygotowywania i prowadzenia prac w sposób zabezpieczający pracowników przed wypadkami przy pracy, do egzekwowania przestrzegania przez pracowników przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych i prowadzenia prac spawalniczych, zaniechał nadzoru miejsca spawania, nie kontrolował /nie monitorował/ pomieszczenia powyżej i poniżej miejsca spawania, nie zlecał pracownikom dokonywania schłodzeń, wyciętych elementów, zraszania miejsca spawania, nie zlecił prawidłowego uszczelnienia prześwitów pomiędzy ścianą zachodnią, a stropem i podłogą na poziomie 6m młynowni P2, jak również nie zapoznał podległych mu pracowników z występującym zagrożeniem pożarowym w miejscu wykonywania prac spawalniczych, czego następstwem było powstanie pożaru wielkich rozmiarów, o powierzchni pożaru 1800 m2 i kubaturze 3772 m3, którego skutkiem było spalenie ściany zachodniej budynku młynowni soli, deskowania i pokrycia dachu budynku, podłogi na najwyższej kondygnacji, dachu na obudowie taśmociągu, gdzie łączna wartość strat wynosiła 1.509.085,18 złotych /jeden milion pięćset dziewięć tysięcy osiemdziesiąt pięć złotych i osiemnaście groszy/, który to pożar stwarzał realne zagrożenie rozprzestrzeniania się na inne obiekty kopalni, przy czym zdarzenie to zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób, albowiem w pobliżu młynowni znajdowała się instalacja wentylacyjna zapewniająca dopływ powietrza do pracujących pod ziemią na poziomie 750 i 600 metrów 111 górników, stwarzającym tym samym zagrożenie zaciągnięcia przez instalację wentylacyjną dymu do wnętrza kopalni, co w konsekwencji mogło spowodować zatrucie tlenkiem węgla lub też panikę wśród pracowników tj. popełnienia przestępstwa z art. 163 § 1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 163 § 2 k.k. i za to wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby ( art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 k.k.) oraz grzywnę w rozmiarze 150 stawek dziennych w wysokości po 10 złotych każda z nich (art. 71 § 1 k.k.).

Apelację złożył pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego (...) S.A. w W., który zarzucił:

obrazę przepisów prawa materialnego (art. 46 § 1 kk) przez jego niezastosowanie mimo braku, ku temu podstawy prawnej, co skutkowało odstąpieniem od wymierzenia wobec oskarżonego środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, a także art.120 k.p. przez błędne jego zastosowanie;

rażącą niewspółmierność / łagodność/ wymierzonej oskarżonemu kary przejawiającą się w odstąpieniu od wymierzenia wymienionego wyżej środka karnego i wymierzenia oskarżonemu kary 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres 3 lat próby oraz grzywny w łącznej wysokości 1500 zł, podczas gdy kara ta winna być surowsza i uwzględniać obowiązek naprawienia przez oskarżonego szkody, zważywszy, że waga i ilość zaniechanych przez oskarżonego nałożonych na niego obowiązków są znaczne, co świadczy o rażącym jego niedbalstwie, zaś szkoda wyrządzona przestępstwem jest znacznych rozmiarów, a nadto zdarzenie zagrażało życiu i zdrowiu 111 górników.

W oparciu o te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez nałożenie na oskarżonego obowiązku naprawienia szkody zgodnie z wnioskiem pokrzywdzonego - jako środka karnego, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja okazała się na tyle zasadna, że doprowadziła do wydania orzeczenia o charakterze kasatoryjnym.

Sąd odwoławczy dopatrzył się naruszenia art. 343 § 7 kpk. Zaskarżony wyrok został wydany na posiedzeniu, w wyniku uwzględnienia wniosku prokuratora o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy - art. 335 kpk. Z protokołu tego posiedzenia wynika jednak, że pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego wniósł o naprawienie szkody w wysokości 224 134,68 zł, natomiast oskarżony oświadczył, iż porozumienie z prokuratorem nie obejmowało orzeczenia tego środka karnego i wniósł o nie orzekanie obowiązku naprawienia szkody. Aczkolwiek przy orzekaniu w trybie art. 335§1 kpk nie uwzględnia się stanowiska pokrzywdzonego, to jeżeli pojawiły się okoliczności, które wymagały wyjścia poza zawarte porozumienie karno - procesowe należało (stosownie do treści art. 343 § 7 k.p.k.) rozpoznać sprawę na zasadach ogólnych i wówczas podjąć stosowne rozstrzygniecie w zakresie złożonego przez pokrzywdzonego wniosku o naprawienie szkody. Sąd jest związany treścią wniosku prokuratora złożonego w trybie określonym w art. 335 § 1 w tym sensie, że potrzeba dokonywania jakiejkolwiek zmiany jego treści musi powodować rozpoznanie sprawy na zasadach ogólnych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3.08.2000r. Sygn. akt WKN 16/2000). Z treści art. 343§3 kpk wynika nadto, że jeżeli nie ma zastosowania art. 46§1 kk, to sąd może uzależnić uwzględnienie wniosku od naprawienia szkody. Złożenie natomiast wniosku spowodowało, iż w związku z wystąpieniem szkody, art. 46 kk powinien zostać zastosowany. Z treści art. 46§1 kk wprost wynika, których przepisów prawa cywilnego nie stosuje się , a zatem pozostałe przepisy prawa cywilnego powinno się stosować, o ile nie pozostają w sprzeczności z naturą karnoprawnego obowiązku naprawienia szkody. Kodeks pracy natomiast stanowi autonomiczną regulację , która nie jest zaliczana do działów prawa cywilnego, a brak jest przepisu dopuszczającego jego stosowanie przy orzekaniu środków karnych. Podstawą orzekania środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody są jednak przepisy kodeksu karnego, a nie kodeksu cywilnego. Obowiązek naprawienia szkody ma charakter złożony, tj kompensacyjny, ale przede wszystkim penalny. Jest bowiem jednym ze środków karnych orzekanym jako konsekwencja popełnionego przestępstwa, do którego odpowiednio odnoszą się dyrektywy wymiaru kary. Ustalenie zatem rozmiaru szkody powinno stanowić tylko punkt wyjścia nakładania przez sąd karny środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody. Przepis art. 46§1 kk przewiduje bowiem naprawienie szkody w całości albo w części ( postanowienie SN z 11.03.2012 r., sygn. akt IV KK 365/11; wyrok SA w Szczecinie z18.03.2010 r., sygn. akt II AKa 41/10). Jeżeli zatem naprawienie szkody w całości byłoby nierealne, to Sąd w razie wniosku pokrzywdzonego, musi orzec obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody w części. Nie może natomiast nie orzec o takim obowiązku albowiem naruszyłby przepisy prawa materialnego.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy i orzekaniu o obowiązku naprawienia szkody Sąd I instancji powinien mieć jednak na uwadze, iż oskarżony wykonując pracę w ramach stosunku pracy popełnił przestępstwo nieumyślne, a zatem może posiłkować się treścią 119 kodeksu pracy, który ogranicza wysokość zasądzonego odszkodowania w przypadku szkody wyrządzonej przez pracownika z winy nieumyślnej do trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody.

A. W. W. E. M.