WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Taberska

Sędziowie: SSO Sławomir Jęksa

SSO Leszek Matuszewski (spr.)

Protokolant: st. prot. sąd. B. G.

przy udziale: Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Poznaniu A. D.

po rozpoznaniu w dniu 8 lutego 2018 r.

rozpoznał sprawę W. Ż.

oskarżonego z art. 178a § 4 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Chodzieży

z dnia 27 listopada 2017 r. sygn. akt II K 372/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że obniża wymierzoną w punkcie 1 karę pozbawienia wolności do 3 (trzech) miesięcy,

2.  w pozostałej części utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy,

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 20 zł tytułem zwrotu wyłożonych kosztów postępowania odwoławczego i wymierza mu jedną opłatę za obie instancje w kwocie 60 zł.

SSO Leszek Matuszewski SSO Ewa Taberska SSO Sławomir Jęksa

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Chodzieży, wyrokiem z dnia 27 listopada 2017 roku, sygn. akt II K 372/17 uznał oskarżonego W. Ż. za winnego przestępstwa z art. 178 a § 4 k.k. i za to na podstawie powołanego przepisu wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności.

Sąd I instancji na podstawie art. 43 a § 2 k.k. orzekł wobec podsądnego świadczenie pieniężne w kwocie 10.000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Na podstawie art. 42 § 3 k.k. orzeczono wobec podsądnego środek karny pod postacią dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

W ostatnim punkcie wyroku, na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych, zasądzono od podsądnego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 124,41 zł oraz opłatę w kwocie 180 złotych.

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się obrońca oskarżonego.

Skarżący zarzucił orzeczeniu rażącą surowość kary, a także naruszenie prawa do obrony podsądnego poprzez prowadzenie postępowania sądowego pod nieobecność oskarżonego mimo przesłania stosownego zaświadczenia lekarskiego.

Apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, a z ostrożności procesowej, o jego zmianę i wymierzenie oskarżonemu kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego W. Ż. okazała się konieczna prowadząc do kontroli odwoławczej skutkującej istotnym złagodzeniem wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności.

Na wstępie należy zauważyć, że postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone prawidłowo. Sąd I instancji rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy, na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz należycie wykazał winę podsądnego w zakresie przypisanego mu występku. Ocena materiału dowodowego, dokonana przez Sąd I instancji utrzymuje się w granicach swobodnej oceny dowodów chronionej art. 7 k.p.k. Przedmiotem rozważań Sądu były dowody zarówno na korzyść podsądnego, jak i wszelkie dowody im przeciwne. Wszystkie te dowody zostały ocenione zgodnie z zasadami logicznego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego z uwzględnieniem zasad wynikających z art.2, 4 k.p.k. i 5 § 2 k.p.k. Uzasadnienie wyroku odpowiada zaś wymogom art. 424 k.p.k. i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia.

Żadnych wątpliwości Sądu II Instancji nie wzbudza ustalenie winy i sprawstwa oskarżonego W. Ż.. Na to, że popełnił on zarzucane mu przestępstwo wskazują jednoznacznie relacje procesowe podsądnego W. Ż. ( k.22), a także protokół badania stanu nietrzeźwości ( k.2). Ocena ujawnionych dowodów nie budzi wątpliwości Sądu II instancji.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy odniesie się do zarzutu naruszenia prawa do obrony. Autor apelacji istoty tego uchybienia upatruje w przeprowadzeniu przez Sąd meriti rozprawy w dniu 23 listopada 2017 roku pod nieobecność oskarżonego, mimo dostarczenia usprawiedliwienia lekarskiego i nieodroczenia na wniosek obrońcy terminu rozprawy ( k.60).

Sąd Okręgowy przypomina, że stosownie do przepisu art. 117 § 2a. k.p.k. usprawiedliwienie niestawiennictwa z powodu choroby oskarżonych, świadków, obrońców, pełnomocników i innych uczestników postępowania, których obecność była obowiązkowa lub którzy wnosili o dopuszczenie do czynności, będąc uprawnionymi do wzięcia w niej udziału, wymaga przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego niemożność stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie organu prowadzącego postępowanie, wystawionego przez lekarza sądowego. Podmioty wymienione w art. 117 § 2a kpk niestawiennictwo z powodu choroby mogą usprawiedliwić jedynie zaświadczeniem wystawionym przez lekarza sądowego, potwierdzającym niemożność stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie organu procesowego ( zob. Kodeks postępowania karnego. Komentarz. pod red. J. Skorupki).

Oskarżony o obowiązku tym został prawidłowo pouczony już w postępowaniu przygotowawczym- k.23 akt. Sąd Rejonowy uwzględniając szczególną sytuację w jakiej znajdował się oskarżony – fakt przebywania na terenie Niemiec- pomimo przedłożenia zaświadczenia lekarskiego niespełniającego wymogów formalnych, odwołał termin rozprawy wyznaczony na dzień 27.10.2017r, wyznaczając nowy termin na dzień 23.11.2017r. Tym samym umożliwił oskarżonemu wypełnienie warunków formalnych, celem prawidłowego usprawiedliwienia niemożności stawienia się na rozprawę wyznaczoną na dzień 27.10.2017r i w razie konieczności prawidłowego usprawiedliwienia nieobecności na kolejnej rozprawie. Oskarżony świadomie zignorował swój obowiązek. Wiedząc o kolejnym terminie rozprawy wyznaczonym na dzień 23.11.2017r, w sytuacji kiedy jego stan chorobowy utrzymywał się w sposób stały, jak wynika z przedłożonych przez niego zaświadczeń lekarskich od dnia 13.10.2017r (k. 52 akt) nie podjął żadnych czynności celem prawidłowego usprawiedliwienia swojej nieobecności na rozprawie.

Jeszcze raz należy podkreślić, że oskarżony miał możliwość, aby pomiędzy rozprawą z dnia 27 października 2017 roku a 23 listopada 2017 roku poddać się badaniu przez lekarza sądowego i otrzymać dokument usprawiedliwiający jego nieobecność odpowiadający wymogom art. 117 § 2 a k.p.k. Co istotne, oskarżony był reprezentowany przez obrońcę i jak wykazano powyżej był również pouczony w toku postępowania karnego o sposobie usprawiedliwiania swojej nieobecności na rozprawie.

Powyższe wręcz narzuca wniosek, że zachowanie oskarżonego, jeżeli nie jest wynikiem jego zawinionego niedbalstwa, to stanowi obraną taktykę procesową mającą doprowadzić do uchylenia przez Sąd odwoławczy prawidłowo wydanego wobec niego wyroku, a nie rzeczywistą chęć uczestniczenia w rozprawie i obrony swoich praw.

Sąd II instancji w pełni akceptuje karę bezwzględną pozbawienia wolności wymierzoną oskarżonemu. Najsurowsza rodzajowo sankcja karna stanowi stosowną represję prawnokarną wobec W. Ż..

Wbrew temu, co wywodzi obrońca w niniejszej sprawie nie ma podstaw do stosowania wobec oskarżonego dobrodziejstwa probacji. Zgodnie z przepisem art. 69 § 1. k.k. Sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze nieprzekraczającym roku, jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa nie był skazany na karę pozbawienia wolności i jest to wystarczające dla osiągnięcia. Zgodnie zaś z przepisem art. 178 a § 4. k.k. wobec sprawcy występku o charakterze chuligańskim oraz sprawcy przestępstwa określonego w art.178 a §4 k.k. sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach wobec niego celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Z taką wyjątkową sytuacją nie mamy do czynienia w niniejszej sprawie.

Oskarżony jest osobą, która zdecydowała się po raz czwarty popełnić przestępstwo. W jego karcie karnej figurują skazania za tak poważne przestępstwa jak z art. 222 § 1 k.k., art. 226 § 1 k.k., czy art. 191 § 1 k.k. Orzeczone dotąd kary nieizolacyjne niestety nie wywarły na podsądnym pożądanego wychowawczego efektu.

Co więcej, podsądny był już skazany za popełnienie przestępstwa z art. 178 a § 1 k.k. Mimo to nie wyciągnął z tego faktu stosownych wniosków, ponownie jadąc samochodem w stanie nietrzeźwości. Wobec osób tego pokroju należy oddziaływać wychowawczo w warunkach izolacyjnych.

W świetle tych okoliczności obostrzających, wymierzenie podsądnemu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania zostałoby odebrane w społeczeństwie, jako pobłażanie sprawcom groźnych przestępstw.

Sąd odwoławczy uznał karą pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku jako rażąco surową. Rażąca niewspółmierność kary występuje wtedy, gdy orzeczona kara nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest zatem spełniana tylko wtedy, gdy na podstawie ustalonych okoliczności sprawy, które powinny mieć decydujące znaczenie dla wymiaru kary, można przyjąć, że zachodzi wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną, a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (por. wyr. SN z 11 kwietnia 1985 r., V KRN 178/85; wyr. SN z 26 czerwca 2006 r., SNO 28,06; wyr. SN z 22 października 2007 r., SNO 75/07; wyr. SN z 30 czerwca 2009 r., WA 19/09). Sąd Rejonowy kształtując wymiar sankcji karnej nie uwzględnił okoliczności determinujących łagodniejszą ocenę zachowania podsądnego. Ustalając sprawiedliwy wymiar kary nie wzięto w wystarczającym stopniu pod uwagę tego, że podsądny w inkryminowanym okresie znajdował się w stanie nietrzeźwości jedynie nieznacznie przekraczającym dopuszczalny próg, bo 0,30 mg/l ( 0,25 mg/l). Ta okoliczność oczywiście nie wyłącza bezprawności zachowania podsądnego. Jednakże taki poziom alkoholu w organizmie graniczący z progiem przewidzianym dla wykroczenia skłania do łagodniejszej oceny inkryminowanego postępowania. Wskazuje na to, że podsądny mimo przekroczenia ustawowego progu nie znajdował się w stanie silnego upojenia alkoholowego. Nie można ferować równie surowych kar wobec nietrzeźwych kierowców, których stan nietrzeźwości jedynie nieznacznie przekracza ustawowy próg i osób, które wsiadają za kierownicę po spożyciu znacznych ilości alkoholu w stanie silnego upojenia alkoholowego.

Co więcej, podsądny składając wyjaśnienia w postępowaniu przygotowawczym wyraził skruchę i oznajmił, że bierze udział w spotkaniach anonimowych alkoholików. Podsądny ustalił także termin terapii z własnej woli ( k.22). Ta postawa dowodzi, że oskarżony rozumie, co w jego wypadku stanowi czynnik kryminogenny i stara się go wyeliminować. To dowodzi, że oskarżony nie jest osobą do cna zdemoralizowaną, co skłania do stosownego miarkowania wymierzonej mu kary.

Prawdą jest, że oskarżony był już uprzednio skazany za popełnienie szeregu przestępstw. Jednakże ta okoliczność wcale nie przemawia za wymiarem kary ustalonym przez Sąd Rejonowy. Podsądny został skazany za przestępstwo z art. 191 §1 k.k. w dniu 27 maja 2014 roku, zaś inkryminowane przestępstwo popełnił w dniu 2 czerwca 2017 roku. Dowodzi to, że nie jest osobą, która obrała popełnienia przestępstwa jako sposób na życie.

Badając, czy wymierzona sankcja karna jest rażąco surowa należało wziąć pod uwagę także wymierzone wobec podsądnego środki karne. Wobec podsądnego prawidłowo orzeczono środek karny w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Sąd odwoławczy w pełni akceptuje także środki karne wymierzone oskarżonego jako mieszczące się w granicach sądowej swobody wymiaru kary.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 627 k.p.k., art. 2 ust.1 pkt 3 ustawy z dnia 10 stycznia 1973 roku zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 20 złotych tytułem zwrotu wyłożonych kosztów postępowania odwoławczego i wymierzył opłatę za instancje w kwocie 60 złotych.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy:

1.  Zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że obniżył wymierzoną w punkcie 1 karę pozbawienia wolności do 3 miesięcy

2.  W pozostałej części utrzymał zaskarżony wyrok w mocy

3.  Zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 20 złotych tytułem zwrotu wyłożonych kosztów postępowania odwoławczego i wymierzył mu jedną opłatę za drugą instancje w kwocie 60 złotych

SSO Leszek Matuszewski SSO Ewa Taberska SSO Sławomir Jęksa