IX Ka 401/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

14 września 2017r.

Sąd Okręgowy w Toruniu w IX Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SO L.Gutkowski (spr)

Sędziowie SO: B.Plewińska

M.Polak

Protokolant: st.sekr.sąd. K.Kotarska

przy udziale prok. Prok. Rej. Toruń Wschód w Toruniu J.Winogrodzkiej

po rozpoznaniu w dniu 14 września 2017r. sprawy:

W. P., oskarżonego z art.284§1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego od wyroku Sądu Re-jonowego w Toruniu z dnia 4 kwietnia 2017r.

sygn. akt VIII K 741/15

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zwalnia oskarżonego od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych należ-nych za drugą instancję i wydatkami poniesionymi w postępowaniu od-woławczym obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt IX Ka 401/17

UZASADNIENIE

W. P. został oskarżony o to, że w okresie od 2008 roku do dnia 12 sierpnia 2013 roku w T., przywłaszczył sobie prawo majątkowe do garażu, oznaczonego numerem(...), usytuowanego w T. przy ul. (...) wraz z pilotem i kluczami do wymienionego garażu, wszystko łącznej wartości 30.118 zł na szkodę H. D., reprezentowanej przez J. F. tj. o czyn z art. 284§1 kk

Wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2017r.Sąd Rejonowy w Toruniu, sygn. akt VIII K 741/15, uznał oskarżonego za winnego tego, że z dniem 7 sierpnia 2012 przywłaszczył sobie prawo majątkowe do garażu nr (...) położonego przy ul. (...) w T. wartości około 30.000 zł na szkodę H. D., reprezentowanej przez J. S. tj. występku z art. 284§1 kk i za to na podstawie art. 284§1 kk oraz po zastosowaniu art. 58§3 k, wymierzył mu karę 30 stawek dziennych grzywny, przyjmując, że jedna dzienna stawka wynosi 100 zł, której wykonanie na podstawie art. 69§1 kk i art. 70§1 pkt 2 kk warunkowo zawiesił na okres jednego roku tytułem próby. Ponadto, na podstawie art. 72§1 pkt 8 kk zobowiązał oskarżonego do wydania J. S. będącej opiekunem prawnym H. D., kluczy i pilota do garażu nr (...) położonego przy ul. (...) w T. w terminie jednego miesiąca od uprawomocnienia się wyroku. Orzekając o kosztach, Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 zł tytułem opłaty oraz obciążył oskarżonego poniesionymi wydatkami w części w kwocie 70 zł.

Wyrok ten w całości zaskarżył obrońca oskarżonego, zarzucając:

1.  błędne ustalenia stanu faktycznego przyjętego za podstawę orzeczenia, które miało wpływ na treść orzeczenia, poprzez bezpodstawne przyjęcie, że oskarżony dokonał przywłaszczenia sobie prawa majątkowego do garażu nr (...) położonego przy ul. (...) w T. o wartości 30.000 zł na szkodę H. D., reprezentowanej przez J. S., w sytuacji gdy zebrany materiał dowodowy, a w szczególności fakt, iż oskarżony nie był użytkownikiem tego garażu i to nie on był dysponentem kluczy oraz pilota do tego pomieszczenia, wskazują jednoznacznie, że oskarżony nie dokonał przywłaszczenia garażu,

2.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na wydany wyrok tj. naruszenie przepisu art. 4 kpk, art. 5§2 kpk, art. 7 kpk, art. 420 kpk poprzez naruszenie zasady swobodnej, kontrolowanej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, dokonanej w sposób wybiórczy, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, w konsekwencji poprzez orzeczenie z naruszeniem zasady obiektywizmu, co skutkowało wydaniem wyroku opartego na nieprawidłowej i jednostronnej interpretacji zebranego materiału dowodowego.

W związku z powyższym obrońca oskarżonego wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie W. P. od popełnienia zarzucanego mu czynu zabronionego określonego w w/w wyroku,

2.  obciążenie Skarbu Państwa Kosztami procesu przed Sądem I i II instancji,

ewentualnie

1.  uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie go do ponownego rozpatrzenia przed Sądem I instancji,

2.  obciążenie Skarbu Państwa kosztami procesu przed Sądem I i II instancji.

W odpowiedzi na apelację oskarżyciel publiczny wniósł o utrzymanie zaskarżonego wyroku w całości w mocy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd odwoławczy w całości podziela ustalenia Sądu I instancji, który właściwie, wszechstronnie i wnikliwie rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku postępowania przygotowawczego, jak i sądowego i na ich podstawie dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego. Zarzuty podniesione w apelacji stanowią jedynie dowolną polemikę z prawidłowymi rozważaniami Sądu I instancji.

Odnosząc się do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, podkreślić trzeba, że błąd w ustaleniach faktycznych ( error facti) przyjętych za podstawę orzeczenia to błąd, który wynika bądź z niepełności postępowania dowodowego (tzw. błąd "braku"), bądź też z przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów (błąd "dowolności"). Zarzut w tej materii wiąże się z zasadą prawdy i powinien być podnoszony, gdy skarżący podważa prawidłowość ustaleń faktycznych, jakie legły u podstaw zastosowania materialnego prawa karnego oraz konsekwencji prawnych jego zastosowania. Gdy chodzi o błąd "dowolności" w dokonanych ustaleniach, to może on być wynikiem niepełnej znajomości określonych dowodów lub nieprzestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ocenie dowodów, np. błąd logiczny w rozumowaniu, zlekceważenie niektórych dowodów, danie wiary dowodom nieprzekonującym, bezpodstawne pominięcie określonych twierdzeń dowodowych, oparcie się na faktach w istocie nieudowodnionych itd. W orzecznictwie trafnie podnosi się, że zarzut ten jest jednak słuszny tylko wówczas, "gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania", nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1975 r., II KR 355/74, OSNPG 1995, nr 9, poz. 84), przy czym jest to aktualne jedynie przy zarzucie błędu o charakterze "dowolności". Tego typu zarzut co do błędu w ustaleniach faktycznych to bowiem, jak zasadnie się wskazuje, nie sama odmienna ocena materiału dowodowego przez skarżącego, lecz wykazanie, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego (wyrok SN z dnia 22 stycznia 1975 r., I KR 197/74, OSNKW 1975, nr 5, poz. 58). Nie może więc sprowadzać się on jedynie do kwestionowania stanowiska sądu meriti czy polemiki z dokonanymi przez ten sąd ustaleniami, a skarżący powinien wskazywać na nieprawidłowości w rozumowaniu sądu przy dokonywaniu ustaleń, jako że sama możliwość przeciwstawienia dokonanym ustaleniom odmiennego poglądu nie oznacza jeszcze, iż w sprawie dopuszczono się błędu w ustaleniach faktycznych (zob. np. wyrok SA w Krakowie z dnia 19 maja 2009 r., II AKa 73/09, KZS 2009, z. 9, poz. 52, czy wyrok SA w Łodzi z dnia 24 maja 2007 r., II AKa 70/07, Prok. i Pr.-wkł. 2008, nr 7-8, poz. 55; Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tomasz Grzegorczyk. Tom I, art. 1-467 – komentarz do art. 438, tezy: 10 i 11, LEX nr 429005).

W ocenie Sądu odwoławczego, słusznie Sąd meriti przyjął, że zachowanie oskarżonego wypełniło znamiona przestępstwa z art. 284§1 kk. Sąd dokonał prawidłowej oceny dowodów, na których następnie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Działanie oskarżonego wypełniło znamiona czynu zabronionego i polegało na uznaniu przez oskarżonego, że dokonując wpłaty wkładu budowlanego staje się on właścicielem przedmiotowego garażu. Z umowy z dnia 20 stycznia 2003r. jednoznacznie wynika, że S. (...) w związku z wniesionym wkładem budowlanym ustanowiła na rzecz H. D. spółdzielcze własnościowe praw do garażu nr (...) położonego w bloku przy ul. (...) w T.. Żaden dowód nie wskazał natomiast, aby to oskarżonemu przysługiwało prawo majątkowe do garażu nr (...). Sąd I instancji słusznie nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego w tym zakresie, albowiem były one sprzeczne zarówno z zeznaniami świadków J. S., K. W., W. W., jak i z treścią w/w umowy. Fakt użytkowania garażu oraz dysponowania kluczem i pilotem przez K. B. nie ma dla kwestii sprawstwa oskarżonego żadnego znaczenia. Nadto wskazać należy, że oskarżony występował przed w/w jak właściciel garażu – nawet po wyprowadzce z ul. (...).

Wskazać należy, że skarżący zarzucił także naruszenie przez Sąd meriti przepisów prawa procesowego, nie wskazał jednak dokładnie na czym naruszenia te miałyby polegać. Jak to powszechnie przyjmuje się w praktyce sądowej, zarzutem obrazy przepisów postępowania mogą być objęte tylko konkretne normy prawa procesowego nakazujące lub zakazujące określonych czynności w określonej sytuacji procesowej, nie zaś normy ogólne, które nie regulują toku postępowania w sprawach karnych, a jedynie określają jego cel oraz sposób, w jaki powinny procedować organy prowadzące postępowanie karne. Taki charakter mają art. 2§2 kpk (prawda materialna) i art. 4 kpk (obiektywizm), którego naruszenie m.in. zarzuca skarżący. Ponadto wskazać należy, że odrzucenie przez sąd pewnych dowodów, przy jednoczesnym uwzględnieniu innych dowodów, stanowi uprawnienie sądu dokonującego ustaleń faktycznych z pełnym uwzględnieniem zasady swobodnej oceny dowodów i nie może być uznane za przejaw złamania zasady obiektywizmu. Podobnie odmówienie wiary zeznaniom określonych świadków czy też wyjaśnieniom oskarżonego, a tym samym ich pominięcie jako podstawy dowodowej przy rekonstrukcji stanu faktycznego tych dowodów nie może być utożsamiane z brakiem oceny okoliczności, których te dowody dotyczą w kontekście finalnego rozstrzygnięcia i nie jest wyrazem złamania zasady bezstronności sądu (postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 16 grudnia 2015 r., II KK 360/15).

Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji zasady in dubio pro reo, wskazać należy, że podniesienie zarzutu obrazy art. 5§2 kpk może przynieść skutek jedynie wówczas, gdy zostanie wykazane, że orzekający w sprawie sąd rzeczywiście miał wątpliwości o takim charakterze i nie rozstrzygnął ich na korzyść oskarżonego. Dla zasadności tego zarzutu nie wystarczy zaś zaprezentowanie przez stronę własnych wątpliwości, co do stanu dowodów (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2017r., II KK 187/17, Legalis nr 1625209). Sąd odwoławczy uznał, że do takiego naruszenia nie doszło. Sąd I instancji nie miał jakichkolwiek wątpliwości co do sprawstwa i winy oskarżonego w zakresie czynu z art. 284§1 kk.

Jeśli zaś chodzi o zarzut naruszenia art. 7 kpk, wskazać należy, że, jak słusznie wskazuje się w orzecznictwie, przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną reguły z art. 7 kpk, jeżeli jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego oraz jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. O dowolności ustaleń nie świadczy natomiast sytuacja, gdy w obszarze jednego dowodu sąd uzna za niewiarygodną określoną część depozycji środka dowodowego, zaś w innej części obdarzy je wiarą, zwłaszcza, że przepisy postępowania karnego nie przyznają prymatu relacjom złożonym przed sądem nad tymi złożonymi na wcześniejszym etapie postępowania. Istotne jest to, by przeprowadzona przez sąd meriti ocena pozostawała w zgodzie z regułami poprawnej oceny dowodów (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 10 listopada 2016r., II AKa 420/16, Legalis nr 1564535).

Obrońca oskarżonego zarzucił także naruszenie art. 410 kpk. Zaznaczyć w tym miejscu należy, że normy z art. 410 kpk nie można rozumieć w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń faktycznych. Nie stanowi więc naruszenia tego przepisu dokonanie oceny materiału dowodowego przeprowadzonego lub ujawnionego na rozprawie w sposób odmienny od subiektywnych oczekiwań stron procesowych.

W niniejszej sprawie dokonane przez Sąd meriti ustalenia uwzględniają całokształt zebranego materiału dowodowego, zaś poszczególne dowody zostały ocenione w zgodzie z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wskazaniami wiedzy. Sąd szczegółowo umotywował zeznaniom, których świadków w jakim zakresie i dlaczego dał wiarę, a także ustosunkował się do wiarygodności znajdujących się w aktach sprawy dokumentów. Przedstawioną argumentację będącą wynikiem wnikliwej analizy należy w całości podzielić, jako odpowiadającą zasadom logicznego rozumowania i zgodną z zasadami doświadczenia życiowego.

Sąd odwoławczy nie dopatrzył się w zaskarżonym orzeczeniu żadnych uchybień mogących stanowić bezwzględne przyczyny odwoławcze, będących podstawą do uchylenia wyroku z urzędu, dlatego też, jako słuszny, został on utrzymany w mocy.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono po myśli art. 624§1 kpk w zw. z 634 kpk, zwalniając oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za drugą instancję, obciążając wydatkami postępowania odwoławczego Skarb Państwa.