Sygn. akt XXVC 897/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział XXV Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR del. Michał Jakubowski

Protokolant: sekr. sądowy Aleksandra Mamrot

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2018 r. w Warszawie na rozprawie sprawy

z powództwa A. S. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w (...) sp. z o.o. w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie, rentę

orzeka

1.  Powództwo oddala.

2.  Nakazuje pobrać od powódki A. S. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 2.389,45 zł (dwa tysiące trzysta osiemdziesiąt dziewięć złotych 45/100) tytułem zwrotu kosztów sądowych wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa.

3.  W pozostałym zakresie odstępuje od obciążania powódki kosztami procesu.

Sygn. akt XXV C 897/16

UZASADNIENIE

Pozwem z 07 czerwca 2016 r. (data prezentaty) A. S. (1) wystąpiła przeciwko Towarzystwu (...) S. A. z siedzibą w W. (pozwany ad. 1) oraz (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. (pozwany ad. 2) o zapłatę solidarnie od pozwanych kwoty 200 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, kwoty 100 000 zł tytułem odszkodowania za poniesione straty, kwoty 3 625 zł miesięcznie tytułem renty alimentacyjnej. Powódka wniosła nadto o zasądzenie od pozwanych na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko powódka wskazała, iż dochodzone roszczenia wynikają z błędu medycznego (w zakresie diagnostyki) pozwanego ad. 2 ubezpieczonego w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie (...) (pozew – k. 4-27).

Pismem z 15 czerwca 2016 r. (data nadania przesyłki pocztowej) powódka zmodyfikowała powództwo w ten sposób, iż wniosła o zasądzenie solidarnie od pozwanych kwoty 200 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 07 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty, kwoty 100 000 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 07 sierpnia 2013 r. do dnia zapłaty, kwoty 3 625 zł miesięcznie tytułem renty płatnej od 01 lipca 2013 r. do 10 dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat (pismo procesowe z 15 czerwca 2016 r. – k. 244-245).

(...). Sp. z o.o. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany ad. 2 podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powódki. Z ostrożności procesowej pozwany ad. 2 zakwestionował wywiedzione powództwo co do zasady oraz wysokości wskazując, iż w stanie faktycznym sprawy wykluczony jest zawiniony błąd lekarzy pozwanego ad. 2. W ocenie pozwanego ad. 2 powódce nie udało się także wykazać pozostałych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej (odpowiedź na pozew pozwanego ad. 2 – k. 284-291).

Towarzystwo (...) z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany ad. 1 wskazał, iż ubezpieczonemu nie można przypisać winy za sporne zdarzenie. Powódka nie wykazała uchybień sztuki medycznej popełnionych przez pracowników placówki (...). Z ostrożności procesowej pozwany ad. 1 zakwestionował roszczenia powódki co do zasady i wysokości, podnosząc, iż roszczenie o zadośćuczynienie jest wygórowane, zaś pozostałe żądania nie zostały wykazane (odpowiedź pozwanego ad. 1 na pozew – k. 375-383).

Strony przed zamknięciem rozprawy podtrzymywały dotychczasowe stanowiska (oświadczenia stron zawarte w protokole rozprawy z 07 lutego 2018 r. – k. 645-646).

Sąd ustalił, co następuje.

A. S. (1) 22 lutego 2005 r. zgłosiła się do Centrum Medycznego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. z powodu bólów okolicy łopatek z promieniowaniem do klatki piersiowej. Wykonane badanie rtg kręgosłupa piersiowego z 03 marca 2005 r. wykazało wygięcie na stronę prawą, poza tym w granicach normy. Podczas kolejnej wizyty 08 marca 2005 r. zalecono farmakoterapię oraz rehabilitację.

W dniu 12 października 2005 r. powódka zgłosiła się do pozwanego ad. 2 z powodu bólów okolicy piersiowej przy ruchach tułowia i silnego lęku w sercu. Stwierdzono bolesność w rejonie mięśnia piersiowego większego lewego i mięśni obłych. Rozpoznano dyskopatię kręgosłupa piersiowego.

Kolejne zgłoszenie ostro dyżurowe powódki u pozwanego ad. 2 miało miejsce 29 marca 2007 r. z powodu silnych bólów kręgosłupa szyjnego, trudności w unoszeniu kończyn górnych. W wykonanym badaniu rtg rozpoznano kręgozmyk.

W wykonanym 14 maja 2007 r. rtg kręgosłupa szyjnego stwierdzono zniesioną fizjologicznie lordozę, zwężony krążek C3-C4 ku tyłowi, poza tym nie ujawniono istotnych patologii. U powódki zgłaszającej bóle okolicy przykręgosłupowej przejścia szyjno – piersiowego, drętwienia ręki, rozpoznano zespół górnego otworu klatki piersiowej. W czasie wizyty 13 lipca 2007 r. odnotowano ustąpienie bólu, badanie rtg bez zmian. 08 kwietnia 2008 r. powódka zgłosiła się z bólami odcinka TH – okolicy między łopatkowej, promieniującymi do szyi i głowy. Wykonane badanie rtg boczne wykazało mierne zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa piersiowego, zalecono rehabilitację.

Podczas wizyty 31 października 2008 r. i 27 grudnia 2008 r. A. S. (2) zgłaszała bóle karku. Badanie fizykalne w zakresie kręgosłupa nie wykazało zmian, stwierdzono ograniczenie ruchomości. Zalecono rehabilitację i leki rozluźniające. Badanie rtg kręgosłupa piersiowego z 27 grudnia 2008 r. wykazało zniesioną fizjologicznie lordozę, zwężony krążek C3 – C4 ku tyłowi, poza tym nie ujawniono istotnych patologii. Badanie rtg boczne wykazało mierne zmiany zwyrodnieniowe.

W styczniu 2009 r. powódka była leczona z powodu nerwicy lękowo-depresyjnej, wywołanej niekontrolowaniem procesów fizjologicznych związanych z wydaleniem. 09 lutego 2009 r. powódka zgłosiła się do pozwanego ad. 2 z powodu biegunek, zdiagnozowano zespół jelita drażliwego. W badaniu neurologicznym bez odchyleń. Zalecono leki, psychologa i psychiatrę.

28 lipca 2009 r. stwierdzono u powódki kręcz karku (w 16 tygodniu ciąży), zalecono rehabilitację. 22 sierpnia 2009 r. powódka zgłosiła się z powodu utrzymujących się bólów kręgosłupa szyjnego i dodatkowo dolnego odcinka piersiowego, promieniujących.

31 maja 2010 r. przeprowadzono konsultację z powodu pęknięcia ropnia skóry okolicy nadgarstka. W wywiadzie powódka zgłaszała zaburzenia czucia i drętwienia ręki w trakcie diagnostyki.

Powódka zmieniła placówkę leczniczą wobec braku zadawalających efektów leczenia. Wykonane 02 lipca 2010 r. badanie (...) kręgosłupa szyjnego wykazało rozległą jamę C1 do TH1 około 14x13 mm, poszerzony rdzeń kręgowy wypełniający kanał kręgowy. Dodatkowo jamę w odcinku piersiowym od (...).

Badanie (...) kręgosłupa C i TH wykonane 20 października 2010 r. wykazało zmianę guzowatą wewnątrzrdzeniową na długości 42 mm od TH1 do TH3 o średnicy 15 mm, poszerzony rdzeń kręgowy wypełniający cały kanał kręgowy, odczynową jamistość rdzenia od poziomu C2 do TH4.

A. S. (2) została poddana leczeniu operacyjnemu 24 listopada 2010 r. w Centrum (...) w K. w którym przebywała do 07 grudnia 2010 r. z rozpoznaniem ostatecznym: guz rdzenia (...) – wyściółczak (...), usuniętym operacyjnie. Po wykonanym zabiegu u powódki wystąpił głęboki niedowład prawej i lewej kończyny dolnej.

Następnie powódka została podana leczeniu rehabilitacyjnemu na oddziale stacjonarnym ww. placówki ochrony zdrowia w okresie od 07 grudnia 2010 r. do 28 lutego 2011 r. U powódki stwierdzono zespół piramidowy pod postacią niedowładu spastycznego kończyn dolnych, zaburzenia czucia głębokiego poniżej (...) oraz zaburzenia zwieracza pęcherza i odbytu, drętwienie prawej kończyny górnej od szyi do kciuka. Osiągnięto znaczną poprawę stanu funkcjonalnego oraz zmniejszenie niedowładu kończyn, ustąpienie zaburzeń zwieracza pęcherza i zmniejszenie obszaru zaburzeń czucia powierzchniowego i głębokiego.

A. S. (2) była następnie wielokrotnie, wszechstronnie rehabilitowana.

W zakresie postępowania ortopedycznego u powódki nie doszło do zaistnienia błędu medycznego ze strony pozwanego ad. 2. Na wykonanych badaniach rtg nie stwierdzono istotnych zmian, w szczególności nie było powodów, aby z przyczyn ortopedycznych (tzn. z powodu wątpliwości w badaniu rtg albo z powodu utrzymywania się dolegliwości), aby wykonywać inne badania, w szczególności (...).

Z punktu widzenia neurologicznego, proces diagnostyczny oraz leczenie powódki, wdrożone przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W., było prawidłowe zważywszy na zgłaszane objawy, wyniki przeprowadzonych badań, przebieg leczenia, okresy poprawy po wdrożonej rehabilitacji i farmakoterapii. Biorąc pod uwagę umiejscowienie guza i jego charakter, mało prawdopodobnym jest, aby jego wcześniejsze wykrycie wpłynęło na poprawę zdrowia powódki, zapobiegło wystąpieniu niedowładu kończyn dolnych i innych objawów neurologicznych. Rokowanie na przyszłość powódki co do stanu neurologicznego jest niepewne, ale z uwagi na znaczną poprawę i stosowaną systematyczną rehabilitację, dobre.

W wyniku przeżytego stresu wywołanego uporczywymi dolegliwościami somatycznymi - niekontrolowaniu fizjologicznych procesów wydalania, u powódki wystąpiły zaburzenia adaptacyjne o obrazie lękowo – depresyjnym, wymagające okresowego korzystania ze wsparcia psychologicznego oraz farmakoterapii (dowód: dokumentacja medyczna – k. 42-82, 144-151, 299-373, 129, 80, 89-90; pisemna opinia biegłego z zakresu traumatologii i ortopedii M. G. – k. 424-427; pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii B. A. – k. 541-550, opinia uzupełniająca – k. 637-638; pisemna sądowa opinia psychologiczno – psychiatryczna M. J. i S. K. – k. 457-462).

Decyzją Miejskiego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w W. z 19 maja 2011 r. orzeczono u powódki niepełnosprawność znacznego stopnia od 15 kwietnia 2011 r. do 31 maja 2013 r. Decyzją Lekarza Orzecznika ZUS w W. z 05 czerwca 2013 r. orzeczono u powódki do 30 czerwca 2016 r. całkowitą niezdolność do pracy (dowód: orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z 19 maja 2011 r. – k. 92-93; orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z 05 czerwca 2013 r. – k. 91).

W dniu 01 lipca 2013 r. powódka zgłosiła pozwanemu ad. 1, będącemu ubezpieczycielem w zakresie odpowiedzialności cywilnej pozwanego ad. 2, szkodę na osobie wskutek błędu medycznego – (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W..

Pozwany ad. 2 po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego decyzją z 07 sierpnia 2013 r. odmówił wypłaty świadczeń odszkodowawczych na rzecz powódki, wskazując na brak podstaw do stwierdzenia błędu medycznego w podjętym u ubezpieczonego procesie leczniczym. Mimo kolejnych odwołań powódki, pozwany ad. 1 nie zmienił wydanej decyzji (dowód: zgłoszenie szkody z 01 lipca 2013 r. – k. 113-116; decyzja z 07 sierpnia 2013 r. [w] załączonych aktach szkody – k. 399 koperta; akta szkody – k. 399 koperta).

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie powołanych w treści uzasadnienia dokumentach urzędowych oraz prywatnych, w szczególności dokumentacji medycznej z leczenia powódki zarówno u pozwanego ad. 2 jak i innych placówkach medycznych.

Strony nie kwestionowały wiarygodności i autentyczności złożonej dokumentacji medycznej, oświadczeń lekarzy zbierających wywiad medyczny od powódki w związku z kolejnymi wizytami powódki u pozwanego ad. 2, wyników badań przedmiotowych, treści zaleceń lekarskich oraz wdrożonego leczenia rehabilitacyjnego i farmakologicznego w związku z ustaleniami poczynionymi w oparciu o zgłaszane dolegliwości oraz wyniki badań. Także, zdaniem Sądu, rzeczona dokumentacja mogła stanowić podstawę do czynienia ustaleń faktycznych w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia.

Podstawy faktyczne i prawne wywiedzionych przez powódkę roszczeń, zarzuty podnoszone przez stronę pozwaną powodowały, iż zasadniczy spór między stronami, koncentrował się na kwestiach wymagających wiadomości specjalnych. W celu zbadania zgodności wdrożonego u pozwanego ad. 2 procesu diagnostycznego oraz leczniczego powódki z zasadami sztuki medycznej, Sąd zgodnie z wnioskami dowodowymi powódki dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu: traumatologii i ortopedii M. G., łącznej opinii psychologiczno – psychiatrycznej M. J. i S. K., neurologii B. A., chirurgii ogólnej W. C..

Zważywszy na kierunek wdrożonego względem powódki leczenia, finalną diagnozę stanu chorobowego organizmu powódki szczególne znacznie należy przypisać opinii biegłego sądowego z zakresu traumatologii i ortopedii, a także biegłego neurologa.

Za kluczową w przedmiotowej sprawie uznać należało opinię biegłego sądowej z zakresu neurologii B. A.. Dokonując jej oceny, a także ustosunkowując się jednocześnie do zarzutów stawianych przez powódkę w zastrzeżeniach do opinii z 18 września 2017 r. (k. 601-603), należy wskazać, iż zdaniem Sądu, przedmiotowa opinia po jej uzupełnieniu, stanowi pełnoprawny dowód w niniejszej sprawie.

Zwrócić należy uwagę, iż biegła sporządzając opinię oparła się na złożonej do akt dokumentacji medycznej z leczenia powódki, w tym wynikach badań podmiotowych i przedmiotowych, a także bezpośrednim badaniu fizykalnym. Stawiając wnioski w zakresie poprawności leczenia powódki wdrożonego przez pozwanego ad. 2, biegła szczegółowo opisała proces leczenia powódki, zgłaszane dolegliwości, wyniki badań, zalecenia i przypisane leki i na tej podstawie – opierając się na wiedzy specjalnej – wywiodła logiczne i prawidłowo uzasadnione wnioski.

Kontrolujący opinię z punktu widzenia logiki oraz zasad doświadczenia życiowego Sąd, nie dopatrzył się nieścisłości we wnioskach opinii, mając na uwadze opis stanu zdrowia powódki zawarty w dokumentacji medycznej. Dokonując oceny przedmiotowej opinii pamiętać dodatkowo należy, iż opinia specjalisty zwłaszcza z zakresu medycyny z uwagi na charakter tego typu opracowań, stopień skomplikowania, siłą rzeczy musi zawierać pewien element autorski, subiektywny, wynikający nie tylko z teoretycznej wiedzy medycznej biegłego danej specjalizacji, ale również jego doświadczenia jako lekarza danej dziedziny medycyny. Ważnym jest jednak, aby logiczne wnioski wypływające z opinii biegłych mogły być weryfikowane przez Sąd nie posiadający wiadomości specjalnych; były zgodne z przedstawionym materiałem dowodowym na podstawie którego biegły doszedł do takich a nie innych wniosków. Sąd rzeczonej sprzeczności nie dopatrzył się w omawianym opracowaniu. Biegła sądowa po analizie dokumentacji medycznej oraz wywiadzie zebranym od powódki, jednoznacznie wskazała, iż z punktu widzenia zgłaszanych objawów oraz wyników badań, stawiane diagnozy oraz leczenie, były uzasadnione z punktu widzenia wiedzy medycznej weryfikowanej przesłankowo (objawy chorobowe – badanie przedmiotowe – diagnoza – wdrożenie procesu leczenia). Zlecenie bardziej szczegółowego badania w postaci rezonansu magnetycznego, mogącego ujawnić schorzenie zdiagnozowane ostatecznie u powódki w innej placówce medycznej, przy zgłaszanych dolegliwościach, nie jest standardem. Podstawowym narzędziem w tym przedmiocie, powszechnie stosowanym w diagnostyce jest prześwietlenie obszaru chorobowego promieniami rentgena. Objawy kliniczne wskazujące na możliwość neurologicznego podłoża dolegliwości powódki, ujawniły się dopiero w 2010 r. Diagnoza została postawiona dopiero w następstwie badania rezonansem magnetycznym, zbadaniu wycinku chorej tkanki.

Jak wynika z konkluzji postawionej przez biegłą sądową, objawy występujące u powódki w spornym okresie, były charakterystyczne dla dyskopatii i zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa piersiowego i szyjnego, kręgozmyku, zespołu górnego otworu klatki piersiowej (potwierdzone wynikami badań RTG), zespołu jelita drażliwego, nerwicy lękowo – depresyjnej. Dotychczasowe leczenie powódki, zwłaszcza fizykoterapia, leczenie psychologiczne przynosiły pozytywne skutki w zakresie zdrowia pacjenta (dolegliwości bólowe nawracały okresowo). Prawidłowość wdrożonego leczenia w ww. zakresie i kierunku potwierdził biegli, w przeprowadzonych na zlecenie Sądu opiniach pisemnych, których strony w tym powódka nie kwestionowały.

Dodatkową trudnością związaną z postawieniem prawidłowej diagnozy poza brakiem zlecenia badania rezonansem magnetycznym była okoliczność, iż zdiagnozowana u powódki jednostka chorobowa występuje niezwykle rzadko, zaś zdiagnozowane przez pozwanego ad. 2 dolegliwości kręgosłupa są typowe dla ww. jednostek chorobowych. Oceniając przedmiotową opinię należy również zaznaczyć, iż finalnie przedmiotowe opracowanie specjalistyczne, po uzupełnieniu przez biegłą, nie było kwestionowane przez powódkę. Strona powodowa nie wnosiła także o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu neurochirurgii, który mógłby bardziej wyczerpująco odnieść się do zastrzeżeń powódki w zakresie skutków i możliwych powikłań pooperacyjnych wynikających z umiejscowienia guza, jego rozmiaru i cech fizjologicznych, które można ocenić dopiero śródoperacyjnie.

Strony nie zgłaszały zastrzeżeń do opinii biegłego sądowego M. G. oraz łącznej opinii biegłych M. J. i S. K.. Z tego też względu, szczegółowe omówienie przedmiotowych opracowań jest zbędne. Oceniając ich treść należy jedynie nadmienić, iż czynią one zadość wszelkim kryteriom stawianym tego rodzaju opracowaniom specjalistycznym. Zawierają czytelne uzasadnienia oraz logiczną ocenę prowadzonego przez pozwanego ad. 2 leczenia, w odwołaniu do zgłaszanych w czasie wizyt dolegliwości a także wyników badań przedmiotowych.

Sąd pominął natomiast dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii W. C.. Biegły stwierdził bowiem, iż nie znajduje wskazań do opiniowania w zakresie wiedzy specjalnej wynikającej z chirurgii ogólnej (k. 614).

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie wobec braku wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności deliktowej.

Na kanwie niniejszego postępowania strony nie pozostawały w sporze w zakresie podstaw prawnych na podstawie których powódka wywiodła sporne roszczenia tj. art. 415 k.c. w zw. z art. 430 k.c. w zw. z art. 445 k.c. w zw. z art. 444 § 2 k.c. – w stosunku do pozwanego ad. 2 oraz art. 822 k.c. – w stosunku do pozwanego ad. 1. Powódka jednoznacznie wskazała, iż sporne roszczenia opiera na zasadzie odpowiedzialności deliktowej pozwanego ad. 2 oraz ponoszącego odpowiedzialność cywilną w związku z wypełnieniem w okresie ubezpieczenia dyspozycji art. 822 k.c. pozwanym Towarzystwem (...).

Z uwagi na tak skonstruowaną podstawę faktyczną oraz prawną, zdaniem Sądu, między pozwanymi nie zachodzi stosunek solidarnej odpowiedzialności lecz tzw. solidarność nieprawidłowa, odpowiedzialność in solidum. Odpowiedzialność tego typu to sytuacja, w której dłużnicy z różnych tytułów prawnych zobowiązani są spełnić na rzecz tego samego wierzyciela identyczne świadczenie z takim skutkiem, że spełnienie świadczenia przez jednego z dłużników zwalnia pozostałych. Odpowiedzialność in solidum polega więc na tym, iż jedna i ta sama osoba ma wierzytelność o to samo świadczenie do dwóch lub więcej osób z różnych tytułów prawnych, a z przepisów ustawy ani z umowy (art. 369 k.c.) nie wynika, by pomiędzy tymi podmiotami zachodziła solidarność bierna. Brak jest bowiem źródła tej wspólnej odpowiedzialności, gdyż nie ma umowy ani przepisu ustawowego, który powodowałby powstanie zobowiązania solidarnego. Innymi słowy chodzi o równoległą odpowiedzialność wielu osób za tą samą szkodę (w zakresie istoty odpowiedzialności nieprawidłowej zob. uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej SN z 08 października 2010 r., III CZP 25/10, LEX nr 603374). Tym samym brak podstaw do żądania przez powódkę zapłaty solidarnie kwot wskazanych w petitum pozwu przez pozwanych.

Powódka na kanwie niniejszego postępowania w pierwszej kolejności obowiązana była wykazać przesłanki odpowiedzialności deliktowej pozwanego ad. 2 wynikające z art. 415 k.c. w zw. z art. 430 k.c. od których wystąpienia uzależnione było merytoryczne badanie przez Sąd wywiedzionych roszczeń o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, odszkodowanie oraz rentę, a finalnie także podniesionego przez pozwanego ad. 2 zarzutu przedawnienia.

Mimo, iż pozwany ad. 2 nie podważał swojej legitymacji procesowej w niniejszym postępowaniu należy zaznaczyć, iż zarówno w orzecznictwie jak i doktrynie przeważa pogląd zgodnie z którym niepubliczny zakład opieki zdrowotnej może na podstawie art. 430 k.c. ponosić odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną z winy lekarza, która powstała przy wykonywaniu czynności na podstawie umowy o świadczenie usług medycznych, albowiem zachowanie przez wykonującego powierzone czynności określonej samodzielności nie wyłącza istnienia podporządkowania w rozumieniu art. 430 k.c., jak również niezależność zawodowa lekarza w zakresie sztuki medycznej nie sprzeciwia się stwierdzeniu stosunku podporządkowania w rozumieniu art. 430 k.c. (zob. wyrok SN z 26 stycznia 2011 r., IV CSK 308/10, LEX nr 784320; G. Bieniek [w]: G. Bieniek, H. Ciepła, S. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska „ Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, tom 1”, Warszawa 2009, s. 470-471).

Wystąpienie odpowiedzialności deliktowej uzależnione jest od łącznego wykazania przez poszkodowanego następujących przesłanek: winy (bezprawności w znaczeniu obiektywnym i subiektywnym) po stronie sprawcy, szkody oraz związku przyczynowego między zawinionym działaniem lub zaniechania sprawcy a szkodą poniesioną przez poszkodowanego.

W niniejszym postępowaniu kluczowym elementem było wykazanie winy pozwanego ad. 2 w procesie diagnozy i leczenia powódki. Poza sporem pozostawało bowiem, iż powódka doznała poważnej szkody na osobie (pozwani kwestionowali rozmiar szkody). Strony spierały się natomiast co do tego czy działaniom pozwanego ad. 2 można przypisać zawiniony charakter, a także czy ewentualnie między zawinionym działaniem pozwanego ad. 2, a powstała szkodą zachodzi adekwatny związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 k.c.

W sferze odpowiedzialności deliktowej wyróżnia się winę umyślną i winę nieumyślną – nazywaną w prawie cywilnym niedbalstwem. Zważywszy na stawiane przez powódkę zarzuty, a także wynik postępowania dowodowego, niewątpliwie wykluczyć należy wystąpienie ewentualnej winy umyślnej mogącej zachodzić po stronie pozwanego ad. 2. Z tego względu szersze omówienie tej formy zawinienia sprawcy szkody uznać należy za zbędne.

Postawienie danemu podmiotowi zarzutu niedbalstwa, czyli niezachowania wymaganej w danych warunkach staranności, wymaga natomiast zestawienia i porównania postępowania konkretnego sprawcy z modelowym, abstrakcyjnie ujętym zachowaniem się wzorca postępowania. Jeżeli okaże się, że zachowanie się sprawcy szkody odbiega od hipotetycznego wzorca należytego postępowania, wówczas można temuż sprawcy przypisać zarzut niedbalstwa.

Szczególnym obiektywnym elementem winy podmiotu świadczącego usługi medyczne jest błąd w sztuce medycznej, zwany potocznie błędem lekarskim. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem błędem takim jest czynność (zaniechanie) lekarza w zakresie diagnozy i terapii, niezgodna z nauką medyczną w zakresie dla lekarza dostępnym (zob. m.in. wyrok SN z 01 kwietnia 1955 r., IV CR 39/54, LEX nr 118379). Inaczej rzecz ujmując, warunkiem przyjęcia, że doszło do błędu medycznego jest obiektywnie niezgodne ze wskazaniami współczesnej wiedzy medycznej postępowanie podmiotu świadczącego usługi medyczne tj. że postępowanie to w danych okolicznościach sprawy może być przedmiotem zarzutu, że było nieprawidłowe, przy uwzględnieniu surowych wymagań stawianym lekarzom w zakresie profesjonalizmu postępowania. W przypadku błędu medycznego wyróżnić przy tym należy błąd w rozpoznaniu tzw. diagnostyczny oraz w zastosowanym leczeniu tzw. terapii. Błąd diagnostyczny polega na postawieniu przez podmiot świadczący usługi medyczne niewłaściwej diagnozy.

Powódka zarzuca pozwanemu ad. 2, iż ten w zakresie swojej profesjonalnej działalności leczniczej nie postawił przez okres niemal pięciu lat właściwej diagnozy, nie przeprowadził badania rezonansem magnetycznym mogącym ujawnić wyściółczaka rdzenia kręgowego stwierdzonego finalnie u powódki. Nie budzi wątpliwości, iż ocena postępowania pozwanego ad. 2 z punktu widzenia przeprowadzonej diagnostyki oraz leczenia powódki wymagała wiedzy specjalnej. W tym zakresie Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego z zakresu neurologii B. A. oraz biegłego sądowego z zakresu traumatologii i ortopedii M. G.. Biegli w swoich pisemnych opiniach w oparciu o dostępną dokumentację medyczną, wyniki badań przedmiotowych oraz podmiotowych (wywiad z pacjentem) wykluczyli możliwość przypisania działaniom pozwanego ad. 2 błędu medycznego z punktu widzenia ówczesnej i obecnej sztuki lekarskiej. Biegli zgodnie stwierdzili, iż mając na uwadze zgłaszane przez pacjenta dolegliwości, wyniki badań, a także okresy poprawy w związku z rehabilitacją brak było uzasadnionych podstaw do zlecenia bardziej szczegółowej diagnostyki, tym bardziej, iż ujawnione w spornym okresie objawy chorobowe były charakterystyczne dla postawionej przez pozwanego ad. 2 diagnozy. U powódki prawidłowo wykryto zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa piersiowego, kręcz karku, zespół górnego otworu klatki piersiowej i to właśnie z tymi jednostkami chorobowymi wiązano zgłaszane przez powódkę dolegliwości. Wdrożone przez pozwanego ad. 2 leczenie ww. schorzeń było natomiast z punktu widzenia ortopedycznego prawidłowe.

W ocenie Sądu, zaważywszy na wynik postępowania dowodowego, wątpliwym jest również wystąpienie związku przyczynowego między powstałą u powódki szkodą na osobie (porażenie pooperacyjne) a postępowaniem leczniczym pozwanego ad. 2, mimo, iż jak wynika ze stanowiska judykatury w tzw. procesach lekarskich dla uznania związku przyczynowego przyjęto potrzebę ustalenia jedynie wysokiego stopnia prawdopodobieństwa (vide: wyrok SN z 27 lutego 1998 r. II CKN 625/97 PiM 1999/3/130 [w] system informacji prawnej LEX), bądź stopnia prawdopodobieństwa graniczącego z pewnością (vide: wyrok SN z 6 listopada 1998 r., III CKN 4/98, LEX nr 50231).

Na kanwie niniejszego postępowania zważywszy na wątpliwości wyartykułowane przez biegłego sądowego z zakresu neurologii, nie sposób przyjąć z wysokim stopniem prawdopodobieństwa, aby opóźnienie w diagnozie guza rdzenia kręgowego stanowiło przyczynę obecnego stanu zdrowotnego powódki w tym zwłaszcza powstałego po zabiegu operacyjnym usunięcia guza, częściowego porażenia kończyn dolnych. Biegły sądowy wskazał, iż w przypadku usuwania chorej tkanki narosłej na rdzeniu kręgowym, wynik ingerencji chirurgicznej uzależniony jest od bardzo wielu czynników. Z wieloletniej praktyki i wiedzy medycznej biegłego neurologa wynika, iż pooperacyjne uszkodzenie śródrdzeniowych dróg piramidowych jest jednym z nieuniknionych skutków ubocznych, prawidłowo wybranej metody leczenia. Z tego względu mało prawdopodobnym jest aby wcześniej wykonane badanie (...) rdzenia i związane z tym wcześniejsze wykrycie guza, zapobiegło wystąpieniu objawów neurologicznych w postaci niedowładu kończyn. Szczegółowych wyjaśnień w tym zakresie, mógłby udzielić biegły sądowy z zakresu neurochirurgii, powódka jednakże mimo sugestii biegłego neurologa nie wnosiła o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z tej specjalizacji medycyny.

Reasumując, wywiedzione powództwo podlegało oddaleniu wobec niewykazania przez powódkę winy pozwanego ad. 2., a także związku przyczynowego między powstałą szkodą a działaniami leczniczymi pozwanego ad. 2. Powódce nie udało się udowodnić aby działania diagnostyczne i lecznicze podjęte przez pozwanego ad. 2 nosiły znamiona błędu medycznego oraz aby wcześniejsze wykrycie guza zapobiegło częściowemu porażeniu kończyn dolnych. W tym stanie rzeczy zbędnym było czynienie przez Sąd szczegółowych ustaleń w zakresie szkody majątkowej, a także krzywdy doznanej przez powódkę. Jak już bowiem zaznaczono wszystkie przesłanki odpowiedzialności deliktowej muszą zostać spełnione łącznie, aby można było przejść do oceny wywiedzionego powództwa pod katem art. 445 k.c. oraz 444 k.c.

Powyższa konstatacja prowadziła nie tylko do oddalenia powództwa w całości ale także wpływała na konieczny z punktu widzenia rozstrzygnięcia zakres postępowania dowodowego. Sąd pominął dowody powołane przez powódkę na okoliczność wykazania rozmiaru szkody majątkowej oraz wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Czynienie w powyższym zakresie szczegółowych ustaleń, uznać należało za zbędne wobec braku wykazania winy pozwanego ad. 2, związku przyczynowego między działaniem pozwanego ad. 2 a powstałą szkodą na osobie, a tym samym także wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego rodzącego odpowiedzialność in solidum pozwanego ad. 1.

Na marginesie w kontekście uzupełnienia oceny materiału dowodowego z punktu widzenia wymagań wynikających z art. 328 k.p.c., zaznaczenia wymaga, iż o objawach chorobowych zaobserwowanych u powódki w latach 2005-2010 zeznawali przesłuchani w sprawie świadkowie. Sąd uznał jednakże, iż zeznania świadków w tym przedmiocie nie mogą stanowić podstaw rozstrzygnięcia. Dowodami na okoliczność objawów chorobowych zgłaszanych przez powódkę, których ocena stanowiła jeden z elementów procesu diagnostycznego, była dokumentacja medyczna w której treści zawarto wyniki wywiadów lekarskich przeprowadzonych z powódką w czasie wizyt u pozwanego ad. 2. Jeżeli pacjent w czasie badania podmiotowego nie zgłasza określonych dolegliwości, nie sposób włączyć ich do oceny poprawności działań podmiotu świadczącego usługi medyczne.

Mając na uwadze całokształt powołanych okoliczności Sąd oddalił powództwo w całości.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c., Sąd poza kosztami którymi już obciążył powódkę (vide: postanowienie z 30 sierpnia 2017 r. – k. 591, postanowienie z 17 listopada 2017 r. – k. 625 – powódka była częściowo zwolniona od kosztów), odstąpił od obciążenia jej kosztami postępowania - kosztami zastępstwa procesowego poniesionymi przez stronę pozwaną. Nakazano jedynie pobrać od powódki koszty sądowe tymczasowo wyłożone przez Skarb Państwa – koszty wynagrodzenia biegłych sądowych, o których dopuszczenie wnioskowała strona powodowa (postanowienie k. 591 – 1709,33 złote, postanowienie k.623 – 680,12 złotych).

Sposób skorzystania z art. 102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem jurysdykcyjnym sądu i do jego oceny należy przesądzenie, czy wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek, który uzasadnia odstąpienie, a jeśli tak, to w jakim zakresie, od generalnej zasady obciążania kosztami procesu strony przegrywającej spór (zob. wyrok SN z 03 lutego 2010 r., I PK 192/09, LEX nr 584735). Przepis art. 102 k.p.c. nie konkretyzuje w żaden sposób pojęcia wypadków szczególnie uzasadnionych. Wskazanie w tym przepisie na dopuszczalność odstąpienia od zasady odpowiedzialności za wynik procesu jedynie w wypadkach wyjątkowych („szczególnie uzasadnionych”) wyłącza możliwość stosowania wykładni rozszerzającej. Ocena, czy taki wypadek rzeczywiście zachodzi, pozostawiona została uznaniu sądu, który musi mieć na względzie całokształt okoliczności sprawy. Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. Kryteria pomocne przy rozstrzyganiu o istnieniu, czy też nieistnieniu przesłanek zastosowania zasady słuszności, wskazane zostały w licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego. Do wypadków „szczególnie uzasadnionych” należą zarówno okoliczności związane z przebiegiem procesu, do których zalicza się sytuacje wynikające z charakteru żądania, jego znaczenia dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności żądania itp., jak również leżące poza procesem. Wchodzi tu w grę także sytuacja majątkowa i rodzinna strony (postanowienie SN z 23 sierpnia 2012 r., II CZ 93/12, LEX nr 1219500).

Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy, w ocenie Sądu, powódka była subiektywnie przekonana o słuszności wywiedzionych roszczeń, winy pozwanego ad. 1 w późnym odkryciu guza rdzenia kręgowego. Drugą okolicznością braną przez Sąd przy ocenie wystąpienia przesłanek o których mowa w powołanym przepisie, jest trudna sytuacja życiowa powódki (zdrowotna i finansowa) związana z porażeniem kończyn dolnych (powódka znajduje się na rencie, jest całkowicie niezdolna do pracy). Biorąc pod uwagę z jednej strony znikome dochody powódki, a z drugiej wydatki na leczenie i rehabilitację oraz na utrzymanie siebie i rodziny, Sąd doszedł do przekonania, że powódka nie jest w stanie ponieść kosztów procesu należnych pozwanym (jako stronie wygrywającej spór) bez uszczerbku dla siebie i rodziny. Z powyższych względów, zasady słuszności przemawiały za nieobciążaniem powódki kosztami procesu.

(...)