Sygn. akt I ACa 968/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Wincenty Ślawski

Sędziowie:

SSA Bożena Błaszczyk (spr.)

SSO del. Krystyna Golinowska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Jacek Raciborski

po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2012 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa Towarzystwa Ubezpieczeń (...)w S.

przeciwko E. L.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 21 maja 2012 r. sygn. akt II C 436/11

1.  oddala apelację;

2.  przyznaje i nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi adwokatowi M. B. prowadzącej Kancelarię Adwokacką w Ł. kwotę 3.321 (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) złotych brutto tytułem wynagrodzenia za udzieloną pozwanej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym nieopłaconą pomoc prawną.

Sygn. akt I ACa 968/12

UZASADNIENIE

Strona powodowa – Towarzystwo Ubezpieczeń (...)w S. w pozwie skierowanym przeciwko pozwanej E. L. domagała się zasądzenia od pozwanej na jej rzecz kwoty 101.931,11 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 września 2008r. oraz kosztami procesu.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 28 lutego 2011r. sąd nakazał pozwanej, aby zapłaciła stronie powodowej kwotę dochodzoną pozwem, a ponadto kwotę 1.274,25 zł tytułem kosztów sądowych oraz kwotę 3.617 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu albo wniosła w tym terminie sprzeciw.

Pozwana E. L. wniosła sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty domagając się uchylenia nakazu w całości.

Pismem procesowym z dnia 21 września 2011r. pozwana wniosła o zawiadomienie o toczącym się postępowaniu i wezwanie do udziału w sprawie M. K. (1), M. O. (1), K. P., I. T. (1) oraz A. S., którzy nie przystąpili do postępowania w charakterze interwenientów ubocznych.

Wyrokiem z dnia 21 maja 2012r. Sąd Okręgowy w Łodzi zasądził od E. L. na rzecz Towarzystwa Ubezpieczeń (...)w S.:

1. kwotę 101.931,11 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 września 2008r., z tym że odpowiedzialność pozwanej w zakresie kwoty 13.926,61 zł i odsetek ustawowych od tej kwoty za okres od dnia 16 lutego 2011r. jest solidarna z odpowiedzialnością A. G., wobec której w Sądzie Rejonowym w S. w dniu 3 czerwca 2011r. w sprawie I C 236/11 zapadł prawomocny wyrok, obejmujący obowiązek zapłaty na rzecz powoda kwoty 62.491,30 zł;

2. kwotę 8.714 zł tytułem kosztów procesu, przy czym w zakresie kwoty 1.190,33 zł obejmującej koszty procesu, odpowiedzialność pozwanej jest solidarna z odpowiedzialnością A. G., wobec której w Sądzie Rejonowym w (...) w dniu 3 czerwca 2011r. w sprawie I C 236/11 zapadł prawomocny wyrok, obejmujący obowiązek zapłaty na rzecz powoda kwoty 6.742 zł z tytułu kosztów procesu.

Powyższy wyrok został oparty o następujące ustalenia:

E. L. w okresie od sierpnia 2002 roku do września 2003r. była zatrudniona w (...) w D. Filii w Ł. na podstawie umowy o pracę na stanowisku dysponent – kasjer. W ramach powierzonych jej obowiązków sprawdzała zdolność kredytową klientów, przyjmowała wpłaty od klientów. Gdy ubiegający się o kredyt klienci spełniali warunki pozwana była upoważniona do podpisywania z nimi umów kredytowych. Pozwana, nie dysponując oryginałami dokumentów przywożonych przez M. O. (1) i M. K. (1), poświadczała ich kopie za zgodność z oryginałem. Na podstawie tych dokumentów udzielane były kredyty, które wypłacano w kasie do rąk M. O. (1) bądź M. K. (1), a nie do rąk klientów. One przywoziły potem podpisane dokumenty KW.

Wyrokiem z dnia 25 listopada 2004r. Sąd Rejonowy (...)w Ł.m.in. uznał pozwaną E. L. za winną tego, że co najmniej od dnia 27 listopada 2002r. do 25 marca 2003r. w Ł., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru udzieliła pomocy M. K. (1) i M. O. (1) w doprowadzeniu Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej (...) w S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej kwocie 113.914,50 .zł wypłaconych przez (...) z tytułu zawartych umów kredytowych, przez wprowadzenie tej instytucji w błąd co do tożsamości osób ubiegających się o uzyskanie kredytu i zawierających umowy kredytowe w następstwie posłużenia się podrobionymi dokumentami w postaci: dowodów osobistych, zaświadczeń z ZUS, wniosków kredytowych, deklaracji przystąpienia do (...), dyspozycji potrąceń, oświadczeń o stanie cywilnym, dowodów wypłat emerytur, oświadczeń o zarobkach, pokwitowań wypłat pieniędzy kredytobiorcom, a także przez wprowadzenie w błąd co do zamiaru spłat tych kredytów w ten sposób, że jako pracownik (...) w Ł., przyjmowała od M. K. (1) i M. O. (1) dokumentację niezbędną do uzyskania kredytu, w tym wnioski kredytowe pochodzące od osób rzekomo ubiegających się o kredyt, potwierdzając w niej tożsamość kredytobiorcy oraz autentyczność przedłożonych przez niego dokumentów, nadawała dalszy bieg tym wnioskom kredytowym, a po udzieleniu kredytu wbrew ciążącemu obowiązkowi nie powiadamiała co najmniej swojego bezpośredniego przełożonego o powstaniu okoliczności mającej wpływ na wstrzymanie wypłaty, przekazując uzyskane w ten sposób pieniądze M. K. (1) i M. O. (1). Sąd za powyższe czyny skazał pozwaną na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zawieszając warunkowo jej wykonanie na okres 3 lat próby. Sąd karny nie nałożył na pozwaną obowiązku naprawienia szkody.

Przedmiotowym wyrokiem sąd zobowiązał jedynie M. O. (1) i M. K. (1) do częściowego naprawienia szkody, poprzez zapłatę na rzecz poszkodowanego odpowiednio kwot 120.000 zł i 80.000 zł.

Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo – Kredytowa (...) zawarła z powodem umowę ubezpieczenia w zakresie strat finansowych, spowodowanych nieuczciwością pracowników ubezpieczającego. Początek odpowiedzialności ubezpieczyciela rozpoczynał się od dnia 1 maja 1998r. Suma ubezpieczenia wynosiła 250.000 zł. Na podstawie tej umowy Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo – Kredytowa (...) będąca następcą prawnym Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowe (...) otrzymała od (...) odszkodowanie z tytułu szkody powstałej na skutek nieuczciwości jej pracowników – A. S. obecnie G. i pozwanej E. L. w kwocie 150.695,80 zł. Z kwoty tej kwota 88.204,50 zł stanowiła naprawienie szkody wyrządzonej samodzielnie przez pozwaną, a kwota 13.926,61 zł to odszkodowanie z tytułu szkody wyrządzonej przez pozwaną oraz przez A. G..

Po wypłacie odszkodowania powodowe towarzystwo ubezpieczeniowe w ramach roszczenia regresowego wystąpiło w piśmie z dnia 26 sierpnia 2008r. z żądaniem zapłaty przez pozwaną kwoty 102.131,11 zł, z czego za zapłatę kwoty 13.926,61 zł pozwana była zobowiązana solidarnie z A. G. dawniej S.. E. L. wpłaciła na rzecz strony powodowej tytułem spłaty regresu łącznie kwotę 200 zł. Żadnych innych kwot nie wpłaciła na rzecz strony powodowej.

Pozwana E. L. swoim działaniem i nieuczciwością doprowadziła do powstania szkody po stronie powodowej, która po wpłacie 200 zł wynosiła łącznie
101.931,11 zł, przy czym w ramach tej kwoty za kwotę 13.926,61 zł odpowiedzialność ponosiła solidarnie wraz z A. S. obecnie G..

Wyrokiem z dnia 3 czerwca 2011r. Sąd Rejonowy w S. zasądził od A. G. na rzecz (...) Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo – Kredytowych w S. kwotę 62.491,30 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2011r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie, a ponadto zasądził od A. G. na rzecz strony powodowej koszty procesu w wysokości 6.742 zł. A. G. nie dokonała żadnych wpłat na rzecz pokrzywdzonego, ani też na rzecz (...) w S..

I. T. (1), która także została skazana za czyn wypełniający znamiona oszustwa na szkodę (...) nie została przez sąd w wyroku karnym, zobowiązana do zwrotu jakichkolwiek kwot. Nie wpłaciła na rzecz (...) żadnych kwot i nie dochodzono wobec niej tych należności w żadnym innym postępowaniu.

Pozwana E. L. jest obecnie zatrudniona w zakładzie (...) na stanowisku pracownika administracyjno – biurowego i uzyskuje miesięczne wynagrodzenie w wysokości ok. 1.045 zł netto. Wychowuje samotnie 8 –letnie dziecko, mieszka u swojej matki, jednakże nie prowadzi z nią wspólnego gospodarstwa domowego.

Sąd oddalił wnioski dowodowe pozwanej dotyczące uzyskania od (...) w T. – następcy prawnego (...) w D. informacji na jakiej podstawie i w ramach jakiego stosunku prawnego prowadzone było przedstawicielstwo w Ł.; kto pełnił obowiązki szefa Oddziału w Ł. w okresie od stycznia 2002r. do grudnia 2003r., na jakiej podstawie zatrudnieni byli w Oddziale (...) K. P. i M. K. (2) i czy którykolwiek z nich był bezpośrednim przełożonym E. L., informacji o ostatnich adresach zamieszkania K. P. i M. K. (2), o pisemnych zaleceniach powoda dotyczących systemu zabezpieczeń i kontroli w Oddziale (...) oraz informacji, kto wchodził w skład Zarządu (...) w spornym okresie, jako że żądane przez stronę informacje nie mają żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Sąd oddalił także wniosek pozwanej o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków M. O. (1) i M. K. (1) na okoliczność zakresu naprawienia przez nie szkody i jednocześnie wezwał stronę powodową do wypowiedzenia się, czy osoby te naprawiły szkodę i w jakim zakresie oraz w jaki sposób zostały rozliczone, a w szczególności czy kwoty wpłacone pokrywały się ze zobowiązaniami pozwanej. W dniu 28 marca 2012r. strona powodowa zaprzeczyła, aby M. K. (1) czy też M. O. (1) wpłaciły jakiekolwiek kwoty na rzecz powodowego Towarzystwa tytułem pokrycia szkody.

Zdaniem Sądu Okręgowego w Łodzi powództwo okazało się zasadne.

Strona powodowa dochodziła od pozwanej kwoty, jaką uiściła zaspokajając skierowane przez poszkodowany (...) roszczenie odszkodowawcze w związku z popełnionym przez pozwaną czynem zabronionym. Podstawy odpowiedzialności pozwanej za szkodę, która wyniknęła z udzielenia pomocy w wyłudzeniu pieniędzy poprzez potwierdzanie za zgodność dokumentów, należało upatrywać w art. 422 k.c. na podstawie którego odpowiedzialność odszkodowawczą ponoszą trzy podmioty, a mianowicie ten, kto nakłonił bezpośredniego sprawcę szkody do jej wyrządzenia (podżegacz), albo ten, kto był pomocny sprawcy szkody (pomocnik) bądź ten, kto świadomie skorzystał z wyrządzonej drugiemu szkody (np. paser). Wszystkie wymienione podmioty mają współudział w czynie podstawowym (w wyrządzeniu szkody), chociaż ten współudział ma charakter pośredni, a nie bezpośredni. Jednak pomimo pośredniego tylko współudziału w czynie wyrządzającym szkodę pomocnik odpowiada solidarnie ze sprawcą, jeśli sprawca jest zobowiązany do naprawienia szkody (art. 441 § 1 k.c.). Dodatkowo pomocnik odpowiadać będzie także wówczas, gdy sprawca szkody zwolniony zostanie z odpowiedzialności (np. z powodu braku winy).

Wskazany przepis art. 422 k.c. nie określa przesłanek odpowiedzialności, a w konsekwencji jej charakteru. Z tego względu dla określenia istnienia tej odpowiedzialności w konkretnym stanie faktycznym niezbędne jest zastosowanie reguły ogólnej zawartej w art. 415 k.c. Nie wystarczy, więc samo ustalenie zaistnienia faktu pomocnictwa, muszą być spełnione pozostałe przesłanki z art. 415. k.c. Pomocnik odpowiada zatem za szkodę na zasadzie winy. Pomiędzy zawinionym zachowaniem pomocnika, a działaniem sprawcy musi także zachodzić normalny związek przyczynowy. Pomocnik odpowiada za całość wyrządzonej szkody, pozostającej w normalnym związku przyczynowym z ich czynem niedozwolonym.

W rozpoznawanej sprawie spełnienie przesłanek odpowiedzialności pozwanej nie budzi wątpliwości. Pozwana E. L. została skazana prawomocnym wyrokiem karnym za przestępstwo polegające na udzieleniu pomocnictwa w wyłudzeniu na szkodę (...) w T. kwoty 101.931,11 zł. Ustalenia tego wyroku z uwagi na treść art. 11 kpc wiążą sąd w niniejszym postępowaniu. Sąd w postępowaniu cywilnym związany jest ustaleniem co do faktów popełnionych przez określoną osobę kradzieży określonego przedmiotu, natomiast wycena tego przedmiotu, w takim przypadku nie jest wiążąca, choć gdyby chodziło o kradzież sumy pieniędzy, ustalenie przez sąd karny wysokości tej sumy jest wiążące dla sądu cywilnego. W wyroku z dnia 5
stycznia 1970r. (sygn. I PR 91/69, OSNCP 1970, nr 11, poz. 197), Sąd Najwyższy
stwierdził, że w przypadku skazania za przywłaszczenie towarów i gotówki sąd cywilny jest związany wysokością wskazanej w sentencji wyroku karnego przywłaszczonej kwoty, jeżeli do istoty czynu przestępnego przywłaszczenia należy wysokość szkody wyrządzonej tym czynem. Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie stanął na stanowisku, że wyrok karny skazujący pozwaną wiąże sąd cywilny nie tylko, co do faktu popełnienia przestępstwa, ale także, co do kwoty określonej wysokości szkody.

Pozwana jest zatem odpowiedzialna za powstanie szkody i jest zobowiązana do jej naprawienia w kwocie wskazanej w wyroku karnym wydanym przez Sąd Rejonowy(...)w Ł.. Kwota ta znajduje także potwierdzenie w wykazach . znajdujących się w załączonych do niniejszej sprawy aktach karnych. W oparciu o wykazy operacji finansowych, dokonanych przez pozwaną został w postępowaniu karnym określony zakres szkody.

Roszczenie dochodzone przez ubezpieczyciela w niniejszym postępowaniu
jest roszczeniem regresowym, które niezależnie od kodeksowych podstaw odpowiedzialności sprawców czy pomocników jest uregulowane w sposób wyczerpujący w art. 441 § 3 k.c., w myśl którego ten, kto naprawił szkodę, za którą jest odpowiedzialny mimo braku winy, ma zwrotne roszczenie do sprawcy, jeżeli szkoda powstała z winy sprawcy.

Stosownie do art. 828 § 1 k.c. jeżeli nie umówiono się inaczej, z dniem zapłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela roszczenie ubezpieczającego przeciwko osobie trzeciej odpowiedzialnej za szkodę przechodzi z mocy prawa na
ubezpieczyciela do wysokości zapłaconego odszkodowania. Jeżeli ubezpieczyciel
pokrył tylko część szkody, ubezpieczającemu przysługuje co do pozostałej części pierwszeństwo zaspokojenia przed roszczeniem ubezpieczyciela. Te same postanowienia zawierają OWU (§ 11 ust. 3 ).

W przedmiotowej sprawie nie ma żadnych wątpliwości, że powód naprawił
szkodę wypłacając poszkodowanemu odszkodowanie na podstawie umowy ubezpieczenia z nim zawartej i nabył tym samym regres do sprawców szkody o zwrot wypłaconego odszkodowania. Pozwana, działając jako pomocnik jest sprawcą szkody i ponosi za nią odpowiedzialność, a sam fakt nienałożenia na nią obowiązku naprawienia szkody w wyroku karnym nie zwalnia jej od obowiązku naprawienia tej szkody.

Okoliczności wskazywane przez pozwaną w toku niniejszego postępowania
nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, mogły stanowić natomiast podstawę rozliczeń pomiędzy podmiotami odpowiedzialnymi w przyszłym procesie na podstawie przepisu art. 441 § 2 k.c.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał za zasadne żądanie pozwu i zasądził od pozwanej na rzecz powoda żądaną kwotę 101.931,11 zł, z tym że odpowiedzialność pozwanej w zakresie kwoty 13.926,61 zł i odsetek od tej kwoty jest solidarna, jako współsprawcy czynu niedozwolonego, z odpowiedzialnością A. G., wobec której w Sądzie Rejonowym w Sosnowcu zapadł wyrok w dniu 3 czerwca 2011r. O odsetkach orzeczono na podstawie art. art. 481 k.c. uwzględniając żądanie powoda oraz wymagalność roszczenia. O kosztach procesu sąd a quo orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana zarzucając zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik postępowania, a mianowicie art. 232, art. 233 § 1 w zw. z art. 316 § 1 i art. 328 § 2 oraz art. 236 i 102 kpc poprzez:

1.  brak udowodnienia przez powoda wysokości szkody przez zaniechanie przedstawienia dokumentów na tę okoliczność, w sytuacji gdy z faktu wywodził skutki prawne, zaś akta sprawy karnej załączone do sprawy niniejszej wskazywały, że osoby odpowiedzialne solidarnie za dług, część kwoty spłaciły po uprawomocnieniu się orzeczenia w sprawie karnej a przed wypłaceniem odszkodowania przez powoda;

2.  błędne przyjęcie, że zbędne jest ustalanie przez sąd wysokości szkody skoro została określona w wyroku karnym w sytuacji, gdy pozwana skazana została za przestępstwo polegające na poświadczaniu za zgodność kserokopii dokumentów, a nie przywłaszczeniu pieniędzy czy ich kradzieży z czego wynika, że wysokość szkody przyjęta przez sąd karny nie wiązała sądu cywilnego;

3.  sprzeczną z doświadczeniem życiowym i zasadami logicznego rozumowania ocenę zeznań pozwanej i świadka I. T. (2) poprzez brak uwzględnienia, że pozwana dokonywała poświadczenia za zgodność kserokopii dokumentów a naruszeń tych nie zgłaszała z uwagi na obawę o utratę pracy oraz uzasadniony lęk przed przełożonym K. P. a tym samym nierozważenie kwestii winy pozwanej;

4.  nieuwzględnienie przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody a co za tym idzie zmniejszenia obowiązku naprawienia szkody przez pozwaną w sytuacji, gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało, że poświadczenie kserokopii dokumentów przez pozwana odbywało się na polecenie członków zarządu poszkodowanego;

5.  oddalenie wniosków dowodowych zawartych w pkt. 3 pisma procesowego z dnia 21 września 2011r., co uniemożliwiło rozważenie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a mianowicie:

a)

a)  kwestii przyczynienia się poszkodowanego do powstania i rozmiaru szkody w sytuacji, gdy polecenia poświadczenia dokumentów za zgodność z oryginałem były wydawane przez członków zarządu (...);

b)  kwestii pisemnych zaleceń powoda dotyczących systemu zabezpieczeń i kontroli w Oddziale (...) w Ł. co uniemożliwiło odniesienie się do OWU w zakresie § 4, tj. wyłączenia i ograniczenia odpowiedzialności powoda;

2.  oddalenie wniosku dowodowego wniesionego na rozprawie w dniu 1 lutego 2012r. o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków M. K. (1) i M. O. (1) na okoliczność zakresu naprawienia szkody, co uniemożliwiło ustalenie czy obie kobiety uregulowały i w jakiej części należność z tytułu zobowiązania do częściowego naprawienia szkody po uprawomocnieniu się wyroku karnego a przed wypłatą przez powoda odszkodowania i tym samym uniemożliwiło określenie rzeczywistego rozmiaru szkody;

3.  pominięcie przez sąd pierwszej instancji wniosku zawartego w pkt 5e pisma z dnia 21 września 2011r. w sytuacji, gdy z dokumentów wpłat wynikało, że bezpośredni sprawcy szkody dokonywali wpłat bezpośrednio na rzecz poszkodowanego wykonując nałożony przez sąd karny obowiązek naprawienia szkody, a wpłaty te zmniejszały odpowiedzialność pozwanej albowiem zostały zaliczone na tę część odszkodowania, która następnie przeszła na powoda;

4.  wezwanie przez sąd z urzędu fachowego pełnomocnika strony powodowej do wypowiedzenia się w terminie 7 dni czy M. K. (1) i M. O. (1) naprawiły szkodę i w jakim zakresie i w jaki sposób dokonane przez nie wpłaty zostały rozliczone, w szczególności czy w jakimkolwiek zakresie wpłacone kwoty pokrywały się ze zobowiązaniem pozwanej, po czym uznanie, że pismo pełnomocnika powoda z dnia 28 marca 2012r. zaprzeczające tym okolicznościom udowadnia w wystarczającym stopniu wysokość szkody, w sytuacji gdy dopuszczenie dowodu z urzędu winno się ograniczać do sytuacji wyjątkowych a okoliczność kwestionowania wartości wskazywana była w toku całego postępowania;

5.  nieuwzględnienie wyjątkowo trudnej sytuacji majątkowej pozwanej oraz nieproporcjonalności pozycji i możliwości finansowych pozwanej i powoda a także nieuwzględnienie, że pozwana nie uzyskała żadnej korzyści majątkowej w związku z podejmowanymi przez nią działaniami i w efekcie zasądzenia od niej kosztów procesu.

Wskazując na powyższe apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości. Ponadto apelująca wniosła o dopuszczenie wniosku dowodowego zawartego w pkt. 3 i 5e pisma procesowego z dnia 21 września 2011r. na okoliczności w nim zawarte oraz wniosku złożonego na rozprawie w dniu 1 lutego 2012r. o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków M. K. (1) i M. O. (1) na okoliczność zakresu naprawienia szkody i przyczynienia się poszkodowanego do powstania i rozmiaru szkody.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej jest niezasadna.

Twierdzenia apelującej, że strona powodowa nie udowodniła wysokości szkody są chybione, mimo że sąd pierwszej instancji nieprawidłowo uznał, że na podstawie art. 11 kpc jest związany wysokością szkody wynikającą z prawomocnego wyroku skazującego pozwaną za przestępstwo z art.18 § 3 w zw. z art. 270 § 1 i 286 § 1 oraz art. 297 § 1 i 2 w zw. z art. 11 § 2 w zw. z art. 12 k.k.

Przepis art. 11 kpc reguluje sytuacje, w których przed zakończeniem postępowania cywilnego, zapadł w sprawie karnej prawomocny wyrok skazujący za przestępstwo, które jako zdarzenie należy do stanu faktycznego wywołującego skutki w sprawie cywilnej. Wyrok karny ma wówczas moc wiążącą dla sądu w sprawie cywilnej w zakresie ustaleń faktycznych co do popełnienia przestępstwa (K. Piasecki, Wpływ postępowania i wyroku karnego na postępowanie i wyrok cywilny, Warszawa 1970, s. 55 – 57; J. Rodziewicz, Prejudycjalność w postępowaniu cywilnym, Gdańsk 2001, s. 41; T. Ereciński, J. Gudowski, M. Jędrzejewska, K. Weitz, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Część pierwsza. Postępowanie rozpoznawcze, t. 1, red. T. Ereciński, Warszawa 2009, s. 119). Określona w art. 11 kpc moc wiążąca wyroku karnego oznacza, że w sprawie cywilnej niedopuszczalne jest dokonywanie jakichkolwiek własnych ustaleń co do tych okoliczności, którymi, zgodnie z omawianym przepisem, sąd jest związany w postępowaniu cywilnym. Okoliczności te nie mogą być przedmiotem postępowania dowodowego ani oceny sądu, a więc nie ma do nich zastosowania zasada swobodnej oceny dowodów ustatuowana w art. 233 kpc, a sąd w sprawie cywilnej dokonuje tylko subsumcji pod odpowiedni przepis prawa materialnego cywilnego wiążących ustaleń wynikających z wyroku karnego oraz ewentualnych własnych ustaleń dotyczących pozostałych okoliczności istotnych w rozpoznawanej sprawie (wyrok SN z dnia 16 grudnia 1961r., II CR 1229/60, OSNC 1962, nr 3, poz. 118). W konsekwencji wyłączona jest możliwość obrony pozwanego sprzecznej z ustaleniami wyroku karnego (wyrok SN z dnia 23 kwietnia 1968 r., II PR 399/67, NP 1968, nr 11, s. 1704). Wykładnia art. 11 kpc powinna być dokonywana w sposób ścisły, a nawet zawężający i nie może prowadzić do poszerzenia zakresu związania przez wyłączenie spod ustaleń i oceny sądu cywilnego innych okoliczności niż tylko te, które wynikają z ustaleń prawomocnego wyroku skazującego i przesądzają o popełnieniu przestępstwa. Sąd w postępowaniu cywilnym jest związany jedynie ustaleniami zawartymi w sentencji wyroku karnego, nie wiążą go ustalenia zawarte w uzasadnieniu (wyrok z dnia 6 marca 1974r., II CR 46/74, OSP 1975, z. 3, poz. 63).

Ustalenie czynu przypisanego oskarżonemu polega na przytoczeniu okoliczności faktycznych należących do istoty przestępstwa, która pojęciowo nie pokrywa się z określeniem „ustawowe znamiona przestępstwa”, gdyż ma szerszy zakres i obejmuje wszystkie okoliczności faktyczne i prawne, zarówno o charakterze ogólnym, jak i szczególne, charakterystyczne dla danego rodzaju przestępstw. Do istoty przestępstwa w tym znaczeniu należą: podmiot przestępstwa, jego działanie lub zaniechanie, czyn przypisany oskarżonemu i przedmiot przestępstwa, przedmiotowa bezprawność czynu i jego niezgodność z prawem oraz wina, skutek przestępny, w tym związek przyczynowy i kwalifikacja prawna. Te ustalenia zawiera sentencja wyroku karnego, w której powinien zostać wymieniony sprawca przestępstwa, czas i miejsce popełnienia czynu i jego opis zawierający wszystkie istotne elementy charakterystyczne dla danego przestępstwa, stwierdzenie winy sprawcy, a więc i jego poczytalności, określenie sposobu popełnienia przestępstwa i jego przedmiotu.

Pozwanej przypisano pomocnictwo (art. 18 § 3 k.c.) innym osobom w popełnieniu przestępstwa niekorzystnego rozporządzenia mieniem, czyli oszustwa (art. 286 k.k.), przestępstwa fałszowania dokumentów, czyli fałszerstwa (art. 270 k.k.) oraz przestępstwa posłużenia się dokumentem podrobionym, przerobionym, poświadczającym nieprawdę albo nierzetelnym dokumentem (art. 297 § 1 i 2 k.k.).

W literaturze i orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się na gruncie spraw odszkodowawczych, że jeżeli do istoty przestępstwa nie należy skutek w postaci wyrządzenia szkody, sąd cywilny nie jest związany wskazaną w wyroku karnym wysokością szkody. Natomiast jeżeli wystąpienie szkody należy do istoty przestępstwa (np. przestępstwa zaboru, przywłaszczenia, sprzeniewierzenia), sąd cywilny jest związany ustaloną w wyroku karnym szkodą w postaci wskazanej przywłaszczonej kwoty (K. Piasecki, Wpływ postępowania i wyroku karnego..., s. 125, 126; W Siedlecki (w:) Kodeks postępowania cywilnego..., t. 1, red. Z. Resich, W. Siedlecki, s. 99; T. Ereciński (w:) Kodeks postępowania cywilnego..., red. T. Ereciński, t. 1, s. 125, 126).

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 września 1957r. ( II CR 711/57, OSPiKA 1958, z. 9, poz. 23) stwierdził, że tylko w przypadku wyroku karnego skazującego za zabór lub przywłaszczenie konkretnej sumy pieniężnej, sąd cywilny jest związany ustaloną sumą, natomiast w przypadku skazania za np. za przestępstwo niedopełnienia obowiązku, które ułatwiło powstanie szkody, sąd w postępowaniu cywilnym samodzielnie ustala rozmiar szkody wyrządzonej tym przestępstwem. Sąd Najwyższy stwierdził, że sąd cywilny związany jest wyłącznie ustaleniami wyroku karnego dotyczącego istoty przestępstwa nim objętego, a zatem nawet jeżeli w wyroku skazującym za niedobór jest określona suma manka, to nie wiąże to sądu cywilnego, który sam powinien szkodę tę ustalić. Z uwagi na to, że związanie sądu cywilnego obejmuje jedynie ustalenia wyroku karnego co do popełnienia przestępstwa, pozwany skazany takim wyrokiem może w postępowaniu cywilnym powoływać się na wszystkie inne okoliczności mogące mieć wpływ na jego odpowiedzialność cywilną, w tym na przyczynienie się pokrzywdzonego do szkody (wyroki Sądu Najwyzszego z dnia 17 maja 1955r., II CR 117/54, OSN 1956, poz. 97, z dnia 21 lutego 1959 r., IV CR 465/58, NP 1959, nr 11, s. 1386, z dnia 19 sierpnia 1960 r., III CR 998/59, OSPiKA 1961, z. 4, poz. 131 i z dnia 22 listopada 1966 r., I PR 487/66, NP 1967, nr 7 – 8, poz. 1006), przedawnienie roszczenia odszkodowawczego, potrącenie, spełnienie świadczenia itp. (wyrok Sądu Najwyzszego z dnia 4 maja 1965r., I PR 116/65, OSPiKA 1966, z. 12, poz. 280). Inaczej przedstawia się sytuacja, gdy chodzi o dowody z dokumentów. Dokumenty zgromadzone w sprawie karnej, mające charakter dokumentów prywatnych ( art. 245 kpc) mają dla sądu cywilnego moc dowodową, i mogą być wykorzystane przez sąd w sprawie cywilnej przy ustalaniu stanu faktycznego (wyroki Sądu Najwyzszego z dnia 18 września 1969r., II CR 308/69, OSNC 1970, nr 7 – 8, poz. 130 i z dnia 15 października 1997r., III CKN 238/97, niepubl.).

Pozwana E. L. została skazana m.in. za pomocnictwo w popełnieniu przestępstwa oszustwa (art. 18 § 3 w zw. z art. 286 § 1 k.k.). Powstanie szkody w mieniu nie jest warunkiem koniecznym do przyjęcia, że doszło do niekorzystnego roporządzenia mieniem (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 2000r., V KKN 267/00, OSNKW 2000, z. 9 – 10, poz. 85, z dnia 16 maja 2008r., II KK 354/07, LEX nr 435363, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2009r., III KK 138/09, LEX Nr 553880). Również do istoty przypisanych pozwanej przestępstw określonych w art. 270 i 297 § 1 i 2 k.k. nie należy wysokość wyrządzonej szkody.

Nie można zatem zasadnie twierdzić, jak to uczynił Sąd Okręgowy w Łodzi, że sąd cywilny w sprawie niniejszej był związany na podstawie art. 11 kpc wysokością ustalonej szkody jaką poniósł poszkodowany w wyniku działania pozwanej E. L.. Jednakże, wbrew twierdzeniom apelującej, sąd a quo nie przypisał pozwanej szkody w wysokości wynikającej ze skazującego ją wyroku karnego, gdzie szkoda ta została określona na kwotę 113.914,50 zł lecz samodzielnie w postępowaniu dowodowym ustalił, że pozwana odpowiada za szkodę w wysokości 101.931,11 zł, w tym jej odpowiedzialność co do kwoty 13.926,61 zł jest solidarna z odpowiedzialnością A. G. (dawniej S.). Ustaleń tych dokonał na podstawie dowodów z dokumentów zebranych w sprawie, a t.j. pisma (...) z dnia 19 października 2005r. skierowanego do bezpośrednio pokrzywdzonego (...) w T. następcy prawnego (...), gdzie powód podaje w jaki sposób została zmniejszona szkoda w przypadku czterech pożyczkobiorców oraz po uwzględnieniu zapisu § 10 ust.5 OWU (...), z którego wynika konieczność zastosowania 10 % franszyzy redukcyjnej (k. 49), wyliczenia wysokości należnego odszkodowania (...)/2/03 (k. 50), operatu szkodowego (k. 51). Dokładne wyliczenie szkody jaką wyrządziła pozwana poszkodowanemu (...) samodzielnie lub we współdziałaniu z A. G. wynika z załączonych do akt sprawy kserokopii całych akt szkodowych NPR/2/03 załączonych do pozwu. Nietrafny jest zarzut apelującej, że karty z akt szkodowych na których oparł się sąd nie mogą być traktowana jako dokument, gdyż nie zostały potwierdzone za zgodność. Nie jest to twierdzenie zgodne z rzeczywistością, gdyż na k. 13 akt jest kserokopia obwoluty akt szkodowych powoda z adnotacją „Za zgodność z oryginałem całości akt razem 79 ponumerowanych załączników” oraz pieczęć z podpisem pracownika powodaD. R.Specjalisty ds. Likwidacji Szkód oraz data 2 lipiec 2009r. Z uwagi na to, że potwierdzenia za zgodność z oryginałem dokumentu nie złożył pełnomocnik stron, zgodnie z art. 129 § 2 kpc, to dokumenty złożone do akt w postaci akt szkodowych potwierdzone za zgodność przez uprawnionego pracownika powoda należało potraktować nie jako dokumenty urzędowe lecz jako dokumenty prywatne, które mają moc środków dowodowych (art. 245 kpc). Stanowią one dowód tego, że osoba która je podpisała złożyła zawarte w nich oświadczenie. Wprawdzie wyliczenie z k. 50 nie zostało przez nikogo podpisane, ale na k. 52 znajduje się takie samo wyliczenie podpisane już przez Specjalistę ds. Likwidacji Szkód mające pełną moc dowodową. W tej sytuacji nie było obowiązku potwierdzania każdej karty oddzielnie przez pełnomocnika powoda, aby te kserokopie pisemnych dokumentów uznać za pełnoprawne środki dowodowe, które ocenił sąd i uznał za wiarygodne. Strona pozwana nie zażądała zgodnie z art. 129 § 1 kpc okazania sądowi oryginału tych dokumentów, więc nie może czynić z tego powodu zarzutu powodowi.

Jeżeli pozwana kwestionowała wysokość wyliczonej przez powoda szkody winna wykazać sądowi, że szkoda naprawiona przez powoda, a wyrządzona (...) przez nią lub wspólnie z A. G. dawniej S. jest w innej wysokości. Pozwana poza wnioskiem o dopuszczenie dowodu z zeznań w charakterze świadków M. K. (1) oraz M. O. (1) innych wniosków dowodowych na tę okoliczność nie zgłosiła. Sąd Okręgowy trafnie oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań w charakterze świadków M. K. (1) oraz M. O. (1), albowiem teza dowodowa zakreślona przez pełnomocnika pozwanej nie pozwalała sądowi na uwzględnienie tego wniosku. Przede wszystkim M. O. (1) i M. K. (1), jeżeli nawet dokonały jakichkolwiek wpłat na poczet ich zobowiązania do naprawienia szkody, to nie mogły posiadać wiedzy, jak poszkodowany rozliczył te wpłaty. Zeznania ich w tym zakresie byłyby nieprzydatne. Ponadto Sąd Apelacyjny z urzędu dopuścił dowody zawarte w aktach IV K 664/04 Sądu Okręgowego w Łodzi znajdujące się na k. 3775, 3776, 3796,3797, 3801, 3802, 3803 dotyczące uregulowania zobowiązania przez skazane M. O. (1) i M. K. (1). Z dowodów tych w sposób jednoznaczny wynika, że M. K. (1) na poczet swojego zobowiązania do naprawienia szkody w kwocie 80.000 zł wpłaciła łącznie 19.000 zł, ale wszystkich wpłat dokonała na rzecz (...) w latach 2009 – 2010, a więc w prawie cztery lata po zlikwidowaniu szkody spowodowanej przez pozwaną (pismo z dnia 24 kwietnia 2008r. o likwidacji szkody przez powoda k. 42, dowody dokonywanych wpłat w łącznej kwocie 19.000 zł wpłacane w ratach w dniu 30 listopada 2009r. – 15.000 zł, w dniu 24 grudnia 2009r. w kwocie 500 zł, w dniu10 stycznia 2010r. kwota 500 zł, w dniu3 lutego 2010r. kwota 3.000 zł k. 3801, 3802, oświadczenie M. K. (1) zawarte w protokole rozprawy z dnia 4 lutego 2010r. k.3803 w/w akt karnych). M. O. (1) nie dokonała żadnej wpłaty do dnia likwidacji szkody, a nawet do dnia 11 czerwca 2010r. (wniosek zarządzenie wykonania kary k.3775, 3776). Same wpłaty zatem świadczą o tym w jakim zakresie szkoda została przez te skazane naprawiona. Pamiętać przy tym należy, że szkoda spowodowana przez te skazane w wyroku karnym została określona łącznie na kwotę ponad 270.000 zł, a pozwana odpowiada tylko za szkodę w kwocie 101.931,11 zł po uwzględnieniu dokonanej przez nią na rzecz powoda wpłaty 200 zł. Skoro poszkodowany otrzymał od powoda z tytułu ubezpieczenia kwotę dochodzoną pozwem już w dniu 17 października 2005r., to z całą pewnością wpłaty dokonane po likwidacji szkody nie mogły być zaliczane na poczet szkód spowodowanych przez pozwaną. Słusznie sąd oddalił ten wniosek i z urzędu zwrócił się do pełnomocnika powoda o złożenie oświadczenia, czy M. O. (1) i M. K. (1) przekazały jakąkolwiek kwotę na rzecz powodowego Towarzystwa. Powód złożył oświadczenie, że nie otrzymał od tych osób jakiejkolwiek kwoty. Dla sądu jest to wystarczający dowód na to, że szkoda przypisana pozwanej nie została w jakikolwiek sposób przez te osoby naprawiona, bez potrzeby przeprowadzania dowodu z zeznań tych osób w charakterze świadków. Pełnomocnik pozwanej nie twierdził, że istnieją jakiekolwiek dowody, że skazane M. K. i M. O. wpłaciły wyższe kwoty na rzecz poszkodowanego niż to wynika z załączonych do akt karnych dowodów wpłaty. Nie miał wiedzy na tę okoliczność. Dowody składa się dla wykazania faktów, a nie potwierdzenia przypuszczeń i nadziei pozwanej. Na marginesie należy podnieść, że osoby te nie odebrały doręczonych w trybie awizo zawiadomień o toczącym się procesie i możliwości wstąpienia do sprawy w charakterze interwenientów ubocznych. Świadczy to o tym, że nie zamierzają w żaden sposób angażować się w ten spór i wątpliwe jest aby dobrowolnie zgłosiły się aby zeznawać w tej sprawie. Wniosek, zatem o przeprowadzenie dowodu z ich zeznań zmierzałby li tylko do przewleczenia postępowania w sprawie.

Nie można również podzielić w żaden sposób twierdzeń pozwanej o przyczynieniu się powoda do zaistniałej szkody przez to, że rzekomo pozwana i jej koleżanki otrzymywały polecenia poświadczenia kserokopii dokumentów na polecenie członków zarządu. Z zeznań świadków i pozwanej wynika, że zdawały one sobie sprawę z faktu, że poświadczanie przez nich kserokopii dokumentów bez porównania ich z oryginałami stanowi z ich strony naruszenie obowiązujących w ich pracy procedur, a zatem były to działania bezprawne, ale one godziły się na to chcąc nadal pracować w tej instytucji. Taka sytuacja po pierwsze nie zdejmuje winy z pozwanej, bo działała ona sprzecznie z prawem świadomie, a więc z zamiarem co najmniej ewentualnym, a obawa przed utratą pracy nie jest czynnością ekskulpacyjną w tym wypadku. Polecenie służbowe musi być zgodne z rodzajem umówionej pracy, a zatem polecenie dokonywania czynności jawnie sprzecznie z obowiązującymi procedurami nie jest poleceniem zgodnym z umówiona między stronami pracą. Polecenie przełożonego należy wykonać o ile jest zgodne z prawem. Nawiązując stosunek pracy, pracownik zobowiązuje się do wykonywania na rzecz pracodawcy, pracy określonego rodzaju, pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym. Stosunek pracy charakteryzuje podporządkowanie, a więc pracodawca może wydawać pracownikowi wiążące go polecenia. Zgodnie z art. 100 k.p. pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. Prawo do odmowy wykonania polecenia przełożonego, które jest bezprawne, wynika wprost z art. 100 § 1 Kodeksu pracy. Jeśli żądanie szefa jest niezgodne z prawem karnym, pracownik staje przed dylematem wykonać polecenie czy odmówić jego wykonania. Jeśli zgodzi się na wykonanie polecenia (np. na fałszowanie dokumentów) powinien liczyć się z sankcjami karnymi. Może to również być przyczyną wypowiedzenia mu umowy o pracę. Pracownik nie ma obowiązku wykonania polecenia przełożonego sprzecznego z prawem, np. nakazanie pracy w nadgodzinach kobiecie w ciąży, czy też polecenie księgowej podpisania dokumentów, celowo zawierających nieprawdziwe dane, czy też jak w tym przypadku potwierdzania za zgodność dokumentów bez sprawdzenia zgodności z oryginałem, a wręcz przy świadomości fałszywości tychże dokumentów, jak było to w przypadku powódki. Jeżeli pracownik wie, że polecenie jest niezgodne z przepisami prawa, powinien zwrócić na to uwagę przełożonemu (dla celów dowodowych wskazana jest forma pisemna). Bezkrytyczne wykonanie sprzecznego z prawem polecenia przełożonego może bowiem uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę (wyrok SN z 10 września 1997 r., I PKN 244/97, OSNAPiUS 1998/12/358). W sytuacji, gdy polecenie było niezgodne z prawem, , tak jak w przypadku pozwanej, pracownik jest zobowiązany odmówić wykonania takiego polecenia. W każdym przypadku, gdy nie zgodzi się na wykonanie, powinien podać uzasadnioną przyczynę. Gdy tego nie zrobi, pracodawca ma podstawę do natychmiastowego wypowiedzenia pracy z winy pracownika. Ponadto jeżeli pracownik ma wątpliwość, że polecenie jest niezgodne z przepisami, powinien zwrócić się do pracodawcy o potwierdzenie wydanego mu polecenia na piśmie. Pozwana świadomie wykonała sprzeczne z prawem polecenie przełożonego, nie zażądała polecenia na piśmie. Lęk przed utratą pracy nie zwalniał jej od myślenia oraz oceniania poleceń z punktu widzenia ich zgodności z prawem. Pozwana znała procedury i wiedziała, że jej działania są odstępstwem od tych procedur i prowadzą do oszustwa. Wykonywała polecenia licząc się z tym, że będzie odpowiadała karnie za to. Nie służy jej w chwili obecnej obrona przez powoływanie się, że odpowiedzialność za jej działania sprzeczne z prawem ponosi nie tylko ona ale i jej przełożeni. Nie umniejsza to jej samodzielnego zawinienia. To, że polecenia sprzeczne z prawem wydawali przełożeni pozwanej nie oznacza, że poszkodowany przyczynił się do powstania szkody. Spółka z o.o., jaką jest (...), jest samodzielnym podmiotem i działania niektórych członków organów tej spółki nie oznaczają, że spółka przyczyniła się do powstania po jej stronie szkody. Działania członków zarządu sprzeczne z prawem są działaniami tych członków a nie samej spółki. Powódka o działalności swojej i tych osób powinna była zawiadomić centralę spółki i swoich przełożonych tam pracujących, bądź zawiadomić organy ścigania. Nie uczyniła tego lecz dobrowolnie trwała w przestępczym procederze przez dwa lata. Trafnie, zatem sąd oddalił zgłoszone przez pozwaną wnioski dowodowe zawarte w pkt. 3 pisma procesowego pozwanej z dnia 21 września 2011r.

Podnieść również należy, że sąd pierwszej instancji nie oddalił wniosku pozwanej o przeprowadzenie dowodów jak w pkt. 5e pisma z dnia 21 września 2011r., a jedynie oddalił wnioski zawarte w pkt. 3 tego pisma. Co prawda w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku sąd a quo nie wprowadził do ustaleń faktycznych faktu dokonywania wpłat przez M. K. i M. O. na rzecz poszkodowanego i nie oceniał tych dowodów, ale sąd ad quem jest również instancją merytoryczną i do faktów wynikających z tego wniosku odniósł się powyżej. Wniosek o dopuszczenie dowodu z w/w akt karnych zawarty w pkt. 5 e mający wykazać, że skazane K. i O. dokonywały jakichkolwiek wpłat na poczet szkody wyrządzonej przez pozwaną nie ma mocy dowodowej, albowiem na wskazanych w tym wniosku kartach są kserokopie wezwań obu skazanych do naprawienia szkody jak w wyroku karnym, kserokopie pisma przesyłającego (...) prawomocny wyrok. Te dowody niczego nie dokumentują, a zatem słusznie zostały przez sąd pominięte.

Nie można również zgodzić się z tym, że sąd nie miał podstaw do oddalenia wniosku pozwanej o załączenie pisemnych zaleceń powoda dotyczących systemu zabezpieczeń i kontroli w Oddziale (...) w Ł. co, zdaniem pozwanej, uniemożliwiło stronie pozwanej odniesienie się do OWU w zakresie § 4, tj. wyłączenia i ograniczenia odpowiedzialności powoda. Zupełnie niezrozumiałe jest powoływanie się przez pozwaną na ewentualne wyłączenia lub ograniczenia odpowiedzialności powoda, albowiem nawet gdyby przyjąć, że odpowiedzialność powoda powinna być wyłączona, czy też ograniczona na podstawie OWU, to nie zwalniałoby to pozwanej od obowiązku naprawienia szkody w stosunku do poszkodowanego. Powód nie dopatrzył się naruszenia przez poszkodowanego żadnych przepisów umownych i pokrył całość wyliczonej przez siebie szkody. Powód na zasadzie subrogacji ustawowej wynikającej z art. 518 § 1 pkt 4 k.c. ( cessio legis) wszedł w prawa zaspokojonego wierzyciela, albowiem zapłacił cudzy dług, co przewiduje przepis szczególny, a mianowicie art. 828 k.c. regulujący regres ubezpieczeniowy w ubezpieczeniach majątkowych. Powód (ubezpieczyciel), wszedł zatem w prawa wierzyciela (poszkodowanego (...)) i nabył tylko tyle praw ile miał ich pierwotny wierzyciel w stosunku do dłużniczki (pozwanej). Na ograniczenia z § 4 OWU ograniczające odpowiedzialność powoda jako ubezpieczyciela ma prawo powołać się ubezpieczyciel i to on ma prawo egzekwować od ubezpieczonego wykonywanie postawionych przez siebie zaleceń. Natomiast pozwana usiłuje wykazać, że brak stosowania się ubezpieczonego do zaleceń ubezpieczyciela ogranicza jej odpowiedzialność. Nie ma to jednak związku z zakresem odpowiedzialności pozwanej. Pozwana nie wykazała związku przyczynowego pomiędzy dokonywanymi przez siebie przestępstwami narażającymi poszkodowanego na szkodę pieniężną, a wykonywaniem lub nie zaleceń ubezpieczyciela formułowanymi wyłącznie na potrzeby umowy ubezpieczenia.

Chybione jest także powoływanie się przez pozwaną na art. 102 kpc w celu nieobciążania pozwanej kosztami procesu z uwagi na to, że jest ona w trudnej sytuacji finansowej, a powód jest podmiotem osiągającym wysokie zyski. Ponadto pozwana podkreśliła, że ona nie odniosła bezpośredniej korzyści z dokonywanych przez siebie przestępstw. Takiego rozumowania nie da się podzielić przy prawidłowym rozumieniu zasad słuszności. Pozwana została prawomocnie skazana za popełnione przez siebie przestępstwa w 2004r. Zaskarżony wyrok zapadł w dniu 21 maja 2012r. Prawie przez 8 lat pozwana nie poczuwała się do obowiązku naprawienia wyrządzonej przez siebie szkody poza kwotą 200 zł, która stanowi około 0,20% wyrządzonej przez nią szkody. Powoływanie się przez pozwaną, że sama nie odniosła żadnej korzyści ze swojego przestępczego procederu, nie uprawnia jej do powoływania się na zasady współżycia społecznego prowadzące do nieobciążania jej kosztami w całości lub części. Sama trudna sytuacja materialna pozwanej nie uzasadnia zaś zastosowania art. 102 kpc, gdyż proces cywilny jest z natury odpłatny i dopiero wówczas, gdy sąd dopatrzy się jakiegoś szczególnego wypadku może zastosować instytucję z art. 102 kpc. Ten kto sam nadużywa prawa nie może żądać ochrony w świetle zasad współżycia społecznego.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację jako niezasadną, a o kosztach postępowania apelacyjnego orzekł na podstawie art. 98 w zw. z art. 108 § 1 i 391 § 1 kpc.