Sygn. akt VIII Ga 216/18

UZASADNIENIE

Powódka (...) sp. z o.o. w Ś., nabywca wierzytelności poszkodowanego, wniosła przeciwko (...) S.A. w W., jako ubezpieczycielowi OC sprawcy szkody, pozew o zapłatę 2.300,10 zł z ustawowymi odsetkami do 30 grudnia 2016 r. Żądana kwota stanowiła odszkodowanie za koszty najmu pojazdu wynajętego przez poszkodowanego wskutek kolizji drogowej.

Pozwany domagał się oddalenia powództwa kwestionując żądanie co do wysokości ponad odszkodowanie należne za okres najmu trwający 8 dni przy czynszu najmu pojazdu netto wynoszącym 85 zł/dobę.

Wyrokiem z 20 grudnia 2017 r. Sąd Rejonowy w Koszalinie w sprawie V GC 567/17 zasądził od pozwanego na rzecz powódki 1.359,15 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 30 grudnia 2016 r., a w pozostałym zakresie oddalił powództwo, zasądzając nadto 72,93 zł od powódki na rzecz pozwanego tytułem kosztów procesu.

Sąd I instancji ustalił, że 28 sierpnia 2016 r., w wyniku kolizji zawinionej przez ubezpieczonego u pozwanego uszkodzeniu uległ samochód S. (...) wykorzystywany w działalności gospodarczej poszkodowanego właściciela. Uszkodzony pojazd był zdatny do jazdy, a uszkodzenia obejmowały jego tył. Bezpośrednio po zdarzeniu poszkodowany zgłosił szkodę pozwanemu. 30 września 2016 r. pozwany przeprowadził oględziny pojazdu i 7 października 2016 r. skierował do warsztatu kosztorys ze wskazaniem, które prace i za jakim wynagrodzeniem uważa za uzasadnione. 31 października 2016 r. poszkodowany zawarł umowę o naprawę pojazdu. Tego samego dnia poszkodowany i powódka zawarli umowę najmu pojazdu zastępczego S. (...) za czynsz netto 150 zł/dobę. 31 października 2016 r. poszkodowany (cedent) zawarł z powódką (cesjonariuszem) umowę przelewu wierzytelności z tytułu odszkodowania za koszty najmu pojazdu zastępczego. 2 listopada 2016 r. powód zgłosił potrzebę dodatkowych oględziny wobec ujawnienia dalszych uszkodzeń w pojeździe. 8 listopada 2016 r. pozwany skierował do warsztatu kosztorys, w którym wskazał dalsze prace, które uważa za uzasadnione i wynagrodzenie za nie. 16 listopada 2016 r. – po naprawie – poszkodowany zwrócił powódce wynajęty samochód, a powódka wystawiła rachunek z tytułu czynszu na wynikające z umowy 3.136,50 zł (tj. 150 zł/dobę za 17 dób najmu).

Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego zapłacił powódce łącznie 627,30 zł tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, tj. za 8 dób uzasadnionego najmu przy stawce netto 85 zł/dobę. Na lokalnym rynku ówcześnie za najem pojazdów klasy B stosowano czynsz za dobę w wysokości netto od 90 zł do 110 zł.

Dokonując oceny prawnej roszczenia Sąd I instancji uznał, że jest ono zasadne tylko częściowo, zgadzając się ze stroną powodową co do uzasadnionego okresu najmu wynoszącego 17 dni oraz uznając w oparciu o opinię biegłego, że uzasadniona stawka rynkowa za dobę najmu powinna wynosić netto 105 zł, a jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał art. 822 § 4 w zw. z art. 435 i w zw. z art. 436 k.c.

Odnosząc się do 17-dniowego okresu najmu Sąd Rejonowy – uwzględniając, że samochód był zdatny do jazdy – wskazał, że nie było przeszkód by warsztat zawczasu przed przystąpieniem do naprawy przygotował niezbędne części i urządzenia (lakiernię), a poszkodowany dążąc do minimalizacji szkody powinien dokonać w tym zakresie ustaleń z warsztatem (art. 362 k.c.). Tym samym możliwe było dokonanie naprawy w czasie technologicznie do tego niezbędnym, powiększonym o czas konieczny na dokonanie dodatkowych oględzin, weryfikacji kosztorysu i dostawy części potrzebnych do naprawy uszkodzeń ujawnionych już w toku naprawy (a nie wykrytych wcześniej – k. 15 akt sprawy). Według Sądu I instancji, czas niezbędny na przeprowadzenie naprawy to 31 października, gdy pojazd przyjęto do naprawy, 1 listopada jako dzień wolny od pracy, oraz okres od 2 do 14 listopada 2016 r. jako okres, w którym pozwany przeprowadził dodatkowe oględziny, zweryfikował kosztorys oraz w którym warsztat otrzymał dodatkowe części zamienne, po których dostarczeniu naprawa trwała 2 dni.

Apelację od wyroku złożył pozwany, zaskarżając go w części zasądzającej kwotę 1162,35 zł i rozstrzygającej o kosztach procesu, domagając się jego zmiany przez oddalenie powództwa w zaskarżonej części i zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje. Pozwany podniósł następujące zarzuty:

-

naruszenia art. 361 w zw. z art. 822 § 1 k.c. i w zw. z art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym, Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, przez ich błędne zastosowanie i uznanie, że w ustalonym stanie faktycznym istnieją podstawy do przyjęcia odpowiedzialności pozwanego za szkodę – koszty najmu pojazdu zastępczego w wysokości 1.162,35 zł (tj. koszty najmu za 9 dodatkowych dni ponad 8 dni najmu uznanych przez pozwanego);

-

naruszenia art. 826 § 1 w zw. z art. 354 § 1 w zw. z art. 362 k.c., przez ich niezastosowanie, a w konsekwencji przyjęcie za zasadny 17-dniowego okresu najmu pojazdu zastępczego, podczas gdy materiał dowodowy wskazuje, że uzasadniony okres najmu nie powinien przekroczyć 8 dni uznanych w postępowaniu likwidacyjnym;

-

art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. przez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że powód wykazał zasadność 17-dniowego okres najmu pojazdu zastępczego, pomimo że uszkodzony pojazd był jezdny i nie było potrzeby przetrzymywania pojazdu w warsztacie w czasie oczekiwania na części zamienne;

-

art. 278 § 1 w zw. z art. 217 § 3 w zw. z art. 227 k.p.c. przez pominięcie przez Sąd I instancji wniosku dowodowego pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i motoryzacji na okoliczność ustalenia okresu koniecznego do realizacji naprawy pojazdu przez warsztat (w tym wskazania okresu, w którym pojazd ten musiał znajdować się w dyspozycji warsztatu i nie mógł być normalnie eksploatowany) pomimo tego, że ustalenie tych okoliczności wymagało wiadomości specjalnych oraz oparcie przez Sąd I instancji rozstrzygnięcia co do okresu najmu pojazdu zastępczego jednie na przedłożonym przez powoda dokumencie prywatnym pracownika warsztatu z 16 listopada 2016 r. zatytułowanym „historia naprawy pojazdu”, podczas gdy dokument ten nie mógł zastąpić opinii biegłego, a nadto – jak wynikało z korespondencji e-mailowej z akt szkody – dokument ten zawierał błędne wskazanie daty wykonania oględzin uszkodzonego pojazdu przez pracownika pozwanego oraz przesłania przez warsztat pozwanemu kosztorysu dodatkowych uszkodzeń;

-

art. 233 k.p.c. przez przekroczenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów, uchybienie zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego przez:

a.  pominięcie treści zeznań świadka S. S., która na rozprawie 3 lipca 2017 r. zeznała, że do czasu zawarcia umowy najmu jeździła uszkodzonym pojazdem, którym mogła się bezpiecznie poruszać,

b.  oparcie przez Sąd I instancji rozstrzygnięcia co do okresu najmu pojazdu zastępczego jednie na przedłożonym przez powoda dokumencie prywatnym pracownika warsztatu z 16 listopada 2016 r. zatytułowanym „historia naprawy pojazdu”, podczas gdy dokument ten nie mógł zastąpić opinii biegłego, a nadto – jak wynikało z korespondencji e-mailowej z akt szkody – dokument ten zawierał błędne wskazanie daty wykonania oględzin uszkodzonego pojazdu przez pracownika pozwanego oraz przesłania przez warsztat pozwanemu kosztorysu dodatkowych uszkodzeń;

c.  uznanie za zasadny 17-dniowego okresu najmu pojazdu zastępczego, podczas gdy technologiczny czas naprawy pojazdu wskazany w opinii biegłego wynosi 2 dni robocze, przy uznaniu przez pozwanego okresu 8-dniowego (w tym 2 dni technologicznego czasu naprawy, 2 dni organizacyjne, 2 dni na zamówienie części zamiennych i 2 dni wolne od pracy) był czasem wystarczającym do dokonania naprawy uszkodzonego pojazdu i dokonanie związanych z nią czynności organizacyjnych, w szczególności że pojazd był jezdny.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja jest zasadna. W postępowaniu przed Sądem Odwoławczym, jako instancją merytoryczną, rozważeniu podlega całość materiału dowodowego. Ponownej ocenie podlega jego wartość dowodowa i istotność dla rozstrzygnięcia, a Sąd orzeka na podstawie własnych ustaleń faktycznych. W rozpoznanej sprawie Sąd II instancji podzielił ustalenia Sądu Rejonowego co do odpowiedzialności pozwanego co do zasady, częściowo odmiennej oceny dokonując co do wysokości zasadnego roszczenia.

Wstępnie należy usystematyzować intencje apelującego, które zostały wysłowione w zbędnie obszernie argumentowanych zarzutach apelacji. Według apelującego wadliwość działania Sądu I instancji sprowadza się do błędu w ustaleniach faktycznych przez przyjęcie, że w normalnym związku przyczynowym ze szkodą pozostaje okres 17 dniowej naprawy pojazdu, który wyznacza wysokość odszkodowania.

Spór koncentruje się wyłącznie wokół wysokości szkody, którą należy ustalić zgodnie z art. 361 k.c. w granicach normalnego związku przyczynowego limitującego wysokość odszkodowania. Materialnoprawny rozkład ciężaru dowodu z art. 6 k.c. decyduje, że z faktu uzasadnionego okresu naprawy pojazdu powód wyprowadza korzystną prawotwórczą okoliczność co do uzasadnionego czasu trwania najmu pojazdu, który wyznacza rozmiar odszkodowania. Dochodzona kwota stanowiła iloczyn stawki dziennej za najem pojazdu zastępczego oraz ilości dni tego najmu. Pierwszy ze wskazanych czynników – ustalona przez Sąd I instancji w oparciu o opinię biegłego stawka dobowa najmu – nie został zakwestionowany przez pozwanego w apelacji, wobec czego odnieść należy się tylko do kwestii drugiego z nich.

W rozpoznanej sprawie Sąd Rejonowy zupełnie nie uzasadnił przyczyn decydujących o 17 dniowym okresie najmu pojazdu. Nie wyjaśniono, w jakim czasie pojazd powinien być naprawiony, z uwzględnieniem technologicznego czasu naprawy, czynności organizacyjnych związanych z przyjęciem i wydaniem pojazdu, czasem sprowadzenia części (jeżeli było to potrzebne), czasem dodatkowych oględzin. Ustalenie w części motywacyjnej uzasadnienia, że pozwany do 14 listopada przeprowadzał dodatkowe oględziny jest sprzeczne z ustaleniem części wstępnej uzasadnienia, gdzie wskazano, że 8 listopada 2016 roku pozwany skierował do warsztatu kosztorys na skutek dodatkowych oględzin.

Dowody przestawione przez powoda nie są wystarczające dla ustalenia, jaki jest normalny, zwykły w danych okolicznościach okres naprawy pojazdu. Samochód, mimo uszkodzenia, mógł być używany, więc w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem sprawczym pozostaje przygotowanie naprawy w ten sposób, aby nie oczekiwać na sprowadzenie części. Dokument historia naprawy (karta 15) jest dokumentem prywatnym, więc stanowi jedynie dowód złożenia oświadczenia (art. 245 k.p.c.). W sytuacji, kiedy pozwany przeczy prawdziwości faktów wynikających z dokumentu, przy braku jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej strony powodowej, nie ma podstaw do ustalenia, że żądanie ponownych oględzin warsztat sformułował 2 listopada 2016 roku. Ustalenie technologicznego czasu naprawy oraz czy pojazd wymagał powtórnych oględzin wymagało wiadomości specjalnych i przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego (art. 278 k.p.c.). Wniosku dowodowego powód nie złożył w toku procesu, nie istnieją dowody pozwalające ustalić, że czas naprawy pojazdu przekraczał 8 dni. Sąd Rejonowy dowolnie przyjął, że powód udowodnił okres 17 dni za pozostający w normalnym związku przyczynowym ze szkodą.

Wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, między innymi dla ustalenia czasu koniecznego do naprawy pojazdu, złożył pozwany i ponowił ten wniosek o postępowaniu apelacyjnym. Fakt, w jakim czasie samochód powinien być naprawiony, podlegał udowodnieniu przez stronę powodową; to na tej stronie spoczywał ciężar dowodu faktów prawotwórczych, które wyznaczają rozmiar roszczenia. Pozwany zgłosił zatem wniosek dowodowy dla ustalenia faktów, co do których nie był związany ciężarem dowodu, z których nie wprowadzał skutków prawnych, zgodnie z materialnoprawnymi rozkładem ciężaru dowodu z art. 6 k.c. Wnioski dowodowe składane przez stronę niezwiązaną ciężarem dowodu należy zakwalifikować jako zmierzające jedynie do zwłoki w postępowaniu na podstawie art. 217 § 2 k.p.c., które podlegały pominięciu.

W toku procesu powód nie udowodnił okoliczności decydujących o rozmiarze odszkodowania wyznaczonym okresem ponad 8 dni naprawy pojazdu. Rozmiar szkody, którą powinien naprawić pozwany, wyraża się iloczynem niezakwestionowanej przez pozwanego przed Sądem II instancji stawki netto 105 zł/dobę przyjętej przez Sąd I instancji na podstawie opinii biegłego i 8 dób najmu pojazdu zastępczego, a zasądzona od pozwanego kwota 196,80 zł stanowi różnicę między tym iloczynem, a kwotą już wypłaconą przez pozwanego i powiększoną o należny podatek VAT. Co do okresu, za który zasądzono odsetki ustawowe za opóźnienie rozstrzygnięcie nie uległo zmianie.

Zarzuty apelacji są trafne w zakresie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., co skutkowało błędem w ustaleniu faktycznym dotyczącym okresu naprawy pojazdu i dalej naruszeniem art. 361 k.c., pozostałe zarzuty pozostają w pośrednim związku z rozstrzygnięciem sądu.

Zmiana orzeczenia Sądu Rejonowego wiąże się ze zmianą rozstrzygnięcia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego, ponieważ powódka wygrała sprawę w niecałych 9% a pozwany w 91%, to rozstrzygając zgodnie z art. 100 k.p.c. powódka powinna zwrócić pozwanej 1.298,80 zł.

Z tych przyczyn wyrok podlegał zmianie na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 108 § 1 w zw. z art. 98 § 1 k.p.c., ponieważ pozwana wygrała proces w całości. Na poniesione przez nią koszty złożyła się opłata od apelacji w wysokości 68 zł (art. 13 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) oraz wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości 135 zł (art. 98 § 3 w zw. z art. 99 k.p.c. i w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych).

SSO (...)SSO (...)SSR del. (...)