Sygn. akt IV W 237/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w W. IV Wydział Karny, w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Radosław Myka

Protokolant: Paulina Puzia

w obecności oskarżyciela publicznego: ----

po rozpoznaniu w dniach: 26.04.2018r. 07.06.2018r. i 20.06.2018 roku

sprawy K. P., urodz. (...) w G., c. J. i J. z d. B.

Obwinionej o to, że

W okresie od 22 września 2017r. w godz. 23:40 do 23 września godz. 01:45 w W. będąc przy ul. (...) ze swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, telefonicznie kilkakrotnie wzywała patrole policji podając nieprawdziwe informacje

tj. o wykroczenie z art. 66 § 1 kw

orzeka

1.  obwinioną K. P. uznaje za winną tego, że w okresie od 22 września 2017r. w godz. 23:40 do 23 września 2017r. godz. 02:10 w W. pozostając przy ul. (...) kilkakrotnie ze swawoli, umyślnie chcąc wywołać niepotrzebną czynność, telefonicznie podając fałszywe informacje wprowadzała w błąd Policję co do zagrożenia porządku publicznego co w konsekwencji powodowało niepotrzebne czynności, tj. popełnienia czynu z art. 66 § 1 kw i za to na podstawie art. 36 § 1 kw wymierza jej karę nagany;

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. E. G. kwotę 252 (dwieście pięćdziesiąt dwa) zł plus podatek VAT tytułem zwrotu kosztów obrony wykonywanej z urzędu;

3.  zasadza od K. P. kwotę 500 (pięćset) zł tytułem częściowego zwrotu kosztów sądowych, w pozostałym zakresie koszty sądowe w sprawie przejmuje na rzecz Skarbu Państwa.

sygn. akt IV W 237/18

UZASADNIENIE

Na podstawie materiału dowodowego ujawnionego w trakcie rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Sygn. akt IV W 237/18

UZASADNIENIE

Na podstawie materiału dowodowego ujawnionego w trakcie rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 września 2017 r. około godz. 23.40 K. P. przebywająca w lokalu przy ul. (...) w W. telefonicznie z użytkowanego przez siebie telefonu komórkowego o nr 795 115 210, działając umyślnie wprowadziła w błąd Policję co do zagrożenia porządku publicznego w postaci bójki mającej mieć miejsce przy ul. (...). Wysłane na miejsce zdarzenia dwa patrole Policji, nie potwierdziły zaistnienia tego zdarzenia. W nocy z 22 na 23 września 2017 r. około godz. 0.40 funkcjonariusze Komisariatu Policji W. B. A. M. i P. S., pełniący służbę w patrolu zmotoryzowanym na terenie dzielnicy B., z polecenia radiooperatora udali się na ul. (...) w W., gdzie według zgłoszenia miała awanturować się nietrzeźwa kobieta. Po przybyciu na miejsce zdarzenia w rozmowie z M. Z. ustalono, że nie było takiej sytuacji, aby ktoś potrzebował pomocy. Mężczyzna ten oświadczył, że interwencja ta została najprawdopodobniej wywołana przez jego znajomą K. P., która w przeszłości wykonywała dla żartów telefony na numery alarmowe. Następnie około godz. 1.45 wymienieni wyżej funkcjonariusze Policji z polecenia radiooperatora udali się pod adres ul. (...) w W., gdzie według zgłoszenia ktoś miał wystukiwać w taki sposób jakby potrzebował pomocy. Pod wskazanym adresem znajdował się ogrodzony i zamknięty dom jednorodzinny, była cisza, a na wołanie policjantów nikt nie odpowiadał. Będąc pod wskazanym adresem A. M. i P. S. zostali poinformowani przez radiooperatora, iż numer telefonu, z którego wykonywano połączenia na numer alarmowy, w tym również dotyczące interwencji przy ul. (...), należy do J. P., zaś podczas wykonywania połączeń lokalizował się przy ul. (...). Po przybyciu pod wskazany adres A. M. i P. S. dostali kolejne zgłoszenie, także z numeru 795 115 210, z którego wynikało, że przy ul. (...) miało dojść najprawdopodobniej do przestępstwa zgwałcenia. Po przybyciu pod wskazany adres ustalono, że znajduje się tam dom jednorodzinny, który był zamknięty, jest cisza i spokój, nikt nie wołał pomocy. Po poinformowaniu o powyższym radiooperatora, odstąpiono od interwencji z uwagi na to, że było to kolejna nie potwierdzona interwencja z tego samego numeru telefonu. Wszystkie wskazanej wyżej interwencje było podejmowane na skutek zachowania K. P., która znajdując się przy ul. (...), umyślnie i ze swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, telefonicznie podając fałszywe informacje wprowadzała w błąd Policję co do zagrożenia porządku publicznego.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: zeznań świadków: A. M. (k. 2v-3, 63-63v), J. P. (k. 12, 62v-63), notatki urzędowej (k. 1), dokumentacji medycznej (k. 46, 57, 61), opinii sądowo-psychiatrycznej (k. 50-51).

W trakcie czynności wyjaśniających Komisariat Policji W. B. w trybie art. 54 § 7 k.p.w. odstąpił od przesłuchania w charakterze osoby podejrzanej K. P. z uwagi na jej niestawiennictwo w celu złożenia wyjaśnień (k. 13).

Obwiniona K. P. w trakcie rozprawy głównej nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i wyjaśniła, że w dniu 23 września 2017 r. nie przebywała na ul. (...) tylko na ul. (...). Potwierdziła, że tej nocy potrzebowała pomocy psychiatrycznej. Wskazała, że od jakiegoś czasu pracuje, ma pracę, w której się spełnia i poświęca w 100 %, zaś od listopada, może wcześniej, zakończył się problematyczny okres w jej życiu (k. 62).

Sąd zważył co następuje:

Oceniając treść wyjaśnień obwinionej stwierdzić należy, iż poza zaprzeczeniem jakoby w dniu 23.09.2017 r. nie przebywała przy ul. (...) W., w istocie ich treść nie odnosi się do zarzucanego jej czynu. Sąd nie dał wiary obwinionej jakoby w okresie objętym zarzutem nie wykonywała kilkukrotnie połączeń na numer alarmowy w celu umyślnego wywołania niepotrzebnych czynności Policji poprzez podawanie fałszywych informacji co do zagrożenia porządku publicznego, albowiem przeczy temu treść pozostałego materiału dowodowego, w tym treść zeznań świadków A. M. i J. P.. Bezsporne jest, że wszystkie nieuzasadnione połączenia telefoniczne na numer alarmowy wykonywane były z nr tel. (...), tylko formalnie zarejestrowanego na J. P. – matkę obwinionej, jednakże przedmiotowy numer telefonu, co potwierdziła przed sądem świadek J. P., był użytkowany przez jej córkę od końca września 2017 r. do chwili obecnej (k. 63). Trudno zatem racjonalnie przyjąć, aby to nie obwiniona, która była wyłącznym użytkownikiem tego telefonu, lecz inna osoba wykonywała przedmiotowe połączenia, wywołując niepotrzebne czynności Policji. Sąd nie miał także wątpliwości, że zachowania obwinionej nie wynikały z rzeczywistej konieczności podjęcia interwencji przez funkcjonariuszy policji w związku z zagrożeniem porządku publicznego, lecz podjęte były ze swawoli w zamiarze wywołania niepotrzebnych czynności. Obwiniona dzwoniąc kilkukrotnie na numer alarmowy umyślnie wprowadzała w błąd radiooperatora Policji co do zagrożenia porządku publicznego chcąc wywołać niepotrzebną czynność. Okoliczność, że obwiniona znajdowała się w tym okresie w trudnej sytuacji emocjonalnej, co wynika także z treści zeznań jej matki, a także załączonej dokumentacji medycznej, nie tłumaczy w pełni jej nieodpowiedzialnego zachowania, tym bardziej, iż jak wynika z treści opinii sądowo-psychiatrycznej (k. 50-51), nie stwierdzono u niej choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego, rozpoznano natomiast zaburzenia osobowości z elementami antyspołecznymi. Ten stan psychiczny w ocenie biegłego w chwili popełnienia zarzucanego jej czynu nie ograniczał u obwinionej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Sąd podzielił treść i wnioski zawarte w ww. opinii, uznając, albowiem opinia ta jest jasna, pełna i wewnętrznie niesprzeczna, ponadto sporządzona przez osoby fachową zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami procedury karnej.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka A. M., która jako funkcjonariusz Komisariatu Policji W. B., pełniąc służbę w nocy z 22 na 23 września 2017 r. wraz z drugim funkcjonariuszem udawała się w miejsca wskazane przez radiooperatora, gdzie miało dochodzić do rzekomych zdarzeń wskazywanych telefonicznie przez obwinioną mających charakter zagrożenia porządku prawnego i wywołujących konieczność interwencji. A. M. w sposób spójny, rzeczowy i przekonujący zrelacjonowała czynności wykonywane przy ul. (...), ul. (...) oraz ul. (...) w W., gdzie nie potwierdziły, aby miało tam dojść do naruszenia porządku prawnego. W treści zeznań świadek potwierdziła, że wszystkie zawiadomienia pochodziły z numeru (...) użytkowanego przez K. P., która była osobą znaną policji, gdyż w przeszłości miały miejsce tego rodzaju sytuacje z jej udziałem. Sąd nie znalazł powodów, aby kwestionować wiarygodność zeznań świadka A. M., albowiem są zgodne z pozostałym materiałem dowodowym, ponadto pochodzą od osoby obcej dla obwinionej, funkcjonariusza publicznego działającego w ramach obowiązków służbowych, w sposób bezstronny i obiektywny.

Za wiarygodne Sąd uznał także zeznania świadka J. P. – matki obwinionej, która potwierdziła, że to jej córka od kilku lat użytkuje numer (...), który formalnie jest zarejestrowany na świadka. Z zeznań J. P. wynika także, iż zdarzały się już wcześniej incydenty z bezpodstawnym wzywaniem policji , co w ocenie świadka było związane z problemami zdrowotnymi obwinionej, która miała zdiagnozowane zaburzenia osobowości, ponadto negatywny wpływ alkoholu na sposób jej zachowania, w tym kontrolę swoich emocji. Zeznając przed sądem J. P. potwierdziła, że wskazany wyżej numer telefonu należy do niej, przy czym telefon ten od końca września 2017 r. do chwili obecnej, jest użytkowany przez obwinioną (k. 63), ponadto świadek odniosła się do stanu emocjonalnego córki istniejącego zarówno w okresie objętym zarzucanym jej czynem, jak i wcześniej, który miał wpływ na jej zachowanie. J. P. wskazała, że pod adresem ul. (...) mieszka kolega ze szkoły córki, z tej samej klasy, z którym kilkukrotnie w tym mieszkaniu rozmawiała. Świadek wskazała, iż w jej ocenie chłopak, z którym się spotykała miał negatywny wpływ na jej zachowanie. Wskazała także, iż córka pod wpływem alkoholu robi się impulsywna, nigdy w jej obecności nie dzwoniła na policję w celu wywołania niepotrzebnych czynności. Zeznania J. P. korespondują z treścią pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie.

Sąd przeprowadził na rozprawie dowód z odtworzenia zapisu nagrania plików dźwiękowych zarejestrowanych na płycie CD połączenia na numer alarmowy 112 w nocy z 22 na 23.09.2017 r. z telefonu nr (...), jednakże z uwagi na słabą jakość nagrania, za wyjątkiem zgłoszenia w języku angielskim, z którego wynikało, że przy ul. (...) miało dojść najprawdopodobniej do przestępstwa zgwałcenia, przez co najmniej dwie osoby, dowód ten okazał się nieprzydatny dla niniejszego postępowania.

Odnośnie pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie zaliczonych w poczet materiału dowodowego na podstawie art. 76 § 1 k.p.w., w postaci między innymi: notatki urzędowej (k. 1), dokumentacji medycznej (k. 46, 57, 61), Sąd uwzględnił je przy ustalaniu stanu faktycznego nie znajdując podstaw do zakwestionowania ich autentyczności ani prawdziwości zawartych w nich treści.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego Sąd uznał, iż wina obwinionej K. P. odnośnie zarzucanego jej czynu nie budzi żadnych wątpliwości. K. P. w okresie od 22 września 2017 r. w godz. 23:40 do 23 września 2017 r. godz. 02:10 w W. pozostając przy ul. (...) kilkakrotnie ze swawoli, umyślnie chcąc wywołać niepotrzebną czynność, telefonicznie podając fałszywe informacje wprowadzała w błąd Policję co do zagrożenia porządku publicznego co w konsekwencji powodowało niepotrzebne czynności. Swoim zachowaniem wypełniła więc dyspozycję art. 66 § 1 k.w. Przepis ten penalizuje odpowiedzialność sprawcy, który chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia. „ Odpowiedzialność za wykroczenie z art. 66 § 1 k.w. zachodzi w stosunku do tego, kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej lub inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia. Wykroczenie to można popełnić tylko umyślnie, wymagane jest bowiem tutaj stwierdzenie złośliwości lub swawoli przy wprowadzaniu w błąd oraz chęć wywołania niepotrzebnej czynności. Wprowadzenie w błąd jest akcją celową, a więc odpowiedzialność jest ograniczona do działań cum dolo directo. Dodatkowymi znamionami strony podmiotowej są złośliwość lub swawola.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 września 2005 r., III KK 155/05, LEX nr 157200). W realiach niniejszej sprawy Sąd nie miał wątpliwości, że działanie obwinionej polegającego na kilkukrotnym wprowadzaniu w błąd Policji co do zagrożenia porządku publicznego, było umyślne, wynikało ze swawoli i miało na celu wywoływanie niepotrzebnych czynności w postaci interwencji we wskazywanych przez nią miejscach. Zgromadzony materiał dowodowy w sposób jednoznaczny wskazuje, że nie było żadnych podstaw do wzywania Policji, albowiem nie doszło do zdarzeń, o czym obwiniona wiedziała, o których następnie zawiadamiała Policję.

Przy wymiarze kary jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował dotychczasową niekaralność obwinionej (k. 78).

Sąd nie dopatrzył się w stosunku do obwinionej okoliczności obciążających.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd wymierzył obwinionej karę nagany, uznając ją za adekwatną zarówno do stopnia winy jak i stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu, jak również realizujące swoje w zakresie zapobiegawczego i wychowawczego oddziaływania na osobę obwinionej, ponadto za sprawiedliwą w odczuciu społecznym. Uwzględniając charakter i okoliczności popełnionego czynu, a także warunki i właściwości osobiste obwinionej, w tym jej trudną sytuację emocjonalną, w jakiej znajdowała się w dacie popełnienia przypisanego czynu, Sąd uznał, iż nagana jest wystarczającą karą dla zapewnienia poszanowania przez obwinioną prawa i zasad współżycia społecznego. Sąd uznał także, iż brak jest podstaw do odstąpienia od wymierzenia kary, o co wnosił obrońca obwinionej, albowiem charakter i okoliczności popełnionego czynu, w tym kilkukrotne wywoływanie przez obwinioną niepotrzebnych czynności przez funkcjonariuszy Policji w krótkim okresie czasu, co de facto odrywało funkcjonariuszy Policji od bieżących obowiązków służbowych i mogło spowodować brak interwencji z ich strony w tym samym czasie w miejscu, gdzie rzeczywiście doszłoby do naruszenia porządku prawnego, wyklucza potraktowanie czynu obwinionej jako wypadku zasługującego na szczególne uwzględnienie w rozumieniu art. 39 § 1 k.w. stanowiącego podstawę do odstąpienia od wymierzania kary.

Na podstawie art. 119 k.p.w. w zw. z art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. w zw. z § 17 ust. 2 pkt 2, § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. E. G. kwotę 252 zł plus należny podatek VAT tytułem zwrotu kosztów obrony wykonywanej z urzędu.

Uwzględniając sytuację majątkową i finansową obwinionej K. P., Sąd na podstawie art. 119 k.p.w. w zw. z art. 627 k.p.k. obciążył obwinioną kosztami sądowymi jedynie w części, tj. w kwocie 500 zł, w pozostałym zakresie na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. koszty te przejął na rachunek Skarbu Państwa.