Sygn. akt I ACa 737/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia S.A. Michał Kłos

Sędziowie:

S.A. Alicja Myszkowska (spraw.)

S.O. del. Elżbieta Zalewska - Statuch

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Olejniczak

po rozpoznaniu w dniu 3 grudnia 2013 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa E. K. i P. K. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów i strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 19 marca 2013r. sygn. akt II C 837/11

1.  z apelacji powódki zmienia zaskarżony wyrok w pkt I ust. 1 i 2 oraz w pkt III ust. a i c w ten sposób, że punktowi I ust. 1 nadaje następujące brzmienie: „ 1. zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz E. K. z tytułu zadośćuczynienia kwotę 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) złotych oraz z tytułu odszkodowania kwotę 15.000 (piętnaście tysięcy) złotych, obie kwoty z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lipca 2010 roku do dnia zapłaty;” w pkt III ust. a obniża kwotę 6.813,60 złotych do kwoty 5.534,55 (pięć tysięcy pięćset trzydzieści cztery i 55/100) złotych i w pkt III ust. c podwyższa kwotę 3.963,50 złotych do kwoty 5.242 (pięć tysięcy dwieście czterdzieści dwa) złote;

2.  oddala apelację powódki w pozostałej części oraz apelację powoda i pozwanego w całości;

3.  znosi wzajemnie koszty procesu pomiędzy powodem a pozwanym;

4.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki E. K. kwotę 1.350 (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt) złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 737/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 19 marca 2013r. w sprawie z powództwa E. K. i P. K. (1) przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę, Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie z powództwa E. K. zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 50.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lipca 2010r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę i oddalił powództwo w pozostałej części oraz zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 799,50 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego; natomiast w sprawie z powództwa P. K. (1) zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 25.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 7 lipca 2010r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę

1  oddala powództwo w pozostałej części oraz zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 690,50 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa; dodatkowo Sąd nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu oraz zwrotu wydatków:

-

od E. K. z zasądzonego roszczenia kwotę 6.813,60 zł;

-

od P. K. (1) z zasądzonego roszczenia kwotę 2.924,20 zł;

-

od Towarzystwa (...) SA. w W. kwotę 3.963,50 zł. (wyrok k. 177- 177v)

Powyższy wyrok zapadł na podstawie poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy co do zasady podzielił i przyjął za własne, a z których wynika, że w dniu 25 lipca 2009r. P. K. (2), wraz z K. R. (1) i P. D. uczestniczyli w urodzinach ich znajomej - kuzynki P. D., na których pili alkohol. Gdy P. D. opuszczała mieszkanie kuzynki około godziny

K., jak i P. D. wiedzieli, że K. R. (2) nie posiada prawa jazdy. W czasie jazdy kierujący jechał szybko. P. D. siedząca obok kierującego prosiła go aby zwolnił, natomiast P. K. (2) siedzący na tylnym siedzeniu bezpośrednio za nią namawiał kolegę aby jechał jeszcze szybciej. P. D. miała zapięte pasy bezpieczeństwa natomiast P. K. (2) nie. P. K. (2) bardzo często jeździł z K. R. (1) jego samochodem, często też razem spożywali alkohol.

W samochodzie, który stanowił własność K. R. (1) na tylnych siedzeniach były fabrycznie zamontowane pasy bezpieczeństwa, ale były schowane za siedzeniem. K. R. (1) nigdy tych pasów nie używał i nie wiedział nawet czy są sprawne, uważał, że na tylnym siedzeniu to nikt nie zapina pasów. Gdy P. K. (2) jeździł z K. R. (1) jego samochodem to siadywał zarówno na siedzeniu obok kierowcy jak i z tyłu. Gdy siedział z tyłu to nigdy nie pytał kolegi, dlaczego nie ma tam pasów bezpieczeństwa.

K. R. (1) prowadził samochód m-ki O. (...) z prędkością co najmniej 105 km/h po drodze, na której dopuszczalna prędkość wynosiła 50 km/h. Kierujący nieuważnie obserwował sytuację na drodze przez co podjął manewry skrętu i hamowania nieadekwatne do powstałej sytuacji drogowej, w związku z czym kierowany przez niego pojazd uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku tego uderzenia P. K. (2) doznał wielonarządowych obrażeń ciała skutkujących zgonem. K. R. (1) w chwil zdarzenia miał 0,61 %o alkoholu w wydychanym powietrzu, a poszkodowany 2,04%o alkoholu we krwi.

P. K. (2) w chwili swojej śmierci miał 23 lata i do dnia wypadku zamieszkiwał z matką E. K. i bratem P. K. (1), prowadząc wraz z nimi wspólne gospodarstwo domowe. Zamieszkiwali w domu jednorodzinnym stanowiącym własność powódki. Dom powodów ma 50 lat i jego stan wymaga remontu w postaci naprawy dachu, drzwi, okien podłogi oraz wymiany pieca do centralnego ogrzewania. Powódka wraz z synami planowała wybudowanie łazienki ale za życia P. K. (2) do tego nie doszło i łazienki nie ma do chwili obecnej. Ogrzewanie domu jest gazowe i w związku z tym wydatki za gaz w skali rocznej wynoszą około 2.000 zł. Rachunki za światło wynoszą około 80 zł miesięcznie, podatek 150 zł kwartalnie, za wodę i wywóz śmieci powódka ponosi koszt 100 zł na dwa miesiące. Odkąd synowie powódki ukończyli 18 lat zajmowali się sprawami związanymi z utrzymaniem domu i jego otoczenia w należytym stanie. Powód zajmował się pracami domowymi jak gotowanie, sprzątanie, natomiast P. K. (2) zajmował się potrzebnymi naprawami, kosił trawę.

Poważniejsze prace, jak malowanie, smołowanie dachu bracia wykonywali razem jednak większą ich część wykonywał P. K. (1), bo powód w tym czasie kontynuował naukę w technikum. Powódka jest rozwiedziona od 10 lat i przez ten czas samotnie wychowywała synów, w związku z czym byli ze sobą silnie emocjonalnie związani. E. K. jest z zawodu sprzedawcą, ale już przed śmiercią syna P. zwolniła się z pracy, z uwagi na konflikt z kierowniczką. Rezygnując z pracy powódka uznała, że po wychowaniu synów należy jej się odpoczynek, że się w tym czasie podleczy, ale nie podjęła starań o uzyskanie prawa do renty inwalidzkiej. Powódka jest zarejestrowana jako osoba poszukująca pracy a obecnie podjęła pracę dorywczą i z tego tytułu uzyskuje dochody w granicach 500 - 600 zł. Do chwili śmierci syna P. była na jego utrzymaniu, a po jego śmierci do chwili podjęcia pracy pozostawała na wyłącznym utrzymaniu syna P., z którym prowadzi wspólne gospodarstwo domowe. Po śmierci syna P. K. (2) powódka załamała się, wpadła w depresję i zaczęła nadużywać alkoholu, piła przez 4-5 dni pod rząd. Wcześniej powódka nie była abstynentką, ale alkohol piła z reguły tylko okazjonalnie i w niewielkich ilościach. Doszło też do pogłębienia się choroby nadciśnieniowej, w związku z czym powódka w 2010r. przebyła udar mózgu. Powódka kontynuuje leczenie nadciśnienia tętniczego. E. K. uważa, że obecnie kontroluje spożycie alkoholu. W okresie letnim powódka codziennie chodziła na grób syna, a w okresie zimowym - dwa razy w tygodniu. Powódka jest właścicielką dwóch działek budowlanych o powierzchni 1.100 m każda.

Zmarły był z zawodu lakiernikiem samochodowym i pracował w tym zawodzie przez dwa lata z tym, że bez zarejestrowania. P. K. (2) planował, że w przyszłości otworzy własny zakład naprawy samochodów, ale do dnia wypadku nie podjął jeszcze żadnych działań w tym kierunku, przede wszystkim z uwagi na brak środków. Do chwili swojej śmierci P. K. (2) nie zdołał jeszcze zgromadzić żadnych oszczędności.

P. K. (1) jest dwa lata młodszy od brata P.. Po ukończeniu technikum w 2008r. powód podjął pracę w zawodzie kelnera i otrzymywał wynagrodzenie w kwocie około 2.000 zł miesięcznie netto. Do wspólnego gospodarstwa domowego powód przekazywał matce po 1.000 zł - 1.100 zł miesięcznie. Powód miał bardzo dobre kontakty z bratem, który był dal niego autorytetem. P. K. (2) będąc starszy więcej wiedział, był bardziej doświadczony, pomagał bratu w nauce i sprawach życiowych. Bracia byli ze sobą zżyci, spędzali razem dużo czasu, razem chodzili na imprezy, mieli wspólnych znajomych. Obaj interesowali się motoryzacją, lubili jeździć motocyklem. P. K. (2) i P. K. (1) planowali, że będą wspólnie prowadzić działalność gospodarczą polegającą na sprowadzaniu z zagranicy samochodów, które będą remontować, a następnie sprzedawać. Działalność ta nie została jeszcze zarejestrowana, ale P. K. (2) razem z powodem dokonali już zakupu dwóch samochodów i jednego motocykla, na naprawie których zarobili około 1.000 zł. Bracia planowali, że na potrzeby tej działalności zaadoptują budynek gospodarczy, który stał na ich posesji. Ponieważ powód nie zna się zbyt dobrze na naprawie pojazdów w przyszłej działalności miał się zajmować sprawami marketingowymi, a P. K. (2) miał wykonywać czynności naprawcze. Po śmierci brata powód nie zdecydował się na kontynuowanie działalności w zakresie naprawy pojazdów, gdyż uważał, że nie zna się na tym wystarczająco dobrze. W związku ze śmiercią brata P. K. (2) czuje się samotny, odwiedza jego grób raz w tygodniu, a także w dni imienin i urodzin brata. Ponieważ powódka po śmierci syna P. załamała się i zaczęła nadużywać alkoholu, powód musiał spędzać w domu więcej czasu aby ją pilnować. Starał się też namówić matkę na leczenie odwykowe, ale nie chciała się na to zgodzić, co również stanowiło dla niego źródło stresu. Powód ma samochód i na jego utrzymanie oraz eksploatację wydaje 400 zł miesięcznie. Ponadto ponosi koszty rachunków za Internet w kwocie 50 zł miesięcznie oraz za telefony komórkowe swój i matki w kwotach 60 zł i 30 zł miesięcznie. W styczniu 2012r. powód zwolnił się z pracy za porozumieniem stron i zarejestrował się jako osoba poszukująca pracy bez prawa do zasiłku dla bezrobotnych. Do chwili obecnej powód nie ma stałej pracy. Pracuje dorywczo przy organizacji imprez i zarabia od około 300 zł w okresie jesienno-zimowym do 600 zł w okresie wiosenno-letnim.

W związku ze śmiercią syna powódka pobrała zasiłek pogrzebowy w kwocie 6.500 zł, z którego pokryte zostały wydatki na zakup placu na cmentarzu, trumny, ubrania, kwiatów i opłaty dla księdza. Nagrobek dla P. K. (2) kosztował 7.350 zł. Koszty budowy nagrobka wyniosły 520 zł. Koszty dekoracji kaplicy, opłaty za plac, przekopanie szczątków i wykopanie grobu wyniosły 2.370 zł. Powódka otrzymała od sprawcy wypadku 5.000 zł jako odszkodowanie i zadośćuczynienie.

Po tragicznej śmierci syna u E. K. wystąpiły zburzenia psychiczne pod postacią nasilonych zaburzeń adaptacyjnych o obrazie depresyjnym, którym towarzyszyło nadużywanie alkoholu które spowodowały 5 % trwały uszczerbek na zdrowiu. Zaburzenia te kwalifikowały się do podjęcia leczenia specjalistycznego, którego powódka jednak nie podjęła. Przez około roku po śmierci syna P. powódka, z uwagi na swój stan psychiczny nie byłaby w stanie pracować. W aktualnym stanie zdrowia powódka nie wymaga leczenia specjalistyczno-psychiatrycznego, ale powinna zachowywać abstynencję alkoholową. W okresie gdy syn P. K. (1) przebywał za granicą u powódki występowały łagodne zaburzenia adaptacyjno-nerwicowe.

Stan żałoby, który wystąpił u P. K. (1) po śmierci brata minął w sposób naturalny, bez zaburzeń psychicznych i potrzeby leczenia.

Powodowie zgłosili szkodę pozwanemu ubezpieczycielowi w dniu 8 czerwca 2010r. Powódka wniosła o przyznanie jej odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci syna P. K. (2) w kwocie 80.000 zł i zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 kc oraz zwrot kosztów związanych z pogrzebem, w tym 1.926 zł tytułem zwrotu kosztów usługi pogrzebowej, 520 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych na opłaty cmentarne, 2.370 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z ceremonią pogrzebu oraz 7.350 zł tytułem zwrotu kosztów wybudowania nagrobka.

W związku ze śmiercią brata P. K. (1) domagał się przyznania mu zadośćuczynienia pieniężnego w kwocie 50.000 zł i odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej w kwocie 50.000 zł.

Strona pozwana uznała zasadność wydatków związanych z organizacją pogrzebu do kwoty 2.703,33 zł, a wydatki związane z budowa nagrobka do kwoty 2.703,33 zł, podnosząc, że został wybudowany nagrobek trzyosobowy. Strona pozwana przyjęła, że P. K. (2) w 80% przyczynił się do zaistnienia szkody, ale dokonanie wypłaty uzależniła od przedstawienia oryginałów rachunków.

Wyrokiem z dnia 7 czerwca 2010r., w sprawie II K 1178/09 Sąd Rejonowy w Pabianicach skazał prawomocnie K. R. (1) za umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując pojazdem m-ki O. (...) m*. Rej (...) (...), będąc w stanie nietrzeźwości, i nie posiadając wymaganych uprawnień, nie dostosował prędkości prowadzonego pojazdu do warunków drogowych i jadąc z prędkością 105 km/h , nie zachował należytej ostrożności, skutkiem czego utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę drogi i uderzył w przydrożne drzewo, czym nieumyślnie spowodował u P. K. (2) obrażenia wielonarządowe skutkujące zgonem, wymierzając oskarżonemu za to karę 3 lat pozbawienia wolności i środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 7 lat. Ponadto wyrokiem tym została zasądzona od oskarżonego na rzecz E. K. kwota 5.000 zł tytułem częściowego naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem.

W świetle powyższych ustaleń Sąd Okręgowy stwierdził w części zasadność wytoczonego powództwa na podstawie art. 448 kc w zw. z art. 822 § 1 kc i art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. nr 124, poz. 1152 ze zm.). Sąd Okręgów}' uznał bowiem, że zarówno powódka - matka poszkodowanego zmarłego w wypadku P. K. (2), jak i powód - jego młodszy brat doznali w wyniku jego śmierci krzywdy, której rekompensatę stanowią zasądzone na rzecz powodów odpowiednio kwoty: 50.000 i 25.000 złotych, uwzględniając 50 % przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody.

Na podstawie art. 446 § 1 kc Sąd Okręgowy uwzględnił również żądanie powódki w zakresie zwrotu kosztów pogrzebu zmarłego syna.

Natomiast na podstawie art. 446 § 3 kc Sąd Okręgowy oddalił żądanie każdego z powodów w zakresie żądania zapłaty odszkodowania w związku ze znacznym pogorszeniem ich sytuacji życiowej, uznając że w przypadku powodów nie doszło do takiego pogorszenia. Na podstawie poczynionych ustaleń Sąd Okręgowy stwierdził bowiem, że P. nawet gdyby przyjąć, że P. K. (2) dostarczał na utrzymanie rodziny, składającej się poza nim z powódki - jego matki oraz powoda - jego brata kwotę 400 zł na tydzień, tj. 1.600 zł miesięcznie - co na marginesie Sąd uznał za mało prawdopodobne - to w sytuacji gdy we wspólnym gospodarstwie domowym pozostawały wówczas trzy osoby, z których jedynie poszkodowany uzyskiwał dochody, na utrzymanie każdej osoby przypadał kwota około 530 zł miesięcznie. Natomiast po śmierci P. K. (2) finansowanie wspólnego gospodarstwa domowego przejął powód, który skończył wówczas szkołę i podjął pracę, przekazując matce na prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego około 1.000 - 1.100 zł, zatem na utrzymanie jednej osoby przypadał kwota około 500 - 550 zł miesięcznie. W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że sytuacja życiowa, w tym i materialna powodów po śmierci P. K. (2) nie uległa znacznemu pogorszeniu. Powódka nigdy nie podjęła leczenia psychiatrycznego ani terapii psychologicznej zatem jej potrzeby nie uległy zwiększeniu. Ponadto obecnie powódka podjęła prace dorywczą i uzyskuje z tego tytułu dochody w kwocie 500 - 600 zł miesięcznie. Okoliczność zaś, że poszkodowany miał plany rozpoczęcia wraz z powodem działalności gospodarczej w zakresie mechaniki samochodowej, w sytuacji gdy jeszcze żadne formalne działania w tym kierunku nie zostały podjęte, a bracia nie dysponowali środkami, które mogliby przeznaczyć na ten cel nie mogła stanowić podstawy do wnioskowania, że gdyby nie śmierć poszkodowanego, to plany te zostałyby zrealizowane, a działalność przynosiłaby dochody istotnie wyższe niż obecnie powodowie uzyskują. Tym bardziej, że dotychczasowa współpraca z bratem w postaci nabycia do remontu i dalszej sprzedaży trzech pojazdów przyniosła dochód w łącznej kwocie 1.000 zł, przy czym nie zostało wykazane w jakim długim okresie czasu takie działania bracia prowadzili. Zatem skoro bracia K. dopiero planowali zarobić pieniądze, które pozwoliłyby na rozpoczęcie działalności w zakresie naprawy pojazdów, to przy dochodach tego rzędu określenie terminu kiedy mogłoby to nastąpić było niemożliwe, a tym samym ewentualna szkoda - pogorszenie sytuacji życiowej powodów nie zostało wykazane. Poza tym nawet gdyby P. K. (2) żył i obaj bracia pracowaliby i przekazywali na prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego po około 1.000 zł, to wraz z dochodami powódki rodzina dysponowałaby kwotą 2.600 zł na trzy osoby, tj. ok. 860 zł na jedną osobę. Tymczasem gdyby powód nie zrezygnował z pracy, która dawała mu stały dochód wynoszący wg jego zeznań 1.600 - 1.800 zł netto miesięcznie i przekazywał matce na prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego kwotę 1.000 - 1.100 zł, to powodowie również dysponowaliby kwotą 1.600 zł miesięcznie, tj. 800 zł na osobę, zatem poziom ich życia byłby zbliżony do poziomu życia rodziny przy udziale P. K. (2).

Natomiast pogorszenie sytuacji życiowej powodów, którego przejawem są takie okoliczności jak utrata przez powodów zarówno bieżącego, jak i przyszłego psychicznego wsparcia oraz pomocy w spawach życiowych ze strony zmarłego syna i brata zostały uwzględnione w wysokości ustalonego przez Sąd zadośćuczynienia.

Odnosząc się do podniesione przez stronę pozwaną zarzutu przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody Sąd Okręgowy stwierdził jego trafność, uznając że P. K. (2) decydując się na podróż samochodem z prowadzonym przez K. R. (1), który nie posiadał prawa jazdy, mając świadomość, że kierowca jest nietrzeźwy, skoro obaj spożywali wcześniej alkohol oraz podróżując bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, a także zachęcając kierowcę do szybszej jazdy istotnie (w 50 %) przyczynił się do powstałej szkody. Ustalony rozmiar przyczynienia znalazł swoje odzwierciedlenie w zasądzonych na rzecz powodów 7 świadczeniach.

W przedmiocie kosztów procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 kpc, dokonując stosunkowego rozliczenia tych kosztów między stronami, (uzasadnienie k. 184- 191v)

Powódka i powód zaskarżyli powyższy wyrok apelacją w części oddalającej wytoczone powództwo w zakresie żądania zasądzenia odszkodowania w związku ze znacznym pogorszeniem sytuacji życiowej powodów w wyniku śmierci poszkodowanego P. K. (2), tj. w zakresie pkt 1.2. i 3. oraz II.2. i 3., jak również pkt III. a) i b), zarzucając obrazę zarówno prawa:

I.  procesowego, tj.:

1)  wadliwość podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, będącej następstwem naruszenia zasad procedowania określonych w art.: 231 kpc, art. 233 § 1 kpc i art. 328 § 2

kpc i w konsekwencji braku rozważenia w sposób bezstronny i wszechstronny wszystkich dowodów, w szczególności zaś nietrafne przyjęcie, że syn i brat powodów nie wpierał ich także majątkowo i rzeczowo, podczas gdy z całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że zmarły P. K. (2) pracował zawodowo i pomagał powodom finansowo, przy czym była to wymierna, regularna, pomoc dla budżetu domowego rodziny;

2)  art. 100 kpc, art. 102 kpc i art. 113 ust. 2 i ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, polegające na bezpodstawnym nieodstąpieniu od obciążenia powodów kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa oraz niezastosowaniu instytucji wzajemnego zniesienia kosztów zastępstwa pomiędzy stronami w sytuacji, gdy szczególne okoliczności sprawy, w tym charakter dochodzonych przez powodów roszczeń, ustalenie przez Sąd dopiero w wyroku stopnia przyczynienia się zmarłego do powstania szkody, stan zdrowia psychicznego powódki oraz ciężka sytuacja majątkowa powodów, uzasadniały skorzystanie z przewidzianego w w/w przepisach dobrodziejstwa nieobciążania powodów kosztami oraz wzajemnego zniesienia kosztów pomiędzy stronami;

II.  jak i prawa materialnego, tj. błędną subsumpcję i w konsekwencji niezasądzenie odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powodów w związku ze śmiercią syna powódki i brata powoda pomimo spełnienia wszystkich materialnych przesłanek dla zastosowania instytucji określonej w art. 446 § 3 kc, w szczególności takich jak:

a)  utrata osoby najbliższej, udzielającej powodom wsparcia finansowego i psychicznego;

b)  pogorszenie obecnej sytuacji materialnej powodów oraz utrata realnej możliwości polepszenia warunków życia w przyszłości, wynikające z faktu udzielania im, zwłaszcza powódce, regularnej, nieprzerwanej, pomocy finansowej i rzeczowej przez zmarłego P. K. (2);

c)  osłabienie aktywności życiowej powódki i spadek jej motywacji;

d)  będące następstwem silnego stresu związanego z przeżywaniem tragicznej śmierci syna zaburzenia depresyjne powódki;

W konkluzji apelujący powodowie wnieśli o zmianę kwestionowanego wyroku i zasądzenie na rzecz powódki kwoty 30.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lipca 201 Or. do dnia zapłaty, zaś na rzecz powoda kwoty 15.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lipca 2010r. do dnia zapłaty z tytułu odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powodów w związku ze śmiercią odpowiednio syna i brata P., a także odstąpienie od obciążania powodów nieuiszczonymi kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa oraz zniesienie wzajemnie pomiędzy stronami kosztów zastępstwa procesowego, a w związku z treścią powyższych wniosków apelacji powodowie wnieśli także o stosowną korektę rozstrzygnięcia o kosztach przed Sądem I instancji oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem II instancji, według norm przepisanych, (apelacja powodów k. 207 - 214)

Strona pozwana również zaskarżyła powyższy wyrok apelacją w części, tj. w zakresie pkt. I.I., pkt. II. 1. i pkt. III.c) wyroku w całości, zarzucając obrazę zarówno prawa:

I.  procesowego, tj. art. 233 § 1 kpc, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w postaci:

a)  zaniechania dokonania wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz pominięcia znaczenia ustalonych w postępowaniu dowodowym okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia;

b)  rozstrzygnięcie wszelkich wątpliwości oraz nieudow rodnionych założeń na korzyść strony przeciwnej;

II.  jak i prawa materialnego, tj.:

1)  art. 448 § 1 kc w zw. z art. 23 - 24 kc, poprzez ich niewłaściwe zastosowanie skutkujące przyznaniem zadośćuczynienia w wysokości zawyżonej, nieadekwatnej do ustalonych okoliczności faktycznych;

2)  art. 362 kc, poprzez przyjęcie, że zachowanie zmarłego P. K. (2) obejmujące: spożywanie alkoholu i jazdę z pijanym kierowcą, uczestniczenie w jeździe z kierującym nie posiadającym prawa jazdy, niezpapięcie pasów bezpieczeństwa oraz prowokowanie prowadzącego do szybszej jazdy skutkowało jedynie 50% przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody.

W konkluzji apelująca wniosła o zmianę kwestionowanego wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa również w tym zakresie oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu stosownie do wyników postępowania, a także zasądzenie na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w postępowaniu przed Sądem I i II instancji, (apelacja pozwanej k. 200 - 204)

W odpowiedzi na apelacje strony podtrzymały swoje stanowiska, wnosząc jednocześnie o oddalenie środków odwoławczych strony przeciwnej, (protokół rozprawy apelacyjnej - k. 230)

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej jest bezzasadna, podobnie jak apelacja powoda, natomiast apelacja powódki jest jedynie w części zasadna.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do podniesionych w zgłoszonym środku odwoławczym zarzutów obrazy zarówno prawa procesowego, jak i materialnego, sformułowanych w apelacji powodów należy podnieść, że w przypadku powódki zarzuty te są

0  tyle trafne, że dokonując oceny zasadności żądania odszkodowawczego powódki, Sąd

1  instancji istotnie nie dokonał dostatecznie wnikliwej analizy porównania sytuacji życiowej powódki sprzed, jak i po śmierci poszkodowanego. Przede wszystkim uwadze Sądu I instancji umknęła okoliczność, że poszkodowany faktycznie pomagał finansowo niepracującej powódce, de facto w znacznej mierze wspierając samotną, rozwiedzioną od lat matkę. Poszkodowany pomagał bowiem w prowadzeniu domu, w pracach wokół domu, w sprawach życia codziennego, był wsparciem i autorytetem oraz wzorem dla młodszego brata. Natomiast mając na uwadze jego zawód i dotychczasowe zarobkowanie w charakterze lakiernika - choćby przez wzgląd na zasady doświadczenia życiowego - nie ulega wątpliwości, że poszkodowany faktycznie mógłby walnie przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, głównie powódki i to przez dłuższy czas, zwłaszcza, że w dacie feralnego wypadku miał 23 lata i nie pozostawał w związku, którego charakter mógłby wskazywać na rychłe wyprowadzenie się z domu w związku z planami założenia własnej rodziny. Nadto już przy ocenie zasadność żądania zadośćuczynienia Sąd Okręgowy dostrzegł, że w wyniku straty syna w tragicznych okolicznościach powódka doznała załamania nerwowego (depresji) w postaci nasilonych zaburzeń adaptacyjnych, które skutkowały wystąpieniem trwałego - 5% uszczerbku na zdrowiu w płaszczyźnie psychicznej, co bez wątpienia przełożyło się na utratę motywacji i postawę życiową powódki (ogólną apatię i brak sił i chęci do życia) u której dodatkowo wystąpiły problemy z nadużywaniem alkoholu. W efekcie zdaniem Sądu Apelacyjnego w wyniku śmierci poszkodowanego u powódki wystąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, wobec utraty pełnoletniego, zdrowego, pierworodnego syna, udzielającego powódce zarówno wymiernej pomocy finansowej, jak i wydatnego wsparcia psychicznego.

Tym bardziej, że przy zaradności i pracowitości poszkodowanego jego plany rozwinięcia działalności gospodarczej polegającej na naprawie pojazdów - mimo braku środków i ich dotąd hipotetycznego charakteru - wydają się realne, co tym bardziej stwarzało dla powódki perspektyw}^ bezpiecznej przyszłości u boku synów, przy zapewnieniu jej godziwych warunków bytowych, bezpieczeństwa i komfortu w podeszłym wieku.

Dodatkowo należy podnieść, że przeprowadzone przez Sąd I instancji wyliczenia potencjalnych środków utrzymania członków rodziny powodów mają jedynie hipotetyczny charakter, nie uwzględniając realnego udziału i wsparcia, na jakie powodowie, w tym przede wszystkim powódka mogłaby liczyć, gdyby P. K. (2) żył, niezależnie od aktualnych dotychczasowych środków finansowych, jakimi obecnie dysponuje powódka z powodem.

Tymczasem orzekając na podstawie art. 446 § 3 kc o odszkodowaniu, zakresem tego świadczenia na podstawie art. 446 § 3 kc objęty jest uszczerbek określany mianem pogorszenia się sytuacji życiowej wskutek śmierci poszkodowanego, wywołanej uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. Nie jest to zatem pełna kompensata całej szkody majątkowej spowodowanej tą śmiercią i z pewnością nie obejmuje tych uszczerbków, które podlegają naprawieniu na podstawie art. 446 § 1 i § 2 kc. Jednak znaczne pogorszenie sytuacji życiowej może przejawiać się w utracie wsparcia i pomocy w różnych sytuacjach życiowych, a zwłaszcza w utracie szansy na pomoc w przyszłości, gdy byłaby szczególnie pożądana z uwagi na wiek rodzica zmarłego (wyrok SN z 13.05.1969r., II CR 128/69, opubl. w OSP 1970/6/122). W tym kontekście charakter odszkodowania z art. 446 § 3 kc sprzed nowelizacji jest w istocie mieszany, uwzględniając zarówno stricte majątkowy uszczerbek najbliższych poszkodowanego, jak też niekorzystne zmiany w sferze ich dóbr niematerialnych, które rzutują bezpośrednio na ich sytuację materialną.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 386 § 1 kpc Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I ust. 1 i 2 oraz w punkcie III ust. a) i c) w ten sposób, że punktowi I ust. 1 nadał następujące brzmienie: „zasądza od Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki z tytułu zadośćuczynienia kwotę 50.000 złotych oraz z tytułu odszkodowania kwotę 15.000 złotych, obie kwoty z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lipca 2010r. do dnia zapłaty; w punkcie III ust. a) obniża kwotę 6.813 złotych do kwoty 5.534,55 złotych i w punkcie III ust. c) podwyższa kwotę 3.960 złotych do kwoty 5.242 złote".

Określając wielkość należnego odszkodowania Sąd Okręgowy miał na uwadze, że wobec powołanych okoliczności adekwatną sumą rekompensaty będzie kwota 30.000 złotych, co przy uwzględnieniu 50% przyczynienia skutkowało zasądzeniem na rzecz powódki z tego tytułu 15.000 złotych.

Na podstawie art. 385 kpc Sąd Apelacyjny oddalił natomiast w pozostałej części apelację powódki jako bezzasadną, wobec nieudowodnienia pogorszenia jej sytuacji życiowej w stopniu uzasadniającym przyznanie żądanego świadczenia, jak również w całości apelację powoda, uznając że w jego przypadku faktycznie nie doszło do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. Po pierwsze - nie umniejszając wymiaru negatywnych doświadczeń powoda w związku z utratą brata - powód zdołał jednak po upływie okresu żałoby poprawnie i bezskutkowo zaadaptować się do nowej sytuacji życiowej. Poza tym powód nie uzyskiwał po skończeniu szkoły i podjęciu zatrudnienia wsparcia finansowego od poszkodowanego, wręcz przeciwnie sam partycypował w kosztach utrzymania domu, w konsekwencji w wyniku śmierci brata nie odniósł bezpośrednio uszczerbku majątkowego, natomiast niewątpliwie doznana strata niemajątkowa została zrekompensowana poprzez przyznane zadośćuczynienie. Podzielając zaś stanowisko Sądu I instancji Sąd Apelacyjny stwierdził, że ewentualne plany powoda prowadzenia wspólnie z bratem przedmiotowej działalności gospodarczej - choć realne - były póki co zbyt hipotetyczne i nawet nieuprawdopodobnione, żeby mogły rodzić na rzecz powoda jakiekolwiek roszczenia odszkodowawcze. Tym bardziej, że powód przyznał, iż do chwili feralnego wypadku bracia nie zgromadzili jakichkolwiek oszczędności realnie umożliwiających rozpoczęcie takiej aktywności. Poza tym powód z zawodu sprzedawca, pracujący dotychczas jako kelner podał, że samodzielnie nie byłby w stanie podjąć takiego wyzwania, zaś w planowanej działalności miał raczej zajmować się sprawami marketingowymi, gdyż zbyt dobrze nie zna się na naprawie pojazdów (zeznania powoda - k. 91 - 92 i k. 168). Natomiast dotychczasowy stosunek pracy powód rozwiązał za porozumieniem stron w 2012r., a zatem bez związku ze śmiercią brata, wiele lat po tym zdarzeniu.

Ponadto oddalając roszczenie odszkodowawcze w stosunku do powoda Sąd Apelacyjny miał także na względzie jego wiek, wykształcenie i możliwości zarobkowe, jak również dobry stan zdrowia i brak przeciwwskazań do jakiejkolwiek pracy oraz wynikające z tego dużo bardziej ograniczone, choćby społecznie i moralnie uzasadnione oczekiwania wsparcia powoda ze strony brata, w porównaniu do kondycji psycho-fizycznej i sytuacji materialnej powódki.

Podobnie jako chybione Sąd Apelacyjny uznał podniesione w zgłoszonym przez stronę pozwaną środku odwoławczym zarzuty obrazy zarówno prawa procesowego, jak i materialnego. Wbrew bowiem stanowisku apelującego ubezpieczyciela sprawcy szkody w przypadku poszkodowanego nie było podstaw do przyjęcia większego stopnia jego przyczynienia się do powstałej szkody, niż ustalił to Sąd I instancji. Tym bardziej, że w analizowanym przypadku uwadze Sądów orzekających w sprawie nie mogła umknąć okoliczność, że poszkodowany jedynie pośrednio mógł mieć wpływ na przebieg feralnego zdarzenia, a w konsekwencji jako osoba nie kierująca samochodem nie mógł w stopniu większym niż sam kierowca - jako podmiot prowadzący pojazd przyczynić się do powstania szkody. Poza tym określając stopień przyczynienia się poszkodowanego do powstałej szkody Sąd I instancji wyraźnie i wyczerpująco wskazał wszystkie okoliczności, jakie wziął pod uwagę dla oceny tego zagadnienia (pozostawanie w stanie nietrzeźwości, jazda z kierowcą w stanie nietrzeźwości, z którym poszkodowany spożywał wcześniej alkohol i który dodatkowo nie miał prawa jazdy oraz instygowanie kierowcy do szybszej jazcly), czego w istocie nie kwestionowała strona pozwana, akcentując jedynie brak zapięcia pasów bezpieczeństwa przez poszkodowanego. Tymczasem odnośnie okoliczności niezapięcia przez poszkodowanego pasów bezpieczeństwa jako elementu przyczynienia się - trafnie podniósł pełnomocnik powodów - że strona pozwana nie podjęła żadnej inicjatywy dowodowej w celu ewentualnego wykazania, że w przypadku zapięcia tych pasów przebieg samego zdarzenia, czy zakres doznanych przez poszkodowanego szkód, a w konsekwencji także pośrednio doznanych szkód przez powodów jako osoby najbliższe zmarłego byłby inny - mniejszy.

Wobec powyższego uznania Sądu Apelacyjnego nie zyskał również zarzut obrazy art. 448 § 1 kc w zw. z art. 23 i 24 kc, gdyż określone przez Sąd I instancji świadczenia w postaci przyznanego na rzecz każdego z powodów zadośćuczynienia są adekwatne do rozmiaru krzywdy powodów i negatywnych skutków utraty syna i brata. Tym bardziej, że kwestionowanie wysokości zadośćuczynienia możliwe jest wówczas, gdy nastąpiło oczywiste naruszenie ogólnych kryteriów jej ustalania. Zatem zarzut zawyżenia lub zaniżenia wysokości zasądzonego zadośćuczynienia może być uwzględniony tylko w razie wykazania oczywistego naruszenia tych kryteriów przez Sąd, tym bardziej, że w pojęciu „odpowiednia suma zadośćuczynienia" zawarte jest uprawnienie swobodnej oceny Sądu, motywowanej dodatkowo niematerialnym - a zatem z natury rzeczy trudnej do precyzyjnego oszacowania wartości doznanej krzywdy, stanowiącej naruszenie dóbr osobistych poszkodowanego (wyrok SN 15.02.2006r., IV CK 384/05, opubl. w LEX nr 179739 oraz wyrok SN z 5.12.2006r., II PK 102/06, opubl. w OSNP 2008/1-2/11, a także wyrok SN z 4.07.2002r., I CKN 837/00, opubl. w LEX nr 56891). Zarzut zawyżenia kwoty zadośćuczynienia nie może zatem wkraczać w sferę swobodnego uznania sędziowskiego. Stąd korygowanie przez Sąd II instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (wyrok SN z 18.11.2004r, I CK 219/04, opubl. w LEX nr 146356).

Wobec powyższego na podstawie art. 385 kpc Sąd Apelacyjny oddalił również w całości jako bezzasadną apelację strony pozwanej.

Na podstawie art. 100 kpc w zw. z art. 108 § 1 kpc Sąd Apelacyjny zniósł między powodem a pozwanym koszty postępowania apelacyjnego, natomiast na rzecz powódki zasądził od strony pozwanej kwotę 1.350 złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, w związku z częściowym uwzględnieniem apelacji powódki.