Sygn. akt II Ca 239/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 kwietnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

Sędziowie

SSA w SO Stanisław Łęgosz

SSR del. Bartłomiej Biegański (spr.)

Protokolant

stażysta Iwona Jasińska

po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa K. S. (1)

przeciwko (...) SA w W.

o odszkodowanie z tytułu wypadku komunikacyjnego

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie

z dnia 13 grudnia 2017 roku, sygn. akt I C 169/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza o pozwanego (...) SA w W. na rzecz powoda K. S. (1) kwotę 900,00 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSR del. Bartłomiej Biegański

Sygn. akt II Ca 239/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 13 grudnia 2017 roku w sprawie I C 169/17 Sąd Rejonowy w Bełchatowie zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda K. S. (2) kwotę 12.301,79 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie do liczonymi od kwoty 10.001,79 złotych od dnia 17 marca 2017 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 2.300 złotych od dnia 21 września 2017 roku do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie powództwo oddalił, zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.078,64 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu i nakazał pobrać od pozwanego 115,00 złotych tytułem opłaty od pozwu w części rozszerzonej.

To orzeczenie sąd pierwszej instancji oparł na stanie faktycznym dotyczącym zdarzenia drogowego z dnia (...) roku, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd S. (...) będący własnością powoda, który miał zawartą umowę ubezpieczenia AUTOCASCO z pozwanym, a także odnoszącym się do ogólnych warunków ubezpieczenia oraz sposobu kalkulacji wysokości szkody, jaki wynika z tych dokumentów. Także Sąd Rejonowy dokonał ustaleń co do postępowania likwidacyjnego, jego rezultatów, stanowisk stron na etapie przedsądowym oraz sprzedaży pojazdu przez powoda za kwotę 6.000,00 złotych. Ustalenia dotyczące wartości pojazdu z dnia zdarzenia sprzed jego nastąpienia oraz po sąd meriti dokonał na podstawie opinii biegłego J. S..

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy podał art. 805 §i oraz § 2 K.c. Arytmetycznie przedstawił kalkulację zasądzonego świadczenia oraz wskazał, że o odsetkach rozstrzygnął na podstawie art. 481 § 1 K.c. w związku z art. 817 § 1 K.c. oraz art. 482 K.c. i wyjaśnił z jakiego powodu o odsetkach od rozszerzonej części powództwa rozstrzygnął w inny sposób.

Podstawą rozstrzygnięcia przez sąd pierwszej instancji był art. 100 K.p.c oraz art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w spawach cywilnych w zakresie pobrania opłaty sądowej od nieuiszczonej części powództwa w rozszerzonej części.

Powyższe orzeczenie w drodze apelacji zostało zaskarżone przez pełnomocnika pozwanego, który zaskarżył je w zakresie kwoty 7.401,79 złotych odnośnie roszczenia głównego i w konsekwencji tego rozstrzygnięcia dotyczące kosztów procesu. Autor apelacji zarzucił kwestionowanemu wyrokowi naruszenie prawa materialnego w postaci art. 363 § 1 K.c., art. 805 § 2 K.c., art. 824 1 K.c. poprzez przyjęcie, że powodowi przysługuje odszkodowanie w kwocie wyższej niż 15.960 złotych; art. 361 § 2 K.c. w związku z art. 805 § 2 K.c.824 1 § 1 K.c. przez wadliwą wykładnie polegającą na ustaleniu, że poniesienie kosztów opinii w toku postępowania likwidacyjnego pozostawało w adekwatnym związku przyczynowo – skutkowym ze szkodą, a pozwany z uwagi na łączącą umowę ubezpieczenia AC winien dokonać zwrotu kosztów w tym zakresie. Pełnomocnik pozwanego wywiódł także zarzuty dotyczące prawa procesowego. Zarzucił naruszenie art. 227 K.p.c, art. 229 K.p.c. oraz art. 233 § 1 K.p.c. przez dowolną i wybiórczą ocenę materiału dowodowego; a także art. 328 § 2 K.p.c. przez pominięcie w uzasadnieniu ustaleń dotyczących oferty pozwanego dotyczącej sprzedaży aukcyjnej pojazdu powoda.

W wyniku tego pełnomocnik wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i oddalenia powództwa co do kwoty 7.401,79 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz zasądzenie kosztów procesu za pierwszą instancję stosownie do wyniku sprawy oraz za drugą instancję.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powoda wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów za drugą instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja okazała się bezzasadna i jako taka zasługuje na oddalenie.

Zarzuty dotyczące błędu w ustaleniach faktycznych i dokonania niewłaściwej oceny materiału dowodowego są chybione. Aby wywieść skuteczne zarzuty w tym zakresie apelujący winien wykazać, że sąd pierwszej instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania, właściwego wykorzystania doświadczenia życiowego oraz wymogowi całościowej i wszechstronnej oceny materiału dowodowego. Innymi słowy – skuteczne wywiedzenie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 K.p.c., wymaga aby autor apelacji wskazał na konkretne uchybienia w zakresie procesu oceny dowodów, jakich dopuścił się sąd meriti, a które polegały na naruszeniu powyższych zasad logiki lub zdrowego rozsądku. Absolutnie nie jest wystarczające wskazanie przez autora apelacji na własną wersję zdarzeń – w tym wypadku szerszą od przyjętej przez Sąd Rejonowy, na podstawie której będzie wywodził korzystne skutki procesowe. Dlatego ocena dowodów przedstawiona przez sąd pierwszej instancji mieści się w granicach wskazanych w art. 233 K.p.c. i zasługuje na pełną akceptację przez Sąd Okręgowy. Warto podkreślić, że ani w petitum apelacji, ani w jej uzasadnieniu nie wskazano na konkretne braki w procesie oceny dowodów, na sprzeczności twierdzeń Sądu Rejonowego z wynikami tej oceny, czy z samą treścią dowodów. Uzasadnienie apelacji skupia się na argumentacji dotyczącej innego zarzutu – co do niepełnych ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy. Rację ma pełnomocnik pozwanej, że sąd pierwszej instancji nie poczynił ustaleń dotyczących oferty złożonej przez pozwanego dotyczącego sprzedaży uszkodzonego samochodu. Jednakże oczywistym jest to, że aby zarzut naruszenia procedury przez sąd meriti był skuteczny i powodował konieczność zmiany zaskarżonego orzeczenia, bądź jego uchylenia, musi wskazywać na wpływ owego uchybienia na treść zaskarżonego orzeczenia. Należy jednak uznać, że pełnomocnik pozwanego w tym zakresie nie podołał temu zadaniu. Nie udowodnił on na etapie postępowania pierwszoinstancjnego, że przedmiotowy pojazd faktycznie zostałby zbyty na rzecz (...) Pomoc Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. za 12.740,00 złotych. Natomiast na okoliczności przeciwne, dotyczące tego, że istnieje prawdopodobieństwo, tego iż działający za tę spółkę być może nie nabyliby tego pojazdu w aktach sprawy się znajdują. Mianowicie, chodzi o opinię uzupełniającą biegłego do spraw szacowania szkód na pojazdach, który wprost wskazał, że oferenci na podobnych aukcjach w stosunku do tej, do jakiej pełnomocnik pozwanego przywiązywał tak dużą wagę, często po oględzinach pojazdu nie finalizują transakcji (k. 97- 98). Przy tym należy także mieć na uwadze i to, że w świetle dowodów zebranych w sprawie oferta wiązała tylko „warunkowo” a warunkiem była zgodność opisu z przedmiotem sprzedaży w zakresie uszkodzeń (k. 68), a konkretnie to, czy owy opis się zgadzał z rzeczywistością – tego pełnomocnik pozwanego nawet nie próbował udowodnić. Zarzutów do opinii biegłego – w zakresie powyżej omawianym – nie było ze strony pełnomocnika pozwanego, gdyż jego pismo z dnia 15 listopada 2017 roku (k. 115) skupia się na zupełnie innym zagadnieniu. Należy przyjąć zatem, że pełnomocnik spółki pozwanej nie zdołał udowodnić, że do zapłaty ceny za wylicytowany pojazd faktycznie by doszło, co przekłada się na niezasadność omawianego zarzutu. Okoliczność dotycząca przeprowadzenia samej aukcji i uzyskania w jej toku postąpień oraz poinformowania o tym powoda – przy braku możliwości ustalenia, że pojazd zostałby zbyty faktycznie za wylicytowaną cenę – nie ma większego znaczenia w sprawie, a jej pominięcie przez Sąd Rejonowy nie może w żaden sposób być ocenione jako mające wpływ na wynik sprawy. Odnośnie oceny dowodów dokonanej przez Sąd Rejonowy wypada tylko wskazać, że cena za jaką został zbyty pojazd jest bardzo podobna do tej, którą wskazał w swej opinii biegły. To powoduje, że nie można sądowi pierwszej instancji skutecznie stawiać zarzutu dotyczącego tego, że ten „ograniczył się jedynie do skopiowania wartości ustalonych przez biegłego”. Skoro wartość pozostałości pojazdu wskazana przez biegłego jest podobna do tej, którą uzyskał powód podczas wolnorynkowej sprzedaży pojazdu, to uznać należy, iż ta opinia ma prawidłowo postawione wnioski końcowe, a tym samym Sądowi nie można zarzucić automatyzmu. Rozpatrując dalej zasadność wywodu pełnomocnika pozwanego w tej części zwrócić należy uwagę na to, że po przeprowadzeniu dowodu z uzupełniającej opinii biegłego sąd oddalił wniosek dowodowy z dnia 15 listopada 2017 roku (k. 115), po czym pełnomocnik pozwanego nie zgłosił zastrzeżenia w trybie art. 162 K.p.c., choć miał taką możliwość na najbliższym termie rozprawy, a w uzasadnieniu apelacji jej autor powołuje się de facto na argumenty sprowadzające się do kwestionowania rozstrzygnięcia w przedmiocie oddalenia wniosku o dopuszczenie drugiej opinii uzupełniającej. Taka praktyka w świetle ostatnio powołanego przepisu jest błędna.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących prawa materialnego, które de facto skupiają się na sposobie wyliczenia szkody przez Sąd Rejonowy także należy uznać je za chybione. Przede wszystkim należy stwierdzić, że sąd pierwszej instancji powinien dokonać oszacowania rzeczywistej szkody, będącej różnicą w majątku powoda pomiędzy jego stanem sprzed zdarzenia powodującego szkodę i po tym zdarzeniu i z tego zadania się wywiązał bez zarzutu. Skoro z ogólnych warunków ubezpieczenia wynika to, że takową rzeczywistą szkodę szacuje się na podstawie cen rynkowych pojazdów mechanicznych (§ 3 pkt 90 w związku z § 18 pkt 4), to przy bezsporności okoliczności dotyczących szkody całkowitej, należy uznać, że Sąd Rejonowy przyjął prawidłową metodę i jest ona pozbawiona jakichkolwiek błędów arytmetycznych.

W orzecznictwie jest ugruntowany już pogląd dotyczący zasadności roszczeń w podobnych sprawach w części dotyczącej kosztów ekspertyzy w zakresie wyliczenia szkody. Oczywistym jest to, że na powodzie jako poszkodowanym ciąży obowiązek minimalizacji szkody, ale także na pozwanym jako zobowiązanym do jej naprawienia jest obowiązek zapobieżenia potęgowania się jej rozmiarów, co się tyczy również postępowania likwidacyjnego. Należy w tym wypadku podzielić argumentację Sądu Najwyższego zawartą w uzasadnieniach wydawanych orzeczeń – wyroku z dnia 11 czerwca 2001 roku zapadłego w sprawie V CKN 266/00 oraz uchwały z dnia 13 marca 2012 roku wydanej w sprawie III CZP 75/11. Warto w tym względzie zwrócić uwagę na przebieg postępowania przedsądowego i możliwość dobrowolnego spełnienia świadczenia przez pozwanego, swoistej równości broni stron takiego przedsądowego postępowania oraz faktycznego braku możliwości dokonania weryfikacji stanowiska przedsądowego pozwanego w zakresie odmowy wypłaty świadczenia w zakresie wartości pojazdu zwłaszcza po zdarzeniu powodującym szkodę. Wobec tego zarzuty dotyczące rzekomego naruszenia art. 361 § 2 K.c., art. 363 § 1 K.c. w związku z art. 805 § 2 K.c.824 1 § 1 K.c. są nietrafne.

Wobec powyższego apelację jako niezasadną należało oddalić. O kosztach postepowania odwoławczego sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 K.p.c. w związku z art. 391 K.p.c.