Sygn. akt III Ca 305/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 listopada 2017 r. w sprawie o sygn. akt VIII C 1205/17 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi oddalił powództwo Miasta Ł. przeciwko T. B. o opróżnienie lokalu mieszkalnego.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 1 maja 1999 roku N. C. zawarła z powodem umowę o najem lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w Ł. przy ul. (...). Umowa została zawarta na czas oznaczony. Zgodnie z treścią umowy, strona powodowa zobowiązała się wydać najemcy przedmiotowy lokal do używania, a najemca zobowiązał się do uiszczania czynszu i opłat za świadczenia dodatkowe.

W przedmiotowym lokalu przy ul. (...) w Ł. najemca N. C. zamieszkiwała sama, aż do chwili śmierci w dniu 11 lutego 2016 roku.
Na podstawie przeprowadzonego przez powoda wywiadu środowiskowego ustalono,
T. B. nie zamieszkuje, jak i nie zamieszkiwał w lokalu nr (...)
przy ul. (...) w Ł. wspólnie z N. C..

W piśmie z dnia 30 marca 2016 roku powód, wobec złożonego przez pozwanego wniosku w sprawie uregulowania tytułu prawnego do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w Ł., stwierdził, że w świetle zebranych dokumentów, brak jest możliwości wynajmu przez niego przedmiotowego lokalu mieszkalnego wobec braku spełnienia wymaganych przesłanek, tj. faktu braku zamieszkiwania wspólnie z najemcą
przez okres co najmniej 12 miesięcy do chwili śmierci najemcy.

Pismem z dnia 7 lutego 2017 roku powód wezwał pozwanego do opuszczenia lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w Ł. wobec zajmowania przez pozwanego ww. lokalu bez tytułu prawnego w terminie 14 dni od otrzymania pisma.

W dniu 30 marca 2017 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty zadłużenia z tytułu opłat za korzystanie z przedmiotowego lokalu, w tym opłat eksploatacyjnych, które na dzień 28 lutego 2017 roku wyniosły 5.203,56 zł. Z kolei pismem z dnia 10 kwietnia 2017 roku wezwał pozwanego do dobrowolnego wydania lokalu, informując jednocześnie
o konieczności zapłaty powstałego zadłużenia na koncie finansowym lokalu w kwocie 5.565,82 zł.

Pozwany T. B. nie był zarejestrowany jako bezrobotny, nie figuruje
w ewidencji osób bezrobotnych.

Pozwany T. B. nie zamieszkiwał w lokalu przy ul. (...) w Ł. wspólnie z najemcą lokalu, tj. N. C., mimo dokonanego zameldowania pod tym adresem. Pozwany zamieszkuje w lokalu mieszkalnym przy ul. (...) w Ł. wspólnie z matką. Pozwany nie przebywa, jak i nie posiada żadnych swoich rzeczy w przedmiotowym lokalu, który znajduje się w zasobach powoda.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Sąd Rejonowy na wstępie wyjaśnił, iż podstawą żądania nakazania opróżnienia lokalu mieszkalnego jest art. 222 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem, właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą.

Sąd Rejonowy wskazał, że na gruncie niniejszej sprawy pozwany T. B.
w istocie nie posiada tytułu prawnego do przedmiotowego lokalu, a jednocześnie w związku
z niezamieszkiwaniem w tymże lokalu - swoim zachowaniem nie narusza żadnych praw powoda. Wprawdzie pozwany pozostaje zameldowany w lokalu numer (...) przy ul. (...) w Ł., jednakże sama okoliczność zameldowania w danym miejscu w żadnym razie nie może wyłącznie przesądzać o faktycznym miejscu zamieszkania osoby. Sąd wyjaśnił, że czynność zameldowania jest instytucją z zakresu prawa administracyjnego. Fakt zameldowania nie przesądza o władaniu lokalem, stwarza jedynie domniemanie faktycznego tam zamieszkiwania, które może być obalone.

Umowa najmu lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w Ł. została zawarta z babcią pozwanego N. C., zaś po jej śmierci wygasł stosunek prawny istniejący między najemcą a wynajmującym. Z uwagi na fakt, iż najemczyni przedmiotowego lokalu zamieszkiwała samotnie, nikt nie nabył tytułu prawnego
do wskazanego lokalu, także pozwany T. B..

Sąd I instancji wskazał następnie, iż w toku przeprowadzonego postępowania dowodowego ustalono, że pozwany T. B. nie przebywa i nie zamieszkuje w lokalu mieszkalnym przy ul. (...) w Ł., nie posiada w nim również swoich rzeczy. Pozwany obecnie zamieszkuje wspólnie z matką E. B. w lokalu mieszkalnym przy ul. (...) w Ł.. Toteż Sąd Rejonowy przyjął za wiarygodne, spójne i logiczne twierdzenia zarówno pozwanego T. B., jak i przesłuchanych świadków W. M., K. B., E. B. i A. K. na okoliczność niezamieszkiwania
w lokalu przy ul. (...) w Ł.. Sąd Rejonowy nadmienił przy tym,
że zeznania pozwanego, jak i świadków potwierdzały dokumenty załączone przez powoda,
tj. pismo opatrzone datą 18 marca 2016 roku oraz 30 marca 2016 roku, które jasno wskazywały na fakt braku zamieszkania pozwanego w przedmiotowym lokalu.

Sąd Rejonowy wyjaśnił następnie, iż żądanie opróżnienia i wydania lokalu (eksmisji) dotyczy sfery faktycznego władania lokalem przez pozwanego. Dlatego jedynie osoba, która faktycznie mieszka w lokalu lub w inny sposób przejawia wolę posiadania lokalu
(np. przetrzymuje tam swoje rzeczy) jest legitymowana biernie w sprawie o eksmisję, bowiem tylko wobec takiej osoby orzeczenie uwzględniające powództwo z założenia może być
w istocie wykonane. Ciężar wykazania legitymacji biernej pozwanego obciąża powoda, który, wnosząc pozew, kieruje roszczenie procesowe przeciwko określonej osobie. Skoro zatem T. B. nie zamieszkuje w przedmiotowym lokalu, jak i przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że nie przejawia także woli jego posiadania, powództwo w stosunku do pozwanego, jako bezprzedmiotowe, musiało podlegać oddaleniu.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód, zarzucając naruszenie:

1.  art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, która przejawiała się w przyjęciu, że pozwany nie włada faktycznie lokalem, podczas gdy
ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż pozwany dysponuje kluczami
do lokalu, sporadycznie w nim bywa i przejawia wolę faktycznego nim dysponowania;

2.  art. 222 k.c. poprzez uznanie, że żądanie wydania lokalu jest zasadne tylko w przypadku zamieszkiwania przez pozwanego w lokalu lub przetrzymywania w nim własnych rzeczy, podczas gdy powód ma prawa żądać wydania lokalu, którym pozwany dysponuje przez posiadanie kluczy.

Wobec powyższego, powód wniósł o zmianę wyroku i zasądzenie kosztów procesu. (apelacja – k. 68-70)

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania. (odpowiedź na apelację – k. 86-87)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była bezzasadna.

Rozpoczynając analizę zarzutów apelacji, należało odnieść się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc, gdyż prawidłowo ustalony i oceniony stan faktyczny determinuje kierunek dalszych rozważań w aspekcie prawa materialnego.

Stosownie do powołanego przepisu, Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron, na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona
przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. był chybiony. Powód wskazał, iż z zeznań świadków W. M. i K. B. wynika, iż pozwany włada lokalem. Świadek W. M. zeznała, iż pozwany miał powiedzieć świadkowi, iż nie zda kluczy do mieszkania. Ponadto, w ocenie świadka, skoro pozwany jest zameldowany w lokalu, posiada do niego klucze, co jest założeniem błędnym. Świadek K. B. zeznała, że po śmierci najemczyni jej syn przekazał klucze do lokalu pozwanemu. Obecnie świadek nie posiada jednakże wiedzy, czy pozwany dysponuje przedmiotowymi kluczami. To samo dotyczy świadka W. M., która opisała jedynie określoną sytuację z przeszłości. Pozwany zeznał natomiast, że nie dysponuje przedmiotowymi kluczami i nie wie, kto je obecnie posiada. Przypuszczalnie syn najemczyni, z którym nie ma jednakże kontaktu. Świadek W. M. zeznała ponadto, iż z rozmowy z sąsiadką wie, że pozwany sprzątnął gołębie odchody. Nawet gdyby pozwany w przeszłości posprzątał lokal, nie oznacza jeszcze, że włada lokalem. Jednoznacznie Sąd Rejonowy ustalił przy tym, że pozwany nie trzyma
w lokalu swoich rzeczy ani tam nie zamieszkuje (co zostało ustalone również przez samego powoda w toku przeprowadzonego postępowania środowiskowego). Reasumując, z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie można zatem wyprowadzić wniosku, że pozwany posiada klucze do lokalu i nim włada. Powyższy zarzut stanowi jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez Sąd Rejonowy co do stanu faktycznego sprawy.

Powód zarzucił również naruszenie art. 222 k.c. poprzez uznanie, że żądanie wydania lokalu jest zasadne tylko w przypadku zamieszkiwania przez pozwanego w lokalu
lub przetrzymywania w nim własnych rzeczy, podczas gdy powód ma prawa żądać wydania lokalu, którym pozwany dysponuje przez posiadanie kluczy. W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w sposób niewątpliwy ustalił, iż pozwany nie zamieszkiwał w lokalu ani
nie trzymał w nim swoich rzeczy. Obecnie zaś nie przejawia również woli władania przedmiotowym lokalem. W tych okolicznościach akcentowana w apelacji kwestia posiadania przez pozwanego kluczy do lokalu (nieudowodniona przez powoda) nie zmienia zatem faktu, iż nie włada on przedmiotowym lokalem. Wniosku tego nie podważa powołane przez powoda orzeczenie Sądu Okręgowego w Łodzi w sprawie o sygn. akt III Ca 867/16, gdzie ustalono, że pozwani, poza posiadaniem kluczy do lokalu, trzymali w nim swoje rzeczy jak i traktowali lokal jak własny i zamierzali w nim zamieszkiwać. Jak podkreśla się natomiast w orzecznictwie, przesłanką powództwa windykacyjnego jest fizyczne władanie rzeczą przez pozwanego. Ustalenia co do władania nieruchomością przez pozwanego mają zatem znaczenie pierwszorzędne, i to na powodzie spoczywa ciężar dowodu w tym przedmiocie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2009 r. Legalis nr 247651; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1992 r. II CRN 99/92, Legalis nr 27824; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2010 r. II CSK 174/10, Legalis nr 406121)

Apelacja podlegała zatem oddaleniu stosownie do art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw.
z art. 391 k.p.c., zasądzając na rzecz pozwanego 180 zł wynagrodzenia pełnomocnika (§ 7 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat
za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. Dz. U. z 2015 r. poz. 1804
ze zm.).