Sygn. akt. IV Ka 714/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 sierpnia 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Alojzy Zawadzki

Sędziowie SSO Grzegorz Szepelak

SSR del. do SO Andrzej Lewandowski (spr.)

Protokolant Justyna Gdula

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Marka Janczyńskiego

po rozpoznaniu w dniu 28 sierpnia 2013 r.

sprawy M. S. (1)

oskarżonego o przestępstwo z art. 278 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Oławie

z dnia 25 kwietnia 2013 r. sygn. akt II K 949/11

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Oławie do ponownego rozpoznania.

IV Ka 714/13

UZASADNIENIE

M. S. (1) został oskarżony o to, że:

- w dniu 29 kwietnia 2011r. w O., rejonie (...), działając wspólnie i w porozumieniu zabrał w celu przywłaszczenia olej napędowy w ilości 62,77 litra wartości 323,27 zł na szkodę (...) sp. z o.o. to jest o przestępstwo z art. 278§1 k.k.

- w dniu 5 marca 2011r. w O., rejonie (...), działając wspólnie i w porozumieniu, zabrał w celu przywłaszczenia olej napędowy w ilości 61,36 litra o wartości 300,05 na szkodę (...) sp. z o.o. to jest o przestępstwo z art. 278§1 k.k.

Sąd Rejonowy w Oławie wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2013r. w sprawie o sygn. akt II K 949/11 uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów.

Apelację od tego wyroku wywiódł Prokurator Rejonowy w Oławie, który zaskarżył wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego i orzeczeniu temu zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, że materiał dowodowy ujawniony w toku postępowania nie jest wystarczający do przypisania oskarżonemu popełnienia przestępstwa kradzieży, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego upoważnia do wniosku przeciwnego.

W konsekwencji skarżący wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora jest zasadna a zawarty w niej wniosek zasługiwał na uwzględnienie. Jednocześnie Sąd Okręgowy dopatrzył się w zaskarżonym orzeczeniu innych uchybień, które również przemawiały za wydaniem wnioskowanego przez skarżącego orzeczenia o chyleniu sprawy do ponownego rozpoznania.

Na wstępie należy wskazać, że w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy dopuścił się zasadniczego błędu, który rzutuje na sposób rozpoznania sprawy. Z pisemnego uzasadnienia wyroku wynika bowiem, iż Sąd I instancji wbrew oczywistym dowodom poczynił zupełnie sprzeczne z nimi ustalenia faktyczne. Sąd Rejonowy wskazuje w pisemnym uzasadnieniu wyroku, że 5 marca 2011r. M. S. (2) dokonał kradzieży paliwa, poruszając się granatowym samochodem marki M. na niemieckich numerach rejestracyjnych. Zebrane dowody, w tym dokumentacja fotograficzna, formularz zgłoszenia kradzieży, jednoznacznie wskazują, abstrahując od osoby sprawcy, że kradzież paliwa w dniu 5 marca 2011r. dokonana została przy pomocy samochodu marki M. (...) koloru beżowego o nr rej. (...). Kradzież z dnia 29 kwietnia 2011r. wbrew tym samym dowodom Sąd I instancji przypisał natomiast sprawcy poruczającemu się właśnie samochodem marki M. (...) o nr rej. (...). Sposób procedowania Sądu I instancji, w tym przesłuchanie M. S. (2) oraz M. K. wskazuje, że ten zasadniczy błąd Sąd konsekwentnie powielał w toku całego procesu. Potwierdzeniem tego jest weryfikowanie zeznań M. K. poprzez dokonywanie ustaleń dotyczących samochodu marki M. (...) o nr rej. (...), którym świadek z całą pewnością nie poruszał się dokonując kradzieży paliwa.

Ta zasadnicza sprzeczność, której żadną miarą nie można zakwalifikować jako omyłki już sama w sobie dyskredytuje prawidłowość zaskarżonego rozstrzygnięcia. Niemniej jednak zasadne jest wskazanie dodatkowo innych uchybień, potwierdzających dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę zaskarżonego wyroku.

Analiza przeprowadzonego postępowania dowodowego w zestawieniu z treścią pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, że Sąd I instancji w niewłaściwy sposób zinterpretował zasadę in dubio pro reo, którą to zasadą pochopnie zastąpiono konieczną w takiej sytuacji inicjatywę dowodową i właściwą ocenę sprzecznych dowodów. Owa inicjatywa dowodowa służyć ma redukowaniu niejasności w dziedzinie ustaleń (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2010r. IV KK 333/12, LEX nr 1277776). Po wyczerpaniu tej inicjatywy winna zostać dokonana wnikliwa i wszechstronna analiza całokształtu materiału dowodowego zebranego w sprawie. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd meriti takiej inicjatywy nie wykazał a przeprowadzona ocena dowodów jest pobieżna i lakonicznie uzasadniona. Należy z całą mocą podkreślić, że przepis art. 5§2 k.p.k. ma zastosowanie w przypadku braku dowodów a nie w zaistniałej w niniejszej sprawie sytuacji zaniechania przeprowadzania takich dowodów, czy też istnienia sprzecznych dowodów, których wnikliwą ocenę należy przeprowadzić a następnie w sposób wyczerpujący i logiczny uzasadnić (wyrok Sadu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 lutego 2013r. II AKa 304/12, LEX nr 1294816). Zdaniem Sądu Odwoławczego Sąd I instancji bezpodstawnie odwołał się do zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonego, rezygnując z wyczerpującego zebrania dowodów i ich wnikliwej oceny.

Po rozpoczęciu procedowania w trybie zaocznym i odczytaniu wyjaśnień oskarżonego Sąd Rejonowy kontynuował postępowania, wyznaczając kolejne rozprawy, na które wzywał oskarżonego. M. S. (1) stawił się na rozprawie w dniu 19 marca 2012r., w dniu 5 kwietnia 2012r. i 25 kwietnia 2013r. (doprowadzony z Aresztu Śledczego we W.) jednak na żadnej z nich nie został przesłuchany. Tym samym Sąd meriti naruszył przepisy art. 167 k.p.k. i art. 366§1 k.p.k., albowiem nie przeprowadził dowodu z wyjaśnień oskarżonego, który osobiście stawił się na rozprawie. Z niewyjaśnionych powodów w pisemnym uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji powołuje się na nieprzyznawanie się przez oskarżonego do stawianych zarzutów podczas rozprawy głównej, kiedy takiego oświadczenia oskarżony w ogóle nie składał. Analiza akt sprawy wskazuje w sposób jednoznaczny, że przewodniczący nie przeprowadził czynności, o której mowa w art. 386§1 k.p.k. Z zapisu protokołu rozprawy z dnia 19 marca 2012r. wynika, że konieczność taką Sąd meriti przewidywał, na co wskazuje oświadczenie oskarżonego, w którym podaje, że wolałby złożyć wyjaśnienia w obecności obrońcy. Na kolejną rozprawę oskarżony stawia się już z obrońcą jednak Sąd nie odbiera od niego oświadczenia, o którym mowa w art. 386§1 k.p.k. i nie umożliwia mu złożenia wyjaśnień. Co prawda na rozprawie obecny jest obrońca oskarżonego, jednak brak aktywności obrońcy nie zwalniał Sądu od inicjatywy dowodowej w tym zakresie. Taka inicjatywa, o czym Sąd Odwoławczy wspominał na wstępie, służyć ma redukowaniu niejasności, na które powoływał się Sąd I instancji jako przyczyny wydania wyroku uniewinniającego.

Sposób przeprowadzenia pozostałych dowodów również spotkać się musi z krytyką Sądu Odwoławczego, jako naruszający zasady postępowania w tym zakresie.

Na rozprawie w dniu 27 lutego 2012r. Sąd Rejonowy pouczył oskarżonego M. S. (2) o uprawnieniach z art. 182§3 k.p.k. Z treści aktu oskarżenia wynikało bowiem, że był on współoskarżonym o dokonanie kradzieży paliwa w dniu 5 marca 2011r. wspólnie i w porozumieniu z oskarżonym M. S.. W przypadku M. S. (2) do aktu oskarżenia dołączony był jednak wniosek, o którym mowa w art. 335 k.p.k. i jego sprawa została wyłączona do odrębnego rozpoznania. Z zapisu protokołu nie wynika jednak, czy sprawa przeciwko M. S. (2) została zakończona, czy też nie. Na rozprawie w dniu 5 kwietnia 2012r. Sąd ujawnia, co prawda wyrok z dnia 30 marca 2012r. w sprawie o sygn. akt II K 974/11, jednak odpis tego orzeczenia nie znajduje się w aktach sprawy, jak również do akt sprawy nie dołączono akt postępowania o sygn. II K 974/11. Z zestawienia daty wydania wyroku i sygnatury akt można jedynie domniemywać, że jest to wyrok dotyczący współoskarżonych, których sprawę wyłączono do odrębnego postępowania. Z treścią tego orzeczenia Sąd Odwoławczy nie mógł się jednak zapoznać. Ponadto pomimo ujawnienia tego dowodu nie był on przedmiotem analizy i oceny Sądu I instancji, pomimo, że ewentualne skazanie M. S. (2) i M. K. za czyny, których popełnienie zarzucono im poprzez działanie wspólnie i w porozumieniu z oskarżonym M. S. winno być przedmiotem rozważań przy okazji oceny zeznań M. S. (2) i M. K.. Ponadto należy zwrócić uwagę na fakt, iż Sąd I instancji pomimo doczytania wyjaśnień oskarżonego faktycznie nie dokonał ich oceny. W pisemnym uzasadnieniu Sąd nie wskazał, czy wyjaśnieniom tym odmówił wiarygodności i ewentualnie dlaczego dowód ten nie zasługuje na uwzględnienie.

W przypadku świadka M. K. Sąd również pouczył go o uprawnieniach wynikających z przepisu art. 182§3 k.p.k. Na rozprawie, na której przesłuchiwano tego świadka Sąd ujawnił wyrok z dnia 30 marca 2012r. w sprawie o sygn. akt II K 974/11, jednak jak wskazano wcześniej odpis tego orzeczenia nie znajduje się w aktach sprawy. Aktualność zachowują tu zatem rozważania na temat domniemywania, iż wyrok w sprawie o sygn. akt II K 974/11 dotyczył jego osoby. Świadek ten nie skorzystał z prawa do odmowy składania zeznań a zatem jego przesłuchanie, wobec odmowy składania zeznań przez M. S. (2) winno być szczególnie wnikliwe, albowiem jego wyjaśnienia z postępowania przygotowawczego były się jednym z dowodów obciążających M. S. (1). Analiza protokołu rozprawy z dnia 5 kwietnia 2012r. oraz pisemnego uzasadnienia wyroku wskazuje jednak na pobieżność przesłuchania tak istotnego dla sprawy świadka. Świadek zaprzeczył udziałowi oskarżonego M. S. (1) w kradzieży z dnia 29 kwietnia 2011r. W związku z tym Sąd zasadnie odczytał wcześniejsze wyjaśnienia oskarżonego, w których wskazywał właśnie na M. S. (1) jako współsprawcę kradzieży paliwa. Po odczytaniu tych wyjaśnień Sąd nie wypytał świadka o przyczyny złożenia odmiennych w swojej treści wyjaśnień, które następnie w trakcie kolejnego przesłuchania podtrzymał w całości i złożył wniosek o skazanie bez przeprowadzania rozprawy. Tych kolejnych wyjaśnień (k. 124) Sąd Rejonowy już jednak nie odczytał. Przedmiotem dociekań Sądu I instancji winno być również w tej sytuacji okoliczności złożenia wniosku o skazanie bez przeprowadzania rozprawy i ewentualne skazanie za czyn, którego M. K. miał dopuścić się działając wspólnie i w porozumieniu z M. S.. Świadek K. w żaden sposób nie ustosunkował się jednak do tej okoliczności. W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji wskazuje, że podjął próbę weryfikowania zeznań M. K. poprzez sprawdzanie właściciela samochodu, którym miał dokonać kradzieży paliwa w dniu 29 kwietnia 2011r. Owa próba weryfikacji twierdzeń M. K. budzić musi jednak wątpliwości. Sąd I instancji zwraca się bowiem do właściwego wydziału komunikacji o wskazanie właściciela pojazdu marki M. (...) o nr rej. (...), którym dokonano jednak przestępstwa w dniu 5 marca 2011r. a nie 29 kwietnia 2011r. Ta inicjatywa dowodowa Sądu Rejonowego stanowi potwierdzenie jego błędnych ustaleń faktycznych, w których dwa różne zdarzenia powiązał z niewłaściwymi pojazdami. M. K. w swoich wyjaśnieniach wskazał na dokonanie kradzieży samochodem marki M. koloru granatowego, na którym znajdowały się niemieckie tablice celne. Według M. K. właścicielem tego pojazdu miał być L. Z. albo osoba o nazwisku Manugiewicz. Wbrew twierdzeniom zawartym w uzasadnieniu wyroku żadna z podjętych przez Sąd Rejonowy czynności nie zmierzała do weryfikacji tych zeznań M. K.. Już sam pojazd, którego właściciela próbował ustalić Sąd I instancji nie służył wszak do popełnienia przestępstwa dokonanego przez M. K.. Ponadto należy wskazać na irracjonalność działania Sądu Rejonowego w sytuacji, gdy z akt sprawy w sposób jednoznaczny wynika, że tablice rejestracyjne o numerze (...) były skradzione P. K. (k. 25). W takiej sytuacji oczywistym jest, że właścicielem takiego pojazdu nie mógł być mężczyzna o nazwisku Z. ani (...)

W uzasadnieniu wyroku Sąd meriti wskazuje na konieczność zachowania ostrożności przy kompleksowej ocenie wiarygodności twierdzeń M. K., ale w zasadzie tej oceny nie dokonuje. Powołując się na sprzeczności relacji M. K. Sąd Rejonowy nie wskazuje, którym z nich daje wiarę i dlaczego.

W konsekwencji takiego procedowania Sądu Rejonowego doszło do naruszenia przepisu art. 7 k.p.k. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie dowolnej ich oceny, czego potwierdzeniem są między innymi sprzeczne z zebranymi dowodami ustalenia faktyczne.

Wskazane wyżej błędy w procedowaniu stanowią obrazę przepisów postępowania, o której mowa w art. 438 kt 2 k.p.k., która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia. Mając na uwadze owe błędy i treść zaskarżonego wyroku Sąd Odwoławczy mógł jedynie uchylić zaskarżone orzeczenie, poddając sprawę pod ponowny osąd Sądu Rejonowego w Oławie.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy ponownie przeprowadzi w całości postępowanie dowodowe, w szczególności umożliwi złożenie wyjaśnień przez oskarżonego, podejmie próby bezpośredniego przesłuchania świadka A. W.. Ponadto ustali, czy postępowanie karne przeciwko M. S. (2) i M. K. zostało prawomocnie zakończone, ewentualnie potwierdzając ten fakt dołączonym do akt odpisem prawomocnego wyroku. W zależności od poczynionych w tym zakresie ustaleń przesłucha ponownie świadków M. S. (2) i M. K., pouczając ich w razie konieczności o uprawnieniach z art. 182§3 k.p.k. W tym miejscu należy wskazać, iż prawo do odmowy zeznań przewidziane w art. 182 § 3 k.p.k. jest prawem podmiotowym świadka i ma służyć ochronie jego interesu procesowego, a nie interesu oskarżonego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2013r., II KK 296/12, LEX nr 1314415). Nic zatem nie stoi na przeszkodzie ponownemu przesłuchaniu świadka M. S. (2) w przypadku prawomocnego zakończenia postępowania karnego przeciwko niemu pomimo wcześniejszej odmowy składania przez niego zeznań właśnie w oparciu o przepis art. 182§3 k.p.k. Przesłuchanie tych świadków winno być wnikliwe i wyczerpujące, przy uwzględnieniu treści złożonych przez nich wyjaśnień i ewentualnego skazania za czyny, których popełnienie zarzucano im we współdziałaniu z oskarżonym M. S..

Tak zebrany materiał dowodowy Sąd Rejonowy podda wnikliwej ocenie, w oparciu o którą wyda trafny wyrok.