Sygn. akt VII U 315/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 września 2018 r.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Marcin Winczewski

po rozpoznaniu w dniu 3 września 2018 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy K. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o świadczenie rehabilitacyjne

na skutek odwołania K. W.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B.

z dnia 14 marca 2018 r., nr (...)

oddala odwołanie.

SSR Marcin Winczewski

Sygn. akt VII U 315/18

UZASADNIENIE

Decyzją nr (...)z dnia 14 marca 2018 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B., na podstawie art. 18 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa odmówił K. W. prawa do świadczenia rehabilitacyjnego, albowiem komisja lekarska w dniu 12 marca 2018 r. orzekła, że stan jej zdrowia nie uzasadnia przyznania prawa do świadczenia.

Odwołanie od powyższej decyzji wniósł K. W., domagając się przyznania prawa do świadczenia rehabilitacyjnego. W uzasadnieniu wskazała, że od ponad roku ma problemy z kręgosłupem, a ponadto zdiagnozowano u niej miażdżycę tętnic kończyn oraz nadżerkę żołądka. Stan zdrowia nie pozwala jej na podjęcie pracy, gdyż czeka na rehabilitację wyznaczoną na dzień 30 lipca 2018 r. Ma przypisane leki, na które jej nie stać, gdyż nie ma aktualnie żadnego dochodu.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.
W piśmie z dnia 25 kwietnia 2018 r. (k. 12) organ wskazał, że to on jest hipotetycznym płatnikiem spornego świadczenia.

Sąd ustalił, co następuje:

K. W. korzystała z zasiłku chorobowego przez 182 dni, w okresie od 1 sierpnia 2017 r. do 29 stycznia 2018 r., w związku z problemami z kręgosłupem (numer statystyczny choroby zasadniczej, z uwagi na którą otrzymywała kolejne zaświadczenia o niezdolności do pracy – M 54).

W związku z wnioskiem ubezpieczonej o świadczenie rehabilitacyjne, komisja lekarska ZUS w dniu 12 marca 2018 r. uznała, iż brak jest okoliczności uzasadniających ustalenie takiego prawa. Zaskarżoną decyzją Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił K. W. prawa do świadczenia rehabilitacyjnego.

(okoliczności bezsporne; ponadto dowód: wniosek o świadczenie – k. 1-3 akt ZUS; orzeczenie komisji lekarskiej ZUS – k. 6 akt ZUS; decyzja z dnia 14 marca 2018 r. – k. 7 akt ZUS)

U ubezpieczonej występują: rwa kulszowa lewostronna w okresie remisji; zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa L-S; w wywiadzie zespół zależności alkoholowej – w abstynencji.

Biorąc pod uwagę badania przedmiotowe, obraz kliniczny schorzeń, nasilenie i częstość objawów, dotychczasowy przebieg choroby, wyniki badań i materiału lekarskiego, stan zdrowia ubezpieczonej po upływie 182-dniowego okresu zasiłkowego, tj. z dniem 29 stycznia 2018 r. uległ poprawie. W badaniu przedmiotowym: chód symetryczny, obunożny; próba Rombera ujemna; zborność dobra; bez oczopląsu; nerwy czaszkowe bez zmian; bez niedowładów; odruchy z kończyn górnych i dolnych L=P; bez objawu Babińskiego; brak ruchów mimowolnych; mowa prawidłowa; bez zaburzeń zachowania; brak objawów rozciągowych. Kręgosłup: objaw szczytowy ujemny; wyprost i zgięcie boczne szyi prawidłowe; rotacja szyi P i L – 30; hiperkifoza Th; wyprost L-S śladowy; zgięcia boczne Th-L +45; pp – 10 cm.

W badaniu RTG odcinka L-S kręgosłupa z dnia 11 grudnia 2017 r.: kręgoszczelina łuku S1, zmiany zwyrodnieniowe w stawach międzykręgowych L4-S1.

K. W. na dzień 29 stycznia 2018 r., a więc po wykorzystaniu pełnego okresu zasiłkowego, nie była już niezdolna do pracy. Dolegliwości bólowe kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego z promieniowaniem do lewej kończyny dolnej są leczone przez lekarza rodzinnego. Nie była dotychczas kierowana do neurologa.

(dowód: opinia zespołu biegłego sądowych z dnia 11 lica 2018 r. – k. 15-16 wraz z wywiadem i badaniem przedmiotowym; dokumentacja medyczna – akta ZUS)

Ubezpieczona ma 41 lat, posiada niepełne wykształcenie podstawowe. Ostatnio była zatrudniona na stanowisku pracownika fizycznego, aktualnie nie pracuje.

(okoliczności bezsporne; ponadto dowód: wywiad lekarski – k. 31-32 dokumentacji orzeczniczo-lekarskiej ZUS)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy i aktach ZUS, których prawdziwości i wiarygodności strony nie kwestionowały w toku procesu, a także na podstawie opinii zespołu biegłych sądowych wraz z wywiadem i badaniem przedmiotowym. Należy zaznaczyć, iż ewentualnym płatnikiem świadczenia jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych (k. 12), a były pracodawca nie ma jakiegokolwiek wpływu na wypłatę zasiłku, nie jest więc zainteresowanym w sprawie (por. postanowienie SN z dnia 28 czerwca 2016 r., II UZ 17/16, Lex nr 2112312).

Stosownie do art. 148 1 § 1 i 2 k.p.c., Sąd może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym, gdy pozwany uznał powództwo lub gdy po złożeniu przez strony pism procesowych i dokumentów, w tym również po wniesieniu zarzutów lub sprzeciwu od nakazu zapłaty albo sprzeciwu od wyroku zaocznego, sąd uzna – mając na względzie całokształt przytoczonych twierdzeń i zgłoszonych wniosków dowodowych – że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne; w przypadkach, o których mowa w § 1, sąd wydaje postanowienia dowodowe na posiedzeniu niejawnym. Taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Należy bowiem zauważyć, iż po sporządzeniu opinii przez zespół biegłych sądowych, została ona doręczona obu stronom procesu, wraz ze zobowiązaniem do złożenia ewentualnych zastrzeżeń, w terminie 7 dni, pod rygorem ich pominięcia na dalszym etapie postępowania (k. 22-23). Jednocześnie postanowieniem z dnia 8 sierpnia 2018 r. (k. 19) przeprowadzono dowód z dokumentów z akt sprawy i akt ZUS, a także z opinii biegłych sądowych. Pomimo odebrania opinii wraz z wezwaniem – przez ubezpieczoną w dniu 14 sierpnia 2018 r. (k. 25), a pozwany organ w dniu 9 sierpnia 2018 r. (k. 24), strony nie zgłosiły doń jakichkolwiek zarzutów, stąd Sąd zobowiązany był do uznania, że w pełni się z nią zgadzają. W tej sytuacji przeprowadzenie rozprawy uznać należało za zbędne.

Dowód z opinii biegłych, jak podkreśla się w orzecznictwie, podlega ocenie Sądu przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c., na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (zob. uzasadnienie postanowienia SN z dnia 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64; uzasadnienie wyroku SN z dnia 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, Lex nr 77046). Biorąc pod uwagę przedstawione kryteria należy stwierdzić, że przeprowadzony dowód z opinii zespołu biegłych sądowych jest w pełni przydatny do ustalenia stanu faktycznego sprawy. Biegli wydali swą opinię po gruntownej analizie akt sprawy, uwzględniając całą dostępną dokumentację lekarską i wywiad z ubezpieczoną, a przede wszystkim dokonali badania przedmiotowego. Wnioski opinii omówiono szeroko, sformułowane zostały one w sposób jasny i precyzyjny, a końcowe stanowisko zostało szczegółowo, przekonująco i logicznie uzasadnione. Przedstawione konkluzje są kategoryczne, a ich uzasadnienie przedstawione zostało w sposób przystępny i zrozumiały. Biegli są doświadczonymi specjalistami z dziedzin medycyny (medycyna pracy, neurologia, rehabilitacja), które odpowiadały schorzeniom ubezpieczonej, a poziom ich wiedzy i sposób umotywowania orzeczenia powoduje, iż Sąd uznaje przeprowadzoną w sprawie opinię za w pełni trafną, tym bardziej, że nie została ona zakwestionowana przez strony procesu.

Na marginesie dotychczasowych rozważań, Sąd wskazuje, że jak to zostało wyjaśnione w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974 r. (II CR 817/73; Lex nr 7404), do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszystkie zasady prowadzenia dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c. Jeżeli więc Sąd uzyskał od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania, to nie ma potrzeby żądania ponowienia lub uzupełnienia tego dowodu (por. wyroki SN z dnia 10 września 1999 r., II UKN 96/99, OSNAPiUS 2000/23/869; z dnia 6 marca 1997 r., II UKN 23/97, OSNAPiUS 1997/23/476; z dnia 21 maja 1997 r., II UKN 131/97, OSNAPiUS 1998/3/100; z dnia 18 września 1997 r., II UKN 260/97, OSNAPiUS 1998/13/408). Specyfika dowodu z opinii biegłego polega m.in. na tym, że jeżeli taki dowód już został przez sąd dopuszczony, to stosownie do treści art. 286 k.p.c. opinii kolejnego biegłego można żądać jedynie "w razie potrzeby". Potrzeba taka nie może być jedynie wynikiem niezadowolenia strony z niekorzystnego dla niej wydźwięku konkluzji opinii. W innym wypadku bowiem sąd byłby zobligowany do uwzględniania kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie złożona zostałaby opinia w pełni ją zadowalająca, co jest niedopuszczalne (tak SA w Gdańsku w wyroku z dnia 10 października 2013 r., III AUa 181/13, Lex nr 1403668 i SA w Katowicach w wyroku z dnia 23 kwietnia 2014 r., I ACa 71/14, Lex nr 1466798; por. także: wyroki SN z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 639/99, Lex nr 53135.; z dnia 17 grudnia 1999 r., II UKN 273/99, OSNP 2001/8/284 i z dnia 18 października 2001 r., IV CKN 478/00, Lex nr 52795).

Stosownie do art. art. 18 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (j.t.: Dz. U. z 2017 r., poz. 1368 ze zm.) świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy. Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej jednak niż przez 12 miesięcy. Skoro po wyczerpaniu pełnego okresu zasiłkowego ubezpieczona była już zdolna do pracy, to nie było podstaw, aby przyznawać jej świadczenie rehabilitacyjne.

Z uwagi na powyższe, Sąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

SSR Marcin Winczewski