Sygn. akt I ACa 983/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 marca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Małgorzata Kaźmierczak /spr./

Sędziowie: SSA Mikołaj Tomaszewski

SSA Jan Futro

Protokolant: st. sekr. sąd. Agnieszka Paulus

po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2018 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa P. T.

przeciwko T. (...)

w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 22 maja 2017 r. sygn. akt I C 246/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten tylko sposób, że termin początkowy płatności ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 40.000 zł ustala na dzień 5 maja 2016 r. oddalając powództwo o odsetki za okres wcześniejszy,

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Jan Futro Mikołaj Tomaszewski Małgorzata Kaźmierczak

Sygn. akt I A Ca 983/17

UZASADNIENIE

Powódka P. T. wystąpiła przeciwko T. (...). w W. z powództwem o zapłatę kwoty 110.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć matki powódki, kwoty 40.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej powódki oraz kwoty 17.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznany przez powódkę uszczerbek na zdrowiu, każdorazowo wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29.05.2013r. do dnia zapłaty, a nadto o zasądzenie kosztów postępowania.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, a nadto o zasądzenie kosztów postępowania.

Wyrokiem z dnia 22 maja 2017 r. Sąd Okręgowy w Koninie w punkcie 1 zasądził od pozwanego T. (...)w W. na rzecz powódki P. T. tytułem zadośćuczynienia kwotę 40.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 maja 2013 r. do dnia zapłaty. W punkcie 2 wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki tytułem pogorszenia sytuacji życiowej kwotę 20.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 maja 2013 r. do dnia zapłaty, w punkcie 3 zasądził od pozwanego na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia za krzywdę w związku z doznanym uszczerbkiem na zdrowiu kwotę 14.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 maja 2013 r. do dnia zapłaty. W punkcie 4 wyroku Sąd oddalił powództwo w pozostałej części, w punkcie 5 zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.258,04 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w punkcie 6 nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Koninie) z zasądzonego roszczenia kwotę 5.512,16 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, natomiast w punkcie 7 nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Koninie) kwotę 4.330,98 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sąd Okręgowy ustalił, że w chwili wypadku powódka była uczennicą 4 klasy technikum Z. (...) K.. Miała 19 lat. Mieszkała razem z rodzicami i 5-ciorgiem rodzeństwa w K. B., w dwupokojowym mieszkaniu. Była najstarsza z rodzeństwa. Rodzina powódki była ze sobą zżyta. Powódka miała dobre relacje z rodzeństwem i rodzicami. Sąd dokonał ustaleń w przedmiocie dochodów rodziny, wskazał, że matka powódki uzyskiwała wynagrodzenie w kwocie 1.500 zł na rękę. Sąd I instancji ustalił, że do wypadku drogowego, w wyniku którego zginęli rodzice powódki oraz jej siostra I. doszło w dniu 17.09.2012r. Ojciec powódki miał wówczas 45 lat, matka 35 lat, a siostra (...) lat. W wyniku ww. wypadku obrażeń ciała doznał również rodzeństwo powódki - J. (lat 16), K. (lat 15) i M. (lat 13). Sąd wskazał, że bezpośrednio po wypadku powódka trafiła do szpitala do Ś. z rozpoznaniem wstrząśnienia mózgu oraz ran tłuczonych głowy. Rana czoła oraz wargi dolnej lewej zostały chirurgicznie zaopatrzone szwami. O śmierci rodziców i siostry powódka dowiedziała się z smsa, którego odczytała przypadkiem z telefonu komórkowego swojego brata S. (lat 18), który jako jedyny z rodziny nie był uczestnikiem wypadku drogowego i po wypadku niezwłocznie przyjechał odwiedzić powódkę w szpitalu. Powódka przebywała w szpitalu 2 dni. W czasie pobytu w szpitalu miała dwa spotkania z psychologiem, który przepisał jej tabletki uspokajające. Po wyjściu ze szpitala udała się do szpitala do Z. gdzie przebywało pozostałe rodzeństwo, które doznało obrażeń w wyniku wypadku. Siostra J. leżała wówczas na (...)ie, a dwaj bracia powódki leżeli razem na sali. Powódka po wypadku odbyła również wizytę w Poradni Chirurgicznej (zdjęcie szwów). Po wypadku do Polski przyjechała ciocia powódki (siostra matki powódki), która mieszkała i pracowała w Holandii. Przebywała w Polsce z powódką i jej rodzeństwem do czasu pobytu rodzeństwa powódki w szpitalu. Potem niepełnoletnie rodzeństwo powódki wyjechało do Holandii do cioci, która objęła nad nimi opiekę prawną (rodzina zastępcza). Brat K. wyjechał do Holandii 2 miesiące po wypadku, M. na początku 2013r., a siostra powódki J. w marcu 2013 r. W Polsce, w domu rodzinnym pozostała powódka wraz ze swoim bratem S.. Po wypadku przez okres ok. 3 miesięcy powódka wraz z rodzeństwem mogli również liczyć na pomoc babci ze strony ich ojca. Tym niemniej babcia powódki zmarła w tym samym roku, w którym doszło do wypadku. Powódka wraz z rodzeństwem nie mogli liczyć na pomoc dziadka bowiem dziadek nadużywał alkoholu. Po wypadku powódka nie chciała się z nikim spotykać ani z nikim rozmawiać. Była obojętna na wszystko. Sąd ustalił, że po około pół roku od wypadku powódka miała nauczanie indywidualne w domu bowiem stan psychiczny nie pozwalał jej na powrót do szkoły, szkoła skierowała powódkę do lekarza psychiatry. Powódka była u psychiatry kilka razy. Przepisane miała leki na uspokojenie, które brała parę miesięcy. Po upływie ok. pół roku od wypadku powódka powróciła do szkoły, do klasy maturalnej. Maturę zdała po egzaminie poprawkowym z matematyki, z którym to przedmiotem wcześniej nie miała problemów. Powódka podjęła studia zaoczne w Ł. po ok. 3 latach od wypadku. Przez ten okres pracowała głównie jako pracownik fizyczny w sklepach oraz za granicą w polu, a także uczyła się w szkołach policealnych. Korzystała również z prywatnej rehabilitacji, która trwała ok. 2-3 miesięcy. Sąd wskazał, że powódka na chwilę obecną przenosi się na studia zaoczne do K.. Powódka nie pracuje i nie jest zarejestrowana jako osoba bezrobotna. Utrzymuje się z renty rodzinnej w wysokości ok. 882,52 zł brutto miesięcznie oraz z dodatku sieroty zupełnej w kwocie 392,20 zł brutto. Mieszka razem z bratem w domu rodzinnym w K. B.. Wspólnie prowadzą gospodarstwo domowe i nawzajem finansowo się wspierają. Ponoszą przede wszystkim koszty wynajmu w wysokości ok. 280 zł na miesiąc oraz koszty opłat stałych, w tym m.in. prąd w wysokości ok. 350 zł i woda ok. 140 zł co dwa miesiące. Sąd Okręgowy ustalił nadto, że wskutek wypadku w dniu 17.09.2012r. powódka doznała zaburzeń emocjonalnych w postaci zaburzenia stresowego pourazowego i reakcji depresyjnej, które trwały około pół roku. Na stan psychiczny powódki po wypadku miały wpływ śmierć matki, ojca oraz siostry, a także reakcja osierocenia, związana z utratą ważnych członków rodziny oraz wstrząśnienie mózgu, którego doznała w wyniku wypadku. Przeżyte zaburzenia depresyjne wywołane śmiercią matki powódki spowodowały u powódki powstanie 5% uszczerbku na zdrowiu, ze wskazaniem, że utrata ojca i siostry przyczyniły się do powstania reakcji depresyjnej. Po wypadku powódka posiada bliznę długości ok. 5 cm po ranie tłuczonej czoła (blizna szpecąca), co spowodowało powstanie 5% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Dolegliwości bólowe związane z urazem głowy, ranami w zakresie twarzy i ogólnym potłuczeniem (szczególnie uda lewego) mogły utrzymywać się do 3 tygodni. W zakresie następstw somatycznych powódka nie wymagała opieki osób trzecich i nadal takiej pomocy nie wymaga. Sąd dokonał ustaleń, że samochód, którym poruszała się rodzina był ubezpieczony z tytułu OC u pozwanego. Sąd wskazał, że pismem z dnia 9 kwietnia 2012 r. (omyłka co do daty) pełnomocnik powódki wystąpił do pozwanego o przyznanie powódce zadośćuczynienia za śmierć rodziców i siostry w wysokości 300.000 zł, o zapłatę zadośćuczynienia za uszczerbek na zdrowiu w wysokości 200.000 zł oraz o zapłatę odszkodowania za pogorszenie się sytuacji życiowej w kwocie 64.000 zł. Nadto pełnomocnik powódki wnosił o przyznanie renty oraz zwrot kosztów leczenia. W odpowiedzi na wezwanie, pismem z dnia 25.04.2013r. pozwany przyznał i wypłacił powódce kwotę 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć matki powódki, odmawiając wypłaty zadośćuczynienia za cierpienia fizyczne i psychiczne powódki oraz odszkodowania za pogorszenie się jej sytuacji życiowej. Stan faktyczny sprawy Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, z opinii biegłych psychologa, neurologa, zeznań świadków, zeznań powódki.

Sąd Okręgowy zważył, że pozwany nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności, lecz spornym okazała się wysokość roszczenia powódki. Sąd wskazał, że podstawą prawną żądania zadośćuczynienia po śmierci matki powódki jest art. 446 § 4 k.c. Sąd podniósł, że odmienność niniejszej sprawy od spraw o podobnym charakterze wynika z faktu, iż w wypadku z dnia 17.09.2012r. zginęła nie tylko matka powódki lecz również jej ojciec oraz jedno z rodzeństwa, a powódka w niniejszej sprawie dochodzi swojego roszczenia jedynie po śmierci matki A. T., co w połączeniu z opinią biegłych sądowych o nierozerwalności żałoby powódki i niemożliwości jej rozróżnienia co do poszczególnych osób, które zginęły tego dnia w wypadku wymusza konieczność indywidualizacji wysokość zadośćuczynienia tylko w odniesieniu do matki powódki. Sąd Okręgowy wziął pod uwagę fakt, w ślad za opinią biegłych psychologa i psychiatry, że skutków śmierci matki powódki nie można oddzielić od skutków śmierci ojca oraz siostry. Sąd podkreślił, że istotą roszczenia z art. 446 § 4 k.c. jest zadośćuczynienie za krzywdę, spowodowaną śmiercią osoby bliskiej. Sąd zaznaczył, że w chwili wypadku powódka miała 19 lat. Była zatem osobą w młodym wieku, wkraczającą w dojrzałe i odpowiedzialne życie. Śmierć matki pozbawiła zatem powódkę matczynej miłości, przyjaźni i wzajemnych rozmów, które miałyby pomóc powódce w jej dalszym życiu. Powódka wychowywała się w rodzinie pełnej. Mieszkała z rodzicami oraz rodzeństwem w jednym domu do chwili wypadku. Sąd wskazał, że okoliczności wypadku były dla powódki wstrząsające, bowiem była ona jego uczestnikiem i zarazem naocznym świadkiem. O śmierci rodziców i siostry dowiedziała się będąc w szpitalu. Wymagała pomocy psychologicznej przebywając w szpitalu w Ś.. Zażywała wówczas leki uspokajające. Zaburzenia emocjonalne utrudniły jej edukację szkolną. Konieczne było objęcie ją nauczaniem indywidualnym. Wskutek wypadku powódka doznała zaburzeń emocjonalnych w postaci zaburzenia stresowego pourazowego i reakcji depresyjnej, które trwały około pół roku. Żałoba po śmierci matki powódki spowodowała powstanie 5% uszczerbku na zdrowiu psychicznym z zaznaczeniem, że żałoba po śmierci matki nierozerwalnie wiązała się ze śmiercią ojca i młodszej siostry. Sąd podkreślił, że krzywda powódki wiąże się przede wszystkim z nieobecnością matki w jej życiu, brakiem jej udziału w procesie wychowawczym, wywołaną tym pustką, jak również brakiem możliwości uzyskania od niej życiowego wsparcia. Sąd Okręgowy uznał, iż roszczenie powódki z tytułu zadośćuczynienia po śmierci matki zaspokaja kwota 80.000 zł, a skoro strona pozwana dobrowolnie wypłaciła kwotę 40.000 zł to zasądzeniu podlega różnica w kwocie 40.000 zł. O odsetkach od zadośćuczynienia sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r. nr 124 poz. 1152 ze zm.). Sąd wskazał, że skoro w niniejszej sprawie żądanie zapłaty odsetek uwzględniało 30-dniowy termin przewidziany wraz z niezbędnym czasem dotarcia przesyłki do adresata, to tym samym zasadnym były odsetki od dnia 29.05.2013r. do dnia zapłaty, zgodnie z żądaniem pozwu.

Sąd I instancji zaznaczył, że podstawą prawną roszczenia zadośćuczynienia za uszczerbek na zdrowiu powódki jest art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. Biorąc pod uwagę okoliczności sprawy, w tym rozmiar doznanych przez powódkę cierpień fizycznych i psychicznych i długotrwałość leczenia oraz następstwa i zmiany jakie one spowodowały w życiu powódki, Sąd ocenił, iż wysokość należnego powódce zadośćuczynienia za doznaną krzywdę winna wynosić 15.000 zł, co przy uwzględnieniu wypłaconej w toku postępowania szkodowego kwoty 1.000 zł daje należną powódce kwotę 14.000 zł tytułem zadośćuczynienia. O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł analogicznie jak w przypadku roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu śmierci matki.

Sąd Okręgowy ustalił, że podstawą roszczenia o odszkodowanie powódki jest art. 446 § 3 k.c. Sąd miał na uwadze fakt, że konieczną przesłanką zastosowania § 3 art. 446 k.c. jest stwierdzenie, że pogorszenie dotyczy materialnych warunków, a nie polega wyłącznie na cierpieniach moralnych będących następstwem śmierci poszkodowanego. Sąd wskazał, że na pogorszenie sytuacji życiowej składa się w niniejszej sprawie utrata przez powódkę rodzica, pod którego opieką się znajdował i na pomoc którego mógł liczyć, odczuwana zarówno obecnie, jak i w przyszłości. Powódka, jako dziecko, miała prawo oczekiwać, że matka będzie się nią opiekować do czasu usamodzielnienia się, zarówno w sensie materialnym, jak i w sensie osobistych starań opiekuńczych, jak i opiekować się nim w sensie psychicznego wsparcia. Na skutek wypadku, powódka została opieki matki pozbawiona. Przy określeniu wysokości odszkodowania Sąd wziął pod uwagę przy ocenie tej sytuacji fakt, że powódka w chwili śmierci matki miała 19 lat, a po około pół roku po wypadku podejmowała się już pracy. Sąd wskazał, że nie bez znaczenia był również fakt, iż powódka otrzymuje również zasiłek rodzinny, który pomaga jej w utrzymaniu i może w pewnym stopniu rekompensować utratę środków utrzymania jakie otrzymywała od swojej matki. Sąd w stwierdzonych okolicznościach faktycznych sprawy uznał, że należne powódce odszkodowanie winno zamknąć się w kwocie 20.000 zł. O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd orzekł analogicznie jak w przypadku roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu śmierci matki.

O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., zasądzając od powódki P. T. na rzecz pozwanego T. (...)w W. kwotę 1.258,04 zł ( (...) × 56% - (...) 44%) - punkt 5 wyroku. O nieuiszczonych kosztach sądowych Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398), nakazując pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Koninie od powódki z zasądzonego roszczenia kwotę 5.512,16 zł (9843,14 zł x 56%), a od pozwanego kwotę 4.330,98 zł (9843,14 zł x 44%) tytułem zwrotu części nieuiszczonych kosztów sądowych - punkt 5 i 6 wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając wyrok w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 40.000 zł za okres od dnia 29 maja 2013 r. do 21 maja 2017 r. (pkt. 1 wyroku), zasądzającej od pozwanego na rzecz powódki tytułem stosownego odszkodowania kwotę 20.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 maja 2013 r. do dnia zapłaty (pkt. 2 wyroku), zasądzającym od pozwanego na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 14.000 zł za okres od dnia 29 maja 2013 r. do dnia 21 maja 2017 r. (pkt. 3 wyroku), w pkt 5 i 7 wyroku. Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1)  oddalenie powództwa w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 40.000 zł za okres od dnia 29 maja 2013 r. do dnia 21 maja 2017 r.,

2)  oddalenie powództwa w zakresie zasądzonego od pozwanego na rzecz powódki stosownego odszkodowania co do kwoty 20.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 maja 2013 r. do dnia zapłaty,

3)  oddalenie powództwa w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 14.000 zł za okres od dnia 29 maja 2013 r. do 21 maja 2017 r.

4)  zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego wg norm przepisanych oraz stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu w postępowaniu przed Sądem I instancji.

Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego:

1.  art. 446 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na przyjęciu, że w okolicznościach niniejszej sprawy odpowiednią kwotę stosownego odszkodowania jest kwota 20.000 zł, podczas gdy po stronie powódki nie doszło do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej (majątkowej) po śmierci matki, a w szczególności przy zasądzeniu stosownego odszkodowania Sąd Okręgowy:

a)  nie uwzględnił, że dochód uzyskiwany przez powódkę po śmierci matki (renta rodzinna z ZUS wraz z dodatkiem dla sieroty zupełnej) są znacząco wyższe niż kwota, którą mogła otrzymywać od zmarłej matki,

b)  nie uwzględnił, że zmarła matka, jako pracująca matka 6 dzieci (z czego 4 małoletnich), nie mogła przeznaczać na opiekę nad dorosłą powódką dużej ilości czasu i dokonywać na jej rzecz niepieniężnych świadczeń o majątkowym charakterze,

c)  uwzględnił zmianę sytuacji życiowej powódki wynikającą zarówno ze śmierci matki jak i ojca, za śmierć którego pozwany nie odpowiada odszkodowawczo,

d)  wziął pod uwagę przy zasądzaniu stosownego odszkodowania – okoliczności uzasadniające zasądzenie zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c., tj. zastosował nieaktualną, rozszerzającą wykładnię przepisu art. 446 § 3 k.c.,

2.  art. 481 § 1 k.c. oraz art. 817 § 2 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 446 § 4 k.c., poprzez ich błędne zastosowanie i uznanie, że w okolicznościach niniejszej sprawy odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty zadośćuczynienia w związku ze śmiercią matki winny zostać zasądzone od dnia 29 maja 2013 r. zamiast od dnia wydania wyroku przez Sąd I instancji,

3.  art. 481 § 1 k.c. oraz art. 817 § 2 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 445 § 1 k.c., poprzez ich błędne zastosowanie i uznanie, że w okolicznościach niniejszej sprawy odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty zadośćuczynienia za krzywdę własną powódki winny zostać zasądzone od dnia 29 maja 2013 r. zamiast od dnia wydania wyroku przez Sąd I instancji.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie w całości jako bezzasadnej, utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się zasadna jedynie w niewielkiej części.

Sąd Apelacyjny podzielił w pełni zarówno ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, które na podstawie art. 382 k.p.c. przyjął jako własne, jak i poczynione na ich podstawie rozważania prawne, poza odnoszącymi się do roszczenia w zakresie ustawowych odsetek za opóźnienie od zasądzonego zadośćuczynienia.

Pozwany podniósł zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 446 § 3 k.c., zgodnie z którym Sąd może ponadto przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.

Roszczenie o przyznanie stosownego odszkodowania z art. 446 § 3 k.c., wymaga wykazania szkody majątkowej, polegającej na znacznym pogorszeniu sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego. Pod pojęciem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, o jakim mowa w art. 446 § 3 k.c. należy rozumieć jednak pogorszenie się sytuacji materialnej osoby bliskiej zmarłego poszkodowanego. Art. 446 § 3 k.c. ma umożliwić naprawienie szkód majątkowych, aczkolwiek niekiedy trudnych do uchwycenia i wymierzenia. Określając wysokość odszkodowania przyznanego najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej z powodu wypadku zawinionego przez inną osobę, jeżeli wskutek śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, Sąd jest obowiązany wziąć pod uwagę różnicę między stanem, w jakim znaleźli się członkowie rodziny zmarłego po jego śmierci, a przewidywanym stanem materialnym, gdyby zmarły żył. Pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale także na utracie rzeczywistej możliwości uzyskania stabilnych warunków życiowych oraz ich realnego polepszenia. Trzeba przy tym zaznaczyć, że odszkodowanie należne na podstawie art. 446 § 3 k.c. nie jest odszkodowaniem pełnym w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., lecz z woli ustawodawcy "stosownym", tj. takim, które ułatwi przystosowanie się uprawnionemu do zmienionej sytuacji życiowej; ze swej natury jest to kompensacja o charakterze ryczałtowym. Na koniec wskazać należy, że o ile przed nowelizacją wprowadzającą możliwość zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. sądy w ramach "stosownego odszkodowania" starały się również uwzględniać krzywdę, o tyle w obecnym stanie prawnym nie ma już takowej konieczność, bowiem straty moralne rekompensowane są w ramach zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 19 stycznia 2017 r. sygnatura I ACa 777/16).

Z powyższych rozważań wynika, że na podstawie art. 446 § 3 k.c. osoba poszkodowana śmiercią osoby najbliższej może dochodzić od osoby odpowiadającej za tę śmierć roszczeń, których zaspokojenia nie przewiduje art. 446 § 2 k.c. (rentowych związanych ze śmiercią osoby najbliższej) i art. 446 § 4 k.c. (zadośćuczynienie za śmierć osoby najbliższej). Art. 446 § 3 k.c. obejmuje szeroko pojęte szkody majątkowe, często nieuchwytne i trudne do precyzyjnego wyliczenia, prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. Będą to roszczenia pieniężne o charakterze majątkowym związane ze śmiercią osoby najbliższej inne niż roszczenia alimentacyjne oraz roszczenia niepieniężne o charakterze majątkowym np. utrata pomocy udzielanej przez najbliższego mająca realne odzwierciedlenie z w sytuacji majątkowej poszkodowanego. Odszkodowanie przyznawane przez Sąd na podstawie art. 446 § 3 k.c. obejmuje ujemne następstwa śmierci osoby najbliższej już istniejące oraz te skutki, które z dużą dozą prawdopodobieństwa powstaną w przyszłości.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny wskazuje, że na skutek śmierci matki w wypadku z dnia 17 września 2012 r. powódka P. T. (w chwili wypadku 19 letnia) została pozbawiona jej opieki, wsparcia w trudnych chwilach, jej pomocy w bieżących sprawach, co bezpośrednio przekłada się na sytuację majątkową powódki, która nie zostałaby znacznie pogorszona, gdyby nie doszło do tragicznego wypadku. Po śmierci matki powódka zmuszona była do podjęcia pracy, mimo, że wcześniej planowała podjęcie studiów dziennych. Gdyby matka powódki żyła, z pewnością wspierała by ją w planach podjęcia nauki, mogłaby ją wesprzeć własną pracą w prowadzeniu domu (obecnie obowiązki te ciążą na powódce), co pozwoliłoby na podjęcie nauki. Można przypuszczać, że matka powódki wsparłaby ją również, w ramach swoich skromnych możliwości, finansowo. Konkretny uszczerbek majątkowy poniesiony przez powódkę na skutek śmierci matki wyraził się w tym, że powódka przez 3 lata po śmierci matki pracowała, aby się utrzymać, następnie dopiero po 3 latach podjęła studia zaoczne.

Pozwany powoływał się na fakt, że powódka otrzymuje rentę rodzinną w wysokości ok. 885 zł wraz z dodatkiem dla sieroty całkowitej w kwocie ok. 392 zł. Okoliczność ta jednak byłaby istotna w sytuacji, w której powódka domagałaby się zasądzenia od pozwanego renty na podstawie art. 446 § 2 k.c. Nadto, podkreślenia wymaga, że w niniejszej sprawie Sąd rozpoznaje roszczenia powódki ze śmiercią matki, natomiast dodatek do renty rodzinnej, który otrzymuje powódka przeznaczony jest dla sierot całkowitych, a więc jest również związany ze śmiercią w tragicznym wypadku ojca powódki.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że sam fakt, że zmarła matka powódki wychowywała oprócz niej również pięcioro młodszego rodzeństwa nie przekreśla możliwości udzielania pomocy powódce. Rodzeństwo powódki w chwili wypadku było w wieku 18, 16, 15, 13 i 11 lat, a więc w takim, w którym ich wychowanie nie absorbowało matki w pełni. W ocenie Sądu oceniając szkodę, której doznała powódka w związku ze śmiercią matki należy wziąć również pod uwagę szkodę przyszłą, w szczególności realną pomoc matki np. przy wnukach, skoro A. T. w chwili śmierci miała zaledwie 35 lat. Zapewne, gdyby A. T. żyła, przez długie lata wspierałaby powódkę zarówno dobrą radą, finansowo, jak i przez osobistą pomoc.

Sąd Apelacyjny nie podziela twierdzeń pozwanego, że Sąd Okręgowy dokonał oceny znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powódki uwzględniając zarówno śmierć ojca jak i matki. Sąd Okręgowy wskazując, że przed wypadkiem powódka wychowywała się przecież w rodzinie pełnej, która utrzymywała się głównie ze środków finansowych ojca, jak i matki powódki, podkreślił, jedynie źródło utrzymania rodziny, wskazując, że matka powódki miała w nim swój udział. Sąd Okręgowy wyraźnie wskazał, że koniecznym jest rozdzielenie roszczeń powódki związanych ze śmiercią w tym samym wypadku trzech członków rodziny, ponieważ w niniejszym postępowaniu Sąd rozpoznawał wyłącznie roszczenia związane ze śmiercią matki powódki.

Sąd Odwoławczy miał na uwadze, że w sprawie z powództwa brata powódki S. T. przeciwko pozwanemu, tut. Sąd Apelacyjny oddalił jego roszczenie o odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. Należy jednak rozważyć, że relacje S. T. z A. T. były zupełnie inne niż jej relacje z powódką. Relacja S. T. z matką była skomplikowana na skutek jego postępowania. Brat powódki popadł bowiem w konflikt z prawem, był aresztowany, został usunięty ze szkoły średniej, zażywał środki psychoaktywne, co spowodowało konflikt z rodzicami. Jak wynika z ustaleń Sądu w sprawie I ACa 891/17 relacje brata powódki z matką w ostatnim okresie przed wypadkiem uległy poprawie. W ocenie Sądu orzekającego w niniejszej sprawie relacji tej nie można porównać z relacją powódki z matką. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością powódka, z racji na zawsze poprawne, serdeczne relacje z matką, mogła liczyć na szerszy zakres pomocy z jej strony, niż brat S. T..

Podsumowując, w ocenie Sądu Apelacyjnego kwota 20.000 zł zasądzona przez Sąd Okręgowy na rzecz powódki od pozwanego spełnia kryterium stosownego odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. Odszkodowania tego nie sposób wyliczyć dokonując działań matematycznych, jest ono bowiem swoistym ryczałtem, który ma zrekompensować powódce koszty dostosowania się do nowej sytuacji, w której znalazła się na skutek śmierci matki w tragicznym wypadku. W konsekwencji, wobec uznania zarzutów pozwanego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego w zakresie żądania oddalenia roszczenia o odszkodowanie wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.

Pozwany podniósł również zarzuty związane, z nieprawidłowym w jego ocenie, zasądzeniem odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonego zadośćuczynienia za śmierć matki oraz krzywdę własną powódki.

Sąd Apelacyjny w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty zasądzonej tytułem zadośćuczynienia za śmierć matki podzielił zarzuty pozwanego, jednakże z odmiennym niż przedstawione przez niego uzasadnieniem.

Pozwany podnosił, że okoliczności niniejszej sprawy zostały dostatecznie wyjaśnione dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego przed Sądem I instancji. Z argumentacją przedstawioną przez pozwanego nie sposób się zgodzić. Należy mieć na uwadze, że pozwany jest profesjonalistą prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie ubezpieczeń. Pozwany dysponuje wykwalifikowanym personelem, a także odpowiednimi środkami, niezbędnymi by móc ocenić rozmiar szkód powstałych na skutek zdarzeń objętych ryzykiem ubezpieczeniowym. W tym miejscu podkreślenia wymaga, że ujemne następstwa psychiczne związane ze śmiercią matki powódki występowały u powódki najsilniej w początkowym, około 6 miesięcznym okresie po wypadku. To w tym okresie powódka korzystała z nauczania indywidualnego, izolowała się od ludzi. W tym też okresie jej traumatyczne przeżycia były najsilniejsze. W okresie późniejszym powódka stopniowo dochodziła do równowagi, przystąpiła do egzaminu maturalnego, a następnie podjęła pracę. Okoliczności związane z cierpieniami psychicznymi powódki po śmierci matki, a także cierpieniami fizycznymi i psychicznymi powódki, których doznała na skutek obrażeń poniesionych w wypadku z dnia 17 września 2012 r. pozwany mógł ustalić we własnym zakresie. Jako ubezpieczyciel miał bowiem możliwość skierowania powódki na stosowne badania, żądania przedłożenia dokumentacji medycznej oraz innych wymaganych dokumentów.

Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a po upływie tego terminu pozostaje w zwłoce. Powódka zgłosiła pozwanemu swoje roszczenia pismem z dnia 9 kwietnia 2012 r. (jak ustalił Sąd I instancji błędnie datowanym). W piśmie tym wskazała, że domaga się tytułem odszkodowania: za ogólne pogorszenie sytuacji życiowej kwoty 64.000 zł, renty w kwocie 600 zł miesięcznie począwszy od dnia 1 października 2012 r., tytułem kosztów leczenia 10.000 zł miesięcznie. Nadto powódka domagała się tytułem zadośćuczynienia: za cierpienia fizyczne i psychiczne kwoty 200.000 zł miesięcznie oraz za utratę osób najbliższych (matki, ojca, siostry) kwoty 300.000 zł. Pozwany pismem z dnia 18 kwietnia 2013 r. potwierdził przyjęcie zawiadomienia o szkodzie. Powódka nie sprecyzowała przy tym, jakiej kwoty domaga się z tytułu zadośćuczynienia z powodu śmierci matki. Nie można uznać, że łączne kwotowo zgłoszenie roszczeń z tytułu śmierci trzech członków rodziny było skonkretyzowanym zgłoszeniem żądań z tytułu śmierci matki. Po zapoznaniu się ze zgłoszeniem roszczeń powódki pozwany nie miał wiedzy jakich kwot powódka domaga się z tytułu śmierci każdego z członków rodziny. W takiej sytuacji nie sposób przypisać pozwanemu pozostawania w opóźnieniu z wypłatą świadczenia przekraczającego kwotę wypłaconą na podstawie decyzji z dnia 25 kwietnia 2013 r. Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela ugruntowane poglądy nauki prawa oraz orzecznictwa, że w postępowaniu szkodowym, oprócz zawiadomienia o wypadku wierzyciel powinien określić roszczenia. W razie ich niesprecyzowania, zakład ubezpieczeń powinien wystąpić z propozycją świadczenia. Równoznaczne z taką propozycją jest decyzja o przyznaniu odszkodowania. Z momentem wypłacenia ustalonej przez ubezpieczyciela kwoty, to na poszkodowanego przechodzi obowiązek zajęcia stanowiska, czy wypłacona kwota zaspokaja jego roszczenia. Świadczenia odszkodowawcze zakładu ubezpieczeń są terminowe. Zakład nie pozostaje jednak w opóźnieniu co do kwot nie objętych jego "decyzją", jeżeli poszkodowany po jej otrzymaniu lub wcześniej nie określi kwotowo swego roszczenia. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 1999 r., sygnatura III CKN 315/98). W niniejszej sprawie powódka nie zajęła stanowiska po wypłaceniu przez pozwanego kwoty 40.000 zł. Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten tylko sposób, że termin początkowy płatności ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 40.000 zł ustalił na dzień 5 maja 2016 r., a więc od dnia następującego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu. W ocenie Sądu w dacie doręczenia pozwanemu odpisu pozwu nastąpiło sprecyzowanie roszczeń z tytułu zadośćuczynienia po śmierci matki dochodzonych przez powódkę. Sąd, z powyżej przytoczonych powodów, oddalił powództwo o odsetki za okres wcześniejszy. Podsumowując, zarzut naruszenia art. 481 § 1 k.c. oraz art. 817 § 2 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 446 § 4 k.c. podniesiony przez pozwanego okazał się zasadny jedynie w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę związaną ze śmiercią matki.

W kwestii odsetek od zasądzonej na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia za krzywdę w związku z doznanym uszczerbkiem na zdrowiu kwoty 14.000 zł oraz kwoty odszkodowania w wysokości 20.000zł wskazać należy, że roszczenie to powódka precyzyjnie zgłosiła pozwanemu w piśmie datowanym na dzień 9 kwietnia 2012 r. Powódka domagała się bowiem zadośćuczynienia za cierpienia fizyczne i psychiczne w kwocie 200.000 zł. I odszkodowania w kwocie 64.000zł. Nie zaspokajając w ustawowym terminie roszczeń powódki pozwany pozostawał w opóźnieniu. Prawidłowe zatem było zasądzenie przez Sąd I instancji odsetek ustawowych za opóźnienie od kwot: 14.000 zł i 20.000zł od dnia 29 maja 2013 r. do dnia zapłaty zgodnie z żądaniem pozwu. Zarzut naruszenia art. 481 § 1 k.c. oraz art. 817 § 2 k.c. i art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 445 § 1 k.c. podniesiony przez pozwanego okazał się zatem w tym zakresie niezasadny.

Podsumowując, Sąd Apelacyjny nie podzielił argumentacji pozwanego, iż odsetki ustawowe za opóźnienie w niniejszej sprawie winny zostać zasądzone od dnia wyrokowania przez Sąd I instancji, a także, że odsetki od kwoty 14.000 zł i 20.000zł zostały błędnie zasądzone, a w konsekwencji w punkcie II wyroku oddalił apelację w pozostałym zakresie.

Wobec zmiany zaskarżonego wyroku wyłącznie w niewielkiej części, dotyczącej roszczenia o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 40.000 zł Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zmiany rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 5 i 7 wyroku Sądu Okręgowego. Zmiana zaskarżonego wyroku wyłącznie w powyżej przedstawiony sposób nie wpłynęła na procent, w którym pozwany przegrał sprawę w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 100zd.2 k.p.c. obciążając nimi pozwanego, jako, że powódka uległa jedynie co do nieznacznej części żądania. Na koszty procesu, którymi Sad obciążył pozwanego, złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powódki w kwocie 2.700 zł ustalone na podstawie § 2 pkt. 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSA Jan Futro SSA Mikołaj Tomaszewski SSA Małgorzata Kaźmierczak