Sygn. akt III AUa 687/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 stycznia 2014 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski

Sędziowie:

SSA Bożena Grubba

SSO del. Lucyna Ramlo (spr.)

Protokolant:

stażysta Katarzyna Pankowska

po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2014 r. w Gdańsku

sprawy S. H.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji S. H.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VIII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 7 stycznia 2013 r., sygn. akt VIII U 1412/12

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gdańsku VIII Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach za II instancję.

Sygn. akt. III AUa 687/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 6 września 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu S. H. prawa do emerytury z uwagi na to, że nie udowodnił 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Organ emerytalny nie uwzględnił do pracy w szczególnych warunkach okresu od 16 lutego 1976 roku do 31 maja 1996 roku z tytułu zatrudnienia w Spółdzielni Usługowo - (...) bowiem ubezpieczony nie był pracownikiem lecz członkiem spółdzielni.

Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji, zaskarżając ją w całości i wnosząc o uznanie okresu zatrudnienia w spornym okresie jako pracy w warunkach szczególnych i przyznanie mu prawa do emerytury.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych podtrzymał stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji i wniósł o oddalenie odwołania.

Sąd Okręgowy w G. Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 7 stycznia 2013 r. oddalił odwołanie ubezpieczonego powołując następujące ustalenia i rozważania jako podstawę rozstrzygnięcia:

S. H. urodził się dnia (...). Dnia 8 sierpnia 2012 roku złożył w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. wniosek o emeryturę. Nie jest członkiem OFE i na dzień 1 stycznia 1999 r. i rozwiązał stosunek pracy. Nadto, udowodnił wymagane 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

W okresie od dnia 16 lutego 1976 roku do dnia 31 maja 1996 roku S. H. był członkiem Spółdzielni Usługowo - (...) w S.. W tym samym czasie świadczył pracę na rzecz Spółdzielni, za którą otrzymywał wynagrodzenie.

Decyzją z dnia 6 września 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonemu S. H. prawa do emerytury z uwagi na to, że nie udowodnił 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Organ emerytalny nie uwzględnił do pracy w szczególnych warunkach okresu od 16 lutego 1976 roku do 31 maja 1996 roku z tytułu zatrudnienia w Spółdzielni Usługowo - (...) bowiem ubezpieczony nie był pracownikiem lecz członkiem spółdzielni.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach ubezpieczeniowych pozwanego organu rentowego oraz aktach sądowych. Ich prawdziwości nie kwestionowała żadna ze stron, toteż nie budziła ona również wątpliwości Sądu.

W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie albowiem nie spełniał on wszystkich przesłanek dla przyznania mu dochodzonego świadczenia.

Ogólne zasady nabywania prawa do emerytury dla ubezpieczonych urodzonych po 1948 r. zostały uregulowane w treści art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz. U. z 2009 r. Nr 153 poz. 1227 ze zm.), zgodnie, z którym ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, tj. spełniają łącznie następujące warunki:

1. legitymują się okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż: 65 lat - dla mężczyzn, 60 dla kobiet,

2. mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej: 25 lat dla mężczyzn, 20 dla kobiet,

3. nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa; oraz rozwiązali stosunek pracy - w przypadku ubezpieczonych będących pracownikami.

Stosownie do art. 32 ust 1 i 2 wyżej cytowanej, ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1.

Dla celów ustalenia uprawnień, o których mowa w ust. 1, za pracowników

zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy

pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia a stosownie do treści ust. 5, właściwy wiek emerytalny, rodzaje prac i stanowisk oraz warunki, na podstawie, których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych - a więc rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983r. nr 8 poz. 43 ze zm.) (dalej: rozporządzenie).

Zgodnie z przepisem § 2 ust 1 i 2 powołanego wyżej rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przy czym te okresy pracy stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy.

Z kolei § 1 ust. 1 rozporządzenia stanowi, iż rozporządzenie stosuje się

do pracowników. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że zgodnie z praktyką i ugruntowanym orzecznictwem w postępowaniu przed sądem okresy zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przewidziane rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 ze zm.) mogą być ustalane także innymi środkami dowodowymi niż dowód z zaświadczenia z zakładu pracy (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1984 r., III UZP 6/84 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984 r. III UZP 48/84), a więc wszelkimi dopuszczalnymi przez prawo środkami dowodowymi.

Stosownie zaś do treści § 3 rozporządzenia, za okres zatrudnienia wymagany do uzyskania emerytury, zwany dalej "wymaganym okresem zatrudnienia", uważa się okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, liczony łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczalnymi do okresów zatrudnienia. Natomiast w myśl § 4 ust. 1 i 2 rozporządzenia, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

- osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

- ma wymagany okres zatrudnienia, w tym, co najmniej 15 lat pracy w szczególnych

warunkach.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych z dnia 13 października 1998 r. (Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są członkami rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni kółek rolniczych, zwanymi dalej "członkami spółdzielni". Art. 8 ust.l stanowi natomiast, że za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 2 i 2a.

Z treści art. 182 § 1 ustawy z dnia z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze (Dz.U. Z 2003 r. Nr 188, poz. 1848 j.t.) wynika, że spółdzielnia i członek spółdzielni mają obowiązek pozostawania ze sobą w stosunku pracy. Poza wyjątkami przewidzianymi w przepisach ustawy odmowa nawiązania stosunku pracy lub pozostawania w takim stosunku stanowi naruszenie istotnych praw i obowiązków wynikających ze stosunku członkostwa. § 2 stanowi, że członek ma prawo do zatrudnienia stosownie do swoich kwalifikacji zawodowych i osobistych oraz aktualnych możliwości gospodarczych spółdzielni. Z § 3 powyższego artykułu wynika z kolei, że stosunek pracy pomiędzy spółdzielnią a jej członkiem nawiązuje się przez spółdzielczą umowę o pracę.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd Okręgowy wskazał, że niespornym miedzy stronami było, że ubezpieczony ukończył 60 lat, nie przystąpił do OFE i rozwiązał stosunek pracy.

Ubezpieczony domagał się uwzględnienia do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu pracy w Spółdzielni Usługowo - (...) w S. od 16 lutego 1976 r. do 31 maja 1996 roku i tym samym uznania, że przez okres co najmniej 15 lat wykonywał pracę w tym charakterze.

Organ nie uwzględnił okresu pracy w w/w Spółdzielni ponieważ w jego ocenie ubezpieczony, w spornym okresie, był członkiem spółdzielni, a nie pracownikiem.

W ocenie Sądu podniesione argumenty ubezpieczonego, iż W Spółdzielni pracował jako jej pracownik i okres ten powinien zostać zaliczony do pracy w szczególnych warunkach są niezasadne, ponieważ jak ustalił Sąd, ubezpieczony był członkiem tej Spółdzielni i z tego tytułu nie pozostawał w wymaganym stosunku pracy.

Zgodnie z powszechnym poglądem wyrażonym w orzecznictwie praca w charakterze członka rolniczej spółdzielni produkcyjnej nie daje prawa do przejścia na emeryturę w wieku niższym niż podstawowy wiek emerytalny z uwagi na zatrudnienie w szczególnych warunkach, o których mowa w art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.), który odnosi się jedynie do pracowników - vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005r., sygn. akt I UK 142/04, OSNP 2005/17/272.

Nadto, w postanowieniu z dnia 9 stycznia 2008 r. w sprawie o sygnaturze akt III UK 92/07 Sąd Najwyższy wskazał, że utrwalone stanowisko judykatury oparte na wykładni logiczno-językowej art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wykładni systemowej, historycznej, a także celowościowej sprowadza się do tezy, że przepisy art. 32 ustawy o emeryturach i rentach nie mogą być inaczej rozumiane jak tylko w ten sposób, że prawo do emerytury w wieku niższym niż ogólny wiek emerytalny przysługuje jedynie pracownikom (zatrudnionym w szczególnych warunkach), przy czym nie jest to niezgodne z art. 32 Konstytucji.

W wyroku z dnia 25 stycznia 2005 r., w sprawie o sygnaturze akt I UK 142/04, Sąd Najwyższy, podzielając przedstawione wyżej stanowisko stwierdził, że w sensie formalnoprawnym - a ten punkt widzenia jest rozstrzygający - zachodzi zasadnicza różnica między pracą wykonywaną w ramach stosunku pracy, a pracą świadczoną w ramach stosunku członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej. W tym drugim wypadku prawo i obowiązek świadczenia pracy wynika ze stosunku członkostwa w spółdzielni, z którym wiąże się między innymi prawo udziału w jej zarządzaniu poprzez jej organy i inne rozwiązania instytucjonalne właściwe ruchowi spółdzielczemu, co ma określony wpływ na sposób organizacji pracy i podporządkowanie w procesie jej świadczenia. W konsekwencji tego, w zestawieniu ze stosunkiem pracy, stosunek członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej, w ramach którego świadczona jest praca, wykazuje właściwości jakościowo różne i w związku z tym do pracy wykonywanej przez członków tych spółdzielni zastosowanie mają tylko niektóre, nieliczne (ochronne) przepisy prawa pracy; art. 157 Prawa spółdzielczego wyraźnie stanowi, że spółdzielnia poza członkami może zatrudniać stosownie do swoich potrzeb również inne osoby na podstawie umowy o pracę lub na podstawie innego stosunku prawnego, którego przedmiotem jest świadczenie pracy. Wynika stąd, że członek rolniczej spółdzielni produkcyjnej nie może świadczyć pracy na podstawie umowy o pracę.

W ocenie Sądu Okręgowego nie zaistniały żadne okoliczności świadczące,

iż ubezpieczony wykonywał pracę w Spółdzielni Usługowo - (...) na podstawie stosunku pracy. Okoliczność, że ubezpieczony był członkiem Spółdzielni była okolicznością bezsporną albowiem sam ubezpieczony to przyznał słuchany informacyjnie na rozprawie. W związku z tym, brak jest przesłanek do uznania ubezpieczonego za pracownika, któremu przysługuje prawo do nabycia emerytury w obniżonym wieku ze względu na wykonywanie zatrudnienia w szczególnych warunkach.

W związku z powyższym Sąd oddalił wnioski dowodowe złożone przez pełnomocnika wnioskodawcy albowiem dowody te miały być przeprowadzone na okoliczność, iż ubezpieczony był członkiem Spółdzielni co w przedmiotowej sprawie było bezsporne.

W związku z powyższym, Sąd uznał, że pozwany słusznie odmówił S. H. prawa do emerytury, wobec nie udowodnienia okresu pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 15 lat w ramach stosunku pracy.

Mając na względzie przedstawione wyżej okoliczności Sąd na podstawie art. 47714 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wniósł ubezpieczony, zaskarżając orzeczenie w całości i zarzucając:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych, mający istotny wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia poprzez przyjęcie, że S. H. w okresie od dnia 16 lutego 1976 r. do dnia 31 maja 1996 r. nie był pracownikiem, lecz członkiem Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...);

2.  naruszenie przepisów postępowania (tj. art. 217 § 3 kpc) mające istotny wpływ na wynik sprawy poprzez oddalenie wniosków dowodowych ubezpieczonego z uwagi na to, że przeprowadzone dowody miały być na okoliczność – w ocenie Sądu – bezsporną w przedmiotowej sprawie.

Zdaniem apelującego Sąd Okręgowy bezpodstawnie oddalił wnioski dowodowe o dopuszczenie dowodów z zeznań świadków S. N., F. B. oraz z przesłuchania ubezpieczonego w charakterze strony na okoliczność ustalenia charakteru członkostwa oraz charakteru stosunku prawnego pomiędzy ubezpieczonym a spółdzielnią, z uwagi na to, że okoliczność ta, w ocenie Sądu I instancji, była bezsporna.

Skarżący nie zgodził się w tym zakresie ze stanowiskiem Sądu Okręgowego. Podniósł, że w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) zatrudniony była na stanowisku traktorzysty. Ze spółdzielnią łączył go stosunek pracy, a stosunek członkostwa został zawarty między stronami wyłącznie dla pozoru. W procesie twierdzenia ubezpieczonego miały zostać wykazane zeznaniami zawnioskowanych świadków, a także dowodem z przesłuchania wnioskodawcy - S. H.. Zdaniem skarżącego, zaniechanie dopuszczenia wymienionych dowodów spowodowało wydanie wyroku bez uprzedniego rozstrzygnięcia o wszystkich istotnych okolicznościach sprawy.

Powołując się na powyższe, ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez przyznanie prawa do emerytury, ewentualnie o jego uchylenie oraz uchylenie poprzedzającej go decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania bezpośrednio organowi rentowemu.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie zajął stanowiska w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego jest zasadna i doprowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku oraz przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się w pierwszej kolejności do oceny prawnej cech zatrudnienia łączącego ubezpieczonego z Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjną (...) w S. w okresie od 16 lutego 1976 r. do dnia 31 maja 1996 r., tj. do przesądzenia czy zatrudnienie wnioskodawcy oparte było na podstawie umowy o pracę w rozumieniu przepisów prawa pracy czy też realizowane było w związku z członkostwem w tejże spółdzielni.

Jak wynika z utrwalonego już w judykaturze stanowiska, członek rolniczej spółdzielni produkcyjnej nie może świadczyć pracy na podstawie umowy o pracę, z uwagi na zasadnicze różnice występujące między stosunkiem pracy a stosunkiem członkostwa. Ustawodawca nie przewidział w rolniczej spółdzielni produkcyjnej formy zatrudnienia występującej w spółdzielni pracy, w której stosunek pracy pomiędzy spółdzielnią a jej członkiem nawiązuje się przez spółdzielczą umowę o pracę. Ponieważ prawo do emerytury w wieku niższym niż powszechny wiek emerytalny przysługuje wyłącznie pracownikom, zatem dopiero po przesądzeniu pracowniczego charakteru zatrudnienia wnioskodawcy, można byłoby poczynić dalsze ustalenia odnośnie przesłanek koniecznych dla uzyskania prawa do przedmiotowego świadczenia.

Przechodząc do argumentów podniesionych w apelacji, Sąd Apelacyjny w pierwszej kolejności obowiązany jest odnieść się do zarzutu naruszenia przepisów postępowania, które mogły mieć istotny wpływ na wynika sprawy, a to z uwagi na fakt, iż w przypadku zasadności tego zarzutu bezprzedmiotowe jest dalsze rozstrzyganie o błędach w ustaleniach faktycznych.

Niewątpliwie słuszny był zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisów postępowania poprzez oddalenie wniosków dowodowych zgłaszanych przez ubezpieczonego, chociaż należy zaznaczyć, że pełnomocnik wnioskodawcy wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu wskazał naruszenie niewłaściwego artykułu (art. 207 § 6 kpc). Oczywiste było, że Sąd I instancji nie mógł dopuścić się naruszenia wskazanego przepisu, gdyż nie zarządził wniesienia odpowiedzi na pozew w określonym terminie ani też wymiany dalszych pism przygotowawczych między stronami, a tylko w takiej sytuacji mógłby skorzystać z uprawnienia określonego normą art. 207 § 6 kpc i na tej podstawie oddalić wnioski dowodowe.

Pomimo błędnego wskazania przepisu, Sąd Apelacyjny jest zdania, że dokonane zastrzeżenie zostało wniesione skutecznie, z tą różnicą, że dotyczyło naruszenia art. 217 § 3 kpc.

Celem unormowania zawartego w art. 162 kpc jest, aby strona wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu zwróciła uwagę na uchybienia, które mogłyby zostać następnie przez sąd skorygowane. Skuteczne sformułowanie zastrzeżenia nie może się zatem ograniczać do lakonicznego stwierdzenia polegającego na informacji, że strona procesu podnosi zastrzeżenie z art. 162 k.p.c. Taki sposób zwrócenia uwagi sądowi na uchybienie nie wyjaśnia na czym uchybienie polega, co uniemożliwia sądowi naprawienie uchybienia, o ile rzeczywiście zachodzi.

Z drugiej strony, sformułowanie zastrzeżenia nie musi zawierać dokładnego i szczegółowego wskazania przepisów, ale powinno być dokonane przynajmniej w taki sposób, by z jego treści wynikało, na czym uchybienie miałoby polegać, aby przynajmniej na tej podstawie ustalić, jakie przepisy zostały naruszone. Dla skuteczności zarzutu należy bowiem sformułować zastrzeżenie w sposób odpowiadający celowi art. 162 kpc.

Pełnomocnik wnioskodawcy na rozprawie w dniu 7 stycznia 2013 roku złożył pismo procesowe zawierające wnioski dowodowe o przesłuchanie dwóch świadków oraz wniosek o przesłuchanie wnioskodawcy w charakterze strony. Po oddaleniu przez Sąd wniosku o przesłuchanie świadka S. N. oraz wniosku o przesłuchanie wnioskodawcy, pełnomocnik powołując się na przepis art. 162 kpc wniósł zastrzeżenie o naruszeniu art. 207 § 6 kpc.

W ocenie Sądu Apelacyjnego z całokształtu działań pełnomocnika wynika, że złożył on zastrzeżenia odnośnie nieuzasadnionego oddalenia zgłaszanych dowodów. Taki wniosek można wyprowadzić zarówno z kontekstu i czasu, w jakim zgłosił zastrzeżenie, jak również z treści błędnie powołanego artykułu. Z protokołu rozprawy wynika, że bezpośrednio po ogłoszeniu postanowienia o oddaleniu wniosków dowodowych, pełnomocnik zgłosił zastrzeżenie powołując przepis art. 207 § 6 kpc, który w swoim brzmieniu jest bardzo podobny do treści art. 217 § 3 kpc. Oba przepisy dotyczą możliwości pomijania przez sąd twierdzeń i dowodów w określonych sytuacjach procesowych, nie ma, więc wątpliwości, co do tego, że intencją pełnomocnika było zwrócenie uwagi Sądu Okręgowego na błędne oddalenie wniosku dowodowego, z uwagi na spór między stronami, co do okoliczności, na którą zawnioskowane dowody miały zostać przeprowadzone.

W tym miejscu należy się również odnieść do złożonego na rozprawie wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka F. B.. Podkreślenia wymaga, iż prekluzja przewidziana w art. 162 kpc odnosi się tylko do uchybień popełnionych przez sąd przy podejmowaniu czynności procesowych. Do uchybień takich można więc zaliczyć pominięcie przez sąd dowodu zgłoszonego przez stronę, jeżeli znalazło to wyraz w wydaniu postanowienia oddalającego wniosek o przeprowadzenie dowodu, gdyż dopiero wówczas możliwe jest zgłoszenie zastrzeżeń, mogących prowadzić do zmiany stanowiska sądu. Zgodnie bowiem z art. 240 § 1 kpc, sąd nie jest związany swoim postanowieniem dowodowym i "stosownie do okoliczności" może je uchylić lub zmienić. Inaczej ma się rzecz, jeżeli sąd pomija wniosek dowodowy bez wydania postanowienia, ponieważ w takim wypadku nie dochodzi do ogłoszenia stanowiska sądu, które mogłoby być poddane kontroli i w razie potrzeby zweryfikowane. Innymi słowy, nie dochodzi do podjęcia przez sąd czynności procesowej. Gdyby przyjąć, że prekluzja zarzutów odnosi się również do tego rodzaju uchybień, konieczne byłoby wyprzedzające zwracanie uwagi na niepopełnione jeszcze uchybienia, co nie wydaje się rozwiązaniem prawidłowym, a przede wszystkim zgodnym z celem regulacji zawartej w art. 162 kpc. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2013 r. I CSK 447/12, LEX nr 341647, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie, z dnia 17 kwietnia 2013 r., I ACa 12/13).

Na gruncie przedmiotowej sprawy, pomimo złożonego wniosku dowodowego o przesłuchanie dwóch świadków, Sad I instancji odniósł się wyłącznie do jednego z nich tj. do wniosku o przesłuchanie S. N., zaś co do wniosku o przesłuchanie F. B., Sąd Okręgowy nie dokonał żadnej czynności procesowej – ani nie dopuścił dowodu ani nie oddalił tego wniosku. Ponieważ Sąd nie przesłuchał również świadka należało założyć, że ostatecznie, w dorozumiany sposób, również ten wniosek został oddalony. Co prawda, na rozprawie, pełnomocnik wnioskodawcy ustnie wnosił jedynie o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka S. N., jednakże w tym samym momencie złożył do akt sprawy pismo, które zawierało wniosek o przesłuchanie także świadka F. B.. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, w takiej sytuacji, wnioskodawca nie utracił prawa do powoływania się w postępowaniu apelacyjnym na to uchybienie, mimo nie złożenia zastrzeżenia z art. 162 kpc. Nie można czynić zarzutu pełnomocnikowi, że nie złożył zastrzeżenia, co do czynności procesowej, której Sąd nie dokonał. Strona nie może bowiem ponosić negatywnych konsekwencji wynikających z błędów organu prowadzącego postępowanie. Zastrzeżenie przewidziane w art. 162 k.p.c. może dotyczyć jedynie takich uchybień sądu popełnionych przy dokonywaniu czynności procesowych, o których strony zostały powiadomione przez sąd wydaniem postanowienia lub zarządzenia (patrz. wyrok Sądu Najwyższego, z dnia 3 lutego 2010 r., II CSK 286/09, OSNC 2010/9/125, Biul.SN 2010/3/14, M.Prawn. 2011/3/159-162).

Reasumując Sad Apelacyjny uznał, że dopuszczalne było powołanie się przez apelującego na uchybienie Sądu Okręgowego w postaci oddalenia wniosków dowodowych na rozprawie w dniu 7 stycznia 2013r., a zarzut apelacyjny oparty na tym uchybieniu okazał się uzasadniony.

Trafnie wskazuje pełnomocnik wnioskodawcy, że Sąd Okręgowy dopuścił się naruszenia przepisów postępowania (tj. art. 217 § 3 kpc), mającego istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez oddalenie wniosków dowodowych ubezpieczonego z uwagi na to, że przeprowadzone dowody miały być na okoliczność, w ocenie Sadu I instancji bezsporną.

Jak już wskazywano wyżej w piśmie procesowym z dnia 7 stycznia 2013 roku pełnomocnik ubezpieczonego złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków S. N. oraz F. B., a także wniosek o przesłuchanie w charakterze strony S. H.. Powyższe wnioski dowodowe zostały zgłoszone na okoliczność okresu, w jakim powód był członkiem Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) oraz na okoliczność ustalenia charakteru tego członkostwa i charakteru stosunku prawnego pomiędzy wnioskodawcą a spółdzielnią. Ta ostatnia okoliczność zarówno w ocenie wnioskodawcy oraz organu rentowego miała znaczenie przesądzające dla wyniku niniejszego postępowania.

Należy zgodzić się z apelującym, że z uwagi na ostatnio kształtującą się linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, przeprowadzenie wskazanych dowodów było istotne dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu. Słusznie wskazał pełnomocnik ubezpieczonego, iż przyjmuje się, że wyłącznie formalne nawiązanie stosunku członkostwa, bez zamiaru jego faktycznej realizacji i bez możliwości korzystania z uprawnień przyznawanych członkom rolniczych spółdzielni produkcyjnych, może doprowadzić do ustalenia pracowniczego charakteru zatrudnienia spółdzielcy. Byłoby to konsekwencją przyjęcia że przystąpienie do spółdzielni miało charakter pozorny, a w rzeczywistości strony porozumiały się, co do tego, że zatrudnienia będzie wykonywane na podstawie umowy o pracę (art. 83 par 1 kc). Takie stanowisko zostało dopuszczone przez Sad Najwyższy w wyroku z dnia 25 kwietnia 2012r. ( I UK 384/2011, LexPolonica nr 3940903), a Sąd Apelacyjny w składzie orzekającym pogląd ten podziela.

W powołanym orzeczeniu Sad Najwyższy podkreślał, że z art. 22 § 1 (1) kp wynika, że zatrudnienie w warunkach odpowiadających umowie o pracę jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Ważne jest zatem, aby w każdym wypadku badać czy warunki wykonywanej pracy odpowiadały kryteriom z art. 22 § 1 kp oraz jaka była rzeczywista wola stron umowy. Odnosi się to również do ustalenia podstawy zatrudnienia w rolniczej spółdzielni produkcyjnej, gdyż wykonywanie pracy na podstawie ważnego stosunku członkostwa wyklucza kwalifikowanie jej jako stosunku pracy. Jak wskazuje w uzasadnieniu Sąd Najwyższy zatrudnienie wynikające ze stosunku członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej nie odpowiada warunkom opisanym w art. 22 § 1 kp., bowiem z jego istoty wynikają prawa i obowiązki niewystępujące w stosunku pracy, a wynikające z art. 18 Prawa spółdzielczego, np. prawo do uczestniczenia w walnym zgromadzeniu lub zebraniu grupy członkowskiej, do wybierania i bycia wybieranym do organów spółdzielni, do udziału w nadwyżce bilansowej, do świadczeń spółdzielni w zakresie jej statutowej działalności oraz prawo do zaskarżania uchwał walnego zgromadzenia spółdzielni (art. 42 § 4 Prawa spółdzielczego), czy obowiązek wniesienia wkładu (art. 152 Prawa spółdzielczego).

Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 grudnia 2009 r., I UK 186/09 (OSNP 2011 nr 13-14, poz. 189), stwierdzając, że prawa i obowiązki członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych są uregulowane w odmienny sposób od praw i obowiązków pracowniczych. Niektóre z nich, związane z wykonywaniem pracy członka rolniczej spółdzielni produkcyjnej mogą być podobne lub identyczne jak wynikające z zatrudnienia pracowniczego, jednakże z woli ustawodawcy członek rolniczej spółdzielni produkcyjnej nie może świadczyć pracy na podstawie umowy o pracę.

Przenosząc te uwagi na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, że rozstrzygnięcie o charakterze zatrudnienia wnioskodawcy wymagało przeprowadzenia postępowania dowodowego, na tę okoliczność. Nie można zgodzić się z Sadem I instancji, że bezsporne między stronami było, iż ubezpieczony był członkiem Spółdzielni nie zaś pracownikiem.

Po pierwsze, wbrew przekonaniu Sądu Okręgowego wniosek taki nie wypływa bezpośrednio z twierdzeń wnioskodawcy. Ubezpieczony słuchany informacyjnie przyznał, że w dniu 16 lutego 1976 roku podpisał umowę o pracę ze spółdzielnią, natomiast w połowie lipca 1976 stał się jej członkiem, jednakże nie wie, do czego miało sprowadzać się to członkostwo. Jak oświadczył nie otrzymał z tego tytułu, żadnych dodatkowych świadczeń ani uprawnień. Podkreślił, że deklarację członkowską podpisał, gdyż w przeciwnym wypadku straciłyby pracę, jednakże nie było to jego wolą.

Okoliczności wskazane przez wnioskodawcę powinny wzbudzić uzasadnione wątpliwości Sądu Okręgowego, co do rzeczywistego charakteru zatrudnienia ubezpieczonego. Przede wszystkim powinny skłonić Sąd do dopuszczenia dowodów z przesłuchania zawnioskowanych świadków oraz dowodu z przesłuchania stron. Tym bardziej, że oświadczenia wnioskodawcy słuchanego informacyjnie w trybie art. 212 kpc nie mogą stanowić dowodu w sprawie, a jedynie mogą dowodzić treści jego twierdzeń. Pełnomocnik ubezpieczonego wnioskował o dopuszczenie dowodu z przesłuchania wnioskodawcy oraz z zeznań świadków m. in. na okoliczność ustalenia charakteru stosunku prawnego pomiędzy powodem a spółdzielnią. Treść tego wniosku wraz z treścią oświadczeń ubezpieczonego powinny zwrócić uwagę Sądu, że okoliczność ta, jest okolicznością sporną, wymaga, zatem wyjaśnienia w toku postępowania dowodowego. Tymczasem Sad Okręgowy, z nie do końca zrozumiałych przyczyn odstąpił od przeprowadzenia jakichkolwiek dowodów na tę okoliczność, czym dopuścił się naruszenia art. 217 § 3 kpc.

Zastanawiające jest przy tym, dlaczego Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych wskazał, iż bezsporne między stronami było, że ubezpieczony był członkiem Spółdzielni od 16 lutego 1976 roku, podczas gdy z ustaleń faktycznych wynika, że okoliczność ta była ustalana na podstawie powołanych dokumentów ubezpieczeniowych (k.75-79). Taką konstrukcję uzasadnienia należało uznać za niekonsekwentną. Skoro okoliczność, zdaniem sadu, jest bezsporna to nie przeprowadza w tym zakresie postępowania dowodowego i w uzasadnieniu nie powołuje na tę okoliczność żadnych dowodów (nawet dowodów z dokumentów), ale umieszcza stwierdzenie „okoliczność bezsporna/okoliczność przyznana”. Jeżeli natomiast sąd powołuje określone dowody pod ustaleniem faktycznym, to oznacza, że strony nie były zgodne, co do przebiegu zdarzeń, a sąd przeprowadził i ocenił powołane dowody by kwestię tę rozstrzygnąć.

Z drugiej strony z dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy, w oparciu o którą Sąd Okręgowy poczynił istotne ustalenia, wynika szereg sprzeczności. Ubezpieczony twierdził, że umowę o pracę ze Spółdzielnią zawarł w dniu 16 lutego 1976 roku ( na dowód czego przedłożył umowę o pracę z dnia 16 lutego 1976 r.), podczas gdy z akt ubezpieczeniowych wynika, że od tej daty był on już członkiem spółdzielni (por. k. 75-76, k.15, k.36, k.54 akt ubezpieczeniowych). Pomimo tego, Sąd Okręgowy nie dokonał żadnej oceny przeprowadzonych dowodów, i nie wskazał, które z tych dokumentów uznaje za wiarygodne a którym odmawia wiary i dlaczego. W szczególności Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z nieczytelnych dokumentów w postaci deklaracji członkowskiej oraz umowy o pracę, przedłożonych przez wnioskodawcę i nie odmówił im wiarygodności. W ocenie Sądu Apelacyjnego, dokumenty w przedstawionej formie z oczywistych względów nie mogły dowodzić okoliczności w nich stwierdzonych, a Sąd Okręgowy winien dać temu wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W takiej sytuacji obowiązkiem Sądu było zwrócenie się do odpowiednich instytucji w celu podjęcia próby uzyskania czytelnych dokumentów, czego Sąd również zaniechał.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 4 kpc uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu pozostawiając jednocześnie temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za II instancję.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy będzie zobowiązany dopuścić dowód z przesłuchania świadków S. N. oraz F. B. na okoliczność okresu, w jakim powód miał być członkiem Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...) oraz na okoliczność ustalenia charakteru tego członkostwa i charakteru stosunku prawnego pomiędzy wnioskodawcą a Spółdzielnią, a także dowód z przesłuchania wnioskodawcy S. H. na wskazane okoliczności.

Nadto, Sąd Okręgowy winien podjąć próbę odnalezienia akt osobowych wnioskodawcy z okresu zatrudnienia w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej (...), w celu uzyskania czytelnych dokumentów istotnych dla rozstrzygnięcia spawy, zwłaszcza umowy o pracę i deklaracji członkowskiej.