Sygn. akt VW 4758/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 października 2018 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Klaudia Miłek

Protokolant: Patrycja Prokop

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach : 19.01, 14.03, 11.05, 27.07, 11.10.2017 roku , 16.01, 14.02, 29.05, 19.09, 9.10.2018 roku sprawy, przeciwko K. K. s. M. i E. z domu M. ur. (...) w W.

obwinionego o to że:

W okresie od dnia 04.06.2016r do 10.09.2016r w W. przy ul. (...) będąc osobą odpowiedzialną za sezonowy ogródek (...) dopuścił do odtwarzania głośno muzyki oraz głośnej transmisji meczy piłkarskich czym zakłócił spokój oraz spoczynek nocny E. K., Z. K. P. S.

to jest o wykroczenie z art.: 51§ 1kw.

orzeka

I.  Obwinionego K. K. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu.

II.  Koszty postępowania przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt V W 4758/16

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

E. K. wraz z mężem Z. K. od ponad 40 lat zamieszkują w budynku położonym w W. przy ul. (...). W 2016 r. K. K. wraz ze wspólnikiem wydzierżawili położoną w bliskim sąsiedztwie, przy ul. (...) nieruchomość gruntową. Na terenie tej nieruchomości w dniu 4 czerwca 2016 r. otworzyli klubo-kawiarnię (...), w skład której wchodził m.in. ogródek sezonowy, który czynny był do 20 września 2016 roku. W ogródku tym ustawiony został telebim, na którym wyświetlano mecze piłki nożnej. Odbywały się tam również spotkania karaoke oraz ogniska. W okresie od 4 czerwca 2016 r. do 10 września 2016 r. E. K. wraz z mężem oraz P. S. zgłaszali na Policję różnego rodzaju zachowania osób przebywających na terenie (...), w tym w szczególności głośne odtwarzanie muzyki oraz transmisji meczów piłkarskich, które zakłócać miały spokój osobom mieszkającym przy ul. (...). Spośród kilkudziesięciu interwencji Policji we wskazanym okresie, w znacznej większości z nich funkcjonariusze Policji nie stwierdzili istnienia zgłaszanych emisji dźwiękowych, spowodowanych działaniami K. K. na terenie (...), które mogłyby zakłócać spokój, czy też ciszę nocną wobec mieszkańców okolicznych budynków. Jedna z tych interwencji (z dnia 23 lipca 2017 r.) zakończyła się poinformowaniem K. K. o zgłoszeniu oraz poproszeniem przez funkcjonariuszy o ściszenie muzyki, co K. K. uczynił. Ponadto w dniach 16 czerwca, 27 czerwca, 29 czerwca, 28 lipca i 26 sierpnia 2016 r. interwencje zakończyły się pouczeniem K. K.. Żadna z przeprowadzonych interwencji nie zakończyła się ukaraniem K. K. lub jego wspólnika mandatem.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

1.  wyjaśnień K. K. - k. 119-120

2.  zeznań świadków:

a.  M. K. - k. 265-266

b.  P. Ż. - k. 267-268

c.  J. C. - k. 330

d.  E. S. - k. 198-199

e.  M. L. - k. 199-200

f.  M. G. - k. 200-201

g.  A. N. - k. 201-202

h.  A. M. - k. 221-222

3.  Częściowo zeznań świadków:

a.  E. K. - k. 120-121

b.  Z. K. - k. 13

c.  P. S. - k. 134-136

4.  dokumentacji - k. 37-40

5.  pisma KP W. U. - k. 142-142v

6.  notatek urzędowych - k. 21-35, 55-55v

Obwiniony K. K. ma obecnie 27 lat, jest kawalerem. Prowadzi własną działalność gospodarczą i z tego tytułu osiąga dochód nieprzekraczający 5.000 zł. Posiada samochód oraz dwie nieruchomości. Nie posiada nikogo utrzymaniu. Nie był leczony w PZP i PA. Nie był karany sądownie / dane o obwinionym - k. 118/.

Przesłuchany w charakterze osoby podejrzanej o popełnienie wykroczenie w toku czynności wyjaśniających obwiniony K. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

W toku postępowania sądowego obwiniony konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia. Wyjaśnił, że od samego początku działalności nasyłana była na niego Policja, ale przez trzy miesiące usłyszał jedynie raz, że powinien ściszyć muzykę i wtedy dokonał ściszenia. Wskazał, że (...) funkcjonowała w godz. 12:00 – 22:00, a goście byli wypraszani przed godziną 24:00. Podał, iż w okresie objętym postępowaniem telebim był ustawiony cały czas, odbywały się spotkania kabaretowe, we wrześniu było ognisko, był sprzedawany alkohol. Dodał, że E. K. nie jest sąsiadką dzierżawionej przez niego nieruchomości i dzieli ich dystans ok. 100 metrów, a telebim był ustawiony plecami do mieszkania oskarżycielki posiłkowej.

Sąd zważył, co następuje.

W ocenie Sądu, po analizie zgromadzonego w sprawie i ujawnionego w toku przewodu sądowego materiału dowodowego, należało uznać, iż materiał ten nie pozwala na przypisanie obwinionemu K. K. popełnienia czynu zarzucanego mu we wniosku o ukaranie, w związku z czym Sąd uniewinnił go od popełnienia przedmiotowego czynu.

Sąd uznał wyjaśnienia obwinionego za wiarygodne w całości, ponieważ w treści jego depozycji nie można doszukać się sprzeczności. Wyjaśnienia K. K. są ponadto zgodne z zeznaniami świadków, w szczególności interweniujących funkcjonariuszy Policji i mieszkańców lokali położonych w sąsiedztwie (...) oraz z notatkami i wykazem interwencji.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd opierał się przede wszystkim na wyjaśnieniach K. K. i zeznaniach świadków E. S., M. L., M. G., A. N., A. M. oraz M. C., J. C., M. K. oraz M. M. (2), I. W., P. Ż., P. P. i A. D., na dowodach z dokumentów, a także częściowo na zeznaniach pokrzywdzonych E. K., Z. K. i P. S..

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania funkcjonariuszy Policji, tj. E. S., M. L., M. G., A. N., A. M.. Zeznania te stanowiły obiektywne źródło dowodowe, ponieważ pochodziły od osób o neutralnym stosunku emocjonalnym do działania (...). Ich wiarygodność wzmocniona została przez dowody z dokumentów, takie jak notatki urzędowe oraz wykaz interwencji policyjnych.

Przymiotem wiarygodności obdarzyć należało również zeznania M. C. – właścicielki nieruchomości dzierżawionej przez obwinionego, J. C. – wspólnika K. K., M. K. – ojca obwinionego oraz M. M. (2), I. W., P. Ż., P. P. i A. D. – osób mieszkających w okolicach klubo-kawiarni i gości (...). Zeznania tych świadków były spontaniczne, konsekwentne, spójne wewnętrznie i nie zawierały sprzeczności.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania J. S., jednak wobec niepamięci świadka nie mogły one stanowić podstawy ustaleń faktycznych.

Za wiarygodne jedynie w części Sąd uznał zeznania pokrzywdzonych E. K., Z. K. i P. S.. Sąd nie dał im wiary w zakresie, w którym twierdzili, iż odgłosy pochodzące z nieruchomości zajmowanej przez obwinionego były trwale nadmiernie głośne i uciążliwe. Taka ocena tego dowodu wynika przede wszystkim z okoliczności, iż (zgodnie z zeznaniami funkcjonariuszy oraz notatkami urzędowymi i spisem interwencji) co do zasady przeprowadzone interwencje policyjne nie potwierdzały zasadności zgłoszeń. Ponadto również z zeznań mieszkańców lokali położonych w sąsiedztwie (...) wynika, że nie słyszeli oni hałasów, a Policja wzywana była bezzasadnie. Zauważyć także należy, iż pokrzywdzona E. K. miała negatywny stosunek do posiadaczy nieruchomości nr 24, o czym świadczy treść zeznań M. C. i M. K.. Przytoczona okoliczność mogła determinować treść zeznań pokrzywdzonej co do skali zakłóceń. Zaś w pozostałym zakresie zeznania pokrzywdzonych nie stały w sprzeczności z innymi dowodami i znalazły w nich potwierdzenie. W konsekwencji w tej pozostałej części Sąd zeznania pokrzywdzonych brał pod uwagę przy dokonywaniu ustaleń faktycznych.

Znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miały również dowody z dokumentów w postaci protokołu (k.1), dokumentacji (k. 37-40), notatek urzędowych (k. 21-35, 55), pisma KP W. U. (k. 142-142v). Sąd przedmiotowe dokumenty uznał za wiarygodny materiał dowodowy, gdyż w toku postępowania ich treść nie była kwestionowana przez strony.

Sąd pominął natomiast dokumenty w postaci: szkicu (k. 6), dokumentacji (k. 15-20), pism (k. 115-116), fotografii (k. 117), kserokopii postanowienia (k. 326-327). Dowody te nie miały bowiem znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, zatem nie stanowiły podstawy ustaleń faktycznych.

Sąd powyższy materiał dowodowy oceniał w sposób bardzo ostrożny biorąc pod uwagę stosunki panujące pomiędzy obwinionym i pokrzywdzonymi. Okoliczności niekorzystne dla obwinionego, a przy tym niezgodne ze stanem rzeczywistym mogli podawać pokrzywdzeni, chcąc obciążyć obwinionego wobec istniejącego konfliktu, a jednocześnie obwiniony oraz osoby związane z nim z racji prowadzonej działalności i osoby mu bliskie mogły podawać okoliczności mające umożliwić K. K. uniknięcie odpowiedzialności. Tym samym istotne było dokonanie weryfikacji twierdzeń wymienionych wyżej osób za pomocą innych dowodów o charakterze bardziej obiektywnym. Weryfikacja ta - w ocenie Sądu - prowadzi do potwierdzenia wersji podanej przez obwinionego, nie potwierdza natomiast istotnej części okoliczności podnoszonych przez pokrzywdzonych. W ocenie Sądu obiektywny charakter miały przede wszystkim dowody w postaci wykazu interwencji Policji, notatek z interwencji oraz zeznań funkcjonariuszy Policji, tj. E. S., M. L., M. G., A. N. i A. M.. Warto w tym miejscu podkreślić, że świadkowie ci są osobami obcymi dla obwinionego, które powzięły informacje o zdarzeniu na skutek wykonywania przez siebie obowiązków służbowych. Nie miały zatem jakiegokolwiek powodu ani interesu w przeinaczaniu okoliczności, które w rzeczywistości miały miejsca. Analiza w/w dowodów prowadzi zatem do wniosku, iż zgłaszane przez pokrzywdzonych wielokrotne zakłócenia ciszy nocnej w ogóle nie miały miejsca, a jeżeli wyjątkowo się zdarzały, to miały charakter jednostkowy i nie utrzymywały się w sposób ciągły. Na marginesie należało wskazać, że godzin zamknięcia klubo-kawiarni nie zawsze można było dopasować do godzin ciszy nocnej z oczywistych przyczyn związanych z godzinami transmisji meczów, a takie zakłócenie ciszy nocnej nie wypełnia znamion wykroczenia. W ocenie Sądu są to zwykłe zachowania, nie będące hałasem o charakterze wybryku.

Mając na uwadze powyższe i przekładając powyższe rozważania na aspekt prawny, w ocenie Sądu należało uznać, że brak jest w niniejszej sprawie podstaw do przypisania obwinionemu K. K. popełnienia zarzucanego mu wykroczenia kwalifikowanego z art. 51 § 1 kw. Należy bowiem uznać, iż w okresie wskazanym we wniosku o ukaranie obwiniony swoim zachowaniem nie wypełnił znamion tego wykroczenia.

Wykroczenie kwalifikowane z art. 51 § 1 kw. popełnia ten, kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym.

Wskazać należy, iż w świetle brzmienia zacytowanego przepisu popełnienie wykroczenia w nim określonego następuje poprzez popełnienie tzw. wybryku, który może przyjąć w szczególności postać krzyku, hałasu czy alarmu (nie jest to katalog zamknięty, o czym przesądza użycie sformułowania „lub innym wybrykiem”). Omawiane wykroczenie ma charakter materialny, albowiem do stwierdzenia jego popełnienia konieczne jest wystąpienie skutku w postaci zakłócenia spokoju, porządku publicznego, spoczynku nocnego albo wywołania zgorszenia w miejscu publicznym.

Przez zakłócenie porządku publicznego rozumie się wywołanie stanu, który w danym miejscu, stanie i okolicznościach, zgodnie z przyjętymi zwyczajami i obowiązującymi przepisami, uważa się za nienormalny i który, w obiektywnym odbiorze, odczuwany jest jako utrudnienie lub uniemożliwienie powszechnie akceptowanego sposobu zachowania się w miejscach dostępnych dla bliżej nieokreślonej liczy osób. Natomiast zakłócenie spokoju publicznego to naruszenie równowagi psychicznej ludzi, powodujące negatywne przeżycia psychiczne nieoznaczonych osób, powstające z bezpośredniego oddziaływania na organy zmysłów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1992 r., sygn. akt III KRN 189/92, LEX nr 162227). Samo zakłócenie spokoju innego niż publiczny nie wypełnia znamion wykroczenia z art. 51 § 1 kw. Z kolei zakłócenie spoczynku nocnego polega na przeszkadzaniu w odpoczynku nocnym, który w świetle ogólnie przyjętych, zwyczajowych norm ma miejsce w godzinach od 22:00 do 06:00. W doktrynie przyjmuje się przy tym, że tak określone skutki nie muszą wystąpić w stosunku do większej liczby osób czy tym bardziej wszystkich osób przebywających w danym miejscu, ale muszą wystąpić przynajmniej w stosunku do jednej osoby. W niniejszej sprawie w grę mogło wchodzić jedynie zakłócanie spokoju publicznego lub spoczynku.

Materiał dowodowy w niniejszej sprawie pozwala jedynie na stwierdzenie, iż na terenie (...) odbywały się transmisje meczów oraz inne aktywności, które sporadycznie mogły być słyszalne dla mieszkańców lokali położonych przy ul. (...). Jednakże w ocenie Sądu charakter takich, ustalonych zachowań nie daje podstaw do stwierdzenia, aby wypełniały one znamiona wykroczenia z art. 51 § 1 kw. Działania te nie miały bowiem charakteru wybryku w rozumieniu tego przepisu.

Istota wybryku w rozumieniu art. 51 § 1 kw. uzależniona jest bowiem również od szczególnych znamion strony podmiotowej, charakteryzujących się umyślnym okazaniem przez sprawcę lekceważenia dla norm zachowania się (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2002 r., sygn. akt III KKN 327/02, LEX nr 55571). Wybryk to zachowanie się, jakiego wśród konkretnych okoliczności czasu, miejsca i otoczenia, ze względu na przyjęte zwyczajowo normy ludzkiego współżycia nie należało się spodziewać, które zatem wywołuje powszechne negatywne oceny społeczne i uczucia odrazy, gniewu i oburzenia. Wybryk charakteryzuje więc ostra sprzeczność z powszechnie akceptowanymi normami zachowania się (…) (zob. cytowany już wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 1992 r., sygn. akt III KRN 189/92, LEX nr 162227). Innymi słowy wybryk charakteryzuje się ostrą sprzecznością z powszechnie akceptowanymi normami zachowania się i jest to zachowanie, które odbiega od przyjętych zasad współżycia społecznego. Przy ustalaniu, czy dane zachowanie miało charakter wybryku, istotne są nie tylko elementy natury przedmiotowej, wyrażające się właśnie w rażącym naruszeniu przyjętych norm współżycia społecznego, ale także element podmiotowy, sprowadzający się do lekceważenia tych norm i umyślnego okazania tego lekceważenia. Ta ostatnia okoliczność wynika z tego, iż wykroczenie z art. 51 § 1 kw. można popełnić jedynie umyślnie.

Mając na uwadze powyższe rozważania natury prawnej i odnosząc je do przypadku rozpatrywanego w niniejszej sprawie stwierdzić należy, iż w ocenie Sądu ustalone zachowania obwinionego K. K., nie stanowią wybryku określonego w art. 51 § 1 kw we wskazanym wyżej rozumieniu. Działania takie, jak wyświetlanie meczów, włączanie muzyki przy spotkaniach karaoke oraz organizowanie ognisk stanowią przejaw normalnego korzystania z nieruchomości przeznaczonej na gospodarczą działalność o charakterze gastronomiczno-rozrywkowym, nie zaś wspomnianego wybryku. To, iż zachowania te w pewnym zakresie, aczkolwiek w ocenie Sądu, nie tak znacznym jak to wynika z zeznań pokrzywdzonych, były słyszalne w ich mieszkaniach, nie oznacza jeszcze, iż zachowanie obwinionego wypełniło znamiona wykroczenia z art. 51 § 1 kw w formie zakłócenia spokoju i spoczynku nocnego, albowiem obowiązywanie tzw. ciszy nocnej w godzinach od 22:00 do 06:00, nie oznacza przecież, że każdy dźwięk dochodzący z pobliskich nieruchomości stanowi automatycznie wykroczenie polegające na zakłóceniu spoczynku nocnego. Podkreślić bowiem należy, że interweniujący funkcjonariusze co do zasady nie stwierdzali zakłócania spokoju lub spoczynku nocnego, a gdy zdecydowali się na zwrócenie uwagi K. K., obwiniony zredukował dźwięk wyświetlanej transmisji. Oznacza to, że po pierwsze, dźwięki, które wydobywały się z nieruchomości obwinionego nie były tak nasilone, ani intensywne, aby można było je uznać za zakłócające spokój lub spoczynek nocny, a po drugie – nie były one spowodowane umyślnymi działaniami obwinionego. We wskazanych okolicznościach sprawy nie sposób przypisać obwinionemu zamiaru zakłócania spokoju lub spoczynku nocnego. Świadczy o tym również fakt, że przed rozpoczęciem działalności K. K. wraz ze wspólnikiem odwiedzili każdego z sąsiadów, aby się przedstawić i poinformować jakiego rodzaju działalność będzie prowadzona, a także fakt umieszczenia przez właścicieli na terenie klubo-kawiarni ekranów dźwiękochłonnych.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności w ocenie Sądu brak jest podstaw do uznania, iż obwiniony umyślnie dopuścił się popełnienia zarzucanego mu we wniosku o ukaranie wykroczenia, w związku z czym Sąd uniewinnił K. K. od popełnienia przedmiotowego czynu.

Wobec uniewinnienia obwinionego, na podstawie art. 119 § 2 pkt 1 kpw kosztami postępowania Sąd obciążył Skarb Państwa.