Sygn. akt II Ca 613/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 września 2018 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman (spr.)

Sędziowie

SSA w SO Stanisław Łęgosz

SSR del. Monika Cichocka

Protokolant

st. sekr. sąd. Alicja Sadurska

po rozpoznaniu w dniu 17 września 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa W. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o odszkodowanie , zadośćuczynienie i rentę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim

z dnia 19 grudnia 2017 roku, sygn. akt I C 1425/15

1. z apelacji powódki zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym litera „a” i drugim w ten sposób. że zasądzoną nim kwotę 25.000 zł podwyższa do kwoty 35.000 (trzydzieści pięć tysięcy) złotych a w pozostałym zakresie apelację powódki oddala,

2. z apelacji pozwanego zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym litera „b” w ten sposób, że powództwo o dalszą rentę oddala, a w pozostałym zakresie apelację pozwanego oddala,

3. znosi między stronami koszty procesu za instancję odwoławczą.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Stanisław Łęgosz SSR del. Monika Cichocka

Sygn. akt II Ca 613/18

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 5 listopada 2015 roku powódka W. B. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 10 000 zł. tytułem częściowego zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliżej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty, kwoty 5000 zł. tytułem częściowego jednorazowego odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 4396 zł. tytułem skapitalizowanej renty za okres 10 października 2014 roku do dnia 31 października 2015 roku wraz z ustawowymi odsetkami od wskazanych szczegółowo kwot i terminów płatności, a nadto po 337 zł. miesięcznej renty płatnej od dnia 1 listopada 2015 roku i na przyszłość do 10 - tego dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia w płatności którejkolwiek z rat renty.

Nadto pełnomocnik powódki wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na pozew z dnia 16 maja 2016 roku pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pismem procesowym z dnia 14 listopada 2016 roku powód zmodyfikował powództwo i wniósł dodatkowo tj. ponad dochodzone dotychczas kwoty:

1. 50000 zł. tytułem zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliżej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi odpowiednio od kwot:

a) 30000 zł. od dnia 13 stycznia do dnia zapłaty, z tym że od dnia 1 stycznia 2016 roku liczonymi jako odsetki ustawowe za opóźnienie,

b) 20000 zł. od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty;

2. 5000 zł tytułem częściowego jednorazowego odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia zapłaty, z tymże od dnia 1 stycznia 2016 roku liczonymi jako odsetki ustawowe za opóźnienie.

Na rozprawie z dnia 15 listopada 2016 roku pełnomocnik powódki sprostował pkt 2 pisma z dnia 14 listopada, podając, iż powódka dochodzi kwoty 10000 zł, a nie 35 000 zł tytułem jednorazowego odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej.

Wyrokiem z dnia 19 grudnia 2017 r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim zasądził od pozwanego na rzecz powódki:

a)  kwotę 25000 zł. tytułem dalszego zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 13 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

b)  kwotę 4396 zł. tytułem skapitalizowanej renty za okres od 10 października 2014 roku do dnia 31 października 2015 roku z ustawowymi odsetkami od kwot:

-

1 360 zł. od dnia 13 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty,

-

340 zł. od dnia 11 lutego 2015 roku do dnia zapłaty,

-

337 zł. od dnia 11 marca 2015 roku do dnia zapłaty,

-

337 zł. od dnia 11 kwietnia 2015 roku do dnia zapłaty,

-

337 zł. od dnia 11 maja 2015 roku do dnia zapłaty,

-

337 zł. od dnia 11 czerwca 2015 roku do dnia zapłaty,

-

337 zł. od dnia 11 lipca 2015 roku do dnia zapłaty,

-

337 zł. od dnia 11 sierpnia 2015 roku do dnia zapłaty,

-

337 zł. od dnia 11 września 2015 roku do dnia zapłaty,

-

337 zł. od dnia 11 października 2015 roku do dnia zapłaty,

c)  kwoty po 337 zł. tytułem renty miesięcznej płatnej do dnia 10 - ego każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat renty, poczynając od dnia listopada 2015 roku.

Sąd oddalił powództwo w pozostałej części.

Koszty procesu zniósł wzajemnie miedzy stronami. Nakazał ściągnąć od powódki W. B. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. kwotę 596 zł. tytułem części wydatków Skarbu Państwa na opinie biegłych, odstępując od obciążania pozwanej opłatą od pozwu od oddalonej części powództwa i nakazał ściągnąć od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. kwotę 350 zł. tytułem części wydatków Skarbu Państwa na opinie biegłych oraz opłatę w kwocie 1 453 zł. od uwzględnionej części powództwa.

Postawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia Sądu Rejonowego:

W dniu 9 października 2014 roku na terenie zakładu pracy J. B. (1), kierujący pojazdem marki C. (...) o nr rej. (...) (...) M. K., nie zachowując należytej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania pojazdem najechał pieszego J. B. (1), doprowadzając do jego nagłej śmierci.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim z dnia 3 czerwca 2015 roku sygn. akt II K 165/15 M. K. został uznany za winnego zarzucanego mu czyny nieumyślnego spowodowania śmierci i skazany . Wyrok ten jest prawomocny.

Samochód sprawcy w chwili zdarzenia posiadał ubezpieczenie w (...) S.A. w W.. Decyzją z dnia 22 kwietnia 2015 roku ubezpieczyciel wypłacił na rzecz powódki kwotę 25 000 zł. odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, 5240 zł. tytułem zwrotu kosztów pogrzebu, 40 000 zł. tytułem zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliżej. Decyzją z dnia 13 maja 2015 roku została przyznana powódce kwota 1680 zł tytułem skapitalizowanej renty od dnia 10 października 2014 roku do dnia 30 czerwca 2015 roku oraz ustalono rentę na przyszłość w kwocie po 200 zł, począwszy od 1 lipca 2015 roku.

W. B. mieszkała z J. B. (1) przez ok. 30 lat, po 15 latach wspólnego mieszkania wzięli ślub. W chwili śmierci J. B. (1) miał 61 lat. Był drugim mężem powódki. Nie mieli wspólnych dzieci.

J. B. (1) przed śmiercią pracował w firmie (...) w T., w której otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 1700 zł. brutto miesięcznie. Natomiast W. B. w 2014 roku otrzymywała świadczenie emerytalne w wysokości 913,49 zł., a od 1 marca 2015 roku w wysokości 933,25 zł. J. B. (1) zarabiał więcej, więc to on płacił za koszty utrzymania domu, które wynosiły ok. 470 zł. - opłaty z tytułu mieszkania ok. 230 zł., prąd 200 zł., media ok. 40 zł.

Relacje małżonków były dobre. Jednakże J. B. (1) nadużywał alkoholu, często przychodził do wpływem alkoholu. Wydawał na alkohol ok. 20 - 30 zł. Jednak pod wpływem alkoholu nie awanturował się, nie bił powódki, nie było kłótni, nie przyjeżdżała policja. Zazwyczaj po prostu kładł się spać.

Powódka zaczęła się leczyć u psychiatry jeszcze przed śmiercią męża. Nie dawała sobie rady z jego alkoholizmem W. B. w trakcie wspólnego życia z J. B. (2) podjęła próbę samobójczą. Na tę desperacką decyzję pewien wpływ miał alkoholizm męża. Miała problemy ze snem, zażywała leki nasenne.

W. B. bardzo przeżyła śmierć męża. Stała się zamknięta w sobie, nigdzie nie wychodziła, unikała kontaktów z ludźmi. Po śmierci męża prób samobójczych nie podejmowała. Tragiczna śmierć męża wywołała u W. B. reakcję żałoby o obrazie lękowo - depresyjnym. W wyniku tego zdarzenia doznała cierpień psychofizycznych pod postacią zaburzeń adaptacyjnych o obrazie zaburzeń depresyjno - lękowych. Stopień cierpień psychicznych powódki był znaczny, z tendencją do przewlekania się, istotnie obniżający aktywność życiową. Mechanizmy obronne jej psychiki nadal funkcjonują z osłabieniem. Uraz psychiczny spotęgowany był obecnością W. B. na miejscu wypadku i widokiem ciała męża. Jakość życia powódki uległa pogorszeniu. Do tej pory zmaga się z żałobą, me uzyskuje spokoju wewnętrznego i emocjonalnego, w dalszym ciągu doświadcza smutku, cierpienia, brak poczucia bezpieczeństwa oraz niezdolności do przeżywania radości i zadowolenia z życia. Powódka wymagała leczenia psychiatrycznego, które kontynuowała.

Zaburzenia w obrazie lękowo - depresyjnym długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 6% zgodnie z pkt 10a obowiązującego załącznika rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społeczne z 18.12.2002 r.

Aktualnie powódka cały czas płacze, nie może sobie poradzić z całą tą sytuacją. Leczy się psychiatrycznie, bierze leki na depresję.

Odnosząc się do powyższych ustaleń Sąd Rejonowy wyjaśnił, że dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego przyznał walor wiarygodności załączonym do akt dokumentom opierając się przede wszystkim na aktach szkodowych, a także na opinii biegłej specjalisty psychologa klinicznego M. P. oraz opinii biegłej specjalisty psychiatrii K. O.. Opinie te, w jego ocenie jako wszechstronne, rzetelne i znajdujące oparcie w zgromadzonej w aktach sprawy dokumentacji medycznej uznać należało za wiarygodne. Podkreślił, że mimo, iż każda z opinii była kwestionowana, to po opiniach uzupełniających nie były przez strony podważane, stąd też należało uwzględnić wypływające z nich wnioski i wzbogacić o nie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy.

Sąd wyjaśnił również, że dał wiarę zeznaniom świadka A. G., gdyż korelowały one z ustalonym w sprawie stanem faktycznym.

Wskazał, że odmówił wiary twierdzeniom powódki, zaprzeczającej iż leczyła się psychiatrycznie już przed śmiercią męża oraz zaprzeczającej temu, że alkoholizm męża miał wpływ na jej targnięcie się na własne życie; wyjaśniając iż pozostaje to w oczywistej sprzeczności z informacjami przekazanymi przez powódkę biegłemu psychiatrze oraz zapisowi zamieszczonemu w karcie choroby z gabinetu lekarza psychiatry K. A. ( przywołanemu w opinii przez biegłego psychiatrę ). Zmiana twierdzeń powódki była dla Sądu niewiarygodna i podyktowana bieżącymi korzyściami dla niniejszej sprawy.

W następstwie powyższych ustaleń, Sąd Rejonowy zważył, że podstawę prawną żądania zasądzenia zadośćuczynienia stanowił przepis art. 446 § 4 k.c., zgodnie z którym sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego w wyniku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, w następstwie czynu niedozwolonego, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Wyjaśnił, że przepis art. 446 § 4 k.c., ma na celu zadośćuczynienie najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej w wyniku czynu niedozwolonego doznanej przez nich krzywdy, a więc naprawienie szkody niemajątkowej. Zadośćuczynienie to zrekompensować ma krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie, poczucie osamotnienia oraz ból spowodowany utratą najbliższej osoby (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 07 lipca 2009 r., sygn. akt II AKa 44/09, LEX numer 523973). Unormowanie zawarte w omawianym przepisie stanowi wyjątek od zasady, że roszczenia odszkodowawcze służą jedynie osobom, przeciwko którym był skierowany czyn niedozwolony, reguluje ono bowiem zakres świadczeń, które przysługują osobom pośrednio poszkodowanym.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 446 § 4 k.c. winno nastąpić według kryteriów branych pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i art. 24 w zw. z art. 448 k.c.). z uwzględnieniem ciężaru gatunkowego naruszonego dobra. Już samo użyte w art. 446 § 4 k.c. wyrażenie "odpowiednia suma" wskazuje na niemożność ścisłego ustalenia wysokości zadośćuczynienia, ze względu na istotę krzywdy. Dlatego przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda oceniana jest przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy. Wysokość zadośćuczynienia nie powinna mieć charakteru symbolicznego, lecz stanowić ma odczuwalny ekonomicznie wymiar dla tego, kto doznał krzywdy. Przy określeniu wysokości tego świadczenia trzeba mieć na względzie okoliczności konkretnej sprawy, w tym indywidualne cechy pokrzywdzonego i jego zdolności do powrotu do równowagi psychicznej po upływie określonego czasu, a także poziom jego dotychczasowego życia, który będzie rzutował na rodzaj wydatków konsumpcyjnych minimalizujących doznane cierpienia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 22 listopada 2012 r., sygn. akt I ACa 558/12, LEX numer 1240010, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 16 listopada 2012 r., sygn. akt I ACa 603/12, LEX numer 1236371). Jednocześnie Sąd Rejonowy podkreślił, że zadośćuczynienie jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która nie jest uzależniona od statusu materialnego pokrzywdzonego. Wysokość zadośćuczynienia może odnosić się do stopy życiowej społeczeństwa i pośrednio rzutować na jego umiarkowany wymiar, bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego z tym jednak zastrzeżeniem, że przesłanka stopy życiowej społeczeństwa ma charakter uzupełniający i z założenia ograniczać ma wielkość zadośćuczynienia w taki sposób, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 03 kwietnia 2010 r., sygn. akt III CKS 279/10, LEX numer 898254). Zdaniem Sądu meritii zasadniczą przesłanką, braną pod uwagę przy ustalaniu wysokości należnego na podstawie art. 446 § 4 k.c. zadośćuczynienia jest rozmiar doznanej krzywdy. Na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c. mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości i odnalezienia się w niej ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 7 stycznia 2014 r., sygn. akt I ACa 1093/13, LEX numer 1416229). Celem zadośćuczynienia jest kompensacja doznanej krzywdy, czyli „złagodzenie cierpienia wywołanego śmiercią osoby bliskiej oraz pomoc osobie pokrzywdzonej w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym rzeczywistości”, natomiast na sam „rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego", przy czym „ każdy przypadek powinien być indywidualizowany z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. ” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10).

Sąd Rejonowy stwierdził, że nie ulega wątpliwości, iż powódka wskutek śmierci swoje męża, doznała poważnej krzywdy. W ocenie Sądu niewątpliwym jest, że strata męża, szczególnie nagła i dramatyczna jest zazwyczaj źródłem wielkiej traumy, a co za tym idzie bólu i cierpienia wpływających destrukcyjnie na życie dotkniętej nimi osoby. Jeśli w sposób nagły i zupełnie niespodziewany traci się kogoś naprawdę bliskiego, to ból jest ogromny, nadto ból potęgował się u powódki, tym iż widziała ona ciało swojego zmarłego męża. Utrata takiej osoby mogła zachwiać dotychczasową egzystencją powódki i obecną przedłużoną reakcją żałobną. Śmierć męża wpłynęła na emocje powódki. Powódka bardzo tę śmierć przeżyła. W dalszym ciągu cierpi na bezsenność. Musi stale zażywać leki uspakajające. Bardzo często płacze. Jej stan zdrowia psychicznego uległ znacznemu pogorszeniu. Występują u mej liczne objawy depresyjne i lękowe, pogarszające istotnie jej aktywność życiową, są następstwem przedłużającego się przeżywania śmierci męża.

W ocenie Sądu okoliczność, iż mąż nadużywał alkoholu, co w przeszłości przyczyniło się do podjęcia przez żonę próby samobójczej, nie zawsze skutkuje tym, że po nagłej śmierci tegoż męża żona, mimo doznanych z tego tytułu krzywd, nie cierpi. Stan psychiczny powódki po śmierci męża także nie tylko nie poprawił się, ale uległ znacznemu pogorszeniu. W ocenie biegłych psychologa i psychiatry, którzy przecież wiedzieli o problemie alkoholowym męża, było to ewidentne następstwo śmierci męża. Powódka obecnie w sposób stały leczy się u psychiatry. Konsekwencją zaburzenia w obrazie lękowo - depresyjnym był długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 6% zgodnie z pkt 10a obowiązującego załącznika rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społeczne z 18.12.2002r. Cierpienia których powódka doznała po śmierci męża zostały określone jako znaczne. Za podwyższeniem zadośćuczynienia przemawiał także fakt, że powódka pozostawała w J. B. (1) w faktycznym pożyciu przez długi czas, prawie 30 lat. Po śmierci męża powódka mieszka samotnie.

W okolicznościach niniejszej sprawy nie można przyjąć, wbrew twierdzeniom strony pozwanej, że wypłacona kwota 40000 zł. tytułem zadośćuczynienia powódce za śmierć męża jest adekwatna do poniesionej przez nią krzywdy. Zdaniem Sądu jest to kwota niewystarczająca i należy ją podnieść do kwoty 65000 zł., co po pomniejszeniu o wypłacone już 40000 zł., do ostatecznego zasądzenia dało kwotę 25000 zł. za śmierć męża powódki. Sąd mając na uwadze powyższe okoliczności uznał jednak, że żądanie powódki zapłaty 50000 zł. zadośćuczynienia za śmierć męża jest wygórowane i nieusprawiedliwione. Proces żałoby u powódki nie został wprawdzie zakończony, przeżywa ona dalej traumę po śmierci męża, leczy się psychiatrycznie, nie wpływa to jednak automatycznie na możliwości podniesienia zadośćuczynienia. Ponadto należało zwrócić uwagę, iż powódka miała próbę samobójczą związaną z nadużywaniem przez męża alkoholu. To właśnie problemy z mężem były jedną z okoliczności , które doprowadziły powódkę do stanów depresyjnych, kłopotów ze snem. Powyższe okoliczności zdaniem Sądu sprawiają, że żądanie ponad zasądzoną kwotę należało oddalić jako wygórowane.

Przechodząc do rozważań w zakresie zgłoszonego przez powódkę żądań w zakresie przyznania odszkodowania Sąd Rejonowy wskazał, że należy mieć na względzie brzmienie przepisu art. 446 § 3 k.c., który stanowi, iż Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Przesłanką zastosowania powyższej normy jest zatem wystąpienie znacznego pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego pozostające w związku przyczynowym z jego śmiercią. Zgodnie z regułą określoną w art. 6 k.c., ciężar udowodnienia powyższych okoliczności spoczywa na stronie powodowej ( tak SN w wyroku z dnia 1.02.2000 III CKN 572/98 LEX nr 52771 ). Zasadniczym zagadnieniem na tle przepisu art. 446 § 3 k.c. jest kwestia określenia rodzaju szkody, która na jego podstawie podlega naprawieniu. W najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego widoczne jest odejście od tego stanowiska na rzecz poglądu, że zakres znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, o której mowa w art. 446 § 3 k.c. obejmuje także zmiany w sferze dóbr niematerialnych najbliższych członków rodziny zmarłego. Taką wykładnię można wywieść m. in. z wyroku z dnia 15.10.2002 II CKN 985/06, z 24.10.2007 IV CSK 192/07 i z tej samej daty IV CSK 194/07, 16.04. 2008 V CSK544/07. W tym ostatnim SN stwierdził iż zwrot „znaczne pogorszenie sytuacji życiowej” należy odczytywać nie tylko w materialnym aspekcie zmienionej sytuacji ale w szerszym kontekście uwzględniając przesłanki pozaekonomiczne określające tę sytuację Do tych ostatnich niewątpliwie zaliczyć należy utratę oczekiwania przez osobę poszkodowaną na pomoc i wsparcie członka rodziny, którego mogła ona zasadnie spodziewać się w chwilach wymagających takich zachowań.

Cytowana wyżej wykładnia powinna zdaniem Sądu być wskazówką do analizy, czy w taj konkretnej sprawie doszło do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powodów.

W świetle treści art. 446 § 3 k.c., będą także podlegały naprawieniu szkody, które w ogóle nie mają charakteru materialnego i zarazem nie są cierpieniami psychicznymi. Jako przykład tego rodzaju szkody wskazuje się w piśmiennictwie sytuację, gdy np. starszy brat małoletniego rodzeństwa - na skutek śmierci swego ojca - musi zaniechać wyższych studiów i przystąpić do ciężkiej pracy fizycznej, która jednak nie jest gorzej płatna od pracy, którą mógłby uzyskać mając wyższe studia, czy też, gdy wskutek śmierci osoby najbliższej zainteresowany musi zaniechać działalności społecznej, która zapewniła mu ważką pozycję społeczną. W tych przypadkach zachodzi obiektywne pogorszenie sytuacji życiowej osoby zainteresowanej, choć materialnych strat może ona nie doznać ( Gerard Bieniek w: Komentarz do Kodeksu Cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania, Wydawnictwo Prawnicze Warszawa 2001 r., s. 445-446 ).

W ocenie Sądu meritii utrata męża spowodowała uraz psychiczny u powódki, którego następstwem jest przygnębienie, trudności w organizacji aktywności. Powódka za życia męża otrzymywała od niego wsparcie materialne. Po jego śmierci cały ciężar codziennego utrzymania i bytu spoczął na jej osobie. W chwili obecnej to ona sama musi sprostać tym wszystkim obowiązkom, które wcześniej mogły być dzielone na dwie osoby. Analizując sytuację rodzinną i majątkową sprzed i po tragicznym zdarzeniu uznać należało, że w okolicznościach tej sprawy można mówić o pogorszeniu sytuacji życiowej a to z kolei czyni zasadnym roszczenie o odszkodowanie.

W powyższej sytuacji Sąd doszedł do przekonania, iż powódka wskutek śmierci J. B. (1) pogorszyła swoją sytuację życiową, jednakże kwota 25000 zł. wypłacona przez ubezpieczyciela w całości wyczerpuje jej roszczenie, wobec tego należało oddalić powództwo w tym zakresie. Sąd miał na uwadze iż J. B. (1) był alkoholikiem , co z kolei musiało negatywnie rzutować na jakość życia powódki z nim. Jeżeli mąż wracał do domu po alkoholu i jak zeznała powódka i „kładł się spać ", nie mógł zarazem służyć jej pomocą i wsparcie, a epizody alkoholowe, jak przyznała, były częste. Musiało to rzutować także na finanse rodziny.

Przechodząc do żądań rentowych zgłoszonych przez powódkę Sąd Rejonowy wyjaśnił, że mają one oparcie w przepisie art. 446 § 2 k.c. który stanowi, że osoba względem, której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego na czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Takiej samej renty mogą żądać inne osoby bliskie, którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania, jeżeli z okoliczności wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.

Prawo wdowy do renty po zmarłym mężu nie tylko w doktrynie, ale i orzecznictwie na przestrzeni lat przeszło znaczną ewolucję. Początkowo przyjmowano czasowe ograniczenie roszczenia wdowca (wdowy) o rentę (por. uchwałę SN z 1-15 grudnia 1951 r., OSN 1953 POZ.3). Następnie zgodzono się również z poglądem, że za prawem tym musi stać trudna sytuacja życiowa, niemożność podjęcia pracy zawodowej spowodowana koniecznością wychowania dzieci i prowadzenia gospodarstwa domowego. Ostatecznie uznano, że celem renty z art. 446 § 2 k.c. jest restytucja takiego stanu rzeczy, jaki istniał w dniu śmierci małżonka, bez względu na to, czy pozostały przy życiu małżonek pracował zawodowo i jakie osiągał dochody. Istotne znaczenie w tym zakresie ma zasada pełnego odszkodowania (361 § 2 k.c.).

Kierując się powyższymi ustaleniami Sąd stwierdził, że okoliczności tej sprawy dają podstawy do przyjęcia, że śmierć J. B. (1) naruszyła równowagę potrzeb zaspokojenia rodziny, bowiem to on był osobą lepiej zarabiającą, ponoszącą ciężar utrzymania rodziny.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, Sąd Rejonowy zauważył, iż dochody w gospodarstwie domowym powódki uległy zmniejszeniu i wynosiły do 28 lutego 2015 roku: 443,49 zł ( 913,49 zł -emerytura - 470 zł - koszty utrzymania domu = 443,49 zł). Od 1 marca 2015 roku 463,25 zł ( 933,25 emerytura - 470 zł koszty utrzymania domu 463,25 zł).

W ocenie Sądu zasadnym jest pomniejszenie tej kwoty o koszty utrzymania domu, ponieważ niewątpliwie należności za mieszkanie były finansowane z dochodów uzyskiwanych przez męża. Skromne dochody żony nie pozwalałyby na ich pokrywanie. Różnica między dochodem rodziny przed śmiercią J. B. (1) i po jego śmierci przy zachowaniu poziomu i standardu życia i określenie potrzeb samodzielnie prowadzącej gospodarstwo domowe w okresie od 10 października 2014 roku do lutego 2015 roku wyniosła 556 zł miesięcznie ( 1000 zł - 443,49 zł ), w okresie od marca do czerwca 2015 roku wyniosła 537 zł miesięcznie ( 1000 zł - 463 zł. Mając na uwadze kwoty wypłacone już przez ubezpieczyciela, Sąd zasądził kwotę 4 396 zł. tytułem skapitalizowanej renty za okres 10 października 2014 roku do dnia 31 października 2015 roku wraz z ustawowymi odsetkami odpowiednio od kwoty:

- 1.360 zł. od dnia 13 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty,

- 340 zł. od dnia 11 lutego 2015 roku do dnia zapłaty,

- 337 zł. od dnia 11 marca 2015 roku do dnia zapłaty,

- 337 zł. od dnia 11 kwietnia 2015 roku do dnia zapłaty,

- 340 zł. od dnia 11 maja 2015 roku do dnia zapłaty,

- 337 zł. od dnia 11 czerwca 2015 roku do dnia zapłaty,

- 337 zł. od dnia 11 lipca 2015 roku do dnia zapłaty,

- 340 zł. od dnia 11 sierpnia 2015 roku do dnia zapłaty,

- 337 zł. od dnia 11 września 2015 roku do dnia zapłaty,

- 337 zł. od dnia 11 października 2015 roku do dnia zapłaty,

oraz zasądził po 337 zł miesięcznej renty płatnej od dnia 1 listopada 2015 roku i na przyszłość do 10 - go dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia w płatności którejkolwiek z rat renty.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o art. 100 k.p.c.

Sąd Rejonowy podniósł, że Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 8 stycznia 2013 r. (I ACa 697/12, LEX nr 1281107) wskazał, że do kręgu "wypadków szczególnie uzasadnionych" należą okoliczności zarówno związane z samym przebiegiem procesu, jak i leżące na zewnątrz. Do pierwszych zalicza się np. charakter żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenie dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczeń, przedawnienie, do drugich - sytuację majątkową i życiową strony, z zastrzeżeniem, że nie jest wystarczające powołanie się jedynie na trudną sytuację majątkową.

Zgodnie z art. 83 ust. 1 i 2 oraz art. 113 ust. 1 Ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sadowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2005 roku, nr 167, poz. 1398 ze zm.) Sąd nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. kwotę 596 zł. tytułem zwrotu części wydatków na opinię biegłego, odstępując od obciążania powoda opłatą od pozwu od oddalonej części powództwa oraz nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. kwotę 350 zł. tytułem zwrotu części wydatków na opinię biegłego oraz kwotę 1 453 zł. tytułem opłaty od uwzględnionej części powództwa. Obciążając strony , w tym powódkę odpowiednią częścią wydatków poniesionych w toku postępowania przez Skarb Państwa na opinie biegłych Sąd miał na uwadze okoliczność, iż powódce przed wszczęciem postępowania została wypłacona znacząca kwota łącznie ponad 65 000 zł . W wyniku tej sprawy otrzymała ona kolejne pieniądze, w tej sytuacji, mimo swoich skromnych dochodów, jest ona w zwrócić Skarbowi Państwa przynajmniej kwoty faktycznie wydane przez Skarb Państwa , a poniesione wyłącznie w jej interesie.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony.

Pełnomocnik powódki zaskarżył powyższy wyrok w części oddalającej powództwo. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

a) naruszenie prawa procesowego, a to:

1. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez niesłuszną, sprzeczną z zasadami logicznego rozumowania i resztą zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego ocenę dowodu z przesłuchania powódki w zakresie odmowy jej wiarygodności co do przyczyn podjęcia próby samobójczej oraz pojawiających się w przeszłości problemów depresyjnych i ustalenie, że główną ich przyczyną był alkoholizm męża, podczas gdy zeznania powódki, która wskazywała na nękające ją wtedy problemy finansowe, korespondują z informacjami przekazanymi przez nią biegłemu psychiatrze w ramach wywiadu lekarskiego;

2. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadą logiki ocenę dokumentacji medycznej zgromadzonej w toku postępowania i ustalenie na jej podstawie, że powódka „zaczęła się leczyć u psychiatry jeszcze przed śmiercią męża", co implikuje nieprawdziwy i sprzeczny z treścią dokumentacji medycznej wniosek, jakoby powódka rozpoczęła leczenie psychiatryczne bezpośrednio przed śmiercią J. B. (1) i jedynie kontynuowała je po utracie męża, podczas gdy leczenie psychiatryczne powódki miało miejsce w 2008 roku, miało charakter krótkotrwały i zakończyło się na długo przed wypadkiem z października 2014 rok;

b ) naruszenie prawa materialnego:

1. art. 446 § 4 k.c. poprzez błędną wykładnię pojęcia krzywdy oraz brak wszechstronnej analizy czynników wpływających na jej rozmiar: uznanie, że fakt trwającej po ponad 3 latach od śmierci męża żałoby oraz ciągłego kontynuowania leczenia psychiatrycznego nie wpływa „automatycznie" na możliwość podniesienia zadośćuczynienia, a w konsekwencji nieuwzględnienie tej okoliczności jako czynnika wpływającego na zwiększenie krzywdy powódki; uznanie, że próba samobójcza powódki mająca miejsce około 6 lat przed śmiercią męża oraz podjęcie wówczas krótkotrwałego leczenia psychiatrycznego, wpływa umniejszająco na rozmiar krzywdy wyrządzonej powódce przez utratę męża; pominięcie w rozważaniach o rozmiarze poniesionej przez powódkę krzywdy faktu długoletniego pożycia z mężem, która to okoliczność niewątpliwie przekłada się na nasilenie poczucia samotności i żalu po jego stracie, a tym samym stanowi czynnik zwiększający cierpienia psychiczne powódki, decydując o rozmiarach krzywdy;

2. art. 446 § 4 k.c. poprzez błędną wykładnię pojęcia „odpowiedniej sumy zadośćuczynienia" i zasądzenie tego świadczenia w kwocie nieadekwatnej i rażąco zaniżonej w stosunku do rozmiaru poniesionej krzywdy;

3. art. 446 § 3 k.c. poprzez niewłaściwą ocenę stopnia pogorszenia się sytuacji życiowej powódki przez:

a. pominięcie w ramach oceny stopnia pogorszenia się sytuacji życiowej powódki konieczności podjęcia i ciągłego kontynuowania leczenia psychiatrycznego, osłabienia się jej aktywności życiowej oraz motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego, które to okoliczności niewątpliwie rzutuje negatywnie na wymiar ekonomiczny i pozaekonomiczny tej sytuacji;

b. przypisanie niedostatecznie dużej wagi roli zmarłego męża jaką pełnił on w życiu codziennym powódki jako mężczyzna, który służył jej wsparciem w cięższych obowiązkach domowych tj. przynoszenia węgla na opał oraz, będąc wykwalifikowanym pracownikiem remontowo- budowlanym, dbał o stan mieszkania i naprawiał bieżące usterki;

c. uznanie, że fakt choroby alkoholowej męża przekłada się na stopień pogorszenia się sytuacji życiowej powódki po jego śmierci, podczas gdy okoliczność ta nie powinna mieć żadnego znaczenia dla oceny tej sytuacji, jako że nie skutkowała ona zaniedbywaniem przez męża obowiązków w zakresie utrzymywania domu i rodziny;

4. art. 446 § 3 k.c. poprzez błędną wykładnię pojęcia „stosownego" odszkodowania i zasądzenie tego świadczenia w kwocie nieadekwatnej do poniesionego przez powódkę uszczerbku.

W konsekwencji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

a) zasądzenie na rzecz powódki W. B. od pozwanego (...) S.A. w W. dodatkowo, to jest ponad kwotę zasądzoną przez Sąd I instancji, kwoty 35.000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

b) zasądzenie na rzecz powódki W. B. od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 10.000 złotych tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

c) zasądzenie na rzecz powódki od pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego.

Pozwany (...) S.A. w W. zaskarżył powyższy wyrok w części, tj. w zakresie punktu 1, litera a wyroku, w którym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 25.000,00 zł. tytułem dalszego zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty, w zakresie punktu 1, litera b wyroku, w którym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.396.00 zł tytułem skapitalizowanej renty za okres od dnia 10 października 2014 r. do dnia 31 października 2015 r. z ustawowymi odsetkami od poszczególnych miesięcznych rat renty od dnia 11-go każdego miesiąc do dnia zapłaty, w zakresie punktu 1, litera c wyroku, w którym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki po 337,00 zł. tytułem renty miesięcznej płatnej do 10-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat renty, poczynając od listopada 2015 r., oraz w zakresie punktów 3 i 5 dot. rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Zarzucił mu:

1. naruszenie prawa materialnego :

a) art. 446 § 2 k.c. w związku z art. 824 1 § 1 k.c. i art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że w związku ze zgonem męża powódki J. B. (1) spełnione zostały przesłanki do zasądzenia na rzecz powódki W. B. renty skapitalizowanej za okres od dnia 10 października 2014 r. do dnia 31 października 2015 r. w kwocie 4396,00 zł. z ustawowymi odsetkami do dnia zapłaty ponad kwoty wypłacone przez pozwanego, a od listopada 2015 r. przesłanki do zasądzenia renty alimentacyjnej po 337,00 zł. miesięcznie płatnej do 10-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat renty ponad kwoty po 216,00 zł. i 200,00 zł. wypłacane przez pozwanego tytułem renty alimentacyjnej, poprzez błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że pozwany nieprawidłowo wyliczył ratę renty alimentacyjnej i zasądzenie kwot renty w sytuacji gdy zobowiązanie pozwanego z tego tytułu wygasło,

b) art. 446 § 4 k.c. poprzez przyjęcie, że z uwzględnieniem kwoty 40000,00 zł. wypłaconej przez pozwanego na rzecz powódki w toku postępowania likwidacyjnego kwota 65.000,00 zł. jest sumą odpowiednią z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i zasądzenie na rzecz powódki kwoty 25 000 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia, w nadmiernej wysokości tj. zawyżenie kwoty zadośćuczynienia i nie uwzględnienie wszystkich kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia,

2/ naruszenie przepisów postępowania, które mogły mieć wpływ na wynik sprawy, w tym w szczególności:

- art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów z uwagi na brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób dowolny, bez jego wszechstronnego rozważenia w oparciu o zasady logiki i doświadczenia życiowego oraz poprzez dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią zebranego materiału dowodowego i określenie wysokości zadośćuczynienia w nadmiernej wysokości.

Wskazując powyższe zarzuty skarżący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 1 oddalenie powództwa

- zmianę postanowienia o kosztach procesu zawartych w punktach 3 i 5 wyroku i orzeczenie o tych kosztach z uwzględnieniem wyniku postępowania apelacyjnego,

- o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Odnosząc się do apelacji przeciwników procesowych, pełnomocnicy stron wnieśli o

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Wniesione apelacje zasługują na częściowe uwzględnienie.

Przeciwstawne stanowiska stron, przejawiające się w zakresie wywiedzionych apelacji oraz charakterze wniesionych zarzutów upoważniają do łącznego omówienia części w zgłoszonych przez pełnomocników stron zastrzeżeń.

W obu wniesionych apelacjach pełnomocnicy stron sformułowali zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c.

Zdaniem pełnomocnika powódki jego naruszenie pozostawało w związku z naruszeniem art. 299 k.p.c. oraz art. 245 k.p.c. i polegało na błędnej, sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania i resztą zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego ocenie dowodu z przesłuchania powódki w zakresie odmowy jej wiarygodności co do przyczyn podjęcia próby samobójczej oraz pojawiających się w przeszłości problemów depresyjnych i ustaleniu, że główną ich przyczyną był alkoholizm męża, podczas gdy zeznania powódki, która wskazywała na nękające ją wtedy problemy finansowe, korespondują z informacjami przekazanymi przez nią biegłemu psychiatrze w ramach wywiadu lekarskiego; oraz błędnej ocenie dokumentacji medycznej i ustaleniu na jej podstawie, że powódka „zaczęła się leczyć u psychiatry jeszcze przed śmiercią męża", co implikuje nieprawdziwy i sprzeczny z treścią dokumentacji medycznej wniosek, jakoby powódka rozpoczęła leczenie psychiatryczne bezpośrednio przed śmiercią J. B. (1) i jedynie kontynuowała je po utracie męża, podczas gdy leczenie psychiatryczne powódki miało miejsce w 2008 roku, miało charakter krótkotrwały i zakończyło się na długo przed wypadkiem z października 2014 roku.

Z kolei pełnomocnik pozwanej formułując powyższy zarzut wskazał, że przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów polegało na braku wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego i określeniu wysokości zadośćuczynienia w nadmiernej wysokości.

Wskazane wyżej zarzuty nie mogą zostać uwzględnione.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego… Granice swobody sędziowskiej przy ocenie materiału dowodowego wyznaczają trzy czynniki: logiczny ( obowiązek wyciągnięcia z materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych ), ustawowy ( powinność rozważenia całego materiału dowodowego ) oraz ideologiczny ( psychologiczny ), przez który rozumie się świadomość prawną sędziego, kulturę prawną oraz system reguł pozaprawnych i ocen społecznych, do których odsyłają normy prawne. Zarzut przekroczenia swobodnej oceny dowodów, skutkującej błędnymi ustaleniami faktycznymi może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże przekroczenie któregoś z powyżej wymienionych kryteriów. Przy czym jednocześnie wyraźnie wskazuje się, że samo przedstawienie przez stronę odmiennych wniosków niż wynikające z oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji nie świadczy jeszcze o przekroczeniu swobodnej oceny dowodów ( vide: wyrok Sąd Apelacyjny w Łodzi z dnia 28 lipca 2017 r.; sygn. akt I ACa 12/17 ).

Jednocześnie podnieść należy, że dla skutecznego sformułowania zarzutu naruszenia powołanego wyżej przepisu niezbędne jest wskazanie konkretnych faktów, których ustalenie było błędne i przyczyn tego uchybienia z reguły przejawiających się w wadliwej ocenie przeprowadzonych dowodów ( bezzasadnym przyznaniu, bądź odmowy przyznania im wiarygodności ).

W omawianej sprawie pełnomocnicy stron formułując omawiane zarzuty nie sprostali powyższym wymaganiom.

Wniesiona przez pełnomocnika powódki skarga apelacyjna wprawdzie odwołuje się do skonkretyzowanych dowodów jednakże nie podważa ich wiarygodności a jedynie kwestionuje konsekwencje faktów ustalonych na ich podstawie. Podkreślić należy, że ustalenie przyczyn, dla których powódka jeszcze przed śmiercią męża leczyła się psychiatrycznie, jak długo trwało to leczenie oraz co legło u podstaw incydentu samobójczego jaki miał miejsce w jej przypadku nie ma decydującego znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Jednocześnie podnieść należy, że wypływające z tych ustaleń wnioski świadczące o słabej kondycji psychicznej powódki oraz o tym, że pozostawało to w związku z funkcjonowaniem związku w jakim pozostawała trudno podważyć biorąc pod uwagę zasady doświadczenia życiowego, które wskazują, że problem alkoholowy partnera życiowego wpływa na funkcjonowania rodziny. Z kolei pełnomocnik pozwanego nie wskazał dowodów, których ocenę należało zakwestionować; nie określił, które z ustaleń Sądu pierwszej instancji ( dotyczących faktów relewantnych dla rozstrzygnięcia ) zostało poczynione w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Reasumując, omawiane zarzuty uznać należy za przejaw polemiki z treścią ustaleń Sądu nie tylko nieskutecznej ale w istocie zbędnej.

W konsekwencji poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy przyjmuje za własne wskazując je jako podstawę rozstrzygnięcia.

Wnosząc skargi apelacyjne pełnomocnicy obu stron zakwestionowali prawidłowość zastosowania przez Sąd pierwszej instancji przepisu art. art. 446 § 4 k.c., twierdząc że ustalone na jego podstawie zadośćuczynienie było stosownie do ich roli procesowej za niskie lub za wysokie.

Oceniając powyższe zarzuty Sąd Okręgowy przychyla się do stanowiska pełnomocnika powódki. Wydając zaskarżony wyrok Sąd pierwszej instancji błędnie przyjął, że prawidłowa wykładnia art. 446 § 4 k.c. uzasadniała przyjęcie, iż „odpowiednia suma zadośćuczynienia" zamyka się w kwocie kwota 65.000,00 zł.

Świadczenie z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby bliskiej ma charakter wybitnie ocenny, co oznacza, że przy jego ustalaniu sądy zachowują duży zakres swobody. Jak wynika ze stanowiska Sądu Apelacyjnego w Białymstoku wyrażonego w wyroku z dnia 24 listopada 2016 r., sygn. akt I ACa 510/16, które Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym apelację w pełni podziela, zarzut niewłaściwego określenia wysokości zadośćuczynienia może być skutecznie podniesiony wtedy, gdy Sąd I instancji nie wziął pod uwagę wszystkich istotnych kryteriów wpływających na tę postać kompensaty, bądź też niedostatecznie je uwzględnił. Taka okoliczność zaistniała w przedmiotowej sprawie. Sąd Okręgowy biorąc pod uwagę zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uznaje, że rozmiar krzywdy jakiej doznała powódka w związku ze śmiercią męża był szczególnie znaczny i istotnie odbiegał od standardów jakie wiążą się z krzywdą z uwagi na śmierć osoby najbliższej.

Powyższe znajduje potwierdzenie w eksponowanej przez pełnomocnika powódki okoliczności trwającej ponad 3 latach od śmierci męża żałoby oraz ciągłego kontynuowania leczenia psychiatrycznego. Okoliczności te jako wskazujące na znaczny rozmiar krzywdy jakiej doznała powódka są czynnikiem wpływającego na zwiększenie należnego je zadośćuczynienia i uzasadniają podniesienie świadczenia z tego tytułu o 10 000 zł., do 75 000 zł.

Uwzględnienie apelacji pełnomocnika powódki w pozostałym zakresie ( i zasądzenie dalszych 25 000 zł. ) nie jest uzasadnione. Podnieść należy niewątpliwą również w ocenie Sądu Okręgowego okoliczność, że konieczność kontynuowania leczenia psychiatrycznego po śmierci męża stanowi nie tylko konsekwencję negatywnych przeżyć emocjonalnych powódki ale również jej słabej konstrukcji psychicznej ( a więc czynnika o charakterze subiektywnym ). Wskazać również należy, że z racji na swój wiek ( 67 lat – w dacie śmierci męża ) i wiek zmarłego ( 61 lat ) powódka musiała się liczyć z nieuchronnością śmierci. Okoliczności te również należy wziąć pod uwagę ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia, co oczywiste wpływają one na jego zmniejszenie.

Wskazane wyżej argumenty prowadzą jednocześnie do oczywistego wniosku, że sformułowane w skardze apelacyjnej pełnomocnika pozwanego żądania obniżenia należnego powódce zadośćuczynienia nie może zostać uwzględnione.

Wnosząc apelację pełnomocnik powódki, zaskarżył wydany przez Sąd pierwszej instancji wyrok również w części obejmujące oddalenie żądania odszkodowania.

Zgłoszony w związku z powyższym zarzut naruszenia przepisu art. 446 § 3 k.c. nie zasługuje na uwzględnienie.

Roszczenie, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., powinno obejmować jedynie specyficzny rodzaj szkody majątkowej, zaś rekompensata szkody niemajątkowej powinna być obecnie realizowana na podstawie art. 446 § 4 k.c. Jest przy tym oczywiste, że pewne okoliczności, które należy brać pod uwagę przy stosowaniu art. 446 § 3 k.c., mają charakter niewymierny, a odszkodowanie zasądzone na podstawie tego przepisu powinno być „stosowne”, a więc w pewnym zakresie ma ono charakter szacunkowy. Należy jednak mieć na uwadze, że strona powodowa, domagając się odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c., powinna wykazać, że poniosła wymierną szkodę, to jest uszczerbek majątkowy. Pogorszenie sytuacji życiowej obejmuje bowiem szkody obecne i przyszłe, które choć w pewnym stopniu dają się ocenić materialnie. Chodzi w tym przypadku o szkodę, rozumianą jako utratę majątku albo utratę korzyści majątkowych, których strona mogła się w sposób uzasadniony spodziewać. Wskazać jednocześnie należy, że pogorszenie sytuacji życiowej, o jakiej mowa w art. 446 § 3 k.c., polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale obejmuje także przyszłe szkody majątkowe, często nieuchwytne lub trudne do obliczenia, niemniej prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej. Sytuacja życiowa w rozumieniu tego przepisu, to ogół czynników składających się na położenie życiowe jednostki; to także trudne do wyliczenia wartości ekonomiczne. Odszkodowanie może zostać zasądzone dopiero wówczas, gdy te negatywne emocje wywołały osłabienie aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego.

Na skutek śmierci męża sytuacja życiowa powódki uległa niewątpliwemu pogorszeniu. Pogorszenie to zostało jednak skompensowane wypłaconym w toku postępowania likwidacyjnego świadczeniem w kwocie 25 000 zł. Odszkodowanie w tej wysokości uwzględniało obniżenie aktywności życiowej powódki oraz brak wsparcia męża w czynnościach związanych z prowadzeniem prac domowych. Posada ono jednocześnie realną wartość ekonomiczną skoro stanowi odpowiednik około dwuletniej renty jaką uzyskuje powódka. Bez znaczenia dla oceny stopnia pogorszenia się sytuacji życiowej powódki pozostaje natomiast okoliczność ponownego podjęcia i kontynuowania leczenia psychiatrycznego, skoro strona powodowa nie wykazała, że wiąże się ono z obowiązkiem ponoszenia jakichkolwiek wydatków z tego tytułu. Trudno również w okolicznościach przedmiotowej sprawy uznać, że zmarły mąż powódki pełnił szczególnie doniosłą rolę w życiu codziennym wspierając powódkę w cięższych obowiązkach domowych, skoro sama powódka przyznaje, że konsekwencją jego choroby alkoholowej było częste spożywanie alkoholu. Twierdzenia pełnomocnika powódki, iż ta okoliczność nie przekłada się na stopień pogorszenia się sytuacji życiowej powódki po jego śmierci, pozostają jednocześnie w całkowitym oderwaniu od doświadczenia życiowego. Nawet jeśli osoba cierpiąca na chorobę alkoholową nie zaniedbuje obowiązków w zakresie utrzymywania domu i rodziny to z pewnością obowiązków tych nie traktuje priorytetowo.

Na uwzględnienie zasługuje również zawarty w skardze apelacyjnej pełnomocnika pozwanego zarzut naruszenia art. 446 § 2 k.c. w związku z art. 824 1 § 1 k.c. i art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że w związku ze zgonem męża powódki J. B. (1) spełnione zostały przesłanki do zasądzenia na rzecz powódki W. B. renty skapitalizowanej za okres od dnia 10 października 2014 r. do dnia 31 października 2015 r. w kwocie 4396,00 zł. z ustawowymi odsetkami do dnia zapłaty ponad kwoty wypłacone przez pozwanego, a od listopada 2015 r. przesłanki do zasądzenia renty alimentacyjnej po 337,00 zł. miesięcznie płatnej do 10-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat renty ponad kwoty po 216,00 zł. i 200,00 zł. wypłacane przez pozwanego tytułem renty alimentacyjnej. W ocenie Sądu Okręgowego, stanowisko Sąd I instancji, że pozwany nieprawidłowo wyliczył ratę renty alimentacyjnej nie zasługuje tym samym na uwzględnienie.

Omówienie przedmiotowego zagadnienia należy poprzedzić stwierdzeniem, że zasądzona na podstawie przepisu art. 446 § 2 k.c. renta nie może być wyższa od kwoty, którą zmarły byłby zobowiązany świadczyć z tytułu obowiązku alimentacyjnego. Powyższe oznacza, że oceniając zasadność żądania renty z art. 446 § 2 k.c. sąd musi ustalić, czy w świetle przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego roszczenia alimentacyjne byłyby zasadne i przez jaki okres. Zasądzona renta nie może być wyższa od kwoty, którą zmarły byłby zobowiązany świadczyć z tytułu obowiązku alimentacyjnego, a przy ustalaniu jej wysokości należy stosować kryteria przyjęte w art. 135 k.r.o. (usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego), ( vide: wyroki Sądu Apelacyjnego w Krakowie sygn. akt I ACa 1563/17 z dnia 11 maja 2018 r. oraz Sądu Apelacyjnego w Łodzi sygn. akt I ACa 556/17 z dnia 15 stycznia 2018 r. ).

W omawianej sprawie bezspornym pozostaje, że dochód zmarłego obejmował kwotę 1250,91 zł. miesięcznie zaś renta powódki w dacie wypadku wynosiła 913,73 zł. W ocenie Sądu Okręgowego wysokość ewentualnego świadczenia alimentacyjnego należnego powódce od zmarłego męża nie mogła w tych okolicznościach przekraczać kwoty około 200 zł. miesięcznie. Ustalenie tych świadczeń na wyższym, niż wskazany poziomie prowadziłoby bowiem do sytuacji, w której dochody zobowiązanego do świadczeń alimentacyjnych małżonka były by niższe niż dochody małżonka uprawnionego do alimentacji.

Za uwzględnieniem omawianego świadczenia na poziomie wyższym niż 200 zł. nie mogą przemawiać również możliwości zarobkowe zmarłego, które biorąc pod uwagę jego wiek, kwalifikacje i problem alkoholowy nie mogły w ocenie Sądu Okręgowego przekraczać najniższego wynagrodzenia.

W uzupełnieniu powyższych argumentów wskazać należy, że ustalając wysokość renty przyznanej na podstawie art. 446 § 2 k.c. nie można oprzeć się tylko na ustaleniu w jakim zakresie zmarły małżonek w rzeczywistości pokrywał stałe koszty utrzymania rodziny ( chociażby związane z opłatami za media ). Taka metoda nie uwzględnia bowiem oczywistego faktu, że ponosząc te koszty zmarły zaspakajał również własne potrzeby mieszkaniowe. Rolą renty z art. 446 § 2 k.c. jest naprawienie szkody przez wyrównanie uszczerbku majątkowego osoby uprawnionej, jakiego doznała na skutek śmierci osoby obowiązanej do alimentowania jej. Zatem koniecznym jest przyrównanie sytuacji osoby uprawnionej z hipotetyczną sytuacją, w jakiej osoba ta by się znajdowała, gdyby nie śmierć obowiązanego do alimentacji.

Reasumując powyższe rozważania stwierdzić należy, że ustalona w toku postepowania likwidacyjnego na poziomie 200 zł. renta uwzględnia przesłanki powołane w wskazanym wyżej przepisie i zasadzenie renty uzupełniającej zgłoszonej w pozwie nie było uzasadnione.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. oraz art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd Okręgowy orzekł na podstawie przepisu art. 100 k.p.c. uznając, że proporcja w jakiej strony wzajemnie wygrały i przegrały sprawę i zbliżone koszty jakie poniosły uzasadniają wzajemne zniesienie tych kosztów.

SSA w SO St. Łęgosz SSO P. Hochman SSR M. Cichocka ( del )