Sygn. akt II Ca 145/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 31 października 2017 r. Sąd Rejonowy Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie po rozpoznaniu sprawy z powództwa U. 2 Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w W. przeciwko M. S. o zapłatę (sygn. akt III C 1096/16):

I.  oddalił powództwo.

II.  zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 4817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach.

Pozwany dnia 13 grudnia 2013 r. zawarł z (...) Bank (...) spółką akcyjną w W. umowę nr (...). Całkowita kwota kredytu wynosiła 39.516,62 zł. W § 3 umowy Bank zobowiązał się do udzielenia kredytu ratalnego na czas i kwotę określone w umowie, a klient do korzystania z kredytu na warunkach określonych w umowie, zwrotu udzielonego kredytu wraz z należnymi bankowi odsetkami oraz prowizjami opłatami w terminie, wysokości określonych w umowie i harmonogramie spłat. Umowa zawarta jest do czasu splam ostatniej raty kredytu, która wskazana jest w harmonogramie spłat.

Pismem z dnia 17 lutego 2015 r. R. Bank (...) rozwiązał umowę kredytu nr (...) z dnia 13 grudnia 2013 r. z zachowaniem okresu wypowiedzenia.

Dniu 9 kwietnia 2015 r. R. Bank (...) wystawił bankowy tytuł egzekucyjny numer (...)/2015, w którym stwierdził, że pozwany z tytułu umowy o kredyt zawartej w dniu 13 grudnia 2013 r. ma zapłacić na rzecz banku kwotę 37480,03 zł. Postanowieniem z dnia 26 maja 2015 r. nadano klauzulę wykonalności w/w bankowemu tytułowi egzekucyjnemu.

W dniu 18 marca 2016 r. powód wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, w którym stwierdził, że w dniu 25 września 2015 r. nabył od (...) Bank (...) S.A. wierzytelności wobec dłużnika wynikające z umów o nr (...), wysokość zobowiązania dłużnika wynosiła 6720,24 zł, w tym należność główna 5242,18 zł, odsetki w kwocie 1478,06 zł oraz o numerze (...), wysokość zobowiązania dłużnika z tytułu tej umowy wynosiła 39194,51 zł, w tym należność główna 35555,90 zł, odsetki w kwocie 3638,61 zł. Łącznie 40.798,08 zł z tytułu kapitału, 5116,67 zł z tytułu odsetek.

Dnia 21 września 2015 r. (...) Bank (...) S.A. zawarł z (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółką komandytowo – akcyjną umowę sprzedaży (...) udziałów w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W. o wartości nominalnej 50 zł każdy, o łącznej wartości nominalnej 5.000 zł stanowiących 100% udziałów w kapitale zakładowym spółki wraz z wszelkimi prawami i obowiązkami wynikającymi z udziałów. Przejście udziałów na nabywcę nastąpi w momencie podpisania umowy.

Dnia 21 września 2015 r. R. Bank (...) zawarł z (...) Sp. z o.o. s.k.a. umowę zbycia ogółu praw i obowiązków w spółce (...), zgodnie z którą zbywca jest jedynym komandytariuszem Spółki ponoszącym odpowiedzialność za zobowiązania spółki do kwoty 2400 zł.

Dnia 25 września 2015 r. B. zawarła z powodem umowę cesji wierzytelności w kwotach wskazanych w wykazie wierzytelności nr 1, wierzytelności są w całości wymagalne, są wolne od obciążeń i praw podmiotów trzecich, wszystkie wierzytelności przynależą do kategorii straconych zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. W załączniku nr 1 do umowy Portfela pod poz. nr 237 wskazano umowę z dnia 1 października 2010 r. nr (...) na kwotę całości zadłużenia 5242,81 zł. Pismem z dnia 9 października 2015 r. powód zawiadomił, że wierzytelności wynikające z umów przysługujących R. Bank (...) zostały przeniesione na powoda, a zadłużenie wynosi 44624,47 zł. W związku z tym wezwano pozwanego do spłaty zadłużenia do dnia 22 października 2015 r.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za niezasadne.

Sąd podkreślił, że powód podstawy żądania pozwu upatrywał w treści przepisów art. 69 ust. 1 Prawa bankowego i art. 509 -510 k.c. wskazując, że swe roszczenie wywodzi z umowy kredytu łączącej pozwanego z wierzycielem pierwotnym i z umowy przelewu wierzytelności. Powód w świetle art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. winien był wykazać, że doszło do zawarcia tych umów, wysokość zobowiązania pozwanego z tych tytułów oraz to, że na skutek przelewu powód nabył wierzytelność z tych tytułów.

Tymczasem w przekonaniu Sądu Rejonowego powód nie wykazał, że umowa z dnia 1 października 2010 r. o nr (...) została zawarta, na jakich warunkach oraz skutecznej cesji wierzytelności umowy z dnia 13 grudnia 2013 r. o nr (...), zaś pozwany wyraźnie tym okolicznościom zaprzeczył. Powód celem udowodnienia żądania przedstawił wyciąg z ksiąg rachunkowych nr (...) z dnia 18 marca 2016 r., który jest dokumentem prywatnym (art. 245 k.p.c.) i z pewnością nie może stanowić dowodu na okoliczność istnienia i wysokości zobowiązania. Powód nie przedstawił umowy łączącej pozwanego z bankiem zawartej w dniu 1 października 2010 r. o nr (...) oraz w dniu 13 grudnia 2013 r. o nr (...), która pozwoliłaby na weryfikacje podstaw do przyjęcia istnienia zobowiązania i jego wysokości. Przedstawił jedynie umowę z dnia 13 grudnia 2013 r. ze wskazaniem całkowitej kwoty kredytu na kwotę 39516,62 zł, lecz na umowie nie sposób odszukać numeru umowy (...), na który powołuje się powód - widnieje na niej nr (...). Z § 3 umowy nr (...) wynika zaś, że spłata winna nastąpić w okresie i w wysokościach rat wskazanych w harmonogramie spłat. Tymczasem powód harmonogramu nie przedstawił, a zatem nie sposób stwierdzić w jakim okresie i do spłaty jakich rat zobowiązany był pozwany. Co więcej Sąd uznał, że skuteczności rozwiązania umowy nr (...) kredytu nie sposób utożsamiać z rozwiązaniem umowy nr (...). Wszak pozwany mógł zawrzeć dwie umowy w dniu 13 grudnia 2013 r., a brak dowodu, że umowa przedstawiona do akt sprawy stanowi umowę nr (...).

Niezależnie od powyższego Sąd I instancji zauważył, że powód nie wykazał przeniesienia wierzytelności wynikającej z umowy z dnia 13 grudnia 2013 r. na jego rzecz, gdy nie wykazał, aby doszło do skutecznego zbycia wierzytelności przez (...) Sp. z o.o. s.k.a. w W. na rzecz powoda. Abstrahując od kwestii posiadania przez tą spółkę wierzytelności wynikającej z umów zawartych przez R. Bank (...), powód nie wykazał, aby przejście portfela, w skład którego wchodziła wierzytelność przysługująca wobec pozwanego na skutek zawartej umowy z dnia 13 grudnia 2013 r. przeszła na powoda. Powód dołączył do akt sprawy załącznik nr 1 do umowy przeniesienia portfela składający się w dwóch kart: karty rozpoczynającej się na liczbie porządkowej nr 1 do liczby 50, na której umowy zawartej z pozwanym nie ma oraz począwszy od pozycji liczby porządkowej nr 211-260. Na drugiej karcie znajduje się jedynie wpis pozwanego umowa nr (...), a zatem umowa z dnia 1 października 2010 r.

W odniesieniu zaś do umowy kredytu z dnia 1 października 2010 r. o nr (...), Sąd I instancji wskazał, iż powód nie przedstawił umowy łączącej pozwanego z bankiem z dnia 1 października 2010 r. o nr (...), która pozwoliłaby na weryfikację podstaw do przyjęcia istnienia zobowiązania, jego wysokości, wymagalności roszczenia. Brak umowy, bądź innych dokumentów uniemożliwia ustalenie treści łączącej strony umowy, tym bardziej, że pozwany kwestionował istnienie zobowiązania na kwotę wskazaną w pozwie.

Tak argumentując Sąd Rejonowy powództwo oddalił, o czym orzekł w punkcie I. wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w punkcie II. wyroku.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się powód U. 2 Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty w W., zarzucając zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie:

a)  art. 232 k.p.c. przez nieuzasadnione przyjęcie, że powódka nie wywiązała się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z których wywodzi skutki prawne, w tym legitymacji czynnej do dochodzenia zobowiązania wynikającego z tytułu Umowy Kredytu nr (...) z dnia 13 grudnia 2013 r. oraz wysokości i zasadności istnienia zobowiązania pozwanego wynikającego ze w/w umowy, podczas gdy przedstawiła dowody wykazujące przejście wierzytelności, jak również wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, które winny być uznane za dowody wystarczające do udowodnienia wysokości i zasadności dochodzonego roszczenia;

b)  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zebranego materiału dowodowego, dokonaną w sposób wybiórczy, a przez to uznanie przez Sąd I instancji, że:

-

powód nie udowodnił wysokości i zasadności dochodzonego roszczenia, nie przedłożył dowodu zawarcia umowy kredytu z dnia 13 grudnia 2013 r., podczas gdy przedłożył do akt dokumenty w postaci kopii umowy kredytu z dnia 13 grudnia 2013 r., potwierdzającej fakt jej zawarcia oraz jej treść w tym prawa i obowiązki stron umowy kredytu,

-

prawidłowy nr umowy kredytu z dnia 13 grudnia 2013 r. to (...), podczas gdy nie jest to nr umowy a jedynie ID klienta (identyfikator klienta), a w konsekwencji że umowa kredytu z dnia 13 grudnia 2013 r. nie została skutecznie rozwiązana podczas, gdy w aktach sprawy znajduje się dowód potwierdzający jej rozwiązanie,

-

zachodzi wątpliwość co do tożsamości urnowy kredytu na miarę z dnia 13 grudnia 2013 r. z umową kredytu z dnia 13 grudnia 2013 r. o nr (...), podczas gdy z treści umowy kredytu z dnia 13 grudnia 2013 r. wynika numer utworzonego dla potrzeb jego rozliczenia nr (...) 57 1750 0012 0000 2294 (...), który to jest tożsamy z nr (...) widniejącym na treści dokumentu „Rozwiązanie umowy kredytu konsumpcyjnego", którym rozwiązano umowę kredytu nr (...) z dnia 13 grudnia 2013 r., co dowodzi wprost tożsamości umowy kredytu,

-

niezałączenie do pozwu harmonogramu spłat nie pozwala stwierdzić w jakim okresie i do spłaty jakich rat zobowiązany był pozwany, podczas gdy do akt sprawy załączono dokumenty, z których wynika kwota zobowiązania pozwanego, w tym rozwiązanie umowy kredytu bankowy tytuł egzekucyjny stwierdzający wymagalność zobowiązania zeń wynikającego, wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu potwierdzający wysokość zobowiązania, a pozwany nie przedstawił dokumentu potwierdzającego chociażby częściową spłatę zobowiązania;

a)  art. 245 k.p.c. w zw. z art. 230 k.p.c. przez uznanie, że dokumenty prywatne przedstawione przez powoda nie dowodzą wysokości i wymagalności jego roszczenia i uznanie, że tylko dokumenty urzędowe mogą stanowić wiarygodny dowód w postępowaniu sądowym podczas, gdy z przedłożonych dokumentów prywatnych i urzędowych można wywieść zasadność roszczenia dochodzonego pozwem;

b)  art. 326 § 2 k.p.c. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu wyroku faktów i dowodów, na podstawie których uznał, że powód nie wykazał skutecznego zbycia wierzytelności przez (...) sp. z o.o. s.k.a. i przyczyn, dla których odmówił wiarygodności i mocy dowodowej dokumentów, które okoliczność tę potwierdzają;

c)  art. 6 k.c. przez jego niewłaściwą wykładnię i uznanie, że powód nie udowodnił faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym w zakresie legitymacji czynnej powoda oraz wysokości i zasadności dochodzonego roszczenia, co stoi w sprzeczności z przedłożonymi do pozwu dokumentami;

d)  art. 509 § 1 k.c. przez jego niewłaściwą wykładnię i uznanie, że powód przedłożonymi dokumentami nie wykazał skutecznej cesji wierzytelności wynikającej z umowy nr (...) z dnia 13 grudnia 2013 r., podczas gdy załącznik do umowy cesji wprost określa w/w umowę, jako objęta cesją wierzytelności,

e)  art. 194 ust. 1 i 2 ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi przez ich niewłaściwą wykładnię i uznanie, że powód nie wykazał wysokości dochodzonego roszczenia, podczas gdy wyciąg z ksiąg rachunkowych fundusz stanowi dowód tego, że określona kwota wierzytelności jest wpisana w księgach rachunkowych względem określonego dłużnika na podstawie opisanego w tej księdze zdarzenia, co powoduje wobec nieprzedstawienia przez pozwanego odmiennych dowodów, konieczność uznania, że dokument w postaci wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu potwierdza wysokość dochodzonego roszczenia.

Z uwagi na powyższe apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, względnie zmianę przez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania za obie instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych. Nadto apelujący wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z wyciągu z załącznika nr 1 do umowy przeniesienia portfela z oznaczeniem pod poz. nr 2826 umowy kredytu nr (...) na okoliczność wykazania zasadności dochodzonego roszczenia, objęcia wierzytelności wynikającej z umowy kredytu nr (...) z 13 grudnia 2013 r. przelewem wierzytelności, wykazania tożsamości umowy kredytu na miarę z dnia 13 grudnia 2013 r. z umową nr (...) z dnia 13 grudnia 2013 r. z uwagi na okoliczność, że konieczność jego powołania powstała dopiero na obecnym etapie postępowania, gdyż Sąd I instancji uznał za niewystarczający dla wykazania tożsamości obu umów materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, który tę tożsamość wykazuje.

W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, że Sąd I instancji błędnie założył, iż umowa kredytu z dnia 13 grudnia 2013 r. nosi nr (...), gdyż jest to numer ID Klienta, na co wskazuje treść załącznika do umowy przeniesienia portfela, gdzie pod pozycją dotyczącą pozwanego powołany przez Sąd numer (...) widnieje w rubryce (...). Umowa kredytu na miarę z dnia 13 grudnia 2013 r. nie nosi numeru, a jej tożsamość z umową kredytu oznaczoną przez wierzyciela pierwotnego numerem (...) z dnia 13 grudnia 2013 r. wynika z rozwiązania umowy kredytu konsumpcyjnego z dnia 17 lutego 2015 r. oraz bankowego tytułu egzekucyjnego z dnia 09 kwietnia 2015 r. Umowa kredytu na miarę z dnia 13 grudnia 2013 r. wskazuje, że dla rozliczenia umowy bank uruchomił rachunek bankowy nr (...) 0000 0000 2294 (...), który jest tożsamy z numerem rachunku bankowego wskazanego w rozwiązaniu umowy kredytu, jako właściwego do spłaty zobowiązania wynikającego z tytułu umowy o numerze (...) z dnia 13 grudnia 2013 r. W ocenie skarżącego kolejnym dowodem wskazującym na tożsamość obu umów jest treść bankowego tytułu egzekucyjnego, w którym wierzyciel pierwotny wprost wskazuje, iż dotyczy zobowiązania wynikającego z tytułu Umowy Kredytu Na Miarę z dnia 13 grudnia 2013 r. a w górnym prawym rogu tego dokumentu powołuje numer sprawy: (...)/15. Nadto tożsamość obu umów wynika z postanowienia Sądu Rejonowego Szczecin P. i Zachód w S. z dnia 26 maja 2015 r. w sprawie IX Co 2509/15 w przedmiocie nadania klauzuli wykonalności tytułowi nr (...)/2015, którym to postanowieniem sąd nadal klauzulę wykonalności do kwoty 79 033.24 zł. Nie przez przypadek kwota ta jest identyczna z kwotą, do której pozwany poddał się egzekucji na mocy oświadczenia o poddaniu się egzekucji zawartego w treści Umowy Kredytu Na Miarę z dnia 13 grudnia 2013 r. Jednocześnie powód do apelacji przedłożył wyciąg z Załącznika nr 1 do Umowy Przeniesienia portfela obejmujący pod poz. nr (...) wierzytelność pozwanego o nr ID Klienta (...) z tytułu umowy o nr rachunku (...), z tytułu produktu (...) (Kredyt Na Miarę) z 13 grudnia 2013 r., na nazwisko pozwanego. Nadto jak wynika z przedmiotowego załącznika wierzytelność z ww. umowy stwierdzona jest bt.e. zaopatrzonym w klauzulę wykonalności postanowieniem wydanym w sprawie IX Co 2509/15.

Wprawdzie, jak wskazał powód, Sąd I instancji sugeruje w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że pozwany mógł tego dnia zawrzeć dwie umowy kredytu, jednak zdaniem skarżącego z doświadczenia życiowego i zasad logiki wynikać musi, że nie ma możliwości, by tego samego dnia pomiędzy tymi samymi podmiotami zostały zawarte dwie identycznej treści umowy kredytu, zwłaszcza w kontekście treści bankowego tytułu egzekucyjnego i postanowienia nadającego mu klauzulę wykonalności, które wprost wykluczają możliwość, że Umowa Kredytu Na Miarę z dnia 13 grudnia 2013 r. i Umowa Nr (...) z dnia 13 grudnia 2013 r. to dwie różne umowy kredytu.

Niezależnie od powyższego apelujący podniósł, że pozwany zaprzeczył twierdzeniom pozwu o istnieniu i wysokości zobowiązania, niemniej nie przedstawił żadnego dowodu na poparcie swojego stanowiska. Z kolei powód na dowód roszczenia przedłożył umowę kredytu wykazującą fakt powstania zobowiązania i jego wysokość, rozwiązanie umowy kredytu z którego wynika kwota zobowiązania na datę sporządzenia pisma, bankowy tytuł egzekucyjny wraz z klauzula wykonalności, wykazujący kwotę zobowiązania na datę jego wystawienia oraz załącznik do Umowy Przeniesienia Portfela wskazujący kwotę wymagalnego zobowiązania.

Odnośnie legitymacji czynnej powoda w sprawie wskazał, że załączył do apelacji wyciąg z Załącznika nr 1 do Umowy Przeniesienia Portfela, z którego wprost wynika, że wierzytelność ze spornej umowy kredytu była przedmiotem skutecznej cesji wierzytelności na rzecz powoda. Skarżący podnosząc zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. wskazał, iż sąd w uzasadnienia wyroku poddał w wątpliwość fakt wykazania skutecznego zbycia nań wierzytelności przez (...) sp. z o.o. sp. k.-a., lecz nie wskazał, jakie okoliczności i jakie fakty doprowadziły do takich ustaleń.

Finalnie powód podniósł, iż wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, jako dokument prywatny, stanowi pełnoprawny środek dowodowy i nic nie stoi przeszkodzie, aby sąd orzekający w ramach swobodnej oceny dowodów uznał treść przedstawionego przez stronę dokumentu prywatnego za zgodną z rzeczywistym stanem rzeczy. Wszak w większości toczących się procesów strony na poparcie swoich stanowisk przedstawiają dokumenty prywatne, które następnie stanowią podstawę rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił:

W umowie o kredyt na miarę z dnia 13 grudnia 2013 r. zawartej pomiędzy (...) Bank (...) spółką akcyjną w W. a pozwanym M. S. nie został wskazany jej numer. Na przedniej stronie została zamieszczona odręczna adnotacja z numerem (...), a ponadto została naklejona naklejka z dwoma kodami paskowymi zawierającymi numery (...) i (...). Pierwszy z numerów to oznaczenie identyfikacyjne klienta ID, zaś drugi numer powiązany był z rachunkiem spłat kredytu: (...) 0000 0000 2294 (...).

Dowód:

umowa o kredyt na miarę k. 67 – 75;

Umowie został przypisany numer (...).

Bezsporne.

W wypowiedzeniu powyższej umowy oraz wystawionym bankowym tytule egzekucyjnym (...) Bank (...) spółka akcyjna w W. posłużył się datą umowy (13 grudnia 2013 r.), jego nazwą (umowa o kredyt na miarę) oraz numerem (...). Dodatkowo w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy został wskazany tożsamy numer spłaty zadłużenia, jak w umowie tj. (...) 0000 0000 2294 (...).

Dowód:

bte k. 77;

wypowiedzenie umowy k. 76.

Wierzytelność wynikająca z powyższej umowy została zbyta przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością spółkę komandytowo – akcyjną na rzecz U. 2 Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego we W. i ujęta w wykazie wierzytelności nr 1 pod pozycją 2826.

Dowód:

załącznik nr 1 do umowy portfela k. 163 – 168.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda zasługiwała na częściowe uwzględnienie. Zarzutom jakie zostały podniesione przez powoda nie sposób odmówić słuszności, zarówno w zakresie naruszenia prawa procesowego jak i materialnego.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że jedynym stanowiskiem procesowym, jakie zajął pozwany M. S. w tym postępowaniu, było podniesienie zarzutu przedawnienia oraz zarzutu braku roszczenia po stronie powodowej. Pozwany zaprzeczył również wszelkim niewyraźnie przyznanym twierdzeniom strony powodowej, a w szczególności termu, że jest zobowiązany zapłacić na rzecz powódki 45.914,75 zł.

Zaznaczyć należy, że na tym etapie postępowania, kiedy formułowane były powyższe zarzuty, pozwany był reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, który nie wyjaśnił czego w istocie dotyczy zarzut braku roszczenia po stronie powodowej. W toku sprawy doszło do wypowiedzenia pełnomocnictwa i kwestia ta w żaden sposób nie została doprecyzowana, zwłaszcza że pozwany nie stawił się na żadnej z wyznaczonych rozpraw, jak też nie składał żadnych wyjaśnień i nie był przesłuchiwany w charakterze strony.

Jeśli chodzi o sformułowanie „zaprzeczam wszystkim faktom powołanym przez powoda poza wyraźnie przyznanymi”, która to praktyka jest często spotykana w pismach procesowych, w szczególności w odpowiedzi na pozew w postaci takiej ogólnikowej formułki, iż strona zaprzecza wszystkim faktom powołanym przez stronę przeciwną za wyjątkiem faktów wyraźnie przyznanych, na uwagę zasługuje wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09 lipca 2009 r., sygn. akt III CSK 341/08. W wyroku tym, zapadłym na gruncie sporu pomiędzy inwestorem a generalnym wykonawcą, Sąd Najwyższy stwierdził, iż w odpowiedzi na pozew pozwany nie może twierdzić, iż „nie zgadzając się z pozwem „przeczy wszystkim faktom powołanym przez powoda, poza tymi, które wyraźnie przyzna”. Pozwany winien wskazać fakty i dowody związane z konkretnymi okolicznościami, z którymi się nie zgadza, winien również, jeśli ma to służyć obronie jego racji, ustosunkować się do twierdzeń strony powodowej. Prezentowany powyżej pogląd zawarty w w/w wyroku Sądu Najwyższego stanowi potwierdzenie wcześniejszych wypowiedzi orzecznictwa oraz doktryny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2004 r., sygn. akt III CZP 115/03, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2006 r., sygn. akt IV CSK 299/06). Zatem strona pozwana ma obowiązek wskazać fakty, czy dowody z którymi się nie zgadza i powinna się ustosunkować do twierdzeń strony powodowej. Wypowiedź strony pozwanej co do faktów przytaczanych przez powoda powinna być skonkretyzowana i dostatecznie wskazywać na okoliczności kwestionowane, jak i przyczyny takiego stanowiska pozwanej. W tym miejscu należy podnieść , że prezentowana przez pozwanego postawa w toku procesu świadczy o tym, że nie podjął on nawet próby przedstawienia stanowiska, w tym innego stanu rzeczy niż wynika z dowodów przedstawionych przez powoda. Pozwany nie stawił się na wyznaczone terminy rozpraw, na które nie stawił się także jego pełnomocnik, choć zaznaczenia wymaga, że po przekazaniu sprawy z postępowania elektronicznego do postępowania zwykłego nastąpiło wypowiedzenie pełnomocnictwa. Znamiennym jest także to, że pozwany nie wykazał, aby do dnia wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty kwestionował okoliczności braku umów łączących go z Bankiem.

Uwaga ta była konieczna również z uwagi na stanowisko Sądu Rejonowego, zgodnie z którym „pozwany w tym postępowaniu wyraźnie zaprzeczył skutecznej cesji wierzytelności z umowy z dnia 13 grudnia 2013 r.”. Sąd Okręgowy z przyczyn powołanych wyżej, takie stanowiska nie podziela. Jedynie skutecznie podniesionym zarzutem przez pozwanego był zarzut przedawnienia w odniesieniu do umowy z 2010 r.

Zgodnie z wyrażonymi w art. 3 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c. zasadami, to na stronach ciąży obowiązek wyjaśnienia okoliczności sprawy oraz wskazania dowodów na stwierdzenie faktów, z których wywodzą korzystne dla siebie skutki prawne. W niniejszym postępowaniu strona powodowa uczyniła zadość wskazanym wyżej powinnościom w odniesieniu do umowy z 2013 r.

Zauważyć należy, że co prawda apelacja jest wnoszona co do całości rozstrzygnięcia Sądu I instancji, niemniej jednak wszystkie zarzuty formułowane są w odniesieniu do umowy z 13 grudnia 2013 r. Można z tego wyprowadzić wniosek, że powód uwzględnił podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia zgłoszony w odniesieniu do umowy z 2010 r. i z tej przyczyny nie formułował zarzutów w zakresie oddalenia powództwa w związku z umową z 2010 r. Niezależnie od tego wskazać należy, że w aktualnym stanie prawnym koniecznym byłoby uwzględnienie przedawnienia z urzędu, jako że mamy do czynienia ze sprawą przeciwko konsumentowi.

Od dnia 9 lipca 2018 r. obowiązują przepisy ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2018 r., poz. 1104). Zgodnie z przepisami interporalnymi mają one zastosowanie do niniejszej sprawy, gdyż stosownie do art. 5 ust. 3 i 4 wskazanej ustawy do przysługujących konsumentowi roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, których terminy przedawnienia są określone w art. 118 i art. 125 § 1 ustawy zmienianej w art. 1, stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym (ust. 3). Roszczenia przedawnione przysługujące przeciwko konsumentowi, co do których do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy nie podniesiono zarzutu przedawnienia, podlegają z tym dniem skutkom przedawnienia określonym w ustawie zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą (ust. 4).

Z uzasadnienia projektu wynika, że celem projektowanych zmian było wprowadzenie odrębnych reguł dotyczących przedawnienia roszczeń przysługujących przeciwko konsumentom (art. 117 § 2 1 k.c. oraz art. 117 1 k.c.), którym nadano charakter szczególnych regulacji. Jak wynika z uzasadnienia projektu: „Celem tej zmiany jest zaostrzenie reżimu przedawnienia roszczeń przysługujących przedsiębiorcom wobec konsumentów przez związanie z upływem terminu przedawnienia – z mocy samego prawa – skutku w postaci niemożliwości skutecznego zaspokojenia roszczenia. Rozwiązanie to będzie stanowić regulację szczególną wobec regulacji z art. 117 § 2 k.c. Zgodnie z tym ostatnim przepisem, ustawowym skutkiem przedawnienia jest powstanie, po upływie terminu przedawnienia, po stronie tego, przeciw komu przysługuje roszczenie, uprawnienia do uchylenia się od jego zaspokojenia, czyli powstanie tzw. zarzutu peremptoryjnego. Wykonanie tego uprawnienia powoduje, że roszczenie nie może być dochodzone. Skutek ten następuje z chwilą skutecznego (następującego po upływie terminu przedawnienia) podniesienia zarzutu przedawnienia – nie zaś z upływem samego terminu przedawnienia. Roszczenie, w stosunku do którego skutecznie podniesiono zarzut przedawnienia, nie wygasa, lecz zamienia się w tzw. zobowiązanie niezupełne (naturalne), którego cechą jest niemożność jego przymusowej realizacji. W konsekwencji, w razie niepodniesienia przez dłużnika zarzutu przedawnienia, sąd nie może uwzględnić przedawnienia – z tej przyczyny, że sam upływ terminu przedawnienia nie pozbawia wierzyciela uprawnienia do przymusowej realizacji roszczenia. Uprawnienie to wierzyciel traci dopiero z chwilą podniesienia przez dłużnika zarzutu peremptoryjnego. Podniesienie takiego zarzutu, tj. skorzystanie przez dłużnika z przysługującego mu prawa do uchylenia się od zaspokojenia roszczenia, obliguje sąd do oddalenia powództwa obejmującego przedawnione roszczenie. Nie ma przy tym znaczenia przyczyna nieskorzystania przez dłużnika z jego prawa (…) W projekcie proponuje się, aby w przypadku roszczeń przysługujących przeciwko konsumentowi już z chwilą upływu terminu przedawnienia następowało przekształcenie roszczenia w zobowiązanie niezupełne (naturalne), a zatem powstaje niemożność jego przymusowej realizacji. Za przyjęciem takiego rozwiązania, uniezależniającego przekształcenie roszczenia w zobowiązanie naturalne od podniesienia zarzutu peremptoryjnego, przemawia potrzeba zapewnienia konsumentowi, jako słabszej stronie stosunku prawnego, niezbędnej ochrony. Rozwiązanie takie będzie miało też charakter dyscyplinujący uprawnionego – potencjalne zagrożenie skutkami przedawnienia już z mocy samej ustawy, a nie w wyniku podniesienia zarzutu, zmobilizuje przedsiębiorcę, aby wykonał swoje prawo podmiotowe, poprzez realizację przysługującego mu roszczenia w określonym terminie, doprowadzając w ten sposób do zgodności stanu faktycznego z obowiązującym prawem (…)”.

Natomiast zarzut przedawnienia był całkowicie bezskuteczny w odniesieniu do umowy z grudnia 2013 r. w związku ze złożeniem pozwu w dniu 21 marca 2016 r. i 3 – letnim terminem przedawnienia.

Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska Sądu Rejonowego, że powód nie wykazał legitymacji czynnej. Trudno zgodzić się także ze stanowiskiem, że powód nie przedstawił umowy łączącej pozwanego z Bankiem zawartej w dniu 13 grudnia 2013 r., która pozwoliłaby na weryfikację podstaw do przyjęcia istnienia zobowiązania i jego wysokości.

W tym kontekście za słuszne należało uznać zarzuty wyartykułowane przez apelującego, że w okolicznościach sprawy Sąd błędnie przyjął iż pozwany zawarł w dniu 13 grudnia 2013 r. z (...) Bank (...) spółką akcyjną w W. dwie umowy kredytu i to na taką samą kwotę, przy czym jedna została oznaczona numerem (...), zaś druga numer (...). Zaznaczenia wymaga, że umowie przy jej podpisywaniu nie został nadany żaden numer; bynajmniej nie wynika to z jej treści sporządzonej pismem mechanicznym.

Na dokumencie umowy zostały zamieszczone: naklejka z dwoma kodami paskowymi zawierającymi numery (...) i (...) oraz odręczna adnotacja z powielonym numerem (...). Sąd Rejonowy przyjął, że ten ostatni jest numerem umowy, przy czym w żaden sposób stanowiska tego nie uzasadnił. Z wyjaśnień strony powodowej wynika natomiast, że był to wyłącznie numer identyfikacyjny klienta, nie zaś numer umowy. W dokumentach złożonych razem z pozwem, powód dla oznaczenia umowy posługuje się numerem (...). Został on zamieszczony w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy, bankowym tytule egzekucyjnym. Co więcej w powiązaniu tych dokumentów z umową podpisaną przez pozwanego pozwalają także inne elementy, jak chociażby numer rachunku bankowego spłaty kredytu, wskazany w treści umowy oraz oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy. W treści bankowego tytułu egzekucyjnego Bank wprost odwołał się do oznaczenia umowy za pomocą daty i jej nazwy, a posiłkowo przywołał również numer nadany umowie ( (...)).

Mając na uwadze te okoliczności oraz kierując się dyspozycją przepisu art. 231 k.p.c. należało ustalić, że pozwany M. S. zawarł z Bankiem w dniu 13 grudnia 2013 r. wyłącznie jedną umowę. Oczywiście istnieje teoretyczna możliwość zawarcia w tym samym dniu dwóch takich samych umów, między tymi samymi kontrahentami, jednakże biorąc pod uwagę zasady doświadczenia życiowego, w tym zasady związane z ustalaniem zdolności kredytowej w bankach, uznać należy że jest to mało prawdopodobne, jeśli nie niemożliwe.

Podkreślić należy, że sąd ustalając stan faktyczny opiera się na dokumentach, ale może również na podstawie domniemań faktycznych ustalić pewne fakty. Domniemanie faktyczne przewidziane w art. 231 k.p.c. jest środkiem pozwalającym ustalić określony element stanu faktycznego, konstruowany z uwzględnieniem reguł art. 233 § 1 k.p.c. a tym samym należy do kręgu czynności dotyczących ustaleń faktycznych i oceny dowodów. Nie można dokonać prawidłowego domniemania faktycznego bez ustalenia faktów stanowiących jego logiczne przesłanki. Domniemanie faktyczne jest środkiem dowodowym stosowanym w braku bezpośrednich środków dowodowych. Nie zastępuje jednak dowodu, a zatem prawidłowo skonstruowane domniemanie faktyczne stanowi o określonym fakcie, nie może mieć natomiast charakteru tylko hipotezy.

Dysponując dokumentami złożonymi przez powoda Sąd Odwoławczy uzupełnił ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, stosując również art. 231 k.p.c., i uznał, że (...) Bank (...) spółka akcyjna zawarł z M. S. wyłącznie jedną umowę kredytu w dniu 13 grudnia 2013 r. i wierzytelność wynikająca z tej umowy została przeniesiona ostatecznie na powoda. Oczywiście przedstawione przez powoda dokumenty w części mają charakter dokumentów prywatnych, ale to nie wyklucza możliwości czynienia na ich podstawie ustaleń faktycznych, zwłaszcza w sytuacji gdy pozwany nie przejawia żadnej inicjatywy w tej mierze.

W ocenie Sądu Okręgowego, powód wykazał również że posiada legitymację czynną i skutecznie nabył wierzytelność przeciwko pozwanemu. Sąd Odwoławczy na etapie postępowania odwoławczego za zasadne uznał dopuszczenie dowodu z dokumentu w postaci wyciągu z załącznika nr 1 do umowy przeniesienia portfela. Powód w tym postępowaniu dochodził dwu wierzytelności objętych tym samym załącznikiem, gdyż były przelewane na takich samych zasadach i na mocy tych samych umów. Zarówno w pozwie, jak też w piśmie przygotowawczym wniesionym po wniesieniu sprzeciwu, powód ogólnie powołał się na załącznik w odniesieniu do każdej z tych wierzytelności. Pozwany, do kwestii przelewu wierzytelności, nie zajął żadnego stanowiska, stąd powód mógł pozostawać w przeświadczeniu, że wszystkie dokumenty zostały złożone. Niezależnie od powyższego powód przedstawił wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytzacyjnego, który wskazywał na sposób nabycia wierzytelności z umowy z dnia 13 grudnia 2013 r. Oczywistym jest, że po zmianie stanu prawnego, spowodowanej uznaniem przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 25 lipca 2011 r. (P 1/10, Dz. U. Nr 152, poz. 900) art. 194 ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych w części, w jakiej nadaje on moc prawną dokumentu urzędowego wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, za niezgodny z art. 2, 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji, aby udowodnić istnienie dochodzonej przez fundusz wierzytelności i jej wysokości, nie wystarczy przedłożyć sądowi wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu, bez potrzeby wskazywania tytułu, ani okoliczności, w jakich zobowiązanie powstało. Powołane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego skutkowało powrotem do zasady w postępowaniu cywilnym, iż to powód – w sporze z konsumentem – pozwanym, musi udowodnić istnienie dochodzonej wierzytelności, okoliczności jej powstania oraz jej wysokość.

Niemniej jednak powód przedstawił wszystkie dokumenty związane z przekształceniami po stronie cedenta, łącznie z umową przeniesienia portfela, a jedynie załącznik do tej umowy dotyczył wyłącznie jednej, nie zaś dwu umów, będących źródłem roszczenia powoda.

Zagadnienie legitymacji czynnej powoda przynależy do prawa materialnego i tym samym podlega badaniu przez sąd odwoławczy niezależnie od treści zarzutów przywołanych w tym zakresie w apelacji. Rozpoznając sprawę na skutek apelacji sąd drugiej instancji nie jest bowiem związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego. Zastosowanie właściwych przepisów prawa materialnego jest obowiązkiem sądu odwoławczego (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07). Legitymacja czynna, jak i bierna jest opartym na prawie materialnym uprawnieniem do występowania w charakterze strony w konkretnej sprawie sądowej. Wymóg jej posiadania stanowi przesłankę merytorycznego rozpoznania sprawy, badaną przez sąd w chwili orzekania, gdyż jej brak po stronie choćby jednej ze stron postępowania skutkuje oddaleniem powództwa. Zagadnieniem zatem kluczowym dla oceny legitymacji czynnej strony powodowej było w tej sprawie ustalenie, czy powód nabył te konkretną wierzytelność.

W ocenie Sądu przedstawiony materiał dowodowy daje podstawy do wniosku, że powód jest legitymowany czynnie do dochodzenia należności wynikającej z umowy z dnia 13 grudnia 2013 r.

Kolejny aspekt dotyczy wykazania zasadności i wysokości roszczenia strony powodowej. Po raz wtóry stanowczo podkreślić należy, że pozwany nie zgłaszał żadnych twierdzeń w sprzeciwie, dotyczących wysokości czy wymagalności należności wynikającej z umowy z dnia 13 grudnia 2013 r., w sytuacji gdy to twierdzenia przez niego faktycznie zgłoszone zakreślić winny krąg ustaleń, jaki powinien być przedmiotem rozważań Sądu. Nadto zgodnie z ugruntowanymi poglądami judykatury, nie jest wystarczające w procesie zaprzeczenie wszystkim okolicznościom podnoszonym w pozwie, co zostało już zaakcentowane na wstępie rozważań.

W konsekwencji dysponując umową kredytu, jej wypowiedzeniem, bankowym tytułem egzekucyjnym w ocenie Sądu strona powodowa zdołała obronić prezentowane stanowisko procesowe, że udowodniła zasadność swojego żądania w przeważającej mierze, czego wynikiem winno być zasądzenie w części kwoty objętej żądaniem pozwu.

Wskazać należy, że nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu prowadzi do wniosku, że roszczenie na moment skierowania wniosku do sądu o nadanie klauzuli było wymagalne i podlegało to weryfikacji w ramach postępowania klauzulowego. Przy wypowiedzeniu Bank powołał się na przesłanki umowne wypowiedzenia – zaległość w spłacie kredytu za co najmniej dwa okresy płatności, co przy braku stanowiska pozwanego bezprzedmiotowe czyni obawy Sądu Rejonowego.

Jak wyżej wskazano niezasadne było żądanie zasądzenia należności głównej i ubocznych związanych z umową kredytu z 01 października 2010 r., wobec ich przedawnienia. Natomiast w przypadku umowy kredytu z dnia 13 grudnia 2013 r. zasądzeniu podlegał niespłacony kapitał w kwocie 35.555,90 zł oraz odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od niespłaconego kapitału za okres od 17 września 2015 r. do 17 marca 2016 r. w kwocie 1288,13 zł, co łącznie daje kwotę 36.844,03 zł. Wobec żądania powoda od skapitalizowanej kwoty odsetek i kapitału, stosownie do przepisów art. 482 § 1 k.c. i art. 481 § 1 k.c. zasądzeniu podlegały dalsze odsetki ustawowe za opóźnienie.

Niezasadne okazało się natomiast roszczenie dotyczące odsetek karnych za opóźnienie wskazanych na kwotę 3638,61 zł, gdyż brak było mierników pozwalających na ich weryfikację.

W konsekwencji wyrok Sądu Rejonowego podlegał zmianie stosownie do przepisu art. 386 § 1 k.p.c., o czym zasądzono w punkcie 1. podpunkt I i II wyroku nadając wyrokowi Sądu Rejonowego następujące brzmienie:

I.  zasądza od pozwanego M. S. na rzecz powoda U. 2 Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w siedzibą w W. 36.844,03 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 marca 2016 r.

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie.

Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia głównego, jest również odmienne rozstrzygnięcie o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego. Sąd Okręgowy zasądził stosownie do art. 100 k.p.c. - a więc zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów - od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3344 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Sąd uwzględnił, że powód wygrał proces w 80 %. Na koszty strony powodowej złożyły się częściowa opłata od pozwu w kwocie 574 zł, opłata manipulacyjna w kwocie 5,74 zł oraz koszty zastępstwa zgodnie z wnioskiem powoda w kwocie 3600 zł ustalone z uwzględnieniem rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obowiązującym do 27 października 2016 r. stosownie do przepisów przejściowych (sprawa została wszczęta w dniu 18 marca 2016 r.). Łącznie należność powoda z tytułu kosztów wyniosła 4179,74 zł. Pozwany nie poniósł żadnych kosztów w postępowaniu I instancyjnym, gdyż doszło do wypowiedzenia pełnomocnictwa procesowego i tym samym na moment orzekania (art. 316 k.p.c.) pozwany nie był uprawniony do żądania zasądzenia kosztów zastępstwa na jego rzecz.

Uwzględniając, że powód wygrał postępowanie w 80 %, należało na jego rzecz zasądzić tytułem kosztów procesu kwotę 3344 zł (80 % z 4179,74 zł), o czym orzeczono w punkcie 1 podpunkt III wyroku.

Na koszty sądowe składała się opłata sądowa od pozwu w kwocie 2296 zł. Z uwagi na zainicjowanie elektronicznego postępowania upominawczego została ona uiszczona w wysokości 1/4 tj. w kwocie 574 zł (art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Do rozliczenia pozostawała kwota 1722 zł. Stosownie do treści art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Z powyższych względów, Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie od pozwanego kwotę 1378 zł (80 % z 1722 zł), zaś od powoda kwotę 344 zł (20 % z 1722 zł) tytułem nieopłaconej części opłaty sądowej, tj. w wysokości w jakiej powód został uznany za stronę przegrywającą spór rozstrzygany w ramach niniejszego postępowania.

O kosztach sądowych orzeczono w punkcie I podpunkt IV i V zmienionego wyroku.

Dalej idąca apelacja powoda, ponad zasądzoną kwotę, jako niezasadna podlegała oddaleniu, o czym orzeczono w punkcie 2. wyroku w oparciu o art. 385 k.p.c.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego, Sąd oparł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz art. 108 k.p.c. Zgodnie z powołanymi przepisami stronie powodowej należy się zwrot poniesionych przez nią kosztów w postępowaniu apelacyjnym, które w rozpoznawanej sprawie obejmują wynagrodzenie pełnomocnika powoda ustalone w kwocie 1800 zł, zgodnie z § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) oraz opłatę sądową od apelacji w kwocie 2296 zł. Łącznie koszty postępowania apelacyjnego wyniosły 4096 zł. Przy uwzględnieniu, że powód wygrał postępowanie apelacyjne w 80 % zasądzeniu podlegała na jego rzecz kwota 3277 zł, o czym orzeczono w punkcie 3. wyroku.

SSO Małgorzata Grzesik SSO Katarzyna Longa SSO Sławomir Krajewski

sygn. akt II Ca 145/18 S., dnia 15 października 2018 r.

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować w kontrolce uzasadnień;

2.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełn. powoda;

3.  akta po dołączeniu (...) zwrócić Sądowi Rejonowemu.

PIERWSZA WERSJA (ZASĄDZAMY 36.844,03 ZŁ), (...) Z (...) 80 %

1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu brzmienie:

I.  zasądza od pozwanego M. S. na rzecz powoda U. 2 Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w siedzibą w W. 36.844,03 zł (trzydzieści sześć tysięcy osiemset czterdzieści cztery złote trzy grosze) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 marca 2016 r.

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 3344 zł (trzy tysiące trzysta czterdzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

IV.  nakazuje pobrać od pozwanego M. S. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie 1378 zł (tysiąc trzysta siedemdziesiąt osiem złotych) tytułem brakującej opłaty od pozwu;

V.  nakazuje pobrać od powoda U. 2 Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie kwotę 344 zł (trzysta czterdzieści cztery złote) tytułem opłaty sądowej.

2. oddala apelację w pozostałej części;

3. zasądza od pozwanego na rzecz powoda 3277 zł (trzy tysiące dwieście siedemdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

koszty apelacyjne:

2296 zł (opłata od apelacji)

koszty zast, 1800 zł

suma: 4096 zł

77 % =

80 % = 3277 zł

koszty I instancją

powód:

opłata od pozwu 574 zł

3.600 zł tyle chce w pozwie , ake mógł 4800

opłata manipulacyjna 5,74 zł

koszty zastępstwa – w pozwie chce 3600 zł w apelacji za obie instalacje w tym kosztów post. Apelacyjnego wg norm przepisanych

sprawa wpłynęła do sądu 18 marca 2016 r. i do ustalenia kosztów ma zastosowanie rozporządzenie z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obowiązującym do 27 października 2016 r. stosownie do przepisów przejściowych – CZYLI 3600 ZŁ

SUMA: 4179,74 zł

powód wygrywa w

35.555,90 zł – x

45.914,75 zł – 100 %

x = 77 %

77 % x 4179,74 zł = (...), (...)

36.844,03 zł – x

45.914,75 zł – 100 %

x = 80 %

80 % x 4179,74 zł = (...),792 zł

pozwany – żadne, bo wypowiedzenie pełnomocnictwa.

A co z brakującą częścią opłaty od pozwu 2296 zł (zapłacone 574 zł) różnica 1722 zł

przy 77 %

powód: 396

pozwany 1326 zł

Przy 80 %

powód 344

pozwany 1378 zł