Sygn. akt. IV Ka 1091/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 stycznia 2019 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Mirosław Kędzierski

Protokolant sekr. sądowy Mateusz Pokora

przy udziale ------

po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2019 roku

sprawy M. O. s. L. i C., ur. (...) w B.

obwinionego z art. 86 § 1 k.w.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 9 października 2018 roku sygn. akt XI W 162/18

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchyla rozstrzygnięcia zawarte w punkcie 2 i 3;

2.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zwalnia obwinionego od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego obciążając nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt IV Ka 1091/18

UZASADNIENIE

M. O. został obwiniony o to, że w dniu 15 maja 2018 roku około godz. 10:20 w B. na ul. (...), na wysokości bramy wjazdowej na teren szpitala, kierując pojazdem marki D. S. o nr rej. (...) podczas wykonywania manewru cofania nie zachował szczególnej ostrożności i najechał na tył pojazdu marki M. (...) o nr rej. (...), którego kierujący w tym czasie wykonywał manewr skrętu w lewo, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. o czyn z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 23 ust. 1 pkt 3 lit. a ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.

Wyrokiem z dnia 9 października 2018 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy obwinionego M. O. uznał za winnego powyższego wykroczenia i za to na podstawie art. 86 § 1 kw ukarał go grzywną w wysokości 300 zł, wymierzył obwinionemu środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres roku, nałożył na obwinionego obowiązek zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz obciążył go kosztami postępowania w kwocie 100 złotych i opłatą w kwocie 30 złotych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca obwinionego w części dotyczącej środka karnego.

Powyższemu rozstrzygnięciu zarzucił:

- rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary jak i środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres roku,

- naruszenie prawa procesowego, tj. art. 193 § 1 kpk w zw. z art. art. 42 kpw poprzez ustalenie okoliczności, mających charakter wiadomości specjalnych, bez przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, które to uchybienie, z uwagi na znaczenie poczynionych w ten sposób ustaleń dla rodzaju i rozmiaru orzeczonego środka karnego, miało istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, w ten sposób, że orzeczoną w punkcie 1 karę grzywny obniżyć do kwoty 100 zł oraz uchylić punkt 2 i 3 wyroku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy obwinionego jest częściowo zasadna.

W istocie bowiem orzeczenie wobec obwinionego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych razi surowością.

Nie jest natomiast zasadna argumentacja skarżącego związana z zarzutem rażącej niewspółmierności orzeczonej kary w postaci 300 zł grzywny.

Nie było powodów, by za przesadnie surową potraktować wymierzoną obwinionemu karę grzywny, w szczególności w sytuacji, gdy jednocześnie zasadnym było odstąpienie od orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Wymierzona obwinionemu grzywna należycie uwzględnia stopień społecznej szkodliwości czynu, jakiego się dopuścił. Trzeba pamiętać, iż choć nieumyślnie, to jednak obwiniony naruszył istotną zasadę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jaką jest zachowanie w każdym czasie należytej ostrożności.

Tym samym właśnie ze względów prewencyjnych, kara wymagała takiego ukształtowania, by poprzez jej rozmiar należycie uzmysłowić obwinionemu wagę reguł, które należy przestrzegać, a tym samym skutecznie wzbudzić u niego refleksję nad właściwym zachowaniem w ruchu drogowym.

Z kolei orzeczenie wobec obwinionego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych razi surowością i wymagało ingerencji sądu odwoławczego. Ustalone bowiem okoliczności przedmiotowe i podmiotowe przypisanego obwinionemu czynu, powodują, że orzeczenie tego środka nie jest zasadne. W realiach niniejszej sprawy, wbrew odmiennemu stanowisku Sądu, eliminacja obwinionego z ruchu drogowego nie jest konieczna dla zapewnienia bezpieczeństwa innym jego użytkownikom.

W szczególności Sąd Okręgowy miał na uwadze, że obwiniony nie popełnił wykroczenia, którego okoliczności były drastyczne, że stopień zagrożenia dla bezpieczeństwa innych użytkowników ruchu był znaczny oraz by okazał rażące lekceważenie dla zasad ruchu drogowego. Niewątpliwie naruszył przepisy ruchu drogowego, ale wynika to z samego faktu popełnienia wykroczenia. Nie upewnił się, że może bezpiecznie wykonać manewr cofania, czym spowodował kolizję drogową a zatem nieumyślnie spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu lądowym doprowadzając ostatecznie do kolizji z innym autem.

Jednocześnie w polu widzenia należało mieć i to, że obwiniony nie prowadził auta w sposób brawurowy. Nic nie wskazywało, aby w jakikolwiek sposób lekceważył przepisy ruchu drogowego. Obwiniony jest doświadczonym kierowcą, który w dniu zdarzenia po prostu zachował się nieostrożnie.

Na wyrost było zatem przekonanie Sądu I instancji, iż obwiniony nie daje obecnie rękojmi bezpiecznego prowadzenia pojazdów, w szczególności ze względu na jego wiek. Nieostrożność, choć nie powinna się przytrafić, jak dowodzi doświadczenie życiowe, zdarzyć się może praktycznie każdemu. Nie sposób jednak na tej podstawie generalizować o predyspozycjach i kwalifikacjach kierującego.

Rację ma zatem skarżący, iż Sąd I instancji niezasadnie orzekł w stosunku do niego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Lektura uzasadnienia wyroku prowadzi do wniosku, iż w zasadzie powodem sięgnięcia przez Sąd Rejonowy po zakaz było nieprawidłowe zachowanie M. O. na rozprawie, mianowicie poprzez uparte przekonywanie o braku swojej winy mimo prezentowanego nagrania z tego zdarzenia. Stąd Sąd dalej wywiódł wniosek, iż obwiniony ma „ubytki w sferze poznawczej” oraz „zaburzenia w toku i treści myślenia” i w tym kontekście wymierzenie obwinionemu środka karnego, uznał za niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. Tego rodzaju wnioski zdaniem sądu odwoławczego uznać trzeba za dowolne. Samo naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez M. O. nie było rażące i nie zasługuje na wzmocnienie sankcji zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Poza tym nie sposób poczytywać obwinionemu na niekorzyść tego, iż figuruje w ewidencji osób popełniających wykroczenia skoro wynika z niej, iż uprzednio był jednokrotnie karany za przekroczenie prędkości. Należy wręcz uznać, iż brak karalności obwinionego za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji i ukaranie za jedno wykroczenie, nie świadczy o jego nagannym postępowaniu jako kierowcy.

Z tych względów w ramach korekty zaskarżonego wyroku zasadnym było uchylenie rozstrzygnięcia o zakazie prowadzenia pojazdów i powiązanego z nim o zobowiązaniu do zwrotu prawa jazdy i zaliczeniu okresu zatrzymania prawa jazdy.

Mając na uwadze powyższą argumentację, orzeczono jak w sentencji wyroku.

.

.